Co mam zrobić kiedy chłopak nie odpisuje na moje sms-y?

[limonka1983]

Sama kiedyś odniosłam mylne wrażenie, z tym, że "bohaterem" był kolega ze studiów mojego taty. Obaj są w wieku 55 lat. Ten kolega mieszka w klatce obok mnie i co mnie widzi, rzuca komplementami, ale takimi... kulturalnymi. Chyba każda z nas słyszała kiedyś "komplement" podstarzałego pana i wie, że takie nie są kulturalne. A ten znajomy zawsze widzi, że zmieniłam fryzurę, mówi na mnie "laska nebeska"... Jeszcze kilka lat temu myslałam sobie "żona patrzy z okna, a ten tu do mnie narywa". A teraz wiem, ze jest to facet wychowany wg starych zasad. Zachwycał się mną nawet, gdy o świcie wychodziłam z psem (bez prysznica, z kilogramem ropy w oczach, włosy jak u wiedźmy). I najlepsze jest to, że on potrafi powiedzieć cos miłego nawet, gdy idzie z żoną. Mimo, że nie ma w tym żadnego seksualnego podtekstu, bardzo poprawia mi to humor. Wiem, że mam fajną figurę, choć zawsze można by cos zmienić, mam ładne włosy, jeśli je ułożę, ale do tego mam paskudne zęby (wystające i ze szparą), co nie dodaje mi uroku (aparat w lutym, więc nie mówmy o tym:P)... I jak słyszę takie niezobowiązujące komplementy, z miejsca mam lepszy humor. Tak więc myślę, że ten opisywany chłopak też mógł być zwyczajnie miły, a ponieważ nasi panowie w większość nie "cierpią" na szarmanckość, to Autorka źle odebrała jego sygnały. Myslę, że jakby napisała jeszcze parę smsów, to dostałaby smsa zwrotnego, iż facet nie jest zainteresowany. Teraz pozostawił jej miejsce na smodzielny wniosek

[andziutek]

Myślę identycznie jak poprzedniczki- chłopak nie jest po prostu Tobą zainteresowany. I nie co usprawiedliwiać jego zachowania, że chce Cie ,,przetrzymać". Uwierz mi, gdyby mu zależał0- odezwał by się Faceci są prości jak budowa cepa i zdecydowana większość nie kombinuje z akcjami na ,,przetrzymanie" , tylko zwyczajnie odzywają się do dziewczyny na której im zależy

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Kiniaa121

Witam potrzebuję porady, jakiś czas temu poznałam w pracy chłopaka który do nas przyjeżdżał raz na tydzień, na początku byłam obojętna na jego gadanie, ładne słówka,komplementy,zawsze czarujący ale później jakoś zaczęło mnie to ruszać, ale niestety już od jakiegoś czasu do nas nie jeździ, więc postanowiłam że do niego napiszę, pisaliśmy trochę ze sobą. Na początku oczywiście mnie nie skojarzył może dlatego że się od razu nie przedstawiłam i mnie nie skojarzył po imieniu i trochę się z nim podrażniłam. Ale napisałam mu kim jestem, ale niestety też nic już nie odpisał, więc postanowiłam że napisze raz jeszcze ponieważ nie dawała mi ta sprawa zbytnio spokoju, ale też niestety echo. Postanowiłam że ostatniego sms-a jakiego mu wyślę to będzie sms z życzeniami świątecznymi, niestety ale na nie też nie odpisał. Nie wiem czy po prostu robi to celowo żeby mnie trochę przytrzymać za to że się z nim trochę drażniłam czy po prostu nie ma ochoty na znajomość ze mną, nie daje mi ta sprawa jakoś spokoju i nie wiem co mam zrobić.

Doładować mu konto.


Może jednak Tobą nie był zainteresowany, skoro kiedy powiedziałas mu kim jesteś pzestał się odzywać?

[madmuazelle]

Napisane przez Kiniaa121

ale ja nie wypisuje do niego sms-a za sms-em i nie jestem żadną desperatką, więc nie wiem o co ci chodzi

Najwidoczniej nie jest tobą zainteresowany i nie chce utrzymywać z tob kontaktów.

Napisane przez Kiniaa121

dzięki dziewczyny za porady
ale to nie takie łatwe dać sobie spokój

Czemu to nie łatwe dać sobie z nim spokój?? Chyba za dużo sobie wyobraziłaś,to że był dla ciebie miły nie oznacza że leci na ciebie.

[Czarnulka19]

" Nie jest łatwe dać sobie spokój "

a co zdążyłaś się już zakochać,że nie jest tak łatwo ? Tak , w takim razie jeżeli nie masz godności - narzucaj mu się dalej , a on w dalszym ciągu będzie miał Cię gdzieś...
Współczuję chłopakowi.

[paula-zla]

1. Dać sobie spokój, bo facet nie jest Tobą zainteresowany.
2. Wyłączyć telefon, żeby Ci znowu do głowy nie przyszło wypisywać do niego po kilka smsów.
3. Nigdy więcej się nie narzucać, bo to nie pomaga, a szkodzi.

[Madzia9999]

Ja bym sobie dała spokój po jednym, a jak bym była bardzo zdeterminowana góra po dwóch smsach bez odpowiedzi.

[Czarnulka19]

Co mam zrobić kiedy chłopak nie odpisuje na moje sms-y?
Dla mnie te pytanie w tytule jest co najmniej dziwne ?
A co można w takiej sytuacji zrobić poza tym ,że dać sobie spokój ...

[Gwiazdeczka1978]

PO 1 smsie powinnas była dac sobie spokoj,nie pokazałas sie w zbyt pozytywnym swietle, poniewaz było oczywiste, ze gdyby chciał, to by odpisał.

[Mrs.]

Ja bym sobie juz dała spokój po pierwszym smsie na który Ci nie odpisał . Po co sie narzucasz ?

[Lena4]

Nie pisać.

[Monifash34]

Przestać do niego pisać.
Odpuść sobie tę znajomość.Szkoda tracić czas dla faceta,który najwyrazniej nie jest Tobą zainteresowany.

[Fresa]

Na moje oko delikwent jest zajęty i na wyjeździe był ochoczy do poflirtowania jak jego panny w pobliżu nie było

[Anethka]

Nie zastanawiaj się dlaczego nie odpisuje. Nie robi tego, bo zapewne ma powód. Nieważne jaki. Może mu się nie podobasz, może ma dziewczynę, a może jest jakiś inny powód... . Nie narzucaj mu się, bo to nic nie da.

[Costynuuna]

do tanga trzeba dwojga, w waszym przypadku tylko ty jesteś chętna więc wniosek prosty

[elf01]

Może nie ma nic na koncie

A tak poważnie to dałabym sobie z nim spokój. To chłopak powinien zabiegać o dziewczynę. Jakby mu zależało to by napisał.

[whoaboa]

Napisane przez zagubiona89r

Wysyłanie drugiego esemesa, gdy facet na 1 nie raczył odpowiedzieć, a potem 3... gdy dwa pierwsze pozostały bez echa, osobiście uznaję za narzucanie się i desperację.

dokladnie. tak wiec - odpusc

[dzustam]

Zazwyczaj w takich wypadkach doradzałabym zachowanie resztek godności i danie sobie na wstrzymanie

Jednak widzę, że jesteś wytrwała , więc w takim wypadku mogę tylko napisać: jak będzie odganiał się od Ciebie kijem, to z zaskoczenia zajdź go od tyłu

[Czarnulka19]

Napisane przez dzustam

Zazwyczaj w takich wypadkach doradzałabym zachowanie resztek godności i danie sobie na wstrzymanie

Jednak widzę, że jesteś wytrwała , więc w takim wypadku mogę tylko napisać: jak będzie odganiał się od Ciebie kijem, to z zaskoczenia zajdź go od tyłu

Myślisz ,że aż do tego dojdzie

[brownayes]

Nie napiszę nic nowego tylko to samo co wszystkie... nie ma sie t nad czym zastanawiać tylko sobie odpuścić i kropka.

[Rena]

Gosciu potraktowal Cie bardzo po chamsku.
Szarmancki? Wy na powaznie tak? Przeciez to agresywne nie odpisac gdy ktos sie grzecznie przedstawia.

Nie dziwie Ci sie, ze Cie to zlosci. Ale nic sie nie boj przejdzie Ci - nie dlugo sylwester i karnawal - zycze Ci poznania jakiegos dzentelmena.

[tacyta]

Napisane przez Rena

Gosciu potraktowal Cie bardzo po chamsku.
Szarmancki? Wy na powaznie tak? Przeciez to agresywne nie odpisac gdy ktos sie grzecznie przedstawia.

Nie dziwie Ci sie, ze Cie to zlosci. Ale nic sie nie boj przejdzie Ci - nie dlugo sylwester i karnawal - zycze Ci poznania jakiegos dzentelmena.

Nie przesadzajmy już z tym chamstwem czy agresywnością w opisanej sytuacji.. Chamskie to by było, gdyby po 10 latach bycia razem wyszedł pop papierosy i nie wrócił nie racząc poinformować o zakończeniu związku A agresywny byłby jakby jej napisał, żeby się odp*****. Zauważyłam u niektórych Wizażanek tendencję do odsądzania od czci i wiary facetów tylko dlatego, że akurat nie są zainteresowani. Przecież on miał prawo z jakiś powodów nie chciec kontynować znajomości, nic jej nie obiecywał, spotykali się tylko na gruncie zawodowym. Zdaniem niektórych brak odpowiedzi czyni go zimnym draniem, ale gdyby jej odpisał, że nie chce kontynować tej znajmości i żeby dała mu spokój, to też by, zdaniem tych samych Wizażanek, zachował jak ostatni cham. Facet po prostu dał jej to do zrozumienia nie odpisując na piewszego smsa i inteligentna, nie narzucająca się kobieta poprzestałaby na tym, ale ona zaczęła bombardować go kolejnymi smsami. Oczywiście na życzenia świąteczne wypada odpowiedzieć, ale może on bał się, że jak jej odpisze, to autorka potraktuje to jak zielone światło i już się od niej nie odpędzi . Naprawdę wysyłanie ponad 1 sms do faceta, który nie odpowiada, sprawia wrażenie desperacji.

[zagubiona89r]

Napisane przez Rena

Gosciu potraktowal Cie bardzo po chamsku.
Szarmancki? Wy na powaznie tak? Przeciez to agresywne nie odpisac gdy ktos sie grzecznie przedstawia.

Nie dziwie Ci sie, ze Cie to zlosci. Ale nic sie nie boj przejdzie Ci - nie dlugo sylwester i karnawal - zycze Ci poznania jakiegos dzentelmena.

Chciał się dowiedzieć kim ona jest (u mnie w domyśle: kto do cholery ma mój numer telefonu i zawraca mi głowę). Dowiedział się i temat zamknięty.

A nie odpisał bo pewnie na każdą jego wiadomość autorka wysłała 2 następne. Uciął kontakt chirurgicznym cięciem, i szczerze... jakbym była na jego miejscu to ja bym była wkurzona... Bo nie odpisuje, nie wyrażam chęci kontynuacji znajomości a jakaś baba do mnie wypisuje esy i widocznie nie widzi tych wyraźnych oznak braku zainteresowania.

No, ale ja wredna baba jestem, i jak kiedyś jeden gość do mnie dwa tygodnie wypisywał to jak milczenie nie pomogło wprost mu się kazałam odpier*****. Niektórym zimny prysznic jest potrzebny.

[dzustam]

Napisane przez Kiniaa121

[...]więc postanowiłam że do niego napiszę, pisaliśmy trochę ze sobą. Na początku oczywiście mnie nie skojarzył może dlatego że się od razu nie przedstawiłam i mnie nie skojarzył po imieniu i trochę się z nim podrażniłam. Ale napisałam mu kim jestem, ale niestety też nic już nie odpisał [...]

Myślał, że się z nim drażni Kryśka, a drażniła się Maryśka... Kultura wymaga, żeby chociaż odpisał, że nie jest zainteresowany.

Z piętnastej strony, jakby mnie nieznajomy zasypywał droczącymi się smsami, których (jakby się okazało) nie chciałabym dostawac, to tez nie wiem jakbym się zachowała... Raczej bym odpisała, elegancko kończąc rozmowę.

Ale facet postanowił inaczej to zakończyć. Krotko i na temat. Ciach.

Zresztą nie wiemy jak autorka się podrażniła może nawet Rena nie odpisałaby jej na smsa

[Wyrak]

Napisane przez Kiniaa121

Witam potrzebuję porady, jakiś czas temu poznałam w pracy chłopaka który do nas przyjeżdżał raz na tydzień, na początku byłam obojętna na jego gadanie, ładne słówka,komplementy,zawsze czarujący ale później jakoś zaczęło mnie to ruszać, ale niestety już od jakiegoś czasu do nas nie jeździ, więc postanowiłam że do niego napiszę, pisaliśmy trochę ze sobą. Na początku oczywiście mnie nie skojarzył może dlatego że się od razu nie przedstawiłam i mnie nie skojarzył po imieniu i trochę się z nim podrażniłam. Ale napisałam mu kim jestem, ale niestety też nic już nie odpisał, więc postanowiłam że napisze raz jeszcze ponieważ nie dawała mi ta sprawa zbytnio spokoju, ale też niestety echo. Postanowiłam że ostatniego sms-a jakiego mu wyślę to będzie sms z życzeniami świątecznymi, niestety ale na nie też nie odpisał. Nie wiem czy po prostu robi to celowo żeby mnie trochę przytrzymać za to że się z nim trochę drażniłam czy po prostu nie ma ochoty na znajomość ze mną, nie daje mi ta sprawa jakoś spokoju i nie wiem co mam zrobić.

Jest w Tobie z pewnoscia zakochany, tylko nie umie tego okazac, pisz do skutku!

Nie wiem co niektorym kobietom trzeba powiedziec, zeby zrozumialy, ze mezczyzna nie jest nimi zainteresowany i nie, nie podrywal ich wczesniej, po prostu byl mily, a one dziko nadinterepretuja sobie.

Napisane przez nicka01

ale Co faceci to buraki, zamiast powiedzieć - unikają grrrrr

A co on ma jej jeszcze powiedziec? Napisalby, ze nie jest zainteresowany kontaktem, to dopiero by bylo.

Napisane przez Fresa

Na moje oko delikwent jest zajęty i na wyjeździe był ochoczy do poflirtowania jak jego panny w pobliżu nie było

Fresa, do jakiegoz znowu flitrowania ?

[euforia112]

Przestać pisać, pewnie drażnisz jego pannę w Święta i on dla świętego spokoju udaje, że Cię nie zna.

[kluska234]

Daj sobie spokój. Wygląda na to, że nie jest Tobą zainteresowany.

[tommy88]

Pomylka

[lipstick_girl]

Napisane przez Rena

Gosciu potraktowal Cie bardzo po chamsku.
Szarmancki? Wy na powaznie tak? Przeciez to agresywne nie odpisac gdy ktos sie grzecznie przedstawia.

Nie dziwie Ci sie, ze Cie to zlosci. Ale nic sie nie boj przejdzie Ci - nie dlugo sylwester i karnawal - zycze Ci poznania jakiegos dzentelmena.

Podniosę ten temat, choć już trochę mineło. Post powyżej zawiera ziarnko prawdy... Wszystkie jestescie na nie, ok,owszem, odpuścić sobie. nie jest to jednak takie łatwe jesli się jej spodobał.Nie łatwo tak zrezygnować. Nie rozumiem facetów-oczywiście niektórych. Dlaczego NA WSTĘPIE odrzuca dziewczynę-nie dajać sobie cienia szansy??!! nie rozuiem takich facetów. Z tego co ona pisała, to nie była aż tak bardzo nahalna, dobrze sie im rozmawiało. Narobił jej tylko nadziei i tyle. I olał. Jak mi się ktoś od początlu nie podoba to od razu od ręki nie oakzuje ŻADNEGO zainteresowania,nic, zero, nothing. A tutaj jednak narobił, tzn namieszał jej w głowie... Ponadto powtarzam, nie rozumiem oceniania kogoś po wyglazie-a tutaj najwyrazniej o to poszło, gdyż facet nagle jak się przypomniała kim jest-przestał odpisywać. I do tego należy dodać,ze to on ją zaczał podrywaća ona na pocxatku się opierała. Poczytajcie dokladniej pierwszy post. Dla facetów takie niewinne namieszanie w głowie,niewinny flirt to chleb powszedni. Ale to nie jest fair.Tymbardziej fair nie było chamskie nie odzywanie się-gdy dowiedział się że to ona,a już nie wspomnę o kompletnym braku kultury niedopisujac na zyczenia. Jeden z moich związków z totalnym chamem, tak chamem,do dziś go nie trawię, zakonczyl się,a mimo wszystko wyslalam temu chamowi życzenia na święta bo chciałam być miła i ten cham odpisał mi tez życzeniami. Więc kolega autorki to jeszcze większy cham,skoro nie było go stać na te kilka słów...

[201708250923]

[QUOTE=lipstick_girl;20836 113]Podniosę ten temat, choć już trochę mineło. Post powyżej zawiera ziarnko prawdy... Wszystkie jestescie na nie, ok,owszem, odpuścić sobie. nie jest to jednak takie łatwe jesli się jej spodobał.Nie łatwo tak zrezygnować. Nie rozumiem facetów-oczywiście niektórych. Dlaczego NA WSTĘPIE odrzuca dziewczynę-nie dajać sobie cienia szansy??!! nie rozuiem takich facetów.
Może dlatego, że koleś z nią jakisz czas gadał i stwierdził, że to nie to. Ewentualnie dlatego,że na stracie wiedzial, że ona go nie interesuje?