|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2008-11-24, 21:06 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 290
|
być pilotką :)
hej czy któraś z was umie latać? mogłybyście mi przybliżyć co trzeba zrobić by zostać pilotem i gdzie są w Polsce takie szkoły?
|
2008-11-24, 21:07 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: być pilotką :)
szukalas na google.pl?
__________________
dno
|
2008-11-24, 21:22 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 290
|
Dot.: być pilotką :)
szukałam, ale myślę, że może to zainteresować kilka osób i że może z tego być fajny wątek, więc piszę, chyba mogę?
|
2008-11-24, 21:29 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: być pilotką :)
Cytat:
nie wiem skad jestes, ale w warszawie na lotnisku bemowo jest aeroklub, gdzie mozna sie uczyc latania
__________________
dno
|
|
2008-11-24, 22:17 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: być pilotką :)
w Deblinie jest szkoła lotnicza.
|
2008-11-24, 22:22 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: być pilotką :)
3km od mojego miasta znajduje się szkoła: http://www.technikumlotnicze.pl/
A tutaj - taki sam wątek znaleziony w Internecie http://zapytaj.com.pl/Category/018,0...z_deblina.html Mam nadzieję, że pomogłam |
2008-11-24, 22:24 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: być pilotką :)
Żeby zsotać pilotem trzeba być w pełni zdrowym. Nie można mieć żadnych urazów typu złamanie/zwichnięcie w przeszłości. Podobno najlepsza szkoła znajduje się w Dęblinie i żeby się tam dostać trzeba przejść przez szereg badań i testów.
__________________
bawię się w życie.. |
2008-11-25, 08:38 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: być pilotką :)
Na Politechnice Rzeszowskiej jest lotnictwo.
|
2008-11-25, 14:04 | #9 | |
Raróg
|
Dot.: być pilotką :)
Odbiegnę od rzeczywistości w tym temacie, ale kiedyś miałam cudowny sen - byłam pilotem bombowca Żadnego snu tak mile i dokładnie nie wspominam jak tego, obudziłam się we wspaniałym nastroju
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-11-25, 15:09 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: być pilotką :)
Ja chciałam być pilotem kilka lat temu. Robiłam nawet licencję, ale życie zweryfikowało moje plany. Drogi są dwie. Najlepiej na początek iść do liceum lotniczego w Dęblinie, bo po nim przyjmują praktycznie wszystkich na studia do szkoły lotniczej także z Dęblina. Niestety studia są cholernie ciężkie, wymagany jest umysł ścisły. Plusy są takie, że uczysz się latać praktycznie za darmo a nawet dostajesz stypendium za dobre wyniki. Druga droga to robienie licencji prywatnie, czyli tak jak ja. Niestety jest to spory wydatek. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze 2 lata temu licencja PPL(A) - pilota turystycznego, czyli takiego, który lata dla samego siebie, bo lubi - kosztowała ok 22-30 tys.zł. szkolenie odbywa się na treningowym samolocie cessna i obejmuje 45 godzin lotów, w tym 35 z instruktorem i 10 samodzielnych. 1 godzina lotów cessną z instruktorem to koszt ok. 350-650zł zależy od szkoły. Jeśli nie masz kasy to proponuję zrobić to co ja czyli zapisać się do aeroklubu i zrobić licencję szybowcową na początek, ponieważ taka kosztuje średnio 2.500-3.500 zł. (2.500 jeśli latasz za wyciągarką (szybowiec nie ma własnego silnika więc coś go musi wzbić w górę), 3.500 jeśli latasz za cassną). Mając licencję szybowcową taniej o kilka tysięcy Cię wyjdzie licencja PPL(A), bo odliczają ci ileś tam godzin, przynajmniej kiedyś tak było. Jeśli natomiast chcesz być pilotem samolotu pasażerskiego to droga jest piekielnie trudna, bo już nie pamiętam ile, ale wymagany nalot jest liczony w tysiącach godzin. A na sam start proponuję wykupić w aeroklubie godzinkę lotu z pilotem cessną jako pasażer. Musisz przyzwyczaić swój organizm do zmiany ciśnienia. Ludzie często wymiotują
Ja sama mój pierwszy lot cessną wspominam wspaniale, to było lepsze od wszystkich moich marzeń. Latałam w Katowicach na muchowcu, instruktor miał raptem 21 lat i był już tytułowanym pilotem akrobatycznym (!). Pokazał mi takie sztuczki, że głowa boli, zaliczyłam wszystkie obroty, korkociągi itd. Najfajniej wspominam jego wyczyny na jakimś polu otoczonym lasem. Wszędzie snopki siana, dalej jezioro a on poleciał tak nisko, że prawie zahaczał o trawę a potem o wodę. Leciał prosto na drzewa i dopiero w ostatnim momencie, dosłownie kilka metrów od lasu wzbił się pionowo w górę! Niesamowite. Pozwalał mi sterować, wznosić się i opadać, skręcać, zawracać i co tylko chciałam. A potem jeszcze uczył mnie robić korkociąg Wyszłam zielona, ale przeszczęśliwa. I mówię Wam, śląsk z góry wbrew pozorom jest... kolorowy. A domki wyglądają jak z papieru Edytowane przez MacyRose Czas edycji: 2008-11-27 o 11:56 Powód: dopisek |
2008-11-25, 15:26 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: być pilotką :)
ciekawy watek - sa wogole kobiety - piloci? (samolotow pasazerskich?)
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 171cm |
2008-11-25, 15:34 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 63
|
Dot.: być pilotką :)
Nie wiecie czy da sie jakoś dostać na te studia w Dęblinie jeśli sie ukończyło normalne liceum??
|
2008-11-25, 15:37 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: być pilotką :)
W Polsce nie ma, gdzieś na świecie pewnie tak, ale nieliczne. Prawda jest taka, że do tego trzeba mieć pasję i olbrzymie pieniądze na kształcenie. Plusem jest to, że kasa się potem zwraca, bo gdzieś czytałam, że w Polsce, jak i w wielu innych krajach na świecie pilotów brakuje, więc odpowiednio doświadczone w lataniu osoby są rozchwytywane za spore pieniądze.
Hillary99 - da się, ale testy wstępne są bardzo trudne. Kiedyś byłam na nie zapisana, ale zrezygnowałam, bo ogrom materiału mnie powalił a przypomniałam sobie o nich na 2 tyg. przed. Jeśli masz umysł ścisły to próbuj, zawsze może się udać ja byłam zapisana na jakiś zimowy termin, albo przed świętami, albo zaraz po nowym roku, więc niedługo. Z tym, że wtedy to był jakiś 'dodatkowy' nabór, już nie pamiętam dokładnie. Edytowane przez MacyRose Czas edycji: 2008-11-25 o 15:50 Powód: dopisek |
2008-11-25, 23:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 290
|
Dot.: być pilotką :)
kurczę ja już chodze do liceum i raczej mega ścisłego umysłu nie mam, chyba moje marzenia sie oddalają
|
2008-11-26, 00:12 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: być pilotką :)
|
2008-11-26, 00:22 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: być pilotką :)
he?
oczywiscie ze mozna, moj brat zrobil licencje turystycznego a byl i polamany i zwichniecia zaliczyl... |
2008-11-26, 08:30 | #17 |
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: być pilotką :)
ale pilotka to przecież rodzaj czapki
Edytowane przez istari Czas edycji: 2008-11-26 o 08:33 |
2008-11-26, 14:57 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: być pilotką :)
Wspanialy sen - bylam pilotem bombowca, robilam nalot dywanowy Nie ma to jak zapach napalmu o poranku
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2008-11-27, 00:21 | #19 | |
Raróg
|
Dot.: być pilotką :)
A, chyba więc to nie był bombowiec...
Bo zestrzeliłam innego, nie wiem czy z bombowca bym tak mogła W każdym razie był duży, piękny i była wojna. Muszę ograniczyć filmy wojenne
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2008-11-27, 05:30 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: być pilotką :)
a jest jakas tajna mozliwosc zeby wejsc do kabiny pilota podczas lotu i popatrzec ? zawsze chcialam w takim boeingu wlezc do pilotow
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 171cm |
2008-11-27, 10:49 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: być pilotką :)
Wow, MacyRose, podziwiam i troche zazdroszcze.
Tez myslalam kiedys o zrobieniu tej licencji PPL, tak hobbystycznie, ale zostalam stewka i na razie wystarczajaco duzo czasu spedzam w powietrzu . Ale wciaz jest to na liscie moich marzen, to musi byc niesamowite uczucie samemu pilotowac samolot . Cytat:
Ale jak juz zostaniesz stewardessa to bedziesz mogla sobie do woli wchodzic do kokpitu. Fakt, widoki sa czasem przepiekne... |
|
2008-11-27, 12:43 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: być pilotką :)
Tak nawiasem mówiąc interesuje mnie zrobienie kursu szybowcowego. Wiem, że na bemowie jest taka możliwośc. Czy któraś z Was robiła tam kurs? Ile to kusztuje? Ile to trwa? Ile trwa część teoretyczna? Jak często są organizowane takie kursy? Jak to w ogóle wygląda?
|
2008-11-27, 12:46 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 131
|
Dot.: być pilotką :)
Ja bylam juz 2 razy w kabinie u pilotow, ale nigdy podczas lotu, zawsze po wyladowaniu juz w Polsce. Niestety po tych zamachach oni bardzo sie boja i tylko stewki moge wchodzic podczas lotu. A to zwiedzanie kabiny dzieki mojemu chlopakowi, ktory potrafi sie wszedzie wkrecic Wystarczy zagadac z pilotem ( np gdy przechadza sie po samolocie) i moze sie zgodzi.
|
2008-11-28, 17:48 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: być pilotką :)
Cytat:
W Meksyku, podczas lotu na Djerbę... |
|
2008-11-28, 19:02 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: być pilotką :)
Cytat:
Najpierw musisz się zapisać do aeroklubu. Kurs obejmuje ok. 60 godzin teorii (czasami jest bezpłatna) a co do praktyki hmm... w necie znalazłam takie zdanie: "Większość uczniów opanowuje podstawowy pilotaż szybowcowy po 50-60 lotach z instruktorem, i 10 lotach samodzielnych w łącznym czasie około 4-5 godzin lotu" Najlepiej zadzwoń do wybranego aeroklubu i popytaj. Cena to ok. 2.000 tys. w Warszawie może być drożej, nie wiem. Do tego dochodzą zawsze dodatkowe opłaty za członkostwo w aeroklubie itp. ale jest to wymagane aby się zapisać prawie wszędzie. No i są różne kursy szybowcowe, ja Ci piszę o podstawowym. No i pamiętaj, że kurs nie zawsze = się licencja, zazwyczaj tak nie jest. Obowiązkowe są też badania lekarskie, które można wykonać tylko w wybranych punktach w polsce, ich koszt to 200-300zł. |
|
2009-09-17, 02:35 | #26 |
Raczkowanie
|
Dot.: być pilotką :)
odświeżam temat
'czy leci z nami pilot?' może jest już jakaś wizażanka studiująca pilotaż? ja dostałam się teraz do dęblina, ale studiuję już co innego i nie wiem czy zmieniać studia. zresztą od dostania się na studia do latania to jeszcze daleka droga ale gdyby któraś z was studiowała pilotaż to proszę podzielcie się wrażeniami dotyczącymi 1) studiów i 2) traktowania pań na tej specjalizacji |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.