Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)

[anula_ga]

Napisane przez seszene

przepraszam dziewczyny że tak się wtrącam ni z gruszki ni z pietruszki mam nadziejje że wybaczycie- ostatnio nęka mnie brak czasu na wszystko a bardzo chciałam się tu zadomowić

Witam miło mi, że do nas dołączyłaś.

Napisane przez fiolka85

Mi w sklepie z brafittingiem też doradzili obwód 60, ale nie dałam rady się przyzwyczaić i to nie była kwestia że wydawało mi się, że nie mogę oddychać tylko biustonosz wrzynał mi sie w skórę tak, że mnie bolało Pani w sklepie przesadziła. Wydaje mi się że u szczuplejszych usób nie ma co liczyć na to że część obwodu to tak na prawdę piersi, które w dobrym biustonoszu wrócą na swoje miejsce przez co obwód jeszcze trochę się zmniejszy.
Dokupiłam przedłużkę i chodzę w nim czasem po domu, może się trochę rozciągnie...ale nie odważyłam sie kupić drugiego biustonosza w obwodzie 60
W ogóle 60 E brzmi jak idealny biust - jak na moją wyobraźnie
Zuzia nie dziwię Ci się że czujesz się spokojniejsza bo po takiej niepewności i stresie nawet zła informacja jest lepsza niż brak informacji i dalsza niepewność
A czy to była zła informacja to się jeszcze okaże...



intrygujące połączenie muszę to wypróbować

jp91 a to dobre pytanie...nie mam pojecia do czego można by porównać smak pesto. Jest raczej jedyne w swoim rodzaju musisz spróbować. Nie pamiętam konkretnej nazwy tż specjalizuje się w wyszukiwaniu najlepszego pesto na półce

Peniwe, że można dać sie ponieść fantazji z tym obwodem poza tym różne firmy i modele różnią sie stopniem elastyczności, więc nie można slepo brać "swojego" rozmiaru. Ale jednak od niego powinno sie zaczynąc.
Wiesz, moja Młoda ma 17 lat (jutro kończy ) i szczuplutka jest (przy 1,66 waży coś koło 52kg) więc proponowane w sklepach 75C to jakas paranoja 60 pod biustem jest bardzo dobre
Chyba ja sie wybiorę na jakieś zakupy stanikowe przez to całe gadanie

[zetuzetia]

dziękuję za wsparcie dziewczyny
nie płaczę już, ale cały czas o nim myślę :/ przez te 3lata się tak mocno do niego przywiązałam, że teraz trudno o wszystkim zapomnieć. a on się chyba tym rozstaniem w ogóle nie przejął (przecież tylko mnie lubi, prawda...).

[anula_ga]

Napisane przez zetuzetia

dziękuję za wsparcie dziewczyny
nie płaczę już, ale cały czas o nim myślę :/ przez te 3lata się tak mocno do niego przywiązałam, że teraz trudno o wszystkim zapomnieć. a on się chyba tym rozstaniem w ogóle nie przejął (przecież tylko mnie lubi, prawda...).

Zuzia, my kobiety jesteśmy po prostu stworzeniami stojącymi znacznie wyżej w ewolucji.
Facet często ma spóźniony zaskok w takich sytuacjach - ale mam nadzieję, ze zanim do niego dotrze rzeczywistość to Ty będziesz juz szczęśliwa z innym, cudnym i wyjątkowym facetem

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[anula_ga]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

D dobrze dobrane nie jest duże moja kochana jest w sam raz
Od razu wiedziałam, że z tym Twoim rozmiarem to sciema
Ja tez mam pod biustem 76
A teraz przejdź sie do sklepu, weź kilka sztuk 70D i przymierzaj! Tylko nie zrażaj sie, że na początku biustonosz bedzie Ci sie wydawał za ścisły - przez wiele lat nosiłas za luźne, więc musisz przywyknąć. A! I kupując biustonosz musi sie dopinąć na pierwsze z brzegu haftki - tak żeby potem, jak staniczek sie troche rozejdzie, można było pościślić sobie Ja na początku bałam sie, że jak wezmę głębszy wdech to mi biustonosz pęknie nie pękł! A teraz nie wyobrazam sobie noszenia biustonosza latające pod biustem chocby trochę, bo to niewygodne. I nie musze już poprawiac biustonosza w ciągu dnia.

[2016100512001]

zetuzetia Wiem jak Ci ciężko, ale staraj się myśleć pozytywnie. Rób sobie przyjemności. Nie wracaj myślami do tego co się stało, nie wspominaj bo tylko oczy Cie będą piekły od płakania. Pomyśl że masz teraz jakieś doświadczenie, że może przez to Twój kolejny związek będzie dojrzalszy. Rób coś co daje Ci radość, spotykaj się z ludźmi, a czas tak jak masz w podpisie płynie i zabija rany, i jutro będzie Ci łatwiej niż dziś

Napisane przez gayenka

A weź go w du..e kopnij bo jak nie to ja to zrobię. Jak czytam takie teksty to się na prawdę zastanawiam czy facetom się w głowach gonią chomiki.

Ja podsumowując ostatni miesiąc:
-przestałam się budzić co rano z łzami w oczach że moja bajka się skończyła
- nawet odrobinkę się już cieszę
- jestem panią swojego czasu, nie rezygnuje dla nikogo z niczego
-nie muszę prasować męskich koszul i prać skarpetek
-znalazłam śliczne mieszkanie z przemiłymi ludźmi
- byłam na 3 randkach, każdej z innym facetem. Jedna była nudna, na drugiej nasłuchałam się 1000 komplementów,a ta wczoraj była mega romantyczna i mam nadzieje na kolejne, ale zgodnie z polecana przez Was literaturą nie okazuje tego. Ale wieczorem będę odświeżała fejsbuka co sekundę...
Na wszelki wypadek mam ochotę kupić nowa sukienkę

[marcelinka12]

wedlug tego wyszlo ze mam 70C chyba mi biust zmalal bo mam staniki 70D i 65 DD

[margoltka]

Napisane przez kakulinka

Ja podsumowując ostatni miesiąc:
-przestałam się budzić co rano z łzami w oczach że moja bajka się skończyła
- nawet odrobinkę się już cieszę
- jestem panią swojego czasu, nie rezygnuje dla nikogo z niczego
-nie muszę prasować męskich koszul i prać skarpetek
-znalazłam śliczne mieszkanie z przemiłymi ludźmi
- byłam na 3 randkach, każdej z innym facetem. Jedna była nudna, na drugiej nasłuchałam się 1000 komplementów,a ta wczoraj była mega romantyczna i mam nadzieje na kolejne, ale zgodnie z polecana przez Was literaturą nie okazuje tego. Ale wieczorem będę odświeżała fejsbuka co sekundę...
Na wszelki wypadek mam ochotę kupić nowa sukienkę

Czyżby Pan Marudek był tym romantykiem?

[zetuzetia]

kakulinka, wiem, że będzie lepiej, ale teraz jeszcze sobie tego nie wyobrażam. paradoksalnie wczoraj trzymałam się dużo lepiej niż dzisiaj. i tak trudno mi nie myśleć, o tym co było, bo do momentu, w którym on mi powiedział, że musi wszystko przemyśleć, było wszystko dobrze. Ciekawe ile mnie oszukiwał

cieszę się, że udała się randka!

[vea7]

Po pierwsze przepraszam, że się tak rzadko udzielam, ale mam taki zapiernicz w pracy, że nie ogarniam po prostu

Napisane przez zetuzetia

jeszcze 2tyg się zaklinał, że nie wyobraża sobie życia z żadną inną co za zakłamany dupek

Napisane przez zetuzetia

szczerze mówiąc, jestem dziwnie spokojna. chyba go trochę idealizowałam przez ten ostatni tydzień, bo włączył mi się tryb: 'walka o związek', pewnie ze strachu przed samotnością. teraz też się tego bardzo boję, ale słusznie mi Mama powiedziała, że nie można nikogo zmusić do miłości, a przyzwyczajenie nie jest dobrym powodem dla kontynuowania związku. Teraz muszę się na nowo nauczyć jak to jest być samą, bo przez te kilka lat zdążyłam zapomnieć

Widać ma problemy z wyobraźnią
Zuza, masz bardzo mądrą mamę - najgorsze co można zrobić, to być z kimś, bo się przyzwyczaiło Nie chce z Tobą być, kij mu w oko
Za mądra i za fajna babka jesteś na jak to napisałaś "zakłamanego dupka". Już gdzies komuś pisałam, ze trywialnie to brzmi, ale najpierw trzeba pokochać od nowa samego siebie, czuć się dobrze w swoim towarzystwie i akceptować... a reszta ułoży się sama
Poza tym nie będziesz teraz sama - nie będziesz z jednym facetem, który Cię nie kocha i który nie jest wart Twojego towarzystwa - rodzina, przyjaciel;e, znajomi, Forum dalej będą z Tobą. Jeśli tak na to popatrzysz, to masz całkiem spory tłumek wokoło

Napisane przez margoltka

Według mnie bardzo wygodne. Orki są ładnie ułożone, nigdzie nie uciekają, nie gniotę ich tak. Ważny jest dobrze dobrany biustonosz, bez fiszbin, dość elastyczny. Dopoóki nie spróbowałam nie wiedziałam jakie to dobrodziejstwo

Hmm... Margoltko, a mogłabyś mi wytłumaczyć na jakiej zasadzie stanik (zakładam, że miękki, bo w twardym spanie musi być koszmarnie niewygodne) chroni biust w nocy przed zgniataniem? Pytanie absolutnie bez ironii, kilka razy próbowałam spać w staniku, ale ponieważ poza tym, że nie wygodnie - jednak fiszbina, to fiszbina - specjalnej różnicy nie widziałam. Może jeśli mi ktoś sensownie wytłumaczy, ze są pozytywy, to spróbuję jeszcze raz

Napisane przez fiolka85

Mi w sklepie z brafittingiem też doradzili obwód 60, ale nie dałam rady się przyzwyczaić i to nie była kwestia że wydawało mi się, że nie mogę oddychać tylko biustonosz wrzynał mi sie w skórę tak, że mnie bolało Pani w sklepie przesadziła. Wydaje mi się że u szczuplejszych usób nie ma co liczyć na to że część obwodu to tak na prawdę piersi, które w dobrym biustonoszu wrócą na swoje miejsce przez co obwód jeszcze trochę się zmniejszy.
Dokupiłam przedłużkę i chodzę w nim czasem po domu, może się trochę rozciągnie...ale nie odważyłam sie kupić drugiego biustonosza w obwodzie 60
W ogóle 60 E brzmi jak idealny biust - jak na moją wyobraźnie

Fiolka, bo to bardzo od modelu i firmy zależy. Jeśli jest Ci niewygodnie - zdecydowanie nie możesz oddychać i wrzyna Ci się wszędzie - to stanik jest za wąski. Fakt, że większość staników się rozciąga, ale też są wyjątki od reguły
Pozwolę sobie przekleić, to co pisałam w innym miejscu... ale linki jak najbardziej przydatne
" Co do obwodu, wg. mnie powinnaś mierzyć staniki miedzy 60 a 70 z bardzo prostego powodu - staniki są szyte z różnych materiałów i w rożnych fasonach i niestety cyferka cyferce nie równa. Powiem tak, mam m.in. dwa staniki o dokładnie tych samych parametrach 65H, z czego w jeden się ledwo zapinam (po pół roku noszenia), a drugi musiałam zwężać, bo się tak rozciągnął, że mi biust dołem uciekał przy podskoku Ze już nie wspomnę o tym, że mam - dobrze dobrane - staniki różnych firm w rozstrzale miseczek E-I (różne firmy, więc i miseczki się różnią) i obwodowo 60-75 cm (jak wyżej, jak się okazało 65 cm nie zawsze znaczy to samo, poza tym rozciągliwość...)
Poniżej kilka linków (wszystkie znalezione na forum Lobby Biuściastych - polecam lekturę ), które mi mocno życie ułatwiły i ułatwiają nadal:
Jak się mierzyć, czyli pigułka
Rozciągliwce i ściśliwce
Mało -i dużomiseczkowe
No i baaardzo, ale to baaardzo użyteczna sprawa przy kupowaniu stanika, czyli Tabela. "

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Falabella, no to ja Ci sie nie dziwię, że podskakuje, bo B nie podskakuje D to nie jest DUŻE, tylko normalne... DUŻE to jest J albo K. D 70 to najbardziej popularny (właściwie mierzony) rozmiar. Pomyśl o tym tak - między obwodem pod biustem a w biuście masz tylko 17 cm - 17 cm na przód tułowia z piersiami... Idź do dobrego sklepu ze stanikami, ubierz sobie D70 i ładnie się uśmiechnij do swoich piersi, które wreszcie nie będą ściśnięte, ani rozsmarowane na klatce piersiowej za małym stanikiem Powiem więcej, jeśli do tej pory nosiłaś miseczkę B, to jest duże prawdopodobieństwo, ze piersi sobie "zmigrowały" w różne strony, i jak zaczniesz nosić dobry stanik i odpowiednio wygarniać, to po jakimś czasie i powrocie na swoje miejsce wyjdzie Ci większa miseczka

A co do "D jest DUŻE" to jak znajdę chwile to wkleję typologię zrobioną przez moich kolegów z grupy na studiach

Napisane przez kakulinka

Ja podsumowując ostatni miesiąc:
-przestałam się budzić co rano z łzami w oczach że moja bajka się skończyła
- nawet odrobinkę się już cieszę
- jestem panią swojego czasu, nie rezygnuje dla nikogo z niczego
-nie muszę prasować męskich koszul i prać skarpetek
-znalazłam śliczne mieszkanie z przemiłymi ludźmi
- byłam na 3 randkach, każdej z innym facetem. Jedna była nudna, na drugiej nasłuchałam się 1000 komplementów,a ta wczoraj była mega romantyczna i mam nadzieje na kolejne, ale zgodnie z polecana przez Was literaturą nie okazuje tego. Ale wieczorem będę odświeżała fejsbuka co sekundę...
Na wszelki wypadek mam ochotę kupić nowa sukienkę

Kakulinko

Napisane przez marcelinka12

wedlug tego wyszlo ze mam 70C chyba mi biust zmalal bo mam staniki 70D i 65 DD

marcelinko, jeśli są dobre, to spokojnie je sobie noś - rozmiar rozmiarowi nie równy

[seszene]

Napisane przez jp91

Dzięki za przepis Zapisałam
Uprzedzę Gayenkę - opowiedz nam coś o sobie

hehe nigdy w tym dobra nie byłam:P ale postaram się więc... ehym ehym mieszkam sobie w małej mieścinie pod poznaniem, w weekendy zapierniczam do szkoły pociągiem:/ nie jest to przyjemna czynność:P mam swojego TŻ już od ładnych paru lat-6:P i ostatnio stwierdziliśmy, że robimy się jak klony:P mamy mieszkanko zrobione, jako że mam duży dom my obejmujemy dół a rodzice górę- i wiem wiem że to dziwne, ale nam to nie przeszkadza:P ogólnie rodzinny i przyjacielski ze mnie człowiek:P ah jeszcze jeszcze, straszny pedant:P po skończonej imprezie o 5tej jeszcze myje podłogi:P nie wiem czy coś jeszcze chcecie wiedzieć?

Napisane przez aga89s

Witamy!

wiecie dziewczyny swoją drogą to wątek na plotkowym to czysta reklama naszego wątku na biochemii zawsze można przeciągać dodatkowe osoby na ciemną stronę mocy

hehe już dawno jestem po drugiej stronie ale ja bym raczej powiedziała, że to ta jasna strona mocy :P

[zetuzetia]

Zrobiłam krok do przodu, usunęłam go z czatu na fejsbuku (nie chciałam usuwać go całkiem ze znajomych, bo po pierwsze to trochę płytkie, po drugie rozstaliśmy się mimo wszystko w w miarę spokojnej atmosferze. ale nie chcę widzieć, czy jest, czy go nie ma i czekać, że może napisze ). I naprawdę mi trochę lepiej!

[jp91]

Napisane przez anula_ga

Witam miło mi, że do nas dołączyłaś.

Peniwe, że można dać sie ponieść fantazji z tym obwodem poza tym różne firmy i modele różnią sie stopniem elastyczności, więc nie można slepo brać "swojego" rozmiaru. Ale jednak od niego powinno sie zaczynąc.
Wiesz, moja Młoda ma 17 lat (jutro kończy ) i szczuplutka jest (przy 1,66 waży coś koło 52kg) więc proponowane w sklepach 75C to jakas paranoja 60 pod biustem jest bardzo dobre
Chyba ja sie wybiorę na jakieś zakupy stanikowe przez to całe gadanie

Wyglądam jak Weronika 168cm i 49kg, ale niestety tylko 65D:P Tej Twojej Małej to się poszczęściło

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

a widzisz Nie sa duze uwierz mi, ja pisałam już. Mam piersi szerokie ale małe do przodu. W 65D pięknie leżą.

Napisane przez marcelinka12

wedlug tego wyszlo ze mam 70C chyba mi biust zmalal bo mam staniki 70D i 65 DD

To też może zależeć od cyklu. Staniki powinno się kupować przed miesiączką, kiedy są wieksze.

Napisane przez seszene

hehe nigdy w tym dobra nie byłam:P ale postaram się więc... ehym ehym mieszkam sobie w małej mieścinie pod poznaniem, w weekendy zapierniczam do szkoły pociągiem:/ nie jest to przyjemna czynność:P mam swojego TŻ już od ładnych paru lat-6:P i ostatnio stwierdziliśmy, że robimy się jak klony:P mamy mieszkanko zrobione, jako że mam duży dom my obejmujemy dół a rodzice górę- i wiem wiem że to dziwne, ale nam to nie przeszkadza:P ogólnie rodzinny i przyjacielski ze mnie człowiek:P ah jeszcze jeszcze, straszny pedant:P po skończonej imprezie o 5tej jeszcze myje podłogi:P nie wiem czy coś jeszcze chcecie wiedzieć?



hehe już dawno jestem po drugiej stronie ale ja bym raczej powiedziała, że to ta jasna strona mocy :P

Już lubie Cie! Mam to samo! Jestem nienormalna i cały czas sprzątam...
Powodzenia przy klonowaniu!

[margoltka]

Napisane przez vea7

Hmm... Margoltko, a mogłabyś mi wytłumaczyć na jakiej zasadzie stanik (zakładam, że miękki, bo w twardym spanie musi być koszmarnie niewygodne) chroni biust w nocy przed zgniataniem? Pytanie absolutnie bez ironii, kilka razy próbowałam spać w staniku, ale ponieważ poza tym, że nie wygodnie - jednak fiszbina, to fiszbina - specjalnej różnicy nie widziałam. Może jeśli mi ktoś sensownie wytłumaczy, ze są pozytywy, to spróbuję jeszcze raz

To rzeczywiście trudno wytłumaczyć. Nie chodzi tu dosłownie o zgniatanie Wiadomo, jeśli położę się na brzuchu i tak będzie naleśnik. Jednak biust podtrzymywany stanikiem inaczej się układa, powiedziałabym równomiernie. Nawet jeśli kładziesz się na brzuch. Poza tym nie ucieka na boki, pod pachy, nie zgniatasz go rękami. Tak jak pisałam, do spania zakładam elastyczne - sportowe, ale za razem bardzo miękkie staniki. Dzisiaj dla próby spałam bez i wierz mi, było mi niewygodnie

[seszene]

Napisane przez zetuzetia

Zrobiłam krok do przodu, usunęłam go z czatu na fejsbuku (nie chciałam usuwać go całkiem ze znajomych, bo po pierwsze to trochę płytkie, po drugie rozstaliśmy się mimo wszystko w w miarę spokojnej atmosferze. ale nie chcę widzieć, czy jest, czy go nie ma i czekać, że może napisze ). I naprawdę mi trochę lepiej!

gratuluję- ja znając siebie bym go skasowała z kontaktów z wszystkiego co się da:P i mało by mnie obchodziiło czy to płytkie:P a on jak się niby zachował? powiem Wam,że jak słysze o takich facetach to krew mnie zalewa:P

Napisane przez jp91

Już lubie Cie! Mam to samo! Jestem nienormalna i cały czas sprzątam...
Powodzenia przy klonowaniu!

o dziękuję hehe. a sprzątanie dobra rzecz:P

[Klolcia]

Skoro mowa o dobrze dobranych biustonosz to też się wypowiem.
Też kiedyś nosiłam rozmiary 70B itp. Zostałam uświadomiona, że powinnam kupić rozmiar 65C i tak też zrobiłam, chociaż był ciut za duży. Po jakimś czasie zrobił się wręcz za mały, a teraz mam 65D, więc na prawdę warto Nawet małe cycki wyglądają apetyczniej w dobrze dobranym biustonoszu

Dołączam do ulubienic staników Ewy Michalak

[anula_ga]

Napisane przez kakulinka

Ja podsumowując ostatni miesiąc:
-przestałam się budzić co rano z łzami w oczach że moja bajka się skończyła
- nawet odrobinkę się już cieszę
- jestem panią swojego czasu, nie rezygnuje dla nikogo z niczego
-nie muszę prasować męskich koszul i prać skarpetek
-znalazłam śliczne mieszkanie z przemiłymi ludźmi
- byłam na 3 randkach, każdej z innym facetem. Jedna była nudna, na drugiej nasłuchałam się 1000 komplementów,a ta wczoraj była mega romantyczna i mam nadzieje na kolejne, ale zgodnie z polecana przez Was literaturą nie okazuje tego. Ale wieczorem będę odświeżała fejsbuka co sekundę...
Na wszelki wypadek mam ochotę kupić nowa sukienkę

Napisane przez marcelinka12

wedlug tego wyszlo ze mam 70C chyba mi biust zmalal bo mam staniki 70D i 65 DD

Tak jak dziewczyny pisza to i od cyklu zależy i od firmy i do paruinnych rzeczy.
Takie pomiary internetowe to tak naprawde tylko wstęp, jakas info na wejście do sklepu. Dane wstepne, aczkolwiek moim zdaniem bardzo przydatne - bo przynajmniej wiadomo od czego warto zacząć
Ja testowałam na sobie i mi sie zgadzają te wyliczenia - oczywiście są różnice wynikające z różnych firm i modeli, ale z grubsza cos koło tego wyniku mi sie kręci.

Napisane przez jp91

Wyglądam jak Weronika 168cm i 49kg, ale niestety tylko 65D:P Tej Twojej Małej to się poszczęściło

To też może zależeć od cyklu. Staniki powinno się kupować przed miesiączką, kiedy są wieksze.


Już lubie Cie! Mam to samo! Jestem nienormalna i cały czas sprzątam...
Powodzenia przy klonowaniu!

jak to ona mówi "po mamusi"......
zreszta ona wszystko na mnie zwala!
ja też Ją lubię acz nie rozumiem

[zetuzetia]

ja miałam jeden 60C (albo 65C, nie pamiętam już) z Triumpha, ale wydaje mi się, że miseczka byłą trochę za mała.
muszę się wreszcie dokładnie zmierzyć i coś odpowiedniego kupić

[vea7]

Napisane przez Klolcia

Skoro mowa o dobrze dobranych biustonosz to też się wypowiem.
Też kiedyś nosiłam rozmiary 70B itp. Zostałam uświadomiona, że powinnam kupić rozmiar 65C i tak też zrobiłam, chociaż był ciut za duży. Po jakimś czasie zrobił się wręcz za mały, a teraz mam 65D, więc na prawdę warto Nawet małe cycki wyglądają apetyczniej w dobrze dobranym biustonoszu

Dołączam do ulubienic staników Ewy Michalak

Haaaa... bo biust wrócił na swoje miejsce... udana migracja
Mi po uwolnieniu się z 75C, pierwszy poprawny stanik dobrano na 70E, a stanęło po wygarnianiu i noszeniu właściwego na 65 G-H (zależy od firmy)
Effuniaki są przepiękne I mega wygodne

margoltko, ciekawe, może to kwestia przyzwyczajenia ?
No nic, spróbuję raz jeszcze A przynajmniej poobserwuję, jak się zstanikowany biust zachowuje przy leżeniu... normalnie eksperyment naukowy zrobię

[Klolcia]

A ja jeszcze nie kupowałam dobrze dobranego stanika w sklepie stacjonarnym, wszystko przez internet zamawiane i rozmiary z kalkulatorów się zgadzają, choć nie jest to regułą.
Polecam stronę http://balkonetka.pl - można tam znaleźć m.in. zdjęcia dziewczyn w najróżniejszych stanikach

[fiolka85]

Napisane przez anula_ga

Chyba ja sie wybiorę na jakieś zakupy stanikowe przez to całe gadanie

ej ja tez zaczęłam szukać gdzie w Poznaniu sa dobrze zaopatrzone sklepy i o zgrozo znalazłam jeden o którym nie wiedziałam....a przecież nie potrzebuję nowego

Napisane przez kakulinka

-nie muszę prasować męskich koszul i prać skarpetek

haha, mój tz sam sobie pierze skarpetki, bo lubi mieć wygotowane a ja nie piorę swoich rzeczy w wysokich temperaturach.
W koszulach na szczęście nie chodzi. Ma tylko jedną

Napisane przez margoltka

Czyżby Pan Marudek był tym romantykiem?

no właśnie.... opowiadaj

[anula_ga]

Napisane przez fiolka85

ej ja tez zaczęłam szukać gdzie w Poznaniu sa dobrze zaopatrzone sklepy i o zgrozo znalazłam jeden o którym nie wiedziałam....a przecież nie potrzebuję nowego


haha, mój tz sam sobie pierze skarpetki, bo lubi mieć wygotowane a ja nie piorę swoich rzeczy w wysokich temperaturach.
W koszulach na szczęście nie chodzi. Ma tylko jedną

no właśnie.... opowiadaj

Kobieta zawsze potrzebuje nowego biustonosza
nigdy w życiu nie prasowałam męskiej koszuli......

[jp91]

Napisane przez anula_ga

Kobieta zawsze potrzebuje nowego biustonosza
nigdy w życiu nie prasowałam męskiej koszuli......

Anula, Ty już sie nie odzywaj. Bo to jest nienormalne by mieć tak dobrze z mężem

[fiolka85]

Napisane przez vea7

Fiolka, bo to bardzo od modelu i firmy zależy. Jeśli jest Ci niewygodnie - zdecydowanie nie możesz oddychać i wrzyna Ci się wszędzie - to stanik jest za wąski. Fakt, że większość staników się rozciąga, ale też są wyjątki od reguły
Pozwolę sobie przekleić, to co pisałam w innym miejscu... ale linki jak najbardziej przydatne
" Co do obwodu, wg. mnie powinnaś mierzyć staniki miedzy 60 a 70 z bardzo prostego powodu - staniki są szyte z różnych materiałów i w rożnych fasonach i niestety cyferka cyferce nie równa. Powiem tak, mam m.in. dwa staniki o dokładnie tych samych parametrach 65H, z czego w jeden się ledwo zapinam (po pół roku noszenia), a drugi musiałam zwężać, bo się tak rozciągnął, że mi biust dołem uciekał przy podskoku Ze już nie wspomnę o tym, że mam - dobrze dobrane - staniki różnych firm w rozstrzale miseczek E-I (różne firmy, więc i miseczki się różnią) i obwodowo 60-75 cm (jak wyżej, jak się okazało 65 cm nie zawsze znaczy to samo, poza tym rozciągliwość...)
Poniżej kilka linków (wszystkie znalezione na forum Lobby Biuściastych - polecam lekturę ), które mi mocno życie ułatwiły i ułatwiają nadal:
Jak się mierzyć, czyli pigułka
Rozciągliwce i ściśliwce
Mało -i dużomiseczkowe
No i baaardzo, ale to baaardzo użyteczna sprawa przy kupowaniu stanika, czyli Tabela. "

Co racja to racja zbyt szybko się zniechęciłam tą 60.
Muszę wyruszyć na zakupy w takim razie

Napisane przez seszene

hehe nigdy w tym dobra nie byłam:P ale postaram się więc... ehym ehym mieszkam sobie w małej mieścinie pod poznaniem, w weekendy zapierniczam do szkoły pociągiem:/ nie jest to przyjemna czynność:P mam swojego TŻ już od ładnych paru lat-6:P i ostatnio stwierdziliśmy, że robimy się jak klony:P mamy mieszkanko zrobione, jako że mam duży dom my obejmujemy dół a rodzice górę- i wiem wiem że to dziwne, ale nam to nie przeszkadza:P ogólnie rodzinny i przyjacielski ze mnie człowiek:P ah jeszcze jeszcze, straszny pedant:P po skończonej imprezie o 5tej jeszcze myje podłogi:P nie wiem czy coś jeszcze chcecie wiedzieć?

ale tylko u siebie czy u kogoś też ?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez anula_ga

Kobieta zawsze potrzebuje nowego biustonosza
nigdy w życiu nie prasowałam męskiej koszuli......

ja też nie i mam to mojej mamie

[vea7]

Napisane przez anula_ga

Kobieta zawsze potrzebuje nowego biustonosza

Święte słowa
A co poniektóre to i nowego szamponu, kremu, maseczki

Napisane przez anula_ga

nigdy w życiu nie prasowałam męskiej koszuli......

No patrz, a ja tak I wstyd się przyznać, ale bardzo to lubię
Ogólnie prasować nie lubię, spodni wprost nie cierpię, jedyny wyjątek to te koszule... normalnie odpoczywam przy tym Kwalifikuję się już do leczenia?

Fiolka mierz, mierz
Biust Ci kiedyś za to podziękuje

[anula_ga]

Napisane przez jp91

Anula, Ty już sie nie odzywaj. Bo to jest nienormalne by mieć tak dobrze z mężem

zresztą chyba tylko raz w życiu wogóle mu coś prasowałam częściej to ja jemu podrzucam z rana - no skoro juz sobie prasuje.....

mam jeszcze parę asów w rękawie w tej kwestii
wiesz jak to jest..... jak sobie pościelisz

Napisane przez fiolka85

Co racja to racja zbyt szybko się zniechęciłam tą 60.
Muszę wyruszyć na zakupy w takim razie



ja też nie i mam to mojej mamie

a widzisz Justynka - więcej jest takich co maja tak dobrze
to idziemy razem na zakupy, poniekąd razem

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez vea7

Święte słowa
A co poniektóre to i nowego szamponu, kremu, maseczki



No patrz, a ja tak I wstyd się przyznać, ale bardzo to lubię
Ogólnie prasować nie lubię, spodni wprost nie cierpię, jedyny wyjątek to te koszule... normalnie odpoczywam przy tym Kwalifikuję się już do leczenia?

Fiolka mierz, mierz
Biust Ci kiedyś za to podziękuje

to nie wstyd - to godne podziwu
skoro lubisz to sama przyjemność a ciężka praca fizyczna - innymi kategoriami sie to mierzy
jak sie rozwinie na uwielbienie do prasowania spodni to zacznij szukac lekarza

[2016100512001]

Napisane przez margoltka

Czyżby Pan Marudek był tym romantykiem?

no mam nadzieje że jest romantykiem a nie że raz tak wyszło... Chciałabym żebyśmy się spotykali, ale coś mi do ucha szepcze że w życiu to tak pięknie nie ma.

Napisane przez zetuzetia

kakulinka, wiem, że będzie lepiej, ale teraz jeszcze sobie tego nie wyobrażam. paradoksalnie wczoraj trzymałam się dużo lepiej niż dzisiaj. i tak trudno mi nie myśleć, o tym co było, bo do momentu, w którym on mi powiedział, że musi wszystko przemyśleć, było wszystko dobrze. Ciekawe ile mnie oszukiwał
cieszę się, że udała się randka!

Trzymałaś się lepiej bo wmawiałaś sobie że zadzwoni i wszystko będzie jak dawniej. Ja w domu przez całe święta sobie wmawiałam że nie słyszę w słuchawce że mnie Ex kocha bo zapomina mi to mówić, dobrze że nie spytałam, bo jak by mi to powiedział przez telefon, będąc w domu to chybabym w psychiatryku wylądowała. Ale teraz nie myśl o tym, myśl o tym co będzie. Ja wiem że wracanie myślami do tego dnia, oglądanie zdjęć, wąchanie jego perfum było najgłupszą rzeczą jaka robiłam. Trzeba się jak najszybciej zająć własnym życiem!! Dobrze ze wywaliłaś go z chata na Fb.
Myśl że skoro tak się stało to znaczy że czeka Cię w życiu coś lepszego!

[zetuzetia]

ja się relaksuję przy zmywaniu

kakulinka, ja spakowałam wszystkie rzeczy jakie mam od niego (nie oddam tego, w końcu to prezenty, ale nie mam ochoty na to patrzeć). resztę zaniosę chyba jego mamie do pracy, bo prędko się nie spotkamy.

[jp91]

Napisane przez anula_ga

zresztą chyba tylko raz w życiu wogóle mu coś prasowałam częściej to ja jemu podrzucam z rana - no skoro juz sobie prasuje.....

mam jeszcze parę asów w rękawie w tej kwestii
wiesz jak to jest..... jak sobie pościelisz

a widzisz Justynka - więcej jest takich co maja tak dobrze
to idziemy razem na zakupy, poniekąd razem

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------



to nie wstyd - to godne podziwu
skoro lubisz to sama przyjemność a ciężka praca fizyczna - innymi kategoriami sie to mierzy
jak sie rozwinie na uwielbienie do prasowania spodni to zacznij szukac lekarza

No to macie fajnie... Pewnie na świecie było takich dwóch i Wam się trafili. jak ślepej kurze ziarno

Napisane przez kakulinka

no mam nadzieje że jest romantykiem a nie że raz tak wyszło... Chciałabym żebyśmy się spotykali, ale coś mi do ucha szepcze że w życiu to tak pięknie nie ma.



Trzymałaś się lepiej bo wmawiałaś sobie że zadzwoni i wszystko będzie jak dawniej. Ja w domu przez całe święta sobie wmawiałam że nie słyszę w słuchawce że mnie Ex kocha bo zapomina mi to mówić, dobrze że nie spytałam, bo jak by mi to powiedział przez telefon, będąc w domu to chybabym w psychiatryku wylądowała. Ale teraz nie myśl o tym, myśl o tym co będzie. Ja wiem że wracanie myślami do tego dnia, oglądanie zdjęć, wąchanie jego perfum było najgłupszą rzeczą jaka robiłam. Trzeba się jak najszybciej zająć własnym życiem!! Dobrze ze wywaliłaś go z chata na Fb.
Myśl że skoro tak się stało to znaczy że czeka Cię w życiu coś lepszego!

Teraz jesteś ostrożna i dobrze, ale bądź dobrej myśli. Zasługujesz na najlepsze

[anula_ga]

Napisane przez zetuzetia

ja się relaksuję przy zmywaniu

kakulinka, ja spakowałam wszystkie rzeczy jakie mam od niego (nie oddam tego, w końcu to prezenty, ale nie mam ochoty na to patrzeć). resztę zaniosę chyba jego mamie do pracy, bo prędko się nie spotkamy.