makijaż permanentny- ZBIORCZY

[style_guru]

Muscat, dziękuję za radę bardzo dobry pomysł. Wklejałam wyżej taki produkt do wywabiania pigmentu. Czy używałaś w pracy czegoś takiego lub podobnego?

[eudi]

Witam,
zdecydowałam się i zrobiłam makijaż permanentny brwi. Proszę Was o uwagi, opinie bo sama nie wiem co sądzić o wykonaniu. Brwi wykonane metodą piórkową, zdjęcie zrobione 2 dni po zabiegu.

[muscat]

Napisane przez eudi

Witam,
zdecydowałam się i zrobiłam makijaż permanentny brwi. Proszę Was o uwagi, opinie bo sama nie wiem co sądzić o wykonaniu. Brwi wykonane metodą piórkową, zdjęcie zrobione 2 dni po zabiegu.

Czy masz zdjęcie, które zostało zrobione zaraz po zabiegu, bo to które wstawiłaś jest już na etapie, kiedy są strupki i tutaj trudno zobaczyć włoski, które ktoś Ci pigmentował.
Jeśli nie masz takiego zdjęcia to poczekaj aż brwi się wygoją, wtedy zrób zdjęcie w dużym zbliżeniu (makro) i wstaw. Będzie można wtedy stwierdzić jak były u Ciebie układane włoski, poza tym nie wiem jak duże masz oczy i czy szerokość brwi jest odpowiednia...
W tym momencie nie podobają mi się te brwi, ale z doświadczenia wiem, że na etapie gojenia różnie może to wyglądać, brwi się zwężają, przyciemniają i może to wyglądać niefajnie.

Jak je pielęgnujesz?

Jeszcze raz się temu zdjęciu przyjrzałam... jesteś pewna, że ktoś Ci to robił piórkiem?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez style_guru

Muscat, dziękuję za radę bardzo dobry pomysł. Wklejałam wyżej taki produkt do wywabiania pigmentu. Czy używałaś w pracy czegoś takiego lub podobnego?

Style_guru, nie chcę się wypowiadać na temat preparatów, które odrzuciłam w swojej pracy. Pracuję piórkiem i również piórkiem poprawiam nieudane makijaże i z doświadczenia wiem, że większość takowych można poprawić bez wywabiaczy. Nie chcę negować, ja w swojej pracy z brwiami nie używam korektorów ani wywabiaczy.
Możesz podesłać zdjęcie brwi, chętnie wypowiem się co można zrobić z nimi

[eudi]

Dzięki Muscat za odpowiedź. Mam zdjęcie zrobione tuż po zabiegu, ale jest ono identyczne jak to, które wstawiłam. Dziewczyna na pewno robiła mi piórkiem, kazała smarować wazeliną, bo stwierdziła że alantan różnie może reagować ze skórą i przez to barwnik będzie się nieprawidłowo wchłaniał. Wstawiłam zdjęcie, bo mam pewnie obiekcje wynikające z tego, że jest to jednolita czarna kreska, a nie włoski. Jestem laikiem, więc może się nie znam. Poczekam, zobaczę co będzie się działo dalej.
P.S. oczy mam dosyć duże, więc kształt ewentualnie jest do zaakceptowania, pozdrawiam.

[muscat]

Napisane przez eudi

Dzięki Muscat za odpowiedź. Mam zdjęcie zrobione tuż po zabiegu, ale jest ono identyczne jak to, które wstawiłam. Dziewczyna na pewno robiła mi piórkiem, kazała smarować wazeliną, bo stwierdziła że alantan różnie może reagować ze skórą i przez to barwnik będzie się nieprawidłowo wchłaniał. Wstawiłam zdjęcie, bo mam pewnie obiekcje wynikające z tego, że jest to jednolita czarna kreska, a nie włoski. Jestem laikiem, więc może się nie znam. Poczekam, zobaczę co będzie się działo dalej.
P.S. oczy mam dosyć duże, więc kształt ewentualnie jest do zaakceptowania, pozdrawiam.

Eudi, tak jak napisałam wcześniej, patrząc na zdjęcie nie podoba mi sie to co widzę, ale poczekajmy, zobaczymy jak Ci całkiem zejdą strupki, wtedy będzie dokładnie widać, czy masz pojedyncze włoski, czy tez ktoś Ci zrobił plamę z włosków.
Co do wazeliny to ja akurat jestem na nie, to już wolę alantan. Odradzam go przy powiekach, przy brwiach ujdzie, choć ja jestem zwolenniczką solcoserylu.
Co do kształtu to właśnie dlatego zapytałam jakie masz oczy, bo na mój gust są zdecydowanie za wąskie, jeśli są duże to tym bardziej, co do kształtu też można by troszkę się rozpędzić bardziej. Tak czy inaczej, trzeba poczekać aż zejdą strupki do końca.

[Szarada]

Napisane przez eudi

Witam,
zdecydowałam się i zrobiłam makijaż permanentny brwi. Proszę Was o uwagi, opinie bo sama nie wiem co sądzić o wykonaniu. Brwi wykonane metodą piórkową, zdjęcie zrobione 2 dni po zabiegu.

Żaden ze mnie ekspert, ale brwi zrobione piórkiem wyglądają zupełnie inaczej, niż Twoje.

[sylwina78]

Napisane przez eudi

Witam,
zdecydowałam się i zrobiłam makijaż permanentny brwi. Proszę Was o uwagi, opinie bo sama nie wiem co sądzić o wykonaniu. Brwi wykonane metodą piórkową, zdjęcie zrobione 2 dni po zabiegu.

faktycznie nie przypomina to metody piórkowej chociaż sama nią nie pracuję ale widziałam kilka razy na targach jak Panie robią taki makijaż i tam było widać od razu osobne wyrysowane włoski... pocieszę Cię, bo jednak kształt jest ładny i są symetryczne

[eudi]

Dziękuję sylwina 78 za słowa otuchy, które wlałaś w moje serce
Przyznaję, że jestem teraz na etapie odpadania strupków i "blaknięcia" koloru. Na pewno miałam brwi robione piórkiem, ale nie polegało to na dorysowywaniu włosków, raczej porównałabym to do metody tradycyjnej, czyli obrys i wypełnianie kolorem z tą różnicą, że było to wykonywane ręcznie - piórkiem. Przed korektą wstawię zdjęcie żeby można było ocenić efekt po odpadnięciu strupków a jeszcze przed korektą. Nie wiem, czy taki sposób wykonania makijażu jest poprawny, no niestety ja już nic zmienić nie mogę

[muscat]

Napisane przez eudi

Dziękuję sylwina 78 za słowa otuchy, które wlałaś w moje serce
Przyznaję, że jestem teraz na etapie odpadania strupków i "blaknięcia" koloru. Na pewno miałam brwi robione piórkiem, ale nie polegało to na dorysowywaniu włosków, raczej porównałabym to do metody tradycyjnej, czyli obrys i wypełnianie kolorem z tą różnicą, że było to wykonywane ręcznie - piórkiem. Przed korektą wstawię zdjęcie żeby można było ocenić efekt po odpadnięciu strupków a jeszcze przed korektą. Nie wiem, czy taki sposób wykonania makijażu jest poprawny, no niestety ja już nic zmienić nie mogę

Hmmm... obrys i wypełnianie piórkiem???? Przyznam szczerze, że pierwszy raz o czymś takim czytam... Eudi, czy możesz zdradzić w jakim mieście robiłaś sobie brwi? Nie pytam o szczegóły, czyli w jakim salonie, chodzi mi tylko o rejon

[Skarb90]

Jakis czas temu zgolilam brwi z ciekawosci zeby zobaczyc ksztalt , zobaczcie jaka masakra.. robilam w listopadzie2011 , poprawialam w maju tego roku jak to usunac, albo poprawic gdzies?
pisalam kiedys maila do p.Agnieszki z polic... to odpisali 1600zl korekta...

[Patrilla]

zobaczyłam grupon ze studia

Studio Zdrowia i Urody Alexandra w Studiu Urody Bellissima
Szosa Lubicka 166Ł
87-100 Toruń

Studio Zdrowia i Urody Alexandra
ul. Kijowska 90
85-703 Bydgoszcz

czy któraś z Was "robiła" sobie tam brwi cena wydaje się być za niska ...

[klajdla]

Napisane przez Skarb90

Jakis czas temu zgolilam brwi z ciekawosci zeby zobaczyc ksztalt , zobaczcie jaka masakra.. robilam w listopadzie2011 , poprawialam w maju tego roku jak to usunac, albo poprawic gdzies?
pisalam kiedys maila do p.Agnieszki z polic... to odpisali 1600zl korekta...

Przede wszystkim to tu juz popelnilas wielki blad...

[Skarb90]

Napisane przez klajdla

Przede wszystkim to tu juz popelnilas wielki blad...

zgolilam je ok 2 miesiace temu, juz mi odrosly, ale pomijajac to.. jak to wyglada w ogole..

[eudi]

Dziewczyny, to znowu ja , nie wytrzymałam i wstawiam kolejne zdjęcie po 5 dniach od zabiegu. Brwi mocno nasmarowane i na łukach i końcach widać jeszcze strupki. W pracy koleżanki obserwujące mnie na codzień mówią, że brwi są bardzo ładnie i wyglądają naturalnie. Cieszy mnie to i może to ja za bardzo panikuję i przesadzam? Teraz czeka mnie korekta.

[klajdla]

Napisane przez Skarb90

zgolilam je ok 2 miesiace temu, juz mi odrosly, ale pomijajac to.. jak to wyglada w ogole..

A moglabys wstawic zdjecie z juz odrosnietymi brwiami?

[lusiabambusia]

A myślicie, żeby dać sobie zrobić brwi kursantom na szkoleniu? Znalazłam w necie ogłoszenie, że szukają modeli. No i nie wiem czy się odważyć :/

[Skarb90]

Napisane przez klajdla

A moglabys wstawic zdjecie z juz odrosnietymi brwiami?

tu masz zdjecie calej twarzy, moze nie wygladaja zle z daleka, z bliska niestety nie posiadam

1 foto zanim zgoliłam brwi
i reszta pom zgoleniu,odrastajace

na foto nie widac wloskow, ale duzo mi juz odroslo i od dzisiaj smaruje brwi olejkiem rycynowym.

[muscat]

Napisane przez eudi

Dziewczyny, to znowu ja , nie wytrzymałam i wstawiam kolejne zdjęcie po 5 dniach od zabiegu. Brwi mocno nasmarowane i na łukach i końcach widać jeszcze strupki. W pracy koleżanki obserwujące mnie na codzień mówią, że brwi są bardzo ładnie i wyglądają naturalnie. Cieszy mnie to i może to ja za bardzo panikuję i przesadzam? Teraz czeka mnie korekta. Muscat brwi robiłam w Gdyni.

Eudi, powiem tak brwi powinny się podobać przede wszystkim Tobie, jeśli dobrze się z nimi czujesz to nie ma co deliberować, czy są ok.
Jeżeli jednak wciąż masz wątpliwości to napisz, wtedy ja się wypowiem co ja o nich sądzę

[klajdla]

Napisane przez Skarb90

tu masz zdjecie calej twarzy, moze nie wygladaja zle z daleka, z bliska niestety nie posiadam

1 foto zanim zgoliłam brwi
i reszta pom zgoleniu,odrastajace

na foto nie widac wloskow, ale duzo mi juz odroslo i od dzisiaj smaruje brwi olejkiem rycynowym.

Ladna jestes
Rzeczywiscie niepotrzebnie zgolilas brwi. Ale na tych zdjeciach, ktore zamiescilas, nie wyglada to zle.

[Noorjahan]

Wygladasz bardzo ladnie. Brwi pasuja Ci i nie martw sie bardzo. Moze sa troche "ostre" a koncach ale generalnie ladne!

[sylwina78]

Napisane przez eudi

Dziewczyny, to znowu ja , nie wytrzymałam i wstawiam kolejne zdjęcie po 5 dniach od zabiegu. Brwi mocno nasmarowane i na łukach i końcach widać jeszcze strupki. W pracy koleżanki obserwujące mnie na codzień mówią, że brwi są bardzo ładnie i wyglądają naturalnie. Cieszy mnie to i może to ja za bardzo panikuję i przesadzam? Teraz czeka mnie korekta. Muscat brwi robiłam w Gdyni.

a jednak z metodą piórkową nie ma to nic wspólnego... masz pociągnięty pigment po całości co widać na początkach, korekta należy się ewidentnie nawet jeśli jeszcze raz miałoby być zrobione w ten sam sposób ale niech muscat Ci doradzi czy można wyrysować na tym włoski

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez lusiabambusia

A myślicie, żeby dać sobie zrobić brwi kursantom na szkoleniu? Znalazłam w necie ogłoszenie, że szukają modeli. No i nie wiem czy się odważyć :/

można w końcu na kimś trzeba się uczyć Przede wszystkim poszukaj opinii o owej instytucji i kto jest instruktorem. Nawet jeśli osobie początkującej makijaż wychodzi źle to od tego jest szkoleniowiec, żeby w odpowiednim momencie przejąć urządzenie i dokończyć pracę lub ewentualnie skorygować to na korekcie. Zorientuj się też czy jako modelka musisz zapłacić za tą usługę i co z ewentualną korektą która musi być

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Skarb90

tu masz zdjecie calej twarzy, moze nie wygladaja zle z daleka, z bliska niestety nie posiadam

1 foto zanim zgoliłam brwi
i reszta pom zgoleniu,odrastajace

na foto nie widac wloskow, ale duzo mi juz odroslo i od dzisiaj smaruje brwi olejkiem rycynowym.

na podstawie tych zdjęć nic nie można stwierdzić, zrób fotkę na wprost i w miarę blisko jeśli chcesz poznać opinie. Z drugiej strony nie pojmuję poco w ogóle zgoliłaś brwi....?

[muscat]

Napisane przez Skarb90

tu masz zdjecie calej twarzy, moze nie wygladaja zle z daleka, z bliska niestety nie posiadam

1 foto zanim zgoliłam brwi
i reszta pom zgoleniu,odrastajace

na foto nie widac wloskow, ale duzo mi juz odroslo i od dzisiaj smaruje brwi olejkiem rycynowym.

Skarb, na pewno sama już wiesz, że w przypadku tego makijażu Twoje włoski są dużym "poratowaniem" i sądząc po tym co napisałaś o olejku rycynowym to rozumiem, że je z powrotem zapuszczasz Rozumiem również Twoją decyzję o zgoleniu, myślę że sama chciałabym wiedzieć co mam zrobione tak naprawdę. No i widać wyraźnie, że ktoś Ci na pewno nie zrobił cienia, natomiast kobieta zrobiła Ci stempel, który najpierw mocno obrysowywała, jak przy ustach, tworzyła kontur, potem wypełniała. Nie pracuję metodą cienia, natomiast nie wyobrażam sobie, że miałabym w ten sposób tworzyć brwi, bo patrząc przyszłościowo, najpierw będzie się rozjaśniać wypełnienie a potem zostanie kontur, więc to wszystko będzie wyglądało co najmniej dziwnie. Biorąc również pod uwagę Twój typ urody i efekt końcowy to powiem tylko, ręce opadają.
Tak więc smaruj olejkiem, dbaj o włoski i niech jak najszybciej odrosną

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez sylwina78

a jednak z metodą piórkową nie ma to nic wspólnego... masz pociągnięty pigment po całości co widać na początkach, korekta należy się ewidentnie nawet jeśli jeszcze raz miałoby być zrobione w ten sam sposób ale niech muscat Ci doradzi czy można wyrysować na tym włoski[COLOR="Silver"]

Zgadzam się z Tobą, mam niestety takie samo spostrzeżenie
Co do korekty.... na tym etapie jeszcze można stworzyć włoski i uratować całość, natomiast jeśli kobieta jeszcze raz zrobi to co zrobiła na pierwszym zabiegu to wyjdzie jej zwyczajnie plama, którą zresztą już widać i teraz najważniejsze żeby jej nie wzmocnić.
No niestety, początkujące linergistki, pracujące z piórkiem (oczywiście nie wszystkie) tworzą włoski bardzo gęsto, chcą mieć efekt na już i to jest błąd, jeśli jeszcze w niektórych miejscach dobrze "docisną" a na korekcie jeszcze "poprawią" to wychodzi plama, która złożona jest z kilku mniejszych plam....
Ze zdjęcia, które wstawiła Eudi, wychodzi mi wyraźnie, że osoba, która ten zabieg wykonała, ma ewidentny problem z układaniem włosków, powinna nadal ćwiczyć na skórce, na klientkach, które włosków nie mają (choć nie chciałabym być w ich skórze), póki co trzymać się z dala od klientek, które jeszcze włoski posiadają, nawet jak jest ich mniej, niż by się chciało.
Pigmentacja brwi z włoskami jest paradoksalnie o wiele trudniejsza, niż brwi bez włosków.

Reasumując.... zastanowiłabym się, czy rzeczywiście tę korektę tam wykonać.

Być może moja wypowiedź jest mało przyjemna, ale zanim zaczęłam pracę z makijażem permanentnym, ktoś zrobił mi piórkiem masakrę nad oczami, na korekcie jeszcze ten efekt został wzmocniony i skończyło się na tym, że zażądałam dokończenia metodą cienia... A potem sama zaczęłam pigmentować brwi, natomiast wiem jak można się czuć i wiem też, że czasem lepiej odpuścić, niż wzmocnić i płakać, albo dalej rysować sobie brwi

[Skarb90]

Napisane przez sylwina78

a jednak z metodą piórkową nie ma to nic wspólnego... masz pociągnięty pigment po całości co widać na początkach, korekta należy się ewidentnie nawet jeśli jeszcze raz miałoby być zrobione w ten sam sposób ale niech muscat Ci doradzi czy można wyrysować na tym włoski

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------



można w końcu na kimś trzeba się uczyć Przede wszystkim poszukaj opinii o owej instytucji i kto jest instruktorem. Nawet jeśli osobie początkującej makijaż wychodzi źle to od tego jest szkoleniowiec, żeby w odpowiednim momencie przejąć urządzenie i dokończyć pracę lub ewentualnie skorygować to na korekcie. Zorientuj się też czy jako modelka musisz zapłacić za tą usługę i co z ewentualną korektą która musi być

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



na podstawie tych zdjęć nic nie można stwierdzić, zrób fotkę na wprost i w miarę blisko jeśli chcesz poznać opinie. Z drugiej strony nie pojmuję poco w ogóle zgoliłaś brwi....?

po prostu tak jakos, z ciekawosci. Odrastaja szybko, wiec w niedalekim czasie bedzie tak jak bylo wczesniej. Zdjecie na wprost..Babka ta roznice w polozeniu tlumaczyla unoszeniem brwi..

[Ametys]

.

[Patrilla]

Skarb, na pewno sama już wiesz, że w przypadku tego makijażu Twoje włoski są dużym "poratowaniem" i sądząc po tym co napisałaś o olejku rycynowym to rozumiem, że je z powrotem zapuszczasz Rozumiem również Twoją decyzję o zgoleniu, myślę że sama chciałabym wiedzieć co mam zrobione tak naprawdę. No i widać wyraźnie, że ktoś Ci na pewno nie zrobił cienia, natomiast kobieta zrobiła Ci stempel, który najpierw mocno obrysowywała, jak przy ustach, tworzyła kontur, potem wypełniała. Nie pracuję metodą cienia, natomiast nie wyobrażam sobie, że miałabym w ten sposób tworzyć brwi, bo patrząc przyszłościowo, najpierw będzie się rozjaśniać wypełnienie a potem zostanie kontur, więc to wszystko będzie wyglądało co najmniej dziwnie. Biorąc również pod uwagę Twój typ urody i efekt końcowy to powiem tylko, ręce opadają.
Tak więc smaruj olejkiem, dbaj o włoski i niech jak najszybciej odrosną

niestety zgadzam się w pełni
Muscat przy Twojej mega wiedzy zapytam mam gęste brwi ale za krótkie chciałabym tylko "uzupełnić" końce czy metoda włoskowa z tego co oglądałam jest dla mnie najlepsza i czy jednak nie będzie to wyglądało zbyt sztucznie? dziękuję za odp

[sylwina78]

Napisane przez Skarb90

po prostu tak jakos, z ciekawosci. Odrastaja szybko, wiec w niedalekim czasie bedzie tak jak bylo wczesniej. Zdjecie na wprost..Babka ta roznice w polozeniu tlumaczyla unoszeniem brwi..

i po takim zdjęciu można już coś "powiedzieć" na temat Twoich brwi i niestety podpinam się do muscat, że włosy w Twoim przypadku uratują trochę wygląd ale generalnie jest to masakra, jedna wyżej druga niżej, jedna wchodzi głębiej i schodzi w dół i jest zdecydowanie za daleko zaczęta, druga skierowana bardziej na wprost, początki fatalne, o kolorze nie wspomnę. Na to nie ma wytłumaczenia i szczerze to nie wiem co by Tobie doradzić, kolor jest bardzo intensywny , trzeba się grubo zastanowić jak to teraz naprawić, z pewnością niepotrzebnie poszłaś na korektę trzeba było wcześniej poradzić się na forum. Widziałam i czytałam i chyba na tym forum właśnie o takich fatalnych makijażach jak naprawiają je za pomocą kamuflaży ale muszę poszperać .

[muscat]

Napisane przez Ametys

Mam pytanie co do makijażu permanentnego, a raczej jego "pozostałości" na brwiach.
Około 3 lata temu miałam robiony permanentny brwi na brązowo (jasny), niestety pani lingerystka trochę zwaliła sprawę dlatego nie poszłam na uzupełnienie (byłam tylko na 1 wizycie).
Dziś po permanentnym nie ma prawie śladu, prawie, ponieważ zostały mi jeszcze resztki, tzn ze 2 malutkie kreseczki na lewej i może 1cm paseczek na prawej, są bardzo wyblakłe, jednak chciałabym zapuścić już swoje, a permanentny jest dużo wyżej niż chce zapuścić swoje i niestety widać to przez co zapuszczanie nie ma sensu

I mam pytanie, słyszałam że lingerystka może zrobić "permanentny" ale zakrywając stary pigmentem dobranym do koloru skóry, co mnnie by odpowiadało ponieważ tego jest na prawdę mało, a do laseru nie mam zaufania, tym bardziej że jest to baardzo mały obszar.

Co o tym sądzicie moje drogie? Proponujecie coś?
(będę również wdzięczna o podanie maila do dobrych lingerystek na śląsku)

Jeżeli naprawdę jesteś zdecydowana nie powtarzać makijażu to kamuflaż dobrze dobrany ma sens, jeśli się jednak wahasz to przemyśl to jeszcze, bo korektor potrafi siedzieć dość długo i ponowne wprowadzenie barwnika w to miejsce jest praktycznie niemożliwe.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez Patrilla

niestety zgadzam się w pełni
Muscat przy Twojej mega wiedzy zapytam mam gęste brwi ale za krótkie chciałabym tylko "uzupełnić" końce czy metoda włoskowa z tego co oglądałam jest dla mnie najlepsza i czy jednak nie będzie to wyglądało zbyt sztucznie? dziękuję za odp

Patrilla o metodzie włoskowej się nie wypowiem, bo jej nie stosuję, natomiast jeśli chodzi o piórkową to powiem tak... ja bym takie przedłużenie wypatrzyła, ale to zboczenie zawodowe natomiast przedłużałam kilku klientkom i wiem, że są zadowolone. Dorabiałam również przody i kobietka zapewniała mnie, że nikt tego nie wypatrzył. Pytanie, czy końce masz zupełnie "łyse" czy są jakieś włoski, tylko rzadkie? Jaki masz kolor brwi?

[Ametys]

.

[muscat]

Napisane przez Ametys

Tak jestem pewna, nie chce już powtarzać permanentnego, dam rade zapuścić na tyle swoje brwi

Jeśli dobrze rozumiem ten "kamuflaż" stosuje się innym specyfikiem niż barwnik na permanentny?

I czy orientujesz się może z doświadczenia czy po prostu z wiedzy ile mogłoby to kosztować, zakamuflowanie tak małego obszaru?

Tak, korektor ma inną masę cząsteczkową i zostaje w skórze dłużej, dlatego jeśli ktoś chce jednak odświeżać makijaż to powinien kwestię użycia korektora przemyśleć.
Natomiast musisz też jeszcze wziąć pod uwagę, że korektę masz mieć nad brwiami, czyli w lecie to miejsce nie będzie opalone... Jesteś pewna, że nie dasz rady przeczekać żeby te resztki zniknęły same???? Używasz podkładu, korektora? Może tym dałabyś radę coś sobie podreperować i przeczekać...? Teraz nadeszła pora kwasów, mikrodermabrazji, makijażu nie ściągną ale mogą dużo rozjaśnić, zwłaszcza że to resztki.

Co do ceny to trudno mi powiedzieć, bo ceny są teraz tak rozwachlarzowane......... poza tym ktoś, kto to zobaczy, będzie najlepiej wiedział ile trzeba będzie poświęcić czasu.... natomiast szukaj czegoś sprawdzonego żeby się nie okazało, że kamuflaż nadaje się już tylko do zakamuflowania bo potem może być naprawdę ambaras
Przyjrzyj się dobrze tym resztkom i jednak najpierw pomyśl co możesz zrobić z tym sama

[szymbik]

Czy jest tu jakaś dziewczyna z Bydgoszczy, która miała wykonywany makijaż permanentny i może polecić salon? (głównie chodzi mi o kreskę górną, codziennie męczę się z eyelinerem)