Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

[Dolczi]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83943351]Myślę, że nie masz czego żałować. Skoro było tak już na etapie rekrutacji, to co dopiero byś miała w trakcie pracy.[/QUOTE]Też tak pomyślałam. Skoro w taki sposób traktują potencjalnego pracownika to jak traktują pracowników?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No i super, bo nie chciałabym pracować w firmie, w której przeklinać nie można.


Więc win-win.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie jestem pewna, pewnie jakieś małe przekleństwo mi się zdarzyło. Ale jeśli rekruter by zaczął, to znaczy, że chce zbadać moje podejście do przekleństw, więc byłabym po prostu szczera. Jeśli by mi nie odpowiadało zwróciłabym uwagę.

Na dwoje babka wrożyła - może chce pracownika, któremu nie przeszkadza, a może chce takiego, który zwróci uwagę. Więc zachowałabym się naturalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Limonka2738

No i super, bo nie chciałabym pracować w firmie, w której przeklinać nie można.


Więc win-win.

Limonka, ale my już wszystkie dobrze wiemy, jaki masz stosunek do kryteriów zatrudniania w firmach. Więc sobie je stosuj w swojej firmie, a nam pozwól mieć odmienne zdanie. Nikt Cię nie zmusza, żebyś zatrudniała pracowników tak, jak ja i kilka innych osób byśmy to widziały.

[Limonka2738]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83943491]Limonka, ale my już wszystkie dobrze wiemy, jaki masz stosunek do kryteriów zatrudniania w firmach. Więc sobie je stosuj w swojej firmie, a nam pozwól mieć odmienne zdanie. Nikt Cię nie zmusza, żebyś zatrudniała pracowników tak, jak ja i kilka innych osób byśmy to widziały.[/QUOTE]Ale ja nie mam nic do tych kryteriów.

Mam problem, kiedy czyjeś posiadanie preferencji nazywacie dyskryminacją.

Bo nie macie racji. I tyle.

Jeśli umawiam się z białym cis-facetem, bo mi się bardziej podoba, to nie dyskryminuje murzynów, lesbijek i transów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Limonka2738

Ale ja nie mam nic do tych kryteriów.

Mam problem, kiedy czyjeś posiadanie preferencji nazywacie dyskryminacją.

Bo nie macie racji. I tyle.

Jeśli umawiam się z białym cis-facetem, bo mi się bardziej podoba, to nie dyskryminuje murzynów, lesbijek i transów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo zachodzi między nimi dość cienka granica. Jeżeli tego nie widzisz, to trudno. Na to już nie mam(y)wpływu.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[invisible_01]

Napisane przez Limonka2738

Nie jestem pewna, pewnie jakieś małe przekleństwo mi się zdarzyło. Ale jeśli rekruter by zaczął, to znaczy, że chce zbadać moje podejście do przekleństw, więc byłabym po prostu szczera. Jeśli by mi nie odpowiadało zwróciłabym uwagę.

Na dwoje babka wrożyła - może chce pracownika, któremu nie przeszkadza, a może chce takiego, który zwróci uwagę. Więc zachowałabym się naturalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio zdarzyło Ci się przeklnąć na rozmowach kwalifikacyjnych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavvythecat]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Można też wprost powiedzieć, że taki zwyczaj panuje w firmie zamiast małpować.

Dyskusja o preferencjach zmierza w coraz bardziej absurdalną stronę, a myślałam, że zatrudnianie tylko nieatrakcyjnych współpracowników, bo plotki* pozamiata.

*swoją drogą badania o atrakcyjności owszem - mówią, że ludzie czesto preferują atrakcyjne osoby. ALE kobiety uznawane za atrakcyjne często zostają przez badanych ocenione jako mniej kompetentne od mężczyzn czy mniej atrakcyjnych kobiet.

[Limonka2738]

Napisane przez invisible_01

Serio zdarzyło Ci się przeklnąć na rozmowach kwalifikacyjnych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, nie rejestruję tego.

Ale każda rozmowa zakończyła się praca, więc nawet jeśli, to im nie przeszkadzało.

Z założenia zachowuję się swobodnie na rozmowach, dokładnie tak jak na co dzień. Bo nie chce marnować swojego i czyjegoś czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MsLizard]

Napisane przez invisible_01

Serio zdarzyło Ci się przeklnąć na rozmowach kwalifikacyjnych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie to zdziwiło.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem, nie rejestruję tego.

Ale każda rozmowa zakończyła się praca, więc nawet jeśli, to im nie przeszkadzało.

Z założenia zachowuję się swobodnie na rozmowach, dokładnie tak jak na co dzień. Bo nie chce marnować swojego i czyjegoś czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo na rozmowie lepiej się zachowywać swobodnie, oczywiście w granicach kultury osobistej. Tylko ta swoboda ma wynikać przede wszystkim z przygotowania się do rozmowy.

[Limonka2738]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83944261]Bo na rozmowie lepiej się zachowywać swobodnie, oczywiście w granicach kultury osobistej. Tylko ta swoboda ma wynikać przede wszystkim z przygotowania się do rozmowy.[/QUOTE]No a u mnie wynika z braku stresu i bycia sobą.

Wychodzę z założenia, że jak pracodawcy się nie podoba przeklinanie, to po co mam u niego pracować i się męczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Limonka2738

No a u mnie wynika z braku stresu i bycia sobą.

Wychodzę z założenia, że jak pracodawcy się nie podoba przeklinanie, to po co mam u niego pracować i się męczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to się nie wyklucza. Jeżeli startujesz na stanowisko w branży na której się znasz, to siłą rzeczy będziesz pewniejsza siebie i będziesz mniej się stresować odpowiadając na pytania.
Ja na ostatniej rozmowie praktycznie wcale nie czułam stresu.

[WhiteCherry]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

pracuję w branży mocno przeplatającej się z logistyką (przekleństwa w ustach kierowców to nie jest coś niespotykanego) niemniej gdyby rekruter rzucał k*rwami na rozmowie, to pomyślałabym że jest zarówno mocno nieprofesjonalny jak i dziwny w biurze przed komputerem mogę sobie przeklnąć, ale nie wyobrażam sobie przeklinać w rozmowie np. z klientem.

[Mahdab]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8394174 1]Trochę z innej beczki - jak reagujecie, gdy przełożony zwraca Wam uwagę na "błąd", a ewidentnie nie ma racji? Nie ma tu pola do intepretacji, ani tego, że "obie odpowiedzi mogą być poprawne pod pewnymi warunkami", jesteście co do tego absolutnie przekonane i konsultujecie najpierw sprawę z kilkoma osobami i wszystkie zgodnie mówią to samo. Jak subtelnie zwrócić uwagę komuś z delikatnym ego, żeby taki bubel nie poleciał do klienta?[/QUOTE]Ja bym olała sytuację. Powiedziałabym wczesniej oczywiście swoje zdanie. Jakbym była handlowcem i bym cieszyła się zaufaniem klienta to bardziej bym się starała, ale wiadomo, że do przełożonego by należała ostateczna decyzja.

Megmag ja czytałam kiedyś, że od małego nam się wciska, że osoba ładna = Dobra i mądra (w bajkach czy ksiazeczkach czy tv to jest podkreslane) wszystko co brzydkie jest groźne i złe.

Maggie Q czy mogłabyś odpowiedzieć mi na pytanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Mahdab

Ja bym olała sytuację. Powiedziałabym wczesniej oczywiście swoje zdanie. Jakbym była handlowcem i bym cieszyła się zaufaniem klienta to bardziej bym się starała, ale wiadomo, że do przełożonego by należała ostateczna decyzja.

Megmag ja czytałam kiedyś, że od małego nam się wciska, że osoba ładna = Dobra i mądra (w bajkach czy ksiazeczkach czy tv to jest podkreslane) wszystko co brzydkie jest groźne i złe.

Maggie Q czy mogłabyś odpowiedzieć mi na pytanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Które? Gdzie leży granica między preferencją, a dyskryminacją, bądź gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie?
Myślę, że już dość jasno to naświetliłam, więc nie będę się powtarzać.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Mahdab]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83943491]Limonka, ale my już wszystkie dobrze wiemy, jaki masz stosunek do kryteriów zatrudniania w firmach. Więc sobie je stosuj w swojej firmie, a nam pozwól mieć odmienne zdanie. Nikt Cię nie zmusza, żebyś zatrudniała pracowników tak, jak ja i kilka innych osób byśmy to widziały.[/QUOTE]

Nie rozumiem, czyli jeśli czyjeś poglądy są znane w wątku, to już nie ma prawa brać udziału w dyskusji?


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83944261]Bo na rozmowie lepiej się zachowywać swobodnie, oczywiście w granicach kultury osobistej. Tylko ta swoboda ma wynikać przede wszystkim z przygotowania się do rozmowy.[/QUOTE]

Ja się nie przygotowuje do rozmów.


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83944961]Które? Gdzie leży granica między preferencją, a dyskryminacją, bądź gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie?
Myślę, że już dość jasno to naświetliłam, więc nie będę się powtarzać.[/QUOTE]

Nie, dla jakiej idei zatrudnić tego, który mniej mi pasuje, ale lepszego specjaliste?

Jak mnie ktoś nie chce zatrudnić to mi bardzo wszystko jedno czy to dyskryminacja czy preferencje chociaż ja różnice widze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To prawda, że na pewne kierownicze stanowiska i naukowe kobiecy wygląd przeszkadza, ale jednak w większości przypadków i w takich generalnych badaniach z reguły jednak wychodziło, że to ładniejsi byli lepiej oceniani. Takie osoby były też preferowane wśród kandydatów. A że większość z nas się do CERN-u nie wybiera, mamy większe szanse na bycie dyskryminowanymi z powodu niedostatku urody, a nie jej nadmiaru.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Mahdab

Nie rozumiem, czyli jeśli czyjeś poglądy są znane w wątku, to już nie ma prawa brać udziału w dyskusji?

Po co dalsze dyskusje? Uważam, że z grubsza została już wyjaśniona różnica między obydwoma zjawiskami. Nad czym tu jeszcze debatować? Uznajmy różnicę zdań, i tyle.

[Mahdab]

Napisane przez megamag

To prawda, że na pewne kierownicze stanowiska i naukowe kobiecy wygląd przeszkadza, ale jednak w większości przypadków i w takich generalnych badaniach z reguły jednak wychodziło, że to ładniejsi byli lepiej oceniani. Takie osoby były też preferowane wśród kandydatów. A że większość z nas się do CERN-u nie wybiera, mamy większe szanse na bycie dyskryminowanymi z powodu niedostatku urody, a nie jej nadmiaru.

Też tak myślę. Nie tylko w pracy pomaga uroda, ale ogólnie w życiu.
Natomiast na stanowiskach wyższych, uroda + młodość to nie jest dobra kombinacja, stąd był tez mój przykład z atrakcyjna dziewczyna. Co z tego, że ja nie mam nic przeciwko, skoro przez klientów i załogę nie będzie traktowana poważnie?
Sama się o tym przekonałam na własnej skórze, że wygląd i plec w pracy ma bardzo duże znaczenie.
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83945826]Po co dalsze dyskusje? Uważam, że z grubsza została już wyjaśniona różnica między obydwoma zjawiskami. Nad czym tu jeszcze debatować? Uznajmy różnicę zdań, i tyle.[/QUOTE]Dyskutowało kilka osob, ale akurat Limonki się przyczepilas, ze ma juz skonczyc, bo nie podziela twojego zdania.

Juz ci pisalam, ze akiutar te roznice mnie malo obchodza.
Ja ci zadałam inne pytanie, na które, jak widzę, nie chcesz odpowiedzieć.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Mahdab

Dyskutowało kilka osob, ale akurat Limonki się przyczepilas, ze ma juz skonczyc, bo nie podziela twojego zdania.

Juz ci pisalam, ze akiutar te roznice mnie malo obchodza.
Ja ci zadałam inne pytanie, na które, jak widzę, nie chcesz odpowiedzieć.

Dajesz jasno do zrozumienia, że Ciebie te różnice mało obchodzą, a każesz mi dalej się produkować na ten temat. Po co?

[Mahdab]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83946186]Dajesz jasno do zrozumienia, że Ciebie te różnice mało obchodzą, a każesz mi dalej się produkować na ten temat. Po co?[/QUOTE]Przecież ja Ciebie o coś innego pytam. Dlaczego twoim zdaniem, należy przyjmować tego najlepszego specjalistę? Mogę chcieć rudego, może chce swiazaka po studiach, a może byłaby super osoba, ale chce zmienić branżę i nie ma doświadczenia i chciałabym jej dać szansę. Ciebie zrozumiałam, że zawsze powinno się zatrudniać najmocniejsze ogniwo. Pytam dlaczego, bo jakiś powód pewnie masz?
Pisałaś, że można się pozbyć uprzedzenia do imienia przykład i też pytałam, po co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Mahdab

Przecież ja Ciebie o coś innego pytam. Dlaczego twoim zdaniem, należy przyjmować tego najlepszego specjalistę? Mogę chcieć rudego, może chce swiazaka po studiach, a może byłaby super osoba, ale chce zmienić branżę i nie ma doświadczenia i chciałabym jej dać szansę. Ciebie zrozumiałam, że zawsze powinno się zatrudniać najmocniejsze ogniwo. Pytam dlaczego, bo jakiś powód pewnie masz?
Pisałaś, że można się pozbyć uprzedzenia do imienia przykład i też pytałam, po co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem powinno się zatrudniać tego, kto ma ze wszystkich kandydatów możliwie jak najodpowiedniejsze kompetencje (możliwie - bo przecież nie ma kandydatów idealnie spełniających wszystkie wymagania), a przy tym chce się dalej rozwijać, jak również wnieść coś od siebie do firmy. To Ty zasugerowałaś, że to zawsze ma być specjalista z największym doświadczeniem, jak sądzę. Ja niczego takiego nie powiedziałam.

[Mahdab]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;83946586]Moim zdaniem powinno się zatrudniać tego, kto ma ze wszystkich kandydatów możliwie jak najodpowiedniejsze kompetencje (możliwie - bo przecież nie ma kandydatów idealnie spełniających wszystkei wymagania), a przy tym chce się dalej rozwijać, jak również wnieść coś od siebie do firmy. To Ty zasugerowałaś, że to zawsze ma być specjalista z największym doświadczeniem, jak sądzę. Ja niczego takiego nie powiedziałam.[/QUOTE]Ok takie jest twoje zdanie, to mniej wiecej wiem, ale wciąż nie napisałaś z jakiego powodu?
Bo może mi ten nie przypasuje tylko drugi czy trzeci pod względem tych kompetencji.
Dlaczego uważasz, że ten powinno się wziąć tego "pierwszego"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Mahdab

Ok takie jest twoje zdanie, to mniej wiecej wiem, ale wciąż nie napisałaś z jakiego powodu?
Bo może mi ten nie przypasuje tylko drugi czy trzeci pod względem tych kompetencji.
Dlaczego uważasz, że ten powinno się wziąć tego "pierwszego"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale że kogo się w końcu powinno wziąć, bo nie rozumiem.
Ty zasugerowałaś, że ja myślę, że się powinno brać zawsze najlepszego specjalistę (tj. takiego z największym doświadczeniem), a ja nic takiego nie twierdzę.