Najdziwniejsze komentarze dot. perfum jakie usłyszeliście.

[GothicAristocrat]

Napisane przez hecate

ja 'to fajnie'

[dzika truskawa]

Napisane przez hecate

Dzis na przystanku, obcy czlowiek.
Stal nieco dalej.

Ja wypachniona Addictem.

on 'niuch niuch, niuch niuch Czujesz wanilie?'
ja 'to tylko ja'
on 'przypomina mi sie dziecinstwo i deser waniliowy z kruszonka'
ja 'to fajnie'

Miło

[kisssek]

Kiedyś w avonie były takie perfumy Extraordinary . Jak się wypachniłam to Tatuś nie chciał mnie wpuścić do samochodu i podsumował że śmierdzę jak Arab

[burn-it-up]

Napisane przez kisssek

Kiedyś w avonie była taki perfum Extraordinary. Jak się wypachniłam to Tatuś nie chciał mnie wpuścić do samochodu i podsumował że śmierdzę jak Arab

Błagam,tylko nie "perfum" tak z rana.Są tylko i wyłącznie PERFUMY,zawsze w liczbie mnogiej

[Kevin Lomax]

Pachnąc Tumulte PH brat powiedział mi, że pachnę ogórkami kiszonymi.

[201804200952]

.

[kisssek]

Napisane przez burn-it-up

Błagam,tylko nie "perfum" tak z rana.Są tylko i wyłącznie PERFUMY,zawsze w liczbie mnogiej

ups a ostatnio czytałam wątek TE PERFUMY(...)
ale wtopa w ogóle napisałam to jak totalna analfabetka : była taki perfum :P tak to jest jak od rana przesiaduje się na wizażu

[Daffodilka]

Napisane przez Myszi

Plus szczypta rasizmu

Chyba, że o konia chodzi - też nieładnie

Czy ja wiem... Używałam przez krótką chwilę Extraordinary i faktycznie był to baaardzo orientalny w charakterze, przy tym dość duszny, słodki waniliowy zapach, który mógł się kojarzyć z kulturą Bliskiego Wschodu. Przynajmniej ja to tak odebrałam

[hecate]

Napisane przez Daffodilka

Czy ja wiem... Używałam przez krótką chwilę Extraordinary i faktycznie był to baaardzo orientalny w charakterze, przy tym dość duszny, słodki waniliowy zapach, który mógł się kojarzyć z kulturą Bliskiego Wschodu. Przynajmniej ja to tak odebrałam

Z tym, ze 'smierdzisz jak Arab' a 'pachniesz mocno orientalnie' maja zupelnie inny wydzwiek.

[201804200952]

Napisane przez Daffodilka

Czy ja wiem... Używałam przez krótką chwilę Extraordinary i faktycznie był to baaardzo orientalny w charakterze, przy tym dość duszny, słodki waniliowy zapach, który mógł się kojarzyć z kulturą Bliskiego Wschodu. Przynajmniej ja to tak odebrałam

Oj, może masz rację. Jakaś przewrażliwiona dziś jestem.
Gdyby tylko nie to śmierdzisz...

[kisssek]

Napisane przez Myszi

Plus szczypta rasizmu

Chyba, że o konia chodzi - też nieładnie

Mój Ojciec ma specyficzne poczucie humoru ale nie jest rasistą tym bardziej że mamy rodzinę w Kuwaicie - fakt że nie lubi ich perfum to tyle dla sprostowania

[malami16]

Drogie Panie ja w liceum usłyszałam komentarz pod adresem lanvin oxygene " Co tak daje chlorem? Byłaś wczoraj na basenie?" Wtedy słowa te wypowiedział kolega z klasy (a obecny mąż) A mam do was pytanie, mimo iż jestem od dawna użytkowniczką wizażu nie wiem dalej co znacza skrót TŻ- chyba w kontekście lubego? Prosze o odp

[hecate]

Napisane przez malami16

dalej co znacza skrót TŻ- chyba w kontekście lubego? Prosze o odp

Towarzysz Zycia - Twoj luby

[malami16]

Dziękuję Ci pięknie, wciąż mnie to dręczyło

[Daffodilka]

Napisane przez Myszi

Oj, może masz rację. Jakaś przewrażliwiona dziś jestem.
Gdyby tylko nie to śmierdzisz...

Ja go rozumiem - mój romans z tymi perfumami zakończył się po dwóch psikach - były jeszcze bardziej killerowate niż Słonik Podarowałam je miłośniczce tego ostatniego...

[201804200952]

Napisane przez Daffodilka

Ja go rozumiem - mój romans z tymi perfumami zakończył się po dwóch psikach - były jeszcze bardziej killerowate niż Słonik Podarowałam je miłośniczce tego ostatniego...

O tak, Słonik.

Tak bardzo chciałam go mieć, tak bardzo mi się podobał i tak bardzo mnie męczy ostatnio .

[ciachu]

-Co tak pachnie farbą do włosów?
-Nie wiem
-(Koleżanka przystawiła mój nadgarstek do nosa)
- O, to to!

Serge Lutens, Fleurs d'Oranger EDP

Nigdy bym tego nie wymyśliła

[Szarada]

Napisane przez ciachu

-Co tak pachnie farbą do włosów?
-Nie wiem
-(Koleżanka przystawiła mój nadgarstek do nosa)
- O, to to!

Serge Lutens, Fleurs d'Oranger EDP

Nigdy bym tego nie wymyśliła

Padło pytanie "któraś farbowała włosy ? Bo pachnie farbą", jak pachniałam Burberry London (w kraciastej koszulce), a więc wszystko możliwe

[paolla]

"Pachnie sianem... takim świeżo przywiezionym z łąki" - po kilku niuchach w powietrzu współpracownicy zlokalizowali mnie jako źródło zapachu

Kto by przypuszczał, że takie skojarzenia można mieć z klasyczną Lolitą Lempicką choć muszę przyznać, że Lola pachnie na mnie dość świeżo, więc porównanie nie jest zupełnie abstrakcyjne

[La bamba]

"pachniesz jak coca cola'-usłyszałam pewnego razu po użyciu Amor Amor

[Camila1983]

Pachniesz jak twarozek do naleśników - rzekłasiostra gdy wyczuła ode mnie Vanille Abricot w dniu dzisiejszym

[Murszafka]

Moze nawet nie sam komentarz, ale cala sytuacja...
Siedze sobie spokojnie w pracy, wchodzi szefowa: "Masz moze jakas perfume?" Oczywiscie mialam -wielkie Kenzo Amour. Szefowa wziela w garsc, przystawila je sobie do gornej wargi i psiknela. Juz w tym momencie mialam szczekopad, po czym uslyszalam "Bo mi cos wyskoczylo, a nie mam spirytusu..."

[Lynn]

Napisane przez Murszafka

Moze nawet nie sam komentarz, ale cala sytuacja...
Siedze sobie spokojnie w pracy, wchodzi szefowa: "Masz moze jakas perfume?" Oczywiscie mialam -wielkie Kenzo Amour. Szefowa wziela w garsc, przystawila je sobie do gornej wargi i psiknela. Juz w tym momencie mialam szczekopad, po czym uslyszalam "Bo mi cos wyskoczylo, a nie mam spirytusu..."

przynajmniej miała ładny oddech

[agnyska81]

Napisane przez Murszafka

Moze nawet nie sam komentarz, ale cala sytuacja...
Siedze sobie spokojnie w pracy, wchodzi szefowa: "Masz moze jakas perfume?" Oczywiscie mialam -wielkie Kenzo Amour. Szefowa wziela w garsc, przystawila je sobie do gornej wargi i psiknela. Juz w tym momencie mialam szczekopad, po czym uslyszalam "Bo mi cos wyskoczylo, a nie mam spirytusu..."

Aaaaaa Boskie

Ledwo co nałożyłam Ambrę Etro, wychodzę z sypialni i siadam obok M.
"A Ty co piłaś?" z jednoczesnym oburzeniem w głosie i nadzieją, że ujawnię ukrywany w sypialni jakiś pyszny alkohol

[teza20]

Napisane przez Murszafka

Moze nawet nie sam komentarz, ale cala sytuacja...
Siedze sobie spokojnie w pracy, wchodzi szefowa: "Masz moze jakas perfume?" Oczywiscie mialam -wielkie Kenzo Amour. Szefowa wziela w garsc, przystawila je sobie do gornej wargi i psiknela. Juz w tym momencie mialam szczekopad, po czym uslyszalam "Bo mi cos wyskoczylo, a nie mam spirytusu..."

ŁÓMARŁEMOdde ch mialo pewnie waniliowo-puddingowy

Napisane przez agnyska81

Aaaaaa Boskie

Ledwo co nałożyłam Ambrę Etro, wychodzę z sypialni i siadam obok M.
"A Ty co piłaś?" z jednoczesnym oburzeniem w głosie i nadzieją, że ujawnię ukrywany w sypialni jakiś pyszny alkohol

Pewnie masz zachomikowane w sypialni alkohol i po tajniacku jak M.nie widzi to pociagasz sobiez gwintaAlbo trzeba bylo go tez zaprosic na Ambre-Etro

[ultraviolet21]

wczoraj wsiadam do samochodu mojego kolegi "wypsikalas sie witamina dla dzieci?"

pachnialam lolita lempicka ...

[Hisoka]

Napisane przez teza20

ŁÓMARŁEMOdde ch mialo pewnie waniliowo-puddingowy

Pewnie masz zachomikowane w sypialni alkohol i po tajniacku jak M.nie widzi to pociagasz sobiez gwintaAlbo trzeba bylo go tez zaprosic na Ambre-Etro

Jeszcze też by sobie pociągnął z gwinta,a Etro, to chyba za drogi alkohol

[godith]

Witam się ze wszystkimi perfumomaniaczkami
W dziwnych komentarzach i skojarzeniach niestety celuje mój TŻ Ostatnio w Sephorze podniecona dałam mu do powąchania nadgarstek skropiony Agentem. Chwila ciszy, uśmiech od ucha do ucha i " o, to pachnie jak moja babcia!" A ja myslałam że ten zapach taki seksowny

[kropka75]

Napisane przez kisssek

Kiedyś w avonie były takie perfumy Extraordinary . Jak się wypachniłam to Tatuś nie chciał mnie wpuścić do samochodu i podsumował że śmierdzę jak Arab

Całkiem słuszne skojarzenie wg mnie. Z wyjątkiem "śmierdzenia" ale to już rzecz gustu.

Napisane przez Myszi

Plus szczypta rasizmu

Hmmm.....

Napisane przez Daffodilka

Czy ja wiem... Używałam przez krótką chwilę Extraordinary i faktycznie był to baaardzo orientalny w charakterze, przy tym dość duszny, słodki waniliowy zapach, który mógł się kojarzyć z kulturą Bliskiego Wschodu. Przynajmniej ja to tak odebrałam

To prawda, orientalny jest mocno i na pewno może się z krajami Arabskimi kojarzyć.
Obrazy w tym nie widzę.

A że "śmierdzi", nie pierwszy to i nie ostatni taki komentarz. Jak się komuś coś mocno nie podoba, to mu śmierdzi.

Napisane przez hecate

Z tym, ze 'smierdzisz jak Arab' a 'pachniesz mocno orientalnie' maja zupelnie inny wydzwiek.

Gdyby padł komentarz "pachniesz mocno orientalnie" , nie znalazłby się w tym wątku.

Napisane przez Murszafka

Moze nawet nie sam komentarz, ale cala sytuacja...
Siedze sobie spokojnie w pracy, wchodzi szefowa: "Masz moze jakas perfume?" Oczywiscie mialam -wielkie Kenzo Amour. Szefowa wziela w garsc, przystawila je sobie do gornej wargi i psiknela. Juz w tym momencie mialam szczekopad, po czym uslyszalam "Bo mi cos wyskoczylo, a nie mam spirytusu..."

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez godith

Witam się ze wszystkimi perfumomaniaczkami
W dziwnych komentarzach i skojarzeniach niestety celuje mój TŻ Ostatnio w Sephorze podniecona dałam mu do powąchania nadgarstek skropiony Agentem. Chwila ciszy, uśmiech od ucha do ucha i " o, to pachnie jak moja babcia!" A ja myslałam że ten zapach taki seksowny

Może babcia pachniała seksownie, szyprem? Czemu nie? Babci to już nie wolno?

[La bamba]

Napisane przez hecate

Towarzysz Zycia - Twoj luby

Wiele osób się nad tym zastanawia ja pamiętam,że też nie mogłam rozgryźć tego skrótu ale przypadkiem trafiłam na post wizażanki gdzie tłumaczyła go

Napisane przez paolla

"Pachnie sianem... takim świeżo przywiezionym z łąki" - po kilku niuchach w powietrzu współpracownicy zlokalizowali mnie jako źródło zapachu

Kto by przypuszczał, że takie skojarzenia można mieć z klasyczną Lolitą Lempicką choć muszę przyznać, że Lola pachnie na mnie dość świeżo, więc porównanie nie jest zupełnie abstrakcyjne

Mnie z sienam kojarzą się różowe Gucci edp II

Napisane przez Murszafka

Moze nawet nie sam komentarz, ale cala sytuacja...
Siedze sobie spokojnie w pracy, wchodzi szefowa: "Masz moze jakas perfume?" Oczywiscie mialam -wielkie Kenzo Amour. Szefowa wziela w garsc, przystawila je sobie do gornej wargi i psiknela. Juz w tym momencie mialam szczekopad, po czym uslyszalam "Bo mi cos wyskoczylo, a nie mam spirytusu..."