Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Już Ci się skończył Nutri Gold? Szybiuctko, ja mojego mam jeszcze sporo, bo na dzień używałam filtra przez kwasy. Jesteś z niego ogólnie zadowolona? Używałaś tylko na dzień czy również na noc?

Ja długo używałam na dzień i na noc, dopiero jak były mrozy to na dzień tego zimowego kremu Sensitia, ostatnio sporo go nakładałam, zwłaszcza na szyję, żeby się go pozbyć bo mnie już męczy. Generalnie mam mieszane uczucia co do niego - ta parafina mi nie pasuje, na początku myślałam że będzie ok, ale przeszkadza mi ta warstwa i nawilżenie nie jest wystarczające dla mnie teraz w zimie. No i skóra mi się szybciej zanieczyszcza po nim. Fajnie się zapowiadał przez jakiś czas, ale nie wrócę raczej do niego.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja długo używałam na dzień i na noc, dopiero jak były mrozy to na dzień tego zimowego kremu Sensitia, ostatnio sporo go nakładałam, zwłaszcza na szyję, żeby się go pozbyć bo mnie już męczy. Generalnie mam mieszane uczucia co do niego - ta parafina mi nie pasuje, na początku myślałam że będzie ok, ale przeszkadza mi ta warstwa i nawilżenie nie jest wystarczające dla mnie teraz w zimie. No i skóra mi się szybciej zanieczyszcza po nim. Fajnie się zapowiadał przez jakiś czas, ale nie wrócę raczej do niego.

Właśnie ja chyba zużyję go na noc, bo na dzień chcę używać Sensitię zimową (która swoją drogą kompletnie mnie nie zachwyca i nie znajduję przyjemności w jej stosowaniu). Też przez tą parfinę kilka razy wydawał mi się przyciężki. Przy moich zapasach też raczej nie wrócę do niego. Za to krem pod oczy chętnie kiedyś kupię.

W ogóle ja mam chyba jakiś problem z kremami aptecznymi. Physiogel mi najpierw służył, a teraz mogę go nałożyć grubą warstwę, a i tak mam suchą skórę... Podobnie przy Sensitii zimowej, która ma dla mnie ten minus, że okropnie się rozsmarowuje. Zużyłam też odlewkę Xemose od sleepy i też nie zapewnił mi komfortu, rano budziłam się z sucharkiem na twarzy
Za to teraz przez dwa tygodnie używałam Hydra Sparkling o skóry suchej i od razu cera odżyła...

Załuję, że nie mam Lipidii, ona mogłaby też dać fajne rezultaty.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Właśnie ja chyba zużyję go na noc, bo na dzień chcę używać Sensitię zimową (która swoją drogą kompletnie mnie nie zachwyca i nie znajduję przyjemności w jej stosowaniu). Też przez tą parfinę kilka razy wydawał mi się przyciężki. Przy moich zapasach też raczej nie wrócę do niego. Za to krem pod oczy chętnie kiedyś kupię.

W ogóle ja mam chyba jakiś problem z kremami aptecznymi. Physiogel mi najpierw służył, a teraz mogę go nałożyć grubą warstwę, a i tak mam suchą skórę... Podobnie przy Sensitii zimowej, która ma dla mnie ten minus, że okropnie się rozsmarowuje. Zużyłam też odlewkę Xemose od sleepy i też nie zapewnił mi komfortu, rano budziłam się z sucharkiem na twarzy
Za to teraz przez dwa tygodnie używałam Hydra Sparkling o skóry suchej i od razu cera odżyła...

Załuję, że nie mam Lipidii, ona mogłaby też dać fajne rezultaty.

Lipidia jest raczej lżejsza od Xemose, ja nakładam jej więcej niż nakładałam Xemose. I Lipidia lepiej sprawdza się jako kuracja nałożona grubą wasrtwą, albo na noc, jak nakładam ją na dzień (co się rzadko zdarza), to po kilku godzinach odczuwam potrzebę dosmarowania. Ale jestem z niej bardzo zadowolona bo jest super kojąca i fajnie odżywia skórę.

Ja z Sensitii zimowej jestem zadowolona jak na razie, podoba mi się w niej nawet ta matowo-woskowa warstwa którą tworzy po chwili i dobrze na niej leży makijaż, a jednocześnie moja cera nie cierpi od mrozu. Tępo się rozmarowuje, fakt, ale przez większość czasu działa zupełnie jak krem tlusty pod względem ochrony a to mi wystarcza na co dzień do pracy. Tylko ja jej nie używam w te dni kiedy jest dodatnia temperatura, bo jest mała i niewydajna.


W sumie nie wiem co teraz otworzyć i czy cokolwiek otwierać z zapasów. Muszę przejrzec co mam.

[snowqueen]

ice, o Lipidii myślałam właśnie w kontekście stosowania na noc.
Ja mam zimową Sensitię w dużej tubce, chyba ma z 75 ml Fakt, dobrze chroni przed mrozem, ale muszę pod nią nakładać mocno nawilżające serum, inaczej czuję ściągnięcie...

Nie wiem, czemu Xemose zupełnie na mnie nie podziałał

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

ice, o Lipidii myślałam właśnie w kontekście stosowania na noc.
Ja mam zimową Sensitię w dużej tubce, chyba ma z 75 ml Fakt, dobrze chroni przed mrozem, ale muszę pod nią nakładać mocno nawilżające serum, inaczej czuję ściągnięcie...

Nie wiem, czemu Xemose zupełnie na mnie nie podziałał

Iwostin chyba teraz zmniejsza opakowania, moja tubka ma 50 ml. Byłam niemile zaskoczona jak go otworzyłam, no ale trudno.
Ja pod Sensitię nakładałam Flavo C i komfort nawilżenia był dobry do wieczora.

Każda skóra reaguje inaczej, mi się teraz przypominają kremy Flos-lek, których odlewki miałam od Ciebie, które kompletnie mi nie podeszły.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Iwostin chyba teraz zmniejsza opakowania, moja tubka ma 50 ml. Byłam niemile zaskoczona jak go otworzyłam, no ale trudno.
Ja pod Sensitię nakładałam Flavo C i komfort nawilżenia był dobry do wieczora.

Każda skóra reaguje inaczej, mi się teraz przypominają kremy Flos-lek, których odlewki miałam od Ciebie, które kompletnie mi nie podeszły.

Wredni a cena pewnie skoczyła. Ja akurat mój dostałam gratis do balsamu Sensitia Zero, więc tym bardziej nie narzekam.
Z Flavo mógłby dobrze współgrać i u mnie... Szkoda, że już mi się skończyło.

Oczywiście masz rację, każda skóra jest inna, ale ja się bardzo pozytywnie nastawiłam na te kremy i może stąd większe rozczarowanie.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Wredni a cena pewnie skoczyła. Ja akurat mój dostałam gratis do balsamu Sensitia Zero, więc tym bardziej nie narzekam.
Z Flavo mógłby dobrze współgrać i u mnie... Szkoda, że już mi się skończyło.

Cena w sumie nie wiem, nie chcę się nawet denerwować.

Jak Flavo się skończyło to trzeba odkupić. Ja chcę też pod koniec zimy sprawić sobie serum Nutriganics.

No i w sumie, skoro rzyrafka pytała o hity/kity 2012, to ja zapytam - jakie kosmetyki wiecie już na pewno, że chcecie kupić w 2013?

U mnie będą to na pewno:
- Pore Refiner
- serum Nutriganics
- masło waniliowo-czekoladowe Flos Lek
- maseczka z zieloną Glinką Sanoflore

Lista na razie krótka, ale lepiej nie planować za dużo na początek roku.

[sleepy]

Dziewczyny, witajcie w nowym roku

Napisane przez snowqueen

Ja mam zimową Sensitię w dużej tubce, chyba ma z 75 ml Fakt, dobrze chroni przed mrozem, ale muszę pod nią nakładać mocno nawilżające serum, inaczej czuję ściągnięcie...

Nie wiem, czemu Xemose zupełnie na mnie nie podziałał

Szkoda, że Xemose Ci nie podszedł, ale przynajmniej nie kusi Cię kolejny krem
Mam podobne uczucia co do kremu zimowego, też czuję lekkie ściągnięcie. Ostatnio walczyłam z przeziębieniem i suchym nosem(od kataru) i ten krem nie przyniósł żadnej ulgi ani nawilżenia. Mimo kilku kremów na stanie i dwóch w zapasie potrzebuję niezawodnej tłustej Sensitii, ona super dział jako odżywczy kompres na przesuszoną skórę.

Ale cieszę się, że z paletki jesteś zadowolona

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez iceflower

No i w sumie, skoro rzyrafka pytała o hity/kity 2012, to ja zapytam - jakie kosmetyki wiecie już na pewno, że chcecie kupić w 2013?

Zapomniałm wcześniej napisać, że lista hitów i kitów jest u mnie bardzo krótka. Jesli chodzi o kity to muszę się z Tobą zgodzić co do płynu Dermedic, chyba najgorszy micel jakiego używałam. Z kolei krem Hydrain3 jest naprawdę porządny. A zdecydowanym hitem jest szampon oczyszczający Timotei Pure z zielona herbatą. Poza tym lakiery L'oreal i top coat Revlon


A z must have na 2013:
- Hoola Benefit(przez chorobę i pracę nie zdążyłam kupić go w poświatecznej promocji w S.)
- kwas migdałowy Clarena
- podkład L'oreal (ciagle nie moge zdecydować czy True Match czy Lumi M)

[iceflower]

Napisane przez sleepy

Zapomniałm wcześniej napisać, że lista hitów i kitów jest u mnie bardzo krótka. Jesli chodzi o kity to muszę się z Tobą zgodzić co do płynu Dermedic, chyba najgorszy micel jakiego używałam. Z kolei krem Hydrain3 jest naprawdę porządny. A zdecydowanym hitem jest szampon oczyszczający Timotei Pure z zielona herbatą. Poza tym lakiery L'oreal i top coat Revlon

A już myślałam że tylko ja nie polubiłam się tak bardzo z tym micelem, bo chyba tylko ja narzekam a i oceny w KWC raczej niezłe.

Jaki top coat Revlon masz taki fajny i co robi?

[Hosenka*]

Jedziemy niedługo odebrać zmywarkę
Zdecydowaliśmy się na TAKA.

Specjalnie od wczoraj gromadzę naczynia, żeby dziś wypróbować.

Przedwczoraj kupiłam 3 lakiery: 2 x Venita Glamour szary z niebieskimi drobinkami i stalowy, Golden Rose Jolly Jewels - czarny ze złotymi płatkami i 3 kredki grube GR

http://lakierowo.blogspot.com/2013/0...atek-roku.html

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Jak Flavo się skończyło to trzeba odkupić. Ja chcę też pod koniec zimy sprawić sobie serum Nutriganics.

Trzeba, ale chciałabym wykończyć trochę zapasów (mam jeszcze sporo serum Super Aqua, bo mam opakowanie 50ml, do tego Idealist ten rozświetlający, kilka miniatur i próbek serum ANR i miniaturę serum Lieraca, a w użyciu serum Tołpy )

Napisane przez iceflower

No i w sumie, skoro rzyrafka pytała o hity/kity 2012, to ja zapytam - jakie kosmetyki wiecie już na pewno, że chcecie kupić w 2013?

U mnie będą to na pewno:
- Pore Refiner
- serum Nutriganics
- masło waniliowo-czekoladowe Flos Lek
- maseczka z zieloną Glinką Sanoflore

Lista na razie krótka, ale lepiej nie planować za dużo na początek roku.

Ja na razie również nie mam zbyt długiej listy.

Na pewno mam ochotę na:
- serum Flavo C 15% po raz kolejny
- pielęgnację ciała Flos-Lek - masła, których jeszcze nie miałam i balsamy
- róże Benefit Bella Bamba i Sugarbomb
- błyszczyki Benefit jak wyżej
- krem Nutrilogie z Vichy - chodzi za mną od dawna, kiedyś go bardzo lubiłam

Przy czym pozwolę sobie na te zakupy, jak wyjdę z zapasów, chociaż trochę

W ogóle to jest fajny pomysł, muszę sobie na spokojnie przejrzeć moje zasoby, zastanowić się nad potrzebami i zachciankami i stworzyć racjonalną listę zakupów.

Napisane przez sleepy

Szkoda, że Xemose Ci nie podszedł, ale przynajmniej nie kusi Cię kolejny krem
Mam podobne uczucia co do kremu zimowego, też czuję lekkie ściągnięcie. Ostatnio walczyłam z przeziębieniem i suchym nosem(od kataru) i ten krem nie przyniósł żadnej ulgi ani nawilżenia. Mimo kilku kremów na stanie i dwóch w zapasie potrzebuję niezawodnej tłustej Sensitii, ona super dział jako odżywczy kompres na przesuszoną skórę.

Ale cieszę się, że z paletki jesteś zadowolona

Może to jest jakiś plus.
Walczę z tym samym, u mnie dodatkowo mocno przesuszają się wtedy policzki i ten krem kompletnie się nie sprawdza Tak samo przydałby mi się tłusty, kojący kompres... Nie mam nic takiego, chyba skuszę się na jakiegoś tłuściocha.

Paletka jest boska

Napisane przez sleepy

- podkład L'oreal (ciagle nie moge zdecydować czy True Match czy Lumi M)

A jaki lubisz efekt? Dla mnie Lumi jest mimo wszystko bezkonkurencyjny, jak się nim pomaluję to nawet teraz, jak jestem porządnie chora, w miarę dobrze wyglądam. Z moją suchą cerą robi cuda - po prostu ją ożywia, dodaje super promienności, skóra wygląda tak gładko i zdrowo...

True Match bardzo polubiłam, ale niestety zdarza mu się podkreślać suche skórki (Lumi tego nie robi nigdy), kryje trochę mocniej (ale ja też nie mam za wiele do ukrycia), skóra jest po nim matowa, ale nie wygląda płasko, bardziej tak satynowo.

Dla mnie bardziej komfortowy jest Lumi, bardziej podoba mi się też efekt, jaki daje, ale w True Match doceniam z kolei super ujednolicenie cery i piękne, żółtawo-złociste odcienie.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

A tak w ogóle to jestem zła, bo do tej pory nie dostałam zestawu Cetaphil z quizu na fb, a miałam taką ochotę przetestować te produkty
Nie wiem, co to za pech..

[isa666]

Widzę, że wypisujecie Wasze hity i kity kosmetyczne

Hmmm....podumałam i w sumie przez ostatni rok nie wypróbowałam chyba zbyt wielu nowości żeby ocenić. Na pewno do hitów zaliczę:
- odżywkę do włosów Wella z konkursu wizażowego
- odżywkę z Avonu z serii marokańskiej i olejek z tej samej serii
- odżywkę Garnier Fructis Fruity Passion z marakują
- maseczkę peel-off z sake z Planet Spa z Avonu
- mleczka Garnier Pielęgnacja 7 dni
- spray do opalania Sun Ozon SPF 20
- masełko do ust Nivea.

Do zdecydowanych kitów zaliczę:
- balsam Neutrogena z maliną nordycką (za chemiczny zapach)
I chyba tyle, patrząc po zdjęciach moich kosmetyków

[snowqueen]

Napisane przez isa666

Hmmm....podumałam i w sumie przez ostatni rok nie wypróbowałam chyba zbyt wielu nowości żeby ocenić. Na pewno do hitów zaliczę:
- odżywkę do włosów Wella z konkursu wizażowego
- odżywkę Garnier Fructis Fruity Passion z marakują

Do zdecydowanych kitów zaliczę:
- balsam Neutrogena z maliną nordycką (za chemiczny zapach)
I chyba tyle, patrząc po zdjęciach moich kosmetyków

O, przypomniałaś mi, że dla mnie HIT to jeszcze odżywka Wella Repair, za to KIT - odżywka Fruity Passion.

Balsam mam w zapasach, mam nadzieję, że nie będzie taki tragiczny

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Jaki top coat Revlon masz taki fajny i co robi?

Taki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...re.html&next=1
Przedłuża trwałość lakieru, super nabłyszcza, jest bardzo wydajny.

Napisane przez snowqueen

A jaki lubisz efekt? Dla mnie Lumi jest mimo wszystko bezkonkurencyjny, jak się nim pomaluję to nawet teraz, jak jestem porządnie chora, w miarę dobrze wyglądam. Z moją suchą cerą robi cuda - po prostu ją ożywia, dodaje super promienności, skóra wygląda tak gładko i zdrowo...

True Match bardzo polubiłam, ale niestety zdarza mu się podkreślać suche skórki (Lumi tego nie robi nigdy), kryje trochę mocniej (ale ja też nie mam za wiele do ukrycia), skóra jest po nim matowa, ale nie wygląda płasko, bardziej tak satynowo.

Dla mnie bardziej komfortowy jest Lumi, bardziej podoba mi się też efekt, jaki daje, ale w True Match doceniam z kolei super ujednolicenie cery i piękne, żółtawo-złociste odcienie.

Dziękuję za porównanie.
Nie lubię matu na twarzy, obecnie używam minerałow i wybieram te rozświetlające, dające naturalny, promienny efekt. Wygląda na to, że będę bardziej zadowolona z Lumi. Szkoda, że to TM ma te sliczne złoto-żółte odcienie bo ja właśnie takich potrzebuję(a najbardziej to lubię mieszać minerały, odcienie żółte z oliwkowymi)

[isa666]

Napisane przez snowqueen

Balsam mam w zapasach, mam nadzieję, że nie będzie taki tragiczny

Mi tylko w nim zapach przeszkadzał Niestety na skórze wychodzi jakaś chemiczna nutka, która mi przypomina momentami odrobinę jakieś zielsko albo wstrętny syrop na kaszel I to mnie głównie odrzuciło, choć działanie nawilżające jest w porządku.

Zapomniałam napisać, że byłam dziś w Naturze i kupiłam sobie właśnie wymienione wyżej mleczko Garnier 7 dni z mango (uwielbiam je ) w dużej butli, żel pod prysznic AA Creme brulee i spray do włosów Green Pharmacy, o ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...acniajacy.html
Chciałam jeszcze olejek łopianowy z papryką, ale nie było

[Hosenka*]

W niedzielę przemyślę Hity i Kity (po południu i jutro mamy studia, więc nie będzie czasu). Planuję taki post na blogu. Tak z głowy mało co potrafię wymienić, musze przejrzeć zdjęcia

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Przedwczoraj kupiłam 3 lakiery: 2 x Venita Glamour szary z niebieskimi drobinkami i stalowy, Golden Rose Jolly Jewels - czarny ze złotymi płatkami i 3 kredki grube GR

http://lakierowo.blogspot.com/2013/0...atek-roku.html

Daj koniecznie znać, jak wrzucisz swatche tego Jolly Jewels, wygląda pięknie w buteleczce, a takie połączenie kolorów od pewnego czasu za mną chodzi.

Napisane przez snowqueen

W ogóle to jest fajny pomysł, muszę sobie na spokojnie przejrzeć moje zasoby, zastanowić się nad potrzebami i zachciankami i stworzyć racjonalną listę zakupów.

Ja kiedyś takie tworzyłam, były dwumiesięczne, żeby za daleko nie wybiegać w przyszłość, bo wiadomo - potem są nowości, promocje itp. Całkiem się to sprawdzało, chociaż nie zawsze trzymałam się listy, ale też często dużo komsetyków mi się odwidziało w międzyczasie między wpisaniem na listę a potencjalnym zakupem.

Może w sumie powinnam wrócić do tego systemu zamiast kupować na oslep to co mi się akurat podoba.

Napisane przez snowqueen

A jaki lubisz efekt? Dla mnie Lumi jest mimo wszystko bezkonkurencyjny, jak się nim pomaluję to nawet teraz, jak jestem porządnie chora, w miarę dobrze wyglądam. Z moją suchą cerą robi cuda - po prostu ją ożywia, dodaje super promienności, skóra wygląda tak gładko i zdrowo...

True Match bardzo polubiłam, ale niestety zdarza mu się podkreślać suche skórki (Lumi tego nie robi nigdy), kryje trochę mocniej (ale ja też nie mam za wiele do ukrycia), skóra jest po nim matowa, ale nie wygląda płasko, bardziej tak satynowo.

Dla mnie bardziej komfortowy jest Lumi, bardziej podoba mi się też efekt, jaki daje, ale w True Match doceniam z kolei super ujednolicenie cery i piękne, żółtawo-złociste odcienie.

Przeczytałam Twojego posta i się usmiechnęłam bo pod każdym zdaniem które napisałaś o Lumi mogłabym się podpisać tylko powiedzieć że to TM (no może poza kryciem, bo tu u mnie też TM kryje mocniej, a i kolorami rzecz jasna).

Dla mnie Lumi był średni, pomijając kwestię niedopasowanych kolorów, to wygląda mniej naturalnie niż TM, bywa widoczny na twarzy, gorzej się nakłada i nie stapia się tak z cerą jak TM, który idealnie ujednolica i upiększa.

Napisane przez sleepy

Taki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...re.html&next=1
Przedłuża trwałość lakieru, super nabłyszcza, jest bardzo wydajny.

Zapamiętam, wygląda to na coś co mogłoby mi się bardzo podobać.

[Estella]

Napisane przez snowqueen

Robiłam pierwszą płytę, Skalpel to chyba ta druga - odpaliłam ją raz i myślałam, że wyzionę ducha, nie wiem, czy dam radę z moimi problemami kardiologicznymi :-/ Mam wszystkie cztery płyty, będę próbować.
Robiłam też kilka ćwiczeń z filmików na jej kanale na YouTube.

myślałam, że Skalpel jest pierwszy w takim razie muszę poszukać więcej informacji od czego zacząć

Napisane przez madziarra

M.in. bronzer NARS, róż Chanel Joues Contraste, Korektor YSL touche Eclat. W sumie to korektor by mi się przydał na już, bo z tego MACowego średnio jestem zadowolona

wg mnie YSL jest b. słaby, delikatnie rozświetla i to by było na tyle (równie dobrze można nic nie nakładać, efekt podobny)

Napisane przez rzyrafka

O, jeszcze jeden wątek chciałam poruszyć- jakie są wasze największe hity i kity 2012?

dobre pytanie, muszę pomyśleć

Napisane przez snowqueen

A tak w ogóle to jestem zła, bo do tej pory nie dostałam zestawu Cetaphil z quizu na fb, a miałam taką ochotę przetestować te produkty Nie wiem, co to za pech..

napisz do nich, chociaż widziałam, że czasem niektórzy czekali dość długo na nagrody

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja kiedyś takie tworzyłam, były dwumiesięczne, żeby za daleko nie wybiegać w przyszłość, bo wiadomo - potem są nowości, promocje itp. Całkiem się to sprawdzało, chociaż nie zawsze trzymałam się listy, ale też często dużo komsetyków mi się odwidziało w międzyczasie między wpisaniem na listę a potencjalnym zakupem.

Może w sumie powinnam wrócić do tego systemu zamiast kupować na oslep to co mi się akurat podoba.

Właśnie bardzo mi się spodobał ten pomysł, bo w 2012 roku zdecydowanie uległam zbyt wielu impulsom i kupowałam momentami zupełnie zbędne kosmetyki.
2-3 miesiące to byłby dobry przedział

Napisane przez iceflower

Przeczytałam Twojego posta i się usmiechnęłam bo pod każdym zdaniem które napisałaś o Lumi mogłabym się podpisać tylko powiedzieć że to TM (no może poza kryciem, bo tu u mnie też TM kryje mocniej, a i kolorami rzecz jasna).

Dla mnie Lumi był średni, pomijając kwestię niedopasowanych kolorów, to wygląda mniej naturalnie niż TM, bywa widoczny na twarzy, gorzej się nakłada i nie stapia się tak z cerą jak TM, który idealnie ujednolica i upiększa.

A u mnie wygląda super naturalnie, nakłada się fenomenalnie na każdy krem i rozświetla najpiękniej. TM owszem, ujednolica lepiej, bo i kryje lepiej, ale właśnie - bywa widoczny na twarzy i czasami nie stapia się mi z cerą tak idealnie, bo podkreśla suche miejsca.

Napisane przez Estella

myślałam, że Skalpel jest pierwszy w takim razie muszę poszukać więcej informacji od czego zacząć

Jednak jest, ice potem mnie poprawiła, pomyliłam się

Napisane przez Estella

wg mnie YSL jest b. słaby, delikatnie rozświetla i to by było na tyle (równie dobrze można nic nie nakładać, efekt podobny)

Podpisuję się pod tym

Napisane przez Estella

napisz do nich, chociaż widziałam, że czasem niektórzy czekali dość długo na nagrody

Pisałam, niby wysłali drugi raz, ale dalej pustka...

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Właśnie bardzo mi się spodobał ten pomysł, bo w 2012 roku zdecydowanie uległam zbyt wielu impulsom i kupowałam momentami zupełnie zbędne kosmetyki.
2-3 miesiące to byłby dobry przedział

Ja tak samo, zwłaszcza w miesiącach w których ogłosiłam odwyk.
W sumie racja z tą listą jak ja prowadziłam to jakos mniej kupowałam kosmetyków, muszę odgrzebać mój notesik przeznaczony do tego celu.

Napisane przez snowqueen

A u mnie wygląda super naturalnie, nakłada się fenomenalnie na każdy krem i rozświetla najpiękniej. TM owszem, ujednolica lepiej, bo i kryje lepiej, ale właśnie - bywa widoczny na twarzy i czasami nie stapia się mi z cerą tak idealnie, bo podkreśla suche miejsca.

Aż trudno uwierzyć, że obie mamy skórę suchą.

[Estella]

Napisane przez snowqueen

Jednak jest, ice potem mnie poprawiła, pomyliłam się

nie zauważyłam, sorrki jejkuuuu teraz trzeba zebrać siły i się zmobilizować...

[iceflower]

Napisane przez Estella

nie zauważyłam, sorrki jejkuuuu teraz trzeba zebrać siły i się zmobilizować...

Ja się już dwa z zaplanowanych w tym tygodniu na ćwiczenia dni w tym tygodniu nie zmobilizowałam i chyba dzisiaj też odpadam, ta pogoda mnie dobija, jest jak w listopadzie.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Szybko Ci poszło z tą maseczką.

Przez jakiś czas używałam bardzo regularnie, potem odstawiłam i teraz się przydała znów. Za dużo mentolu miała, ale kitem dla mnie się nie okazała

Napisane przez snowqueen

W ogóle ja mam chyba jakiś problem z kremami aptecznymi.

Ja też jakoś na bakier z nimi jestem, prócz filtra. To już lepsze są te wszystkie bio/organic

Napisane przez iceflower

No i w sumie, skoro rzyrafka pytała o hity/kity 2012, to ja zapytam - jakie kosmetyki wiecie już na pewno, że chcecie kupić w 2013?

U mnie będą to na pewno:
- Pore Refiner
- serum Nutriganics
- masło waniliowo-czekoladowe Flos Lek
- maseczka z zieloną Glinką Sanoflore

O tak, na pewno masła FlosLeku chciałabym wreszcie wypróbować i kakaowe Alterra, do twarzy takie marki jak Ava, AA SkinFuture, także FlosLek, serum nawilżające Clareny, peeling Bourjois, micel Eveline , kwas migd. Pharmaceris chciałabym przed wiosną. W sumie to najważniejsze pozycje z listy, a z kolorówki kredki IsaDory , pędzle RealTechniques, lakiery Misa, szminkę Bourjois i 2 Telescopiki starsze+ Architect 4D wersja czarna, róże Sleek No i perfumy te same co od lat ciągle przepisuję z roku na rok Idole D'Armani, Dune, Addict-chociaż czytałam, że ma być nowa wersja więc to na pierwszym miejscu; Pure Poison, HR Wanted, G. Eau Demoiselle)

Napisane przez sleepy

Zapomniałm wcześniej napisać, że lista hitów i kitów jest u mnie bardzo krótka. Jesli chodzi o kity to muszę się z Tobą zgodzić co do płynu Dermedic, chyba najgorszy micel jakiego używałam. Z kolei krem Hydrain3 jest naprawdę porządny. A zdecydowanym hitem jest szampon oczyszczający Timotei Pure z zielona herbatą. Poza tym lakiery L'oreal i top coat Revlon

O, jeszcze to chcę i do włosów Timoteie oraz olejkowy GlissKur.
Top Revlonu i ja polecam jeśli potrzeba jest natychmiastowa i nie ma czasu/funduszy na sprowadzenie czegoś profesjonalnego

Napisane przez Hosenka*

Przedwczoraj kupiłam 3 lakiery: 2 x Venita Glamour szary z niebieskimi drobinkami i stalowy, Golden Rose Jolly Jewels - czarny ze złotymi płatkami i 3 kredki grube GR

strasznie kusicie tymi lakierami na blogach A fenomenu grubych kredek nie potrafię zrozumieć- grube kreski zawsze mi się wałkują, a pod każdy cień wystarcza mi baza Lumene

Napisane przez isa666

Widzę, że wypisujecie Wasze hity i kity kosmetyczne

Hmmm....podumałam i w sumie przez ostatni rok nie wypróbowałam chyba zbyt wielu nowości żeby ocenić. Na pewno do hitów zaliczę:
-odżywkę z Avonu z serii marokańskie j i olejek z tej samej serii
- odżywkę Garnier Fructis Fruity Passion z marakują

jaka ta odzywka jest? Też ją kupię chyba nawet w tym katalogu, bo z maski w tubie nie jestem zadowolona- jest ciężka i nie mam pojęcia co robi poza tym i Fructisy też będe testować w 2013- zielony mały szampon był moim ostatnim zakupem w 2012

Napisane przez sleepy

Dziękuję za porównanie.
Nie lubię matu na twarzy, obecnie używam minerałow i wybieram te rozświetlające, dające naturalny, promienny efekt.

Pomimo tłustej cery tez wolę efekt rozświetlenia, ale przeraża mnie ogrom marek mineralnych do wypróbowania jeślibym chciała się na nie przerzucić. Zadowalam się ulubionym podkładem i rozświetlaczem użytym jako baza

Napisane przez Hosenka*

W niedzielę przemyślę Hity i Kity (po południu i jutro mamy studia, więc nie będzie czasu). Planuję taki post na blogu. Tak z głowy mało co potrafię wymienić, musze przejrzeć zdjęcia

A ja sobie dorzucę w excelu rubryczkę na kity, żeby za rok mieć o czym pisać

Napisane przez iceflower

Ja kiedyś takie tworzyłam, były dwumiesięczne, żeby za daleko nie wybiegać w przyszłość, bo wiadomo - potem są nowości, promocje itp. Całkiem się to sprawdzało, chociaż nie zawsze trzymałam się listy, ale też często dużo komsetyków mi się odwidziało w międzyczasie między wpisaniem na listę a potencjalnym zakupem.

Ja mam bez limitu czasowego i też sporo nie przetrzymuje próby czasu na liście- jak się tak z niektórymi (głównie nowościami) opatrzę to potem nagle stwierdzam, że wcale ich nie chcę próbować

Napisane przez iceflower

Ja się już dwa z zaplanowanych w tym tygodniu na ćwiczenia dni w tym tygodniu nie zmobilizowałam i chyba dzisiaj też odpadam, ta pogoda mnie dobija, jest jak w listopadzie.

Ja od drugiego dnia świąt dalej NIC nie ruszyłam dziś już nie ma leniuchowania, na pewno spróbuję zestaw Chodakowskiej ze starego Joya i jak stopa nie będzie boleć to wybiegnę.
I mam już drugie zużycie- masełko arganowe Bielendy, też od Ice kocham je za zapach i działanie, w sumie to mogę dopisać do listy zeszłorocznych hitów. Ale teraz je zdradzę, żeby się nie znudziło - wyjmuję z zapasów Joannowe awokado.

[isa666]

rzyrafko dla mnie ta marokańska odżywka była super Przede wszystkim za zapach, który utrzymuje się na włosach cały kolejny dzień a do tego są miękkie i nie plączą się. Dla moich suchych końcówek to coś świetnego. Po odżywce Garnier miałam podobne odczucia, obie mi bardzo dobrze służyły.

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Ja na pewno pamiętam więcej hitów i niektóre powtarzają się z wspomnianymi już przez dziewczyny

Hity:
- lakiery Essie
- podkłady Lumi Magique i True Match
- eyeliner w słoiczku Bobbi Brown
- sztyft Rexona Linen Dry
- serum Flavo C 15%
- serum Super Aqua Guerlain w nowej wersji
- filtr Uriage Bariesun
- żel do hig. int. Facelle Sensitive
- masła Flos-Lek
- seria oczyszczająca Herbal Garden - dwufaza, żel, tonik
- woda brzozowa Malwa

trochę nam się faktycznie pokrywa
dla mnie Essie też jest hitem, ale poznałam już w 2011, to się nie liczy
z kitów dla mnie też podkład YSL, próbka z TS w ogóle się nie sprawdziła
do tego dodam mus brązujący Bielendy

Napisane przez iceflower

Cena w sumie nie wiem, nie chcę się nawet denerwować.

Jak Flavo się skończyło to trzeba odkupić. Ja chcę też pod koniec zimy sprawić sobie serum Nutriganics.

No i w sumie, skoro rzyrafka pytała o hity/kity 2012, to ja zapytam - jakie kosmetyki wiecie już na pewno, że chcecie kupić w 2013?

planowałam serum ANR i wczoraj mi wpadło 30ml w zestawie z miniaturkami także wstyd, ale jedno chciejstwo odhaczone
w sumie nie mam więcej konkretnych muszmieciów, ale może Ekoampułka 1, bo bardzo pasowała mi odlewka od Karoliny, serum Hydrain3 Estelli też bardzo dobrze się spisało, więc raczej go sobie nie odmówię, tym bardziej że ma znośniejszą cenę niż ampułka
co jeszcze? może właśnie Coralista, bo Bella Bambę uwielbiam
.. i na razie zostanę tylko przy nich

Napisane przez snowqueen

A jaki lubisz efekt? Dla mnie Lumi jest mimo wszystko bezkonkurencyjny, jak się nim pomaluję to nawet teraz, jak jestem porządnie chora, w miarę dobrze wyglądam. Z moją suchą cerą robi cuda - po prostu ją ożywia, dodaje super promienności, skóra wygląda tak gładko i zdrowo...

True Match bardzo polubiłam, ale niestety zdarza mu się podkreślać suche skórki (Lumi tego nie robi nigdy), kryje trochę mocniej (ale ja też nie mam za wiele do ukrycia), skóra jest po nim matowa, ale nie wygląda płasko, bardziej tak satynowo.

Dla mnie bardziej komfortowy jest Lumi, bardziej podoba mi się też efekt, jaki daje, ale w True Match doceniam z kolei super ujednolicenie cery i piękne, żółtawo-złociste odcienie.

co prawda TM miałam wieki temu i pamiętam że mi nie pasował (nie opisałabym go dokładniej ), ale pod opinią o LM podpisuję się obiema rękoma

Napisane przez iceflower

Ja się już dwa z zaplanowanych w tym tygodniu na ćwiczenia dni w tym tygodniu nie zmobilizowałam i chyba dzisiaj też odpadam, ta pogoda mnie dobija, jest jak w listopadzie.

ja tak miałam wczoraj przez ten deszcz, dziś na szczęście nie padało, ale fakt, jest potwornie ciemno i nieprzyjemnie

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

strasznie kusicie tymi lakierami na blogach A fenomenu grubych kredek nie potrafię zrozumieć- grube kreski zawsze mi się wałkują, a pod każdy cień wystarcza mi baza Lumene .

Lakiery mnie zaskoczyły, bo byłam totalnym antybrokatowcem Ale teraz już widzę dlaczego: bo jak ma mieć lakier brokat to niech ma porządny (jak właśnie w GR) i niech to będzie niemalże sam brokat, a nie takie nie-wiadomo-co jak czerwono-malinowy Bell Glam Night Sparkle.


Ale gruba kredka nie robi grubej kreski. Fakt, ze jest grubsza niż np. zrobiona linerem, czy cieniutką konturówką, ale nie jest jakaś mega gruba. U mnie świetnie się spisują jako jedyne w makijażu (nooo plus tusz ) bez cienia. Bo sama kreska zrobiona cienką kreską mi się nie podoba i oczy jakoś łyso wyglądają.
TUTAJ pokazałam kredkę GR w innym kolorze. Kreska wcale nie jest gruba

[Estella]

Napisane przez iceflower

Ja się już dwa z zaplanowanych w tym tygodniu na ćwiczenia dni w tym tygodniu nie zmobilizowałam i chyba dzisiaj też odpadam, ta pogoda mnie dobija, jest jak w listopadzie.

a wcześniej ćwiczyłaś codziennie?

Napisane przez Organzza

planowałam serum ANR i wczoraj mi wpadło 30ml w zestawie z miniaturkami także wstyd, ale jedno chciejstwo odhaczone
w sumie nie mam więcej konkretnych muszmieciów, ale może Ekoampułka 1, bo bardzo pasowała mi odlewka od Karoliny, serum Hydrain3 Estelli też bardzo dobrze się spisało, więc raczej go sobie nie odmówię, tym bardziej że ma znośniejszą cenę niż ampułka
co jeszcze? może właśnie Coralista, bo Bella Bambę uwielbiam
.. i na razie zostanę tylko przy nich

super, że Ci podpasowało mam jeszcze serum nawilżające Algotherm, więc służę odlewką kończy mi się krem zwężający pory Biodermy, mam w zapasach Avene, ma dobre opinie, ciekawe czy się sprawdzi

Hosenka chwaliła się zmywarką, a mi dziś przywieźli nową pralkę, właśnie sobie czytam o niej bardziej szczegółowo, nawymyślali tych opcji i funkcji, nawet by mi do głowy nie przyszło, że mogą być takie programy

[Hosenka*]

Napisane przez Estella

a wcześniej ćwiczyłaś codziennie?

super, że Ci podpasowało mam jeszcze serum nawilżające Algotherm, więc służę odlewką kończy mi się krem zwężający pory Biodermy, mam w zapasach Avene, ma dobre opinie, ciekawe czy się sprawdzi

Hosenka chwaliła się zmywarką, a mi dziś przywieźli nową pralkę, właśnie sobie czytam o niej bardziej szczegółowo, nawymyślali tych opcji i funkcji, nawet by mi do głowy nie przyszło, że mogą być takie programy

Ja w pralce używam 2 programów: Mix 40 i Delikatne. No i od wielkiego dzwonu programu Business na koszule TŻ

[Estella]

Napisane przez Hosenka*

Ja w pralce używam 2 programów: Mix 40 i Delikatne. No i od wielkiego dzwonu programu Business na koszule TŻ

podejrzewam, że wełna itp. będą nieużywane, ale mam fajny program do odświeżania ubrań, myślę, że się przyda

z hitów, które od razu przychodzą mi do głowy, mogę wymienić na pewno najnowszy podkład Max Factora i krem bb Garniera do skóry tłustej, resztę muszę przejrzeć

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

O tak, na pewno masła FlosLeku chciałabym wreszcie wypróbować i kakaowe Alterra, do twarzy takie marki jak Ava, AA SkinFuture, także FlosLek, serum nawilżające Clareny, peeling Bourjois, micel Eveline , kwas migd. Pharmaceris chciałabym przed wiosną. W sumie to najważniejsze pozycje z listy, a z kolorówki kredki IsaDory , pędzle RealTechniques, lakiery Misa, szminkę Bourjois i 2 Telescopiki starsze+ Architect 4D wersja czarna, róże Sleek No i perfumy te same co od lat ciągle przepisuję z roku na rok Idole D'Armani, Dune, Addict-chociaż czytałam, że ma być nowa wersja więc to na pierwszym miejscu; Pure Poison, HR Wanted, G. Eau Demoiselle)

O właśnie - masełko Alterry to i ja chcę przetestować i planuję kupić jak tylko spotkam w promocji w Rossmannie, z maseł jeszcze koniecznie któryś Palmers musi wpaść w tym roku w moje ręce. I róże Sleeka (Life's a Peach i Rose Gold) planuję może w końcu w następnym miesiącu.

Napisane przez rzyrafka

Ja mam bez limitu czasowego i też sporo nie przetrzymuje próby czasu na liście- jak się tak z niektórymi (głównie nowościami) opatrzę to potem nagle stwierdzam, że wcale ich nie chcę próbować

Mam dokładnie tak samo. Jak czegoś nie kupię długo i przestaje być nowością albo zmienia się pora roku, to wypada z listy. I tak lepiej, bo się jednak kupuje mniej. Ale dla mnie 2 miesiące zawsze były w sam raz.

Napisane przez Estella

a wcześniej ćwiczyłaś codziennie?

Nie - najpierw ćwiczyłam co drugi dzień, potem dwa razy w tygodniu. Potem na początku grudnia się rozchorowałam i w sumie po chorobie ćwiczyłam już tylko dwa razy i potem obiecywałam sobie, że od nowego roku znowu co najmniej dwa razy w tygodniu będę ćwiczyć, ale jakoś... No zacznę od niedzieli lub poniedziałku.