psychiczny "wielbiciel"

[Mortha]

Pisze z nieuzywanego juz konta siostry bo jestem bardzo zazenowana zaistniala sytuacja i nie chce zeby ktos znajomy przeczytal, ze mam taki problem.
Mianowicie przyczepil sie do mnie jakis nienormalny facet i powoli mam dosyc tej znajomosci i jego konskich zalotow. Od jakiegos czasu wysyła mi na gadu i maila jakieś grafomanskie wierszyki, żenujące pioseneczki, prezenciki, bukieciki ale kiedy pytam go czy on sie do mnie zaleca to glupa strzela. Jednoczesnie wysyla mi takie rzeczy (linki do stronek, wiadomosci), ze jestem normalnie zazenowana kiedy to czytam
Juz pare razy mowilam mu, ze chyba troszke przesadza, ze czuje sie zle kiedy to robi ale on bynajmniej nic sobie z tego nie zrobil i jest coraz bardziej nachalny.
W zasadzie nie potrzebuje zadnych rad, tylko chcialam sie wygadac bo byc moze to pomoze mi znalezc jakies rozwiazanie.
Pozdrawiam

[arrabbiata]

a czemu go nie zablokujesz na gg i nie zaczniesz ignorować? Przestać odpisywać na wiadomości itp. Znudzi mu się w końcu. Niestety do niektórych nie docierają aluzje, że są niemile widziani i trzeba prosto z mostu powiedzieć od*** się. Działa

[paulina150528]

Napisane przez arrabbiata

a czemu go nie zablokujesz na gg i nie zaczniesz ignorować?

dobre pytanie

[stilll]

A dlczegego ma blokować gg przez jakiegoś psychola?
Jedyny wyjście? IGNOR

[brzydula_81]

Napisane przez Mortha

Pisze z nieuzywanego juz konta siostry bo jestem bardzo zazenowana zaistniala sytuacja i nie chce zeby ktos znajomy przeczytal, ze mam taki problem.
Mianowicie przyczepil sie do mnie jakis nienormalny facet i powoli mam dosyc tej znajomosci i jego konskich zalotow. Od jakiegos czasu wysyła mi na gadu i maila jakieś grafomanskie wierszyki, żenujące pioseneczki, prezenciki, bukieciki ale kiedy pytam go czy on sie do mnie zaleca to glupa strzela. Jednoczesnie wysyla mi takie rzeczy (linki do stronek, wiadomosci), ze jestem normalnie zazenowana kiedy to czytam
Juz pare razy mowilam mu, ze chyba troszke przesadza, ze czuje sie zle kiedy to robi ale on bynajmniej nic sobie z tego nie zrobil i jest coraz bardziej nachalny.
W zasadzie nie potrzebuje zadnych rad, tylko chcialam sie wygadac bo byc moze to pomoze mi znalezc jakies rozwiazanie.
Pozdrawiam

ciesz sie ze tylko na gg...zawsze mozna zablokowac lub z ignorowac. ja tez mialam do czynienia z takim "psycholem" tylko ze w realnym swiecie. Przysylal mi listy poczta polska. codziennie jeden. trwalo to chyba ze dwa miesiace wiec tych listow sie uzbieralo mnostwo. najlepsze jest to ze nie bylo w nich slow o mnie. Pisal tylko o tym co widzial przez okno swojego domu ( mieszkal przy ruchliwej drodze) do tej pory nie wiem czemu na adresata wybral moja skromna osobe. znal mnie tylko z widzenia, nie rozmawialismy ze soba. Rozszyfrowanie go zajelo mi kilka dni, ale juz sam dal mi stuprocentowa pewnosc wysylajac mi ...ksero rachunku za internet

[TeQuiero]

no właśnie przecież jest coś takiego jak ignorwanie .....

[Mortha]

Napisane przez paulina150528

dobre pytanie

Przede wszystkim dlatego, bo kiedy ja sie pytam co to ma byc (np. wysyla mi link do piosenki o milosci niespelnionej) to on sie wykreca, ze bardzo mnie lubi i wysyla mi swoja ulubiona piosenke, zebym sobie posluchala. I nie wiem teraz czy ja mam paranoje a on jest zyczliwym i milym czlowiekiem, czy on ma cos z glowa i powinnam go zablokowac.
Nie chce krzywdzic Bogu ducha winnego czlowieka, bo mi sie cos zdaje.
O. Dzieki temu watkowi chcialabym sie dowiedziec czy uwazacie, ze takie zachowania w stosunku do praktycznie obcej dziewczyny swiadcza o jego sympatii do nie czy raczej myslicie, ze facet ma jakis problem ze soba.
Moze teraz to jest norma i wszysyc robia takie rzeczy, tylko po prostu ja jestem zgrzybiala i sie nie znam

[Rena]

Napisane przez Mortha

Pisze z nieuzywanego juz konta siostry bo jestem bardzo zazenowana zaistniala sytuacja i nie chce zeby ktos znajomy przeczytal, ze mam taki problem.
Mianowicie przyczepil sie do mnie jakis nienormalny facet i powoli mam dosyc tej znajomosci i jego konskich zalotow. Od jakiegos czasu wysyła mi na gadu i maila jakieś grafomanskie wierszyki, żenujące pioseneczki, prezenciki, bukieciki ale kiedy pytam go czy on sie do mnie zaleca to glupa strzela. Jednoczesnie wysyla mi takie rzeczy (linki do stronek, wiadomosci), ze jestem normalnie zazenowana kiedy to czytam
Juz pare razy mowilam mu, ze chyba troszke przesadza, ze czuje sie zle kiedy to robi ale on bynajmniej nic sobie z tego nie zrobil i jest coraz bardziej nachalny.
W zasadzie nie potrzebuje zadnych rad, tylko chcialam sie wygadac bo byc moze to pomoze mi znalezc jakies rozwiazanie.
Pozdrawiam

Wszystko zalezy od tresci tychze wierszykow i linkow. Jesli czujesz sie zagrozona - np. sa tam pogrozki, albo jakies niechciane zapowiedzi zdarzen - mozesz to zglosic na policje.

Zazwyczaj jednak wystarczy ignor i nie odpowiadanie, nie ma co karmic trolla.

[zagubiona89r]

Napisane przez Mortha

Pisze z nieuzywanego juz konta siostry bo jestem bardzo zazenowana zaistniala sytuacja i nie chce zeby ktos znajomy przeczytal, ze mam taki problem.
Mianowicie przyczepil sie do mnie jakis nienormalny facet i powoli mam dosyc tej znajomosci i jego konskich zalotow. Od jakiegos czasu wysyła mi na gadu i maila jakieś grafomanskie wierszyki, żenujące pioseneczki, prezenciki, bukieciki ale kiedy pytam go czy on sie do mnie zaleca to glupa strzela. Jednoczesnie wysyla mi takie rzeczy (linki do stronek, wiadomosci), ze jestem normalnie zazenowana kiedy to czytam
Juz pare razy mowilam mu, ze chyba troszke przesadza, ze czuje sie zle kiedy to robi ale on bynajmniej nic sobie z tego nie zrobil i jest coraz bardziej nachalny.
W zasadzie nie potrzebuje zadnych rad, tylko chcialam sie wygadac bo byc moze to pomoze mi znalezc jakies rozwiazanie.
Pozdrawiam

Możesz go ignorować. To jeszcze nie jest aż tak psychiczne. Spotykałam się kiedyś miesiac z pewnym panem. Dla mnie straszna pomyłka więc szybko zerwałam (spotkaliśmy się w ciagu tego miesiaca moze z 7 razy), no i nie był to związek po prostu powiedziałam mu, że nie daje mu nadziei i z tego nic nie będzie. I się zaczęło rozmowy na gg, telefony sms-y, łaził za mną, przychodził pod moja szkołę (chodziłam do liceum jeszce).Straszył. Koszmar. Bałam się wyjść z domu, bo potrafił przejeżdżać samochodem kilka razy dziennie, dzwonił wtedy mówił, że widzi światło u mnie w oknie. Koleś wogóle gadał od rzeczy o objawieniu pańskim i, ze jak nie chcę być jego to żadnego nie będę. Trwało to półtorej roku, z tym, że z czasem takie akcje zdarzały się rzadziej. Najpierw zamiast codziennie 3 razy w tygodniu (po jakichś 3 miechach) potem raz na tydzien, raz na dwa tygodnie, na miesiąc. W końcu postraszyłam go sądem (nie żebym ja się bała, odporna jestem, ale spotkałam mojego Tż i sie bałam, że ten psychol może mu coś zrobić). A że facet wiedział, że pozew do sądu itd, z racji kierunku studiów i znajomych na nim to nie będzie problem to dał sobie spokój. Raz czy dwa po pijaku coś napisał, ale póki co jest grzeczny.

A tego delikwenta zignoruj, zablokuj. I tyle. Po co się meczyć.

[zagubiona89r]

Napisane przez Mortha

Przede wszystkim dlatego, bo kiedy ja sie pytam co to ma byc (np. wysyla mi link do piosenki o milosci niespelnionej) to on sie wykreca, ze bardzo mnie lubi i wysyla mi swoja ulubiona piosenke, zebym sobie posluchala. I nie wiem teraz czy ja mam paranoje a on jest zyczliwym i milym czlowiekiem, czy on ma cos z glowa i powinnam go zablokowac.
Nie chce krzywdzic Bogu ducha winnego czlowieka, bo mi sie cos zdaje.
O. Dzieki temu watkowi chcialabym sie dowiedziec czy uwazacie, ze takie zachowania w stosunku do praktycznie obcej dziewczyny swiadcza o jego sympatii do nie czy raczej myslicie, ze facet ma jakis problem ze soba.
Moze teraz to jest norma i wszysyc robia takie rzeczy, tylko po prostu ja jestem zgrzybiala i sie nie znam

No to ja nie rozumiem, chłopak Cię dręczy czy chcesz wybadać czy może mu się podobasz? Jak mnie ktoś męczy i to dla mnie obca osoba to się odcinam i tyle. I nie krzywdzisz Bogu ducha winnego człowieka. Jak coś napisze to mu odpisz sory nie mam czasu, właśnie wychodzę itd. Powinien sobie dać spokój po 2 tygodniach maks.

[Wyrak]

Napisane przez stilll

A dlczegego ma blokować gg przez jakiegoś psychola?
Jedyny wyjście? IGNOR

Nie ma blokowac gg tylko jego ma zablokowac na gg

[syntagma]

takie zachowanie swiadczy na pewno o sympatii, czyms wiecej wlasciwie. Forma jest dostosowana do charakteru osoby (najwyrazniej uwaza te wierszyki za ladne i wzruszajace).

To co nie jest normalne, to to:

Juz pare razy mowilam mu, ze chyba troszke przesadza, ze czuje sie zle kiedy to robi ale on bynajmniej nic sobie z tego nie zrobil i jest coraz bardziej nachalny.

normalna osoba, jak widzi, ze jego zaloty nie spotykaja sie z cieplym przyjeciem to daje spokoj, popuszcza troche z tonu. On jak widac nie. Moze mysli, ze Ty sie tak tylko przekomarzasz ale w gruncie rzeczy podoba Ci sie to co robi?

sprobowalabym porozmawiac powaznie jeszcze raz i wytlumaczyc wszystko jak krowie jak jest normalny to zrozumie i da spokoj, jak nie to ignorowac/blokowac na gg.

[Mortha]

Napisane przez zagubiona89r

No to ja nie rozumiem, chłopak Cię dręczy czy chcesz wybadać czy może mu się podobasz? Jak mnie ktoś męczy i to dla mnie obca osoba to się odcinam i tyle. I nie krzywdzisz Bogu ducha winnego człowieka. Jak coś napisze to mu odpisz sory nie mam czasu, właśnie wychodzę itd. Powinien sobie dać spokój po 2 tygodniach maks.

Wytlumacze dokladnie o co chodzi.
Poznalismy sie na jednym z for komputerowych (prosilam tam o rade) on mi wytlumaczyl pare rzeczy na gadu i tak sie zaczela nasza znajomosc. Calkiem milo nam sie rozmawialo ale on w pewnej chwili zaczal mi wysylac jakies wiersze o milosci, bukieciki, linki do piosonek milosnych. Na poczatku odbeiralam to jako dowod sympatii, ze np. spodobalo mu sie opowiadanie i mi je wyslal albo piekna piosenka. Jednak w pewnym momencie on zaczal przesadzac praktycznie ciagle wysylal mi jakies linki, wierszyki, bukieciki. Kiedy mowilam, ze chyba mu sie cos pomylilo, ze nie jestem zainteresowana (odbieralam to jako zaloty, bo raczej nie wysyla sie do kolezanki filmikow z bardzo romantycznymi scenami [wrecz erotycznymi]) on mowil, ze to tylko dowod sympati i ze ranie jego uczucia twierdzac, ze ma jakies niecne zamiary
I teraz nie wiem juz czy rzeczywiscie ja przesadzam i sa to po prostu mile rzeczy, czy teraz tak wygladaja rozmowy dwojga znajomych czy to on ma jakis problem. bo jesli to drugie to od razu go blokuje, ale jesli to jest mily czlowiek, ktory mnie po prostu lubi to troche glupio mi tak blokowac.
Oczywiscie oddalam sie od niego, tzn za kazdym razem jak przesadza to przestaje z nim rozmawiac, ale to jest na dluzsza mete meczace (boje sie wejsc na gadu kiedy widze, ze on jest dostepny :/)
Oczywiscie wiem, ze nikt na wizazu mi nie odpowie co on ma na mysli, ale moze mi chociaz podpowiecie czy wysylanie rzewnych (i zenujacych) rzeczy jest teraz powszechnie przyjete w kontaktach damsko meskich czy moze rzeczywiscie mam prawo byc zazenowana

[SerenaVDW]

Powiedz mu prosto bez zadnych aluzji, zadnych "chyba mi sie to nie podoba" itd ze nie chcesz otrzymywac od niego takich rzeczy. Z tego co piszesz wywnioskowalam ze probujesz mu dac do zrozumienia ze jego zachowanie Cie meczy ale jakos opornie Ci to idzie. Moze koles rzeczywiscie nie ma cos nie po kolei w glowie i jak mu powiesz wyraznie ze sobie nie zyczysz to sie odczepi, a jak nie no coz zablokuj trolla.

[Elfir]

A co cie obchodzi jakis nr gg z forum internetowego?
Jak cie facet denerwuje dajesz ignora. Ale mnie sie zdaje ze ci to pochlebia, dlatego dalej to ciągniesz.

[Damayanti]

Napisane przez Elfir

A co cie obchodzi jakis nr gg z forum internetowego?
Jak cie facet denerwuje dajesz ignora. Ale mnie sie zdaje ze ci to pochlebia, dlatego dalej to ciągniesz.

dokładnie,mam takie samo zdanie.

[Mortha]

Napisane przez Elfir

A co cie obchodzi jakis nr gg z forum internetowego?
Jak cie facet denerwuje dajesz ignora. Ale mnie sie zdaje ze ci to pochlebia, dlatego dalej to ciągniesz.

Wlasnie nie pochlebia mi to, czuje sie zazenowana. Nie wiem. Chyba po prostu mam zbyt rozwinieta empatie i mi sie wydaje, ze mogloby mu to sprawic przykrosc (wiem. Glupia jestem )
Chyba rzeczywiscie go zablokuje, bo cala ta sytuacja robi sie coraz bardziej niesmaczna. potrzebowalam chyba glosu rozsadku

[MorireAmore]

jaaa miałam kiedyś sytuację że koles wydzwaniał do mnie mówiąc że jest moim aniołem stróżem ,że się mną zaopiekuje i wszystko widzi co robię ..... Nawet jak siedziałam z kumplami na ławce w parku pisal badz dzwonił że on patrzy na mnie w tym momencie ;/ Pisał że umarł 3 lata temu w wypadku samochodowym w wigilię Szok .... No poczatku śmiałam się z tego ale to troche trwało musiałam zmienic numer ....

No Twoim miejscu Ignor i tylee .... albo prosto z mostu mu powiedz /napisz ze ma wyluzowac pozdrawiam i trzymam kciuki

[paulina150528]

Napisane przez stilll

A dlczegego ma blokować gg przez jakiegoś psychola?
Jedyny wyjście? IGNOR

Nie całe tylko jego

Napisane przez Mortha

Przede wszystkim dlatego, bo kiedy ja sie pytam co to ma byc (np. wysyla mi link do piosenki o milosci niespelnionej) to on sie wykreca, ze bardzo mnie lubi i wysyla mi swoja ulubiona piosenke, zebym sobie posluchala. I nie wiem teraz czy ja mam paranoje a on jest zyczliwym i milym czlowiekiem, czy on ma cos z glowa i powinnam go zablokowac.
Nie chce krzywdzic Bogu ducha winnego czlowieka, bo mi sie cos zdaje.
O. Dzieki temu watkowi chcialabym sie dowiedziec czy uwazacie, ze takie zachowania w stosunku do praktycznie obcej dziewczyny swiadcza o jego sympatii do nie czy raczej myslicie, ze facet ma jakis problem ze soba.
Moze teraz to jest norma i wszysyc robia takie rzeczy, tylko po prostu ja jestem zgrzybiala i sie nie znam

Napisane przez Mortha

Wytlumacze dokladnie o co chodzi.
Poznalismy sie na jednym z for komputerowych (prosilam tam o rade) on mi wytlumaczyl pare rzeczy na gadu i tak sie zaczela nasza znajomosc. Calkiem milo nam sie rozmawialo ale on w pewnej chwili zaczal mi wysylac jakies wiersze o milosci, bukieciki, linki do piosonek milosnych. Na poczatku odbeiralam to jako dowod sympatii, ze np. spodobalo mu sie opowiadanie i mi je wyslal albo piekna piosenka. Jednak w pewnym momencie on zaczal przesadzac praktycznie ciagle wysylal mi jakies linki, wierszyki, bukieciki. Kiedy mowilam, ze chyba mu sie cos pomylilo, ze nie jestem zainteresowana (odbieralam to jako zaloty, bo raczej nie wysyla sie do kolezanki filmikow z bardzo romantycznymi scenami [wrecz erotycznymi]) on mowil, ze to tylko dowod sympati i ze ranie jego uczucia twierdzac, ze ma jakies niecne zamiary
I teraz nie wiem juz czy rzeczywiscie ja przesadzam i sa to po prostu mile rzeczy, czy teraz tak wygladaja rozmowy dwojga znajomych czy to on ma jakis problem. bo jesli to drugie to od razu go blokuje, ale jesli to jest mily czlowiek, ktory mnie po prostu lubi to troche glupio mi tak blokowac.
Oczywiscie oddalam sie od niego, tzn za kazdym razem jak przesadza to przestaje z nim rozmawiac, ale to jest na dluzsza mete meczace (boje sie wejsc na gadu kiedy widze, ze on jest dostepny :/)
Oczywiscie wiem, ze nikt na wizazu mi nie odpowie co on ma na mysli, ale moze mi chociaz podpowiecie czy wysylanie rzewnych (i zenujacych) rzeczy jest teraz powszechnie przyjete w kontaktach damsko meskich czy moze rzeczywiscie mam prawo byc zazenowana

Wyglada to jakby najzwyczajniej w świecie adorowal Ciebie za pomoca internetu.Skoro nie dałas mu jasno i stanowczo do zrozumienia,że nie odpowiadaja Ci takie wiaddomości a wrecz zawstydzaja to on nadal to robi
Jeśli jano mu przedstawisz co i jak to:
-albo zrozumie i przestanie
-nie zrozumie i nadal,bedzie próbował.

Jeśłi nie przestanie i nadal bedzie natarczywy to wtedy owszem może sie wydawac,że jest napastliwy i zaborczy.