2008-05-31, 14:08 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Wieczorem, prawie jak zawsze, piłam herbatę.Niedopitą zostawiłam na biurku.Położyłam się spać.
W środku nocy obudził mnie brzdęk stłuczonego szkła, przestraszona myślę "Co u licha?".Podświetliłam sobie komórką podłogę, ale nic nie zauważyłam, nie wierzgam się jakoś też specjalnie więc nic nie mogłam zrzucić. Zapalam światło i widzę, że na biurku leży rozsypana w drobny mak szklanka Został tylko spodek, a wkoło małe okruszki szkła.Co dziwne, NIC! nie spadło na nią, po prostu sama chyba postanowiła o godz 3 nad ranem ukończyć swój żywot Oczywiście pomyślawszy, że to może jakiś znak od razu zadzwoniłam do chłopaka czy aby wszystko w porządku (pracuje na nocki), wracał akurat do domu. Teraz mnie to nurtuje.Jak to się mogło stać?Szklanka na pewno nie była pęknięta. Może to jakiś znak ostrzegawczy?Niby w takie rzeczy nie powinno się wierzyć, ale..przezorny zawsze ubezpieczony... A Wy co o tym myślicie?Wierzycie w takie znaki z góry? Bo ja już sama nie wiem co mam o tym myśleć. Hm..Tak sobie pomyślałam, że ostatnio czytałam/oglądałam dużo Harrego Pottera.Może przez sen powiedziałam redukto? Nie to nie było śmieszne.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2008-05-31, 14:25 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
ciekawe ja bym chyba zawalu dostala albo cos a dlaczego to sie stalo to nie wiem,ale moze poszukaj na necie ciekawostek:P
|
2008-05-31, 14:28 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Serce to miałam w gardle chyba..
Jak wpisałam w google to wyszło magiczne sztuczki
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2008-05-31, 14:36 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
a moze Ty lunatykujesz i cos zrobilas?? bo ja tak potrafie na pol przytomna wstac i cos zrobic a rano sie dziwie o co kaman
|
2008-05-31, 14:38 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Wow, musialas sie niezle zestresowac. Ale szklo chyba ma to do siebie ze 'czasem lubi' robic takie niespodzianki. Nie jest to pierwsza historia, ktora slysze, w ktorej wlasnie cos nieoczekiwanie peklo..
|
2008-05-31, 14:39 | #6 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
nieoczekiwanie to jedna sprawa a druga w jakiej postaci zostalo po peknieciu...
|
2008-05-31, 14:39 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
podobno ze szkłem tak czasami jest, że jeśli ma już sporo lat, to pęka samo. ale tak w drobny mak to nie wiem... :P
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
2008-05-31, 14:54 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Wbrew stereotypowi że godzina 24 to godzina duchów.. to powiem że godzina 3 nad ranem jest godziną duchów...
nie śmiejcie się tak tylko słsyzałam |
2008-05-31, 14:54 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 412
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Mój brat kiedyś podniósł pusty talerz i tak sam z siebie rozwalił się na pół Widocznie takie rzeczy się zdarzają
__________________
Pomimo kłopotów walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach. Odwyk kosmetyczny
|
2008-05-31, 14:57 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
To ja ostatnio rozgryzłam szkło .
Współczuję Ci, musiałaś się nie źle wystraszyć. Moja (szalona ogólnie ma bzika na takim punkcie takich rzeczy i aborcji ) pani od religii zaczęła by gadać " o dziecko, to zły znak, zły znak. Godzina 3 w nocy to godzina szatana... , teraz pomódlmy się by się tak nigdy więcej nie zdarzyło... "
__________________
Ola pisendlof! |
2008-05-31, 14:58 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Może ta szklanka była kamikadze? A tak serio: zawsze szukam logicznego rozwiązania każdej sprawy, ale tutaj nie widzę nic logicznego Rzadko kiedy szkło uda się roztrzaskać w drobny mak, przeważnie zostają większe kawałki.
__________________
|
2008-05-31, 14:59 | #12 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
Cytat:
Bo to, że szkło czasem samoistnie pęka, wiem, ale z takim skutkiem? Egzorcyzmy Emily Rose się kłaniają
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
||
2008-05-31, 15:04 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
|
2008-05-31, 15:06 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
A co do szklanki to nie wiem, takie rzeczy mi się nie zdarzały... jedyne wytłumaczenie to takie że jednak zrobiłas coś przez sen, ale skoro mówisz że na pewno nie zrzuciłaś jej sama to...
__________________
|
|
2008-05-31, 15:10 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Mi sie kiedys zdarzylo cus podobnego. Szklanka z niedopitym sokiem stała sobie na biurku,po czym w srodku nocy,obudziłam sie gdy huknęła o ziemie
Znaki zgóry? Nieee... po prostu jaki duch chcial Cie wystaszyc.. normalka..
__________________
|
2008-05-31, 15:16 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
A może to ktoś, kto niedawno umarł? Wywoływałaś duchy? Oglądałaś straszny film? Snułaś okrutne zemsty? Rozmawiałaś z czarownicami?
No wybaczcie, ale ja wszystko wiążę z siłami nadprzyrodzonymi . Tak jak kiedyś, moja mama rozmawiając z kimś machnęła zamaszycie ręką, a kufel z piwem który stał na środku ławy nagle znalazł się na podłodze w całości, tyle tylko, że piwo się wylało. Nie nie, nie było wiatru. |
2008-05-31, 15:18 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
__________________
|
|
2008-05-31, 15:24 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
A pozatym ten kufel nie przeturlał się przez blat jak należy, tylko od razu 'pofrunął' na podłogę. I nie stał na brzegu przecież. Ale offtopa zrobiłam, wybacz Sweet21. |
|
2008-05-31, 15:32 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
ile ja bym dala zeby zobaczyć przedmiot,ktory fruwa czemu mnie nikt nie nawiedzi..
ja tam mysle,ze u sweet byl jaki duch...serio,strzez sie.. widac nabroic musialas..
__________________
|
2008-05-31, 15:33 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
Nie wywoływałam duchów. Nie oglądałam strasznych filmów. ( nie licząc HP, ale on nie jest straszny) Nie snułam okrutnych zemst (hehe) I pomyślmy..nie, nie rozmawiałam z czarownicami.Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo BTW Hula a gdzie zniknął Twój podpis o małolacie?Bo to chyba Twój był? Teraz to już mi przeszło, ale nad ranem to nie mogłam zasnąć. Po prostu nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć. Pierwszy raz coś takiego mnie spotkało. Na wszelki wypadek dzisiaj już nie zostawiam szklanki na biurku. Nie mam ich zbyt wiele Lena, no co Ty! Przecież ja grzeczna jestem Nic nie nabroiłam
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
2008-05-31, 15:39 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
A moze masz takie zdolnosci...wiesz...telep atyczne.. skupiasz sie na czyms,chcesz zeby pęklo i bum! Z tym,ze moze Ci sie cus w nocy snilo takiego...i pod wplywem Twoich emocji sennych,szklanka poszła.. No ja juz nie wiem..
__________________
|
2008-05-31, 15:46 | #22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-05-31, 15:52 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Ewidentnie to zły znak xD
nie no żart;pNapewno szklanka byla stara albo np. niechcacy kopnelas noga o stolik :P
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
2008-05-31, 16:17 | #24 |
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
U mnie w mieszkaniu właśnie od takiej szklanki zaczęło się straszenie..
Denko od szklanki leżało nietkniete, a dookoła w idealneym kręgu drobinki szkła.
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK! |
2008-05-31, 16:19 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Przestancie ludzi straszyc..
__________________
|
2008-05-31, 16:42 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
__________________
|
|
2008-05-31, 16:49 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
No super
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
2008-05-31, 16:53 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
że sie tak wtrącę
Jakt o nei rozmawiasz z czarownicami A na Wizażu to co |
2008-05-31, 16:56 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Ty też czarownica? Coraz wiecej nas...
__________________
|
2008-05-31, 16:59 | #30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemniczy, nocny rozkład...szklanki.
Cytat:
Ano mój, zniknął, tak jakoś się mi znudził trochę. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.