Koty- część XII - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-11-29, 19:35   #4651
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Wróciłam z pracy, ledwo usiadłam i mała już mi na kolana wskoczyła i krzyczy na mnie "gdzie ty bylas i czemu jestem nie wymiziana!!??"

Jak tylko przestaje miziac to albo mam jej główkę pod dłonią albo mnie pyrga łapką. No... Wymagająca kocinka...
No to przylepa Ci się trafiła. Fajnie. U nas TŻ ma fajnie bo Psotka o stałej porze zawsze do niego przychodzi na mizanki. Anonsuje się charakterystycznym miauknięciem, on musi zdjąć z siebie laptopa i ona się na nim kładzie do głaskania. Mój kot osobisty czyli Zuzia to niestety bardziej wycofany introwertyk i jeszcze na mizianki sama nie przychodzi. Ale i tak jest kochana. Także troszkę Ci zazdroszczę. Może i Zuzia z czasem się czegoś takiego nauczy.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-29, 19:35   #4652
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Łazienki w Londynie są strasznie zawilgocone, więc nie dziwię się Almie.
Niestety do Anglii jeszcze nie dotarł taki wynalazek jak wentylacja. Wiatraczek na ścianie to szczyt techniki.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-29, 20:14   #4653
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez szatanica1989 Pokaż wiadomość
Moja kotełka mnie dzisiaj kupiła totalnie, leżała rozłożona na łóżku w sypialni, poszliśmy do niej i przybiła "baranka" z Tżtem, a potem podeszła do mnie i to samo

W kwestii przysmaków, kupiłam jej sardynki suszone Trixie i nie chce ich jeść, podobnie z paskami tuńczyka Tigeria. Nadal wrażenie robi na niej jedynie pucha Animondy
Kot to drapieżnik, więc raczej woli świeże. Także ryby.Inna sprawa, że jak nie zna smaków to może nie chcieć jeść. Jadła już kiedyś sardynki albo tuńczyka?
Ja moje nauczyłam robić "baranka" na powitanie po moim powrocie do domu. Z TŻ'tem jeszcze nie zawsze robią, ale ze mną już za każdym razem.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Niestety do Anglii jeszcze nie dotarł taki wynalazek jak wentylacja. Wiatraczek na ścianie to szczyt techniki.
Współczuje. Jeśli dotarła moda na ocieplanie/izolowanie budynków, a na wentylację nie no to pleśń/grzyb w budynkach pewne.
Próbujemy głaskać Zuzię, ale tylko burczy. I chyba zapada dziś w sen zimowy bo Psotka cały czas aktywna, a Zuziak tylko zakopany w skrzyni naszego łóżka i co rusz śpi. Świstak, a nie kotka.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-29, 20:22   #4654
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Koty- część XII

Mój mały jadł Animondę dla kociąt i było ok. Po tej dla dorosłych miał naprawdę śmierdzące kupy, z żalem, ale odstawiłam.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-29, 20:36   #4655
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość
Mój mały jadł Animondę dla kociąt i było ok. Po tej dla dorosłych miał naprawdę śmierdzące kupy, z żalem, ale odstawiłam.
Czy w składzie tej dla kociąt jest węglan wapnia?
Bo TŻ podejrzewa, że naszym to mogło zaszkodzić.
Coś naszym szkodzi w wielu puszkach i saszetkach. Coś oprócz wołowiny i szukamy po składach co to może być.
Ponoć węglan wapnia bywa stosowany często jako zapychacz.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-29, 21:27   #4656
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty- część XII

Koty barankując zaznaczają swoją własność. Na bokach głowy mają gruczoły zapachowe, którymi się ocierają żeby zostawić swój zapach.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Kot to drapieżnik, więc raczej woli świeże. Także ryby.Inna sprawa, że jak nie zna smaków to może nie chcieć jeść. Jadła już kiedyś sardynki albo tuńczyka?
Ja moje nauczyłam robić "baranka" na powitanie po moim powrocie do domu. Z TŻ'tem jeszcze nie zawsze robią, ale ze mną już za każdym razem.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------


Współczuje. Jeśli dotarła moda na ocieplanie/izolowanie budynków, a na wentylację nie no to pleśń/grzyb w budynkach pewne.
Próbujemy głaskać Zuzię, ale tylko burczy. I chyba zapada dziś w sen zimowy bo Psotka cały czas aktywna, a Zuziak tylko zakopany w skrzyni naszego łóżka i co rusz śpi. Świstak, a nie kotka.
Ocieplanie powoli wchodzi. Ale tylko w nowszych budynkach. Stare mają pojedyncze ściany. A ociepleń zewnętrznych jak w pl się nie robi. Pleśń w angielskich domach to norma. Ale tak jest jak w budownictwie próbuje się pobić prawa fizyki.

Za to Anglicy uwielbiają koty i kot jest w Anglii najpopularniejszym zwierzakiem. Na mojej ulicy jest chyba więcej kotów niż ludzi 😀 Dla porównania są zaledwie 3 psy. Mała uliczka 40 domów.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-29, 21:40   #4657
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Koty- część XII

[QUOTE/]

Ocieplanie powoli wchodzi. Ale tylko w nowszych budynkach. Stare mają pojedyncze ściany. A ociepleń zewnętrznych jak w pl się nie robi. Pleśń w angielskich domach to norma. Ale tak jest jak w budownictwie próbuje się pobić prawa fizyki.
.[/QUOTE]


o tak, a do tego moi osobiści ulubieńcy, pojedyncza szyba i wykladzina dywanowa w łazience.
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-29, 21:48   #4658
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez semantique Pokaż wiadomość
[QUOTE/]

Ocieplanie powoli wchodzi. Ale tylko w nowszych budynkach. Stare mają pojedyncze ściany. A ociepleń zewnętrznych jak w pl się nie robi. Pleśń w angielskich domach to norma. Ale tak jest jak w budownictwie próbuje się pobić prawa fizyki.
.

o tak, a do tego moi osobiści ulubieńcy, pojedyncza szyba i wykladzina dywanowa w łazience.[/QUOTE]

I nieotwierajace się okna i brak uszczelek no i słynne na cały świat 2 krany.
Mieszkałam w domu w którym w kuchni i łazience nie było kaloryferów. I tak było zbudowane całe osiedle. We wszystkich domach tak było. No i oczywiście pleśń i woda lejąca się po szybach.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Koleżanka miała białą wykładzinę dywanową w całym domu. Z kuchnią i łazienkami włącznie.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 01:22   #4659
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty- część XII

Dzizaz... Nie zaczynajmy z absurdami budownictwa angielskiego bo jak zaczne to nie skończę... Meh

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
No to przylepa Ci się trafiła. Fajnie. U nas TŻ ma fajnie bo Psotka o stałej porze zawsze do niego przychodzi na mizanki. Anonsuje się charakterystycznym miauknięciem, on musi zdjąć z siebie laptopa i ona się na nim kładzie do głaskania. Mój kot osobisty czyli Zuzia to niestety bardziej wycofany introwertyk i jeszcze na mizianki sama nie przychodzi. Ale i tak jest kochana. Także troszkę Ci zazdroszczę. Może i Zuzia z czasem się czegoś takiego nauczy.
Wiesz, to nie tak. Mam obecnie CZTERY KOTY. Pierwsza, Kicia, to DAMA. Ona na kolana nie wejdzie, chyba że bardzo bardzo chce się tulić a jeśli już, to nie do mnie.

Drugi Łosiu, przyniesiony mi przez dzieciaki z okolicy, ktos go wywalił z auta zaraz po nowym roku. Ten barankuje, ułoży się wokół mojej głowy, ale na kolana też nigdy nie do mnie.

Trzeci, Rysiu, wzięty od rodziny bo potrzebowali pomocy. Po kilku latach życia z kotem dorobili się alergii a w grę wchodziło też coś wiecej, coś dla nich osobistego, na co alergia mogła wpływać, więc kota przygarnelismy. I to był pierwszy kot który uwielbiał spać mi na kolanach, kocha nas po rowno, każdemu wlezie na plecy, na głowę, chce być kochany. Ale to kot taki trochę po przejściach, wiele razy zmieniał miejsca zamieszkania, pomieszkiwal u obcych mu ludzi. Zagubił się kilka dni po przybyciu do nas, odnalazł 11 dni później, mega historia. Ale ja nie o tym.

Nie każdy kot jest tulasny. Nie każdy kot ma taką strefę komfortu. Uwielbiam jak kitka usiądzie koło mnie, jak da się pogłaskać, jak pokazuje mi miłość po swojemu.

To samo z losiem. Jak mi przywali w czache tak, że mam wrażenie że złamał mi nos albo podbił oko.

Jak Kicia czeka na mnie, gdy już wszyscy śpią, a ja mam jeszcze coś do zrobienia. Jak Łosiu układa mi się wokół głowy. Takie małe gesty znaczą wiele. To po prostu inny sposób wyrażania przywiązania. Nie tylko przytulanki...

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 07:36   #4660
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Żeby nie było - udało jej się ściągnąć kawałek wędliny i o to była walka, bo wypuścić nie chciała!

Hm.

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka
Nasz tak kradnie chleb, trzyma w zębach i nie chce puścić. Wygląda to trochę jak przeciąganie liny

Kurcze, mowilam ze moje koty jedzą zimne, a przyszły przymrozki, to i trzeba im wrzątku dolewać, bo nie chcą jeść.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Niestety do Anglii jeszcze nie dotarł taki wynalazek jak wentylacja. Wiatraczek na ścianie to szczyt techniki.
Hm, moi sąsiedzi mieli taki wiatraczek w łazience i on właściwie nic nie robił tylko mielił to powietrze, bo zamontowany był na ścianie dzielącej nasze mieszkania Tylko hałas u nas robił, szczególnie że sąsiedzi byli amatorami nocnego przesiadywania w łazience. Nie wiem po co to w ogóle było zamontowane, skoro po drugiej stronie wiatraczka nic nie było, tj. żadnego wyciągu wentylacyjnego.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2016-11-30 o 07:37
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 08:28   #4661
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Dzizaz... Nie zaczynajmy z absurdami budownictwa angielskiego bo jak zaczne to nie skończę... Meh

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------


Wiesz, to nie tak. Mam obecnie CZTERY KOTY. Pierwsza, Kicia, to DAMA. Ona na kolana nie wejdzie, chyba że bardzo bardzo chce się tulić a jeśli już, to nie do mnie.

Drugi Łosiu, przyniesiony mi przez dzieciaki z okolicy, ktos go wywalił z auta zaraz po nowym roku. Ten barankuje, ułoży się wokół mojej głowy, ale na kolana też nigdy nie do mnie.

Trzeci, Rysiu, wzięty od rodziny bo potrzebowali pomocy. Po kilku latach życia z kotem dorobili się alergii a w grę wchodziło też coś wiecej, coś dla nich osobistego, na co alergia mogła wpływać, więc kota przygarnelismy. I to był pierwszy kot który uwielbiał spać mi na kolanach, kocha nas po rowno, każdemu wlezie na plecy, na głowę, chce być kochany. Ale to kot taki trochę po przejściach, wiele razy zmieniał miejsca zamieszkania, pomieszkiwal u obcych mu ludzi. Zagubił się kilka dni po przybyciu do nas, odnalazł 11 dni później, mega historia. Ale ja nie o tym.

Nie każdy kot jest tulasny. Nie każdy kot ma taką strefę komfortu. Uwielbiam jak kitka usiądzie koło mnie, jak da się pogłaskać, jak pokazuje mi miłość po swojemu.

To samo z losiem. Jak mi przywali w czache tak, że mam wrażenie że złamał mi nos albo podbił oko.

Jak Kicia czeka na mnie, gdy już wszyscy śpią, a ja mam jeszcze coś do zrobienia. Jak Łosiu układa mi się wokół głowy. Takie małe gesty znaczą wiele. To po prostu inny sposób wyrażania przywiązania. Nie tylko przytulanki...

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

Lubię czytać takie historie. Fajne masz stado i bardzo dobre podejście do niego Koty mają złożona osobowość i trzeba umieć z tym żyć.
Ja mam "trudną" kotkę o wrażliwej psychice. Ma lęki, była wycofana, ale dzięki naszej pracy jest w końcu pluszakiem Przychodzi na kolanka, śpi obok, wywraca się brzuchem do głaskania. Pozwala nam już zbliżyć twarz do siebie, co długo nie było możliwe. Uciekała jakby się bała, że ją ugryziemy Nie lubi być brana na ręce, ale jak ją podnosimy to komunikuje to bez agresji i wyrywania się. Cierpliwością, dobrym traktowaniem, miłością i masą specyfików udało nam się ją wychować.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-30, 09:15   #4662
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty- część XII

Zamawiałyście w zoo+ z platnością 14 dni po odbiorze paki? Bo do wypłaty jeszcze troche czasu a nam mokre się kończy


Kliknięte z
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 09:29   #4663
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
Zamawiałyście w zoo+ z platnością 14 dni po odbiorze paki? Bo do wypłaty jeszcze troche czasu a nam mokre się kończy


Kliknięte z
Tak, ja tak zamawiam bezproblemowo do tej pory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 10:42   #4664
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Czy w składzie tej dla kociąt jest węglan wapnia?
Bo TŻ podejrzewa, że naszym to mogło zaszkodzić.
Coś naszym szkodzi w wielu puszkach i saszetkach. Coś oprócz wołowiny i szukamy po składach co to może być.
Ponoć węglan wapnia bywa stosowany często jako zapychacz.
Na jakiej zasadzie miałby zaszkodzić?
Cytat:
o tak, a do tego moi osobiści ulubieńcy, pojedyncza szyba i wykladzina dywanowa w łazience.

I nieotwierajace się okna i brak uszczelek no i słynne na cały świat 2 krany.

Koleżanka miała białą wykładzinę dywanową w całym domu. Z kuchnią i łazienkami włącznie.
Co jedno, to lepsze
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 10:46   #4665
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Koty- część XII

Mojemu nie szkodziła ta dla kociąt - jadł ją chętnie i było ok. Dopiero ta dla dorosłych powodowała śmierdzące kupy. Nie jadł jej zresztą tak chętnie, a na mokrą się generalnie rzuca.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 11:24   #4666
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Na jakiej zasadzie miałby zaszkodzić?
Nie wiem jak u kotów, ale u ludzi w nadmiarze powoduje problemy żołądkowe np. zaparcia.
No chyba, że moim szkodzi jakiś ukryty w składzie aromatyzer, kolorant, konserwant. Na razie szukam. Notuję, które produkty im szkodzą czyli prowadzę typowy zeszyt alergika. Metodą porównań i eliminacji pewnie za jakiś czas wyjdzie nam co im szkodzi.
Nie miała baba kłopotu, kupiła żwir w nowym sklepie.
No naraziła mi się bitiba
Na zdjęciu inny żwir, w dostawie inny.
Nic, tego się nie je, więc zużyjemy, ale raczej nie będę już tam kupować. I przy okazji- okazuje się, że Benek Corn w dużych pojemnościach ma produkty 1 i 2 klasy.
Chyba założymy kuwetę zamkniętą przez te noszące się żwirki.
Co myślicie o kuwecie Clever Cat?
No moja Zuzia to zdecydowanie typ DAMA.
Jeszcze tylko trzeba kupić jej poduszkę albo budkę z napisem Princess.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Lubię czytać takie historie. Fajne masz stado i bardzo dobre podejście do niego Koty mają złożona osobowość i trzeba umieć z tym żyć.
Ja mam "trudną" kotkę o wrażliwej psychice. Ma lęki, była wycofana, ale dzięki naszej pracy jest w końcu pluszakiem Przychodzi na kolanka, śpi obok, wywraca się brzuchem do głaskania. Pozwala nam już zbliżyć twarz do siebie, co długo nie było możliwe. Uciekała jakby się bała, że ją ugryziemy Nie lubi być brana na ręce, ale jak ją podnosimy to komunikuje to bez agresji i wyrywania się. Cierpliwością, dobrym traktowaniem, miłością i masą specyfików udało nam się ją wychować.
Brzmi trochę jak nasz Psotka. I o dziwo ta nasza dzikuska jest bardziej przytulaśna od Zuzi. Ale ma odbicia. Bywa, że kąsa po rękach.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 12:07   #4667
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Jeszcze tylko trzeba kupić jej poduszkę albo budkę z napisem Princess.
My mamy takie legowisko:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/lego...okragle/402673
Raczej w ramach żartu, za punkty z zoo+, bo nie miałam co wziąć, bo co ciekawsze już wybrałam. Żaden kot się nawet do niego nie zbliża, a w innych śpią



Moja pierwsza kotka była taką damą, głaskanie tylko na jej zasadach. Pod koniec życia jej się zmieniło, jak już chorowała, wtedy stała się przylepką. Ale wiem, że była do mnie przywiązana, bo to ona wybrała mnie na swoja pańcię. Ja kotów nie lubiłam, od niej się wszystko zaczęło.

Maniek zamienia się w pieszczocha i to takiego trochę zaborczego, dyryguje kiedy, jak i jak długo go głaskać, ale daje się dotknąć tylko mi. Misia jest milutka, lubi się ocierać, przytulać, mogę miziać jej brzuch kiedy zechcę, gościem daje się pogłaskać, otrze się o nogi, ale bez spoufalania. Też jest kotem dość lękliwym. Ale żadne nie barankuje
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 13:14   #4668
szatanica1989
Zakorzenienie
 
Avatar szatanica1989
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Kot to drapieżnik, więc raczej woli świeże. Także ryby.Inna sprawa, że jak nie zna smaków to może nie chcieć jeść. Jadła już kiedyś sardynki albo tuńczyka?
Ja moje nauczyłam robić "baranka" na powitanie po moim powrocie do domu. Z TŻ'tem jeszcze nie zawsze robią, ale ze mną już za każdym razem.
Ciężko powiedzieć, bo wzięłam ją z tymczasu, ale raczej nie jadła. Na razie z surowizny dawałam jej tylko kawałki piersi z kurczaka, sparzone wrzątkiem.

Helena dzisiaj powitała mnie barankiem, potem robiła jeszcze kilka razy. Teraz uwaliła się koło mnie i raz podgryza palce, a raz je liże. Jest jeszcze mała, ale wiem, że to będzie charakterna kotka - mam wrażenie, że jesteśmy w tej kwestii podobne
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence?
Don't my baby look lonesome when her head is bent?

Piszę.
szatanica1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-30, 17:13   #4669
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
My mamy takie legowisko:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/lego...okragle/402673
Raczej w ramach żartu, za punkty z zoo+, bo nie miałam co wziąć, bo co ciekawsze już wybrałam. Żaden kot się nawet do niego nie zbliża, a w innych śpią



Moja pierwsza kotka była taką damą, głaskanie tylko na jej zasadach. Pod koniec życia jej się zmieniło, jak już chorowała, wtedy stała się przylepką. Ale wiem, że była do mnie przywiązana, bo to ona wybrała mnie na swoja pańcię. Ja kotów nie lubiłam, od niej się wszystko zaczęło.

Maniek zamienia się w pieszczocha i to takiego trochę zaborczego, dyryguje kiedy, jak i jak długo go głaskać, ale daje się dotknąć tylko mi. Misia jest milutka, lubi się ocierać, przytulać, mogę miziać jej brzuch kiedy zechcę, gościem daje się pogłaskać, otrze się o nogi, ale bez spoufalania. Też jest kotem dość lękliwym. Ale żadne nie barankuje
No jak samce to ja sie nie dziwie, ze nie spia na tym rozowym obloczku. Maja swoja godnosc
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-30, 18:19   #4670
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;68118386]No jak samce to ja sie nie dziwie, ze nie spia na tym rozowym obloczku. Maja swoja godnosc [/QUOTE]

Mam po jednym z każdej płci

Wersja dla królewicza zdecydowanie bardziej mi się podoba i jest w mojej kolorystyce, ale nie było go w bonusach
http://www.zooplus.pl/shop/koty/lego...okragle/289160
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 08:25   #4671
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Kot to drapieżnik, więc raczej woli świeże. Także ryby.Inna sprawa, że jak nie zna smaków to może nie chcieć jeść. Jadła już kiedyś sardynki albo tuńczyka?
Ja moje nauczyłam robić "baranka" na powitanie po moim powrocie do domu. Z TŻ'tem jeszcze nie zawsze robią, ale ze mną już za każdym razem.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------


Współczuje. Jeśli dotarła moda na ocieplanie/izolowanie budynków, a na wentylację nie no to pleśń/grzyb w budynkach pewne.
Próbujemy głaskać Zuzię, ale tylko burczy. I chyba zapada dziś w sen zimowy bo Psotka cały czas aktywna, a Zuziak tylko zakopany w skrzyni naszego łóżka i co rusz śpi. Świstak, a nie kotka.

Kolejna ciekawa teoria Tylko czemu tak wiele osób ma problem z przestawieniem na barf? Ja moim kotom posypuję surowe mięso suszonym kurczakiem. Suszone produkty silniej pachną dlatego koty chętniej je jedzą (np. chrupki). Przez sam brak wody zapach i smak są silnie skoncentrowane.
To czy kot lubi rybę to kwestia indywidualna. Mój kocur uwielbia, a kotka żadnej ryby nie tknie.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 12:11   #4672
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Dostałam wcześniejszy prezent mikołajkowy, książkę pt. "Jak wytresować kota?", Czytałyście? Na razie przeglądnęłam na szybko i wydaje się dość humorystycznie napisana.

Ptasie kino trwa u nas w najlepsze, jakby kotów w domu nie było, tak cicho, tylko od czasu "szczekanie" słychać
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 12:21   #4673
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Dostałam wcześniejszy prezent mikołajkowy, książkę pt. "Jak wytresować kota?", Czytałyście? Na razie przeglądnęłam na szybko i wydaje się dość humorystycznie napisana.

Ptasie kino trwa u nas w najlepsze, jakby kotów w domu nie było, tak cicho, tylko od czasu "szczekanie" słychać

Myślałam, że to książka napisana przez autorkę bloga o tym samym tytule. Szkoda...


U nas nowa wędka robi furorę
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 12:52   #4674
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Dostałam wcześniejszy prezent mikołajkowy, książkę pt. "Jak wytresować kota?", Czytałyście? Na razie przeglądnęłam na szybko i wydaje się dość humorystycznie napisana.

Ptasie kino trwa u nas w najlepsze, jakby kotów w domu nie było, tak cicho, tylko od czasu "szczekanie" słychać
Fajnie, że ptasie kino się u was sprawdza.
U mnie był dziś test zielonych chrupek Baephar na zęby. O dziwo przyjęły się. Musiałam karmić po jednej, ale zjadły. Zobaczymy jak działają. Smakować chyba im smakują.
O tej książce nie słyszałam.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 18:53   #4675
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty- część XII

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;68118386]No jak samce to ja sie nie dziwie, ze nie spia na tym rozowym obloczku. Maja swoja godnosc [/QUOTE]

Mój ma różową obrożę. Nie lubię różowego w żadnej postaci ale tylko ta spełniała moje wymagania i była ostatnia w sklepie. I tak jest sobie wielki, czarny kocur z różową obrożą. 😀
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 19:29   #4676
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Koty- część XII

Czeka nas w wolny dzien siatkowanie ogrodu
mam dosc, ze nie moge wypuscic wlasnego kota do wlasnego ogrodu bo okoliczni sasiedzi puszczaja swoje koty samopas i przychodza miedzy innymi do nas. Za plotem jest górka i jest im latwiej do nas przeskoczyc albo ida po ogrodzeniach.

Nawet nie chce myslec o wiosnie, jak drzwi do ogrodu sa cale dnie otwarte i mi wleci jeden z drugim do domu.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 20:09   #4677
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Czeka nas w wolny dzien siatkowanie ogrodu
mam dosc, ze nie moge wypuscic wlasnego kota do wlasnego ogrodu bo okoliczni sasiedzi puszczaja swoje koty samopas i przychodza miedzy innymi do nas. Za plotem jest górka i jest im latwiej do nas przeskoczyc albo ida po ogrodzeniach.

Nawet nie chce myslec o wiosnie, jak drzwi do ogrodu sa cale dnie otwarte i mi wleci jeden z drugim do domu.
Do nas zaczęły podchodzić obce koty i zasikały mi buty, w których wychodziłam na ogród i pół tarasu Myłam to kilka razy, ale dalej czuję koci mocz.
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 21:15   #4678
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty- część XII

U mnie obce koty to codzienność. Ale są kochane i mile widziane. Wszystkie są kastrowane i kumplują się z moim.
Kiedyś rano mój kot wszedł do sypialni i zaczął miałczeć. Wstałam, dałam żreć i szykuję się do pracy. Weszłam do drugiego pokoju a tam obcy kot rozwalony na łóżku Wkradł się w nocy przez uchylone okienko w łazience.
To jest taki włamywacz, że sąsiadce do sypialni na pierwsze piętro wskoczył z płotu.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013


Edytowane przez kocurzyca
Czas edycji: 2016-12-01 o 21:16
kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 21:44   #4679
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Czeka nas w wolny dzien siatkowanie ogrodu

mam dosc, ze nie moge wypuscic wlasnego kota do wlasnego ogrodu bo okoliczni sasiedzi puszczaja swoje koty samopas i przychodza miedzy innymi do nas. Za plotem jest górka i jest im latwiej do nas przeskoczyc albo ida po ogrodzeniach.



Nawet nie chce myslec o wiosnie, jak drzwi do ogrodu sa cale dnie otwarte i mi wleci jeden z drugim do domu.


Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
U mnie obce koty to codzienność. Ale są kochane i mile widziane. Wszystkie są kastrowane i kumplują się z moim.
Kiedyś rano mój kot wszedł do sypialni i zaczął miałczeć. Wstałam, dałam żreć i szykuję się do pracy. Weszłam do drugiego pokoju a tam obcy kot rozwalony na łóżku Wkradł się w nocy przez uchylone okienko w łazience.
To jest taki włamywacz, że sąsiadce do sypialni na pierwsze piętro wskoczył z płotu.

Mój tak broni terytorium, że nasz ogród omijany jest szerokim łukiem. A szkoda, myślałam, że kiedyś przyprowadzi jakąś bidę i się dokocę. To nawet moja sunia nie goni kotów, a on nie podaruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)


Edytowane przez Kocurasek
Czas edycji: 2016-12-01 o 21:46
Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-01, 23:46   #4680
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Dot.: Koty- część XII

Hahaha u mnie Kitka broni terytorium (ale malucha chciała poznać), Łosiek to jest odważny jak może się schować za ogonem Kitki albo naszymi nogami. Rysiek jest przyjazny "o czesc, pobawimy się?". A mała... Mała syczy i warczy na rezydentów.

Muszę im jutro kupić ten "nowy ulepszony" feliway.

Inna sprawa, że spora część kotów w sąsiedztwie jest niekastrowana i agresywna. Moje już wracały z zadrapaniami, ugryzieniami. Dobrze, że mała jeszcze nie przejawia zainteresowania kocia klapka, chce poczekać jeszcze z miesiąc i ja ciachnac. Tak, żeby była w miarę wyrosnieta, bo teraz to ona może z kilogram waży. No, może 1,5

Ps. Dziś znowu bilam się z mala o kanapkę. Znów dobrała się do tej samej wedlinki. To chyba jej ulubiona...

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.

Edytowane przez witchwq
Czas edycji: 2016-12-01 o 23:48
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-20 18:34:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.