|
Notka |
|
Kosmetyki mineralne Lubisz kosmetyki mineralne? Chcesz pogłębić swoją wiedzę? Wiemy wszystko o kosmetykach mineralnych. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2009-06-18, 21:03 | #841 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
jak dobrze, że ja mam jeszcze parę latek nieświadomości |
|
2009-06-18, 21:07 | #842 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 092
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Najlepsze jest to, że jestem bardzo wdzięczna rodzicom za niektóre rzeczy, które mi wbijali od malucha do głowy bo przykładali się do wychowywania mnie ale niestety za dużo wymagali i chcieli wszystko kontrolować aby było tak jak oni chcą- to w tym jest problem Także też taki paradoks trochę... Foxxxy, Paula- w takich sytuacjach najlepiej być miłym i wyjątkowo opanowanym A niech sama sobie nerwy psuje jak chce
__________________
|
2009-06-18, 21:07 | #843 |
Organizatorka
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Paula U mnie jeszcze tak nie jest, no ale ja nie mam dziecka tylko koty
No i mam gdzieś co o mnie myśli, nie jestem z nią tylko z jej Synem Gorzej ma się TŻ, ma swoje Auto ale ona mu nie pozwoli jeździć z Wawy 400km do domu nim, bo TŻ coś się stanie... no i pech chciał, że jak w konću dostał auto, które do Wawy dowiózł jego Tata, to jak pojechaliśmy do domu w koncu pierwszy raz autem no i mieliśmy wypadek Nikomu nic się nie stało a auto żyje ... z resztą nie jakieś super tylko zwykły kilkuletni Fiat.O zgrozo co się biedny nasłuchał... Chociaż, miał pecha bo w jednej chwili zaczął okropnie padać śnieg temperatura -1/0 C no i nie ciężko o wypadek, z resztą tego dnia było pełno wypadków na tej trasie... ale to nic, że jakby częściej jeździł to by był bardziej przygotowany na takie sytuacje...skończyło się niegorźnie ale ona wniosków nie wyciągneła ... tak to się uczyć jeździć nigdy nie nauczy dobrze. Ale ona się boi, że coś mu się stanie ... No a mnie pewnie mniej lubi, no bo A) konkurencja B) uświadamiam go powoli, że czas odciąć się od pempowiny i się stawiać rodzicom ( a raczej mamie małej terrorstce) w pewnych kwestiach. Ostatnio chciała go namówić, żeby już nie szedł na ten sam kierunek na magisterskie, bo sie tam męczy i jeszczen ie pozdaje egzminow, no to sie nazywa wiara w syna Na szczęście uświadomiłam mu, że jeśli to mu pozwoli pracować tam gdzie chce to nie ma sie co zastanawiać. No i złożył tam gdzie chciał AMEN Edytowane przez foxxxy Czas edycji: 2009-06-18 o 21:09 |
2009-06-18, 21:08 | #844 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
heheeh dominika a to niespodzianka, ile lat ma latorośl? a mój mąż ostatnio strasznie oburzył się, że moje roczne dziecko przytulało i obcałowywało kolegę w piaskownicy...
__________________
|
2009-06-18, 21:12 | #845 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Foxxxy Mnie tata wycenił TŻta (po ok. 2 latach bycia razem) na 200zł. Odpowiedziałam, że jak chce, żebym z Nim zerwała, to musi się bardziej postarać, tak z 1500, bo muszę sobie trochę rzeczy na lato kupić Do tej pory się z tego śmiejemy z TŻ. Ale pamiętam, jaki wściekły wtedy był, poszedł go mojego taty i powiedział, że on nie jest jakimś gówniarzem, którego można zastraszyć (mój tata był jednym z naszych nauczycieli i kiedyś odbyli "rozmowę"), a w/w txt jest tylko wyrazem braku szacunku do mnie itd.
Foxxxy, Paulo dacie sobie radę, to tylko kilka dni, niech się własnym jadem zatruwają. Foxxxy, masz genialny chrakter(ek), Twój TŻ ma szczęście, że na Ciebie trafił. Dominiko, dzieci nie mam, więc nie mnie oceniać, ale myślę, że Twoja córka może być dumna ze swojej mamy (rodziców) Bo to ważna i cenna umiejętność słuchania drugiego czlowieka, a co by niektórzy nie mówili, dziecko to też człowiek |
2009-06-18, 21:17 | #846 | |
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
Evelinko każdy Twój post coraz bardziej mnie przeraża. Nie wiem jak Ty sobie jeszcze radzisz. Jak napisała Gabs - masz naprawdę bardzo toksycznych rodziców Dziękuję za dobre słowa, staram się choć nie zawsze mi wychodzi
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony |
|
2009-06-18, 21:25 | #847 |
Zadomowienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Dziewczyny, jak czytam wasze opowieści to włosy mi dęba stają - serio. Ja z mamą mam dość luźne relacje, najpierw nie mogłyśmy się zblizyć z powodu absolutnie patologicznego ojczyma (długa historia, mało przyjemna też), ale zmarł jak miałam 16 lat i jakoś nigdy nie było okazji, możliwości, może chęci - pasowało nam takie razem ale osobno. Bez konfliktów, bez dziwnych presji. Jestem jedynaczką i na początku też wszyscy upatrywali we mnie geniusza, ale mama ma świadomość że z czasem nie zawsze da się pociągnać super ocen bo można wymaganiom nie sprostać - sama to przeszła. Teraz mieszkam z TŻ, teściową mam 200 km od siebie, nie przyjeżdża częściej niż raz w roku, generalnie spoko kobieta, nie było okazji się pokłócić. Chyba miałam kupę szczęścia od momentu jak ojczym opuścił ten padół łez i zostawił moje życie w świętym spokoju... Wolę "dorosłych" trzymać na dystans - ten system doskonale się sprawdza jak ma się coś na sumieniu lub ktoś jest nadgorliwy.
edit: Wielkie dzięki za gratulacje, może nie było ciężko ale za darmo piątek doktorek jednak nie wystawiał
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! Edytowane przez gabs Czas edycji: 2009-06-18 o 21:26 |
2009-06-18, 21:28 | #848 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
normalnie szczęka mi opadła Gratuluje opanowania TZtowi |
|
2009-06-18, 21:28 | #849 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
eh teraz wcześnie zaczynają
__________________
|
|
2009-06-18, 21:30 | #850 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
ja zaczęłam z rozwielitkowym jak mieliśmy po 14 lat.
i za tydzień mamy 7. rocznicę |
2009-06-18, 21:34 | #851 |
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
niiiee nooo weeeź nooo niiieee móóów miii taaakich rzeeeczyy
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony |
2009-06-18, 21:34 | #852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
tak tak, wszystko co jest zle to najpewniej moja wina, ja czegos nie dopilnowalam (np mala oderwala kawalek tapety i oczywiscie to ja jestem winna, przeciez do chole... nie chodze za dzieckiem krok w krok. to nienormalne by bylo) a najlepsze jest to ze do mnie nic nie powie tylko wszystko do Tz. i tak ja siedze w jednym pokoju ( to mnie wlasnie najbardziej dobija jak ona jest bo sie czuje w 4 scianach jak w kaltce zamknieta) on aw drugim a Tz chodzi miedzy nami i wysluchuje narzakania kazdej z nas. i tak naprawde w calej tej sytuacji najbardziej poszkodowany jest on. bo sie miota, nie wie ktorej sluchac, jak sie zachowac. ale ogolnie moj Tz to tylko w gebie mocny jak mi twierdzi ze wygarnie jej, a jak sie pojawia problem to siedzi cicho...
odnosnie szacunku to ja przypominam sobie ze z tesciowa sie scielam kilka dni przed slubem (za to zreszta ze sie wtraca w nasze sprawy prywatne, i ogolnie Tz to mlody, zmeczony i z zycia chce pokorzystac- a pytam sie czy ja jestem stara i nie chce korzystac a moim jedynym marzeniem jest siedzenie w pieluchach?!) i ona mi zebym uwazala co mowie, ze szacunku troche- na co jej odpowiedzialam, ze skoro ona mnie nie szanuje to nie bede jej sie odwzajemniac. ogolnie na temat tesciowej moge narzekac baaardzo dlugo. na szczescie tym razem przyjezdza na niecale 2 tygodnie wiec mam nadzieje ze szybko zleci. Dominiko musisz przyznac ze corke masz juz nie malenka tylko patrzec jak zacznie kawalerow przyprowadzac i przedstawiac fajna mama z ciebie. mam nadzieje ze mi tez sie uda z corka wiecej rozmawiac niz moi rodzice ze mna (z mama od niedawna nadrabiam zaleglosci dopiero) I tez jestem jedynaczka |
2009-06-18, 21:36 | #853 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
o ja hehe no ale Ty też Małolata
__________________
|
2009-06-18, 21:39 | #854 |
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Paula wiem, że nie jest mała, ale powiem Ci że sama będziesz w szoku za parę latek jak sobie zdasz sprawę jak to szybko zleciało
A Twoja teściowa teraz tylko na 2 tygodnie, to przedtem na ile przyjeżdżała
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony |
2009-06-18, 21:46 | #855 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
no teraz niecale 2 tyg. a zwykle jakies 3 tygodnie (gdzie kolo jej wyjazdu jestem rozdygotana i na maksa sklocona z mezem... |
|
2009-06-18, 21:48 | #856 |
skacze bryka i wiruje ...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
w życiu bym nie wytrzymała, a mam całkiem fajną teściową
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek") elska flickr Moment Uchwycony |
2009-06-18, 21:50 | #857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Jak czytam ten wątek dochodzę do wniosku, że mam fajnych rodziców
Choć nie są wylewni w uczuciach to wiem, że się martwią, ale tak po ciuchu Nigdy mi niczego nie narzucali, kierunek studiów wybrałam sama, decyzję o zamieszkaniu z TŻ podjęłam sama i poinformowałam ich po fakcie. Tato jest raczej na uboczu, mama wykazuje większe zainteresowanie Ale obydwoje wychodzą z założenia, że to moje życie, a oni mogą mi pomóc i doradzić. Na pewno wynika to z faktu, że bardzo lubią mojego TŻ. Czasami mój tato w złości twierdzi, że powinien mnie zostawić, bo nie da się ze mną wytrzymać Ewelina, podobnie jak dziewczyny uważam, że czas przeciąć pępowinę Jesteś dorosłą kobietą i na pewno dasz sobie radę. Podobną sytuację miał kiedyś mój TŻ z mamą. Dla mamy zawsze musiał znaleźć czas i rzucić wszystko. Robił co mama chciała, ale z ogromną złością. Mama nie rozumiała, że może nie ma czasu. Tym bardziej, że jeździliśmy do domu tylko na weekend. A jak coś mu nie wyszło to słuchania, że tylko on potrafi cos zespuć było co nie miara Raz, drugi, piąty, dziesiąty powiedział mamie ,,nie,, i teraz sytuacja wygląda lepiej. Choć najpierw mama musiała się obrazić Czasami aż szkoda mi TŻ, kiedy mama, zapewnie nieświadomie daje mu do zrozumienia, że nie jest idealnym dzieckiem. I te porówniania do innych Już nie raz chciałam jej powiedzić co o tym myślę, ale stwierdziłam, że to nic nie da. Edytowane przez tootsie Czas edycji: 2009-06-18 o 21:53 |
2009-06-18, 21:51 | #858 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
moja wydawala sie calkiem fajna ale niestety tylko do czasu. aczkolwiek nie zaprzeczam i nie wykluczam mozliwosci, ze kiedys nasze relacje beda zupelnie inne. w tej chwili nie lubie jej ale to sie moze kiedys zmieni (choc nie obiecuje )
|
2009-06-18, 21:54 | #859 |
Organizatorka
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 942
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Jedno jest pewne Paula, ze mialabym w tym czasie okazyjny wyjazd dwudniowy, wieczor panienski kolezanki, calodniowe wycieczki z dzieckiem do zoo, na basen itd+ cos uniemozliwiajacego obslugiwanie wszystkich. Jakby kazdy musial sobie sam zrobic kanapki to mniej czasu by mial na gadanie bzdur
Albo uciesz sie ze przyjechala pomoc do dziecka i idz sie uczyc nowosci zawodowych do mamy, albo znajomej- to nastepnym razem na tydzien tylko przyjedzie |
2009-06-18, 22:05 | #860 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
heh a co do pomocy do dziecka to wlasnie na to licze posiedzi z wnuczka i zobaczy jak milo jest. na szczescie nastepnym razem przyjezdza dopiero na Boze Narodzenie (swoja droga nie mam pojecia jak to bedzie wygladalo bo zadnych swiat jeszcze razem nie spedzilismy, do tej pory nie bylabym w stanie usiasc z nia przy swiatecznym stole) |
|
2009-06-18, 22:07 | #861 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
zapowiedziałam już mężowi, żeby przygotował kondycję na długie spacery, podczas których będę na niego wrzeszczała..
__________________
Edytowane przez mamaNiny Czas edycji: 2009-06-18 o 22:08 Powód: - |
|
2009-06-18, 22:08 | #862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
|
2009-06-18, 22:18 | #863 |
Zadomowienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Tak sobie Was podczytuję i się zastanawiam, czy naprawde tak mało jest rodziców pokroju Dominiki, która rozmawia ze swoim dzieckiem a nie uważa je za swoją prywatną kukiełko-marionetkę
Z moimi rodzicami też nie miałam wesoło i z górki, szczególnie że też wyrastałam na małego geniusza Przez całe studia próbowali mną sterować, wykorzystując cały czas sytuację, iż byłam od nich całkowicie finansowo zależna - a sami wysyłali mnie na studia dzienne, na których nie miałam szansy na znalezienie pracy... Odpoczęłam tak naprawdę dopiero po usamodzielnieniu finansowym... Nie mieli mnie czym szantażować - a ja przestałam jezdzić do domu. Trochę się już uspokoili, można nawet z nimi porozmawiać, a kiedy rozmowa mi się nie podoba, po prostu pakuję się i wyjeżdżam albo odkładam słuchawkę - może to trochę okrutne wobec nich, ale ja już nie muszę tego znosić i nie mam na to ochoty... Tak więc dziewczyny - głowa do góry, wszystko będzie ok... kiedyś w końcu na pewno Dominiko... Tak trzymaj, Twoja córka na pewno bardzo Cię kocha i bardzo szanuje... |
2009-06-18, 22:29 | #864 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
proszę się nie śmiać z mojego nieszczęścia
szukam fajnego stanika.. znalazłam to i zastanawiam się czy będzie dobre na moje 77/95 http://cgi.ebay.pl/BNWT-PANACHE-LOUI...3%3A2|294%3A50
__________________
|
2009-06-18, 22:32 | #865 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
Ale jakby nie było - to nie bij... |
|
2009-06-18, 22:38 | #866 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: @ldz
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Dominiko, ale spójrzmy na to z drugiej strony, niektóre sytuacje są naprawdę tragikomiczne A z córką wszystko będzie dobrze, jestem pewna.
Gabs, to rewanż za te lata z nim spędzone Lemirko, mój jest zwykle bardzo opanowany, ale jak mu nerwy puszczą, to już nie jest tak miło. Rozi, Ty tera wyglądasz na 14 (bez obrazy, to komplement miał być) Ja w sumie zaczęłam dość późno, bo chwilę po 18, ale gdybym wcześniej trafiła, o pewnie też bym nie czekała Paulo, to trudne, co teraz powiem, ale postaraj się ignorować jej fochy. Inaczej tylko sobie krew psujesz i TŻtowi pokazujesz, że jesteś taka, jak ona, a nie jesteś. Przestań mu mówić o wszystkim, co Ci zrobiła, tylko jeśli naprawdę przegnie, postaraj się być opanowana, dla własnego zdrowia psychicznego. Niech TŻ zobaczy, że to jego matka jest tutaj krzykaczką, a nie ty, że to ona chce wojny i uprzykrza Wam życie. Będzie dobrze, trzymam za Was Tootsie gratuluję rodziców. Pastereczka dobrze radzi. Obarczyć dzieckiem, zrobić wypad z koleżankami, niech teściowa "pobabciuje". Naamaah MamoNiny ładny ten staniczek Edytowane przez evelinek_r Czas edycji: 2009-06-18 o 22:39 |
2009-06-18, 22:44 | #867 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
dzięki co Ty jak nie będzie pasował to pójdzie na all
__________________
|
2009-06-18, 22:48 | #868 |
Organizatorka
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
No MamoNiny widzę, że uzależnienie silniejsze Stanikowe
Rozwielitko to jest już stan przedmałżeński Evelinek z TŻ jeszcze będą ludzie A Ty masz super TŻ trzymaj i nie puszczaj go Nie wiem jak to z rodzicami jest, moi się rozwiedli jak miałam 12 lat (na całe szczęście - bo nie dało sie wytrzymać ) z własnego wyboru zostałam z mamą (choć córka tatusia). Moja mama raczej ograniczała rozmowy do co tam w szkole, co na obiad w szkole itd jakies ocenki ( a że zawsze były dobre, to chyba było jej obojętne). Pozwalała mi chodzić i jeździć gdzie chce. Trochę sie bała czasami, nie mówiła tego, ale widziałam, że się boi. W różnych sprawach sama się uświadomiłam Z internetu z gazet. Nawet sobie nie wyobrażałam z nią o tym rozmawiać, po prostu tak. Moja mama nie potrafi okazywać tak mocno uczuć... i ja chyba też taki ze mnie zimny drań I nawet w związku to ja jestem tym zimnym draniem Z tatą oczywiście miałam cały czas kontakt, o chłopakach nigdy nie mówił i nie pytał Choć obraził się na jakiś czas, za to że zamieszkuje z TŻ pod jednym dachem. I wszystkim dookoła się skarżył a mi osobiście nigdy nic nie powiedział, uznałam, że skoro mi nic nie powiedział, to nie ma sprawy Za to Tato cały czas interesował i interesuje sie moja edukacją i poszerza moje horyzonty i niech tak zostanie Mama TŻ się uspokoiła Dominika jako mama masz jeszcze jedną zaletę - kosmetyki mineralne Moja mama się nie malowała nigdy szczególnie Paula u mnie TŻ-towscy są tylko na jedną noc Edytowane przez foxxxy Czas edycji: 2009-06-18 o 22:51 |
2009-06-18, 22:52 | #869 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
foxxxy, niestety mam tylko 1 w miarę dobry po migracji
i tak będę musiała poczekać aż pieniążki na paypala mi wpłyną nie cierpię czekać... ---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ---------- uciekam spać Dziewczynki ;*
__________________
|
2009-06-18, 22:59 | #870 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
tak siedzę i czytam o dzieciach rodzicach, pięc razy posta pisałam, kasowała znów pisałam, i przypomniało mi się ze rano mam dokończyć placek dla mojego przedszkolaka i muszę wcześniej wstać
no to w skrócie: dziecko to człowiek, dla swoich maluchów pragnę tylko tego, żeby byli szczęśliwi. I tak jak Dominika pisala, trzeba rozmawiać, rozmawiać i słuchać to co mają dzieci nam do powiedzenia. Wbrew pozorom, to można usłyszeć bardzo dużo trafnych, poważnych i mądrych myśli. Dziecko to doskonały obserwator. Uwielbiam swoje dzieciaczki a teraz po takim manifeście idę sapać Evelinko naprawdę Cię podziwiam, trzymam za Ciebie kciuki!!!!!
__________________
Starsza pani po trzydziestce
|
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.