Fantastyka - co na początek?

[Aralka]

Muszę się przyznać, że jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z fantastyką.
Jedynie co pierwsze 3 części Harrego Pottera.

Co mogłybyście mi polecić na początek? Chciałam zaznaczyć, że nie lubię długich, nużących opisów... No i wolałabym coś innego niż Wiedźmin, Hobbit, Włada Pierścieni itp.
Ogólnie, jakaś tam powieść, trochę magii dziejąca się w świecie fantasy

[Marwari]

Napisane przez Aralka

Muszę się przyznać, że jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z fantastyką.
Jedynie co pierwsze 3 części Harrego Pottera.

Co mogłybyście mi polecić na początek? Chciałam zaznaczyć, że nie lubię długich, nużących opisów... No i wolałabym coś innego niż Wiedźmin, Hobbit, Włada Pierścieni itp.
Ogólnie, jakaś tam powieść, trochę magii dziejąca się w świecie fantasy

ale w końcu chodzi Ci o fantasy czy o fantastyke?

bo to są dwie różne rzeczy
z tego co opisałaś to raczej chodzi Ci o fantasy.
To ja bym poleciła serie "Mroczna wieża" Kinga

[Wyrak]

Harry Potter to raczej nie fantasy, przynajmniej dla ortodoksow gatunku...

Dlaczego nie chcesz sprobowac Tolkien ani Sapkowskiego?

Sprobuj Glenna Cooka, cos o Garrecie, albo cos R.A. Salvadore i ogolnie ksiazki wydane pod szyldem Wizards of the Coast.

[Aralka]

Oj, to ja nie rozróżniam chyba fantasy o fantastyki.
No nie znam się na tym kompletnie
Poszukuję książek, które dzieją się w świecie magicznym, jakieś tam wróżki, czarodzieje itp. :P

[Wyrak]

Patrz wyzej No i jeszcze dodalbym Terrego Prachetta, tylko ze on ma specyficzny styl i poczucie humoru...

Zachecam do Sapkowskiego - swietnie sie czyta.

----

Jesli chodzi o rozoznienie, to fantatsyka, to dzial literatury/kultury, ktory obejmuje min.
- fantasy
- sf

Tobie chodzi o fantasy.

[AryaxD]

moja pierwsza książka fantasy poza harrym potterem to był "Najstarszy" .radzę jednak zacząć od pierwszego tomu "Eragon" bo ja czytalam na odwrot i ciut mi sie to pomieszalo świetna książka.Nawet nie wiecie jak ubolewałam jak ją oddawałam do biblioteki.Autor tej trylogii to Christopher Paolini.

[Jackie_S]

Napisane przez AryaxD

moja pierwsza książka fantasy poza harrym potterem to był "Najstarszy" .radzę jednak zacząć od pierwszego tomu "Eragon" bo ja czytalam na odwrot i ciut mi sie to pomieszalo świetna książka.Nawet nie wiecie jak ubolewałam jak ją oddawałam do biblioteki.

Zgadzam się. Po te pozycje powinnaś koniecznie sięgnąć.

[bitter]

konkrety! jak odrzucasz arcyklasyków tolkiena, sapkowskiego to ja już nie wiem co doradzić. wbrew pozorom w fantasy nie chodzi tylko o to co w wielu anime dla przedziału wielkowego okołogimnazjalnego czyli elfy, smerfy i piękny różowy świat nie wiem skąd ten stereotyp. szczerze mówiąc większość fantasy z jakim miałam doczynienia zawiera jakiś mroczny element, spaczenie świata, zło... /ja etap fantasy mam już dawno za sobą, ale wspominam z ogromnym sentymentem

z lekkich łatwych i przyjemnych polecam ksiązki Davida Eddingsa. dokładnie to o czym piszesz. pochłania się w tempie ekspresowym, bohaterowie dość standardowi, to samo z wątkami (chociaż 1 część sagi o elenium była fenomenalna i seria jest dość zabawna + świetny wątek różnych bóstw i Boga Elenów) rozejrzyj się w empiku na półkach poświęconych fantastyce - trylogii o pięknych heroinach wybranych żeby uratować świat jest multum

jednak dla mnie kwintesencją fantasy jest witcher... to na pewno dlatego że elfy mnie denerwują a sapkowski opisał prawdziwą naturę tych podkurczów

i właśnie Games Workshop (np. seria o Felixie i Gotreku albo tym jak mu tam było mrocznym elfie na D ); ale tam pomimo stopniowego opanowywania świata przez chaos jest sympatycznie. http://www.empik.com/zabojca-trolli,...FQhJagodWnYpeg - można ściągać w empiku.

Jezu, ja się wychowałam na władcy pierścieni i hobbicie, a tu słyszę że opisy za długie. o tempora, o mores! herezje!

przecież wystaczy je omijać

[Aralka]

bitter - dzięki za odpowiedź
tylko taka mała uwaga...czemu sądzisz, że anime jest dla gimnazjum?

[Wyrak]

Napisane przez bitter

konkrety! jak odrzucasz arcyklasyków tolkiena, sapkowskiego to ja już nie wiem co doradzić. wbrew pozorom w fantasy nie chodzi tylko o to co w wielu anime dla przedziału wielkowego okołogimnazjalnego czyli elfy, smerfy i piękny różowy świat nie wiem skąd ten stereotyp. szczerze mówiąc większość fantasy z jakim miałam doczynienia zawiera jakiś mroczny element, spaczenie świata, zło... /ja etap fantasy mam już dawno za sobą, ale wspominam z ogromnym sentymentem

(...)

Jezu, ja się wychowałam na władcy pierścieni i hobbicie, a tu słyszę że opisy za długie. o tempora, o mores! herezje!

przecież wystaczy je omijać

Dokladnie, malo jest lepszych ksiazek od Wladcy Pierscieni z mi znanych...


Aralka - bitter nigdzie nie napisala, ze anime jest dla gimnazjum, tylko o wielu anime skierowanych do tej grupy odbiorcow. Taki Ghost in the shell np. do tej grupy raczej skierowany nie jest


Nie chce nikogo obrazic, ale jak slysze ze Harry Potter to fantasy, lub co gorsze, wybitne osiagniecie fantasy, to mi gul skacze Mowie to jako czlowiek, ktory z przyjemnoscia przeczytal iles tam czesci HP - ale to mile czytadlo, z fabula prosta jak budowa cepa, niezbyt sie lapiace do fantasy, a juz na pewno nie wnoszace niewiadomo czego No dobra, tyle ode mnie, w koncu de gustibus...

W ogole, to polecam Sapkowskiego - zacznij od jego opowiadan, krociutkie i swietnie sie czyta!

[neutrinetta]

Polecam Ci serię o Jakubie Wendrowyczu Pilipiuka - na 100% Cię wciągnie. i może jeszcze serię o inkwizytorze Piekary - ciągle powstają nowe tomy

[hathayoga]

Polecam Pratchetta, to na pewno. Powinien cię rozbawić. I może Gaimana, jest bardzo "zjadliwy". Pullman i jego trylogia "Mroczne materie" (dla osób w każdym wieku).
Na pewno znajdziesz coś dla siebie

[Aralka]

A czy ci autorzy piszą lekko? Bo może powiem tak...
Za HP nie przepadam. Tzn. nawet chętnie go przeczytałam, ale cała historia jest dość płytka.
Plusem jest to, że łatwo i szybko się czyta każdy tom.
Stąd pytanie, czy tych autorów także? Bo na początek tak jak wspominałam wolałabym coś do 'oswojenia się' z tym gatunkiem.

[Wyrak]

Napisane przez Aralka

A czy ci autorzy piszą lekko? Bo może powiem tak...
Za HP nie przepadam. Tzn. nawet chętnie go przeczytałam, ale cała historia jest dość płytka.
Plusem jest to, że łatwo i szybko się czyta każdy tom.
Stąd pytanie, czy tych autorów także? Bo na początek tak jak wspominałam wolałabym coś do 'oswojenia się' z tym gatunkiem.

To kwestia gustu chyba... dla mnie Tolkiena czyta sie leciutko przykladowo

Prachett - bardzo lekko, ale jesli Ci jego poczucie humoru nie podejdzie - pupa blada :P

Sapkowski jest o tyle bezpieczniejszy, ze mozesz zaczac od jego opowiadan, kazde jest krociutkie...

[neutrinetta]

Napisane przez Aralka

A czy ci autorzy piszą lekko? Bo może powiem tak...
Za HP nie przepadam. Tzn. nawet chętnie go przeczytałam, ale cała historia jest dość płytka.
Plusem jest to, że łatwo i szybko się czyta każdy tom.
Stąd pytanie, czy tych autorów także? Bo na początek tak jak wspominałam wolałabym coś do 'oswojenia się' z tym gatunkiem.

Pilipiuk i Piekara są akurat na początek zabawy z fantastyką. Książki czyta się "na jeden raz" jestem pewna, że zaszczepia Ci bagcyla czytania fantastyki. ogólnie poleca młodych polskich pisarzy.

[Nenya_89]

A ja właśnie od Władcy pierścieni zaczynałam

Omijasz klasykę: Hobbit, Władca Pierścieni, saga o Wiedźminie czy nawet Trylogia Husycka Sapkowskiego (magia i czarodzieje są;p)

Z tego gatunku mogę Ci jeszcze polecić sagi Raymonda E. Feista. Pierwsza książka do "Adept magii". Książek jest wiele. Czytałam jego dziesięć książek i są bardzo ciekawe. Tylko jest problem z ich dostępnością.

Jak chcesz się zagłębić w twórczość pana Feista to najpierw poczytaj jaka jest kolejność książek - sporo tego, ale główna saga to 8 tomów.

Dodatkowo przeczytaj jeszcze wspominanego już tutaj Eragorna i Najstarszego

[neutrinetta]

O klasyce juz nawet nie wspominam Jednak warto pamietac, ze nie tylko Sapkowski wydaje ksiazki. Osobiscie uwazam, ze Piekara jest o wiele bardziej utalentowany. No i nie zapominajmy o moim ulubionym Kresie - ale to juz wyzsza szkola jazdy

A fantastyka to nie tylko smoki i magia - i dzieki Bogu, bo ile mozna o tym czytac??

Wszystkim goraco polecam trylogie Achaja Ziemiańskiego - opowiesc o dziewczynie napisana przez faceta i co dziwne nawet nie za bardzo szowinistyczna

[bitter]

Napisane przez Aralka

bitter - dzięki za odpowiedź
tylko taka mała uwaga...czemu sądzisz, że anime jest dla gimnazjum?

coś mało uważnie czytasz moje posty, kochana ja przeca nawet w wątku mangowoanimowym się udzielam. zauważyłam po prostu po pozycjach które opisywałaś na wyżej wymienionym to preferujesz shoujo - a to właśnie przedział odpowiedający polskiej postawówe/gimnazjum

mnie po prostu już takie serie nie kręcą, poza jednym shonenowym wyjątkiem

Napisane przez Wyrak

Dokladnie, malo jest lepszych ksiazek od Wladcy Pierscieni z mi znanych...


Aralka - bitter nigdzie nie napisala, ze anime jest dla gimnazjum, tylko o wielu anime skierowanych do tej grupy odbiorcow. Taki Ghost in the shell np. do tej grupy raczej skierowany nie jest


Nie chce nikogo obrazic, ale jak slysze ze Harry Potter to fantasy, lub co gorsze, wybitne osiagniecie fantasy, to mi gul skacze Mowie to jako czlowiek, ktory z przyjemnoscia przeczytal iles tam czesci HP - ale to mile czytadlo, z fabula prosta jak budowa cepa, niezbyt sie lapiace do fantasy, a juz na pewno nie wnoszace niewiadomo czego No dobra, tyle ode mnie, w koncu de gustibus...

W ogole, to polecam Sapkowskiego - zacznij od jego opowiadan, krociutkie i swietnie sie czyta!

Napisane przez hathayoga

Polecam Pratchetta, to na pewno. Powinien cię rozbawić. I może Gaimana, jest bardzo "zjadliwy". Pullman i jego trylogia "Mroczne materie" (dla osób w każdym wieku).
Na pewno znajdziesz coś dla siebie

pratchett jak dla mnie tylko dla ludzi którzy są w stanie wyczuć smaczki. bo tak czy siak, Ricewind jest prześmieszny; ale śmieszniejszy będzie dla mnie, czytelniczki wielu sag o walecznych i heroicznych magach niż dla TŻta, który w ogóle nie ma doświadczenia z taką literaturą i 'obeznania' w rzeczach, które pan terry mockuje.

btw. czy tylko ja uważam że saga świat dysku już trochę za długo się ciągnie i robi się słaba?

[AryaxD]

Ja Eragona i Najstarszego czytałam i jest to dość lekka książka, jednak w każdym z rozdziałów było z 6 stron nad którymi musiałam sie dłużej zatrzymać by to wszystko sklecić w całość ale wspominam miło, ogólnie to Najstarszy jest bardziej lekki od Eragona

[Aralka]

No nie wszystkie shoujo to ten przedział, ale już nie chcę robić offtopa :P

Dzięki Dziewczyny za propozycje

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Milena Wójtowicz - Załatwiaczka, Wrota t. 1 i 2, Podatek Polecam gorąco - na początek genialne. I jeszcze Ewa Białołęcka - Wiedźma.com.pl

[ollkaa]

Le Guin Ursula - ziemiomorze. To tez klasyka ale nie tak ciezkostrawna jak LOTR, ale na pewno nie płytka. 3 tomy bodajze, pierwsza czarnoksieznik z archipelagu. Mnie sie ostatnio spodobało pisarstwo pana sandersona - z naciskiem na Elantris. Bardzo wciaga. Na poczatek niezła chociaz troche schematyczna seria "miecz prawdy" Goodkinda (pierwsze prawo magii - I tom), na podstawie ktorej zrobiono seriial

[bitter]

Napisane przez ollkaa

Le Guin Ursula - ziemiomorze. To tez klasyka ale nie tak ciezkostrawna jak LOTR, ale na pewno nie płytka. 3 tomy bodajze, pierwsza czarnoksieznik z archipelagu. Mnie sie ostatnio spodobało pisarstwo pana sandersona - z naciskiem na Elantris. Bardzo wciaga. Na poczatek niezła chociaz troche schematyczna seria "miecz prawdy" Goodkinda (pierwsze prawo magii - I tom), na podstawie ktorej zrobiono seriial

gdzie je dostać? ja niestety przeczytałam tylko 1 a przypomniałaś mi o tej serii...

[żurawinka]

Z książek o których wspomnieliście czytałam tylko Tolkiena i Sapkowskiego ale narobiłyście mi smaka i jak zajrzę do biblioteki to coś wezmę z polecanych

[neutrinetta]

Napisane przez ollkaa

Le Guin Ursula - ziemiomorze. To tez klasyka ale nie tak ciezkostrawna jak LOTR, ale na pewno nie płytka. 3 tomy bodajze, pierwsza czarnoksieznik z archipelagu. Mnie sie ostatnio spodobało pisarstwo pana sandersona - z naciskiem na Elantris. Bardzo wciaga. Na poczatek niezła chociaz troche schematyczna seria "miecz prawdy" Goodkinda (pierwsze prawo magii - I tom), na podstawie ktorej zrobiono seriial

Ziemiomorze to 4 ksiązki - ostatnia została wydana kilka lat po trylogii. Tytuł to "Tehanu" - bardzo dobrze zamyka wszystkie wątki poruszone w poprzednich czesciach. Niestety nie wiem czy jest wydana po polsku

[ollkaa]

tehanu jest wydana po polsku - tylko, ze ja miałam takie naprawde stare wydanie w łapie. Bitter chodzi Ci o ziemiomorze czy miecz prawdy? Ziemiomorze widziałam chyba w serii kieszonkowej w empiku, na pewno na allegro w wydaniach przeróżnyc. Natomiat Miecz prawdy wszystkie tomy w matrasie albo w empiku. Jezeli w konkretbym empiku nie maja - sprowadzaja

[Mallinkowa]

Ja bardzo sobie cenię polską fantastykę np. Piekarę. Ale to nie jest fantastyka dla każdego, jest w niej wiele kwestii religijnych poruszanych. Fajnie pisze Kossakowska.

[neutrinetta]

Napisane przez Mallinkowa

Ja bardzo sobie cenię polską fantastykę np. Piekarę. Ale to nie jest fantastyka dla każdego, jest w niej wiele kwestii religijnych poruszanych. Fajnie pisze Kossakowska.

Kossakowska jest troche za ciezka na poczatek - za duzo w niej odwolan. Poczatkujacy musi sie przyzwyczaic, ze fantastyka bardzo mocno korzysta z mitologii - zwlaszcza pozaeuropejskiej. Nie wiem jak wam, ale mi sie wydaje, ze ostatnio wiekszosc pisarzy jest zafascynowana mitologia ameryki przedkolumbijskiej. Zaczyna sie to juz robic nudne...

[shajadina]

Osobiście polecam całą serię "Miecz prawdy" Terrego Goodkinda.
Mnie bardzo wciągnęła ta opowieść, niektóre ponad 400 stronnicowe tomy czytałam cały dzień bez przerwy. Radziłabym zacząć czytać od I-ego tomu, ale nie jest to konieczne.

Ksiązki Goodkinda są dostępne w empikach (moze nie za tanio, tom ok.50 zl), ale tez i w bibliotekach.
Małe streszczenie na zachętę:

Richard Cypher jest młodym przewodnikiem w Westlandzie, człowiekiem lasu. Kocha przyrodę, czuje silną więź z matką naturą, całe dnie spędza wędrując po zagajnikach i borach. Podczas jednej ze swych wypraw, spotyka urodziwą dziewczynę – Kahlan, ściganą przez kilku uzbrojonych mężczyzn. Postanawia pomóc tajemniczej piękności, więc zabiera ją do swojego przyjaciela – Zedda. Od tamtej pory, już nic nie będzie takie jak dawniej. Życie chłopaka diametralnie się zmieni, nabierze szaleńczego tempa i ostrych barw.
http://www.fantasy.dmkhost.net/books/index.php?nr=1621


Polecam także "Opowieści o Alvinie Stwórcy" Orsona Scotta Carda
"Bohaterem utworów jest Alvin Miller, syn młynarza, ale przede wszystkim siódmy syn siódmego syna. Oznacza to, iż jest postacią niezwykłą, stworzoną do rzeczy mających zmienić otaczający go świat. W kolejnych powieściach Alvin uczy się dysponować swoją mocą, poznaje możliwości swego umysłu, szuka swojego miejsca w świecie. Opiekuje się nim Peggy - "żagiew", czyli osoba widząca przyszłe ścieżki ludzkich losów, która później zostaje jego żoną."

A czytałaś coś s-f? (np. klasyka Frank Herbert "Diuna").

[Mariah]

Aralko, zajrzyj też tutaj:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=84290