2011-02-27, 16:56 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 46
|
czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
nie wiem, czy wątek już kiedyś zaistniał - jeśli tak, to proszę moderatorów o wybaczenie (szukałam) i usunięcie mojego. kupno mrożonki włoskiej firmy Bolero (tak, reklamuje ich Pavlovic, ale nie było powodem kupna ) natchnęło mnie do stworzenia swoistej listy ostrzegawczej, na której umieścimy produkty, które nas rozczarowały - ku przestrodze dla innych wizażanek. nierzetelny producent, oszukany skład, opakowanie z kategorii 'tricki optyczne', pieniądze wyrzucone w błoto? podziel się i ostrzeż inne użytkowniczki
moje wrażenia po zakupie mrożonki Bolero - otworzyłam woreczek i ujrzałam pożółkłe brokuły z brudnymi (sic!) łodygami, na których były szare plamki i wgłębienia (próbowałam je wyskubać nożem, bezskutecznie) oraz strączki brązowej papryki. warzywa wyglądały po prostu na chore - komuś najwyraźniej się wydawało, że jeśli konsument nie może dotknąć warzywa i zobaczyć go na własne oczy, to można go ogłupić. apetyt na warzywa minął tak szybko, jak się pojawił. niestety, potwierdziła się zasada, że lepiej zdać się na sprawdzonych producentów. |
2011-02-27, 18:37 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 134
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Świetny wątek! Lepiej przeczytać i się nie wpakować w zły zakup! Oczywiście każde odczucie jest subiektywne ale jednak niektóre produkty naprawdę zasługują na publiczny lincz .
Z wczorajszego seansu kinowego w domowym zaciszu przychodzi mi na myśl popcorn z dodatkiem masła (taki do mikrofalówki) - niemiły zapach w całym domu! odebrał apetyt na cokolwiek. Ten zwyczajnie tylko solony jest o niebo lepszy. Może jeszcze mi coś przyjdzie do głowy
__________________
|
2011-02-28, 10:18 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
aska80 zależy, co kto lubi. Ja uwielbiam ten popcorn
Nie polecam z całego serca imbiru suszonego w cukrze... Niby fajna, dietetyczna przekąska, ale zjeść się tego nie da! |
2011-02-28, 13:54 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3 890
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Cytat:
Ja nie polecam taniego żółtego sera...a dokładniej wyrobów seropodobnych. To po prostu ohyda...tańszy, ale w smaku makabra...ja się na taki nadziałam w tesco-jeden z serów na wagę. Mam też uraz do gotowego mięsa mielonego - takiego pakowanego. Kiedy go nie kupię to mam wrażenie, że śmierdzi, jak się go smaży i się tak jakby "pieni". Nie wiem z czego to wynika, ale przestałam takie mięsko kupować. Kupuję tylko takie, które mielą na moich oczach. Nigdy nie ma takiego nieprzyjemnego zapachu podczas smażenia. |
|
2011-02-28, 14:27 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Nie wiem o czym jest wątek ?
o tym ,że firma B. zdarzylo sie wypuścić na runek felerna paczkę warzyw czy o tym czego nie lubimy ?czy o tym co nie zdrowe ? wystarczyc przejrzec wyszukiwrkę i obstawima ,że o wszytskim juz byly wątki. |
2011-02-28, 20:58 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
robimy "czarną listę" produktów. możemy, ale nie musimy nazywać konkretnie producentów produktów, na których się zawiodłyśmy. piszemy o produktach "oszukanych", które mogą być też niezdrowe, a są reklamowane np. jako "ekologiczne".
co do mielonego mięsa - polecam Indykpol - mielone z indyka bez zbytniej chemii, dla mnie jest ok z tego, co pamiętam, domowe mięso też ma charakterystyczny zapach podczas smażenia.. ale spienianie się to jest już coś niepokojącego i wskazuje na chemię. o imbirze wspominał mi dziś chłopak - ostatnio fan podgryzania imbiru pamiętam, że kiedyś kupiliśmy razem imbir marynowany do sushi i rzeczywiście nie byliśmy w stanie go zjeść... imbir w cukrze pewnie jest nieco bardziej znośny, ale i tak na pewno nie da się go jeść w normalnych ilościach... zapach popcornu w mieszkaniu też przerabiałam, i też przerzuciłam się na solony |
2011-02-28, 22:51 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
A ja uwielbiam ten imbir kandyzowany.
|
2011-03-01, 11:09 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Co do Bolero nie ma się co uprzedzać - u mnie w sklepie nie ma już tych mrożonek ale kiedy były, kupowałam je tonami zjadłam ich naprawdę sporo i nigdy nie trafiłam na felerną paczkę. Przeciwnie, to były chyba najlepsze mrożone warzywa, jakie jadłam.
Ja też nie polecam kupować pakowanego mięsa mielonego - naprawdę lepiej poprosić o zmielenie, zrobią to w każdym lepszym supermarkecie
__________________
there is a light that never goes out
|
2011-03-01, 12:11 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 2 189
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Moja czarna lista
- mięso mielone ,pakowane, garmażeryjne, ma octowy zapach przy smażeniu, jakieś kostki, nie zmienia koloru , ohyda.. - mrożona pizza, tutaj w sumie większość firm -pasztety w puszkach , zwłaszcza te tańsze - jogurty truskawkowe bez truskawek z składzie za to z pyszną koszenilą- meksykańskich pluskwiakiem |
2011-03-01, 16:01 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Myślę że w szerszej perspektywie więcej złego mogą zrobić nam sztuczne barwniki, niźli te pozyskiwane z owadów. Mnie koszenila w ogóle nie rusza, wszak w innych państwach ludzie zjadają robaczki ze smakiem
__________________
there is a light that never goes out
|
2011-03-03, 08:06 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 368
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
W końcu ktoś o zdaniu podobnym do mnie bo już myślałam że to ze mną jest coś nie tak Koszenila/karmina mnie też zupełnie nie rusza
Nie kupię nigdy więcej gotowej pizzy. Jakiś czas temu ( jeszcze gdy byłam posiadaczką starego piekarnika i zerowej wiedzy o gotowaniu) kupiłam pizzę Rigga z szynką, a tam mielonka ! Zrobiłam zdjęcia, napisałam do działu obsługi konsumenta. W odpowiedzi dostałam wiadomość że produkt zgodnie z normami UE jest zaklasyfikowany jako szynka... chiński czosnek - do zrobienia słoika sosu musiałam przeciskać całą główkę, odkąd w warzywniaku zaczęli pytać ludzi jaki czosnek chcą biorę polski i co? Wystarczą 3 większe ząbki... No i mniej chemii |
2011-03-03, 20:03 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
a mnie jednak trochę tak (choć też nie jestem za zbytnim nakręcaniem się), bo mam skłonności do alergii, a barwienie jogurtów owadzimi pigmentami (o niezbyt pozytywnym działaniu) to dla mnie coś ciężkiego do pojęcia. po co? producenci jedzenia nie myślą, czy coś jest normalne - niech się tylko sprzedaje i ładnie, 'czerwono' wygląda, bo truskawki są czerwone, choć truskawek w jogurcie za grosz. zaręczam wam, że gdyby nagle zrobiono medialną nagonkę na koszenilę, skręcono skądś jakieś badania i opinie eksperckie, to zaraz wszyscy producenci zaczęliby barwić jogurty burakami, a na etykietkach stałoby jak wół - bez zawartości koszenili, konserwantów, i Bóg wie czego jeszcze... dlatego nie wierzę w cudowne nawrócenia firm, które wcześniej wciskały nam bezwartościowe produkty.
btw., ostatnio w Biedronce kupiłam przyprawę Kamisa - Złocisty kurczak, między innymi dlatego, że nie miała w składzie glutaminianu (choć pachniała mi naprawdę mocno tym właśnie składnikiem). nie mam obsesji na jego punkcie, ale powoli odwykam od tego smaku i staram się jeść naturalniej, bez sztucznego podkręcania smaku. z ciekawości sprawdziłam tę samą przyprawę w innym sklepie, i niespodzianka - glutaminian w składzie jest. jakoś mi się nie chce wierzyć, że robią dwie linie, i do jednej sypią glutaminian, a do drugiej nie. inny "kwiatek" z glutaminianem - nie wierzcie Knorrowi, który opatrzył swoje bitki i inne proszkowane dania informacją 'bez dodatku glutaminianu monosodowego'. w tym przypadku też nosiłam się z zamiarem poinformowania Rzecznika - glutaminian monosodowy często ukrywa się pod nazwą 'ekstrakt drożdżowy', a taki element w składzie produktu Knorra widnieje! wniosek - klienta ciągle nabija się w butelkę. marketing, marketing, i jeszcze raz marketing... |
2011-03-04, 08:12 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 368
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Skąd informacja o niezbyt pozytywnym działaniu koszenili? Znalazłam jedynie że zanieczyszczenia mogą powodować wstrząs anafilaktyczny (http://www.food-info.net/pl/colour/cochineal.htm)
|
2011-03-04, 09:20 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Paczkowane mięso mielone rzeczywiście zajmuje sam początek mojej listy czarnych produktów żywieniowych. Zdecydowanie polecić nie można, a wręcz przeciwnie.
__________________
'It's about how that one person makes you feel that you can't get enough, you want it, need it, can't imagine a day without it... Taking the bad with the good, because you know that's where you want to be.' 'If a book is well written, I always find it too short.' |
2011-03-04, 09:53 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 46
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
http://www.food-info.net/pl/e/e124.htm - ten syntetyczny barwnik również nazywa się "czerwienią koszenilową" - nie rozróżnisz, co jest z robaczków, a co sztuczne. Działanie barwnika syntetycznego: "Ponieważ jest to barwnik azowy, może wywoływać nietolerancję u ludzi nie tolerujących salicylanów. Dodatkowo jest czynnikiem uwalniającym histaminę i może nasilać objawy astmy. W połączeniu z benzoesanem wpływa na nadmierną aktywność dzieci." Dodatkowo, możliwe działanie barwnika naturalnego, za wikipedią: "Zanieczyszczenia zawarte w ekstrakcie koszenili mogą powodować wstrząs anafilaktyczny (możliwe zagrożenie życia!), a także katar sienny oraz pokrzywkę. Powinny jej unikać osoby uczulone na salicylany, jak również astmatycy." przypominam, że anafilaksja to reakcja alergiczna, i choć sama ciężkiej alergii nie mam, to nie radziłabym spożywać tego barwnika osobom, które z takim problemem się borykają... (ps - sorry za hiperłącza, nie mam pojęcia, jak je sformatować). wniosek mam taki - jeśli natura zabarwiła tym barwnikiem owady, a nie truskawki, to chyba miała swój powód
|
2011-03-07, 19:50 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Cytat:
Tyle, ze to jeden z najbardziej zjadliwych alergenów. Syntetyczne czerwone barwniki są o wiele mniej alergizujące. Mam na pokładzie alergika to niestety wiem z doświadczenia.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2011-03-08, 10:34 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Kapusta kiszona pakowana w woreczki - zero dobrych składników (dobroczynne bakterie wybite przez brak tlenu), które ma "świeża" kapusta kiszona , taka z beczki, za to mnóstwo konserwantów i innych świństw.
Sosy kanapkowe, ketchupy i inne takie z dodatkiem konserwantów, chemiczne w smaku, zapachu, wyglądzie (niestety takich najczęściej używa się w małej gastronomii). Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-03-08 o 10:35 |
2011-03-08, 11:11 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
To ja podam konkret - sos Łowicza z serii limitowanej afrykańskiej - z pomarańczą i cynamonem zdaje się. Nie smakował nawet mojemu TŻowi, a jemu rzadko coś nie smakuje ;P
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2011-03-08, 13:02 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 2 189
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Cytat:
co jeszcze... soki, napoje, nektary , sztucznie słodzone i barwione, parówki ze znikomą zawartością mięsa, pasztety, zupki chińskie, wszelkie dania instant, surówki w pojemnikach ( może nie wszystkie..) |
|
2011-03-09, 10:49 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 226
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
O, zupki chińskie - też nie jadam.
Przyprawa Vegety "Natur do sałatek" - niby jakaś bez konserwantów, ale mnie zupełnie nie podchodzi, coś ma w sobie sztucznego.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2011-03-09, 12:34 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Widziałam na sklepowej półce, ale to chyba dobrze że się nie skusiłam
__________________
'It's about how that one person makes you feel that you can't get enough, you want it, need it, can't imagine a day without it... Taking the bad with the good, because you know that's where you want to be.' 'If a book is well written, I always find it too short.' |
2011-03-09, 13:26 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
słusznie, bo obrzydliwe okropnie:P
__________________
oszalałam |
2011-03-09, 16:05 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Ja znam osoby, którym smakował, moja mama uwielbia ten 2 z serii - z orzeszkami. Mi żaden z nich nie podszedł, byłyby smaczne, gdyby nie ten dominujący słodki smak.
Nie polecam majonezu light Hellmanns. Kiedyś był dobry, ale od jakiegoś roku jest po prostu niejadalny (nie zmieniłam sposobu odżywiania, więc to nie to; kiedyś dodawałam łyżkami do sałatki jarzynowej, teraz nie przejdzie nawet jako maźnięcie na kanapce)
__________________
there is a light that never goes out
|
2011-03-10, 13:09 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Nie polecam:
- mięsa pakowanego - ogórków szklarniowych pakowanych w tą dopasowaną do kształtu ogórka folię (często można kupić w marketach, ogórek jest bez smaku a w środku często zepsuty) - chleba pakowanego w folię w tesco i realu (juz nastepnego dnia ma posmak 'pleśni' i zaczyna się kolorować) - wędlin z 'niższej półki' - chyba nie ma sporów co to tego, sama woda i konserwanty - makarony marki 'lewiatan', 'aro', 'tesco'. - gotują się nierówno i mimo dodania oliwy kleją i rozpadają. - jajka z 'promocji' w biedronce - lubią być poobijane i przez to nie trzymają tak długo świeżości, jak powinny. Nie uznajcie mnie za snobkę, ale ogólna zasada jest taka, że czasem lepiej dołożyć kilka groszy i zjeść coś lepszego, niż kupować najtańsze rzeczy naszpikowane chemią. Dobrze jest kupować żywność niskoprzetworzoną i samej cos z niej zrobić (np. zamiast sosu do spaghetti "łowicz" kupić dwa kartoniki przecieru, doprawić do smaku i voila!) . Unikniemy konserwantów i utraty składników odżywczych. Ale to truizmy, każdy to wie |
2011-03-10, 16:49 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Cytat:
Jaki smród!!! Degustacja - normalnie dreszcz obrzydzenia. Poszedł cały do kosza. |
|
2011-03-11, 06:13 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Cytat:
Pogrubione: coraz częściej tak robię, chociaż wiadomo - czasami mi łapka poleci w sklepie w stronę sosu ze słoiczka. |
|
2011-03-11, 09:47 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Jeśli chodzi o sos do spagetti to dla mnie najlepszym rozwiązaniem są pomidory w puszce. Teraz tym bardziej, gdy prawdziwych pomidorów brak Takie pomidorki w Lidlu kosztują ok 1,80, doprawiamy ziołami, można dodać koncentrat pomidorowy i mamy pyszny sos. Poza tym na pewno jest tańszy i lepszy od tych słoikowych łowiczów i innych sztuczności.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2011-03-11, 10:50 | #28 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
do obrzydlistw dopiszę puree ziemniaczane knorra,
w smaku czysta, niczym nie skalana chemia.
__________________
|
2011-03-11, 10:55 | #29 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-03-11, 11:29 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: czarna lista produktów spożywczych, czyli precz z mojego koszyka!
Właśnie ostatnio zahaczyłam okiem o puree w sklepie (nie tylko Knorr), bo mój tato lata temu kupił kilka paczek i wróciły wspomnienia z dzieciństwa (tamto puree dobre było, miło wspominam), więc dobrze wiedzieć, bo pewnie bym się na nie w końcu skusiła z ciekawości (i wzięła Knorra, bo "przecież to taka dobra firma"). Wiem, że to mało prozdrowotne, ale któryś z producentów robi dobre puree (czasami człowiek potrzebuje coś zrobić naprawdę na szybko)?
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:16.