Perfumy na zimę :)

[Nasturcja-Pospolita]

Jako, ze tu u mnie na polnocy juz szykujemy sie do mrozno snieznej zimy odkopalam Anglomanie, Mahore, Byzance EDP, Safari, esencje Maroussi, Grand Amour i Dianthusa ( ten ostatni, na sprawiajace wieczne klopty zatoki ;-) )

Ambry zostaja na przedkominkowe wieczory

Po dlugiej rozlace ponownie zawitala do mnie butelka Habanity, no i widocznie potrzebna nam byla ta rozlaka, bo aktualnie nie wiem...
( ale za to wie Gorsza Polowka Jabka, bo zapowiedzial uzywanie, i co dziwne, pachnie na nim bardzo, bardzo, bardzo ...)
Ja w zamian zapowiedzialam niewinne kradzieze Fou d'Absinthe


Zima, zima, zima

[asia_102]

a ja wyciągnełam z otchłani szafki OI i BC

[Katty_p13]

Ja już odkurzyłam Safari, Safran Troublant i Aniołka i w razie emergency Pijanego Ruskiego (Ambre Russe) więc zimy się nie boję

[lady_poison]

Haha ja też już otworzyłam jesienno-zimowy sezon moją kochaną LLL
Hmm, ale chyba sie zapędziłyśmy, bo jeszcze lato kalendarzowe
A co tam!

[bluegirl]

Zimowymi dla mnie są:
- oczywiście Innocent (on ze mną cały rok)
- Gloria Cacharel i bliźniacze Jette at Night, piernikowe Belle de Minuit Niny Ricci, Fendi Theorema klasyczna
- słodkie Vanille Cannelle, Lolita Lempicka EDP
- zimą lubię też N. Campbell Mystery
Przypuszczam że moja zima będzie pachnieć intensywnie Five O'Clock Lutens
Widzę że L de LL króluje w zimowych zapachach, zapach ładny, lubię go wąchać, ale nosić już mniej, dziwnie zaczyna mnie drażnić. Flakon stoi na półce, w ciągu ostatniego roku użyty 2 razy

[polkadxdx]

Moja zima (jesień zresztą też) pachnieć będzie przede wszystkim waniliowo: CSP Vanille Cannelle, Vanille Coco, Amour de Cacao, Sephora Brown...
Planuję kupić jeszcze L Lempickiej i Casmir.

[Afterburn]

Jeszcze nie myślę o zimie,mam nadzieję na jesień.Na pewno będę testować i szukać czegoś bez cynamonu-wanili i nie cukierkowej słodyczy.Może Fleur Corail mnie zauroczy to zdecyduję się na kupno.
Po świetnej recenzji Sabbath plącze mi sie po głowie Mahogany.

[taka taka]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

(......)
Zima, zima, zima

no i wykrakałaś Nasturcjo-Niepospolicie Pachnąca


ja chcę jesieni

[Margot45]

OI, Angel i czarna Coco. I zobaczę, jak się będzie czarny kapeć sprawował w mrozy - w upały jest cudny

[amdzia8]

Jeżeli chodzi o perfumy jesienno-zimowe to Lancome Hypnose. Zapach nie jest duszący, ani mdły, a zawarta wanilia ociepla

[lalesia]

Z przerazeniem stwierdzam, ze mam zbyt maly zimowy arsenal zapachow w tej opcji znajdzie sie jedynie:
- L Lempicka (za ktora moj TZ chce mnie zabic, wiec przy nim psikac nie moge)
- Lolita Lempicka EDP
- Hypnose Leggere
oraz Narciso Rodriguez EDT w drodze z wymianki tez powinien ocieplic mi chlodek zimowy

EDIT: jeszcze ewentualnie Desnuda Ungaro, ale nie podciagam jej pod typowo zimowy ocieplacz - zbyt wiele z niej swiezosci

zapomnialam, ze Britney Fantasy jest w drodze z Fragrancex, ale nie wiem do konca co to za cudo i czy mi bedzie odpowiadac, bo nigdy nie testowalam

EDIT2: jeszcze mi sie 2 zimowki przypomnialy Euphoria i Miss Dior Cherie

nie jest jednak tak zle z tym wyborem

[Giga10]

marzę o allurce - ale dlaczego taka droga?

[agaa13]

Napisane przez Margot45

OI, Angel i czarna Coco. I zobaczę, jak się będzie czarny kapeć sprawował w mrozy - w upały jest cudny

ostatnio zastanawiałam sie tez nad czarną coco.
Margot a jaką masz coco -edp czy edt?

[lavenderfay]

Moja zima będzie pachnieć Lalique Le Parfum, niech tylko wykończę L Lolity - dusi mnie ta cytrynka. No i ewentualnie Sensuous...

[MoniaK]

Napisane przez lady_poison

Hmm, ale chyba sie zapędziłyśmy, bo jeszcze lato kalendarzowe

lato to było miesiąc temu dzisiaj to tylko kurtki i rękawiczki a w domu dwa koce

Napisane przez bluegirl

Przypuszczam że moja zima będzie pachnieć intensywnie Five O'Clock Lutens

Blue, gadasz i gadasz o tym Five O'Clock tak, że zaczął za mną chodzić i będę polować na próbkę dzięki Tobie zachciało mi się testować (do czego jest podobny ten zapach?)

Moimi zimowymi przyjaciółmi będą na pewno:
- Flowerbomb Extreme
- Neonatura Cocon
- Słoń (na bardzo zimne i wietrzne dni)
- Lolita edp
- czasami HC edp
- poza tym muszę zacząć więcej testować i może mi coś wpadnie w oko

[Porcelainnn]

Czy Etra nadaje sie na zimę? Czytam recenzje na KWC i mam ochotę ją poznać.

[noseknosek]

Moje zimowe typy:

Flowerbomb EDP i Extreme
Hypnose Elixir
Kenzo Amour
L'Instant Magic
LLL

Muszę na pewno dokupić Amour de Cacao, żeby porządnie się docieplać wieczorami

[bluegirl]

Napisane przez MoniaK

Blue, gadasz i gadasz o tym Five O'Clock tak, że zaczął za mną chodzić i będę polować na próbkę dzięki Tobie zachciało mi się testować (do czego jest podobny ten zapach?)

Jest jedyny w swoim rodzaju
Piękny, bogaty, zmienny, cudowny Kuszenia ciąg dalszy Jest obłędny

[giancarla]

Niesamowite, jest połowa września, a zimę doslownie mozna poczuć, zwłaszcza rankiem i coraz wcześniejszym wieczorem...ta pogoda
Pachniec będą Maroussia, Słoń, Amarige Mariage, Sephora Mysterieuse i Valentino V (lubię go w chłód). Wykończe też chyba Liberte, ale to cienias jest

[MoniaK]

Napisane przez bluegirl

Jest jedyny w swoim rodzaju
Piękny, bogaty, zmienny, cudowny Kuszenia ciąg dalszy Jest obłędny

ożeszzz Ty kusicielko niedobra
Jak mi się spodoba to musisz kupić ze mną na spółę, nie masz wyjścia

[dzika truskawa]

Ja z okazji nadchodzącej zimy zakupiłam Herba Freskę Tak trochę na przekór, a trochę dlatego, że będę przez kilka miesięcy tęsknić za świeżym zielskiem

W sesji zimowej dodawałam sobie nią kurażu, nawet radiologię miło było zdawać w takiej chmurce

[Estell]

Czy mogłybyście mi doradzić coś ziołowo-kadzidlanego? Najlepiej z ogonem i koniecznie trwałe. Coś takiego marzy mi się na zimę, na długie wieczory z książką (jak czas będzie). A że właśnie zaczytuję się różnymi historiami o średniowieczu i czarownicach to właśnie takiego zapachu czarownicy mi się zachciało.
Książka, odpowiednia muzyka, wino i jeszcze do tego odpowiedni zapach tworzą razem naprawdę niesamowitą atmosferę. Dosłownie podróż w czasie

[ladyDIOR]

Napisane przez Estell

Czy mogłybyście mi doradzić coś ziołowo-kadzidlanego? Najlepiej z ogonem i koniecznie trwałe. Coś takiego marzy mi się na zimę, na długie wieczory z książką (jak czas będzie). A że właśnie zaczytuję się różnymi historiami o średniowieczu i czarownicach to właśnie takiego zapachu czarownicy mi się zachciało.
Książka, odpowiednia muzyka, wino i jeszcze do tego odpowiedni zapach tworzą razem naprawdę niesamowitą atmosferę. Dosłownie podróż w czasie

Proponuję Poison (zdecydowanie zapach dla czarownicy) i Black Casmir DK ( ten bardzo kadzidlany i ogoniasty).

Moje typy na zimę to:
The One
Alien
OI
Hypnotic Poison
Addict
Code EDP
Jak zwykle jest ich "kilka"

[taka taka]

Napisane przez Estell

Czy mogłybyście mi doradzić coś ziołowo-kadzidlanego? Najlepiej z ogonem i koniecznie trwałe. Coś takiego marzy mi się na zimę, na długie wieczory z książką (jak czas będzie). A że właśnie zaczytuję się różnymi historiami o średniowieczu i czarownicach to właśnie takiego zapachu czarownicy mi się zachciało.
Książka, odpowiednia muzyka, wino i jeszcze do tego odpowiedni zapach tworzą razem naprawdę niesamowitą atmosferę. Dosłownie podróż w czasie

do Twojego opisu pasuje mi Shaal Nur zioła, kadzidło i do tego cytrusy z wanilią, i ogon, i trwałe ...

[Estell]

Napisane przez taka taka

do Twojego opisu pasuje mi Shaal Nur zioła, kadzidło i do tego cytrusy z wanilią, i ogon, i trwałe ...

Cytryna? hmm, to taka śródziemnomorska czarownica
Nie znam Shaal Nur i chętnie poznam

Napisane przez ladyDIOR

Proponuję Poison (zdecydowanie zapach dla czarownicy) i Black Casmir DK ( ten bardzo kadzidlany i ogoniasty).

Poison kusi, a próbka BC pewnie jutro do mnie dotrze

[bluegirl]

Napisane przez MoniaK

ożeszzz Ty kusicielko niedobra
Jak mi się spodoba to musisz kupić ze mną na spółę, nie masz wyjścia

Już zapisałam się u Kagan, na razie wysączyłam próbkę, kupiłam odlewkę, nie wykluczone że będę pragnąć więcej

[paolla]

Wraz z sezonem grzewczym rozpoczął się mój sezon zapachowego otulania się

Królować będą: Gloria, Lolita Lempicka edp, Neonatura Cocon, Voile d'Ambre, Nina.
Pewnie sięgnę też po miniaturowe flakoniki - Kenzo Amour, Ogranzę Indecence, Hot Couture.
Przetestuję w chłodzie Black Cashmere i Kenzo Jungle Elephant.

Chętnie zobaczyłabym jeszcze w moim zbiorze Cinemę.

[Hexxana]

Jakis czas temu zaczelam powoli wydobywac z szafki zimowe flakony i tak na dluzej pokaze sie:

-Ambre et vanille
-In Black JdP
-Pink Sugar
-Winter Delice
-Nu EDP
-Osmanthus Interdite
-Neonatura Cococ
-Rose Absolue
-Chocolate Story

Juz nie moge doczekac sie Five O'Clock i Deseo

To tak w skrocie bo pewnie cos jeszcze innego dolaczy.

[Lukrecja_Borgia]

Dzisiaj w Sephorze testowałam kilka zapachów z myślą o zimie, zainspirowana tym wątkiem I tak oglądam, łowię wzrokiem, sięgnęłam po Dolce&Gabbana, bo pamiętam, że kiedyś mi się spodobał. Pierwsza myśl: czy mi naprawdę podobało się to mydło? A potem nagle pojawiło się piękne kadzidło i słodycz tuż przy skórze, umarłam.

A gdy już ożyłam , nie mogłam się od niego uwolnić

[Ata77]

Prawdopodobnie w użyciu będą:
- Flowerbomb edp.
- Euphoria edp
- Pure poison (czekam...)

poza tym wiele jeszcze przede mną