Petycja przeciwko zabijaniu psów w Korei. PODPISZ SIĘ!

[cockchafer]

Cześć.
Proszę wszystkich ludzi dobrej woli oraz takich, którym nie jest obojętny los zwierząt o podpisanie petycji, którą macie na tej stronie:
http://pl.unitedcats.com/stopkillingdogs/
Psy w Korei Południowej są torturowane, mordowane a ich mięso jest potem spożywane. Potrzeba nam 1 000 000 podpisów aby wysłać tą petycję do Korei. Wtedy władze tego kraju rozpoczną postępowanie wobec tej okrutnej zbrodni !!
Tak nie może być!!!!!!!! Musimy coś z tym zrobić !!!!!!!!

[rapifen]

Już zaczynalam podpisywac... ale zastanawia mnie po co to

Podziel się tą petycją z przyjaciółmi

Ułatwiliśmy to dla ciebie. Proszę tylko podać serwis, z którym chcesz się połączyć, podać dane użytkownika i wybrać kontakty, do których chcesz wysłać zaproszenie

nie chce się z nikim dzielic, jak nic nie wybralam to się zepsulo

[katriana]

o własnie miałam zamiar założyc wątek o tej petycji, juz podpisałam...

[Asienka187]

Ale nie moze byc tego zeby ludzie jedli psy czy zeby te psy nie były torturowane przed zabiciem?

edit: doczytałam, że chodzi głownie o to w jaki sposob psy sa zabijane wiec podpisze, bo do zjadania ich nie mam nic przeciwko.

[Cannabis84]

Sądzicie, że to naprawdę coś da? Jakoś nie specjalnie wierzę w takie akcje. Choć oczywiści podpisałam, bo akurat psy są mi szczególnie bliskie.

[XoBlairoX]

ja podpisałąm i mam nadzieję ze uda nam sie a wiecie moze do kiedy trwa ta akcja??

[Dosiak]

Napisane przez Asienka187

Ale nie moze byc tego zeby ludzie jedli psy czy zeby te psy nie były torturowane przed zabiciem?

edit: doczytałam, że chodzi głownie o to w jaki sposob psy sa zabijane wiec podpisze, bo do zjadania ich nie mam nic przeciwko.

Uważasz, że to normalne? Pies to zwierzę domowe, przyjaciel człowieka a nie jego pożywienie!

A w tej petycji chodzi tez o zakaz zjadania psów.

[aezn913]

Napisane przez Dosiak

Uważasz, że to normalne? Pies to zwierzę domowe, przyjaciel człowieka a nie jego pożywienie!

A w tej petycji chodzi tez o zakaz zjadania psów.

Oczywiście, że dla nas NIE JEST to NORMALNE.
Jestem jak najbardziej przeciw maltretowania i zabijania psów, zresztą wszystkich niewinnych zwierząt (...) ale!

Nie sądzę, aby taka petycja coś zmieniła.
Pamiętajmy, że ich kultura jest zupełnie INNA od naszej!

To chyba tak jakby w Indiach robili petycję przeciw zabijaniu krów w Polsce (...) To co dla nich jest święte, na nas nie robi raczej wrażenia.
To samo jest z psami - Koreą, Chinami itd

Kultury, tradycji i mentalności niektórych krajów nie zmieni się ot tak za pomocą jakieś petycji (...) i chyba, czasem powinno się to uszanować, czyjąś odmienność. Mimo, że oczywiście, nam się pewne rzeczy nie mieszczą w głowie.

[Asienka187]

Napisane przez Dosiak

Uważasz, że to normalne? Pies to zwierzę domowe, przyjaciel człowieka a nie jego pożywienie!

A w tej petycji chodzi tez o zakaz zjadania psów.

Napisane przez aezn913

Oczywiście, że dla nas NIE JEST to NORMALNE.
Jestem jak najbardziej przeciw maltretowania i zabijania psów, zresztą wszystkich niewinnych zwierząt (...) ale!

Nie sądzę, aby taka petycja coś zmieniła.
Pamiętajmy, że ich kultura jest zupełnie INNA od naszej!

To chyba tak jakby w Indiach robili petycję przeciw zabijaniu krów w Polsce (...) To co dla nich jest święte, na nas nie robi raczej wrażenia.
To samo jest z psami - Koreą, Chinami itd

Kultury, tradycji i mentalności niektórych krajów nie zmieni się ot tak za pomocą jakieś petycji (...) i chyba, czasem powinno się to uszanować, czyjąś odmienność. Mimo, że oczywiście, nam się pewne rzeczy nie mieszczą w głowie.

aezn913 odpowiedziała za mnie

[Shiim]

Nic Wam to nie da.

[ankasz]

Napisane przez Dosiak

Uważasz, że to normalne? Pies to zwierzę domowe, przyjaciel człowieka a nie jego pożywienie!

A w tej petycji chodzi tez o zakaz zjadania psów.

W indiach szczur to przyjaciel człowieka. Idź do piwnicy i sie przytul

Inna kultura, inne zwyczaje.

Niech oni napiszą petycję, żeby w Polsce nie zjadało sie krów. Przestaniesz nagle jesc ich mięso, bo hindusi sobie tego nie życzą?
W Ameryce niektóre rodziny traktują kury jak my psy. Napiszą petycję - przestaniesz jeść mięso drobiowe?

[masmeli]

Ja również podpisałam i namówiłam do tego moją mamę, tatę, chłopaka wszyscy podpisaliśmy trzeba zmienić los tych piesków bo serce sie kraja ....

[euforia112]

Uważam, ze torturowanie zwierząt jest złe, niezależnie od tego czy są to psy, koty świnie czy cokolwiek innego. Korea to inna kultura dla Ciebie pies przyjacielem dla nich nie. Świnka czy kura nie jest gorsza od psa. Takie petycje są bez sensu. Nie wiem po co się mieszać w ich zwyczaje. Lepiej zajrzyj do szafy czy nie masz butów czy torebek ze skóry.

[Dosiak]

Inna kultura ok, ale to nie znaczy, że mam popierać zjadanie psów. Możliwe, że ta petycja niczego nie zmieni, ale lepiej jest próbować niż bezwarunkowo akceptować wszystkie zwyczaje. W krajach islamskich kobieta nie ma żadnych praw, a mimo to ludzie walczą by coś zmienić. I jakoś nie słyszę wtedy:" No trudno, inna kultura"

Zaraz posypią się gromy, że porównuje ludzi do psów. Przykład jest na wyrost, ale ma za zadanie przedstawić problem jako ważny.

[aezn913]

Moim zdaniem, nie żyjesz w Korei, nie znasz ich życia, więc nie powinno się wtrącać w coś czego się nie rozumie. Inaczej, niech wszyscy na świecie piszą petycje, o wyżej wspomniane krowy, szczury, kury, świnie itd itd (...)

Wszyscy stańmy się wegetarianami!

Czym jest gorsza krowa czy kura np. w Polsce, od pieska w Korei? Tak samo chodzą, widzą, czują (...) a to, że w Europie pieski traktuj się jak milusie przytulanki, czy nawet czasem własne dzieci (...) taka nasza KULTURA tak jesteśmy wychowani, oni nie koniecznie.

Też kocham psy, i w życiu bym żadnego nie skrzywdziła, a tym bardziej nie zjadła! Mimo to potrafię zrozumieć innych, przynajmniej się staram, bo wyobrażam sobie co np. czuje taki hindus jak my zabijamy - wg nich święte - krowy i je jemy. Też napisać petycje? On nas nie rozumie, ani my jego, więc bez sensu jest tu kogoś do czegoś przekonywać na siłe.

Co do Islamu, ich kraj i także ich kultura, jeśli ludzie, którzy tam żyją to uznają za właściwe, dlaczego mamy się w to wtrącać? To też po części ich religia. Wg mnie wszystko oceniamy przez nasz pryzmat Europy, a nie powinniśmy. Tam kobiety nie mają praw takich jak my, ale wydaję mi się, że przez tyle setek lat, jeśli sami ludzie tam, tego nie zmieniają, to widocznie nie chcą i może nie jest im tak źle. Oni nie znają innego życia, ale to nie znaczy też, że koniecznie chcą je poznać.
Poza tym na Islam jest ost. latami jedna wielka nagonka - ale każdy powtarza to samo.

Tobie nic nikt nie narzuca, nie każe Ci jeść psa, czy chodzić z zasłoniętą twarzą jak w Islamie. Dlaczego, chcesz zmieniać innych?

Zaraz posypie się odzew - wiem, wiem - ale z takich sytuacji, to jest złe, a to dobre, tamci są głupi a ja jestem cacy (jak to Europejczycy mają w zwyczaju) prowadzi do wojen. Wtrącanie się w nie swoje sprawy i wścibianie nosa nie w swoje 4 kąty.

Szanujmy obce kultury i religie! I niech inny szanują naszą!

--------
swoją drogą, czy jakby ktoś mieszkał w Korei i umierał z głodu, też by wybrzydzał jakimś psem?!

[magd00sinek]

Napisane przez Dosiak

Uważasz, że to normalne? Pies to zwierzę domowe, przyjaciel człowieka a nie jego pożywienie!

A w tej petycji chodzi tez o zakaz zjadania psów.

No z calym szacunkiem, ale troche wiedzy o roznych kulturach by sie przydalo
Pies to zwierze domowe i przyjaciel czlowieka dla nas, dla Azjatow nie.
Czy nie jesz krow dlatego, ze w Indiach uwazane sa za swiete?

[Dosiak]

Napisane przez aezn913

Moim zdaniem, nie żyjesz w Korei, nie znasz ich życia, więc nie powinno się wtrącać w coś czego się nie rozumie. Inaczej, niech wszyscy na świecie piszą petycje, o wyżej wspomniane krowy, szczury, kury, świnie itd itd (...)

Wszyscy stańmy się wegetarianami!

Czym jest gorsza krowa czy kura np. w Polsce, od pieska w Korei? Tak samo chodzą, widzą, czują (...) a to, że w Europie pieski traktuj się jak milusie przytulanki, czy nawet czasem własne dzieci (...) taka nasza KULTURA tak jesteśmy wychowani, oni nie koniecznie.

Też kocham psy, i w życiu bym żadnego nie skrzywdziła, a tym bardziej nie zjadła! Mimo to potrafię zrozumieć innych, przynajmniej się staram, bo wyobrażam sobie co np. czuje taki hindus jak my zabijamy - wg nich święte - krowy i je jemy. Też napisać petycje? On nas nie rozumie, ani my jego, więc bez sensu jest tu kogoś do czegoś przekonywać na siłe.

Co do Islamu, ich kraj i także ich kultura, jeśli ludzie, którzy tam żyją to uznają za właściwe, dlaczego mamy się w to wtrącać? To też po części ich religia. Wg mnie wszystko oceniamy przez nasz pryzmat Europy, a nie powinniśmy. Tam kobiety nie mają praw takich jak my, ale wydaję mi się, że przez tyle setek lat, jeśli sami ludzie tam, tego nie zmieniają, to widocznie nie chcą i może nie jest im tak źle. Oni nie znają innego życia, ale to nie znaczy też, że koniecznie chcą je poznać.
Poza tym na Islam jest ost. latami jedna wielka nagonka - ale każdy powtarza to samo.

Tobie nic nikt nie narzuca, nie każe Ci jeść psa, czy chodzić z zasłoniętą twarzą jak w Islamie. Dlaczego, chcesz zmieniać innych?

Zaraz posypie się odzew - wiem, wiem - ale z takich sytuacji, to jest złe, a to dobre, tamci są głupi a ja jestem cacy (jak to Europejczycy mają w zwyczaju) prowadzi do wojen. Wtrącanie się w nie swoje sprawy i wścibianie nosa nie w swoje 4 kąty.

Szanujmy obce kultury i religie! I niech inny szanują naszą!

--------
swoją drogą, czy jakby ktoś mieszkał w Korei i umierał z głodu, też by wybrzydzał jakimś psem?!

Rozumiem twój punkt widzenia i jest w nim wiele racji. Mimo wszystko jedzenie psów czy kotów to dla mnie okrucieństwo i mam prawo do własnego zdania. Nie będę wszczynać kłótni ani podżegać do niechęci czy nietolerancji dla innych kultur. Nigdzie nie napisałam, że nie szanuje Koreańczyków.Piszesz o niewtrącaniu się w nieswoje sprawy. O.k rozumiem, jest to złe gdy prowadzi do konfliktów, ale potępiasz też zmiany, które przyczyniają się do poprawy warunków życia innych ludzi? Teraz już odbiegam trochę od tematu wątku i to pytanie nie jest związane z niejedzeniem psów tylko pytam ogólnie. Nie urządzam nagonki na islam, ale, co do pogrubionego to ciekawe czy uważałabyś tak samo gdybyś była jedną z muzułmańskich kobiet?

Napisane przez magd00sinek

No z calym szacunkiem, ale troche wiedzy o roznych kulturach by sie przydalo
Pies to zwierze domowe i przyjaciel czlowieka dla nas, dla Azjatow nie.
Czy nie jesz krow dlatego, ze w Indiach uwazane sa za swiete?

Cieszę się, że ty posiadasz taka wiedzę, ja również zdaje sobie sprawę, że pies nie jest przyjacielem człowieka dla Azjaty. Nie zmienia to jednak faktu, że nie zgadzam się ze zjadaniem tych zwierząt. I tak jak hindus może podpisywać petycje przeciwko niejedzeniu krów w Polsce, tak ja podpisałam te z linku. Owszem, jem wołowinę, to wynika z naszej kultury

Nie chce być zrozumiana źle. Nie nawołuje do bojkotu Koreańczyków, szanuje inne religie i tradycje, ale mam własne zdanie i je wyrażam.

[aezn913]

Napisane przez Dosiak

Rozumiem twój punkt widzenia i jest w nim wiele racji. Mimo wszystko jedzenie psów czy kotów to dla mnie okrucieństwo i mam prawo do własnego zdania.

Do własnego zdania każdy ma prawo, ale robienie jakiś akcji to już wg mnie zupełnie inna sprawa.

Napisane przez Dosiak

Nie będę wszczynać kłótni ani podżegać do niechęci czy nietolerancji dla innych kultur. Nigdzie nie napisałam, że nie szanuje Koreańczyków.

Ja także nigdzie nie napisałam, że nie szanujesz Koreańczyków. Także nie zamierzam się kłócić. Po prostu chciałabym niektórym uświadomić, że powtarzają słowa za innymi, ktoś rzuci hasło i reszta się podpisuje, bo stwierdza, że rzeczywiście coś jest złe. Ocenia to tylko na podstawie swojego życia, otoczenia, wychowania. Europa i Azja to dwa inne, różne światy - trudno je ze sobą porównywać, a już tym bardziej oceniać przez swój pryzmat

Napisane przez Dosiak

Piszesz o niewtrącaniu się w nieswoje sprawy. O.k rozumiem, jest to złe gdy prowadzi do konfliktów, ale potępiasz też zmiany, które przyczyniają się do poprawy warunków życia innych ludzi?

Jeśli ludzie tego potrzebują, chcą tego, proszą o pomoc inne państwa - nie potępiam takich zmian, bo jest to wola społeczeństwa, a nie narzucanie woli Europy, bo Europie się coś nie podoba i nie mieści w głowie. Poza tym petycja o psach, to nie jest warunek POPRAWY życia tych ludzi. Co gorsza, jeśli odniosło by to skutek, niektórzy LUDZIE nie mieli by co jeść, a jakoś dalej to raczej już nikt im nie pomoże, aby nie chodzili głodni.

Napisane przez Dosiak

Teraz już odbiegam trochę od tematu wątku i to pytanie nie jest związane z niejedzeniem psów tylko pytam ogólnie. Nie urządzam nagonki na islam, ale, co do pogrubionego to ciekawe czy uważałabyś tak samo gdybyś była jedną z muzułmańskich kobiet?

Z tą nagonką to nie było bezpośrednio skierowane do Twojej osoby. Po prostu każdy kto słyszy Islam - myśli ZŁO, stało się tak po 11.września, a w każdej religii zdarzają się jacyś fanatycy w imię Boga. Mało kto zna tą religie, a większość ludzi jest uprzedzonych i chętnie by nawrócili ich na najwspanialsze Chrześcijaństwo.
(...) a jeśli byłabym muzułmańską kobietą, raczej nie znałabym innego życia, posiadałabym inne wychowanie, religię, poglądy, zasady niż mam teraz, więc jak można mówić co jest dobre a co złe. Punkt widzenia - zależy od punktu siedzenia - jest jak własna d**a - każdy ma swoją.
Czy naprawdę uważasz, że każda muzułmańska kobieta jest nieszczęśliwa?

Napisane przez Dosiak

Cieszę się, że ty posiadasz taka wiedzę, ja również zdaje sobie sprawę, że pies nie jest przyjacielem człowieka dla Azjaty. Nie zmienia to jednak faktu, że nie zgadzam się ze zjadaniem tych zwierząt.

Jak już wspomniałam wyżej - nie zgadzanie się z czymś, a narzucanie coś komuś to dwie inne sprawy. Powiesz, że nie narzucasz? a jeśli ta petycja przejdzie - wprowadzi się przypuszczalny zakaz jedzenia psów - to co to będzie?! To tak jak w Indiach napisali, że w Polsce nie je się krów , dla nas krowa nie jest świętością, a coś jeść musimy. Dlaczego mamy przyjmować coś czego nie uznajemy? Dlaczego Korea ma przyjmować coś czego nie uznaje? Także szkoda mi tych piesków, szkoda mi wszystkich zwierząt. Niestety tak jest urządzony świat.

Napisane przez Dosiak

I tak jak hindus może podpisywać petycje przeciwko niejedzeniu krów w Polsce, tak ja podpisałam te z linku. Owszem, jem wołowinę, to wynika z naszej kultury

więc nasza kultura jest ok, a bojkotujecie inną?
Ja mogę jeść święte krowy, chociaż jest to niedopuszczalne dla Indii, ale Korea ma nie jeść psów, bo jest to niedopuszczalne dla Polski.
Rzeczywiście wszystko się trzyma kupy.

Napisane przez Dosiak

Nie chce być zrozumiana źle. Nie nawołuje do bojkotu Koreańczyków, szanuje inne religie i tradycje, ale mam własne zdanie i je wyrażam.

Trochę inaczej rozumiem wyrażanie własnego zdania. Wg mnie to się robi tak " nie zgadzam się z jedzeniem psów w Korei" KROPKA
Tu jest petycja -> akcja -> jeśli by to przeszło to jest to w pewnym sensie jakiś tam bojkot ich kultury i mentalności. Czyż nie?
"Szanuje inne religie i tradycję ..." ... pod warunkiem, że będą one zgodne z moim widzimisiem. Tak to niestety wygląda.

Sory, ale dla mnie ta petycja jest GŁUPIA. Lepiej załóżcie petycję o datki na biedne dzieci w Korei, które nie mają obiadu, a nie zajmujecie się psami, które niestety są jednym czasem posiłkiem dla tych ludzi.

[ulf]

Kilka dni temu koleżanka wysłała mi tę ankietę. Długo się wahałam, ale w końcu jej nie podpisałam.
Torturowanie zwierząt jest dla mnie niewybaczalnie, niezależnie czy robi to ktoś w Polsce, czy w Korei i niezależnie czy jest to pies czy świnia.
Jednak nie jestem wegetarianką, a pieczony w piekarniku kurczak jest moim ulubionym daniem.
Jak więc mogę zdobyć się na taką hipokryzję, by sama wcinać krówkę, czy kurkę, a komuś w Korei zabraniać jedzenia psa? Kocham psy, nie wyobrażam sobie, jak można je jeść, ale zdaję sobie sprawę, że to dlatego, że wychowałam się w Europie, a nie w Azji.
Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, tylko ankieta, która jest oficjalnie składana na ręce koreańskich polityków to już nie "własne zdanie": tylko konkretne działanie polityczne.
Ja bym się wkurzyła, gdyby w Indiach ktoś podejmował kroki, mające na celu ustawowe zakazanie jedzenia wołowiny w Polsce, bo "nie wyobrażają sobie, jak można jeść ŚWIĘTE krowy".
A co do starań zmienienia nawyków kulturowych(prawa kobiet w krajach muzułmańskich, zakaz obrzezania kobiet w krajach afrykańskich) mają one na celu niedopuszczanie do krzywdy człowieka, nie zaś ingerowania w jego kulturę i tradycję ze względu na własne przyzwyczajenia kulturowe.
Tyle ode mnie

[Wyrak]

Napisane przez cockchafer

Cześć.
Proszę wszystkich ludzi dobrej woli oraz takich, którym nie jest obojętny los zwierząt o podpisanie petycji, którą macie na tej stronie:
http://pl.unitedcats.com/stopkillingdogs/
Psy w Korei Południowej są torturowane, mordowane a ich mięso jest potem spożywane. Potrzeba nam 1 000 000 podpisów aby wysłać tą petycję do Korei. Wtedy władze tego kraju rozpoczną postępowanie wobec tej okrutnej zbrodni !!
Tak nie może być!!!!!!!! Musimy coś z tym zrobić !!!!!!!!

Jesli chodzi, ze sa zjadane - nie mam nic przeciwko temu, ze Koreanczycy jedza psy. Ot, ekstremalna roznica kultur.

Jestem przeciwko okucienstwu wobec zwierzat, ale

Napisane przez Dosiak

Uważasz, że to normalne? Pies to zwierzę domowe, przyjaciel człowieka a nie jego pożywienie!

A w tej petycji chodzi tez o zakaz zjadania psów.

Pewnie ze normalne. Zwierze domowe to jest w naszym kregu kulturowym, a nie na Dalekim Wschodzie.

Napisane przez Dosiak

Inna kultura ok, ale to nie znaczy, że mam popierać zjadanie psów. Możliwe, że ta petycja niczego nie zmieni, ale lepiej jest próbować niż bezwarunkowo akceptować wszystkie zwyczaje. W krajach islamskich kobieta nie ma żadnych praw, a mimo to ludzie walczą by coś zmienić. I jakoś nie słyszę wtedy:" No trudno, inna kultura"

Zaraz posypią się gromy, że porównuje ludzi do psów. Przykład jest na wyrost, ale ma za zadanie przedstawić problem jako ważny.

A kto ma mowic, ze masz popierac zjadanie psow? Po prostu sie nie mieszaj do tego, nie Twoja sprawa, jakie zwierzatka oni wsuwaja.

Porownujesz ludzi do zwierzat i sie dziwsz, skad roznica ? Ano stad, ze ludzie to ludzie, a zwierzeta to zwierzeta wlasnie

[Dosiak]

Napisane przez Wyrak

Jesli chodzi, ze sa zjadane - nie mam nic przeciwko temu, ze Koreanczycy jedza psy. Ot, ekstremalna roznica kultur.

Jestem przeciwko okucienstwu wobec zwierzat, ale



Pewnie ze normalne. Zwierze domowe to jest w naszym kregu kulturowym, a nie na Dalekim Wschodzie.
A kto ma mowic, ze masz popierac zjadanie psow? Po prostu sie nie mieszaj do tego, nie Twoja sprawa, jakie zwierzatka oni wsuwaja.
Porownujesz ludzi do zwierzat i sie dziwsz, skad roznica ? Ano stad, ze ludzie to ludzie, a zwierzeta to zwierzeta wlasnie

Napisałam przecież, że porównanie jest na wyrost. Czytaj dokładnie.


Rozmowę uważam za zakończoną, przyjęłam wasze argumenty. Jeśli ktoś uważa petycję za głupią nie musi podpisywać.

[201607211724]

rzadko kiedy coś takiego podpisuje, jestem ideologicznie nie zaangażowana i w realu robię swoje

ale dyskusja bardzo mi się podobała

[Wyrak]

Napisane przez Dosiak

Napisałam przecież, że porównanie jest na wyrost. Czytaj dokładnie.

Nie no, super - skoro wiesz, ze porownanie jest na wyrost, to jak sie dziwisz roznicy ?

[Dosiak]

Napisane przez Wyrak

Nie no, super - skoro wiesz, ze porownanie jest na wyrost, to jak sie dziwisz roznicy ?

Rany czepiasz się słówek. Nie wiem o co ci chodzi z tym dziwieniem sie. Jeśli uważasz, że dziwie się bo psy i ludzie nie są traktowani ten sam sposób to mylisz się. Ludzie to ludzie a psy to psy. Koniec i kropka.

[Eva ID]

Nie podpiszę.... a może się w Korei lub Chinach skuszę na ten przysmak

[Lilu Yuki]

Napisane przez Eva ID

Nie podpiszę.... a może się w Korei lub Chinach skuszę na ten przysmak

W Polsce też możesz... pojedź tylko na stadion...
Zresztą, w wielu kulturach do jeszcze całkiem niedawna jadło się także ludzi... kurna szkoda, że nie chroniliśmy takich kultur... może mogłabym wtedy "skusić się na taki przysmak"

Co do samej petycji - ja podpisałam, nie tylko dlatego, że samo jedzenie psów wydaje mi się okropne (co do ochrony kultur- w Korei psy zaczęto jeść na masową skalę dopiero w latach 50. - było to spowodowane głodem w państwie). Kryzys minął a apetyt na psy pozostał - więc nie przesadzajmy z tą ochroną tradycji

W krajach europejskich również były obyczaje związane z zabijaniem zwierząt i je zmieniliśmy (np. rytualne zabijanie zwierząt w Gracji czy polowania na lisy w Anglii), wydaje mi się, że skoro rozwijamy się cywilizacyjnie to powinniśmy korygować pewne obyczaje.

W Polsce było już wiele takich akcji: dotyczyły m.in. często wymienianych w tym wątku krów, a także zabijania koni na mięso itp.
Samą petycje warto podpisać z jeszcze jednego powodu: żaden obyczaj nie powinien usprawiedliwiać bestialstwa a w Korei wciąż wierzą, że jeśli pies będzie miał wysoki poziom adrenaliny we krwi (co uzyskują przez długie torturowanie psów przed zabiciem - podpalanie, bicie) to mięso będzie pozytywnie wpływało na męskość. Stąd koreańscy mężczyźni żądają takich 'przysmaków' gdy mają problemy z potencją...
Naprawdę... aż warto chronić tę kulturę.
Może zaproponujemy im wiagrę? Mogę ją wcześniej sprać lub podpalić jeśli sobie tego życzą...

Pozdrawiam Was serdecznie

[Ta jedyna]

Podpisałam.

[Eva ID]

Napisane przez Lilu Yuki

W Polsce też możesz... pojedź tylko na stadion...

"Bliżej" mam do Azji

[Flofferek]

podpisalam, ale ze wzgledu na torturowanie, choc szczerze mowiac, niezbyt wierze, by to cos dalo co do jedzenia, to tak jak wiele osob sie juz wypowiedzialo, sprawa kulturowa.

[MrsCandy]

Jestem miłośniczką zwierząt, dlatego jestem przeciwna ich torturowaniu i zabijaniu. Nie ważne czy to pies, czy chomik. Płakać mi się chce na samą myśl o tym.
Petycja podpisana.