znieczulica?

[nick_OLA]

hmm ... zainspirowało mnie zachowanie kilkorga z moich znajomych ...

zastanawiam się czy ludzie w dzisiejszych czasach są tak zagonieni że nie stać ich nawet na złożenie życzeń znajomym ... czy tak zazdrośni że wolą nie życzyć nikomu nawet tradycyjnego szczęśliwego nowego roku?

wysłałam życzenia najbliższym znajomym - jak co roku - każdemu z nich życzę dobrze i szczerze - nie jestem zwolenniczką rozsyłania jakichś rymowanek metodą "prześlij wszystkim" ... dla każdego staram się ułożyć życzenia takie które obrazują to czego życzę danej osobie

natomiast w zamian dostałam może tylko parę odpowiedzi z życzeniami dla mnie hmm tu nie chodzi o to że jestem nie lubiana czy coś nie traktuję życzenia komuś czegoś tylko po to aby potem ktoś życzył mi - ABSOLUTNIE NIE! ale jakoś tak przykro mi się zrobiło gdy okazało się że bliskich znajomych nawet nie stać na wszystkiego dobrego w Nowym Roku

chociaż w sumie - jak mają składać nieszczere życzenia to fuck-tycznie lepiej aby nic nie mówili/pisali

najbaradziej zastanawia mnie fakt - co tkwi takiego w ludziach że nie są tak serdeczni i życzliwi? czy są tak zazdrośni? że boją się że życząc komuś wszystkiego naj - jeszcze mu się to spełni

pojęcia nie mam

jednak czuję niesmak po tym jak się zachowali i jednocześnie troszkę odsłonili swoje karty takim zachowaniem ...

no chyba że nie chcieli być fałszywi - i po prostu nie chcą mi życzyć szczęścia i zdrowia

w takim razie czy są naprawdę moimi znajomymi

************************* ******
************************* ******
************************* ******

nie myśłcie że się użalam nad sobą i potrzebuję pocieszenia po prostu zastanawia mnie takie zachowanie i pomyślunek takich ludzi

jednocześnie korzystając z okazji życzę Wizażankom wszystkiego najlepszego w tym roku, miłości i szczęścia .... życzliwych Wam osób i prawdziwych przyjaźni

[Fresa]

Napisane przez nick_OLA

hmm ... zainspirowało mnie zachowanie kilkorga z moich znajomych ...

zastanawiam się czy ludzie w dzisiejszych czasach są tak zagonieni że nie stać ich nawet na złożenie życzeń znajomym ... czy tak zazdrośni że wolą nie życzyć nikomu nawet tradycyjnego szczęśliwego nowego roku?

wysłałam życzenia najbliższym znajomym - jak co roku - każdemu z nich życzę dobrze i szczerze - nie jestem zwolenniczką rozsyłania jakichś rymowanek metodą "prześlij wszystkim" ... dla każdego staram się ułożyć życzenia takie które obrazują to czego życzę danej osobie

natomiast w zamian dostałam może tylko parę odpowiedzi z życzeniami dla mnie hmm tu nie chodzi o to że jestem nie lubiana czy coś nie traktuję życzenia komuś czegoś tylko po to aby potem ktoś życzył mi - ABSOLUTNIE NIE! ale jakoś tak przykro mi się zrobiło gdy okazało się że bliskich znajomych nawet nie stać na wszystkiego dobrego w Nowym Roku

chociaż w sumie - jak mają składać nieszczere życzenia to fuck-tycznie lepiej aby nic nie mówili/pisali

najbaradziej zastanawia mnie fakt - co tkwi takiego w ludziach że nie są tak serdeczni i życzliwi? czy są tak zazdrośni? że boją się że życząc komuś wszystkiego naj - jeszcze mu się to spełni

pojęcia nie mam

jednak czuję niesmak po tym jak się zachowali i jednocześnie troszkę odsłonili swoje karty takim zachowaniem ...

no chyba że nie chcieli być fałszywi - i po prostu nie chcą mi życzyć szczęścia i zdrowia

w takim razie czy są naprawdę moimi znajomymi

************************* ******
************************* ******
************************* ******

nie myśłcie że się użalam nad sobą i potrzebuję pocieszenia po prostu zastanawia mnie takie zachowanie i pomyślunek takich ludzi

jednocześnie korzystając z okazji życzę Wizażankom wszystkiego najlepszego w tym roku, miłości i szczęścia .... życzliwych Wam osób i prawdziwych przyjaźni

To nie znieczulica, to olewatorstwo.
A może nie znają tego zwyczau składania sobie życzeń nowrocznych czy świątecznych, bo u nich w dmach nie kultywuje się tej tradycji?

[nutka85]

Może nie "znieczulica"... Ale też czuję taki niedosyt po wczorajszym dniu...

Wprawdzie nigdzie nie byłam, siedziałam w domku więc miałam czas na wysyłanie życzeń. Na pewno więcej czasu, niz ktoś, kto imprezował.

Jednak...
Same z siebie to tylko 3 osoby wysłały mi zyczenia (mój brat, kolega, którego poznałam zaledwie miesiąc temu i szefowa - u której miałam praktyki w wakacje).
Ja wysłałam sporo życzeń, część osób odesłała, część nie...

[ma-li-na]

ehh takie zachowanie jest na prawdę żałosne
Miałam kilka takich TYPÓW na Nk wysłałam im życzenia noworoczne a niektórzy z nich w ogóle nie odpisali mimo, iż widziałam ich na liście
zastanawiam się o co takim ludziom chodzi

[laurenn]

Hmm . Szczerze mówiąc, życzenia złożyły mi tylko 4 najbliższe mi osoby. I to mi w zupełności wystarcza. Jeżeli inni znajomi ( z którymi nie rozmawiałam przez np. pół roku) po prostu tacy, którzy o mnie zapomnieli, przypomną sobie nagle i wyślą wierszyk, to chyba wolę go nie dostawać wcale, bo wiem, że są to życzenia nieszczere.

[TmargoT]

ja tez to zauwazyłąm,ale co roku wyciągam wnioski.
wysyłam tylko tym ,co mnie wysyłają.a jeśli "zapomniani przeze mnie" sie zreflektują i poślą życzenia,to szybciutko odsyłam.
jednak mam coś na usprawiedliwienie.
o okresie świątecznym nie było problemu,ale wczoraj nie doszedł żaden z moich MMS-ów,ktore posłałam.juz trzy potwierdzenia wróciły,że mms nie doszedł.sporóbowałam jeszcze raz i znów nic.
chyba dam sobie spokój i pośle zwykłego.

[Lukrecja_Borgia]

Ja też wysłałam sporo życzeń, nie wszyscy odpisali. Hm, tylko, że mnie to nie rusza. Chyba jetem nieczuła
Wystarcza mi to, że im jest miło

[electric blue]

Ja się z czymś takim nie spotkałam, zawsze prędzej czy później dostaję wiadomość zwrotną (choćby na gg- jeśli ktoś np nie ma kasy na smsa...) A Ci, którzy nie odezwali się np w Święta, pomimo, że ja im życzenia wysłałam, to nadrabiają to w Sylwestra i piszą sami z siebie Ale może ja mam jakiś dziwnych znajomych

[mysza89]

mi sie awet nie chce bawic z wysyłaniem życzeń, 2-3 osoby z którymi naprawde mam super kontakt. Ja w tym roku dostałam kilka wierszyków, jakos mnie nie specjalnie cieszy i bawi wysyłanie tego, wiec jak od kogos dostane to poprostu odpisuje dziekuje i nawzajem.. troche nie rozumiem tego oburzenia ze ktos na zyczenia nie odpisał bo ma znieczulice

[liquefy]

może jestem jakaś kompletnie nieczuła ale nienawidze życzeń. ani nie lubie sama ich składać, ani jak inni mi składają. jak ktoś mi wyśle jakieś to odpisuje najwyżej 'nawzajem'. i to nie znaczy, że nie życzę komuś szcześcia albo że jestem zazdrosna.

[Arethaf]

Mnie to wkurza, jak ktoś nie odpisze na życzenia chociażby tego głupiego "Dziękuję i nawzajem". Nie jestem interesowna, ale ze względu na kulturę i szacunek do osoby, która wysyła życzenia, powinno się odpisać COKOLWIEK.

[karolinka86]

Napisane przez Arethaf

Mnie to wkurza, jak ktoś nie odpisze na życzenia chociażby tego głupiego "Dziękuję i nawzajem". Nie jestem interesowna, ale ze względu na kulturę i szacunek do osoby, która wysyła życzenia, powinno się odpisać COKOLWIEK.

Też przyznam, że to przykre Ja bliskim osobom zawsze wysyłam życzenia smsem/ pocztą/kartkę internetową

Te osoby raczej też piszą do mnie

Ale jak ktoś nie odp.mimo, że ma możliwość to trochę przykre jednak

[arktyczna]

Rozumiem, że jet Ci przykro, że Twoi znajomi się nie postarali tak jak powinni.
Ale myślę, że trochę przesadzasz nazywając to znieczulicą.
Ja wysyłam życzenia znajomym, ale odpowiedzi, podziękowania czy odwzajemnienia życzeń oczekuję tylko od tych najbliższych.
Znam osoby, które bardzo nie lubią składania życzeń, ani ich otrzymywania. Jeśli jakieś otrzymają, podziękują i to wszystko.

Jeśli naprawdę to Cię zabolało, to porozmawiaj z nimi po przerwie świątecznej i zapytaj z uśmiechem, z żartem czy dostali od Ciebie życzenia. Mogli przeczytać i zapomnieć, niechcący skasować, wiadomość mogła nie dojść. Wyślą Ci przy następnej okazji.
Wyluzuj

Czytałam Twój podpis, niech się znajomi, którzy Ci nie wysłali życzeń martwią o swoje złamane/zwichnięte kostki w Nowym Roku

[moee]

Ja skladam tylko zyczenia tym osoba ktorym chce zlozyc, ktorym skladam co roku , co roku od nich dostaje rowniez- nie zastanwiam sie nawet czy bedzie rewaz, czy ktos wyslal ot tak bo wypada i nie licze na odpowiedz , czuje potrzebe to pisze i zycze szczerze

w sumie w tym roku zaskoczylam sie bardzo pozytywnie kilka razy , na moje urodziny gdzie dostalam sms z zyczeniami od osob z ktorymi kontakt bliski sie urwal dawnooo temu ,na swiata i tak samo w tym roku na sylwestra odezwalo sie kilka osob z zyczeniami gdzie nie spodziewalabym sie ich nigdy w zyciu od wlasnie tych osob mile ze pamietali i mam nadzieje ze ktos jak dostanie ode mnie , a nie odpisze pomysli sobie tak samo Wazne ze ja spelnie swoja potrzebe i ja bede zadowolona ze pokazalam komus ze pamietam- a poza tym ja strasznie lubie skladac zyczenia
I szczerze powiedziawszy wolalabym sto razy bardziej zeby jak ktos dostanie ode mnie zyczenia jezeli ma tylko odpisac bo tak wypada to niech nie odpisuje bo zyczenia powinny byc szczere i tylko szczere , a nie odpisane na odwal sie zeby komus nie bylo glupio bo ktos mu wyslal..

[revontulet_]

A ja tam nikomu życzeń nie wysłałam. Jeśli ktoś mi wysłał, to odpisałam - no, chyba że to był perfidnie skopiowany wierszyk z internetu. Czy to znaczy, że mam znieczulicę? Wielu osobom życzę dobrze i nawet im to mówię, ale bez okazji!

Tylko życzenia urodzinowe składam zawsze. A "wesołych świąt" i "szczęśliwego nowego roku" jakoś zwyczajnie mnie już nudzą...

[201804200947]

A może po prostu dostali tak dużo życzeń,że zapomnieli wszystkim odpisać?
Ja przyznaję,że zawsze dostaję wiele życzeń smsowo około północy i staram się odpowiedzieć na wszystkie ale czasem może zdarzyć się np koniec karty

[Aramintha]

Nie lubię składać życzeń, nie bawią mnie te idiotyczne wierszyki z internetu. Czasem odpisuję na otrzymane życzenia, ale nie zawsze. Natomiast zawsze składam życzenia urodzinowe, napisane od siebie, żadne gotowce i tyle musi moim znajomym wystarczyć. No cóż, nieczuła jestem

[Lady No Nick]

Napisane przez Aramintha

Nie lubię składać życzeń, nie bawią mnie te idiotyczne wierszyki z internetu. Czasem odpisuję na otrzymane życzenia, ale nie zawsze. Natomiast zawsze składam życzenia urodzinowe, napisane od siebie, żadne gotowce i tyle musi moim znajomym wystarczyć. No cóż, nieczuła jestem

Ja tak samo

[Wenress]

Ja na święta życzyłam ludziom też szczęśliwego nowego roku, więc w sylwestra nic nie wysyłałam. Ogólnie nie bawią mnie te wierszyki, ale może dla niektórych to miłe, więc wysyłam. I też nie zawsze odpisuję na życzenia, przyznaje sie na pisane przez kogoś na pewno bym odpisała, ale na 'gotowce' czasem nie odpisuję, i zupełnie mnie nie rusza kiedy ktoś zrobi tak samo.

[Samoa]

Ja często zapominam odpisywac na smsy, dlatego staram się po otrzymaniu oddzwaniać, jak tego nie zrobie to często koniec tematu. Poza tym odnosnie życzeń świątecznych itp. - ok, miło liczy się pamięc, ale wkurzają mnie wysyłane masowo wierszyki Jest to męczące. Wiadomo,świadczy o czyms pozytywnym, ale mnie denerwuje, tak jakby złożenie zyczen osobiście nie wystarczało.
W ogóle to bardzo ładnie, ze autorka wątku życzenia składa każdemu zyczenia indywidualnie, aczkolwiek lepiej zadzwonic a nie bawić sie w smski jak dzieci i później miec tego typu rozterki.

[Chii1986]

Napisane przez ma-li-na

ehh takie zachowanie jest na prawdę żałosne
Miałam kilka takich TYPÓW na Nk wysłałam im życzenia noworoczne a niektórzy z nich w ogóle nie odpisali mimo, iż widziałam ich na liście
zastanawiam się o co takim ludziom chodzi

czemu od razu żałosne? Nie wszyscy muszą Cię lubić i odpisywać.. uwielbiam takie włażenie sobie w d**ę i składanie życzeń "na siłę"..życzenia mają być szczere wiec jeśli za kimś nie przepadam albo jest mi obojętny to mu ich nie składam.
Na nk akurat z tego co wiem wiele osób zaprasza się do znajomych a często zna te osoby pobieżnie/nie lubi ich/ma je gdzieś.

Napisane przez Aramintha

Nie lubię składać życzeń, nie bawią mnie te idiotyczne wierszyki z internetu. Czasem odpisuję na otrzymane życzenia, ale nie zawsze. Natomiast zawsze składam życzenia urodzinowe, napisane od siebie, żadne gotowce i tyle musi moim znajomym wystarczyć. No cóż, nieczuła jestem

ja tak samo... mam parę bliskich osób i składam im szczere życzenia, od paru innych dostaję internetowe wierszyki, zazwyczaj odpisuję,że dziekuję i piszę życzenia od siebie-żadne z internetu i zawsze szczere.

Ogólnie nie lubię składać życzeń noworocznych komu popadnie (czytaj dopiero co poznanym, podpitym znajomym)- ludzie są pijani,euforia, ściskają się- nie ważne lubią się czy nie bo to Sylwester i "wypada" życzenia złożyć.
Ja mam gdzieś co jest kulturalne a co nie. Składam życzenia komu chcę i komu chcę na życzenia odpisuję.


Sama zazwyczaj pierwsza życzeń nigdy nie wysyłam, a jeśli ktoś by mi nie odpisał to przecież nie koniec świata..mam sprawdzonych przyjaciół i to na nich mi zależy a nie na wierszyku w smsie czy na NK od znajomego, którego widzę parę razy do roku....

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Chii1986

Sama zazwyczaj pierwsza życzeń nigdy nie wysyłam

Dlaczego?
Tak pytam, nie czepiam się

[diamentowa]

Ja nikomu życzeń nie wysyłam, jak bardzo mi zależy to składam osobiście ewentualnie telefonicznie. W ogóle w erze sms-ów i naszej klasy zauważyłam jakiś przymus wysyłania oklepanych rymowanek wszystkim w spisie telefonów lub na liście. Nie mam zamiaru temu się poddawać. Natomiast gdy otrzymuję życzenia, zawsze odpisuję z podziękowaniem.

[cava]

Kompletnie nie akceptuję życzeń rozsyłanych SMSami. Nie odpowiadam na nie.
Życzenia albo składam osobiście nawet parę dni wcześniej jak wiem, że nie będe osoby juz widzieć , albo dzwonię _zanim_ się bale zaczną, albo wysyłam kartkę.






A już sylwestrowe SMS za 5 minut 24 wkurzają mnie tylko, bo niby co?
Mam rzucić zabawę, kieliszek, olać osoby z którymi jestem i wetknąć nos w telefon i klikać odpowiedzi na SMSki?
Taki "za pięć dwunasta" wysyłacz to dopiero ma u mnie krechę na nowy rok

[Wyrak]

Nie skladam zyczen noworocznych, poza kilkoma osobami, nie lubie smsow za 5 dwunasta. Tym niemniej, wydaje mi sie, ze wypadaloby na zyczenia odpowiedziec chociaz...

[bess]

Napisane przez warszawianka

A może po prostu dostali tak dużo życzeń,że zapomnieli wszystkim odpisać?
Ja przyznaję,że zawsze dostaję wiele życzeń smsowo około północy i staram się odpowiedzieć na wszystkie ale czasem może zdarzyć się np koniec karty

albo smsY zostaly wyslane w porze najwiekszego ruchu i odpowiedzi nie doszly lub dojda z duzym opoznieniem?
ja na szczescie nie przywiazuje wagi do zyczen wiec mam jeden problem mniej(wole nic niz maila z literkami FWD albo rymowanego eska)

a to ze ktos kogos nie darzy sympatia nie zawsze ma zwiazek z zazdroscia,ale tak interpretujac latwiej to przelknac

[Chii1986]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Dlaczego?
Tak pytam, nie czepiam się

Nie lubię składać życzeń -nie dlatego,że nie darzę bliskich mi osób uczuciem, po prostu dla mnie życzenia są tak oczywiste,że aż sztuczne. Wiem,że jestem dziwna ale gdy mam składać życzenia urodzinowe np. mamie albo dzielić się opłatkiem i składać sobie życzenia to czuję się nieswojo, nie lubię okazywać uczuć, czuję całą sztuczność sytuacji

...bo chociaż życzę bliskim jak najlepiej to nie lubię tego wypowiadać dla mnie to oczywiste,że chce by byli zdrowi i szczęśliwi dlatego mówienie tego sztampowego "zdrowia,szczęścia,spełni enia marzeń" jest dla mnie chociaż szczere trochę żenujące i sztuczne.


w tym roku wysłałam pierwsza życzenia koleżankom ze studiów (tym z którymi się blisko trzymam) ..życzenia osobiste, żadne wierszyki.

Koledze ułożyłam zabawne życzenia coś w stylu: żeby butelki od piw same się napełniały, żeby kurczakburgery były pięć razy większe niż są teraz, żeby wakacje były lepsze niż ostatnio, żeby Dżeki (jego łysiejący pies) zapuścił super futro itd....
długo myślałam nad tymi życzeniami- dla mnie takie życzenia są szczere i nie zalatują sztucznością jak tradycyjne "zdrowia, szcześcia"....

[cava]

Napisane przez Wyrak

Tym niemniej, wydaje mi sie, ze wypadaloby na zyczenia odpowiedziec chociaz...

Wypada, ale ja w tym przypadku wolę wyjść na chamidło, niż ulec i rozpowszechniać plagę "życia przez SMS".

[Lukrecja_Borgia]

A no to rozumiem Sama mam opory przed uzewnętrznianiem się , też preferuję życzenia wymyślone osobiście. Może dlatego słowa płynące przez sms czy inną formę pisaną płyną mi łatwiej.



Przykład: jestem po 8. kieliszku Finlandii i potrafię napisać z łatwością to, co przez gardło przeszłoby z leciuchnym oporem


( to było do posta Chili)

[bura kocurka]

No tak szczerze mówiąc, to ja też wszystkim nie wysyłam życzeń, natomiast jeśli mnie ktoś napisze życzenia, to ZAWSZE odwdzieczam się życzeniami dla tej osoby. Sama wysyłam raczej do bliższych mi osób, bo bez przesady...ja też nie oczekuję życzeń od tych, z którymi kontakt mam nikły na codzień - nie ma to sensu
Chociaż rzeczywiście nie każdy odpisuje na życzenia - ale tak jest w każdym roku i przeważnie nie mam czasu, żeby jakoś nad tym rozmyślać. Trzeba zrozumieć, że nie każdy w danej chwili ma akurat kasę na smsy/ dostęp do internetu/ czas (a później już może zapomnieć). Nie wiem czy to znieczulica, to chyba za mocne słowo