2011-01-29, 09:55 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 90
|
Czy się budować?
A więc sytuacja wygląda tak. Mąż tylko pracuje ja zajmuje się dzieckiem. Szukalismy domku na sprzedaż ale ceny nas przerażaja. ALbo po prostu za ruine trzeba dac ok 120tys. Tak sobię myslę ze za tą cenę to moż epostawimy mały domek w stanie surowym zamkniętym. Działkę mamy od mojego teścia to już coś. Mury pomoże też nam postawić. Mąż elektryk więc też coś zrobi. Tylko problem w tym że bez kredytu ani rusz a warunki sa takie że w ciągu 2 lat dom musi być wykończony pod klucz. Nie wiem naprawdę już nic i czy damy sobie radę.
|
2011-01-29, 10:33 | #2 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Czy się budować?
Treść usunięta
|
2011-01-29, 11:06 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy się budować?
Sory ale jak widze 1 pensje i budowanie własnym rękami to by mi się odechciało ,wolałąbym sprzedac dziełke i kupić gotowe mieszkanie na rynku wtórnym i nie martwic sie czy starczy na pieluchy / ogrzewanie.
Nie rozumiem po co ludzie rzucają sie na dom bez sporych oszczędności czy 2 dobrych pensji a potem mieszkają w takim potworze nieotynkowanym a wakacje spędzają na własnym 10 metrowych trawniku.Po co ? |
2011-01-29, 11:13 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 90
|
Dot.: Czy się budować?
Działka jest uzbrojona. A co do mieszkania to mam spłacac kredyt 1000zł mies + czynsz ok 350zł?? To ja wole postawić dom od podstaw mieć 1 pokój wykończony ale wiedzieć że to jest moje. Poza tym mam 2 duż epsy i kota To też kwestia tego co kto lubi. No są plusy i oczywiście minusy. Budując się na działce którą teść nam daje mam możliwość iść do pracy bo wtdy bedzie ktoś kto mi dziecko z przedszkola odbierze a tu gdzie teraz mieszakm własnie nie pracuje bo mąż w delegacje jeździ i gdybym ja poszła do pracy to niestety nie miał by mi kto się synkiem zająć i go odebrać.
|
2011-01-29, 11:32 | #5 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Czy się budować?
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2011-01-29 o 11:34 |
2011-01-29, 12:59 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy się budować?
W takiej sytuacji, jak Wasza, nie zdecydowałabym się. Sorry. Takie mąż "coś tam zrobi" (elektryk, OK, a uprawnienia wszystkie ma? wszystko jest w stanie zrobić? kiedy znajdzie na to czas?), teść/ojciec "coś tam pomoże" (stawiał już ściany? ma na to czas? siłę?) to wiesz jak się najczęściej kończy? Ostatecznie wszyscy są wykończeni, źli na siebie, na sytuację, budowa się ciągnie jak kiepski serial. No niestety, kredyt = pewne obostrzenia, dosyć konkretne ustalenia, harmonogram prac - mnóstwo warunków do spełnienia. W międzyczasie, jak słusznie zauważył(a) mm444, gdzieś mieszkać trzeba, więc koszty nawet jeżeli nie będą podwójne, to przynajmniej wyższe, niż w przypadku mieszkania w jednym miejscu.
|
2011-01-29, 21:17 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy się budować?
Pytanie, czy w ogóle kredyt dostaniecie.
Pomyśl sobie, w jakim stresie będzie musiał żyć Twój mąż, na którego głowie będzie wszystko: utrzymanie rodziny, budowa domu, praca, delegacje. A dom to jest skarbonka bez dna, jest mnóstwo niewykończonych i niezamieszkałych domów, bo kasa się skończyła. Budowa z byle jakich materiałów poskutkuje tym, że w domu nie będzie dało się mieszkać, kupę kasy będzie kosztowało ogrzewanie, nie daj Boże wejdzie grzyb. Trzeba mierzyć siły na zamiary i poczekać na lepsze czasy |
2011-01-29, 21:31 | #8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
kupujac mieszkanie tez masz swoje a jak dach przecieka to zglaszasz i nie musisz sie martwic o naprawy kredytu na dom sie nie splaca ?nie wiedzialm ogrzewanie i utrzymanie to jakie koszty ?przy takich zimach to łatwo o kilka tys miesiecznie ,w bloku za ogrzewanie mam zawsze zwrot a nie oszczedzam na ogrzewaniu. Cytat:
A nikt z nas nie młodnieje. |
||
2011-01-31, 10:57 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
Macie zdolność kredytową? Na jaką kwotę? Ile macie oszczędności? Są zwolennicy budowania domu, są zwolennicy mieszkania w bloku Za kilka lat też będę budowała dom 100-110 m. Już teraz rozglądam się za projektami, czytam fora budowlane, kosztorysy, dzienniki budów. Wiem, że będzie ciężko Że zamiast szpilek na nogach będę miała kalosze i każdą wolną chwilę będę spędzała na budowie i w sklepach budowlanych Ale dzięki temu nie będziemy bujali się całe życie z kredytem Coś za coś niestety! Szukanie oszczędności przy budowaniu domu to przede wszystkim mnóstwo pracy własnej Ale pamiętaj, nie każdego stać na takie poświęcenie. Na pewno nie mam zamiaru pakować się w mieszkanie w bloku . Po pierwsze kwota kredytu nie byłaby praktycznie mniejsza niż potrzebna na budowę systemem gospodarczym. Po drugie, koszty utrzymania mieszkania w bloku wcale nie są małe. Czynsz ciągle idzie w górę, opłaty bieżące również. I kwota robi się pokaźna (mieszkanie 60m): 400 czynsz, 100 prąd, 230 c.o +ciepła woda, 40 gaz, 30 zimna woda= 800 zł. Nie liczę kosztu wynajmu garażu Na utrzymanie 100-metrowego domu (dom parterowy, zwarta forma, żadnych udziwnień, dobrze docieplony, piec na paliwo stałe, rekuperator i system rozprowadzania ciepła z kominka, wywóz śmieci, podatek, itp.) wyjdzie mniejsza kwota. Kilka tysięcy miesięcznie na ogrzewanie? Chyba, że temp. w domu to 26 stopni, grzeje się olejem opałowym, a chałupa to nieocieplona bryła o pow. 200 m z mnóstwem wykuszy, balkonów, tarasów, przeszkleń itp. Po trzecie nie mam sąsiadów za każdą ścianą Nikt nie nie włączy pralki o 23, nie będzie wiercił o 7 rano w sobotę, nie będzie trzaskał drzwiami, biegał w szpilkach po klatce, nie trzeba słuchać łóżkowych ekscesów czy kolejnej imprezy. Na studiach mieszkałam na kilku stancjach. I w każdym bloku/klatce znajdzie się uciążliwy sąsiad, który zechce zapalić na klatce schodowej, narobić syfu w windzie albo zrobić grila na balkonie I w zamian za ciszę, spokój i picie kawki na tarasie, a nie ciasnym balkonie jestem w stanie biegać z kosiarką, a w zimie z łopatą ( choć to zimą również robię, bo mieszkam we wspólnocie i sami z oszczędności musimy odśnieżać parking i podjazd, swoją drogą bardzo to lubię ). Co do napraw w bloku. Moim rodzicom w mieszkaniu cieknie woda na łączeniu balkonu. Od kilku lat ,,fachowcy,, ze spółdzielni naprawiają usterkę i jakoś im to nie wychodzi . Nie chce się już nam pisać pism, próśb i czekać na wizyty kolejnych komisji Dlatego na wiosnę we własnym zakresie naprawiamy usterkę Sąsiadom na górze czasami minimalnie cieknie dach i nie mogą doprosić się o naprawę usterki. Na klatce schodowej mamy piękne drewniane drzwi, które wypaczyły się po jednej jesieni i teraz na klatce schodowej jest bardzo zimno i wzrastają tym samym koszty ogrzewania mieszkania. I tak mogę na własnym i znajomych przykładzie wymieniać dalej MARLENA zastanówcie się 1000 razy na co możecie sobie pozwolić, może jakbyś się postarała to i ty mogłabyś iść teraz do pracy i odłożyć trochę gotówki. Zastanówcie się jaki ma być ten dom, ile kosztuje jego budowa. Na forach budowlanych znajdziecie mnóstwo informacji. Budowa domu to nie zabawa, trzeba się do tego przygotować, nie tylko finansowo, ale także pod względem merytorycznym. Życzę powodzenia! |
|
2011-01-31, 12:40 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy się budować?
Na miejscu autorki nie pakowalabym sie w budowanie domu. Trzeba mierzyc sily na zamiary. Tylko maz pracuje- co bedzie jak straci prace>?
Lepiej sprzedac dzialke i kupic mieszkanie. Nie opowiadajcie jaki to czynsz jest wysoki bo utzymanie mieszkania jest tansze od utrzymania domu. Mieszkanie poza tym moze byc bezczynszowe.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2011-01-31, 12:48 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
Ja z okna mam widok na niewykończony od paru lat dom. Przestroga na przyszłośc, żeby nie pakować się w budowę domu, kiedy nie ma na to odpowiednich środków materialnych. |
|
2011-01-31, 15:23 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy się budować?
tootsie dobrze piszesz
zgadzam siez toba we wszystkim my mieszkamy w domu-blizniaku, ale praktycznie jest on do ocieplenia caly, bo owczesne materialy budowlane z lat komunizmu teraz wychodzą[plesn, nie dogrzewa sie tom, straszan jest wnim wilgotnosc] kupilismy działeczkę pod laem i marzy nam sie domek szkieletowy, juz wiemy nawet jaki... ale póki co to na działeczce rosna drzewa..
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3396 |
2011-01-31, 16:00 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Czy się budować?
Wybacz, ale was zwyczajnie nie stać na dom i tyle, tym bardziej, że należy w takich wypadkach brać też wersję pesymistyczną, a tu pracuje tylko mąż. Pewnie inaczej to wyglądałoby, gdyby pensje były dwie.
|
2011-01-31, 16:54 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy się budować?
To nie jest kwestia lubienia tego czy tego tylko kwestia zdrowego rozsądku i mierzenia siły na zamiary . Wystarczy spojrzec na strony agencji nieruchomości ile jest ofert domów niedokończonych ,a i wykończonych wystawionych przez ludzi ,którzy kilka lat temu je postawili ale okazało się ,że nie ma z czego utrzymać i ,że jednak dojeżdzanie do pracy godzinę w 1 stronę wychodzi im kiepsko. A ilośc dni ,które mozna spędzić w ogródku w polsce jest dośc ograniczona i większośc roku siedzi się w domu i pali w kominku ,co po 2 miesiącach wychodzi bokiem i chciało by sie poprostu odkręcić kaloryfer (jak w bloku ) i mieć w nosie koszty ogrzewania. No i jak mówi przysłowie 1 dom dla wroga,2 dla tesciowej a dopiero 3 dla nas Ludziom bez wyobrażni zawsze sie wydaje ,że u innych trawa jest bardziej zielona . |
2011-01-31, 18:08 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2011-01-31, 18:27 | #16 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Czy się budować?
Treść usunięta
|
2011-01-31, 18:34 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pd. Polska
Wiadomości: 586
|
Dot.: Czy się budować?
to jest inwestycja na lata...trzeba ją dokładnie przemyśleć....wszystkie plusy i minusy...a przede wszystkim ustalić wstępny kosztorys....jak to w naszym biurokratycznym kraju bywa...samych formalności może być sporo...myślenie "po łebkach" nic nie da....albo wiecie, że dacie sobie rade (wg ustalonego planu) albo lepiej zrezygnujcie
...aha jest jeszcze kwestia...postawić dom to jedno...a utrzymać drugie......
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=Z0AXjUy1_gY Edytowane przez Dagusiowa87 Czas edycji: 2011-01-31 o 18:36 |
2011-01-31, 18:36 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Czy się budować?
|
2011-01-31, 19:06 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy się budować?
ale jak sie do tego zabrac....
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3396 |
2011-01-31, 19:09 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pd. Polska
Wiadomości: 586
|
Dot.: Czy się budować?
wiem wiem nie jest to łatwe....myślałam raczej o takim ogólnym....żeby wylicz ile pieniędzy trzeba wyłożyć na A,B,C...itd....żeby nie było sytuacji, że opssss a tu nam brakuje....trzeba dopożyczyć albo kredyt ....tak ogólnie zorientować się na rynku budowlanym....nie tylko pod względem materiałów...ale i robocizny....na pewno będzie łatwiej jak się ma wstępny wgląd
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=Z0AXjUy1_gY |
2011-01-31, 19:13 | #21 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Czy się budować?
Treść usunięta
|
2011-01-31, 19:34 | #22 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3396 |
|
2011-01-31, 19:48 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pd. Polska
Wiadomości: 586
|
Dot.: Czy się budować?
ja nie...nie stać mnie....napisałam tak bo to wydaje mi się słuszne...przynajmniej ja bym tak zrobiła
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=Z0AXjUy1_gY |
2011-01-31, 20:58 | #24 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
Marlena nic nie pisze o działce, więc nie wiadomo czy można ją sprzedac (może jest wydzielona z działki teścia?). Rozmawiałam z osobami, które mają energooszczędne domy ile kosztuje ich utrzymanie. Ja już wszystko policzyłam i mam czarno na białym co jest tańsze. Ale wszystko zależy od tego ile powierzchni ma dom, jaka jest bryła i sposób ogrzewania Cytat:
Cytat:
Cytat:
Gdy masz już wybrany projekt najlepiej jest kupić dokładny kosztorys Nie kosztuje majątku ok. 150-300 zł, a znajdziesz w nim wszystkie niezbędne informacje. Na tej podstawie wyliczysz ile będziesz musiała wydać na poszczególne materiały, robociznę, itp. Przydatna rzecz |
||||
2011-01-31, 21:15 | #25 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy się budować?
G
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3396 |
|
2011-01-31, 21:34 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Czy się budować?
Z tego co zauważyłam praktycznie każde biuro ma w dodatkowej ofercie kosztorysy projektów
|
2011-01-31, 22:00 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
Rozumiem ,że nie wychodzisz z domu ---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- Cytat:
zawsze mi się wydawało ,że sie człowiek buduje aby mieć przestrzenie ,teraz mieszkania budują o takich samych powierzchniach i odpada samodzielne noszenie cegieł,dorzucenie do pieca i wynajmowanie ochrony. |
||
2011-02-01, 09:15 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Czy się budować?
Gdybyś nie zauważyła, moja wypowiedź dotyczyła najbliższego otoczenia miejsca zamieszkania
---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- Cytat:
Ja wiem dokładnie jakiej powierzchni potrzebuję. |
|
2011-02-01, 09:25 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy się budować?
Cytat:
---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- Cytat:
Widac jednak po tym forum ,że mało kto budując się chce indywidualny projekt,raczej kupuja gotowe projekty ,które są zwyczajnie złe,co oceniają mądrzejsi ode mnie w tej kwestii np.szugar. |
||
2011-02-01, 12:15 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Czy się budować?
Tyle że cała dyskusja i tak rozbija się o to, że ich zwyczajnie nie stać ani na mieszkanie, ani na dom. Pracuje tylko mąż, na utrzymaniu ma żonę i dziecko, które rosnąc będzie generować wydatki (przedszkole, zajęcia dodatkowe itp). No chyba że mąż zarabia spokojnie min. 6-7 tyś. na rękę, aby myśleć o kredycie, wtedy dałoby się jakoś ratę pogodzić z życiem na sensownym poziomie. Pomijam, że postawienie domu w stanie surowym to pikuś, drogie jest wykończenie (akurat mam teraz pojęcie, bo kolega z pracy z żonę wykańczają dom, ale tam są 2 pensje). Dużo budów rozpoczętych i straszących jest tego najlepszym przykładem, że ludzie przeliczyli się z kosztami. A i tak, jak zawsze przy każdym remoncie trzeba dodać min,20-30% więcej od zakładanej pierwotnie sumy.
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:44.