2014-09-14, 14:45 | #61 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomo¶ci: 2 566
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Oczywi¶cie ¿e po takich przej¶ciach cz³owiek robi siê zamkniêty, zastraszony, nic nie wart. Ale chodzi mi o pocz±tki znajomo¶ci- alarmuj±ce sygna³y s± zawsze(nie wierzê ¿e misiu by³ anio³em 3 lata a¿ nagle postanowi³ zostaæ sku****em w 24h), czêsto to nawet nie s± niewiadomo jak "zakamuflowane" rzeczy(choæ bywa i tak ¿e faktycznie s± to dyskretne sygna³y). Ile kobiet pozna³o faceta przez internet a ten po 2 miesi±cach znajomo¶ci wyci±ga³ od niej kasê po kilka lub kilkadziesi±t tysiêcy z³otych(nigdy nawet siê nie spotkali)? Jak co¶ takiego racjonalnie my¶l±cej osobie mog³o nie wydaæ siê podejrzane? Albo sytuacje gdzie dziewczyna widzi od samego pocz±tku ¿e ch³opak jest np. uzale¿niony, bawidamek, pomiata ni±, wyra¿a siê wulgarnie o rodzicach swoich i jej? Jakich jeszcze sygna³ów potrzeba? Czêsto po czasie kobieta sobie u¶wiadamia ¿e te sygna³y by³y ca³kiem wyra¼ne tylko odsuwa³a je od siebie. A potem wstydzi siê przyznaæ sama przed sob± i reszt± ¿e od samego pocz±tku co¶ by³o nie tak. Jeszcze s± takie które jak us³ysz± "Kocham Ciê" na 4-tym spotkaniu to maj± kisiel w majtach, a inne pomy¶l± "co ty pi***szysz cz³owieku Te pierwsze ³atwo potem zmanipulowaæ i szybciej siê anga¿uj± |
|
2014-09-14, 14:50 | #62 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 176
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Mnie te¿ ¶miesz± niektóre znajome, bo p³acz±,¿e misio taki, owaki, "jak ja Ci zazdroszcze tego spokoju, blablabla..". Kurde! Jakiego se ch³opa we¼miesz takiego bêdziesz mia³a. I ból dupy, bo mimo tego ¿e jest kijowo misio siê nie chce o¶wiadczyæ... To samo mówi³am swojej siostrze- niektóre cechy, zachowania dyskwalifikuj± faceta jako przysz³ego mê¿a jakkolwiek s³odki i czaruj±cy by nie by³. "Ale po ¶lubie on siê zmieni ..."
__________________
"Bo w ¿yciu najwa¿niejsza jest RÓWNWAGA " biegam wiêc jestem . hairmaniac |
|
2014-09-14, 15:36 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomo¶ci: 4 468
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
|
|
2014-09-14, 16:11 | #64 | |
wañka wstañka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 12 467
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
To nie zajmjuje tygodnia, dwóch czy miesi±ca. To zabiera wiêcej czasu. Taki facet stosuje schematy podobne do pedofila. Pierwszy etap jest etape oczarowania. Taka powiedzmy kobieta ¶wiadoma, inteligentna dostanie to czego szuka. Bedzie piêknie i cudownie, tak jak ona chce.Istniej± ludzie,którzy swój wizerunek buduj± skrupulatnie i umiejêtnie manipuluj± innymi: psychopaci, mitomani, osobowo¶ci arcystyczne. Nie kazdy psychofag szuka nastolatki, która posika siê na widok drogiegoprezentu. Bywaj± tacy, dla których licy siê wyzwanie. Znam przypadek kobiety, która studiowa³a psychologiê, by³a ogarnieta, inteligentna, mia³a grono przyjació³. Pozna³a faceta nieco starszego: elokwencja, kasa, adorowa³ j± i by³o ja w bajce. Sygna³y ostrzegawcze je¶li by³y to w³a¶ciwie nie zauwa¿alne. Ostatecznie skoñczy³o siê nad odciêciu od znajomych, ¶lubie, izolacji, przemocy ekonomicznej, niepe³nosprawno¶ci tej kobiety. Taki zwi±zek moze zdarzyæ siê ka¿demu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj Edytowane przez ajah Czas edycji: 2014-09-14 o 16:14 |
|
2014-09-14, 16:42 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Ja bym tylko chcia³a zwróciæ uwagê na to, ¿e wykszta³cenie, charyzma i obycie w ¶rodowisku zawodowym nie maj± wp³ywu na kompetencje w tworzeniu relacji. Wiele ofiar przemocy domowej mo¿e odnosiæ sukcesu w ¿yciu zawodowym. Niestety, to nie ratuje.
Natomiast, owszem, wiedza tego, czego siê spodziewaæ, jak patrzeæ na mê¿czyznê i na jakie zachowania zwracaæ uwagê sprawia, ¿e o wiele ³atwiej jest zobaczyæ sygna³y ostrzegawcze. Które naprawdê zwykle tam s±. Problem w tym, ¿e ma³o osób o nich wie (nawet studentki psychologii), ma³o osób inwestuje du¿o czasu w relacjê, w rozmowy etc. Szybkie przenoszenie relacji na wy¿szy level (seks, zwi±zek, wspólne mieszkanie) te¿ nie pomaga, bo nawet jak co¶ zaczn± te sygna³y migaæ, to ju¿ jest przywi±zanie, emocje etc. ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- A co do "dobrego domu" to ja z takiego pochodzê, teoretycznie. Mój ojciec jest do¶æ zamo¿ny, zawsze chodzi³am do teatru, chodzi³am do ¶wietnych szkó³, podró¿owa³am plus mój ojciec kupi³ mieszkanie, w którym mieszkam. I co? I dupa. To co mo¿emy zobaczyæ z zewn±trz nie oznacza, ¿e ³atwo rozpoznaæ, czy rodzina jest toksyczna, czy nie. Moi przyszli te¶ciowie z kolei s± oboje z rodzin dysfunkcyjnych. Hajtnêli siê maj±c lat 20/21, co¶ takiego. Na zdjêciach ¶lubnych wygl±daj± jak 16latek z 14latk±. Moja przysz³a te¶ciowa ma rodzinê tak±, ¿e jej matka bra³a ¶lub x razy i ona ma x rodzeñstwa, ka¿dy z innym ojcem i ojciec to samo, z kolei przysz³y te¶æ jest z rodziny alkoholików. Nie wiem, jakim cudem stworzyli taki fajny i kochaj±cy dom. Naprawdê nie wiem, bo chyba nigdy na terapie nie chodzili etc. Ale uda³o im siê i chocia¿ nie s± bez wad (czasami mam ochotê ich udusiæ ), to s± normaln±, ciep³± rodzin±. I akceptujê swoje wady i zalety. I bardzo ich podziwiam za to, co uda³o im siê osi±gn±æ. Ja mam nadziejê, ¿e mi pójdzie jeszcze lepiej.
__________________
27.08.2016 |
2014-09-14, 17:02 | #66 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomo¶ci: 17 072
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
A dlaczego warto siê tak postaraæ? Bo ¿ycie jest jedno. I mo¿esz mieæ inne ¿ycie ni¿ to, które by³o w domu; inne od tego, które wybra³a Twoja siostra. Dziêkujê za ¿yczenia zdrowia - po g³owie chodzi mi fraszka Kochanowskiego o zdrowiu, jest cenne, a zorientujemy siê, gdy "jako smakujesz, a¿ siê zepsujesz" Cytat:
Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-09-14 o 17:08 |
||
2014-09-14, 17:11 | #67 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 4 384
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Ja zgadzam siê z tym, ¿e wchodzenie w taki zwi±zek potrafi trwaæ d³ugo- u mnie znajomo¶æ, przed zwi±zkiem trwa³a prawie 7 miesiêcy. I to by³ okres "oswajania". W tym czasie s³ysza³am np teksty "Wiesz, czasami robiê niemi³e uwagi, jak mam gorszy humor, mam nadziejê, ¿e nie bêdziesz siê przejmowaæ?" albo "Nie ka¿dy rozumie moje poczucie humoru, niektórzy uwa¿aj±, ¿e jestem zbyt bezpo¶redni" -a jednocze¶nie by³ miluchny, kokietowa³, komplementowa³, a najgorsze ¿arty, jakie mu siê wyrwa³y by³y naprawdê lajtowe i przypomina³o milutkie przekomarzanie - ale stopniowo stawa³y siê coraz gorsze i gorsze, potem przesz³y w niemile uwagi, potem w jawn± krytykê - w momencie, kiedy uwa¿a³am ju¿, ¿e on ma racjê i przesta³am siê broniæ- w koñcu uprzedzi³ mnie prawda? Przygotowa³ na tresurê. Z piciem te¿ tak by³o - owszem, by³ dusz± towarzystwa, ale nigdy nie pi³ du¿o, nie upija³ siê - okaza³o siê, ¿e kontroluje to, dopija siê w domu, w samotno¶ci. Albo pije przed wyj¶ciem, tak, ¿e przychodzi na kilkugodzinne spotkanie i s±czy np jedno piwo przez ca³y wieczór. Jak zamieszkali¶my razem wysz³o szyde³ko z worka. Ja do dzi¶ nie wiem, czy to co prze¿y³am, to skutek mojego w³asnego zaæmienia - czy naprawdê do¶wiadczy³am tego wszystkiego - czasami, to wszystko co siê dzia³o w 4 ¶cianach wydaje mi siê tak nierealne... Gdy byli¶my par±, ludzie uwa¿ali nas za niesamowicie dobranych, nawet moja matka, gdy powiedzia³am, ¿e rozstajemy siê, bo on jest alkoholikiem, stwierdzi³a, ¿e mo¿e mu pomogê, bo taki dobry ch³opak? Otworzy³am siê tu¿ przed samym rozstaniem przed 2przyjació³kami - one mnie kopnê³y. Jedna sama rozwodzi siê z alkoholikiem, umia³a wszystko nazwaæ, pokierowaæ- dziêki niej ogarnê³am siê w miarê szybko. Przed samym rozstaniem by³am ju¿ k³êbkiem nerwów - potrafi³am rozp³akaæ siê na ulicy, nie mog³am spaæ, je¶æ. A mieszkali¶my razem 3 miesi±ce... Bardzo dziêkujê wszystkim za wszystkie wypowiedzi - ¶lêdzê pilnie w±tek i wszystko czytam
__________________
May the Force be with You!
|
|
2014-09-14, 19:07 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 176
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
A je¿eli chodzi o zdrowie- to jak pewnie wiesz- moc pozytywnego my¶lenia ma kluczow± role przy zdrowieniu. I mimo wszystko- fajnie,¿e m±¿ Ciê rozumie i przechodzicie przez to razem. Wogóle, bardzo ciep³e s± Twoje posty- jeste¶ taka ciocia madana Tym bardziej trzymam kciuki- bêdzie dobrze ---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------- Równie¿ zgodzê siê z tyene. Nie wiem, mo¿e ja akurat mia³am na tyle szczê¶cia,¿e spotykam "porz±dnych go¶ci", ale w wielu przypadkach po prostu wyczuwa³am,¿e co¶ jest nie tak. Mo¿e to ma³o wiarygodne kryterium, ale u mnie du¿± rolê odgrywa intuicja, po prostu du¿o obserwujê i bardzo czêsto te moje obserwacje s± trafne. Bywa³o tak z ch³opakami moich przyjació³ek, po dwóch, trzech spotkaniach w wiêkszym gronie czu³am,¿e jest co¶ nie halo- np. eksio mojej dobrej kumpeli, milcz±cy typ, o przedziwnym ¶widruj±cym spojrzeniu. Kiedy pyta³a mnie co o nim s±dzê, tylko jej powiedzia³am,¿e niech siê grubo zastanowi. Nie musia³a siê zastanawiaæ, bo jakie¶ 2 miesi±ce pó¼niej podczas domówki w sylwestra siê pok³ócili i w pijackim szale rzuca³ w ni± no¿ami . Kobita u³o¿ona, inteligentna, 2 fakultety zrobione, no niezale¿na babka z jajami. Na szczê¶cie ma tyle samo¶wiadomo¶ci i szacunku do siebie,¿e po tym wybryku kopnê³a go w dupê i zerwa³a kontakt. A co do wykszta³conych czarusiów i bawidamków- wydaje mi siê, ¿e te¿ pewne symptomy da siê przyuwa¿yæ. Chyba po prostu trzeba stosowaæ dla w³asnego bezpieczeñstwa zasadê ograniczonego zaufania i nie patrzeæ przez ró¿owe okulary, mimo ¿e facet jest boski,idealny na pierwszy rzut oka. Ja swojego T¯ tak na pocz±tku potrafi³am zdystansowaæ,¿e my¶la³am,¿e przez t± moj± podejrzliwo¶æ i strach ch³opak odpu¶ci Tak¿e paradoksalnie bycie DDA jako¶ wysz³o mi na dobre
__________________
"Bo w ¿yciu najwa¿niejsza jest RÓWNWAGA " biegam wiêc jestem . hairmaniac |
|
2014-09-14, 19:12 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomo¶ci: 796
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Czy mo¿ecie wymieniæ przyk³adowe "sygna³y ostrzegawcze", cechy, zachowania, na które nale¿y zwróciæ uwagê?
Chcê wiedzieæ jak unikn±æ ewentualnego toksycznego zwi±zku |
2014-09-14, 20:30 | #70 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 176
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Fajnie,¿e mia³a¶ kogo¶ bliskiego, kto pozwoli³ Ci spojrzeæ na to z bli¿szej perspektywy. Czêsto w³a¶nie zgubny jest brak umiejêtno¶ci tego ch³odnego spojrzenia, gdy w grê wchodz± uczucia i emocje. ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ---------- Cytat:
Od siebie mogê dodaæ: *ci±g³e t³umaczenie siê z pewnych zachowañ, sytuacji, usprawiedliwianie siê *przedstawianie swoich wad jako zalet *stawianie siebie w roli ofiary- wszyscy s± ¼li, ja biedny i zagubiony *przesadna troska, która mo¿e byæ sygna³em dla chêci kontrolowania *kontrola- gdzie jeste¶, co robisz, masz byæ ci±gle pod telefonem *"urywanie siê filmu"na imprezach *przesadne reagowanie na sytuacje, które s± b³ahe, ³atwe do naprawienia *reagowanie krzykiem, agresj± lub przeciwnie- nadmierne kontrolowanie siê- zbyt przemy¶lane, wyuczone wypowiedzi *skryto¶æ, tajemniczo¶æ, chêæ ukrycia pewnych faktów i sytuacji, by stawiæ siê w lepszym ¶wietle- to w pó¼niejszym etapie zwi±zku *obiecywanie,¿e zmieni siê dla kogo¶, byleby nie odchodzi³- powiewa tu z lekka desperacj± *"nie ufasz mi?"- wzbudzanie poczucia winy *drobne k³amstewka i wiêksze k³amstwa *nadmierna egzalatacja i teatralno¶æ-to trochê dziwne u faceta, ale niektórzy wprowadzaj± tak± "nutkê romantyzmu", która nadaje uczucie wyj±tkowo¶ci, jak z powie¶ci Jane Austen *podporz±dkowanie sobie drugiej osoby- "jedziemy tu, robimy to, idziemy tam, gdzie ja chcê" *stopniowa izolacja od znajomych, przyjació³, rodziny *rozrzutno¶æ lub przesadne sk±pstwo- pocz±tkowo dobierane jak "oszczêdno¶æ" *egoizm w ³ó¿ku ... Na ten moment wymy¶li³am tyle, jak przemy¶lê to co¶ jeszcze doskrobiê
__________________
"Bo w ¿yciu najwa¿niejsza jest RÓWNWAGA " biegam wiêc jestem . hairmaniac Edytowane przez coconaughty Czas edycji: 2014-09-14 o 20:31 Powód: literówka...:) |
||
2014-09-14, 21:37 | #71 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 4 384
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
- spadek nastroju, samooceny, zmêczenie - przejmowanie siê tym, co powie partner, uzale¿nianie od jego s³ów swoich decyzji, zachowañ (czêsto b³ahych, ale tu pies pogrzebany), - poczucie odpowiedzialno¶ci za partnera, chêc pomocy mu we wszystkim, bo sam nie da rady, - wybielanie go przed innymi, ukrywanie jego wad, - wstyd za to, co dzieje siê w zwi±zku, tuszowanie tego, granie idealnej pary, - poczucie winy, ¿e zwi±zek tak wygl±da, ¿e partner jest niezadowolony, ¿e jest siê takim z³ym i niedoskona³ym, - brak chêci i si³y na samorealizacjê, zmêczenie psychiczne, poczucie, ¿e ¶wiat jest wrogi i z³y, - uzaleznienie od partnera (doraznie przez niego aplikowane), poczucie, ze nie mozna go stracic, bo bez niego nasze zycie straci sens, ogólnie ka¿dy zwi±zek, w którym nie mo¿na byæ sob±, trzeba chodziæ na palcach wokó³ drugiej osoby, matkowaæ jej itp - ma szanse staæ siê toksycznym i z³ym.
__________________
May the Force be with You!
|
|
2014-09-14, 21:50 | #72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 176
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
__________________
"Bo w ¿yciu najwa¿niejsza jest RÓWNWAGA " biegam wiêc jestem . hairmaniac |
|
2014-09-15, 07:28 | #73 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomo¶ci: 2 566
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Zauwa¿y³y¶cie ¿e wiele kobiet na pocz±tku zwi±zku mówi³o "jest tak idealny ¿e a¿ nieprawdziwy" Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2014-09-15, 10:19 | #74 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 4 384
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Bardzo smutne jest to, ¿e po pierwsze, sama kobieta nie chce widzieæ (ja, jak zaczê³o dziaæ siê ¼le - nie chcia³am widzieæ, a co mo¿e bardziej prawdziwe - nie dowierza³am sobie, ¿e to siê dzieje, wydawa³o mi siê, ¿e wyolbrzymiam, przesadzam) a po drugie - otoczenie j± czêsto w tym utwierdza, bo ja np do dzi¶ s³yszê uwagi: by³a z Was ¶wietna para, ciekawe, czy spotkasz kogo¶, kto mu dorówna. Miewam koszmary, w których mi siê ¶ni, ¿e znowu jeste¶my razem albo on chce wrociæ na szczê¶cie znalaz³ sobie kolejn± "mi³o¶æ ¿ycia" i jestem bezpieczna.
Jest taki dokument na temat psychopatów, nie pamiêtam tytu³u, w którym autorzy twierdz±, ¿e psychofagami jest oko³o 5% spo³eczeñstwa, ale có¿ z tego, gdy s± to czêsto osoby na wy¿szych stanowiskach, kierownicy, odnosz±cy sukces. Reszta spo³eczeñstwa nie wie, jak sobie z nimi radziæ, poniewa¿ wszyscy pod¶wiadomie zak³adamy, ¿e inne osoby nie skrzywdz± nas, ¿e maj± sumienie. Otó¿ nie, psychofag czy te¿ psychopata go nie posiada, udaje, markuje. I rani i krzywdzi ludzi bez ¿adnej nawet refleksji. Ja d³ugo nie mog³am uwierzyæ, ¿e by³am z kim¶ takim, ¿e np w momencie, gdy mówi³am mu, ¿e ¼le siê czujê on potrafi³ mi robiæ wyk³ad jakie to egoistyczne z mojej strony i mam siê zaj±æ sama soba i sobie to przemy¶leæ, ¿e czemu jako doros³a osoba oczekujê od niego opieki? Wydawa³o mi siê, ¿e to ja mam problem. Po prostu pod¶wiadomie zak³ada³am, ¿e nikt nie jest tak okrutny i bez serca, choæ wydarzenia na co dzieñ pokazywa³y mi co innego.
__________________
May the Force be with You!
|
2014-09-15, 10:53 | #75 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomo¶ci: 2 566
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
najwa¿niejsze ¿e to co z³e jest ju¿ za Tob± Mnie zadziwiaj± kobiety które ca³e ¿ycie maj± wy³±cznie okrutnych, patologicznych mê¿czyzn. Nie jednorazowo z wyci±gniêciem wniosków i byciem m±drzejszym o kolejne ¿yciowe do¶wiadczenie Edytowane przez iamsolucky Czas edycji: 2014-09-15 o 10:54 |
|
2014-09-15, 10:57 | #76 | |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 3 514
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Wydaje mi siê, ¿e takie podej¶cie i spojrzenie jest kluczem do niewpadania w rolê ofiary, s³u¿±cej i podnó¿ka dla jakiego¶ skrêconego psychicznie typa.
__________________
|
|
2014-09-15, 11:06 | #77 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomo¶ci: 2 566
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Sama mia³am kilkumiesiêczne niesatysfakcjonuj±ce mnie zwi±zki choæ patologia ¿adna to nie by³a-prostu czego¶ mi brakowa³o, nie czu³am siê do koñca swobodnie i im jestem starsza tym bardziej pewna siebie i ¶wiadoma swojej odpowiedzialno¶ci za swoje ¿ycie, wybory. |
|
2014-09-15, 11:38 | #78 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 4 384
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Moje wcze¶niejsze zwi±zki by³y raczej udane, bez ¿adnych toxic zachowañ, ot zdarza³y siê k³ótnie, z jaki¶ przyczyn siê rozstali¶my w koñcu, ale nie by³o ¼le ogólnie.
__________________
May the Force be with You!
|
|
2014-09-15, 13:38 | #79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomo¶ci: 1 238
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Cytat:
Ja mam do tej pory z tym problem, a to juz lata minely. Po prostu w glowie mi sie nie miesci, ze wpakowalam sie w takie szambo i jeszcze mi sie wydawalo, ze zlapalam Pana Boga za nogi. Dlugo do mnie nie docieralo, ze tamten czlowiek mial wrazliwosc... gumowego mlotka chyba. Dzis wydaje mi sie, ze to pewien rodzaj autyzmu, moze jakas choroba? Naprawde nie wiem. Latwiej mi chyba wierzyc, ze brakuje mu piatej klepki, niz zwatpic w ludzkosc. Co jest jeszcze wazne - takich psychopatow nie da sie zmienic. Trzeba to sobie wbic do glowy i powtarzac jak mantre. Bo normalny czlowiek, kiedy da mu sie milosc, serdecznosc, przyjazn i akceptacje - rozkwita. Psychopata nie, wrecz przeciwnie, wysysa z dobroczyncy cala energie, sprowadzi do parteru a potem jeszcze za wszystko obwini...
__________________
Be the change you want to see in the world! |
|
2014-09-15, 21:31 | #80 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 670
|
Dot.: kobieca sk³onno¶æ do szukania guza czyli toksyczne zwi±zki- lu¼na dyskusja
Sk³aniam siê bardzo i potwierdzam przetoczon± tu teoriê o potrzebie do¶wiadczania hu¶tawki emocjonalnej. Oczywi¶cie to nie jedyna przyczyna wchodzenia i tkwienia w toksycznych zwi±zkach, ale nie mo¿na jej pomijaæ - w pewnych okoliczno¶ciach cz³owiek czuje potrzebê prze¿ywania dramatów, tak jak to siê nierzadko odbywa³o przez ca³e jego ¿ycie, bo to stare, dobre bagienko, w którym jest ¼le ale bezpiecznie i po domowemu. Sama mam ten problem i my¶lê, ¿e dopiero bêdê siê uczy³a jak to jest kiedy jest normalnie - dotychczas mia³am bezustann± potrzebê cierpienia, ³±cznie z okresami gdy by³o mi naprawdê dobrze, z powodu których nieraz przed snem uk³ada³am w g³owie najczarniejsze scenariusze po to, ¿eby tê potrzebê zaspokoiæ. Wej¶cie w paskudny zwi±zek tego typu chore ¿±dze zaspokaja w zupe³no¶ci, a bez uzmys³owienia sobie jakie to straszne i nienormalne, cz³owiek ani my¶li by z tego wyj¶æ.
__________________
Cytat:
|
|
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.