Władca Pierścieni czy Harry Potter?

[srebrnykot]

Napisane przez Wyrak

Jesli chodzi o fabule i historie, to Rowling jest znokautowana - HP nie siega rozmachowi historii LOTR do piet

Zgadzam się.

Napisane przez Reijel

Brak wulgarności postrzegasz jako wadę? Weź pod uwagę, kim był Tolkien i w jakich czasach pisał. Poza tym stylizował LOTR na epos rycerski, a tam roiło się od "gejowskich piosenek" i na pewno nikt nie rzucał uwag o ładnych tyłkach.

Również uważam, że porównywanie tych sag nie ma sensu.

Dokładnie.

Napisane przez bartholomew

to wszystko sprawa gustu - wladce lubie srednio, wole filmy, ale doceniam to, jaka ogromna role odegral w literaturze. jednak czas tolkiena sie skonczyl, niewielu pozostalo ludzi, zdolnych ogarnac jego dzielo; przyszedl czas na nowych idoli. i pojawia sie harry potter, dzieki ktoremu ksiazki wracaja do lask; rowling przejela paleczke.

howgh!

Ciekawe.
Nie wypowiadaj się, proszę, w imieniu ogółu. Np. wśród moich znajomych jest całkiem sporo osób, które kiedyś Tolkiena - ba, nawet z prawdziwą przyjemnością - ogarnęły.

[Anna Julia]

Napisane przez Srebrnousta

Zdecydowanie świat Tolkiena. Jest magiczny, piękny, przemyślany w każdym calu. Owszem, czytanie opisu drzewa na kilka stron może znudzić, ale wierzcie mi, rozdział poświęcony królestwom elfów w Silmarillionie był gorszy Poza tym skoro przebrnęłam przez Władcę w trzeciej klasie podstawówki, to chyba przeczytanie go nie powinno stanowić problemu dla osób starszych...
Harry Potter był niezły, ale zgadzam się - to typowa bajka dla dzieci i młodzieży. Prosta, łatwa, dająca się szybko przeczytać. I bardzo rozczarowująca - zakończenie było beznadziejnie banalne.

Zgadzam się świat przedstawiony przez Tolkiena był przemyślany w każdym calu -historie plemion, powstania państw i narodów, stworzone języki, piękne baśniowe scenerie, itp/itd... Tolkien stworzył swój literacki świat .
LOTR mnie zachwycił , HP pozostawił niedosyt- spodziewałam się po nim więcej magii, a zakończenie serii przygód czarodzieja rozczarowało ...

[mivol]

Oczywiście, że Władca Pierścieni! nie mam tu nic do dodania

[ville]

Hm, jak to ująć: mam "szacunek" do Władcy Pierścieni, do tego stworzonego świata, szczegółów, ale jednak nie skończyłam czytać tej powieści, bo mnie po prostu wynudziła.

Dla mnie Harry Potter jest lepszy.

[AnQś]

Napisane przez Wyrak

A jaki w ogole sens ma porownywanie kola zamachowego i kanonu fantasy do niezlej bo niezlej, ale jednak - bajki dla dzieci?

TRUE

[Anna Julia]

Napisane przez Wyrak
A jaki w ogole sens ma porownywanie kola zamachowego i kanonu fantasy do niezlej bo niezlej, ale jednak - bajki dla dzieci?

dokładnie

[larva]

To jak porównywanie samochodziku na baterie do realnego, prawdziwego mercedesa.

[aldi1174]

Napisane przez Wyrak

A jaki w ogole sens ma porownywanie kola zamachowego i kanonu fantasy do niezlej bo niezlej, ale jednak - bajki dla dzieci?

Napisane przez Wyrak

Ja tam nie widze punktow wspolnych, poza bardzo pozornymi podobienstwami (ze niby i tu i tu jest magia i dziwne stwory) - lata swietlne sa miedzy tymi ksiazkami. Oczywiscie, kazdy moze sobie sadzic inaczej.

Inna kwestia sa zagadnienia czysto techniczne - narracja, budowanie fabuly, akcja, uzywany jezyk, sposob budowania dialogow. Pod tym wzgledem Rowling wg mnie Tolkienowi do piet nie dorasta... za to jest latwiejsza w odbiorze, to i sporo osob ja woli. Bo HP czyta sie lekko latwo i przyjemnie, tak w sumie wlatuje i wylatuje szybko tresc, w LOTR trzeba sie nieco wczytac.

Niestety styl pisania p. Rowling to typowa "kasza dla mózgu"- lekkostrawna papka, niewymagająca wysiłku - dlatego jest to tylko łatwa książka dla dzieci, nic więcej ... z dobrym pomysłem na fabułę, ale zmarnowanym przez brak warsztatu pisarskiego.

[Neciak89]

Napisane przez Wyrak

A jaki w ogole sens ma porownywanie kola zamachowego i kanonu fantasy do niezlej bo niezlej, ale jednak - bajki dla dzieci?

Zdecydowanie zgadzam się z Wyrakiem.
Jedyne co mogę odpowiedzieć - zależy, czy w danym momencie chcesz wciągającą historię o nastolatkach i ich przygodach, czy, można powiedzieć, legendę fantasy.

Dodam jeszcze, że oglądanie Władcy Pierścieni na duuuużym ekranie, w nocy, na błoniach (co tam, że się marznie ;p) na Festiwalu Filmowym, to jest to!

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez aldi1174

Niestety styl pisania p. Rowling to typowa "kasza dla mózgu"- lekkostrawna papka, niewymagająca wysiłku - dlatego jest to tylko łatwa książka dla dzieci, nic więcej ... z dobrym pomysłem na fabułę, ale zmarnowanym przez brak warsztatu pisarskiego.

Gdy czytam takie wypowiedzi, mam ochotę zapytać, czy próbowałeś/łaś kiedyś napisać książkę?

[Ania002]

ja wolę Pottera

[aldi1174]

Napisane przez Neciak89

Gdy czytam takie wypowiedzi, mam ochotę zapytać, czy próbowałeś/łaś kiedyś napisać książkę?

A co to ma do rzeczy?
Nie, mam absorbujący zawód a czytanie to relaks i hobby nr1.
Nie sądzę, że każdy MUSI I POTRAFI pisać- ale jak już ktoś chce zarabiać na życie w ten sposób i/lub spełniać się w procesie tworzenia, to POWINIEN popracować nad techniką a nie robić tego byle jak, bo czytelnik wszystko łyknie (byle się dużo działo i ciekawie) potoczny styl gazetowy też - ja po prostu obieram to, jako brak szacunku dla czytelnika...szczególnie dziecka- bo może trzeba się było spieszyć i wywiązać z kontraktu w określonym czasie i zabrakło go na dopracowanie powieści...
... i mam wrażenie, że taki potoczny styl pisania robi krzywdę samym młodym czytelnikom, bo potem lektury szkolne za trudne, nudne, język niezrozumiały itp- pełno takich uwag na forum- a może to już mózg rozleniwiony taką kaszą literacką
Podziwiam Tolkiena za talent i wyobraźnię, ale też za piękno języka, staranność, dbałość o szczegóły- za ogrom pracy , którą włożył w "Hobbita" i trylogię- jeżeli jego styl pisania jest trudny- czemu zaprzeczam- to większość klasyki literatury nie ma chyba szans

[maadaa]

Hp!

[Wyrak]

Napisane przez bartholomew

no coz to jest twoje zdanie

No toz nie niczyje inne Co nie zmienia faktu, ze LOTR ma sie bardzo dobrze od ponad pol wieku, a co z HP bedzie, to sie przekonamy dopiero za jakies 10-20lat, czy w ogole ktos bedzie jeszcze o tych ksiazkach pamietal.

Napisane przez bartholomew

tak pewnie gatunkiem literackim, w ktorym bohaterowie pierdza na pachnaco i wszyscy zyja w przyjazni. polecam martina i chociazby sapkowskiego.

Jak juz pisalem, najwyrazniej nie rozumiesz fantasy, skoro dla Ciebie sa takie a nie inne wyznaczniki tego, co jest istota fantasy.

Sapkowskiego czytalem, no i? Bo Ci chlopie zdecydowanie pointy brakuje.

Napisane przez ollkaa

Dokładnie. Pamietajmy, ze Tolkien to poczatek drgiej połowy wieku XX, a władca do jedna z pierwszych fantastycznych powieści - z której wielu autorów chcąc nie chcąc czerpie.

Nawet wczesniej, bo LOTR byl pisany bodajze od poznych lat 30tych, na pewno juz w 40stych.

Napisane przez Neciak89

Gdy czytam takie wypowiedzi, mam ochotę zapytać, czy próbowałeś/łaś kiedyś napisać książkę?

Pytanie, czy trzeba umiec pisac, by skrytykowac kogos za brak takiej umiejentosci ?

[larva]

Napisane przez Wyrak

Nawet wczesniej, bo LOTR byl pisany bodajze od poznych lat 30tych, na pewno juz w 40stych.



Pytanie, czy trzeba umiec pisac, by skrytykowac kogos za brak takiej umiejentosci ?

Z tego, co wiem, Tolkien pisał LOTR przez ok. 17 lat, m.in. przez II WŚ, więc nawet zgadzałby się ten przedział.

Czy trzeba chorować na serce, by zostać świetnym kardiologiem?
Moim zdaniem nie... dlatego sobie krytykujemy .

[Istil]

Nie można tego porównać! Uwielbiam fantasy i uwielbiam obie powieści. I LOTR i Harry Potter mnie zachwyciły na swój sposób.

HP był lekki, łatwy i przyjemny, miło się go czytało, jest łatwo przyswajalny, historia o chłopcu który przeżył ciekawa... Z wielką niecierpliwością czekałam się na kolejne tomy, by dowiedzieć się co dalej. Przeżywałam z zapartym tchem sympatie i antypatie bohaterów, ale nie mogę i nie chcę porównać go do LOTR.

Władcy Pierścieni nie można traktować jako oddzielny byt. Ja patrzę na całość: Silmarillion, Hobbit, LOTR. To jest cały świat, stworzony od podstaw, który można traktować jako równoległy do naszego. Również ma swoje mity, wierzenia, wielkie bitwy i wojny, ale także codzienne obowiązki i troski. Na świecie Tolkiena opiera się ogromna część późniejszych powieści fantasy. Oczywiście z modyfikacjami.

Nie ukrywam, że powieści Tolkiena czytało się miejscami ciężko. Nadmiar opisów czasem nudzi, zwłaszcza gdy marzysz o tym by wiedzieć co dalej. Z drugiej jednak strony świat jest tak dopracowany, że nie ma wątpliwości i niedopowiedzeń. HP można było przeczytać w 2 dni, ale po przeczytaniu czuje się niedosyt. Czegoś brakuje. Mnie osobiście zawiódł rozdział w 7 tomie, gdy zostało umotywowane zachowanie Snape'a. Nie pasowało mi, zepsuło wg mnie postać. W LOTR nie ma takich niedociągnięć.

Jednak obie powieści są dla mnie fantastyczne i zależnie od humoru na pewno będę do nich wracać. Gdy będę chciała się zrelaksować, sięgnę po HP, gdy będę marzyła o zagłebieniu się w innych świecie - wrócę do LOTR,

Amen

[balletoevs]

Napisane przez aldi1174

A co to ma do rzeczy?
Nie, mam absorbujący zawód a czytanie to relaks i hobby nr1.
Nie sądzę, że każdy MUSI I POTRAFI pisać- ale jak już ktoś chce zarabiać na życie w ten sposób i/lub spełniać się w procesie tworzenia, to POWINIEN popracować nad techniką a nie robić tego byle jak, bo czytelnik wszystko łyknie (byle się dużo działo i ciekawie) potoczny styl gazetowy też - ja po prostu obieram to, jako brak szacunku dla czytelnika...szczególnie dziecka- bo może trzeba się było spieszyć i wywiązać z kontraktu w określonym czasie i zabrakło go na dopracowanie powieści...
... i mam wrażenie, że taki potoczny styl pisania robi krzywdę samym młodym czytelnikom, bo potem lektury szkolne za trudne, nudne, język niezrozumiały itp- pełno takich uwag na forum- a może to już mózg rozleniwiony taką kaszą literacką
Podziwiam Tolkiena za talent i wyobraźnię, ale też za piękno języka, staranność, dbałość o szczegóły- za ogrom pracy , którą włożył w "Hobbita" i trylogię- jeżeli jego styl pisania jest trudny- czemu zaprzeczam- to większość klasyki literatury nie ma chyba szans

A nie przyszło ci do głowy, że język miał być prosty i potoczny? Dzięki temu książka nabiera realizmu i staje się bliższa czytelnikowi. Przecież nikt z nas nie mówi językiem rodem z klasyków literatury. Jeśli oprócz rozrywki mam ochotę na jakąś refleksję to sięgam po coś ambitnego, jeśli mam ochotę jedynie na rozrywkę to po coś lżejszego. I w tym Harry Potter jest świetny.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez Istil

Mnie osobiście zawiódł rozdział w 7 tomie, gdy zostało umotywowane zachowanie Snape'a.

Mi się bardzo podobało Wyszło na to, że nie trzeba być fanem Pottera (jak reszta bohaterów) by wiedzieć co jest dobre. To realniejsze niż świat, w którym wszyscy kochają Harry'ego.

[larva]

A czy ktos byłby tak bardzo miły i mógłby mi napisać - np. na PW - jak właśnie skończył się HP, bo ja dałam sobie spokój po 5. tomie Szukałam na Wikipedii, ale tam są relacje typu "dowiadują się szokujących faktów z życia Dumbledore'a", etc. A ja chcę wiedzieć, jakie...

[Wyrak]

Napisane przez Istil

Nie można tego porównać! Uwielbiam fantasy i uwielbiam obie powieści. I LOTR i Harry Potter mnie zachwyciły na swój sposób.

Z tej wypowiedzi wynika sugestia, ze HP to powiesc fantasy, z czym sie zupelnie nie zgadzam...

Napisane przez Istil

Jednak obie powieści są dla mnie fantastyczne i zależnie od humoru na pewno będę do nich wracać. Gdy będę chciała się zrelaksować, sięgnę po HP, gdy będę marzyła o zagłebieniu się w innych świecie - wrócę do LOTR,

Amen

LOTR jest owszem, fantastyczny, ale HP to takie przyjemne, ale jednak - czytadlo. Naprawde dla mnie zastanawiajace jest to, jak ludzie w ogole moga jedno z drugim porownywac

Napisane przez balletoevs

A nie przyszło ci do głowy, że język miał być prosty i potoczny? Dzięki temu książka nabiera realizmu i staje się bliższa czytelnikowi. Przecież nikt z nas nie mówi językiem rodem z klasyków literatury. Jeśli oprócz rozrywki mam ochotę na jakąś refleksję to sięgam po coś ambitnego, jeśli mam ochotę jedynie na rozrywkę to po coś lżejszego. I w tym Harry Potter jest świetny.

Dlaczego? Skad pomysl, ze ksiazka nabiera realizmu dzieki prostemu, potocznemu jezykowi? Ksiazka powinna miec jezyk, jaki pasuje do konwencji.

Skad w ogole zarzuty, ze w LOTR jest niewiadomo jak wyszukany i ciezki jezyk ? Nie wiem, czy to objaw spoleczenstwa odzwyczajonego od czytania, pokolenie sms czy jaki grzyb.

Napisane przez balletoevs

Mi się bardzo podobało Wyszło na to, że nie trzeba być fanem Pottera (jak reszta bohaterów) by wiedzieć co jest dobre. To realniejsze niż świat, w którym wszyscy kochają Harry'ego.

Alleluja, no wlasnie. Snape jest jednym z nielicznych ciekawie nakreslonych bohaterow/postaci w HP. Reszta jest taka papierowa, jednowymiarowa (kolejny powod, dlaczego nie rozumiem zachwytow nad HP).

W ogole, jak mozna porownywac caly swiat stworzony przez Tolkiena z wielkim rozmachem i zamilowaniem do detali, z fabula Rowling ?

[balletoevs]

Napisane przez Wyrak

Dlaczego? Skad pomysl, ze ksiazka nabiera realizmu dzieki prostemu, potocznemu jezykowi? Ksiazka powinna miec jezyk, jaki pasuje do konwencji.

W tym wypadku. Główni bohaterowie to trójka nastolatków żyjących pod koniec XX wieku, więc jaki język bardziej do nich pasuje? Wyszukany? Czy my na co dzień używamy wyszukanego języka? Gdyby akcja rozgrywała się np. w średniowieczu to oczywiście bardziej adekwatna byłaby jakaś stylizacja językowa.

Także uważam, że to porównywanie nie ma sensu

[eloi]

Zdecydowanie Tolkien Bezkonkurencyjny . HP ? Miła , ale jednak bajka .

[Wyrak]

Napisane przez balletoevs

W tym wypadku. Główni bohaterowie to trójka nastolatków żyjących pod koniec XX wieku, więc jaki język bardziej do nich pasuje? Wyszukany? Czy my na co dzień używamy wyszukanego języka? Gdyby akcja rozgrywała się np. w średniowieczu to oczywiście bardziej adekwatna byłaby jakaś stylizacja językowa.

Także uważam, że to porównywanie nie ma sensu

Wg mnie mylisz rozne pojecia - jezyk z archaizmami, lokalizacja badz jego brak. Oczywiscie, ze w przypadku HP archaizmow itd. nie bedzie.

Tyle, ze chodzi o cos zupelnie innego - styl pisania, zasob slownictwa itd. No i tu Tolkien wypada zdecydowanie lepiej.

Mam nadzieje, ze juz jasne o co mi chodzilo.

[aldi1174]

Napisane przez balletoevs

A nie przyszło ci do głowy, że język miał być prosty i potoczny? Dzięki temu książka nabiera realizmu i staje się bliższa czytelnikowi. Przecież nikt z nas nie mówi językiem rodem z klasyków literatury. Jeśli oprócz rozrywki mam ochotę na jakąś refleksję to sięgam po coś ambitnego, jeśli mam ochotę jedynie na rozrywkę to po coś lżejszego. I w tym Harry Potter jest świetny

Napisane przez balletoevs

W tym wypadku. Główni bohaterowie to trójka nastolatków żyjących pod koniec XX wieku, więc jaki język bardziej do nich pasuje? Wyszukany? Czy my na co dzień używamy wyszukanego języka? Gdyby akcja rozgrywała się np. w średniowieczu to oczywiście bardziej adekwatna byłaby jakaś stylizacja językowa.

Także uważam, że to porównywanie nie ma sensu

A nie przyszło Ci do głowy , że nie mam na myśli tylko języka, którym posługują się główni bohaterowie, ale istnieje coś takiego jak narracja, która jest- dzięki ubogiemu i potocznemu słownictwu- płaska, powierzchowna i powodująca niedosyt u czytelnika, to samo dotyczy opisów. Potoczność języka nie daje poczucia realizmu- raczej wrażenie bylejakości

Napisane przez Istil

HP był lekki, łatwy i przyjemny, miło się go czytało, jest łatwo przyswajalny, historia o chłopcu który przeżył ciekawa... Z wielką niecierpliwością czekałam się na kolejne tomy, by dowiedzieć się co dalej. Przeżywałam z zapartym tchem sympatie i antypatie bohaterów, ale nie mogę i nie chcę porównać go do LOT...HP można było przeczytać w 2 dni, ale po przeczytaniu czuje się niedosyt. Czegoś brakuje.

Z tym się zgadzam

Napisane przez Wyrak

Z tej wypowiedzi wynika sugestia, ze HP to powiesc fantasy, z czym sie zupelnie nie zgadzam...
LOTR jest owszem, fantastyczny, ale HP to takie przyjemne, ale jednak - czytadlo. Naprawde dla mnie zastanawiajace jest to, jak ludzie w ogole moga jedno z drugim porownywac
Dlaczego? Skad pomysl, ze ksiazka nabiera realizmu dzieki prostemu, potocznemu jezykowi? Ksiazka powinna miec jezyk, jaki pasuje do konwencji.
Skad w ogole zarzuty, ze w LOTR jest niewiadomo jak wyszukany i ciezki jezyk ? Nie wiem, czy to objaw spoleczenstwa odzwyczajonego od czytania, pokolenie sms czy jaki grzyb.
W ogole, jak mozna porownywac caly swiat stworzony przez Tolkiena z wielkim rozmachem i zamilowaniem do detali, z fabula Rowling ?

Co do pogrubionego- .
Gdzie tam "Hobbit" czy "LOTR" są napisane trudnym językiem- aż się boję, że z tym pokoleniem to możesz mieć rację- może należy się cieszyć, że chociaż HP nie za trudny i cokolwiek czytają

[ollkaa]

Napisane przez Wyrak

Nawet wczesniej, bo LOTR byl pisany bodajze od poznych lat 30tych, na pewno juz w 40stych.

Wiem chodziło mi o date wydania oczywiscie (podałam za wiki)

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Wyrak

Z tej wypowiedzi wynika sugestia, ze HP to powiesc fantasy, z czym sie zupelnie nie zgadzam...

A dlaczego nie fantasy? Sapkowski zaliczył nawet do kanonu fantasy o ile dobrze pamietam

[larva]

Pano Rowling dotychczas napisała tylko sagę HP. Przykro to pisać, ale to nie jest jakieś wybitne osiągniecie ciągnąć jedną historię przez 7 tomów. Natomiast Tolkien ma w swoim dorobku wiele pozycji, niektórzy jednak kojarzą go tylko z LOTR.
Zauważcie, ze on starannie opracował świat Śródziemia - wszystkie mapy, dokładne opisy geograficzne, genealogia wszelkich rodów elfów, krasnoludów, hobbitów. Nie rozumiem, jak można tego nie doceniać. I jeszcze porównywać z HP.

[ville]

Napisane przez larva

Nie rozumiem, jak można tego nie doceniać. I jeszcze porównywać z HP.

Ależ docenia, tylko niektórym podoba się bardziej HP. Ale nie dziwię ci się, że się denerwujesz. Ja byłabym zła, gdyby ktoś porównał HP i Zmierzch. Więc rozumiem twoje zdenerwowanie

[Wyrak]

Napisane przez ollkaa

A dlaczego nie fantasy? Sapkowski zaliczył nawet do kanonu fantasy o ile dobrze pamietam

Dla mnie to bajka dla dzieci, a nie fantasy.

Napisane przez larva

Pano Rowling dotychczas napisała tylko sagę HP. Przykro to pisać, ale to nie jest jakieś wybitne osiągniecie ciągnąć jedną historię przez 7 tomów. Natomiast Tolkien ma w swoim dorobku wiele pozycji, niektórzy jednak kojarzą go tylko z LOTR.
Zauważcie, ze on starannie opracował świat Śródziemia - wszystkie mapy, dokładne opisy geograficzne, genealogia wszelkich rodów elfów, krasnoludów, hobbitów. Nie rozumiem, jak można tego nie doceniać. I jeszcze porównywać z HP.

Wydaje mi sie, ze wiekszosc osob, ktore tego nie doceniaja, nie ma o tym po prostu pojecia.

[ville]

Ale muszę tu powiedzieć, że Rowling też stworzyła świat, to znaczy udoskonaliła go. Nie chcę tu porównywać osiągnięć Rowling i Tolkiena, nie ta skala, naprawdę ja jestem pełna podziwu dla tego, co stworzył Tolkien. Ale Rowling też opisała magiczne zwierzęta, napisała książkę (książeczkę raczej, ale nie chodzi teraz mi o obszerność) o Quidditchu. To nie tak, że opisała historię i już. "Wgłębiła" się w to.

[sabbra]

Ojojoj, ja nie wiem czemu niektórzy się tak strasznie denerwują.... Zdaje się, ze tu nikt nie porównuje HP do LOTR. Pytanie w 1 poscie wątku brzmiało "który swiat nam się bardziej podoba". A pomimo ze coś jest perfekcyjnie napisane, literacko najwyższych lotów, dopracowane w szczególikach itp. itd. nie znaczy, ze bedzie sie zawsze najbardziej podobało. Trzeba chyba znieść odmienne gusta innych ludzi i po prostu przyjąc, że świat HP jak i sama książka sie im bardziej podoba. Naprawdę nie trzeba być fanem całego kanonu literatury.

[Maniwa]

Napisane przez larva

Pano Rowling dotychczas napisała tylko sagę HP. Przykro to pisać, ale to nie jest jakieś wybitne osiągniecie ciągnąć jedną historię przez 7 tomów. Natomiast Tolkien ma w swoim dorobku wiele pozycji, niektórzy jednak kojarzą go tylko z LOTR.
Zauważcie, ze on starannie opracował świat Śródziemia - wszystkie mapy, dokładne opisy geograficzne, genealogia wszelkich rodów elfów, krasnoludów, hobbitów. Nie rozumiem, jak można tego nie doceniać. I jeszcze porównywać z HP.

Nie zapomnij o języku stworzonym przez Tolkiena

[joanne.b]

Uważam, ze takie porównania nie mają sensu (znajdą się zwolennicy i LOTRa i HP), ale nie mogłam oprzeć się wyrażeniu swojego zdania
Tylko Tolkien!!! Od 10 lat jestem zafascynowana książkami Profesora i mogę smiało powiedziec, że przygody bohaterów i to poza nimi ukryte niejednokrotnie pomagały mi w codziennym życiu.
Świat Tolkiena jest dla mnie niewyobrażalnie bogaty, pełen magii, której Potterowi jednak brakuje i nie mówię tu wcale o ilości formuł magicznych i zaklęć
HP dał mi niezłą porcję rozrywki, zafascynował i zostawił z lekką pustką...
Władca Pierścieni jest kanonem literatury fantasy, po prostu jest jako książka lepszy zarówno w warstwie literackiej jak i fabuły.
J.K. Rowling nie można odmówić niejakiego talentu i umiejętnośći odpowiedzenia na gusta młodszych czytelników.
Podsumowując
LOTR : HP
1 : 0