Poszukiwania Asi Surowieckiej z Czechowic-Dziedzic - zakończone

[Renatka_2108]

Napisane przez sweetish

A propos sprawy 15letniej Martyny.
Ten człowiek naprawdę nie wzbudziłby Waszych podejrzeń? Matka dziewczynki twierdzi, że wyglądał normalnie i nie dziwi sie córce, że mu zaufała. No nie wiem Zobaczcie same. Upubliczniono jego wizerunek. Ja bym mu na penwo nie zaufała.

Te bym nie zaufała.. Mnie rodzice w wieku 15 lat nigdzie puscic nie chcieli , tzn moglam wyjsc ze znajomymi ale koncert ? dyskoteka ? wykluczone..

[tobiaszowa]

Napisane przez sweetish

A propos sprawy 15letniej Martyny.
Ten człowiek naprawdę nie wzbudziłby Waszych podejrzeń? Matka dziewczynki twierdzi, że wyglądał normalnie i nie dziwi sie córce, że mu zaufała. No nie wiem Zobaczcie same. Upubliczniono jego wizerunek. Ja bym mu na penwo nie zaufała.

Ja też

W ogóle ten wywiad to jest moim zdaniem próba oczyszczenia z jakichkolwiek zarzutów,które padły w stosunku do jej rodziny.
Maja przedstawiona jest jako osoba mądra,która nigdy nic głupiego by nie zrobiła

No ale w wieku 15 lat iść z jakimś nieznajomym człowiekiem gdzieś zamiast na "ukochany" koncert to...ręce opadają mi.
Aż ciężko uwierzyć,że go nie znala i tak sobie z nim poszła

JA PIERDZIELE! Sorry ale krew mnie zalewa!
Jak mozna w ogole isc z kims kogo sie nie zna gdzies?
Przeciez ja bym ze strachu umarla,ze w ogole cos do mnie powiedzial.


Taaa i wcale nie wzbudza podejrzen...eh

[traci]

Wielka szkoda ,ze tak to sie skonczylo.
Z jednej strony rodziny odzyska spokoj z drugiej jest rozpacz i koniec jakichkolwiek nadziei.

Przypomniala mi sie taka historia ,ktora wydarzyla sie w latach 60 w Manchester pewna para mordowala dzieci na bagnach i kiedy ich zlapali oni wskazali miejsce gdzie porzucali ciala.
niestety dziecka jednej z kobiet nie odnaleziono do dzis a ona wciaz szuka i przychodzi zapalac swieczki blisko tego miejsca.Biedaczka nie moze odzyskac spokoju a jest juz strauszka.
Dlatego zycze jej aby cialo jej synka zostalo odnalezione zeby nogla oszyskac spokoj i je pochowac.

Jak nie ma ciala to niewiadomo co myslec ,zyje czy nie ,to takie ciagle czekanie moze czlowieka do grobu wpedzic.Zycie w strachu i nadziei.

Wyrazy wspoluczucia dla rodziny Asi ,bardzo mi przykro ze tak sie skonczylo.

[masmeli]

Napisane przez Renatka_2108

Te bym nie zaufała.. Mnie rodzice w wieku 15 lat nigdzie puscic nie chcieli , tzn moglam wyjsc ze znajomymi ale koncert ? dyskoteka ? wykluczone..

również bym nie zaufała ale dziwne, że żadna w wieku 15 lat nie imprezowała w dyskotejach czy na koncertach itd.. Ja już w wieku 14 lat chodziłam na całonocne imprezy i wyszłam na ludzi, ale miałyśmy zasadę, że chodziliśmy w większym gronie zawsze był ktoś pełnoletni, a nawet 20 kilko letni i nigdy nie oddalałam się z nieznajomymi od znajomych trzeba być rozsądnym i a według mnie ta dziewczyna postąpiła głupio i nic tego nie usprawiedliwia.. przecież ten koleś wygląda jak kryminał

[martini.]

Napisane przez traci

Przypomniala mi sie taka historia ,ktora wydarzyla sie w latach 60 w Manchester pewna para mordowala dzieci na bagnach i kiedy ich zlapali oni wskazali miejsce gdzie porzucali ciala.
niestety dziecka jednej z kobiet nie odnaleziono do dzis a ona wciaz szuka i przychodzi zapalac swieczki blisko tego miejsca.Biedaczka nie moze odzyskac spokoju a jest juz strauszka.
Dlatego zycze jej aby cialo jej synka zostalo odnalezione zeby nogla oszyskac spokoj i je pochowac.

To była para zwana "Moors Murderers", ale oni cierpieli na zaburzenia psychiczne i seksualne (zwłaszcza on). Zabawne, że o tym wspominasz., bo nie dalej jak 2-3 dni temu byłam na spotkaniu, gdzie w toku dyskusji przypomniała mi się sztuka napisana właśnie na podstawie tej historii (Pre-paradise Sorry Now Fassbindera), telepatia

Napisane przez masmeli

również bym nie zaufała ale dziwne, że żadna w wieku 15 lat nie imprezowała w dyskotejach czy na koncertach itd.. Ja już w wieku 14 lat chodziłam na całonocne imprezy i wyszłam na ludzi, ale miałyśmy zasadę, że chodziliśmy w większym gronie zawsze był ktoś pełnoletni, a nawet 20 kilko letni i nigdy nie oddalałam się z nieznajomymi od znajomych trzeba być rozsądnym i a według mnie ta dziewczyna postąpiła głupio i nic tego nie usprawiedliwia.. przecież ten koleś wygląda jak kryminał

Ja też chodziłam na imprezy, koncerty zwłaszcza, ale podobnie jak Ty miałam określony system. Przede wszystkim, nigdy nie szłam sama. Jak ktoś rezygnował, a mi bardzo zależało, na posterunku była siostra (mimo że etapami zupełnie czym innym się interesowałyśmy, szłyśmy na zasadzie przysługa za przysługę), odbierali nas rodzice, znajomi etc. zawsze było określone, jak będziemy wracać. W życiu nie poszłabym z kimś obcym wtedy. Ba! Dzisiaj nadal sobie tego nie wyobrażam. Jeśli kogoś poznam i będzie fajnie, to umówimy się inaczej, w innych okolicznościach.

A, i też bym temu facetowi nie zaufała

[tobiaszowa]

Napisane przez masmeli

również bym nie zaufała ale dziwne, że żadna w wieku 15 lat nie imprezowała w dyskotejach czy na koncertach itd.. Ja już w wieku 14 lat chodziłam na całonocne imprezy i wyszłam na ludzi, ale miałyśmy zasadę, że chodziliśmy w większym gronie zawsze był ktoś pełnoletni, a nawet 20 kilko letni i nigdy nie oddalałam się z nieznajomymi od znajomych trzeba być rozsądnym i a według mnie ta dziewczyna postąpiła głupio i nic tego nie usprawiedliwia.. przecież ten koleś wygląda jak kryminał

To chyba dwie dziewczyny się tak wypowiadały,ja należę raczej do Twojego grona :P
Zawsze trzymaliśmy się jakąś paczką,może na całonocne imprezy to nie chodziłam w wieku 14 lat ale na pewno takie które trwają pół nocy tak,z tym,że wszystko było ustalone,kto jak czemu odwiezie do domu

[Hawa]

Nie ma nic złego w puszczeniu 15latki na koncert, pod warunkiem że jest pod czyjąś opieką lub w większej grupie i rodzice dokładnie wiedzą z kim poszła, dokąd, o której wróci i jak (taksówka, autobus, samochód). I obowiązuje zasada, że trzymamy sie razem, nie odchodzimy nigdzie samemu, nawet do toalety w klubie idziemy we dwie/dwoje.
Dziewczyna sama poszła ze swoim mordercą. Bardzo mozliwe, że facet miał bardzo dobre zdolnośći manipulowania ludźmi, wzbudzał zaufanie i zainteresowania sobą. Dziewczyna była bez rodziców, może chciała z gościem pogadac, jakoś ją zaciekawił, zmanipulował i nieszczęście gotowe. Być może dziewczyna była po prostu naiwna i łatwowierna, wychowana w atmosferze zyczliwości i tolerancji dla ludzi. Być może matka artystka nie ostrzegła jej przed tym, ze ludzie są różni i nawet ci usmiechnieci i mili mogą okazać się potworami. Myślę, że to jest kwestia wychowania. Malarstwo, sztuka, bujanie w obłokach, uduchowienie...a świat jest zupełnie inny...

[wyszukiwarka]

Z jednej strony cieszę się,że Asia się odnalazła,bo wszystkie wątpliwości się wyjaśniły...ale z drugiej strony trochę mi jest smutno,że jednak ta nadzieja o odnalezieniu żywej Asi się rozwiała ..

[evangeline]

Napisane przez wyszukiwarka

Z jednej strony cieszę się,że Asia się odnalazła,bo wszystkie wątpliwości się wyjaśniły...ale z drugiej strony trochę mi jest smutno,że jednak ta nadzieja o odnalezieniu żywej Asi się rozwiała ..

to prawda
siedzi mi ta sprawa w sercu od 4 lat, bardzo często zastanawiałam się, gdzie Asia jest i w końcu się wyjaśniło... racja, że dla rodziny lepsze takie zakończenie, niż ciągła niepewność, niewiedza, myślenie nad tym, czy właśnie ktoś nie znęca się nad ukochaną osobą... ale ta sprawa boli, bardzo boli, a zdjęcia tej uśmiechniętej, sympatycznej dziewczyny dodatkowo to potęgują... niech ten !(&^#$@#@! zgnije w więzieniu, co za potwór...

[ptysza]

przykro mi, że tak się zakończyła sprawa, też pamiętam jak zaginęła, nie znałam jej, ale jej twarz zapadła mi w pamięci

[traci]

Napisane przez martini.

To była para zwana "Moors Murderers", ale oni cierpieli na zaburzenia psychiczne i seksualne (zwłaszcza on). Zabawne, że o tym wspominasz., bo nie dalej jak 2-3 dni temu byłam na spotkaniu, gdzie w toku dyskusji przypomniała mi się sztuka napisana właśnie na podstawie tej historii (Pre-paradise Sorry Now Fassbindera), telepatia

To byla diaboliczna para.
Spojrzenie tej kobiety jest poprostu straszne nie moge patrzec na takie jedno jej najsynniejsze zdjecie.
Ta kobieta mieszkala na Gorton w Manchester mialam tam kiedys kolezanke i jej babcia nam mowila ze ona ja pamieta ,brrr ,kiedys jak od niej wracalam wieczorem i szlam przez ta okolice przypomniala mi sie ,ona ,jeszcze zyla w wiezieniu bo zmarla dopiero w 2002 on chyba jeszcze zyje.

[gosiaska]

Równiez przez ponad 4 lata miałam ta sprawe w sercu. Nie raz szukałam czegoś w internecie co mogłoby dać jakąś wskazówkę... jakoś też mi sie wydawało że to ktoś przypadkowy może być ( na podtsawie korenspondencji z Rodziną Asi). Ale specjalistą nie byłam i nie jestem i teraz odnalazłaś się Kochana Asiu spoczywaj w pokoju. a dla tego Typa ....

Dużo sił dla Rodziny!

[Lexie]

Napisane przez martini.

Czytałam ten artykuł jakiś czas temu i mną wstrząsnęły 2 rzeczy. Po pierwsze, mam wrażenie, że ta pani jest straszna idealistką, taką, która wierzy, że na świecie jest wszystko piękne, że jej dzieci przyjęły całą mądrość, jaką im chciała przekazać i w wieku lat nastu są już tak mądre jak ona. A po drugie, mam wrażenie, że te dziewczyny były chowane pod strasznym kloszem. Jest w tej sielance opisywanej przez nią coś przerażającego.

Tak, też odniosłam takie wrażenie. I też mnie ta opisywana przez nią sielanka przeraża nieco. Mam też wrażenie, że ta pani straciła racjonalne spojrzenie na rzeczywistość, nie wiem czy po śmierci córki czy już przed... Włos mi się momentami jeżył jak czytałam jej wypowiedzi.

[_vixen_]

Napisane przez lexie

Tak, też odniosłam takie wrażenie. I też mnie ta opisywana przez nią sielanka przeraża nieco. Mam też wrażenie, że ta pani straciła racjonalne spojrzenie na rzeczywistość, nie wiem czy po śmierci córki czy już przed... Włos mi się momentami jeżył jak czytałam jej wypowiedzi.

To prawda, że często jest tak, że rodzice mają zbyt dobre zdanie o własnych dzieciach, idealizują je. Nie na darmo moja mama mówiła, że ona za swoje dzieci to włosa z głowy by nie dała A tutaj 15 latka (!) i ma być mądra, rozważna, odpowiedzialna...Przecież to wiek, w którym się najwięcej głupot robi.
Niemniej jednak ból rodziców ogromny i bardzo im współczuję.

[miss_seepy]

Napisane przez Asiczka

Wiecie co to dobre zakończenie tej sprawy wiem, że mogłoby byc lepsze, ale nawet nie umiem sobie wyobrazic przez co przechodzili jej najbliżsi przez te 4 lata, długie 4 lata, a teraz będą mogli ją pochowac, będą mogli iśc się pomodlic i zaplalic świeczkę i będą wiedzieli, że ich córka jest w lepszym świecie. Będą mogli zamknąc ten koszmarny rozdział w życiu i zacząc życ na nowo już nie martwiąc się ciągle o córkę już nie czekając, myślę, że to dużo . Jest mi oczywiście bardzo przykro z tego powodu, ale rodzice zaginionej Iwony mogą jeszcze długo przechodzi ten dramat co rodzice Asi i to jest najbardziej przykre
ale z tego co pisze powyżej dziewczyna pewnie z tamtych stron to ten pan był podejrzewany o jej zniknięcie, ale policja nie miała dowodów, ale jak widac każdy popełni w końcu błąd i wpadnie

W sumie to jeden z wątków np. książki (filmu) Nostalgia Anioła, nawet po śmierci dziecka rodzice nie przestają szukać jej ciała, a więc ostatecznie trafą nadzieje i poszukują sprawcy i co prawda dziecka już nikt im nie wróci, ale przynajmniej mają względny spokój, a po drugie przestępca trafia do więzienia i nikomu już nie zaszkodzi.

[Asiczka]

Link do wczorajszego wydania programu 997 o Asi

http://www.youtube.com/watch?v=bQj9aefn2dk

a jednak sprawca wpadł przez telefon komórkowy który ukradł Asi
a okazało się, że zaczepił Asię jak ta szła na dworzec i kiedy nie zwróciła na niego uwagi to wziął kamień i zaatakował ją i zamordował

[Brook]

chore ktos kto to robi musi byc chory na glowe- zy on nie zdawal sobie sprawy co robi?
pamietam ze gdzies czytalam o tym ze jak ktos zaczepia - nie zawsze jest lepiej ignorowac bo wlasnie jesli jest to psychol poczuje sie zlekcewazony i moze to byc prowokacja
lepiej zareagowac stanowczo patrzac w oczy- powiedziec- przepraszam ale sie spiesze... i potem powatrzac to samo w razie kolejnych tekstow

[Hawa]

Wczoraj na tvp info był reportaż o Asi i rzeczywiscie motyw zbrodni był rabunkowy. Morderca nie znał Asi, spotkał ją gdy szła na dworzec, spodobała mu się, coś do niej powiedział, ona podobno mu odpowiedziała, że nie ma czasu, śpieszy się. Chciała sie pozbyc natreta a on ją zaatakował, uderzył kamieniem w głowę...
Ja bym jeszcze zrozumiala zbrodnie w stylu " facet sie zakochal, zostal odrzucony, silne emocje, za mocno szarpnął i zabił". Ale tutaj motyw jest tak błahy, że aż słów brak!!! Zabił przypadkową dziewczynę, której nie znał, bez żadnego powodu, na zimno..

[Rilen]

Napisane przez Hawa

Morderca nie znał Asi, spotkał ją gdy szła na dworzec, spodobała mu się, coś do niej powiedział, ona podobno mu odpowiedziała, że nie ma czasu, śpieszy się. Chciała sie pozbyc natreta a on ją zaatakował, uderzył kamieniem w głowę...
Ja bym jeszcze zrozumiala zbrodnie w stylu " facet sie zakochal, zostal odrzucony, silne emocje, za mocno szarpnął i zabił". Ale tutaj motyw jest tak błahy, że aż słów brak!!! Zabił przypadkową dziewczynę, której nie znał, bez żadnego powodu, na zimno..

Ja nadal nie umiem tego zrozumieć. Mieszkam niedaleko, więc całą tą sprawę mam prawie na świeżo. I teraz pomyśleć, że gdyby nie ten telefon on nadal był by wolny. Ponadto jakoś nadal nie umiem zrozumieć faktu, że okolica wiele razy była przeszukiwana, psy również brały udział i nic nie znaleźli... A przecież była tak blisko.

[nick60]

Grupa poszukiwawcza straży pożarnej przez 5, lub 6 dni przetrząsała całą okolice z psami, zaczynając od miejsca gdzie ostatni raz odezwał się jej telefon, więc trudno im zarzucić że szukali niedokładnie. Dodatkowo namieszali "jasnowidzący", którzy skierowali ich aż do Kobióra!
Mam nadzieję że powiększyło się grono osób rozumiejących że jasnowidze to całkowita bujda.
Zapaliliśmy z żoną znicz na miejscu zabójstwa... tak niewiele Jej brakło żeby dojść do celu, może ze 20m. Na załączonym zdjęciu widać z tyłu peron kolejowy.

[Brook]

i na tym peronie ludzie nie stali? nikt nic nie slyszal, nie widzial?
moim zdaniem zle szukala policja skoro nie znalezli blisko dworca sladow zakopania jej...
a w jasnowidzow cale szczescie nigdy nie wierzylam
dobrze ze zapaliliscie swieczki w tym miejscu

[Hawa]

Okropne miejsce. Bardzo to mile, ze zapaliscie znicze.

[miss venflon]

Napisane przez Brook

i na tym peronie ludzie nie stali? nikt nic nie slyszal, nie widzial?
moim zdaniem zle szukala policja skoro nie znalezli blisko dworca sladow zakopania jej...
a w jasnowidzow cale szczescie nigdy nie wierzylam
dobrze ze zapaliliscie swieczki w tym miejscu

w okresie letnim są tam okropne chaszcze i krzaczory-wątpię by dało się coś zobaczyć-lata świetności goczałkowic zdroju minęły-zresztą sam budynek stacji jest zamknięty i popada w ruinkę

[Kocurasek]

http://nasygnale.pl/kat,1025343,titl...wiadomosc.html

[daktylek1987]

Jest wyrok za zabójstwo Asi Surowieckiej.
klik

[My Life]

Napisane przez daktylek1987

Jest wyrok za zabójstwo Asi Surowieckiej.
klik

Kpina, a nie wyrok. Zgwałcił (prawdopodobnie), zmasakrował głowę, zostawił ciało po czym po kilkudziesięciu godzinach wrócił, wywiózł taczkami i zakopał, pomagał w poszukiwaniu i po 15 latach będzie mógł wyjść z więzienia?!

[Hawa]

Po jakich 15? Dostał 25 lat. A po 15stu to będzie miał prawo napisać pisemko z prośbą o warunkowe zwolnienie. I tyle. A wcale nie musi takiej zgody od sądu uzyskać.

[My Life]

Napisane przez Hawa

Po jakich 15? Dostał 25 lat. A po 15stu to będzie miał prawo napisać pisemko z prośbą o warunkowe zwolnienie. I tyle. A wcale nie musi takiej zgody od sądu uzyskać.

Wiem, ale chodzi mi o to, że ma możliwość wyjścia po 15 latach.

[tequila_77]

Nasze prawo jest beznadziejne...

[ellish]

Napisane przez My Life

Wiem, ale chodzi mi o to, że ma możliwość wyjścia po 15 latach.

jesli sie dobrze bedzie sprawowal, to na pewno wyjdzie. Niestety, rzadko sie zdarza, ze ktos odsiaduje cały wyrok