Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-14, 14:28   #1021
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Kocia ruja po sterylizacji

__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 18:29   #1022
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Kocia ruja po sterylizacji

Cytat:
Napisane przez siun Pokaż wiadomość
Tylko szkoda ze tu nikt nie napisal ze jak jest w kale krew to nie ma sie o co martwic.bo po przeczytaniu waszych wypowiedzi z myslo ze moja kotka ma jakios infekcje pobieglam z nio zaraz na drugi dzien do weterynarza.Wet.powiedzia l ze nie ma sie czym martwic ze jakby krew byla w moczu to jest inna spiewka
tak, krew w kale to normalna sprawa, w zasadzie kupa bez krwi to patologia
żartuję sobie, krew w kale świadczy o krwawieniu z jelita, jak dla mnie to jest się czym martwić
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-14, 18:32   #1023
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Kocia ruja po sterylizacji

Cytat:
Napisane przez siun Pokaż wiadomość
Tylko szkoda ze tu nikt nie napisal ze jak jest w kale krew to nie ma sie o co martwic.bo po przeczytaniu waszych wypowiedzi z myslo ze moja kotka ma jakios infekcje pobieglam z nio zaraz na drugi dzien do weterynarza.Wet.powiedzia l ze nie ma sie czym martwic ze jakby krew byla w moczu to jest inna spiewka
Fajny wet .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 14:19   #1024
martynkaa_m
Raczkowanie
 
Avatar martynkaa_m
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
Dot.: Kocia ruja po sterylizacji

Hej, moja kotka była sterylizowana przy cesarce (niestety nie miala problemy z urodzeniem) i też ostatnio zaczęła się dziwnie "rujkowo" zachowywać. Nie wiem, może sterylizacja była źle przeprowadzona? A co do kociej antykoncepcji, słyszałam, że niezbyt służy kotom i nie powinno się jej stosować. Ale osobiście nic nie wiem na ten temat.
martynkaa_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-15, 17:48   #1025
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Kocia ruja po sterylizacji

Cytat:
Napisane przez martynkaa_m Pokaż wiadomość
A co do kociej antykoncepcji, słyszałam, że niezbyt służy kotom i nie powinno się jej stosować. Ale osobiście nic nie wiem na ten temat.
tak, podawanie kotkom antykoncepcji hormonalnej zwiększa ryzyko zachorowania na raka sutka, na ropomacicze, na torbiele jajnikowe, na cukrzycę
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 16:43   #1026
EmilkaZ
Wtajemniczenie
 
Avatar EmilkaZ
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 017
GG do EmilkaZ
Dot.: Kocia ruja po sterylizacji

Cytat:
Napisane przez martynkaa_m Pokaż wiadomość
Hej, moja kotka była sterylizowana przy cesarce (niestety nie miala problemy z urodzeniem) i też ostatnio zaczęła się dziwnie "rujkowo" zachowywać. Nie wiem, może sterylizacja była źle przeprowadzona? A co do kociej antykoncepcji, słyszałam, że niezbyt służy kotom i nie powinno się jej stosować. Ale osobiście nic nie wiem na ten temat.
najlepiej idz z kotka do dobrego weta, niech zrobi usg moze zostal jakis kawalek jajnika to go usuna i nie bedzie problemu. Moja kotka meczyla sie z rujkami po sterylizacji 2 lata(wiekszosc wetow odyslala nas z kwitkiem i mowila ze to sie moze zdarzyc) az zaczela miec ropne wycieki i ta sama wet powiedziala, ze sprawe trzeba bylo zalatwiac wczesniej bo teraz to juz mozg przejal funkcje i nawet jak sie usunie odprysk jajnika ktory byc moze pozostal to kot i tak bedzie mial ruje!! Na szczescie trafilysmy do dobrej kliniki, kotka miala druga sterylke podczas ktorej zostala usunieta pozostalosc jajnika. Szkoda tylko, ze musiala przechodzic stres zwiazany z dwoma operacjami, ale warto bylo bo teraz juz nie ma zadnego "rujkowego" prolemu.
Trzymam kciuki zeby sie wyjasnila jakos ta sprawa
EmilkaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-16, 16:45   #1027
potworciasteczkowy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 36
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Witam,
mam 4letniego kundelka, postanowiłam go wykastrować m.in ze względu na ucieczki i agresję, ale nie wiem czy w tym roku nam się uda, bo najpierw szczepienia i rozmowa z wetem na temat agresji, ale już mam kilka pytań:
1. czy pies po kastracji MUSI jeść karmę dla kastratów?
2. Pies nie jest młody, ale też nie stary, czy mogę spokojnie go oddać w ręce specjalistów, bez obaw, że się nie wybudzi (wiem, że ryzyko jest. i tak będę miała stresa jeśli się zdecyduje)

jeśli coś mi przyjdzie do głowy napiszę
potworciasteczkowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-16, 22:04   #1028
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez potworciasteczkowy Pokaż wiadomość
Witam,
mam 4letniego kundelka, postanowiłam go wykastrować m.in ze względu na ucieczki i agresję, ale nie wiem czy w tym roku nam się uda, bo najpierw szczepienia i rozmowa z wetem na temat agresji, ale już mam kilka pytań:
1. czy pies po kastracji MUSI jeść karmę dla kastratów?
2. Pies nie jest młody, ale też nie stary, czy mogę spokojnie go oddać w ręce specjalistów, bez obaw, że się nie wybudzi (wiem, że ryzyko jest. i tak będę miała stresa jeśli się zdecyduje)

jeśli coś mi przyjdzie do głowy napiszę
1. nie musi jeść tej karmy, ale warto mu ograniczyć ilość kalorii, po prostu pilnować, żeby nie przytył
2. jakieś ryzyko zawsze jest, dlatego warto psu zrobić badanie krwi no i lekarz osłuchuje serduszko pod kątem jakichś problemów kardiologicznych
z tym, że możecie nie zdążyć w tym roku masz na myśli, że nie wiesz czy zdążycie się załapać na marcową akcję sterylizacji?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 07:58   #1029
potworciasteczkowy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 36
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
1. nie musi jeść tej karmy, ale warto mu ograniczyć ilość kalorii, po prostu pilnować, żeby nie przytył
2. jakieś ryzyko zawsze jest, dlatego warto psu zrobić badanie krwi no i lekarz osłuchuje serduszko pod kątem jakichś problemów kardiologicznych
z tym, że możecie nie zdążyć w tym roku masz na myśli, że nie wiesz czy zdążycie się załapać na marcową akcję sterylizacji?
1. z kaloriami rozumiem, dziękuję

na marcową w 100% się nie załapiemy, bo najpierw planuje szczepienia i uzbierać kasę na kastrację, bo rodzice mi całej kwoty nie dadzą
potworciasteczkowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 08:03   #1030
potworciasteczkowy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 36
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
1. nie musi jeść tej karmy, ale warto mu ograniczyć ilość kalorii, po prostu pilnować, żeby nie przytył
2. jakieś ryzyko zawsze jest, dlatego warto psu zrobić badanie krwi no i lekarz osłuchuje serduszko pod kątem jakichś problemów kardiologicznych
z tym, że możecie nie zdążyć w tym roku masz na myśli, że nie wiesz czy zdążycie się załapać na marcową akcję sterylizacji?
1. z kaloriami wiem, dziękuję

w marcu na 100% nie zdażę. a czy w tym roku, czy marzec 2013 to się okaże, jak uzbieram kasę
potworciasteczkowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 21:56   #1031
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Witam
Dziewczyny, może Wy mi pomożecie, bo nie wiem co robić Mam suczkę, pekińczyka, ma niecałe 2 lata. Tydzień temu mąż przyłapał ją z innym pieskiem, miała wtedy cieczkę, końcówkę, teraz mamy problem bo suczka może być w ciąży, a ciąży tej nie chcemy na 100%, po pierwsze "kawaler" to zwykły brzydki kundel a po drugie nie bardzo mamy warunki na szczeniaki, oboje pracujemy, do tego małe dzieci...
Weterynarz radzi nam sterylizację w takim wypadku, twierdzi że nie będziemy mieli co pół roku problemu. Myślałam o zastrzyku poronnym, bo jakoś sterylizacja mnie trochę przeraża. Nie mam pojęcia co robić, co dla pieska jest lepsze??? Czy to prawda że po sterylizacji/kastracji psy "głupieją" (często słyszę takie opinie od ludzi).
Mam pustkę w głowie i nie wiem co robić. Pomóżcie
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-02, 08:34   #1032
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez *Niki* Pokaż wiadomość
Czy to prawda że po sterylizacji/kastracji psy "głupieją" (często słyszę takie opinie od ludzi).


Kastracja to jedyne rozsądne rozwiązanie w przypadku zwierząt bez uprawnień hodowlanych.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 11:24   #1033
seidhee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez *Niki* Pokaż wiadomość
Weterynarz radzi nam sterylizację w takim wypadku, twierdzi że nie będziemy mieli co pół roku problemu. Myślałam o zastrzyku poronnym, bo jakoś sterylizacja mnie trochę przeraża. Nie mam pojęcia co robić, co dla pieska jest lepsze??? Czy to prawda że po sterylizacji/kastracji psy "głupieją" (często słyszę takie opinie od ludzi).
Weterynarz dobrze Ci radzi. Nie ma gwarancji, że za parę miesięcy Waszej suczki nie dopadnie kolejny pies.
Tu masz artykuł o sterylizacji: http://www.zwierzakowo.pl/artykul/ka...acja-psow.html
seidhee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 13:10   #1034
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Nie, psy nie głupieją. Za to "zgłupiała" suka mojej sąsiadki- nie wysterylizowana, wyje dniami i nocami i ostatnio musiała mieć usuwanego kolejnego guza sutka.

Lepiej psa raz narazić na narkozę w stosunkowo młodym wieku niż potem starego targać po weterynarzach.

U mnie w domu wszystkie suki były sterylizowane i miały się świetnie, dożywały sędziwego wieku i nie głupiały choć sfiksowane były mocno, bo zostały przygarnięte ze schroniska.


Co do tego "zwykłego brzydkiego kundla"- brak słów, po prostu dno.

Edytowane przez _Marta_M_
Czas edycji: 2012-04-02 o 13:11
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 18:10   #1035
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Pies moze zglupiec do suki w cieczce,moze zglupiec przez nie konsekwencje wlasciciela i zle polecenia ale nie moze zglupiec przez kastracje
Ja mam zarowno psa i kotke kastrowane i zadne nie zglupialo
Co wiecej,kotka nie ma ruje w ruje mlodych,pies nikogo nie zaciaza i wszystcy zyja w zgodzie
Kastracja nie zmienia charakteru psa,nie powoduje tycia(wlasciciel karmi przeciez psa a nie on sam siebie ) i nie powoduje glupienia...
Kastracja za to moze spowodowac ze pies bedzie bardziej skupiony na wlascicielu,nie bedzie gonil do suk i samcow zeby pokazac jaki to on macho i kto silniejszy i wykluczy sie agresje na tle hormonalnym...
Ja tam nie wyobrazam sobie posiadania kotki nie steryliowanej tak samo suki i psa bez papierow bez sterylki...
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 18:38   #1036
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

U nas był tylko problem z niesamowitymi napadami głodu po sterylizacji. Zdarzyło się to u dwóch sterylizowanych suczek, trzecia nie przechodziła przez coś takiego. Suki wciągały wszystko co było mniej lub bardziej jadalne. Było to już dość dawno, karmione były domowym żarciem, ale każda trochę przytyła- nie na skutek zmiany porcji, ale na skutek szukania jedzenia na własną łapę.
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 22:06   #1037
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Dzięki za pomoc Łatwiej podjąć decyzję gdy ktoś coś doradzi. Miałam mieszane odczucia co do sterylizacji, bo uwierzcie ale kilka osób powiedziało mi wprost, że to barbarzyństwo, jak tak można, że sukę się pilnuje w czasie cieczki itd itp. dlatego weszłam tu na forum poszukać jakiegoś wsparcia

Garadiela wiem, że to wydaje się śmieszne, ja też się smiałam jak mi mówili że psy i suki po kastracji głupieją , ale gdy mi podano przykłady psów (w moim sąsiedztwie) , to rzeczywiście te psy są jakieś inne , jedna suka siedzi cały dzień w szczerym polu i patrzy godzinami w niebo jakby była nieobecna, jakaś obłąkana . A drugi- pies szwagierki, rzuca się po ludziach, cieszy się, piszczy, wyje, zachowuje się bardzo dziwnie, jak szczeniak (a ma już ok 7 lat), wcześniej przed kastracją taki nie był na pewno. Może to zbieg okoliczności po prostu, że te psy zachowują się tak a nie inaczej po zabiegach

Ile Wasze pieski/suczki dochodziły do siebie po zabiegu? Tydzień wystarczy? Pytam, bo nie myślę czy zabieg zrobić przed świętami czy po. Mam do wyboru najbliższy czwartek albo już po świętach
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...

Edytowane przez *Niki*
Czas edycji: 2012-04-02 o 22:08
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 09:44   #1038
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

U mnie jedna suka bardzo się męczyła, ale to było dawno temu, teraz pozmieniały się metody. Kolejne suki- jeden dzień i bez problemu łaziły, zero piszczenia czy wycia z bólu, zwłaszcza, że dostaliśmy od weterynarza środki przeciwbólowe tak w razie czego
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 18:41   #1039
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Ja ci nie powiem bo moj pies jest histerykiem z natury i dla niego to byla straszna rzecz Rozlizal rane,pozniej lazil w kolnierzu
Kotka sie wygoila bardzo szybciutko,po tygodniu juz kot jak nowy Pierwszy dzien byl ciezki bo to narkoza i wogole byla taka przymulona,pozniej juz bylo wszystko fajnie
U mnie spaniel wazy 13 kg po kastracji wiec da sie upilnowac,kotka to samo,zero nadwagi
Pierwsze pol roku mowia ze jest ciezkie,ale potem hormony opadaja i jest ok
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 21:48   #1040
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

zdecydowaliśmy się, jutro koło 9 rano przyjezdza po nią weterynarz, tu ją uśpi i zabierze ze sobą Muszę się czymś zająć, bo nie chcę tego widzieć
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 13:47   #1041
agare
Przyczajenie
 
Avatar agare
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Wczoraj został wykastrowany nasz pies. Najpierw nie można go było uśpic , strasznie silna bestia.Został w gabinecie na ok 4 godz. Odbieraliśmy go całkowicie wybudzonego . Był na nas obrazony , za zafundowanie takich,,atrakcji,,. Najgorsza w tym wszystkim jest narkoza, bardzo cierpiał z powodu leków, był w niepokoju , nawet na chwilę nie chciał sie położyć, popiskiwał i nawet powarkiwał. Usnął u mnie w łóżku , wtulony , a ja nie miałam serca go wyrzucić. Dzis znacznie lepiej , sporo zjadł, był na spacerze i wogóle jest juz sobą , choc znacznie bardziej wyciszony. Rany nie liże , bo ma kołnierz. Bez niego na pewno w trymiga pozbyłby sie szwów. Mam nadzieje , że wytrzyma 10 dni w tym kołnierzu.Ogólnie bardzo duże przezycie dla psa i własciciela.
agare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-06, 18:52   #1042
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

moja suczka nie przeżyła zabiegu. Jest mi tak przykro i tak strasznie się czuję, że nie wiem co mam ze sobą zrobić Miała niecałe 2 latka, nie wybudziła się z narkozy, stanęło jej serduszko Od początku miałam dziwne przeczucia i czułam się potwornie wysyłając ją na zabieg, nigdy sobie tego nie podaruję, wysłałam ją na śmierć. Chciałam dobrze a zrobiłam jej najgorsze...
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 09:16   #1043
agare
Przyczajenie
 
Avatar agare
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Niki
Strasznie mi przykro
agare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 10:15   #1044
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez *Niki* Pokaż wiadomość
moja suczka nie przeżyła zabiegu. Jest mi tak przykro i tak strasznie się czuję, że nie wiem co mam ze sobą zrobić Miała niecałe 2 latka, nie wybudziła się z narkozy, stanęło jej serduszko Od początku miałam dziwne przeczucia i czułam się potwornie wysyłając ją na zabieg, nigdy sobie tego nie podaruję, wysłałam ją na śmierć. Chciałam dobrze a zrobiłam jej najgorsze...
bardzo mi przykro
robiliście jej badania przed operacją? Zdrowemu psu teoretycznie nic nie powinno się stać...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 16:55   #1045
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Niki strasznie mi przykro
Takie przypadki sa naprawde strasznie rzadkie,znam mase psow i suk po kastracji i nigdy nic sie nie dzialo
Weterynarz osluchiwal suczke przed zabiegiem?
Narkoza zawsze jest ryzykiem ale wiekszosc psow i kotow dosc dobrze ja znosi....Tym bardziej jesli zwierzak jest mlody,ryzyko jest wieksze przy starszych psach lub psach czy kotach chorych,z problemami...
Bardzo mi przykro ze tak sie stalo,nie masz co sie obwiniac...Tak moglo sie stac nawet podczas czyszczenia zebow czy jakiegos innego zabiegu
Trzymaj sie kochana
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 18:52   #1046
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

weterynarz nie zrobił badania krwi, nie osłuchiwał jej, nawet jej nie zważył, (tylko kazał to zrobić mojemu tż)... przyjechał po nią do nas do domu i zabrał do lecznicy na zabieg. Weterynarz zważył ją dopiero gdy serduszko przestało bić i okazało się że jego waga wskazuje inaczej niż waga którą podał mój tż i dostała za dużą dawkę narkozy Ja obwiniam męża, a wszycy mi mówią że to obowiązek weterynarza aby zważyć i przygotować psa do zabiegu a nie wysługiwać się kimś kto może mieć niewiarygodną wagę.
Wszystko w domu ją przypomina, każdy kąt jest teraz taki pusty , zamiast się cieszyć świętami to ja chodzę zdołowana i nie mogę przestać myśleć o tym wszystkim. A jeszcze przed zabiegiem do niej mówiłam żeby się nie bała, że za 2 godzinki do nas wróci.... to wrociła.... w kartonowym pudełku
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 19:26   #1047
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Współczuję koszmar na święta

Złego weterynarza wybraliście. Już sam fakt podawania narkozy w domu i nakaz samodzielnego zważenia psa świadczy o braku kwalifikacji.

Nie znam ani jednego przypadku niewybudzenia się psa z narkozy. Ale raczej spotykam się z osobami, które dokonały odpowiedniego wyboru weterynarza...
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 22:25   #1048
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez _Marta_M_ Pokaż wiadomość
Współczuję koszmar na święta

Złego weterynarza wybraliście. Już sam fakt podawania narkozy w domu i nakaz samodzielnego zważenia psa świadczy o braku kwalifikacji.

Nie znam ani jednego przypadku niewybudzenia się psa z narkozy. Ale raczej spotykam się z osobami, które dokonały odpowiedniego wyboru weterynarza...
teraz po fakcie już wiem że weterynarz jest do niczego. To znajomy mojego taty, on nam zaproponował że zrobi zabieg, że wszystko super będzie, że nawet po pieska przyjedzie i potem nam ją odwiezie całą i zdrową....
Kupilśmy nowego pieska, bo moje dzieciaczki strasznie to przeżywały, był jeden wielki płacz, więc w ten sam dzień zdecydowaliśmy kupić szczeniaczka. Biega taka malutka pociecha po domu, ale mimo wszystko serce mi pęka z bólu i nie daję sobie z tym wszystkim rady ;( Tak bardzo tęsknię ;( i tak bardzo żałuję, że wybraliśmy akurat tego weterynarza
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-08, 21:01   #1049
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

tak to jest z załatwianiem czegoś przez znajomych, lepiej zapłacić więcej i mieć pewność, że wszystko jest zrobione jak trzeba brzmi to bardzo nieprofesjonalnie, znajomy chciał zrobić wam przysługę, ale wyszło tak, że sunia nie żyje, bardzo szkoda
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-09, 09:27   #1050
*Niki*
Zakorzenienie
 
Avatar *Niki*
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 767
Dot.: Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
tak to jest z załatwianiem czegoś przez znajomych, lepiej zapłacić więcej i mieć pewność, że wszystko jest zrobione jak trzeba brzmi to bardzo nieprofesjonalnie, znajomy chciał zrobić wam przysługę, ale wyszło tak, że sunia nie żyje, bardzo szkoda

my się z tym czujemy koszmarnie i weterynarz też, jak nam ją przywiózł to cały się trząsł i w ogóle... bardzo nieprzyjemna sytuacja, chciał dobrze, a z drugiej strony pewnie dobrze sobie zdaje sprawę, że sam nie zważył psa, ani nawet go nie zbadał
Człowiek się na błędach uczy na przyszłość będę mądrzejsza
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
*Niki* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-03 12:41:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:28.