Waga w ciąży

[enjoye]

Hej dziewczyny,
szukałam takiego tematu, ale nic nie znalazłam, dlatego zakładam ten wątek.
Jestem bardzo ciekawa ile ważycie/ważyłyście w ciąży? Ja jestem w 26tc i przytyłam już 12kg. Trochę mnie to niepokoi, szczególnie, że podobno niewiele po mnie widać zmian a i brzuszek mam też stosunkowo nieduży, jak to sam lekarz określił. Boję się, że po ciąży trudno mi będzie wrócić do prawidłowej wagi oraz tego, że przede mną jeszcze sporo tygodni, w których podobno tyje się najwięcej.
Dlatego chciałabym wiedzieć jak jest/było u Was oraz jak sobie z tym radzicie?

[agnieszka 0605]

Witaj,

Ja przytyłam 10 kg w ciąży, ale waga to raczej kwestia indywidualna. Nie przejmuj się ile przytyłaś i nie porównuj, bo teraz najważniejsze jest zdrowie maluszka i Twoje, a o kg będziesz się martwić po porodzie Potem jak zaczniesz karmić piersią (czego Ci b. życzę, żeby obyło się bez problemów) to kg polecą w dół bardzo szybko!!

[Groszek bez Marchewki]

Waga w ciąży może zależeć też od genów i nic się z tym nie zrobi. Grunt to zrzucić po

[tootsie]

Zaczynam 24 tydzień i na chwilę obecną mam ok 6,5 kg na plusie.
Nie wiem czy to dużo, czy mało, ale staram się choć trochę pilnować.
Brzuszka mocno nie widać, ale za to piersi urosły mi o dobry rozmiar

[Seona]

Było : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...zyty%B3y%B6cie

poproś moda o połączenie

[Kasia.234]

Napisane przez agnieszka 0605

Witaj,

Ja przytyłam 10 kg w ciąży, ale waga to raczej kwestia indywidualna. Nie przejmuj się ile przytyłaś i nie porównuj, bo teraz najważniejsze jest zdrowie maluszka i Twoje, a o kg będziesz się martwić po porodzie Potem jak zaczniesz karmić piersią (czego Ci b. życzę, żeby obyło się bez problemów) to kg polecą w dół bardzo szybko!!

no to jest akurat urban legend
zarówno tycie w ciąży jak i chudnięcie po porodzie to sprawa indywidualna, zależna m.in. od sposobu życia, od odżywiania, od predyspozycji i jeszcze kilku innych czynników

[agnieszka 0605]

Napisane przez Kasia.234

no to jest akurat urban legend
zarówno tycie w ciąży jak i chudnięcie po porodzie to sprawa indywidualna, zależna m.in. od sposobu życia, od odżywiania, od predyspozycji i jeszcze kilku innych czynników

być może, ale szczerze mówiąc nie znam żadnej mamy, która karmiąc piersią miała problem ze zrzuceniem zbędnych kg, choć pewnie to nie reguła.

[williewonka]

na koniec 8 kg do przodu synek, 3,6 kg

[ChinaDoll30]

No to ja byłam najwiekszym słoniem z Was przed 53kg przy 173cm,w dniu porodu 72kg. do wagi wróciłam(właściwie to schudłam do 50kg) w ciągu trzech miesięcy bez wysiłku,po prostu karmiąc.No ale ja mam niesamowity metabolizm,jestem tzw.chudzielcem z natury.Także się nie przejmuj,nie pilnuj i nie martw,teraz myśl o dziecku a o sobie pomyśl po porodzie i wszystko dojdzie do normy.

[joannajj]

ja w pierwszej ciąży przytyłam 21 kg!!!zrzuciłam bardzo szybko mimo, że nie karmiłam, w drugiej 18kg mi przybyło i jeszcze się borykam z tymi kg!a synek skończył 13 miesięcy. po pierwszej ciąży zawsze łatwiej wrócić do formy

[Kasia.234]

Napisane przez agnieszka 0605

być może, ale szczerze mówiąc nie znam żadnej mamy, która karmiąc piersią miała problem ze zrzuceniem zbędnych kg, choć pewnie to nie reguła.

a ja znak kilka, albo i nawet kilkanaście
sama miałam z tym problemy, a karmiłam dużo i często
podejrzewam że u mnie to trochę genetyczne, a sporo w tym winy odżywiania - obiadki późnym wieczorem, podjadanie słodyczy nie służą chudnięciu co innego, jak się jest samemu z dzieckiem i ma sie dziecko wymagające i nieodkładalne, wtedy nie masz czasu jeść i szybko chudniesz

[weronika23]

hej dziewczynki ja przytylam w ciazy 20 kg 2,5 miesiaca po porodzie mialam wage sprzed ciazy a pozniej spadlo mi jeszcze ogolenie zrzucialam bez odchudznia 25 kg nawet nie wiem kiedy jadlam wszytsko karmilam 3 miesiace

[klaudusk_a]

Ja przytyłam podręcznikowo 12,5 kg ale zaraz po ciąży wróciłam do wagi sprzed ciąży

[mik23]

No to ja chyba najwiecej z Was przytyłam bo uwaga: 28 kg!!!
Tylko w szpitalu karmialam piersia ( a dlaczego to dłuuuga historia) a potem juz nie. teraz jestem juz 6 ms po porodzie a nadal mam 8 kg do zrzucenia.... Nie objadam się, ćwiczę a moja waga ani drgnie...az mi sie chce płakac...

[klaudusk_a]

Napisane przez mik23

No to ja chyba najwiecej z Was przytyłam bo uwaga: 28 kg!!!
Tylko w szpitalu karmialam piersia ( a dlaczego to dłuuuga historia) a potem juz nie. teraz jestem juz 6 ms po porodzie a nadal mam 8 kg do zrzucenia.... Nie objadam się, ćwiczę a moja waga ani drgnie...az mi sie chce płakac...

To dużo zależy od organizmu, ja nie mam tendencji do tycia dlatego do 6 miesiąca ciąży nie było widać, że w niej jestem

[mik23]

a po mnie bylo szybko widac.... we wrzesniu w 4 tyg ciazy dowiedziałam sie ze zostanę mamą a 1,5 ms pozniej juz nie mogłam dopiac swoich spodni... a w 7 ms kazdy pytal kiedy rodze i ze pewnie na dniach bo taki wieeelki brzuch mialam ( polowa rodziny obstawiala ze to blizniaki )...

[agacia_cz]

ja właśnie jestem w 26tc i mam już 10kg na plusie, na dzisiejszej wizycie zebrałam ochrzan i nakaz diety bo to za dużo ;/

[czubasek20]

25 tydzień 8,6 kg

[natkulec]

Ja jestem w 22 tyg i przytyłam 7kg, a najwięcej przybyło przez ost miesiąc. w sumie poszło tylko w brzuch i piersi, wszyscy mówią że ładnie wyglądam i że z tyłu nie widać że w ciąży jestem
Z tym chudnięciem to wszystko w genach, żona kolegi męża ma 171cm i 49kg 5 miesięcy po porodzie, ciągle karmi 2 dziecko, w ciąży jednej i drugiej przytyła tylko po 9-10kg. Za to żona kuzyna męża w obu ciążach przytyła po 30kg i mówiła że po 2 ciąży rzeczywiście trudniej schudnąć.

[anya_krk]

Ja przed ciążą ważyłam 48kg, przytyłam 10 kg a w dniu wypisu ze szpitala ważyłam 49 kg. Karmiłam wyłącznie piersią do skończenia 6 m-ca i byłam przez ten czas jak szczapa -ważyłam chyba z 46 kg. Nie wiem ile bym przytyła w ciąży, ale od 28 tyg. musiałam przejść na dietę cukrzycową i na początku nawet zrzuciłam kilo.

[DzastaW]

Napisane przez enjoye

Hej dziewczyny,
szukałam takiego tematu, ale nic nie znalazłam, dlatego zakładam ten wątek.
Jestem bardzo ciekawa ile ważycie/ważyłyście w ciąży? Ja jestem w 26tc i przytyłam już 12kg. Trochę mnie to niepokoi, szczególnie, że podobno niewiele po mnie widać zmian a i brzuszek mam też stosunkowo nieduży, jak to sam lekarz określił. Boję się, że po ciąży trudno mi będzie wrócić do prawidłowej wagi oraz tego, że przede mną jeszcze sporo tygodni, w których podobno tyje się najwięcej.
Dlatego chciałabym wiedzieć jak jest/było u Was oraz jak sobie z tym radzicie?

Ja przytyłam około 17 kg w ciąży, po ciąży zostało Mi dodatkowe 4 kg. Brzuszek miałam niewielki i nikt nie wierzył że za chwile mam rodzić (każdy dawał brzuszkowi z dwa miesiące mniej)

[klaudusk_a]

Napisane przez DzastaW

Ja przytyłam około 17 kg w ciąży, po ciąży zostało Mi dodatkowe 4 kg. Brzuszek miałam niewielki i nikt nie wierzył że za chwile mam rodzić (każdy dawał brzuszkowi z dwa miesiące mniej)

U mnie było to samo
Jak przyszłam na porodówkę dzień po terminie to położna się pytała do jakiego porodu ja przyszłam

[Ineczka33]

W pierwszej ciąży 13 kg, w drugiej 6 kg. Mały ma skończony rok i po kilogramach ani śladu

[ch_aga]

Napisane przez mik23

a po mnie bylo szybko widac.... we wrzesniu w 4 tyg ciazy dowiedziałam sie ze zostanę mamą a 1,5 ms pozniej juz nie mogłam dopiac swoich spodni... a w 7 ms kazdy pytal kiedy rodze i ze pewnie na dniach bo taki wieeelki brzuch mialam ( polowa rodziny obstawiala ze to blizniaki )...

Ja mam podobnie; w pierwszej ciąży miałam wielki brzuch, że nawet jak poszłam do porodu, to każda położna pytała, czy ja rodzę bliźnięta. Teraz brzuch mam ogromny, jest to 29tc; prawie tak wielki, jak z Mateuszkiem do porodu. Kilogramów też mi więcej przybyło ale ja ogólnie mam problemy z wagą; od zawsze jestem na dietach Ta ciąża też jest bezpośrednio po diecie, a raczej w trakcie utrwalania kilogramów i jak tylko się dowiedziałam o ciąży, natychmiast zaczęłam jeść, co oczywiście poskutkowało jo-jo. Przytyłam dużo za dużo ale kilogramami będę się martwić po porodzie; teraz najważniejsze jest dziecko. Po pierwszym porodzie do wagi sprzed ciąży wróciłam po 6 tygodniach, karmiłam piersią. Teraz też tak zamierzam; czy się uda - zobaczymy
Pozdrawiam

[agnieszka 0605]

Napisane przez Kasia.234

a ja znak kilka, albo i nawet kilkanaście
sama miałam z tym problemy, a karmiłam dużo i często
podejrzewam że u mnie to trochę genetyczne, a sporo w tym winy odżywiania - obiadki późnym wieczorem, podjadanie słodyczy nie służą chudnięciu co innego, jak się jest samemu z dzieckiem i ma sie dziecko wymagające i nieodkładalne, wtedy nie masz czasu jeść i szybko chudniesz

o! to u mnie tak jest i pewnie dlatego ważę już mnie niż przed ciążą, a moja pociecha ma 6 tygodni

[Picachu]

Ja niestety też sporo na plusie jestem. 38 tydzień i 25 kg przybyło.A do końca jeszcze trochę zostało.Nie przejmuje się tym zbytnio narazie.Mam nadzieję że troszeczkę spadnie podczas karmienia piersią.
Znam kobietę która przytyła 35 kg podczas i ciąży.po 6 miesiącach nie było śladu.

Głowa do góry mamuśki.Będzie dobrze.

[taszkin]

Napisane przez Kasia.234

a ja znak kilka, albo i nawet kilkanaście
sama miałam z tym problemy, a karmiłam dużo i często
podejrzewam że u mnie to trochę genetyczne, a sporo w tym winy odżywiania - obiadki późnym wieczorem, podjadanie słodyczy nie służą chudnięciu co innego, jak się jest samemu z dzieckiem i ma sie dziecko wymagające i nieodkładalne, wtedy nie masz czasu jeść i szybko chudniesz

Nie tak całkiem, bo wtedy nie ma mowy o 5ciu posiłkach na spokojnie, tylko jest jeden duży na szybko góra dwa. Miałam taki krótki czas po połogu, nie wspominam go zbyt dobrze (byłam niemądra-łagodnie mówiąc).
W pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, szybko wróciłam po porodzie do wagi sprzed ciąży (karmiłam). Teraz gdy przezywam to po raz drugi wiem, że tyle nie przytyję bo w przeciwienstwie do pierwszej ciąży nie mam ochoty na nic do jedzenia (ale jem oczywiście), a słodycze w ogóle nie istnieją. A lekarka mi powiedziała, że jak na następnej wizycie nie bedzie chociaż kilo plus to tak mnie zbada, że popamiętam

...a wagą się nie martwcie. Po urodzeniu dziecka trzeba po prostu o siebie dbać. Ruszac się, jeść normalnie-zdrowo. Sama spadnie. A jeszcze jakby człowiek coś ćwiczył to już w ogóle

[kasiuni_a]

Ja przytyłam aż 20kg, z 53 na 73. Brzuch miałam olbrzymi, już w 7 miesiącu ludzie myślieli, że zaraz będę rodzić No i w sumie tylko brzuch i piersi mi urosły, ale teraz niemal 7 miesięcy po porodzie nie mogę wrócić do dawnej wagi, bo od 3 miesięcy mam ciągle 4 kg na plusie. Wszystko bym przeżyła, ale ta oponka na brzuchu jest okropna Wszyscy mi powtarzali, że jak będę karmić piersią i zajmować się dzieckiem to szybko zrzucę, ale w moim przypadku się nie sprawdziło. Pewnie gubi mnie to, że nie mam żadnej diety i wcale nie ćwiczę.

[iwONKA595]

ja w 31tyg wazylam juz 15kg ale szczerze powiedziawszy to nie wiem gdzie mi to wlazlo bo nie wygladalam na tyle.
nie przejmuje sie bo jestem zawzieta i wiem ze po urodzeniu na pewno zrzuce
najwazniejsze to sie nie zadreczac i nie martwic na zapas

[klaudusk_a]

Napisane przez iwONKA595

ja w 31tyg wazylam juz 15kg ale szczerze powiedziawszy to nie wiem gdzie mi to wlazlo bo nie wygladalam na tyle.
nie przejmuje sie bo jestem zawzieta i wiem ze po urodzeniu na pewno zrzuce
najwazniejsze to sie nie zadreczac i nie martwic na zapas

Bardzo dobre podejście