Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[IlonaP]

a mnie to


i to


ach, ogarnęła mnie nostalgia...

[ferguusson]

Napisane przez Viollet87

POTRZEBNA MINERALNO-TRENINGOWA GRUPA WSPARCIA.


Uciekam do spania bo coś mnie oczy pieką
dobranoc

wlasnie przypadkiem to zauwazylam..

Potrzebna!
Orbiterek moj stoi juz od stycznia nie ruszony!!

[selene211]

Napisane przez agusia_1

Jezu, ale ja się dziś fatalnie czuję Boli mnie głowa, spać mi się chce, ledwo widzę na oczy - pieką mnie i same mi się zamykają Nie wspominając o tym że boli mnie brzuch bo w nocy dostałam okres
W ogóle budziłam się w nocy przez ból brzucha i zastanawiałam się czemu tak mnie boli no i próbowałam znów zasnąć Dopiero za którymś razem doszłam do tego ze to chyba okres Usnęłam znowu dopiero jak przeciwbólowe zaczęły działać

I jak ja mam pisać tę cholerną pracę Ledwo teraz przepisuję na kompa to co wcześniej napisałam a powinnam dziś to przepisać do końca i dopisać resztę

Daj sobie spokój w takie dni z pisaniem, odłóż na sobote albo ponidziałek tylko dotrzymaj postanowienia

Napisane przez agusia_1

Straszne

U mnie chodził 3 lata temu ksiądz po kolędzie, wymamrotal coś że właśnie był w domu gdzie 8 letnia dziewczynka kąpiąc się odeszła
Dla rodziców poczucie winy do końca życia, niestety czasami nawet bardzo ostrożni rodzice traca dziecko, nie wiem czym to wytłumaczyć

Napisane przez ferguusson

a tymczasem moze ktos mi wyrzucic z glowy to:

Wyrzuć mi z głowy całą twórczośc beyonce..deja vu od kilku lat moge słuchać 5 razu dziennie a reszte w sumie też, marzę o jej koncercie, co ona daje czadu

Pobiegłam do drogerii po Diorka , a babka że juz nie ma To migiem do drugiego sklepu i była ostatnia sztuka.Dla mnie Ci sprzedawcy są jacyś dziwni, zamawiają 10 sztuk na sklep i koniec, a wystawili to chyba dzisiaj dopiero...może mają jakieś limity, i tak jest zawsze Pożyczyłam aparat , jutro robie swatche MAD, mam tylko 5 cieni ale zrobię...jak wyjdą zdjęcia

[curry]

Napisane przez ferguusson

wlasnie przypadkiem to zauwazylam..

Potrzebna!
Orbiterek moj stoi juz od stycznia nie ruszony!!

Otoz to! Ktoras chetna by zaczac ze mna 8 min abs/buns/arms/legs? Potrzebuje motywacji
Ogolnie nie chodzi mi o spadek masy ciala, ale o pozbycie sie tluszczu z brzucha i ud

[kamilawu]

Napisane przez curry

Otoz to! Ktoras chetna by zaczac ze mna 8 min abs/buns/arms/legs? Potrzebuje motywacji
Ogolnie nie chodzi mi o spadek masy ciala, ale o pozbycie sie tluszczu z brzucha i ud

Ja jednak wolę basen

Kto mi powie, jak załączyć filmik z YT? Nie mogę znaleźć na technicznym

A to taki muzyczny żarcik

[rozwielitka]

Jak wstawiać filmy na forum?

Kamila, kliknęłam przez pomyłke w edytuj zamiat cytuj, ale nic nie grzebałam w Twoim poście.

[ferguusson]

Napisane przez curry

Otoz to! Ktoras chetna by zaczac ze mna 8 min abs/buns/arms/legs? Potrzebuje motywacji
Ogolnie nie chodzi mi o spadek masy ciala, ale o pozbycie sie tluszczu z brzucha i ud

to dajemy! Od.. poniedzialku?

Kamilawu-juz pewnie dostalas tysiace odpowiedzi przy ich tempie.. ale informuje ze tutaj

Selene-poka poka fotki!! Diora bo kupilas, tak..?

[Lemirka]

A ja muszę się pochwalić
uświadomiłam koleżankę z pracy stanikowo i zostałam obdarzona komplementami za muffinki, które przyniosłam.

najśmieszniejsze było to, że koleżanka myślała, że ja jej biust krytykuje - musiałam jej wytłumaczyć, że nie biust a rozmiar stanika. Podesłałam jej odpowiednie stronki i niedługo ruszamy na łowy po uświadomiony rozmiar.

Rozi - paczuszka dotarła wszystko cacy jest wygodny jak żaden inny
i dziękuję za gratisy.

Winly Gratulacje

[curry]

Napisane przez kamilawu

Ja jednak wolę basen

Kto mi powie, jak załączyć filmik z YT? Nie mogę znaleźć na technicznym

Aktualnie "wypoczywam" w rodzinnym domu na wiosce, wiec pozostaje mi bieganie po lesie(ktore zreszta uwielbiam) Jednak przez samo bieganie i wyrzezbie brzucha A tluszczyk z ud tez nie schodzi


A propo piosenek to ta-

krazy od kilku dni
Jestem wielka fanka Nosowskiej!

[kamilawu]

Napisane przez rozwielitka

Jak wstawiać filmy na forum?

Kamila, kliknęłam przez pomyłke w edytuj zamiat cytuj, ale nic nie grzebałam w Twoim poście.

Napisane przez ferguusson

Kamilawu-juz pewnie dostalas tysiace odpowiedzi przy ich tempie.. ale informuje ze tutaj

Rozwielitko, Fergie (mogę tak do ciebie mówić?), dziękuję, udało się! Sama do jutra nie dałabym z tym rady.

[agusia_1]

Napisane przez selene211

Daj sobie spokój w takie dni z pisaniem, odłóż na sobote albo ponidziałek tylko dotrzymaj postanowienia

No właśnie w tym problem że nie mogę Już właściwie powinnam mieć to skończone Jutro miałam koleżance pomóc z jej mgr bo w środę widzi się ze swoją promotor, w sobotę muszę wszystko dobrze wysprzątać bo w niedzielę przyjeżdża do mnie babcia, w międzyczasie muszę się wybrać na zakupy co oznacza dla mnie sporą wyprawę bo nie mam samochodu a sklep jest daleko (kilka przystanków autobusem plus 1,5 km do przystanku ) W środę wraca TŻ a pod jego nieobecność postanowiłam że umyję okna więc jeszcze to muszę zrobić plus chcę naszykować coś dobrego na jego przyjazd - na pewno będzie tiramisu ale nie wiem co obiadowego zrobić Powinnam jeszcze jechać do szkoły żeby się zorientować czy połowa pracy przy mojej mgr nie poszła na marne przez to że kazał mi promotor użyć takiego a nie innego kwestionariusza Tak więc nie mam już na kiedy tego odkładać
Promotor ma być 4 albo 5 w szkole bo ma poprawkę i do tego czasu powinnam wysłać mu kurierem moją pracę a on powinien ją przeczytać żebyśmy mieli o czym rozmawiać jak przyjedzie z tego swojego Gdańska Czy ja zawsze muszę odkładać wszystko na ostatnią chwilę?

[curry]

Napisane przez ferguusson

to dajemy! Od.. poniedzialku?

Eee ja juz bym od jutra chciala

agusia domyslam sie co mozesz czuc, ja tez z tych typow co wszystko na ostatnia chwile odkladaja
Obiecalam sobie jednak, ze w nastapnym roku akademickim bede robila wszystko na biezaco, za duzo stresu i nieprzespanych nocy mnie to kosztowalo Ale to byl I rok, wiec czuje sie niejako usprawiedliwiona, choc po czesci. Teraz juz wiem jak to wszystko wyglada.
Trzymam za Ciebie kciuki, jestes bardzo madra kobieta i wierze, ze sobie poradzisz

[selene211]

Napisane przez ferguusson

Selene-poka poka fotki!! Diora bo kupilas, tak..?

nic nie widac bo ciemno , a z lampą się odbija ...najlepsze jest to wielkie lusterko

Napisane przez kamilawu

Ja jednak wolę basen

Kto mi powie, jak załączyć filmik z YT? Nie mogę znaleźć na technicznym

Basen tez super , jak nie masz wydolności żeby pływac kilkadziesit minut , bierzesz deseczke i strzałką na brzuszku jedziesz 100 długości...jak to pięknie kszałtuje nogi , uda , pośladki..bomba

Napisane przez curry

Otoz to! Ktoras chetna by zaczac ze mna 8 min abs/buns/arms/legs? Potrzebuje motywacji
Ogolnie nie chodzi mi o spadek masy ciala, ale o pozbycie sie tluszczu z brzucha i ud

Jak nie ruszysz tyłka teraz to za 5 lat tego nie spalisz...ja już dzień w dzień na siłkę ganiam bo już spodnie za ciasnawe i zaczęłam się zapuszczać Spalanie tkanki tłuszczowej jest na poziomie komórkowym , więc nie możesz sobie wybrać skąd będziesz spalała...to już mimo woli , a brzuch jest najgorzekj spalić bo jest go najwięcej Szkoda że Was tu nie ma ...byście ze mna chodziły na siłkę

EDIT zapomniałam dorzucić zdjęcia ...nic nie widać , jutro zrobię

[ferguusson]

Napisane przez kamilawu

Rozwielitko, Fergie (mogę tak do ciebie mówić?), dziękuję, udało się! Sama do jutra nie dałabym z tym rady.

prosze.
moze byc fergie i kazda odmiana tego. Moj nick jest dziwny

Napisane przez agusia_1

No właśnie w tym problem że nie mogę Już właściwie powinnam mieć to skończone Jutro miałam koleżance pomóc z jej mgr bo w środę widzi się ze swoją promotor, w sobotę muszę wszystko dobrze wysprzątać bo w niedzielę przyjeżdża do mnie babcia, w międzyczasie muszę się wybrać na zakupy co oznacza dla mnie sporą wyprawę bo nie mam samochodu a sklep jest daleko (kilka przystanków autobusem plus 1,5 km do przystanku ) W środę wraca TŻ a pod jego nieobecność postanowiłam że umyję okna więc jeszcze to muszę zrobić plus chcę naszykować coś dobrego na jego przyjazd - na pewno będzie tiramisu ale nie wiem co obiadowego zrobić Powinnam jeszcze jechać do szkoły żeby się zorientować czy połowa pracy przy mojej mgr nie poszła na marne przez to że kazał mi promotor użyć takiego a nie innego kwestionariusza Tak więc nie mam już na kiedy tego odkładać
Promotor ma być 4 albo 5 w szkole bo ma poprawkę i do tego czasu powinnam wysłać mu kurierem moją pracę a on powinien ją przeczytać żebyśmy mieli o czym rozmawiać jak przyjedzie z tego swojego Gdańska Czy ja zawsze muszę odkładać wszystko na ostatnią chwilę?

oj..poprostu lepiej dzialas, pod presja czasu...jak 95% spoleczenstwa.

[kamilawu]

Napisane przez selene211

erko
Basen tez super , jak nie masz wydolności żeby pływac kilkadziesit minut , bierzesz deseczke i strzałką na brzuszku jedziesz 100 długości...jak to pięknie kszałtuje nogi , uda , pośladki..bomba

Mam wydolność 3 razy w tygodniu 1000 - 1200 m. Tylko tych boskich kształtów niet

Napisane przez ferguusson

prosze.
moze byc fergie i kazda odmiana tego. Moj nick jest dziwny

Oj tam, zaraz dziwny. Lubię się po prostu spoufalać

[Krystle Carrington]

słuchajcie... siedzę sobie w domu, okno szeroko otwarte bo ostatecznie lato jeszcze mamy wyjątkowo cicho jest bo dzieci zakończyły zabawę w piaskownicy i... nagle ktoś zaczyna śpiewać na głos
a ja mam opory przed włączeniem odkurzacza po 20.00 i suszarki do włosów przed 7.30

[curry]

Napisane przez selene211

Jak nie ruszysz tyłka teraz to za 5 lat tego nie spalisz...ja już dzień w dzień na siłkę ganiam bo już spodnie za ciasnawe i zaczęłam się zapuszczać Spalanie tkanki tłuszczowej jest na poziomie komórkowym , więc nie możesz sobie wybrać skąd będziesz spalała...to już mimo woli , a brzuch jest najgorzekj spalić bo jest go najwięcej Szkoda że Was tu nie ma ...byście ze mna chodziły na siłkę

Tylek ponikad juz ruszylam Od 2 tyg co drugi dzien biegam, ale mam teraz duzo wolnego czasu(ktory od pazdziernika znowu bedzie ograniczony do minimum ) i chcialabym czegos wiecej. Czytalam o rezultatach po 8 min buns/legs/arms, ogladalam zdjecia i efekty sa naprawde zadowalajace, dlatego chcialabym sprobowac. Mam figure typowej gruszki, baardzo szczuple ramoina i szerokie uda. W dodatku tluszcz najbardziej widoczny jest u mnie na brzuchu

[agusia_1]

Napisane przez curry

agusia domyslam sie co mozesz czuc, ja tez z tych typow co wszystko na ostatnia chwile odkladaja
Obiecalam sobie jednak, ze w nastapnym roku akademickim bede robila wszystko na biezaco, za duzo stresu i nieprzespanych nocy mnie to kosztowalo Ale to byl I rok, wiec czuje sie niejako usprawiedliwiona, choc po czesci. Teraz juz wiem jak to wszystko wyglada.
Trzymam za Ciebie kciuki, jestes bardzo madra kobieta i wierze, ze sobie poradzisz

Napisane przez ferguusson

oj..poprostu lepiej dzialas, pod presja czasu...jak 95% spoleczenstwa.

Hehe nawet ostatnio gdzieś czytałam czym to jest spowodowane i czuję się troszkę usprawiedliwiona

Napisane przez curry

Tylek ponikad juz ruszylam Od 2 tyg co drugi dzien biegam, ale mam teraz duzo wolnego czasu(ktory od pazdziernika znowu bedzie ograniczony do minimum ) i chcialabym czegos wiecej. Czytalam o rezultatach po 8 min buns/legs/arms, ogladalam zdjecia i efekty sa naprawde zadowalajace, dlatego chcialabym sprobowac. Mam figure typowej gruszki, baardzo szczuple ramoina i szerokie uda. W dodatku tluszcz najbardziej widoczny jest u mnie na brzuchu

Ja kiedyś znalazłam super filmik z ćwiczeniami co prawda ćwiczenia trwały dłużej niż te 8 min ale efekty były naprawdę świetne Niestety leń ze mnie straszliwy i nie mogę się zmusić żeby znów to ćwiczyć Ale dobrze że sobie o tym przypomniałam, poszukam co to było w wolnej chwili i wrzucę jeśli ktoś by chciał Ćwiczenia były naprawdę fajne i nie monotonne No i szybko przynosiły efekty
Ćwiczyłam też kiedyś przy płytce z shape chyba z fat burningiem i też było nieźle, tylko na dłuższą metę można przy tym zwariować, ja teraz jak tylko słyszę te muzyczkę co leci w tle to mam odruch wymiotny

[selene211]

Napisane przez kamilawu

Mam wydolność 3 razy w tygodniu 1000 - 1200 m. Tylko tych boskich kształtów niet

A ja byłam Selenką , więc droga Fergie przyzwyczaj się...Kamilka lubi tak pieszczotliwie
A co do pływania to dobrze , powinnaś mieć tyłeczek jak Beyonce
A propo tyłka...tak mnie boli po przysiadach że siedzieć nie mogę , ale marzę żeby mieć tam z tyłu 2 piłeczki bo nie wiem gdzie zniknął mój tyłek...A mam fioła na punkcie pośladków ..zawsze patrzę na tyłek A już jak facet to tym bardziej
Agusia Tak bym Ci chciała pomóc z ta pracą...

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez kamilawu

Mam wydolność 3 razy w tygodniu 1000 - 1200 m. Tylko tych boskich kształtów niet


Oj tam, zaraz dziwny. Lubię się po prostu spoufalać

Napisane przez curry

Tylek ponikad juz ruszylam Od 2 tyg co drugi dzien biegam, ale mam teraz duzo wolnego czasu(ktory od pazdziernika znowu bedzie ograniczony do minimum ) i chcialabym czegos wiecej. Czytalam o rezultatach po 8 min buns/legs/arms, ogladalam zdjecia i efekty sa naprawde zadowalajace, dlatego chcialabym sprobowac. Mam figure typowej gruszki, baardzo szczuple ramoina i szerokie uda. W dodatku tluszcz najbardziej widoczny jest u mnie na brzuchu

No taka nasza genetyka z tym brzuchem, jest ciężko teraz , a pomyśl co bedzie za kilka lat. Miałam pełno babek po 40 , po ciąży nie dopilnowały i zostały praktycznieskóra z tłuszczem , to juz tylko operacja, no i nie ma nic lepszego od siłowni...wzmacniasz , rzeźbisz i spalasz

[WhiteInnocent]

Napisane przez Krystle Carrington

słuchajcie... siedzę sobie w domu, okno szeroko otwarte bo ostatecznie lato jeszcze mamy wyjątkowo cicho jest bo dzieci zakończyły zabawę w piaskownicy i... nagle ktoś zaczyna śpiewać na głos
a ja mam opory przed włączeniem odkurzacza po 20.00 i suszarki do włosów przed 7.30

a ja lubie odkurzać o 22-23 no ale mam cichy odkurzacz

[rozwielitka]

Napisane przez Lemirka

Rozi - paczuszka dotarła wszystko cacy jest wygodny jak żaden inny
i dziękuję za gratisy

ciesze się bardzo

Napisane przez Krystle Carrington

słuchajcie... siedzę sobie w domu, okno szeroko otwarte bo ostatecznie lato jeszcze mamy wyjątkowo cicho jest bo dzieci zakończyły zabawę w piaskownicy i... nagle ktoś zaczyna śpiewać na głos
a ja mam opory przed włączeniem odkurzacza po 20.00 i suszarki do włosów przed 7.30

to ja, śpiewam sobie Abbę

[kamilawu]

Napisane przez selene211

A ja byłam Selenką , więc droga Fergie przyzwyczaj się...Kamilka lubi tak pieszczotliwie
A co do pływania to dobrze , powinnaś mieć tyłeczek jak Beyonce

W ogóle pieszczoch ze mnie
A za tyłeczek Beyonce na pewno bym się nie obraziła

[gabs]

Dziewczyny, wybaczcie, że będę tak tylko sobie, ale muszę się wyżalić a TŻ pije z koleżankami z pracy.

Jak wiecie, w sobotę jadę z kumpelą do Wilna. Wszystko git, mam mapy, przewodnik, numery na pomoc drogową, no po prostu pomyślałam (z waszą pomocą) o każdej pierdółce, jaka moze się przytrafić - chyba tylko broni z sobą nie bierzemy... I wszystko byłoby gites gdyby nie mama mojej psiapsióły. Kobieta jest niestety straszna panikara, na dodatek niedawno wykryto u niej raka w gardle i teraz ciągle się użala i wszystkim denerwuje, a ma przykazane zachować spokój. Oczywiście nie była zadowolona z naszego planu, no ale o ile 3 tyg temu można było mieć nadzieję, że jeszcze nam się odwidzi, to 1,5 doby przed już nie. No i moja kumpela jej tłumaczy, tłumaczy, wyjaśnia - nic. Siostra tłumaczy, tumaczy, tłumaczy - nic. Stanęło na tym, że jak psiapsióła pojedzie, to matka dostanie zawału i nigdy się do córki nie odezwie. Dziewczyna załamana, bo chce jechać, ale jak tak matka stawia sprawę, to się zaczyna łamać.

Ale nie po to wszystko organizuję, żeby mi ktoś plany psuł. Zadzwoniłam do jej mamy i zaczęłam tłumaczyć. I o ile ja się boje się nie trafię - w końcu to obcy kraj - to jej mama boi się że ktoś w nas wjedzie i generalnie że nas okradną, że jedziemy do dziekiego kraju itp itd - głównie chodziło o samą jazdę, bo ja będę jedynym kierowcą. Potem sięgnęła po najcieższy argument - bo ona jest chora i potrzebuje spokoju a tak będzie się denerwować.

Wiecie, że się poryczałam? Przez łzy mowiłam (a raczej bełkotałam), że to życiowa szansa, ze zawsze chciałyśmy tam razem pojechać, że ja ok, byłam tam i widziałam, ale chcę, żeby Natalia pojechała, zobaczyła i się nie martwiła, że jej mama sie denerwuje. Potem znów stado rzeczowych argumentów, potem łzy...

Jakoś ją chyba przekonałam, bo kumpela pisała że dokonałam cudu.

Rok pracuję na infolinii i powiem wam, ze to była moja najcięższa rozmowa telefoniczna w życiu...

I jak się cieszę, że jutro ostatni dzień w tej robocie...

[Lemirka]

Pytanie stanikowe

mam koleżankę, którą próbuję uświadomić - na moje oko pod biustem 60 a miska jakieś d
(ona nosi 70A-B i uważa że jest płaska).
Żeby ją przekonać muszę jej pokazać staniki niezabudowane pomiędzy biustem (żeby mostek był nisko) - jakieś modele?

[86Paula]

Selene ty mnie nie strasz juz tak bardzo- ja wlasciwie nie dopilnowalam swego brzucha po ciazy i mam bardzo brzydki, i boje sie ze nic z niego nie zrobie. cholerna falda. a ja nienawidze robienia brzszkow!

gabs, lezka mi sie zakrecila..

[selene211]

Napisane przez kamilawu

W ogóle pieszczoch ze mnie
A za tyłeczek Beyonce na pewno bym się nie obraziła

Hehe, domyśliłam się


---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez kamilawu

W ogóle pieszczoch ze mnie
A za tyłeczek Beyonce na pewno bym się nie obraziła

Napisane przez selene211

Hehe, domyśliłam się

No i dla wszystkich pieszczotliwych Wizażanek

[Krystle Carrington]

Napisane przez rozwielitka

to ja, śpiewam sobie Abbę

to coś bardziej w stylu Dody jest i głosik taki dziecięcy więcej... a poza tym to nie możesz być Ty bo wiem gdzie mieszkasz w Warszawie... tak mniej więcej

[agusia_1]

Napisane przez gabs

Dziewczyny, wybaczcie, że będę tak tylko sobie, ale muszę się wyżalić a TŻ pije z koleżankami z pracy.

Jak wiecie, w sobotę jadę z kumpelą do Wilna. Wszystko git, mam mapy, przewodnik, numery na pomoc drogową, no po prostu pomyślałam (z waszą pomocą) o każdej pierdółce, jaka moze się przytrafić - chyba tylko broni z sobą nie bierzemy... I wszystko byłoby gites gdyby nie mama mojej psiapsióły. Kobieta jest niestety straszna panikara, na dodatek niedawno wykryto u niej raka w gardle i teraz ciągle się użala i wszystkim denerwuje, a ma przykazane zachować spokój. Oczywiście nie była zadowolona z naszego planu, no ale o ile 3 tyg temu można było mieć nadzieję, że jeszcze nam się odwidzi, to 1,5 doby przed już nie. No i moja kumpela jej tłumaczy, tłumaczy, wyjaśnia - nic. Siostra tłumaczy, tumaczy, tłumaczy - nic. Stanęło na tym, że jak psiapsióła pojedzie, to matka dostanie zawału i nigdy się do córki nie odezwie. Dziewczyna załamana, bo chce jechać, ale jak tak matka stawia sprawę, to się zaczyna łamać.

Ale nie po to wszystko organizuję, żeby mi ktoś plany psuł. Zadzwoniłam do jej mamy i zaczęłam tłumaczyć. I o ile ja się boje się nie trafię - w końcu to obcy kraj - to jej mama boi się że ktoś w nas wjedzie i generalnie że nas okradną, że jedziemy do dziekiego kraju itp itd - głównie chodziło o samą jazdę, bo ja będę jedynym kierowcą. Potem sięgnęła po najcieższy argument - bo ona jest chora i potrzebuje spokoju a tak będzie się denerwować.

Wiecie, że się poryczałam? Przez łzy mowiłam (a raczej bełkotałam), że to życiowa szansa, ze zawsze chciałyśmy tam razem pojechać, że ja ok, byłam tam i widziałam, ale chcę, żeby Natalia pojechała, zobaczyła i się nie martwiła, że jej mama sie denerwuje. Potem znów stado rzeczowych argumentów, potem łzy...

Jakoś ją chyba przekonałam, bo kumpela pisała że dokonałam cudu.

Rok pracuję na infolinii i powiem wam, ze to była moja najcięższa rozmowa telefoniczna w życiu...

I jak się cieszę, że jutro ostatni dzień w tej robocie...

To bardzo przykre Współczuję rozmowy

[kamilawu]

Gabs, ta kobieta stosuje podręcznikowy wręcz szantaż emocjonalny, inaczej tego nazwać nie można. Susan Forward na pewno uznałaby ją za toksyczną matkę. Współczuję ci, naprawdę, ale myślę, że w jeden dzień nie rozwiążecie tego problemu, zawsze ktoś będzie przegrany - albo ty, kiedy twoja przyjaciółka ulegnie matce i nie pojedzie, a ty zostaniesz na lodzie, albo twoja przyjaciółka, jeśli pojedzie, a cały czas zadręczać się będzie wyrzutami sumienia.

Selene, cudne misie, prawdziwe słodziaki

[agusia_1]

Czy można dać komuś bana albo chociaż punkty karne za to że jest wyjątkowo upierdliwy i męczący?