Sposoby Japonek na piękną cerę.

[desti]

ja nie znam tego rozu

pomijajac, ze lepiej by to pytanie pasowalo do watku makijazowego ... bo tu glownie ma byc o pielegnacji

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=485393&page=13

[Jazzlyn]

Przepraszam, pomyliły mi się wątki

[desti]

Napisane przez Jazzlyn

Przepraszam, pomyliły mi się wątki

nic sie nie stalo ... watki w koncu podobne

[Isobe]

Napisane przez Sive

hej dziewczyny, czy któraś z Was próbowała produktów z serii skinfood tomato whitening? jeżeli nie to może czegoś z nivea whitening? z natury jestem blada, ale jeszcze mi mało

Tu w Jp. mnóstwo kosmetyków pod hasłem "whitenning", jedne lepszy od drugiego, he he Każdy zawiera w sobie jakiś skladnik rozjaśniający np. witC. Żadnego nie stosowalam na tyle długo, by zauważyć widoczna różnicę, a kiedys miałam wizję wyzbycia sie piegów - och naiwności! Zawsze przyszło jakeis słońce przed którym się niedostatecznie ochroniłam i w 15 min. szlag trafiał miesiące starań
Ale! Jak ktos chce sie wybielić szybko i widocznie, znalazłam cos, co działa:
http://www.ishizawa-lab.co.jp/white/index.html
Jak poklikacie w kolejne zakladki w granatowym pasku na środku strony ( biala "maska" z lit. ISL) to otworza sie prezentacje poszczególnych produktów. Nie wiem JAk to działa, ale dziala. Testowałam w drogerii, efekt jest natychmiastowy.
Jednak moja cera nie nadaje sie do takiego wybielania, bo mam na skórze piegi i przeswitujące naczynia krwionosne - a te, pokryte owymi kremami przybieraly barwę topielczo-wisielczą i zamiast jak Geisha, wyglądałam jak zoombie. Ale jak bedzie gdzies w internetowej sprzedaży, a ktoraś odkryje w sobie duszę córki młynarza - po zastosowaniu tych kosmetyków, za duszą pójdzie i ciało

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Mówiąc o trosce Japonek o swoja urodę, nie sposób pominąć suplementacji. Dżizas, ile one tego wcinają! Też się zaraziłam, nie ma totamto. Nie mówie to o multivitaminie, czy skrzypie na włosy, ale głównie o kolagenie. Hit nr.1. Do spożycia w postaci tabletek, mini drinków, galaretek czy proszku dodawanego do jedzenia/picia.
Aktualnie spozywam http://www.kanebo-cosmetics.jp/colla.../product/drink
Stwierdziłam, że drinki to dla mnie najwygodniejsza forma wspomagania urody (i zdrowia) od wewnątrz. Oczywiscie nie mówie o dżinie z tonikiem
Shiseido też ma swój kolagen, jak i wiele innych koncernów nie tyle urodowych, co spożywczych. W każdym convinient storze, w każdej drogerii , a nawet w wending machine znalezć mozna małe flaszki z takim "boosterem" .
Jednym z popularniejszych kolagenów jest ten z koncernu Meiji. Jest strona po angielsku, o tu:
http://www.meiji.co.jp/health/amicolla/en/index.html
Zjadłam jego chyba z trzy pudełka, nie jest zły, nie jedzie rybą bardzo, choć drinki wydają mi sie smaczniejsze, o wygodzie nie wspominając.
Ale kupując drinki wychodzi drożej, niż rozrabianie samemu proszku z napojem/posiłkiem .
Tak czy siak, wierzę w kolagen! Jak narazie nie spotkało mnie nic takiego więc mam zamiar kontunuować "pielęgnację wewnętrzną", aż znów zaczną sie mnie pytac o dowód
Resume: jednym ze sposobów Japonek na piękna cere jest zażywanie suplementów diety zawirajacych : 1. kolagen, 2.koenzym q 10 3. witaminy - C (esencje z acerola), E i wit. z grupy B - tak patrząc po półkach by to wyglądało...

[desti]

O tym kolagenie to juz czatalam ale u nas troche trudno o ten w postaci napoju... a taki tez najbardziej by mi odpowiadal.

[MuffinBaby]

Jeszcze spirulina -sproszkowana w kapsułkach, na przykład, tez jest bardzo znana i lubiana sztuczka na zachowanie dobrego wyglądu

[gabs]

Po pobieżnym przejrzeniu oferty na ebay i w PL stwierdzam, że jednak cena ok 70 zł za 28-dniową kurację kolagenową jest do przyjęcia. Ale może jednak na razie spróbuję z czymś na syntezę kolagenu póki jeszcze to jakoś u mnie działa...

[loss_lauri]

Napisane przez Isobe

Tu w Jp. mnóstwo kosmetyków pod hasłem "whitenning", jedne lepszy od drugiego, he he Każdy zawiera w sobie jakiś skladnik rozjaśniający np. witC. Żadnego nie stosowalam na tyle długo, by zauważyć widoczna różnicę, a kiedys miałam wizję wyzbycia sie piegów - och naiwności! Zawsze przyszło jakeis słońce przed którym się niedostatecznie ochroniłam i w 15 min. szlag trafiał miesiące starań
Ale! Jak ktos chce sie wybielić szybko i widocznie, znalazłam cos, co działa:
http://www.ishizawa-lab.co.jp/white/index.html
Jak poklikacie w kolejne zakladki w granatowym pasku na środku strony ( biala "maska" z lit. ISL) to otworza sie prezentacje poszczególnych produktów. Nie wiem JAk to działa, ale dziala. Testowałam w drogerii, efekt jest natychmiastowy.
Jednak moja cera nie nadaje sie do takiego wybielania, bo mam na skórze piegi i przeswitujące naczynia krwionosne - a te, pokryte owymi kremami przybieraly barwę topielczo-wisielczą i zamiast jak Geisha, wyglądałam jak zoombie. Ale jak bedzie gdzies w internetowej sprzedaży, a ktoraś odkryje w sobie duszę córki młynarza - po zastosowaniu tych kosmetyków, za duszą pójdzie i ciało

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Mówiąc o trosce Japonek o swoja urodę, nie sposób pominąć suplementacji. Dżizas, ile one tego wcinają! Też się zaraziłam, nie ma totamto. Nie mówie to o multivitaminie, czy skrzypie na włosy, ale głównie o kolagenie. Hit nr.1. Do spożycia w postaci tabletek, mini drinków, galaretek czy proszku dodawanego do jedzenia/picia.
Aktualnie spozywam http://www.kanebo-cosmetics.jp/colla.../product/drink
Stwierdziłam, że drinki to dla mnie najwygodniejsza forma wspomagania urody (i zdrowia) od wewnątrz. Oczywiscie nie mówie o dżinie z tonikiem
Shiseido też ma swój kolagen, jak i wiele innych koncernów nie tyle urodowych, co spożywczych. W każdym convinient storze, w każdej drogerii , a nawet w wending machine znalezć mozna małe flaszki z takim "boosterem" .
Jednym z popularniejszych kolagenów jest ten z koncernu Meiji. Jest strona po angielsku, o tu:
http://www.meiji.co.jp/health/amicolla/en/index.html
Zjadłam jego chyba z trzy pudełka, nie jest zły, nie jedzie rybą bardzo, choć drinki wydają mi sie smaczniejsze, o wygodzie nie wspominając.
Ale kupując drinki wychodzi drożej, niż rozrabianie samemu proszku z napojem/posiłkiem .
Tak czy siak, wierzę w kolagen! Jak narazie nie spotkało mnie nic takiego więc mam zamiar kontunuować "pielęgnację wewnętrzną", aż znów zaczną sie mnie pytac o dowód
Resume: jednym ze sposobów Japonek na piękna cere jest zażywanie suplementów diety zawirajacych : 1. kolagen, 2.koenzym q 10 3. witaminy - C (esencje z acerola), E i wit. z grupy B - tak patrząc po półkach by to wyglądało...

ja chętnie zaczęłabym sie wspomagać doustnym kolagenem, ale nie ze względu na skórę tylko na ścięgna (mam z nimi problem a w kendo je trochę przeciąża )
w PL dostępny jest kolagen w postaci tabletek, ale nie wiem jak się ma rzecz z jego przyswajaniem - czy nie jest tak jak np z kwasem hialuronowym, którgo - przy przyjmowaniu doustnym - organizm prawie w ogóle nie wykorzystuje:/
ja moge polecic od siebie tabletki Alphol Omega plus z olejem lnianym, z ogórecznika i witaminami oraz selenem - taki zestaw antyrodnikowy

[gabs]

Po przekopaniu internetu i zamówieniu w aptece Collaflexu stwierdzam, że w sumie najrozsądniej cenowo wychodzi wybrać się po kolagen do sklepu z odżywkami dla sportowców. A wtedy to wybór, że głowa mała. Bo preparaty kolagenowe 'upiększające' sensu stricte są makabrycznie drogie - za taką samą dawkę nawet 3 razy więcej.

Zaskoczyło mnie, że Azjatki tego kolagenu wcinają w ilościach niewyobrażalnych - minimalna porcja to 3000 mg, czyli 3 g kolagenu dziennie. Polskie tabletki mają 200 mg i zaleca się je brać w ilości 3 sztuk dziennie, czyli 600 mg kolagenu na dobę. Faktycznie, ktoś ma hopla na punkcie tego składnika...

Wciągnął mnie temat

[UrbanWarrior]

Intrygujecie mnie tym kolegenem ... jak to ustrojstwo smakuje?

Ja wczoraj rozpoczelam eksperyment z BRTC Overnight Pore Tightener - to taka jakby galaretka, ktora naklada sie na noc i ma ona zwezac pory ... szczegoly na blogu (ktory notabene juz dziala bez zastrzezen i laduje sie podobno znacznie szybciej) - jestem szalenie ciekawa rezultatu ...

[nobrit]

Napisane przez UrbanWarrior

Intrygujecie mnie tym kolegenem ... jak to ustrojstwo smakuje?

Ja wczoraj rozpoczelam eksperyment z BRTC Overnight Pore Tightener - to taka jakby galaretka, ktora naklada sie na noc i ma ona zwezac pory ... szczegoly na blogu (ktory notabene juz dziala bez zastrzezen i laduje sie podobno znacznie szybciej) - jestem szalenie ciekawa rezultatu ...

oj ja też jestem ciekawa, może wcześniej jakieś wieści z frontu walki przemycisz fajny pomysł z tymi zdjęciami, już się nie mogę doczekać

[Magdalena Daniluk]

Z ciekawych suplementów dostępnych w Polsce ja ostatnio zaczęłam stosować Elevation z linii Ayurveda-Line. Z niecierpliwością czekam na efekty w większości preparatów jest oczywiście Spirulina i wiele innych naturalnych ekstraktów, które komponowane są zgodnie z zasadami Ayurvedy.

http://www.ayurveda-line.pl/index.ph...p-on-line.html

[UrbanWarrior]

Napisane przez nobrit

oj ja też jestem ciekawa, może wcześniej jakieś wieści z frontu walki przemycisz fajny pomysł z tymi zdjęciami, już się nie mogę doczekać

Przemyce ... jeszcze troche wczesnie, ale tak miedzy nami i nieoficjalnie powiem, ze dzisiaj jak po przebudzeniu spojrzalam w lustro to bylam pod sporym wrazeniem - pory rzeczywiscie jakby mniej widoczne sie zrobily ... choc moze po prostu mialam zaspane oczy i niedowidzialam LOL

A tak na serio - to cos na pewno niesamowicie nawilza! Skore mam miekka jak nigdy dotad! Jestem ciekawa jak bede wygladac za 4 tygodnie, ale pierwsze wrazenia mega na plus! Aha - nie zapchal

Napisalam do BRTC z prosba o sklad, ale na razie cisza ...

[nobrit]

Napisane przez UrbanWarrior

Przemyce ... jeszcze troche wczesnie, ale tak miedzy nami i nieoficjalnie powiem, ze dzisiaj jak po przebudzeniu spojrzalam w lustro to bylam pod sporym wrazeniem - pory rzeczywiscie jakby mniej widoczne sie zrobily ... choc moze po prostu mialam zaspane oczy i niedowidzialam LOL

A tak na serio - to cos na pewno niesamowicie nawilza! Skore mam miekka jak nigdy dotad! Jestem ciekawa jak bede wygladac za 4 tygodnie, ale pierwsze wrazenia mega na plus! Aha - nie zapchal

Napisalam do BRTC z prosba o sklad, ale na razie cisza ...

hmmm to jestem już zaciekawiona do granic możliwości ale poczekam cierpliwie a nakładasz go na całą twarz?

[UrbanWarrior]

Napisane przez nobrit

hmmm to jestem już zaciekawiona do granic możliwości ale poczekam cierpliwie a nakładasz go na całą twarz?

Tak, zupelnie jak krem na noc. Najpierw sie troche lepi, ale po jakims czasie sie wchlania i jest gee

Z tym, ze ja mam wlasnie problem porow na skale twarzowa

[nobrit]

Napisane przez UrbanWarrior

Tak, zupelnie jak krem na noc. Najpierw sie troche lepi, ale po jakims czasie sie wchlania i jest gee

Z tym, ze ja mam wlasnie problem porow na skale twarzowa

w to nie uwierzę, ale niech Ci będzie ciekawie brzmi, w każdym razie

[justynalenka]

Trochę z innej beczki :P :
http://gadzetomania.pl/2011/04/17/10...sa/top#content

[Polski Bursztyn]

W wiekszosci Japonki to drobne male kobiety i wlasnie drobne male kobiety najdluzej wygladaja bardzo mlodo ,bardzo dlugo maja skore tzw. dziecka delikatna i w tym tez tkwi secret ( oczywiscie taka ktora sie nie opala i nie chodzi na solarium)

[loss_lauri]

Napisane przez Polski Bursztyn

W wiekszosci Japonki to drobne male kobiety i wlasnie drobne male kobiety najdluzej wygladaja bardzo mlodo ,bardzo dlugo maja skore tzw. dziecka delikatna i w tym tez tkwi secret ( oczywiscie taka ktora sie nie opala i nie chodzi na solarium)

sekret tkwi w tym że Azjaci mają grubszą i głębiej unaczynioną skórę niż Europejczycy

[Isobe]

Napisane przez justynalenka

Trochę z innej beczki :P :
http://gadzetomania.pl/2011/04/17/10...sa/top#content

No dobra, okularki naciągające skórę oczu to gadżet jakich w Jp wiele i mała przesada, ale poduszka korekcyjna czy masażer do twarzy nie powinny znaleźć się w tym samym worku. Autor bezpodstawnie silił się w tym przypadku na dowcip. Sama mam identyczna poduszkę, jak i kilka innych "urządzeń", które bardzo sobie chwalę. Ta poduszka ratuje mnie od bólu w krzyżu po godzinach pracy przy komputerze. Ocaliła także mój portfel i przestrzeń w mieszkaniu, bo nie musiałam kupować dwóch różnych krzeseł, by każdy użytkownik mógł siedzieć zdrowo i wygodnie - dopasowywujemy sobie siedzisko przy komputerze do własnych potrzeb właśnie za pomocą takich poduszek, wałków, podkładek itd. Do relaksu też mam specjalną poduszkę. I to działa!
Od masażera tez bym sie odczepiła i zrobiłby to każdy, kto doświadczał masażu twarzy i wie, jakie to potrafi być przyjemne i korzystne w skutkach. Oczywiście urządzenie nie zastąpi dłoni masażystki, ale jako namiastka do zastosowania w domu - proszę bardzo. Mam, używam i jest miło.

[jyyli]

Napisane przez Isobe

No dobra, okularki naciągające skórę oczu to gadżet jakich w Jp wiele i mała przesada, ale poduszka korekcyjna czy masażer do twarzy nie powinny znaleźć się w tym samym worku. Autor bezpodstawnie silił się w tym przypadku na dowcip. Sama mam identyczna poduszkę, jak i kilka innych "urządzeń", które bardzo sobie chwalę. Ta poduszka ratuje mnie od bólu w krzyżu po godzinach pracy przy komputerze. Ocaliła także mój portfel i przestrzeń w mieszkaniu, bo nie musiałam kupować dwóch różnych krzeseł, by każdy użytkownik mógł siedzieć zdrowo i wygodnie - dopasowywujemy sobie siedzisko przy komputerze do własnych potrzeb właśnie za pomocą takich poduszek, wałków, podkładek itd. Do relaksu też mam specjalną poduszkę. I to działa!
Od masażera tez bym sie odczepiła i zrobiłby to każdy, kto doświadczał masażu twarzy i wie, jakie to potrafi być przyjemne i korzystne w skutkach. Oczywiście urządzenie nie zastąpi dłoni masażystki, ale jako namiastka do zastosowania w domu - proszę bardzo. Mam, używam i jest miło.

Zresztą Polacy produkują i kupują dużo głupsze rzeczy i aż dziw, że ktoś się daje nabrać na niektóre z nich

[gabs]

Napisane przez jyyli

Zresztą Polacy produkują i kupują dużo głupsze rzeczy i aż dziw, że ktoś się daje nabrać na niektóre z nich

Nie tylko Polacy Ja to wyłam ze śmiechu na zestaw preparatów, z których jednego używało się na uda a drugiego na biust i ten zestaw miał sprawiać, że tkanka tłuszczowa z ud przemieści się na piersi - w efekcie szczuplejsza sylwetka i TAAAAKIE walory

A zastanawiały mnie długaśne skarpety (czy raczej podkolanówki) wysmuklające łydki w czasie snu. Widziałam na ebay

[margop]

Coś tu chyba zniknęło, parę wypowiedzi z 21 kwietnia??????

[gabs]

Napisane przez margop

Coś tu chyba zniknęło, parę wypowiedzi z 21 kwietnia??????

Zniknęło z racji przywrócenia starego wizażu. Na szczęście były to chyba jedynie 2 posty, ale w tym jeden długaśny od Isobe o tych podkolanówkach. Ja bym bardzo chętnie się za takowymi sprawdzonymi rozejrzała, może nie w kwestii wyszczuplania a raczej relaksu bo dużo łażę w butach na obcasie

[MuffinBaby]

Nie macie jakiegoś spodobu żeby pozbyć sie zaczerwienionej skóry? Mam bardzo ślicznie blada cerę,ale za to mam zaczerwienione miejsca, wystarczy jedna krostka i wszystko jest zaczerwienione

[desti]

Napisane przez MuffinBaby

Nie macie jakiegoś spodobu żeby pozbyć sie zaczerwienionej skóry? Mam bardzo ślicznie blada cerę,ale za to mam zaczerwienione miejsca, wystarczy jedna krostka i wszystko jest zaczerwienione

krem L'egere Vitamin B12


pisalam o nim sporo na blogu

[sylvia_doll]

Napisane przez margop

Coś tu chyba zniknęło, parę wypowiedzi z 21 kwietnia??????

świetnie, i mojego postu nie ma


kobiety kobiety.. pomocy. moja skóra woła o poradę.. jest sucha a zbliżające się słońce z coraz większą mocą nie sprzyja nam. martwię się więc , bo nie mam NIC z filtrami - dopiero 19 lat zapasem. używam ziai kakaowej oraz oriflame antyoksydacyjny winogronowy... chcę zrezygnować do minimum z makijażu i myślę nad minarałami... co do cery... nie mam pryszczoli, trochę jest kaszaków, jest ściągnięta...
kilka słów chociaż odzewu i byłabym wdzięczna każdej z Was za porady

[desti]

Napisane przez sylvia_doll

świetnie, i mojego postu nie ma


kobiety kobiety.. pomocy. moja skóra woła o poradę.. jest sucha a zbliżające się słońce z coraz większą mocą nie sprzyja nam. martwię się więc , bo nie mam NIC z filtrami - dopiero 19 lat zapasem. używam ziai kakaowej oraz oriflame antyoksydacyjny winogronowy... chcę zrezygnować do minimum z makijażu i myślę nad minarałami... co do cery... nie mam pryszczoli, trochę jest kaszaków, jest ściągnięta...
kilka słów chociaż odzewu i byłabym wdzięczna każdej z Was za porady

jak dla mnie to Twoje skora potrzebuje przede wszystkim nawilzenia i odzywienia plus krem z porzadnym filtrem. Jak chcesz zrezygnowac z makijazu to popatrz na bb kremy, sa tez takie do skor suchych... np. BRTC Jasmin (http://cgi.ebay.de/BRTC-New-Jasmin-W...item2306e6bd2a) albo Missha Watery lub Skinfood Aloes (http://cgi.ebay.de/SKINFOOD-Aloe-Ble...item23013fb869)

bb kremy sa lzejsze od podkladow a przy tym mimo wszystko kryja i to niektore caliem dobrze ... ja nie wiem, czy mineraly beda dobrze wygladaly na suchej skorze i nie musisz od razu ze wszystkiego rezygnowac... tylko daj skorze tego co ona potrzebuje

ten z oriflame co masz jest do cery normalnej i mieszanej... sklad Ziai mi sie nie podoba, paskudztwo
Ty musisz szukac produktow do cery suchej ... kremy, maseczki...

ten watek dotyczny glownie produktow azjatyckich, ktore swoje kosztuja i kupowac je mozna glownie na ebayu wiec nie wiem czy beda Cie interesowac ale poszukaj w dziale kosmetycznym watkow o pielegnacji modej suchej skory ...

[sylvia_doll]

Dziękuję za pierwszą odppowiedź.
Nie zamierzam na ebayu zamawiąc, tym bardziej że to wydatek. Myślę o półproduktach raczej z mazideł/bu + jakichś fajnych rzeczach z rossmana.
Idac tym tropem, pomozesz?

na wspomniane wątki oczywiscie zaraz wskocze.

[desti]

Napisane przez sylvia_doll

Dziękuję za pierwszą odppowiedź.
Nie zamierzam na ebayu zamawiąc, tym bardziej że to wydatek. Myślę o półproduktach raczej z mazideł/bu + jakichś fajnych rzeczach z rossmana.
Idac tym tropem, pomozesz?

na wspomniane wątki oczywiscie zaraz wskocze.

to musisz sobie poszukac na wizazu odpowiednich watkow... jest wiele dziewczyn, ktore sie swietnie orientuja na mazidlach czy rossmanie ale to nie jest watek od tego... i nie pomoge bo akurat nie uzywam i nie znam sie na rossmanowskich produktach itp.

pozatym jak napisalam tu skupiamy sie na produktach azjatyckich i w tym kierunku moglabym cos doradzic