Sex w wieku 15 lat ? Jeśli nie to ile ?? :)

[lovemyboy]

o matko!

i pozniej dzieci maja dzieci...

[Fame]

Napisane przez lovemyboy

o matko!

i pozniej dzieci maja dzieci...

dokładnie.
Myślę, że odpowiedni wiek to chyba jednak 18 lat. Jest się dorosłym i wie co się robi i jakie są tego konsekwencje. 15 lat to wieelka przesada!

[lady karen]

Ja miałam 16 lat. I wiedziałam, że z seksu się biorą dzieci. I wiedziałam, jak się zabezpieczyć. Teraz mam 20 lat. Od dawna nie jestem z tamtym facetem, ale nie uważam, żeby to była decyzja, która zrobiła mi jakąkolwiek krzywdę. I z perspektywy czasu nadal uważam, że wiedziałam co robię. Amen.

edit: swoją drogą irytują mnie te podkreślenia w tekście będące linkami do jakichś stron. co to ma być :|?

[Karmelowa Kotka]

Też miała 16 lat, ale wciąż jestem z tym samym partnerem. Może troszkę się pospieszyliśmy, ale tylko nas to do siebie zbliżyło. Kocham go i ciesze się, ze to zrobiliśmy tak szybko. Poza tym chłopak naprawdę bardzo się postarał przy 'zorganizowaniu' mi 1 razu. Czułam się jak prawdziwa księżniczka.

[LiCzBa_Pi]

.

[Wyrak]

Napisane przez LiCzBa_Pi

Durnee pytanie. przepraszam załozycielkę wątku za takie stwiedzenie, ale takie moje zdanie - czas na pierwszy raz kompletnie nie ma związku z wiekiem dziewczyny....

nienawidzę społecznej licytacji - ile to powinna miec dziewczyna lat zeby zaczac sie kochac a ile stanowczo nie powinna. Wiadomo są pewne granice...

Oczywiscie ze czas na pierwszy raz ma zwiazek z wiekiem dziewczyny; po prostu w pewnym wieku nie jest sie wystarczajaco dojrzalym psychicznie i fizycznie.

Napisane przez LiCzBa_Pi

1. Czujesz się dojrzała psychicznie, ale uwaga sprawdz czy Ci sie tylko nie zdaje dojrzalosc fizyczna to o wiele za mało - czyli warunek: jesteś dojrzała psychicznie

No wlasnie to ze czuje, a to ze jest to dwie zupelnie rozne sprawy

Napisane przez LiCzBa_Pi

2. Masz chłopaka którego kochasz i jesteś pewna że on kocha Ciebie, i jednocześnie jest tego wart...

A dlaczego? A co jesli dana osoba chce uprawiac seks bez zobowiazan, a nie jako czesc wielkiej milosci?

[lady karen]

Napisane przez Wyrak

Oczywiscie ze czas na pierwszy raz ma zwiazek z wiekiem dziewczyny; po prostu w pewnym wieku nie jest sie wystarczajaco dojrzalym psychicznie i fizycznie.

W wieku 15 lat jest się zazwyczaj wystarczająco dojrzałym fizycznie. Z psychiką różnie bywa. Tak samo jak w przypadku 20- latek i 30-latek.

No wlasnie to ze czuje, a to ze jest to dwie zupelnie rozne sprawy

A to skąd ma wiedzieć kiedy czuje a kiedy to jest? Hm? Bo jak jest to chyba też czuje się dostatecznie dojrzała?

A dlaczego? A co jesli dana osoba chce uprawiac seks bez zobowiazan, a nie jako czesc wielkiej milosci?

No, co kto lubi...

Naprawdę, uzależnianie dojrzałości do seksu od wieku to lekka przesada. Jak czuję, mając, dajmy na to, 15 lat, że chcę, i że jestem dostatecznie dojrzałą, wiem jak się zabezpieczyć, to powinnam czekać, bo moje koleżanki to nieodpowiedzialne gówniary, więc ja na pewno też taka jestem? Nielogiczne to dla mnie.

[Wyrak]

Lady Karen - nie jest sie dojrzalym fizycznie - seks w tym wieku zwieksza ryzyko zakazenia HPV wlasnie przez niedojrzalosc fizyczna.

Skad ma taka osoba wiedziec? No z tym roznie bywa, ale z pewnosci nie decyduje o tym wrazenie doroslosci.

No co kto lubi, nie kazdy czeka z seksem na milosc swojego zycia.

[Queen Doll]

Napisane przez Fame

dokładnie.
Myślę, że odpowiedni wiek to chyba jednak 18 lat. Jest się dorosłym i wie co się robi i jakie są tego konsekwencje. 15 lat to wieelka przesada!

Jaasne

Czyli wynika z tego że nieodpowiedzialna 'gówniara' która może być jeszcze mniej rozwinięta psychicznie od 15-latki, kiedy konczy 18 lat nagle doznaje totalnej przemiany i reinkarnacji i staje się inną osobą xD Po prostu nadchodzą osiemnaste urodziny, pstryk - i już jest dojrzała i odpowiedzialna? Nie powinno się wygłaszać takich sądów ostatecznych. To bardzo indywidualna sprawa, jak 15 latka czuje że jest juz na tyle dojrzała i gotowa i wie jak sie zabezpieczyć... to czemu nie? Ja w wieku 15 lat czegos takiego nie czułam. Dziewczyny są jednak różne i jestem skłonna uwierzyć w to, że znajdą sie i takie, które w wieku 15 lat będą już chciały to zrobić i ze będzie to ich przemyślana decyzja.

[Wyrak]

Napisane przez Queen Doll

Jaasne

Czyli wynika z tego że nieodpowiedzialna 'gówniara' która może być jeszcze mniej rozwinięta psychicznie od 15-latki, kiedy konczy 18 lat nagle doznaje totalnej przemiany i reinkarnacji i staje się inną osobą xD Po prostu nadchodzą osiemnaste urodziny, pstryk - i już jest dojrzała i odpowiedzialna? Nie powinno się wygłaszać takich sądów ostatecznych. To bardzo indywidualna sprawa, jak 15 latka czuje że jest juz na tyle dojrzała i gotowa i wie jak sie zabezpieczyć... to czemu nie? Ja w wieku 15 lat czegos takiego nie czułam. Dziewczyny są jednak różne i jestem skłonna uwierzyć w to, że znajdą sie i takie, które w wieku 15 lat będą już chciały to zrobić i ze będzie to ich przemyślana decyzja.

A co z tego ze czuje? Ona moza czuc, ale to nie znaczy ze bedzie gotowa...

[Queen Doll]

Napisane przez Wyrak

A co z tego ze czuje? Ona moza czuc, ale to nie znaczy ze bedzie gotowa...

w pewnym sensie znaczy.. bo jej sie tak wydaje

[rybenka_]

Napisane przez Wyrak

A co z tego ze czuje? Ona moza czuc, ale to nie znaczy ze bedzie gotowa...

A co z tego że ty czujesz ? ty mozesz czuc , ale to nie znaczy ze bedziesz gotowy....



sory ale z takim podejsciem to nigdy do niczego nie dojdziemy bo zawsze bedzie jakies ALE.

[skarb Q]

`Trudny temat budzący kontrowersje..

Hmmmm... Ja mam "dopiero/już" 17 lat...
I sama nie wiem czy jestem gotowa na współżycie z moim chłopakiem .


Ale jednego jestem pewna:
15latki uprawiające seks to (jak dla mnie) nie jest dobry pomysł.
Przecież ja w tym wieku nie wiedziałam co to "miłość" .
Wydaję mi się, że w wieku ok. 17-18 lat jesteśmy już na tyle dojrzalsi, że wiemy już jakie są tego konsekwencje i czy warto .
Ale ja na to patrzę z perspektywy swoich doświadczeń .



Pozdrowionka.

[Wyrak]

Napisane przez rybenka_

A co z tego że ty czujesz ? ty mozesz czuc , ale to nie znaczy ze bedziesz gotowy....

sory ale z takim podejsciem to nigdy do niczego nie dojdziemy bo zawsze bedzie jakies ALE.

Nie zgodze sie z Toba, z tego prostego powodu, ze osoba dorosla ma zupelnie inna perspektywe niz 15letni podlotek, stad i takie odczucia maja inna wartosc.

[rybenka_]

Napisane przez Wyrak

Nie zgodze sie z Toba, z tego prostego powodu, ze osoba dorosla ma zupelnie inna perspektywe niz 15letni podlotek, stad i takie odczucia maja inna wartosc.

tak trudno zrozumiec żę 15 latek nie musi byc podlotkiem a osoba dorosla (mowie o wieku) nie musi byc odpowiedzialna.
ostatnio ogladalam jeden program i osoba w wieku 23 lat (kobietaa) uwazala ze jesli bedzie miala wielu partnerow seksualnych i sie nie zabezpieczy to nie zajdzie w ciaze bo mozna w nia zajsc tylko jak jest sie dlugo z partnerem. udawalo sie jej to przez 4 lata.

[1992MaDziuLeK]

skarb Q... dokładnie masz rację, całkowicie sie z Tobą zgadzam
3. marca rozstałam się z chłopakiem (mam 17 lat), namawiał mnie abyśmy się kochali, jednak kiedy ja odmówiłam nie umiał tego zrozumieć, pytałam go co by było gdyby wszystko nie poszło po naszej myśli. Powiedział tylko że ożenilibyśmy się i mielibyśmy dziecko. On był 7 lat starszy ale tylko z wyglądu bo w głowie raczej nie miał za dużo. Więc 15-letnia dziewczyna? Co ona może wiedzieć? Jak ona może być dobrą matką, skoro sama jeszcze jej potrzebuje?

[skarb Q]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

skarb Q... dokładnie masz rację, całkowicie sie z Tobą zgadzam
3. marca rozstałam się z chłopakiem (mam 17 lat), namawiał mnie abyśmy się kochali, jednak kiedy ja odmówiłam nie umiał tego zrozumieć, pytałam go co by było gdyby wszystko nie poszło po naszej myśli. Powiedział tylko że ożenilibyśmy się i mielibyśmy dziecko. On był 7 lat starszy ale tylko z wyglądu bo w głowie raczej nie miał za dużo. Więc 15-letnia dziewczyna? Co ona może wiedzieć? Jak ona może być dobrą matką, skoro sama jeszcze jej potrzebuje?

No cóż zdarzają się rożni faceci . :PP
Rozstałaś się z Nim właśnie przez to . ?
Hmm, facet w jego wieku powinien poważniej troszkę myśleć.

Jak dla mnie sex nie dla dzieci jest i już.

[emeczka]

ja też nie do końca łączyłabym wiek z gotowością do rozpoczęcia współżycia... Swój pierwszy raz przeżyłam mając niecałe ( ) 16 lat. Teraz mam 23 lata i choć teraz jestem z innym TŻ, nie żałuję tamtej decyzji. Była przemyślana, chcieliśmy tego, wiedziałam jak się zabezpieczyć. I.. czułam się gotowa (dla mnie czuć się gotowym i być gotowym to jednak zbliżone pojęcia). Wg mnie bardziej liczy się to, czy właśnie dziewczyna czuje i wie co robi, a nie to, ile ma lat.

A gdybym miała czekać na moment w którym stać mnie na dziecko, czyli wg mnie mieszkać na swoim i zarabiać na swoje utrzymanie, mieć wykształcenie itp., to rozpoczęłabym współżycie jakieś pół roku temu Dziewczyny, które tak bardzo sprzeciwiają się seksowi 15-latków powołując się na możliwość utrzymania potencjalnego dziecka, a same zaczęły współżyć w wieku 17-18 lat, trochę przeczą samym sobie. W tym wieku też mało osób jest w stanie pozwolić sobie na dziecko. Zresztą poprawne stosowanie antykoncepcji jednak bardzo minimalizuje ryzyko zajścia w ciążę.

[skarb Q]

```Napisane przez wizażystkę wyżej: "Dziewczyny, które tak bardzo sprzeciwiają się seksowi 15-latków powołując się na możliwość utrzymania potencjalnego dziecka, a same zaczęły współżyć w wieku 17-18 lat, trochę przeczą samym sobie. W tym wieku też mało osób jest w stanie pozwolić sobie na dziecko.\"


Takie zapytanie z mojej strony:
Czy Ty porównujesz 17-18 latki do 15latek . ?!

W ciągu tego czasu duuużo się zmienia.
Nie sądzisz. ?

A może tylko ja tak myślę. ? ;>

Pzdr.

[1992MaDziuLeK]

skarb Q tak rozstałam się z nim, bo on tylko o tym mówił... nie potrafiliśmy zamienić słowa, żeby on nie weszedł na temat seksu. dla mnie to nie jest żaden temat tabu ale to robiło się już uciążliwe... Po drugie to był facet typowy casanova tylko, że ja byłam ślepa i tego nie widziałam ale nie myślałam, że 24 letni facet jest jeszcze takim... dzieckiem

[skarb Q]

Napisane przez 1992MaDziuLeK

skarb Q tak rozstałam się z nim, bo on tylko o tym mówił... nie potrafiliśmy zamienić słowa, żeby on nie weszedł na temat seksu. dla mnie to nie jest żaden temat tabu ale to robiło się już uciążliwe... Po drugie to był facet typowy casanova tylko, że ja byłam ślepa i tego nie widziałam ale nie myślałam, że 24 letni facet jest jeszcze takim... dzieckiem

`Hmmm, jeśli jemu chodziło po głowie tylko jedno to wiem o co Ci chodzi, miałam podobnie..
Ale tam,ten związek też się skończył .

Ja swojemu chłopakowi powiedziałam, że jak będę gotowa to będzie o tym wiedział. O tym trzeba rozmawiać, ale nie w sposób natarczywy..

Myślę że wiek ma jednak znaczenie.

[ekrystal]

...tak czytam i oczom nie wieże - 15 latki w pełni dojrzałe - że niby coś takiego wogóle istnieje
... jak ja miałam tyle latek to moja siostra miała 2,5 roku i mama wciagneła nas (znaczy mnie i mlodszego brata ) do pomocy przy dziecku - byc moze dlatego nie miałam nadmiaru czasu, ktory mogła bym marnowac na glupoty i wymyslanie co jeszcze mozna zrobic zeby sie nie nudzic- a moze wlasnie dlatego, ze widziałam jak duzo czasu i sily trzeba poswiecic takiemy niemowlakowi to nie myslalam wtedy o wspolzyciu. (Karm co chwile bo glodne, przewijaj bo sie zsisialo, placze -ale czego wlasciwie chce- nos godzinami na rekach az przestanie, kolysz bo chce spac -jak papuga ktorys raz z kolei piskiem obudzila to myslalam ze zamiast kurczaka na rosol mamie podsune na nastepny dzien-a jeszcze spacer, kapiel itp) A tu gimnazjum -przeciez trzeba obowiazkowo skonczyc, a za co sie takie niemowle utrzyma w wieku 15 lat??

Wiec jak znajdzie sie wsrod was jakas pietnastolatka ktora da rade na raz chodzic do szkoły, zarabiać i zajmowac sie dzieckiem (nie mowie o potrzymaniu na rekach przez 5 miniut) to przyznam jej ze jest w pelni dojrzala... a jesli takie zycie wam odpowiada to wspolzyjcie z kim i ile razy chcecie... tyle z mojej strony.

[littleblackwitch]

Napisane przez ekrystal

...tak czytam i oczom nie wieże - 15 latki w pełni dojrzałe - że niby coś takiego wogóle istnieje
... jak ja miałam tyle latek to moja siostra miała 2,5 roku i mama wciagneła nas (znaczy mnie i mlodszego brata ) do pomocy przy dziecku - byc moze dlatego nie miałam nadmiaru czasu, ktory mogła bym marnowac na glupoty i wymyslanie co jeszcze mozna zrobic zeby sie nie nudzic- a moze wlasnie dlatego, ze widziałam jak duzo czasu i sily trzeba poswiecic takiemy niemowlakowi to nie myslalam wtedy o wspolzyciu. (Karm co chwile bo glodne, przewijaj bo sie zsisialo, placze -ale czego wlasciwie chce- nos godzinami na rekach az przestanie, kolysz bo chce spac -jak papuga ktorys raz z kolei piskiem obudzila to myslalam ze zamiast kurczaka na rosol mamie podsune na nastepny dzien-a jeszcze spacer, kapiel itp) A tu gimnazjum -przeciez trzeba obowiazkowo skonczyc, a za co sie takie niemowle utrzyma w wieku 15 lat??

Wiec jak znajdzie sie wsrod was jakas pietnastolatka ktora da rade na raz chodzic do szkoły, zarabiać i zajmowac sie dzieckiem (nie mowie o potrzymaniu na rekach przez 5 miniut) to przyznam jej ze jest w pelni dojrzala... a jesli takie zycie wam odpowiada to wspolzyjcie z kim i ile razy chcecie... tyle z mojej strony.

w pełni się z tobą zgodzę...

btw w wieku 15 lat to ja uciekałam od chłopców
a swój pierwszy raz to przeżyłam w wieku 21 lat i tak jeszcze żałuję

... a później, że dzieci mają dzieci
macie to swoje 'bezstresowe wychowanie'

[skarb Q]

Zgadzam się z Wizażystką powyżej .

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

`Teraz to już nie z jedną.

[madmuazelle]

Napisane przez lovemyboy

o matko!

i pozniej dzieci maja dzieci...

Otóż to. Jak patrze na takie małolaty,które się bzykają,a potem zachodzą w ciąże a jest takich mnóstwo to ja bardzo wątpie w dojrzalość 15 latek.
Tak,tak nie wszystkie takie są,bla bla ale pewnie większość bo dzieci z kapusty się nie biora.

[theoneandonly]

Napisane przez Fame

dokładnie.
Myślę, że odpowiedni wiek to chyba jednak 18 lat. Jest się dorosłym i wie co się robi i jakie są tego konsekwencje. 15 lat to wieelka przesada!

Kompletnie się zgadzam. Za rozważanie takich spraw powinno się zabrać dopiero po ukończeniu 18 lat, kedy już nikt nie jest za ciebie odpowiedzialny.

[Ziutusia]

Może ja zabiorę głos Sama mam 16 lat i czuję się na to gotowa. Co prawda jeszcze tego nie zrobiłam, ale jest chłopak, którego kocham i on mnie też, co do tego jestem pewna. Wiemy o zabezpieczeniu i nie ma mowy o seksie na tylnym siedzeniu samochodu, podpici po imprezie etc. Świadoma decyzja i mam uświadomione konsekwencje. Wcale nie twierdze, że będzie do chłopak na całe życie, wiadomo - czasem uczucie wygasa (pfu! ) ale oboje tego chcemy i jesteśmy na to gotowi. Może świadczyć o tym fakt, że kiedyś rozmawiałam o tym z TŻtem i powiedział: "nie chcę, abyś to robiła na siłę, abyś potem żałowała." To mnie przekonało, że jest wart rozdziewiczenia mnie.

Denerwuje mnie uogólnianie, każda hot 15-tka dająca potem na prawo i lewo... To tez świadczy o pewnym ograniczeniu i moherowym myśleniu o chłopczykach pod blokiem czy dziewczynkach z dyskotek do godziny 20.

Dziękuję za przeczytanie mojej opinii i pozdrawiam

[Annie1441]

Znam sporo 15-16 latek. Dużo niedojrzałych... ale też sporo z olejem w głowie. Sama miałam 15 lat jak przeżyłam swój pierwszy raz. Z perspektywy czasu wiem, że nie byłam dojrzała, hehe teraz też się nie czuję w 100% a mam 17 lat. Ale decyzji nie żałuję, dzięki temu mam teraz miłe wspomnienia, żadnych urazów psychicznych do seksu itp. itd I w ciążę też nie zaszłam, gdyż, albowiem wiedziałam co to antykoncepcja =)
A co do różnicy 15-17, wydaje się nie wiele- 2 lata. Ale jak rozmawiam z moją koleżanką z 2 gimnazjum, to wydaje mi się, że dzielą nas lata świetlne... głupie

[niemogeno]

Nie wiem do czego się tak spieszycie... Jeszcze Wam się to zdąży znudzić 100 razy. A z tego, co tu wypisujecie, to będziecie się za kilka lat śmiać albo wstydzić

edit: zapomniałabym wypowiedzieć się konkretnie od ilu - min. 18 lat Nie róbcie krzywdy sobie i swoim rodzicom...

[rybenka_]

Napisane przez madmuazelle

Otóż to. Jak patrze na takie małolaty,które się bzykają,a potem zachodzą w ciąże a jest takich mnóstwo to ja bardzo wątpie w dojrzalość 15 latek.
Tak,tak nie wszystkie takie są,bla bla ale pewnie większość bo dzieci z kapusty się nie biora.

bzykają ...? ja myślałam ze o bzykaniu to mówią chłopcy w gimnazjum.

Napisane przez theoneandonly

Kompletnie się zgadzam. Za rozważanie takich spraw powinno się zabrać dopiero po ukończeniu 18 lat, kedy już nikt nie jest za ciebie odpowiedzialny.

Napisane przez niemogeno

Nie wiem do czego się tak spieszycie... Jeszcze Wam się to zdąży znudzić 100 razy. A z tego, co tu wypisujecie, to będziecie się za kilka lat śmiać albo wstydzić

edit: zapomniałabym wypowiedzieć się konkretnie od ilu - min. 18 lat Nie róbcie krzywdy sobie i swoim rodzicom...

O czym wy mowicie , 18 lat juz sie jest odpowiedzialnym samemu za siebie ? Przeciez zadko kto w tym wieku opuszcza dom rodzinny , zwykle nadal jest sie na utrzymaniu rodzicow.
Gdyby czekać z seksem do bycia odpowiedzialnym samemu za siebie , miec prace , dom i bycie gotowym na dziecko to pewnie byloby to kolo 26 roku zycia przy aktualnym szale mieszkaniowym.