Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

[Kitsi]

Kupiłam Jantar w biedronie specjLnie poszłam bo koleżanka powiedziała mi ze jest w biedrze, teraz musze jeszcze kupić strzykawkę, oglądałam na YT filmik jak to nakładać

[roxana_lu]

Napisane przez Kitsi

Kupiłam Jantar w biedronie specjLnie poszłam bo koleżanka powiedziała mi ze jest w biedrze, teraz musze jeszcze kupić strzykawkę, oglądałam na YT filmik jak to nakładać

Ja tez wczoraj tam go kupiłam :P az w szoku byłam ze po 8,99
Szampon brałaś ?

[sandeo]

Napisane przez mms_22

proszę, matka siedzi na forum i nie widzi co dziecko robi

i jeszcze się patrzy na mnie, bo nie wie o co mi chodzi Urwis mały !

Napisane przez kasperka

W polskim oczywiście

Jak długo mieszkasz juz w de?

Napisane przez goooosienka

Załącznik 6125915

Zostawiłam Zuzie na macie i poszłam robić śniadanie, coś szura wiec poszłam sprawdzić, patrzę a ta se leży i szufladę otwiera

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

A jak sie sprawy mają u Was Kochana? Skrobnij cos w klubie

[Kitsi]

Napisane przez roxana_lu

Ja tez wczoraj tam go kupiłam :P az w szoku byłam ze po 8,99
Szampon brałaś ?

Wzielam, akurat kończy mi sie radical, to wzielam teraz ten szampon, na skroniach mam łyse prześwity

[mms_22]

jaki krem do twarzy uzywacie dla dzieci? bo Igusiowi wyskoczyło kilka czarnych kropek i wygladaja jak zaskórniki na pierwszy rzut oka tego nie widac, ale wolalabym zadbac o Jego buzke od poczatku

[majka242007]

Napisane przez mms_22

jaki krem do twarzy uzywacie dla dzieci? bo Igusiowi wyskoczyło kilka czarnych kropek i wygladaja jak zaskórniki na pierwszy rzut oka tego nie widac, ale wolalabym zadbac o Jego buzke od poczatku

My mamy typowy na Azs ale to nie potrzeba takiego wam nie..

[mms_22]

Napisane przez majka242007

My mamy typowy na Azs ale to nie potrzeba takiego wam nie..

no raczej nie chodzi mi o jakis zwykły,lekki krem

[natalia1011]

Napisane przez ja1003

Ambi - Ty coś pisałaś o płodzeniu dzieci (nadrobie jak znajdę chwilę). Michał się począł (mało "apetycznie" to zabrzmi) w przedostatni dzien mojego okresu

A tak a propos zapładniania i nie mogę mieć krępujące pytanie?
Od porodu, za każdym razem jak się z mężem "poprzytulamy" to plamię. Nie jest to jakieś super wielkie plamienie, ale jest. Nigdy wcześniej mi sie to nie zdarzało. Jest to normalne (z Waszego punktu widzenia)?

Idę Michała położyc na drzemkę po strasznej nocy.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



Jeszcze tak na szybko - to samo było z moimi rodzicami.
Mama jest z lutego, tata z kwietnia, moi dziadkowie się znali więc jak urodził się tata to moja babia wzięła mamę na odwiedziny do "narzeczonego". No i po 20 latach wzięli ślub.

Nie jest noemalne, marsz do gina skonsultowac!

Napisane przez ja1003

W ogóle słyszałyście o Żorach? Jak sobie pomyśle, że kilka dni wcześniej przechodziłam obok tego miejsca to aż mnie ciarki przechodzą. Jak bym taką dorwała....

Masakra!

Napisane przez majka242007

To ja wam również opowiem historie ale to w K bo inaczej grozi mi kara za złe wyrażanie sie na temat firmy oraz negatywną opinię 5000zl.

Zarazzagladme do klubu

Napisane przez mms_22

jaki krem do twarzy uzywacie dla dzieci? bo Igusiowi wyskoczyło kilka czarnych kropek i wygladaja jak zaskórniki na pierwszy rzut oka tego nie widac, ale wolalabym zadbac o Jego buzke od poczatku

Ja używam tylko krem.na spacer z babydream babydream;-) i czasami po kąpieli hipp ale to jak.mi sie przypomni

U nas trwa druga drzemka;-) polozylam go wczesniej i obeszlo sie bez krzyku

[mms_22]

a przemywacie dzieciom buźkę przegotowaną wodą,czy normalną np z wanienki?


Roksana czyli możesz być pewna, że Julka miała ostatnio skok, bo po nim właśnie dzieci zaczynają zauważać zależność między dwiema czynnościami : np wie, że jak pociągnie za uszko, to szczeniaczek zacznie grać

[majka242007]

Napisane przez mms_22

a przemywacie dzieciom buźkę przegotowaną wodą,czy normalną np z wanienki?


Roksana czyli możesz być pewna, że Julka miała ostatnio skok, bo po nim właśnie dzieci zaczynają zauważać zależność między dwiema czynnościami : np wie, że jak pociągnie za uszko, to szczeniaczek zacznie grać

W ciągu dnia chodzimy normalnie do łazienki myc buzię i rączki pod kranem.
Nie myje mu buzi wodą z wanienki bo zawsze tam nasiura.

[roxana_lu]

My używamy kremów z HIPPa
Wiem, jestem zła matka ale coraz czesciej przemywam jej buźkę woda z wanienki nie wiem, juz mi sie nie chce bawić te przegotowane wody itd mówiłam juz, ze jestem leniwa ? Julce nic sie nie dzieje wiec spoko

[kasperka]

Napisane przez sandeo

Matko ale mam do nadrabiania



Dzięki a te body są ze smyka nie z hm



O jaaaa... Jaki uroczy kochany maluch



A ja baaaardzoooo ale to bardzo cieszyłam sie ze bedzie syn



to było mega

Tak wlasnie myslalam, ze ze Smyka.bardzo fajne i oczywiscie misiu tez

[ja1003]

Napisane przez roxana_lu

My używamy kremów z HIPPa
Wiem, jestem zła matka ale coraz czesciej przemywam jej buźkę woda z wanienki nie wiem, juz mi sie nie chce bawić te przegotowane wody itd mówiłam juz, ze jestem leniwa ? Julce nic sie nie dzieje wiec spoko

Ja też przemywam wodą z wanienki. Wsadzam, myje buzie, a potem reszte. A używacie mydełka dla dzieci? Bo jak chodziła położna to zdecydowanie odradzała, lekarka powiedziała, że nie widzi problemu o ile nic sie nie dzieje.

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

My używamy kremów z HIPPa
Wiem, jestem zła matka ale coraz czesciej przemywam jej buźkę woda z wanienki nie wiem, juz mi sie nie chce bawić te przegotowane wody itd mówiłam juz, ze jestem leniwa ? Julce nic sie nie dzieje wiec spoko

Napisane przez majka242007

W ciągu dnia chodzimy normalnie do łazienki myc buzię i rączki pod kranem.
Nie myje mu buzi wodą z wanienki bo zawsze tam nasiura.

Napisane przez ja1003

Ja też przemywam wodą z wanienki. Wsadzam, myje buzie, a potem reszte. A używacie mydełka dla dzieci? Bo jak chodziła położna to zdecydowanie odradzała, lekarka powiedziała, że nie widzi problemu o ile nic sie nie dzieje.

ja tez wlasnie myje woda z wanienki i tak jak ja1003 - najpierw buzke, potem reszte... myslalam, ze to moze przez to? ale z drugiej strony robie tak juz z miesiac, a te zmiany na buzce dopiero dzisiaj zauwazylam...
ja mydla nie uzywam, tylko plynu do kapieli

[beaciorq]

Napisane przez majka242007

W ciągu dnia chodzimy normalnie do łazienki myc buzię i rączki pod kranem.
Nie myje mu buzi wodą z wanienki bo zawsze tam nasiura.

Moj tez lubi nasiurać

[mms_22]

Roksana uśmiechamy się do Ciebie, bo wątek się nam kończy


aaaaaa wróć! widzę już 4 część

[beaciorq]

Na razie rezygnujemy z jedzenia.... Kacper nie lubi marchewki... wypycha języczkiem. Jeszcze nie jest gotowy, spróbujemy innym razem

[mms_22]

a spotkała się któraś z Was z kremem linomag dla niemowląt?

http://www.aptekagemini.pl/linomag-bobo-krem-a-e-50ml.html

[roxana_lu]

My tez myjemy na początku Julka sika ale pod sam koniec haha
Założyłam 4 cześć ale błagam, litości! Zwolnijcie

[kasperka]

Napisane przez beaciorq

Na razie rezygnujemy z jedzenia.... Kacper nie lubi marchewki... wypycha języczkiem. Jeszcze nie jest gotowy, spróbujemy innym razem

Moj maly tez jakos nie bardzo z jedzeniem

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Moj maly tez jakos nie bardzo z jedzeniem

Julia ostatnio tez średnio chce jesc cos innego niz mleko. Mojej zupki nje chyci w ogole, słoiczek jeszcze jeszcze

[mms_22]

Gosia jak będziesz tu i będziesz miała chwilę, to obczaj mi to:
http://www.aptekagemini.pl/linomag-b...-a-e-50ml.html

i to:
http://www.aptekagemini.pl/linomag-k...wlat-50ml.html

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez roxana_lu

Julia ostatnio tez średnio chce jesc cos innego niz mleko. Mojej zupki nje chyci w ogole, słoiczek jeszcze jeszcze

a Igorek na szczęście znów je z apetytem... zastanawiam się tylko, czy dać Mu dziś owoc, bo zrobił już 3 luźne kupki dzisiaj... dam Mu chyba sok z Hipp 100% marchew i zupkę, a owoc zostawimy na jutro...

[ja1003]

Napisane przez mms_22

Gosia jak będziesz tu i będziesz miała chwilę, to obczaj mi to:
http://www.aptekagemini.pl/linomag-b...-a-e-50ml.html

i to:
http://www.aptekagemini.pl/linomag-k...wlat-50ml.html

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------




a Igorek na szczęście znów je z apetytem... zastanawiam się tylko, czy dać Mu dziś owoc, bo zrobił już 3 luźne kupki dzisiaj... dam Mu chyba sok z Hipp 100% marchew i zupkę, a owoc zostawimy na jutro...

A mój soku do buzi nie weźmie . Nie ważne czy z wodą czy bez. To co mu z butelki wpłynie wypluje i potem już do dzioba nie wźmie

[vea7]

O skuteczności Metody się nie będę wypowiadać, ale widzę baaardzo negatywny skutek....
... lecicie jak szalone z postami!!! Jak ja to niby mam nadrobić?!


niziolek, gratulacje dla kuzynki no i oczywiście dla dumnej Cioci
Ależ kruszynkę urodziła

Nicole, dokładnie Ci powiem po szczepieniach na początku lutego, ale obstawiam tak ok 12 - 13 cm

maja, barwo dla Adama

sandeo a widzisz Janek tylko obiadki i to co zawiera olej (niektóre są takie ... gęsto niefajne, jak się ich trochę nie podgrzeje) wolał mieć ciepłe, albo cieplejsze. Jedno czy wieloskładnikowe wcinał w temp pokojowej.

Mirabelka, spokojnie
nie Tobie pierwszej się zdarzyło i na pewno nie ostatniej. Zabezpieczyłaś go jak mogłaś, ale nie doceniłaś Teraz za to będziesz pilnowała jak oka w głowie. I pamiętaj, dziecko bardziej się przestraszy Twojego strachu niż samego upadku
Nam Janek poleciał dwa razy - raz teściowej, raz mężowi - oba razy z narożnika, w tym raz na główkę. Za pierwszym razem szpital, prześwietlenia, etc... lekarz uspokoił po badaniach, że wszystko ok. Obserwować i jeśli przez 24h nic niepokojącego się nie stanie, to będzie dobrze. Jak powiedział "Dzieci są z gumy"
Jeśli źrenice dobrze reagują, nie pojawią się wymioty i dziecko nie będzie dziwnie osowiały, wszystko gra.
Natomiast mały będzie czuł Twoje zdenerwowanie i wyrzuty sumienia, a ponieważ nie rozumie dlaczego, może się bez potrzeby denerwować.
Także "keep calm"

Kitsi mi Panienka też w dzień śpi po ok. 40 minut, no chyba, że spacer, to i 2-3 h potrafi przekimać. W nocy generalnie śpi, budzi się na cyca i zasypia... a ja z nią. Jak nie zasnę przy karmieniu, to odkładam do łóżeczka, jak zasnę... to przynajmniej wyspana jestem W dzień w sumie tak ze 3 drzemki wychodzą - w tym jedna obowiązkowo po półtorej godziny od wstania Aha, ze dwa razy się zdarzyło, żeby się obudziła na zabawę w nocy, a dokładniej nad ranem. Ewidentnie budzi się głodna, zjada i kima.

roxana Julietta śliczna jest
Doczytałam o poranku... przepraszam ale

Ambi nazywasz się MAMA

gosia

Kasia no i super Doczekałaś się

ja, ja wlewam po prostu do wanienki żel Hipp i w tym myję - buziaka też

mmsku ten Linomag jest bardzo fajny - pisałam o nim duuużo wcześniej Używam do wszystkiego - do buzi, do pupy, na jakieś bardziej suche miejsca, etc...


Natka odkryła ogon na macie
Pieje do niego, gada, warczy, memla i ciągnie. Po chwili podnosi się na rączkach i patrzy z góry, paca, ogląda go z góry, z boku, z drugiego boku... no szał... i tak od pół godziny

Dobra, a teraz pytanie za 100pkt... jak przymocować dziecku skarpetki do nóg (użycie kleju i takera raczej odpada).
Każde, ale to każde skarpetki po chwili jakimś cudem z kopytek się zsuwają. Niższych w ogóle nie zakładam, wyższe to kwestia chwili.... półśpiochy to kwestia dłuższej chwili, na śpiochy jest ryk... jakieś pomysły?

[mms_22]

Napisane przez ja1003

A mój soku do buzi nie weźmie . Nie ważne czy z wodą czy bez. To co mu z butelki wpłynie wypluje i potem już do dzioba nie wźmie

No ja zobaczę czy Iguś będzie chętny na sok z marchewki, bo jak na razie dawałam Mu tylko jabłkowy (i o dziwo tym z gerbera pluł, a ten, który sama Mu robiłam - pił ) od 2 dni hitem jest woda żywiec zdrój tak się po niej oblizuje, jakby co najmniej jakiś smak miała

Napisane przez vea7

mmsku ten Linomag jest bardzo fajny - pisałam o nim duuużo wcześniej Używam do wszystkiego - do buzi, do pupy, na jakieś bardziej suche miejsca, etc...


Natka odkryła ogon na macie
Pieje do niego, gada, warczy, memla i ciągnie. Po chwili podnosi się na rączkach i patrzy z góry, paca, ogląda go z góry, z boku, z drugiego boku... no szał... i tak od pół godziny

Dobra, a teraz pytanie za 100pkt... jak przymocować dziecku skarpetki do nóg (użycie kleju i takera raczej odpada).
Każde, ale to każde skarpetki po chwili jakimś cudem z kopytek się zsuwają. Niższych w ogóle nie zakładam, wyższe to kwestia chwili.... półśpiochy to kwestia dłuższej chwili, na śpiochy jest ryk... jakieś pomysły?

Dzięki właśnie tak mi się wydawało, że ktoś chwalił te kremy a który masz? ten zwykły czy z cynkiem?

zdolna Natka

co do skarpetek, to nie pomogę, bo u nas jest to samo

[Kasiaaaa23]

Napisane przez mms_22

a przemywacie dzieciom buźkę przegotowaną wodą,czy normalną np z wanienki?


Roksana czyli możesz być pewna, że Julka miała ostatnio skok, bo po nim właśnie dzieci zaczynają zauważać zależność między dwiema czynnościami : np wie, że jak pociągnie za uszko, to szczeniaczek zacznie grać

Wieczorem przemywam wodą z wanienki, a rano przegotowaną, nie wiem czemu chyba z przyzwyczajenia

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez mms_22

No ja zobaczę czy Iguś będzie chętny na sok z marchewki, bo jak na razie dawałam Mu tylko jabłkowy (i o dziwo tym z gerbera pluł, a ten, który sama Mu robiłam - pił ) od 2 dni hitem jest woda żywiec zdrój tak się po niej oblizuje, jakby co najmniej jakiś smak miała





Dzięki właśnie tak mi się wydawało, że ktoś chwalił te kremy a który masz? ten zwykły czy z cynkiem?

zdolna Natka

co do skarpetek, to nie pomogę, bo u nas jest to samo

Mój Igor oprócz mleka nic pić nie chce.. to normalne? może tak być? próbowałam herbatkę , koperek i nic.. woda też bee.. a jak był malutki to pił

[ja1003]

U as ze skarpetkami jest to samo. Tak kopie, aż wykopie. Na noc musi mieć bose nóżki. Każdy pajac czy śpiochy tak wytarmosi nogami, że się "otwierają" i tak śpi. Wczoraj aż za bardzo przewietrzyłam sypialnie i chciałam mu jednak zapiąć te śpiochy (na spaniu). Skończyło się tak, że od 23 do 3 nie spał w ogóle. Krzyczał, piszczał, śpiewał, gadał i wszystkie inne dźwięki jakie mógł wydawać. O 3 miałam dość. Na siłe położyłam do łózka bo płakał i sobie pomyślałam, że wezme na przetrzymanie. (Miałam nie poruszać tego tematu, ale co tam). W końcu i pies miał dość marudzenia. Zaczął go lizać po stópkach i dziecko zasnęło jak za dotknięciem czarującej różdżki. Byłam w takim szoku, że przez 15min nasłuchiwałam czy oddycha bo z wrzasku od razu sen?

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Kasiaaaa23

Wieczorem przemywam wodą z wanienki, a rano przegotowaną, nie wiem czemu chyba z przyzwyczajenia

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------



Mój Igor oprócz mleka nic pić nie chce.. to normalne? może tak być? próbowałam herbatkę , koperek i nic.. woda też bee.. a jak był malutki to pił

Mój z butelki nie chce praktycznie nic. Miał czas, że nie chciał piersi to wypił mleko z butelki, ale poza tym nie ma szans. Rzadko napije się herbatki, ale to serio musi mieć "dobry dzień".
Oczywiście padają komentarze mojej teściowej, że tak nauczyłam i teraz nie odstawie od piersi

[majka242007]

Napisane przez beaciorq

Moj tez lubi nasiurać

Moj siura jak tylko dupka sie zanurzy w wodzie. Zawsze.


Wrzuccie link do nowego watku bo z kom nie znajde. Prosze.


W klubie odnosnie firmy, wejdźcie zobaczycie sobie.

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Julia ostatnio tez średnio chce jesc cos innego niz mleko. Mojej zupki nje chyci w ogole, słoiczek jeszcze jeszcze

Słoiczków nie chce Maximilian wcale jeść...
Moje specjały też niebardzo

[Kasiaaaa23]

Napisane przez ja1003

U as ze skarpetkami jest to samo. Tak kopie, aż wykopie. Na noc musi mieć bose nóżki. Każdy pajac czy śpiochy tak wytarmosi nogami, że się "otwierają" i tak śpi. Wczoraj aż za bardzo przewietrzyłam sypialnie i chciałam mu jednak zapiąć te śpiochy (na spaniu). Skończyło się tak, że od 23 do 3 nie spał w ogóle. Krzyczał, piszczał, śpiewał, gadał i wszystkie inne dźwięki jakie mógł wydawać. O 3 miałam dość. Na siłe położyłam do łózka bo płakał i sobie pomyślałam, że wezme na przetrzymanie. (Miałam nie poruszać tego tematu, ale co tam). W końcu i pies miał dość marudzenia. Zaczął go lizać po stópkach i dziecko zasnęło jak za dotknięciem czarującej różdżki. Byłam w takim szoku, że przez 15min nasłuchiwałam czy oddycha bo z wrzasku od razu sen?

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



Mój z butelki nie chce praktycznie nic. Miał czas, że nie chciał piersi to wypił mleko z butelki, ale poza tym nie ma szans. Rzadko napije się herbatki, ale to serio musi mieć "dobry dzień".
Oczywiście padają komentarze mojej teściowej, że tak nauczyłam i teraz nie odstawie od piersi

O tak , teściowa jak zawsze najmądrzejsza i wszystko wie najlepiej