2009-07-15, 15:39 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Wątek, rzecz jasna, z przymrużeniem oka
No właśnie. Często czytuję/słyszę teksty typu "rany boskie, ależ on mnie wkurza, znów nie opuścił klapy w kiblu!", "Klapaaa! do jasnej cholery, możesz ją zamykać!!!" i w tym stylu Przeszkadza Wam, kobietom, że TŻ nie spuszcza klapy? A może opuszcza ją i nie naraża Was na szoki? Mnie, szczerze mówiąc, klapa klapie czy luby ją spuścił, czy nie. Jak tak - fajnie. Nie - o rany, zapomniał, zdarzyło się, opuszczę sama Nie jest to dla mnie absolutnie powód do złości. A jak jest z wami? |
2009-07-15, 15:44 | #2 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Mieszkam z trójką mężczyzn aktualnie, często im się zdarza zostawić podniesioną. Jakoś nie widzę dramatu, po prostu spuszczam
Chyba, że cały kibelek jest brudny i nieestetyczny wtedy krzyczę i każę im posprzątać. |
2009-07-15, 15:49 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
mnie wogóle do szewskiej pasji doprowadza nieopuszczona klapa - nie tylko przez TZ-ta mieszkam jeszcze z rodzicami i rodzeństwem i... jak tylko widzę podniesioną, to mnie trafia i wyładowuję złość na biednej klapie. I słyszą to wszyscy domownicy Przysięgam, kiedys przez to trzaskanie, zostaniemy bez klapy na WC
Jakoś mnie obrzydza, że napierw ktoś robi cos do klopa, a później nie zamyka - oczywisćie jak spłukuje to też klapa nie jest opuszczona, bo jakby była, to by tak została.. ah ta moja pokrętna logika.. Musze im pokazac ten artykuł, o bukietach kałowych, kiedys któraś wizażanka wrzuciła linka. Może sie nauczą, że jak nie zamykają klapy, to później w twarz wcierają sobie mikroskopijne kawałki kupy, za przeproszeniem.
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się |
2009-07-15, 15:50 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Klapę nalezy opuszczac ze wzgledów przede wszzytskim higienicznych ,
spuszczacie wode i wszytsko co tam zostalo unosi sie na cała łazienkę -wyobrazcie sobie ile tego osiada na waszych nie schowanych do szafki szczoteczkach do zębów jest to udowodnione naukowo wszyscy w domu zamykaja klape przed spuszczeniem wody i tak zostaje opuszczona no i żeby dobra energia wdh. feng shui nie uciekała do wc |
2009-07-15, 15:53 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
A ja proszę o sprecyzowanie pytania Czy pisząc o klapie masz na myśli całość, czy tylko przykrywę klapy
Muszla klozetowa jest tak skonstruowana, że aby z niej skorzystać należy usiąść - dotyczy to mężczyzn jak i kobiet. Jeśli mężczyzna sika na stojąco to logiczne jest, że strumień moczu opryskuje wszystko, co znajduje się najbliżej. A jeśli mężczyzna uważa, że dla niego haniebne jest posadzenie tyłka, to dla mnie logiczne jest to, że po każdym załatwieniu swoich potrzeb szoruje wszystko wokół muszli klozetowej, łącznie ze ścianą. Do załatwiania swoich potrzeb na stojąco jest pisuar. U mnie w domu nie ma z tym problemu wszyscy załatwiają się w sposób jaki przewiduje konstrukcja muszli klozetowej [pisuaru brak] Więc ze spuszczaniem klapy jako całości nie ma problemu, a jeśli chodzi o przykrywę to różnie to bywa - czasami niektórym zdarza się zapomnieć, ale nikt się tym nie irytuje |
2009-07-15, 15:56 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
A nie nie, mam na myśli samą klapę Bo oczywiste jest, że deskę samą facet musi podnieść - mój podnosi, więc nie czepiam się
|
2009-07-15, 15:58 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
To że mężczyzna zostawia klapę podniesiona to nie musi być problem, zależy czy komuś chce się taki głupstwami stresować czy nie.
Ja jak widzę klapę podniesiona to ją opuszczam, a nie robię facetowi godzinny wykład. Mnie by też drażniło gdyby on się mnie czepiał o głupoty, np. że nie zakręciłam pasty do zębów. Życie jest za krótkie by tracić je na nic nie znaczące rzeczy.
__________________
|
2009-07-15, 15:58 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13268943]Wątek, rzecz jasna, z przymrużeniem oka
No właśnie. Często czytuję/słyszę teksty typu "rany boskie, ależ on mnie wkurza, znów nie opuścił klapy w kiblu!", "Klapaaa! do jasnej cholery, możesz ją zamykać!!!" i w tym stylu Przeszkadza Wam, kobietom, że TŻ nie spuszcza klapy? A może opuszcza ją i nie naraża Was na szoki? Mnie, szczerze mówiąc, klapa klapie czy luby ją spuścił, czy nie. Jak tak - fajnie. Nie - o rany, zapomniał, zdarzyło się, opuszczę sama Nie jest to dla mnie absolutnie powód do złości. A jak jest z wami?[/QUOTE] Równie dobrze oni mogą mieć do nas pretensje o to, że my tej klapy nie podnosimy dla nich Chociaż u mnie ze względu na kota z ADHD musi być opuszczone zawsze wszystko, więc problemu ni ma ;]
__________________
|
2009-07-15, 16:01 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 241
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
A co jesli...wogole jej nie podnosi kiedy sie zalatwia??
(mam na mysli deske,nie cala klape) |
2009-07-15, 16:06 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Jesli chodzi i klape, to moze byc nie zamknieta(wc mam osobno). Jesli chodzi o deske- to irytuje mnie jej spuszczanie, podnosi mi sie cisnienie
|
2009-07-15, 16:09 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Z jakiej racji? To, że oni nie stosują się do założenia konstruktora, że na muszlę klozetową trzeba usiąść, żeby z niej skorzystać? Jeśli taka ich wola to niech sprzątają po sobie po każdym siku
|
2009-07-15, 16:27 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Mnie nie irytuje/wkurza nie zamykanie deski sedesowej po siusianiu mego tż-ta.Jemu się zdarza nawet sikać na siedząco. Zaś do spuszczania przy otwartej klapie,no lepiej zamykać,więc zamykamy.
|
2009-07-15, 16:29 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
dopóki nie jest brudno, to może być na ukos nawet, jak dla mnie.
Na wspomnienie brudnej od okresu klapy po mojej współlokatorce, niespłukanej wody i innych takich kwiatkach robi mi się dość... niemrawo
__________________
|
2009-07-15, 16:30 | #14 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
2009-07-15, 16:35 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
A co do klapy- tata jej nie opuszcza co nas wkurza bo wiemy co się dzieje wtedy przy spłukaniu wody-(jak się dowiedziałąm to odparzyłam szczoteczkę do zębów i teraz ją chowam) Kiedyś ojciec nie miał też zwyczaju opuszczać tej deski i zdarzyło mi sie parę razy (np.w nocy) wejść usiąść i wpaść tyłkiem do muszli xD Teraz się nauczył i chociaż tą opuszcza
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
|
2009-07-15, 16:35 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
No to powiem tak: pracuję głównie z kobietami, kilkakrotnie zdarzyło mi się wejść do wc i zastać krwawą niespodziankę na desce! albo pływającą kupę! Mało tego, 2 razy weszłam za jedną koleżanką i dokładnie wiem, że to ona jest jedną z zostawiających niespodzianki! Nauczycielka
|
2009-07-15, 16:46 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
U mnie lub u Tż to nie taki wielki problem bo obydwoje ubikacje mamy osobno (jeśli chodzi o te szczoteczki do zebów itp) Mój Tż zazwyczaj siusia (nienawidz tego słowa) na siedząco, wiec deski nie podnosi. Za to klape zostawia bardzo czesto otwarta, a mnie to niesamowicie wkurza.
Naprawde jest to rzecz ktora mnie do szału doprowadza, ale oczywiście nie robie awantur. Sama ja zamykam i czasem upominam Tżta zeby to robił, chociaż on i tak zawsze zapomina...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2009-07-15, 16:47 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
W reklamie tak było - chyba wystarczy
__________________
|
2009-07-15, 16:49 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
A jeszcze dodam gwoli wyjaśnienia, u mnie w domu nigdy nie było innej opcji korzystania z muszli klozetowej niż siadanie na niej ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ---------- A kto tu pisze o zasikanej desce? Edytowane przez amistad.k.m.s Czas edycji: 2009-07-15 o 16:53 |
|
2009-07-15, 16:54 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Niestety mnie to irytuje. Może dlatego, że całe życie (czytaj: mieszkając z rodzicami) spotykałam się z nawykiem opuszczania klapy i mnie także tak nauczono. Potem przyszło mi zamieszkać z kimś, kto nie ma tego zwyczaju. Coś okropnego, szczególnie kiedy pierwszy raz wytarłam kafelki wokół Brud nieziemski. Na szczęście już z tą osobą nie mieszkam i wszystko wróciło do normy, a mój chłopak także ma w zwyczaju opuszczać.
__________________
|
2009-07-15, 17:01 | #21 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Nie denerwuje mnie to, bo nie ma miejsca u mnie w domu
|
2009-07-15, 17:06 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
Aż normalnie położę jakąś kartkę obok muszli i sprawdzę. Chociaż moja muszla jest dosyć głęboka.. Ja myślałam że pisuar powstał bo tak wygodniej no i zasłania sikającego faceta;p żeby nikt go tam nie podglądał^^
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
|
2009-07-15, 17:09 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
No wlasnie nie wystarczy
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-07-15, 17:12 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Denerwuje mnie i to bardzo, generalnie lubię jak wszystko jest pozamykane, pozakręcane z pastą do zębów włącznie, ale awantury nie robię, jedynie upominam. W sumie to i tak bezsensu, bo ciągle to samo, ale chyba mi lepiej jak po marudzę, może kiedyś go olśni i zrozumie zwrot jaki mu powtarzam od pewnego czasu. Zresztą ja go upominam o syf w łazience, on mnie, że wszędzie ciuchy rozrzucam Ciekawe kiedy ja zrozumiem, że żeby położyć się na kanapie trza najpierw 10 rzeczy ściągnąć i jest to wkurzające....
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe. Albert Einstein |
2009-07-15, 17:14 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 241
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
|
|
2009-07-15, 17:21 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
A test z kartą to nie mój autorski pomysł, tylko zaczerpnięty z programu a'la naukowego, ktoś już rozstsząsał ten problem Dla mnie jest to logiczne jak słońce. Zrób test, a dopiero później porazmawiamy |
|
2009-07-15, 17:33 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
Kiedyś była taka sytuacja, że nie meliśmy drzwi do łazienki przez jakiś czas-jak ktoś szedł to mówił i wtedy nikt się w tamtej części mieszkania nie kręcił.
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
|
2009-07-15, 17:42 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
|
|
2009-07-15, 17:42 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
co do kibelka, to niestety, ale bardzo denerwuje mnie to, że mój Luby zostawia klapę razem z deską podniesione po siusianiu... ale nic nie mówię i nie krzyczę (czasem wspomnę coś o tym), tylko sama przez papier toaletowy opuszczam deskę przed załatwieniem się. |
|
2009-07-15, 17:43 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Jeśli mężczyzna zostawia klapę podniesioną... ;)
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.