Pielęgniarka + lekarz? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-09, 10:08   #31
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

E tam, jak dla mnie to taki sam związek jak żołnierz i nauczycielka, piekarz i krawcowa, czy nie wiadomo co tam jeszcze Przecież w związku jesteśmy z osobą, a nie jej zawodem. Poniżać żonę może tak lekarz, jak i każdy inny.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.

Edytowane przez Serendipity
Czas edycji: 2009-09-09 o 10:10
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 10:52   #32
kate6o
Zadomowienie
 
Avatar kate6o
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Cay Pokaż wiadomość
No racja. Ale tak jak pisałaś wcześniej - niech każdy robi to, co do niego należy. Lekarz nie pójdzie pacjentowi zrobić lewatywy, a pielęgniarka nie pójdzie wyciąć wyrostka. Tylko właśnie problem jest taki, że często pielęgniarkom w tym coś nie odpowiada. Owszem, przyznaję, ich robota jest wyjątkowo 'brudna', dlatego nie chciałabym być pielęgniarką, ale przecież nikt im nie bronił iść na lekarski...
Tylko dlaczego często jest tak że to pielęgniarka odwala robotę za lekarza?
__________________
http://kateart.deviantart.com/

"Bóg rozkazał
swoim aniołom

żeby Cię strzegły
na wszystkich Twoich ścieżkach"
Ps 90,11
kate6o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 11:01   #33
Cay
Wtajemniczenie
 
Avatar Cay
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

...
__________________
Wymiana kosmetyki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1174391

Edytowane przez Cay
Czas edycji: 2012-04-01 o 17:01
Cay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 11:29   #34
Kiciaaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

A co sądzicie o kierowniku labu i techniczce diagnostyki, profesorze i pani mgr czy policjancie i pani kioskarce?
Kiciaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 11:38   #35
kate6o
Zadomowienie
 
Avatar kate6o
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Cay Pokaż wiadomość

Tak? A jaką? Robi operację? Interpretuje wyniki badań? Ustala leczenie? Przeprowadza reanimację, jeśli zajdzie taka potrzeba?
Pielęgniarki robią to, co do nich należy. Podają leki zlecone przez lekarza, robią proste badania typu EKG (których wyniki i tak interpretuje lekarz), zajmują się tą całą brudną robotą przy pacjencie- mówie o szpitalu. W prywatnych gabinetach to troche inaczej wygląda, bo nie muszą nikogo karmić ani przewijać to piszą np recepty, ale przecież one same nie decydują co mają na tej recepcie napisać. Leczenie zleca lekarz i on się pod tym podpisuje, ona tylko pisze....
Jesli zajdzie taka potrzeba reanimuje
Cewnikuje mężczyznę, pobiera krew tętniczą, gipsuje złamane kończyny
__________________
http://kateart.deviantart.com/

"Bóg rozkazał
swoim aniołom

żeby Cię strzegły
na wszystkich Twoich ścieżkach"
Ps 90,11
kate6o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 11:52   #36
Cay
Wtajemniczenie
 
Avatar Cay
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

...
__________________
Wymiana kosmetyki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1174391

Edytowane przez Cay
Czas edycji: 2012-04-01 o 17:01
Cay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 12:15   #37
Gloire
Zadomowienie
 
Avatar Gloire
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 219
GG do Gloire
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A co maja kitle do mundurow ?
jak ty się lubisz czepiać, spięty człowieku. czy nie możesz czasem z przymrużeniem oka potraktować pewnych spraw?
__________________
w końcu czuję spokój ducha
Gloire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-09, 12:40   #38
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Kiciaaaa Pokaż wiadomość
A co sądzicie o kierowniku labu i techniczce diagnostyki, profesorze i pani mgr czy policjancie i pani kioskarce?
A co sądzisz o regulaminie i wlepianiu punktów za OT ?

Cytat:
Napisane przez Gloire Pokaż wiadomość
jak ty się lubisz czepiać, spięty człowieku. czy nie możesz czasem z przymrużeniem oka potraktować pewnych spraw?
Nie, on nie może
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 12:51   #39
Askatasuna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Cay Pokaż wiadomość
Bo Ty się swojego zawodu analityka uczyłaś lat 5, a na medycynie czegoś takiego nie ma. Tak samo farmaceuta wie więcej od lekarza o lekach, ale farmaceuta studiował przez 5 lat, a na medycynie farmakologia jest przez 1,5 roku. Po to są różne kierunki w tej branży, żeby jeden człowiek nie musiał wiedzieć i zajmować się wszystkim. Dlatego w ogóle licytowanie się kto wie więcej i więcej umie jest bez sensu, bo każdy robi co innego. I nie ma też co szufladkować. Znajdzie się lekarz zadzierający nosa, który na całą reszte społeczeństwa będzie patrzył z góry (i na pielęgniarki też), a znajdzie się i taki co do każdego będzie podchodził jak do człowieka bez względu na wykonywany zawód. Tak samo z pielęgniarkami, jedna będzie zakompleksiona i sfrustrowana a inna zadowolona z życia i pracy...
Zgadzam się całkowicie, wszystko zależy przede wszystkim od człowieka i tego czy ma on wpojony szacunek do drugiej osoby i jej wiedzy.
Szkoda tylko, że w wielu wypadkach taką niezdrową atmosferę wśród ludzi służby zdrowia kreują "czynniki zewnętrzne": kiepskie przepisy prawne, nieprecyzyjnie lub bezsensownie określone zakresy obowiązków dla poszczególnych zawodów, czy zły przykład idący od kadry profesorskiej, a później przełożonych.. no ale to już temat na inną dyskusję, PRZEPRASZAM ZA OFF TOP
Askatasuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 13:08   #40
Adrenalina88
Raczkowanie
 
Avatar Adrenalina88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 124
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

To zależy od człowieka, nie od zawodu.

Znam takie małżeństwo - lekarz i pielęgniarka, są 15 lat po ślubie i aż promienieją szczęściem. Sama chciałabym kiedyś być w takim związku.
__________________
"ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby..."
Adrenalina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 13:12   #41
Gloire
Zadomowienie
 
Avatar Gloire
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 219
GG do Gloire
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Kiciaaaa Pokaż wiadomość
A co sądzicie o kierowniku labu i techniczce diagnostyki, profesorze i pani mgr czy policjancie i pani kioskarce?
Załóż odpowiedni temat, a się dowiesz
__________________
w końcu czuję spokój ducha
Gloire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-09, 14:26   #42
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Gloire Pokaż wiadomość
jak ty się lubisz czepiać, spięty człowieku. czy nie możesz czasem z przymrużeniem oka potraktować pewnych spraw?
he he dokładnie, poza tym, co to za pytanie... co maja kitle do mundurów.... Niektórzy nie maja szansy tego zatrybic i tyle
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 14:28   #43
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No sorry, ale to o facecie świadczy, nie o kobiecie i jej zawodzie.

Od kiedy to się ludzi szanuje za wykształcenie czy wykonywany zawód??

Znam takich związków mnóstwo. Z racji pracy swojej (analityk med.) i mojej matki (pielęgniarka).
Rozwody wśród znajomych po kierunkach medycznych widziałam dwa, oba w przypadku małżeństwa lekarz + lekarz.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------


Co Ty znasz za ludzi?

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------


To nie kwestia wykształcenia, tylko poczucia własnej wartości.

Ja jestem tylko analitykiem med. i też nie mam kompleksów przy lekarzach. Mało tego - na praktyce nauczyłam się, że niektórzy wiedzą dużo mniej ode mnie.

Zawód nie ma nic do rzeczy, a już na pewno nie powinien wywoływać kompleksów.
Zgadzam sie z Toba

Cytat:
Napisane przez Gloire Pokaż wiadomość
jak ty się lubisz czepiać, spięty człowieku. czy nie możesz czasem z przymrużeniem oka potraktować pewnych spraw?
Spiety ? Dobre sobie. Tak, lubie sie czepiac i zastanawiam sie co maja lekarze do lubienia mundurow
------

Co do tematu jeszcze - uwazam, ze ogolnie zwiazki na bazie pracy, szczegolnie w przypadku roznicy stanowisk i/lub kompetencji sa wymagajace, o tym nie nalezy zapominac.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 14:36   #44
Gloire
Zadomowienie
 
Avatar Gloire
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 219
GG do Gloire
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość


Spiety ? Dobre sobie. Tak, lubie sie czepiac i zastanawiam sie co maja lekarze do lubienia mundurow
.
jednak wiele na to wskazuje
__________________
w końcu czuję spokój ducha
Gloire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 17:06   #45
Layila
Zadomowienie
 
Avatar Layila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 630
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Ratatuj Pokaż wiadomość
Layilo odniosę się do tego fragmentu ponieważ własnie reakcja doświadczonego ratownika uratowała życie bliskiej mi osobie.

Ogólnie bardzo podobają mi się Twoje słowa i zachowanie Twojego TŻ ,
Myślę,też Layilo ,że to wpojone Wam od dziecka wartości pozwalają z szacunkiem traktować drugiego człowieka bez względu na wykształcenie innych ludzi.
Zawsze stałam na stanowisku, że pewne wartości wynosi się się z domu - a tego co się wyniesie nie zmieni tak łatwo zawód, wpływ kolegów, profesorów czy generalnie środowisko.

Ja na pewno nie jestem obiektywna w ocenie, bo z racji doświadczeń zawodowych nie przepadam za środowiskiem lekarskim. Po prostu mam porównanie między dwoma bardzo specyficznymi środowiskami, jakim są prawnicy i lekarze - i Ci drudzy wypadają bardzo słabo na tle tych pierwszych - pod względem zasad moralnych, dobrego wychowania czy szacunku wobec drugiego człowieka. Tak, to prawda są wyjątki, ale patrząc całościowo to są naprawdę dwa różne światy.

Co ciekawe, zauważyłam też zupełnie inne podejście do kobiet. Ja jestem przyzwyczajona do szarmanckich prawników, którzy ZAWSZE są nadzwyczaj grzeczni i uprzejmi. PROSZĘ, DZIĘKUJĘ, PRZEPRASZAM to co drugie słowo. Przepuszczanie przodem w każdej sytuacji (drzwi, winda, schody, biuro itd.), podawanie/odbieranie płaszcza, otwieranie drzwi w samochodzie, zawsze miły komplement, uśmiech nr 5 , na różnych spotkaniach i konferencjach zupełnie obcy koledzy po fachu zawsze pytali czy mi niczego nie brakuje, czy nie jest mi chłodno, przynosili przystawki, drinki, zamawiali taksówki i tak dalej - mogłabym wymieniać w nieskończoność. Tak zupełnie bez podtekstów, bezinteresownie, z dobrego wychowania

U lekarzy jak dotąd nie zaobserwowałam takich zachowań - nie tylko w stosunku do koleżanek, ale i kobiet, którymi w jakimś tam stopniu byli zainteresowani (z jednym wyjątkiem - ale on był z bardzo, jak to się mówi, 'dobrego domu'). Mój TŻ, o dziwo nauczył się tego w moim domu, widząc że moja męska część rodziny (i ta dużo starsza i ta dużo młodsza) traktuje mnie jak co najmniej księżnę Yorku Powiedział mi potem, że jakoś tak zrobiło mu się głupio, bo mama go przecież zasad kultury nauczyła, ale wytłumaczył się szpitalem - brakiem sprzyjających warunków, że się przyzwyczaił. A ja uważam, że korona by mu z głowy nie spadła, gdyby te lekarki i pielęgniarki w drzwiach przepuszczał, poza jakimiś ekstremalnymi przypadkami gdzie dobre wychowanie jest ostatnią rzeczą o jakiej się myśli. A nie, Pan i Władca
Layila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 18:39   #46
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Layila Pokaż wiadomość
Zawsze stałam na stanowisku, że pewne wartości wynosi się się z domu - a tego co się wyniesie nie zmieni tak łatwo zawód, wpływ kolegów, profesorów czy generalnie środowisko.

Ja na pewno nie jestem obiektywna w ocenie, bo z racji doświadczeń zawodowych nie przepadam za środowiskiem lekarskim. Po prostu mam porównanie między dwoma bardzo specyficznymi środowiskami, jakim są prawnicy i lekarze - i Ci drudzy wypadają bardzo słabo na tle tych pierwszych - pod względem zasad moralnych, dobrego wychowania czy szacunku wobec drugiego człowieka. Tak, to prawda są wyjątki, ale patrząc całościowo to są naprawdę dwa różne światy.

Co ciekawe, zauważyłam też zupełnie inne podejście do kobiet. Ja jestem przyzwyczajona do szarmanckich prawników, którzy ZAWSZE są nadzwyczaj grzeczni i uprzejmi. PROSZĘ, DZIĘKUJĘ, PRZEPRASZAM to co drugie słowo. Przepuszczanie przodem w każdej sytuacji (drzwi, winda, schody, biuro itd.), podawanie/odbieranie płaszcza, otwieranie drzwi w samochodzie, zawsze miły komplement, uśmiech nr 5 , na różnych spotkaniach i konferencjach zupełnie obcy koledzy po fachu zawsze pytali czy mi niczego nie brakuje, czy nie jest mi chłodno, przynosili przystawki, drinki, zamawiali taksówki i tak dalej - mogłabym wymieniać w nieskończoność. Tak zupełnie bez podtekstów, bezinteresownie, z dobrego wychowania

U lekarzy jak dotąd nie zaobserwowałam takich zachowań - nie tylko w stosunku do koleżanek, ale i kobiet, którymi w jakimś tam stopniu byli zainteresowani (z jednym wyjątkiem - ale on był z bardzo, jak to się mówi, 'dobrego domu'). Mój TŻ, o dziwo nauczył się tego w moim domu, widząc że moja męska część rodziny (i ta dużo starsza i ta dużo młodsza) traktuje mnie jak co najmniej księżnę Yorku Powiedział mi potem, że jakoś tak zrobiło mu się głupio, bo mama go przecież zasad kultury nauczyła, ale wytłumaczył się szpitalem - brakiem sprzyjających warunków, że się przyzwyczaił. A ja uważam, że korona by mu z głowy nie spadła, gdyby te lekarki i pielęgniarki w drzwiach przepuszczał, poza jakimiś ekstremalnymi przypadkami gdzie dobre wychowanie jest ostatnią rzeczą o jakiej się myśli. A nie, Pan i Władca
Mojej przyjaciółki mąż jest przedstawicielem handlowym firmy produkującej sprzęt medyczny i z tej racji też obraca się w lekarskim środowisku. Bywa też często na nieoficjalnych spotkaniach typu kolacje, rauty, kilkudniowe wyjazdy itd. I jak opowiada o zachowaniu panów "doktorów" to włos mi się na głowie jeży.
Potrafią sobie np. opowiadać jaką to paskudną, tłustą i starą pacjentkę przyszło im ostatnio badać, albo jak to jakaś śmierdziała...a kiedyś jednemu wyświetlił sie numer pacjentki w telefonie, która akurat do niego dzwoniła, a ten rzucił tekstem w stylu: "o, znowu ta cipa się dobija". Masakra. To historie bardziej lajt, bo o pijaństwie lekarzy i zaliczaniu ekhm..przygód po pijaku nie będę opisywać.
Zresztą jestem słabego zdrowia i sama dość często spotykam chamskich, opryskliwych lekarzy. Nawet, o zgrozo, w prywatnych gabinetach. Ten zawód strasznie z(s)psiał moim zdaniem. Trafia do niego zbyt wielu nieodpowiednich ludzi.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-09-09 o 18:42
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-09, 23:07   #47
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

tylko moze wezcie pod uwage zarobki i warunki pracy przecietnego lekarza a przecietnego prawnika... nie twierdze ze wszyscy lekarze sa swieci bo ogolnie polska sluzba zdrowia pozostawia wiele do zyczenia ale drazni mnie takie generalizowanie jacy to wszyscy lekarze sa zli.. To trudny zawod, ciezkie i dlugie studia, ogromna odpowiedzialnosc a zarobki srednie. nie mowiac juz o tym jak sie czasami pacjenci zachowuja
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-10, 08:02   #48
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
tylko moze wezcie pod uwage zarobki i warunki pracy przecietnego lekarza a przecietnego prawnika... nie twierdze ze wszyscy lekarze sa swieci bo ogolnie polska sluzba zdrowia pozostawia wiele do zyczenia ale drazni mnie takie generalizowanie jacy to wszyscy lekarze sa zli.. To trudny zawod, ciezkie i dlugie studia, ogromna odpowiedzialnosc a zarobki srednie. nie mowiac juz o tym jak sie czasami pacjenci zachowuja
Jak ktoś nie ma powołania i nie lubi ludzi to mu żadne pieniądze w tym nie pomogą. To po pierwsze. A po drugie, to może już jednak nie przesadzajmy, że lakarze tak mało zarabiają.
A po trzecie, ja nie mówię, że wszyscy. Ale bardzo, bardzo wielu spośród tych z którymi miałam kontakt (a spotkałam w swoim życiu bardzo wielu) okazali się w najlepszym razie mało kompetentni. Opowieści męża przyjaciólki tylko ten marny obraz tego środowiska potwierdzają. Szkoda gadać w ogóle...

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-09-10 o 08:03
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-10, 09:11   #49
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
tylko moze wezcie pod uwage zarobki i warunki pracy przecietnego lekarza a przecietnego prawnika... nie twierdze ze wszyscy lekarze sa swieci bo ogolnie polska sluzba zdrowia pozostawia wiele do zyczenia ale drazni mnie takie generalizowanie jacy to wszyscy lekarze sa zli.. To trudny zawod, ciezkie i dlugie studia, ogromna odpowiedzialnosc a zarobki srednie. nie mowiac juz o tym jak sie czasami pacjenci zachowuja
Warunki pracy niewiele się mają do kultury osobistej. Z racji mojego zawodu stykam się z różnymi grupami zawodowymi i osobiście uważam, że jest taki sam poziom chamstwa w rozmaitych zawodach. Znam i niekulturalnych lekarzy i pracowników budowlanych, od których kultury niejeden lekarz czy prawnik mógłby się nauczyć. Chociaż jeśli miałabym określić jacy ludzie pozostawiają najwięcej do życzenia pod względem zachowania to najgorzej wypadają właściciele małych firm, kobiety nie pracujące i właśnie ci pracownicy budowlani. To są z reguły najbardziej roszczeniowi, mało kulturalni ludzie, z którymi najbardziej nie lubię pracować.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-10, 09:33   #50
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Jest jeszcze coś takiego jak społeczny prestiż wykonywanych zawodów. Zwłaszcza wiele społeczeństwo oczekuje od osób wykonujących zawody wiążące się z tzw. powołaniem/zaufaniem społecznym, a więc szczególnie od lekarzy, nauczycieli, księży, prawników. Wysoka kultura osobista, ogłada i tzw. obycie to wymagania stanowiące podstawę piramdy oczekiwań jakie formułuje się wobec osób z tych zawodów.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-10, 09:34   #51
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

ale ja nie twierdze ze nie ma chamskich lekarzy bez powolania bo sa. Tacy ludzie sa po prostu w kazdym zawodzie. Spotkalam w zyciu roznych lekarzy, kompetentnych i niekompetentnych, niemilych i przesympatycznych a nawet takich po ktorych to powolanie rzeczywiscie bylo widac . Mysle ze nie warto generalizowac
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-10, 11:44   #52
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Adrenalina88 Pokaż wiadomość

Znam takie małżeństwo - lekarz i pielęgniarka, są 15 lat po ślubie i aż promienieją szczęściem. Sama chciałabym kiedyś być w takim związku.

Też znam podobne małżeństwo tylko ona nie ma wykształcenia medycznego.On lekarz.Są małżeństwem 20 lat i pomimo,że ona młodsza od niego o 15 lat to notorycznie ją zdradzał z pielęgniarkami,lekarkami a nawet pacjentkami.
Ale co najdziwniejsze ona to toleruje do dziś,jakoś dziwnie im to odpowiada
Zresztą ona też znajduje sobie towarzystwo mężczyzn (konkretnie - zdradza męża)


Jeśli chodzi o kulturę owego lekarza to owszem jest miły,kompetentny w swojej dziedzinie ale bardzo zmanierowany
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-12, 21:23   #53
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nawet nie wspominaj...parę dni temu poznałam fantastycznego pilota wrrraałłł Jeszcze mam miękkie kolana
o TY kurczę, bo normalnie zazdrosna będę mnie też do mundurów ciągnie.....

a co związków L-P... hmmm... moja mama jest pielęgniarką, z tym , że po wyższej uczelni (chociaż chyba to w tym wypadku nie ma znaczenia)- w każdym razie miała kiedyś sytuacje, że pewien pan dr intensywnie się do niej zalecał do momentu , aż uświadomiła go dosyć brutalnie, że mój ojciec jej wystarcza....
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-13, 09:33   #54
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Znam 12 takie małżeństwo - facet świetny, z poczuciem humoru, wyluzowany, kulturalny - ogólnie sympatyczny bardzo, NIGDY nie zdarzyło mi się, by potraktował mnie protekcjonalnie. Natomiast żona - no, koszmar to za duże słowo, ale - niesympatyczna Traktuje mnie z góry, z wyższością, zawsze z fochem. Znam ich powiedzmy zawodowo, i to co opisuję dotyczy wyłącznie tego pola - nie mam z tą parą styczności prywatnie. Ale mam takie wrażenie, że w tym przypadku zachowanie pani wynika z pewnego kompleksu - nigdy nie zaszła sytuacja, dająca powód do takiego zachowania, a jednak kobieta zachowuje się mało kulturalnie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-15, 18:51   #55
Layila
Zadomowienie
 
Avatar Layila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 630
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
tylko moze wezcie pod uwage zarobki i warunki pracy przecietnego lekarza a przecietnego prawnika...
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,..._w_Polsce.html



Coś w tym jest, mój TŻ zarabia 4 razy więcej ode mnie (z dyżurami 5).
Uważasz, że kultura wypływa z zawartości portfela? Moim zdaniem absolutnie nie.
Layila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-17, 13:47   #56
dr_ka
Rozeznanie
 
Avatar dr_ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez Layila Pokaż wiadomość
Młodzi lekarze mają teraz ciśnienie na to, żeby mieć nie tylko ładną ale i wykształconą żonkę, która przyniesie do domu równie dużo kasy co on - a nie taką, która jest na jego utrzymaniu. Kiedyś może było inaczej, ale nowe pokolenie patrzy na pewne sprawy z innej perspektywy. Teraz każdy musi mieć piękną i wykształconą kobietę, genialne dzieci itd. Lansowanie się studiami, samochodami, kobietami...

Pytałam kiedyś kumpli-lekarzy na piwie, jak to jest z nocnymi dyżurami. Czy zdarza im się jakiś seks... Powiedzieli, ze nie - bo nie zadają się z pielęgniarkami - cytat dosłowny "trzeba się szanować!".
.

Tylko pogratulować znajomych. Pewnie,nawet wśród lekarzy znajdują się buce ,ale wierz mi,że to nie jest regułą. W twojej ironicznej wypowiedzi wyczuwam też jakiś kompleks, ale nie to jest tematem dyskusji.

Znam wiele pielęgniarek ,które podziwiam za oddanie i fantastyczne wywiązywanie się z obowiązków. Znam tez sporo takich, którym praca idzie opornie i z którymi można porozmawiac jedynie o tipsach i makijażu.

Jak widac w każdej grupie zawodowej znajdują się ludzie wartościowi i ci trochę mniej, dlatego krzywdzące jest Twoje uogólnienie.

Co do odpowiedzi na pytanie autorki wątku: znam kilka takich związków i w większości przypadków sa one udane (z tego ,co widac na "zewnątrz"), kilka innych szybko się rozpadło. Ale to jest czysta statystyka.

Pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Layila Pokaż wiadomość
Po prostu mam porównanie między dwoma bardzo specyficznymi środowiskami, jakim są prawnicy i lekarze - i Ci drudzy wypadają bardzo słabo na tle tych pierwszych - pod względem zasad moralnych, dobrego wychowania czy szacunku wobec drugiego człowieka. Tak, to prawda są wyjątki, ale patrząc całościowo to są naprawdę dwa różne światy.
Haha, ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia.
Widzisz? Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia (i od tego co chce się zobaczyć).
dr_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-18, 12:12   #57
Layila
Zadomowienie
 
Avatar Layila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 630
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Cytat:
Napisane przez dr_ka Pokaż wiadomość
Znam wiele pielęgniarek ,które podziwiam za oddanie i fantastyczne wywiązywanie się z obowiązków. Znam tez sporo takich, którym praca idzie opornie i z którymi można porozmawiac jedynie o tipsach i makijażu.

Jak widac w każdej grupie zawodowej znajdują się ludzie wartościowi i ci trochę mniej, dlatego krzywdzące jest Twoje uogólnienie.
Przepraszam bardzo, ale ja się nigdzie nie wypowiedziałam w tonie sugerującym, że pielęgniarka jest mniej wartościowym człowiekiem od lekarza. Wręcz przeciwnie, dlatego jestem zniesmaczona faktem, że właśnie lekarze traktują personel tak, a nie inaczej.

Zawodowo zajmuje się prawem medycznym, znajomych mam w większości z obu branży, dlatego wydaje mi się, że moje oceny są dość obiektywne. Nie oceniam na podstawie 3-4 przypadków, tylko kilkuletnich kontaktów na płaszczyźnie zawodowej i towarzyskiej.

Oczywiście Ty możesz mieć inne doświadczenia, ale czy codziennie przez kilka godzin masz kontakt z prawnikami, żeby ocenić w miarę obiektywnie obie grupy? Wątpię.
Layila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:35   #58
dr_ka
Rozeznanie
 
Avatar dr_ka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Wiadomości: 775
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Layila , bądźmy obiektywni. Z racji zawodu stoisz po drugiej strony barykady niż lekarz. Twoim zadaniem jest udowodnić mu winę, masz do czynienia często z osobami które dopuściły się zaniedbania, a rzadziej z tymi (którzy,wierz mi ,są w większości) którzy sumiennie pracują. Podświadomie jesteś negatywnie nastawiona do tej grupy zawodowej- i to aż bije z Twoich postów.
Mimo to pozdrawiam i proszę, szanujmy się nawzajem..
dr_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 13:53   #59
Layila
Zadomowienie
 
Avatar Layila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 630
Dot.: Pielęgniarka + lekarz?

Stoję po tej samej stronie barykady, bo tak się składa, że moim obowiązkiem jest stawanie na rzęsach w celu tuszowania oczywistych błędów w sztuce i świecenie oczami za lekarzy przed OIL, NFZ, MZ, a przede wszystkim sądami i prokuraturą. Bywa różnie, czasami czuje do siebie obrzydzenie, że ratuje tyłek komuś, kto powinien stracić prawo do wykonywania zawodu, bo w skutek jego ewidentnych zaniedbań ktoś stracił życie, a czasem mam satysfakcję, że uratowałam świetnego specjalistę przed polowaniem na czarownice

Ja jestem nastawiona negatywnie jak najbardziej świadomie - ale nie do samego zawodu czy ludzi, tylko pewnych specyficznych zachowań czy postaw, które obserwuje na co dzień, a których nie potrafię zaakceptować. I nie tylko ja, bo moi współpracownicy także. Co nie oznacza, że lekarzy nie szanuję. Wręcz przeciwnie - ale mam prawo do negatywnej oceny tych zjawisk, które nie odpowiadają moim normom etycznym i moralnym. Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez Layila
Czas edycji: 2014-01-26 o 21:51
Layila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.