smutne urodziny

[juchaa]

Mój chłopak zapomniał o moich urodzinach... nawet nie złożył mi życzeń..bardzo mi przykro z tego powodu.. Co o tym sądzicie?

[layla_lbn]

Napisane przez juchaa

Mój chłopak zapomniał o moich urodzinach... nawet nie złożył mi życzeń..bardzo mi przykro z tego powodu.. Co o tym sądzicie?

Cóż, przykre...
Ale to chyba nie koniec swiata...

A i dział nie ten.

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

no przykre fakt ...ale nie rozpaczaj rzeczywiscie to nie koniec swiata

[Signomi]

Napisane przez juchaa

Mój chłopak zapomniał o moich urodzinach... nawet nie złożył mi życzeń..bardzo mi przykro z tego powodu.. Co o tym sądzicie?

mnie by bylo mega przykro jakby moj chłopak zapomnial o moich urodzinach w koncu chyba nie jest tak trudno spamietac jedna malutka date ?. z reszta to tez zalezy ile jestescie ze soba... jezeli krotko to moze po prostu nie wiedzial ?

[v-x-n]

Napisane przez Signomi

w koncu chyba nie jest tak trudno spamietac jedna malutka date ?. z reszta to tez zalezy ile jestescie ze soba... jezeli krotko to moze po prostu nie wiedzial ?

Z reguły jest 365 dni w roku, więc ma 365 możliwości. O ile to nie jest jakaś charakterystyczna data typu 24 grudnia, 31 grudnia, 14 lutego, 1 stycznia itd. - można mieć problemy z zapamiętaniem. Są osoby, które daty zapamiętują w mig (np. ja tak mam), ale są też ludzie, którzy nie są w stanie takich informacji spamiętać. W takim wypadku --> może kalendarz, przypomnienie w komórce? A najlepiej miesiąc wcześniej przypomnij mu, że są Twoje urodziny - unikniesz rozczarowania.

[201803290936]

Napisane przez juchaa

Mój chłopak zapomniał o moich urodzinach... nawet nie złożył mi życzeń..bardzo mi przykro z tego powodu.. Co o tym sądzicie?

Przypomnij się mu i tyle. I dopilnuj aby Ci coś kupił lub Cię gdzieś zaprosił - facet jak wyda nieco grosza, to uważam że docenia bardziej, co ma. Nie przejmuj się - nic za tym pewnie nie stoi, po prostu niektórzy ludzie tak mają. Mój TŻ po prawie dwóch latach został przeze mnie "przyłapany" na tym - nie wiedział kiedy dokładnie mam urodziny - wydawało mu się, coś tam mu świtało, ale pewności nie miał. Wbiłam mu go głowy datę prawie młotkiem i po problemie. Najlepiej facetowi dyskretnie (lub niedyskretnie) przypominać.

[Signomi]

Napisane przez v-x-n

Z reguły jest 365 dni w roku, więc ma 365 możliwości. O ile to nie jest jakaś charakterystyczna data typu 24 grudnia, 31 grudnia, 14 lutego, 1 stycznia itd. - można mieć problemy z zapamiętaniem. Są osoby, które daty zapamiętują w mig (np. ja tak mam), ale są też ludzie, którzy nie są w stanie takich informacji spamiętać. W takim wypadku --> może kalendarz, przypomnienie w komórce? A najlepiej miesiąc wcześniej przypomnij mu, że są Twoje urodziny - unikniesz rozczarowania.

no dobrze, ja tez mam pamiec do dat i moze dlatego nie wyobrazam sobei jak mozna zapomniec o urodzinach. no ale jezeli autorka powiedziala swojemu chłopakowi kiedy ma urodziny (tego nie wiem ale tak hipotetycznie) to chyba da sie spamietac ze urodziny drugiej polowki sa powiedzmy w marcu ?

[v-x-n]

Wiesz, ja mam taki ciężki przypadek u swojego boku i uwierz - można nie trafić nawet z miesiącem
Ale jest rada - wystarczyło raz na jakiś czas nagle wyskakiwać z pytaniem: najpierw - "w jakim miesiącu mam urodziny?" i tak aż trafił, a w późniejszej fazie "w jakim miesiącu i jakiego dnia?" aż mój Tz zapamiętał Teraz chyba już problemu nie ma, ale dla pewności jak nadchodzi kwiecień to zaczynam coś przebąkiwać, że robię się coraz starsza.. (urodziny w maju)

PS: Mogę podać lepszy przykład: Tż nie pamięta dokładnie kiedy jego mama ma urodziny. Ja słyszałam tą datę raz i co roku mu przypominam

[arrabbiata]

Napisane przez juchaa

Mój chłopak zapomniał o moich urodzinach... nawet nie złożył mi życzeń..bardzo mi przykro z tego powodu.. Co o tym sądzicie?

Było włączyć powiadomienie o urodzinach na nk

A tak poważnie no to przykre, wiadomo... ale może wspomnij mu jutro jaki fantastyczny prezent dostałaś od koleżanki na urodziny i jak miło że pamiętała
Może się zrehabilituje i przynajmniej złoży spóźnione życzenia no i będzie mu chociaż trochę głupio

[Justynuss]

Ah..
Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz Uwierz

Faceci tacy są - zapominają o urodzinach, rocznicach, itd.

Trzeba było się troche przypomnieć :P

[malaDarunia]

tak, to nie koniec świata. ale mi też byłoby przykro z powodu niezłożenia życzeń przez własnego chłopaka.
ja pamiętam o urodzinach bliskich mi osób, składam życzenia, nawet daje prezenty
i chciałabym żeby inni pamiętali również o mnie

nie widzę problemu w zapisaniu sobie w komórce dnia urodzin swojej dziewczyny przez owego amanta

No cóż...

jeśli chcesz żeby facetowi zrobiło się głupio z powodu tego, że zapomniał.... --->
zrób sobie opis na gg "dziękuję wszystkim za życzenia"
(tak wiem, to trochę dziecinne ale działa następnym razem będzie pamiętał...)

[HAMALIELKA]

Napisane przez juchaa

Mój chłopak zapomniał o moich urodzinach... nawet nie złożył mi życzeń..bardzo mi przykro z tego powodu.. Co o tym sądzicie?

No cóz , moze i nie koniec swiata, ale facet powinien miec przechlapane. Wjechałabym mu na ambicje i tyle.

[SdC]

Napisane przez Signomi

mnie by bylo mega przykro jakby moj chłopak zapomnial o moich urodzinach w koncu chyba nie jest tak trudno spamietac jedna malutka date ?. z reszta to tez zalezy ile jestescie ze soba... jezeli krotko to moze po prostu nie wiedzial ?

Jedna malutka data robi się niejedną, gdy weźmiesz pod uwagę rodziców, rodzeństwo, rocznice i inne tam .

[Lexie]

No zdarza się... Niektórzy w ogóle nie mają pamięci do dat.
Ja też nie mogę zapamiętać kiedy TŻ ma urodziny. Pamiętam tylko, że w marcu

[pogodynka20]

Dał ,że tak się wyraże "ciała" , stało się i już. Poprostu spytaj w jaki sposób Ci to teraz wynagrodzi to chyba bedzie jeszcze lepsze niż całe urodziny

[Mascara]

yy to naprawde nie jest duzy problem, faceci tak maja, moze jutro rano zlozy...

[FALLinLOVE]

faceci zawsze mieli problemy z zapamietywaniem przypominaj mu sie zawsze przed tego typu rzeczami jesli nie wprost to jakos tak aluzjami ze np mama ci obiecala na urodziny kupic cos tam wiec za tydzien juz bedziesz to miala poza tym fakt ze to przykre ok rozumiem bo samej by mi bylo przykro ale moj tż przez jakis czas jak go an poczatku pytalam czy wie kiedy mam urodziny to za kazdym razem mylil sie o pare dni nie martw sie

[campari]

to niemiłe uczucie, jak ktoś tak bliski zapomni o Twoim święcie... no cóż nietakt z jego strony, a może powinien poćwiczyć pamięć , hmm.... może wysnuj jakąś lekką aluzję... ?
ale mężczyźni i daty nigdy nie szli w parze, oj nie.... i raczej to się nie zmieni...

[hryzotemis]

I znowu uogulnianie, że faceci tak mają. Mają tak, bo jest im lepiej!
Naprawdę głupie tłumaczenia. Ja też nie mam pamięci do dat, ale potrafię zapamiętać kilka (urodziny mamy, brata czy Tżta).
Ważne jest, ile jesteście ze sobą. Jeśli krótko, to może po prostu nie wiedział.
Pomysł z opisem na gg nie jest zły, jednak ja bym proponowała rzucić słownie jakąś aluzję

[gosiaczek6]

Napisane przez lexie

No zdarza się... Niektórzy w ogóle nie mają pamięci do dat.
Ja też nie mogę zapamiętać kiedy TŻ ma urodziny. Pamiętam tylko, że w marcu

heh ja tez tak mam w sylwestra TZ zarzucil liczbą: no to 60 dni do moich urodzin a ja juz lekko podpita zaczełam liczyc bo nigdy nie moge zapamietac czy to 3 czy 5

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez hryzotemis

I znowu uogulnianie, że faceci tak mają. Mają tak, bo jest im lepiej!
Naprawdę głupie tłumaczenia. Ja też nie mam pamięci do dat, ale potrafię zapamiętać kilka (urodziny mamy, brata czy Tżta).
Ważne jest, ile jesteście ze sobą. Jeśli krótko, to może po prostu nie wiedział.
Pomysł z opisem na gg nie jest zły, jednak ja bym proponowała rzucić słownie jakąś aluzję

No właśnie. Kwestia.., bo ja wiem, szacunku do drugiej osoby? Nie wyobrażam sobie, że jestem z kimś, kogo kocham, on kocha mnie, a przy tym ignorujemy istotne informacje i nie staramy sie zapamiętać. Nie masz pamięci do dat? Zrób wszystko, by nie przeszkodziło to w życiu - kup kalendarz i zapisz. Proste.

Nie trawię tłumaczenia się w tak prostej kwestii.

[Renatka_2108]

Ja pamietam daty urodzin wielu osob, i to nie z rodziny, i nie bliskich przyjaciol. Po prostu pamietam, ale jak jest dzien urodzin to zapominam wyslac chociazby zyczenia sms-em. Moj TZ nie pamieta roznych dat, heh ostatnio byla smieszna sytuacja, przyjechal do mnie (mamy dosc kawalek do siebie) i mowi ze musi wczesniej jechac bo tata ma urodziny No to przebolalam jakos, pojechal. Wieczorem mi dzwoni ze tata ma urodziny jednak za dwa dni, a myslal tak bo mama pakowala prezenty.

[201803290936]

Myślę, że brak pamięci do dat częściej jednak zdarza się facetom - tak już w większości mają. Nie tyle może nawet brak pamięci, co nie przywiązywanie do tego wagi. Mój TŻ wie już, że dla mnie urodziny, grudniowe święta, czy Dzień Kobiet to miłe i warte zapamiętania daty. Będąc ze mną sam nauczył cieszyć się własnymi urodzinami (ogólnie raczej ich nie obchodzi, ale już nie zabrania kupować sobie prezentów, polubił to, że ktoś o nim pamięta, że dostaje coś fajnego - sam mówi mniej więcej, czego pragnie). O tym po prostu trzeba rozmawiać, komunikować, że to czy tamto jest dla nas ważne, warto przypominać o dacie, sugerować co by się chciało tego dnia robić, dostać. Jeśli pomimo sugestii, przypominania facet zapomni, to OK - można mu zarzucać, że się nie postarał, zawalił etc. Ale jeśli nic się nie mówiło, liczyło na jego pamięć (szczególnie jeśli to świeża znajomość), to nie ma co mieć pretensji.

Ale wg mnie ważne jest żeby jednak teraz wyegzekwować od faceta jego postaranie się po fakcie - dzięki temu zapamięta na przyszłość, nie wykręci się od wydania kasy/poświęcenia swojej dziewczynie czasu - warto bowiem sprawdzić, czy jego zapomnienie to nie objaw sępienia się, czy lenistwa.

[hania811]

Napisane przez v-x-n

Wiesz, ja mam taki ciężki przypadek u swojego boku i uwierz - można nie trafić nawet z miesiącem
Ale jest rada - wystarczyło raz na jakiś czas nagle wyskakiwać z pytaniem: najpierw - "w jakim miesiącu mam urodziny?" i tak aż trafił, a w późniejszej fazie "w jakim miesiącu i jakiego dnia?" aż mój Tz zapamiętał Teraz chyba już problemu nie ma, ale dla pewności jak nadchodzi kwiecień to zaczynam coś przebąkiwać, że robię się coraz starsza.. (urodziny w maju)

PS: Mogę podać lepszy przykład: Tż nie pamięta dokładnie kiedy jego mama ma urodziny. Ja słyszałam tą datę raz i co roku mu przypominam

Też mam taki przypadek u swego boku

Z tym że mimo moich zabiegów dalej nie pamięta kiedy mam urodziny.


Daty ślubu też nie pamięta...mimo że dość łatwo "zapamiętywalna" - 21.07.07.
Ostatnio wypalił przy znajomych że nasz ślub był 26.08.07

Ale to żaden ewenement. Pracuję w biurze podróży i często gęsto małżonkowie z 20- letnim stażem muszą mocno się nagłowić by podać do umowy datę urodzenia żony

[rempage]

Juhha jak twój facet zapomniał to masz odemnie: Wszystkie Najlepszego z okazji ** urodzin

[201604200942]

bo mężczyznom przypomina się o swoich urodzinach juz tydzień przed
Ja zawsze swojemu chłopakowi zaznaczam datę z moimi urodzinami w każdym kalendarzu jaki nosi przy sobie

[Muesli]

Napisane przez Signomi

mnie by bylo mega przykro jakby moj chłopak zapomnial o moich urodzinach w koncu chyba nie jest tak trudno spamietac jedna malutka date ?. z reszta to tez zalezy ile jestescie ze soba... jezeli krotko to moze po prostu nie wiedzial ?

ja jestem z chłopakiem ponad 4 lata i on nadal nie może zapamiętać dokładnej daty :P ale on ma w tej kwestii taką kiepską pamięć po prostu, bo nawet nie pamięta dokładnie daty swoich imienin, kiedyś obchodziliśmy jego święto miesiąc za wcześnie jak się później okazało

[v-x-n]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11320691]No właśnie. Kwestia.., bo ja wiem, szacunku do drugiej osoby? Nie wyobrażam sobie, że jestem z kimś, kogo kocham, on kocha mnie, a przy tym ignorujemy istotne informacje i nie staramy sie zapamiętać. Nie masz pamięci do dat? Zrób wszystko, by nie przeszkodziło to w życiu - kup kalendarz i zapisz. Proste.

Nie trawię tłumaczenia się w tak prostej kwestii.[/quote]

Uogólniania "że faceci tak mają" też nie znoszę, ale nie zgodzę się, że to kwestia szacunku. Ty sobie nie wyobrażasz, że można nie pamiętać, a ja już wiem, że zdarza się. Ja mam dobrą pamięć (a na pewno lepszą od Tż), ale mam np. już problem z przyporządkowaniem miejscowości, w których byliśmy na wakacjach do konkretnego roku - a mamy za sobą tylko trzy lub cztery okresy wakacyjne..

Daty tak naprawdę nie niosą ze sobą żadnej wyjątkowości, nie mają żadnego przekazu - to po prostu sucha data i tyle, kilka cyferek.. Np. Tż nie pamięta, kiedy się poznaliśmy (ba, ostatnio liczyliśmy razem który to był rok ), ale za to pamięta jak byłam ubrana, albo to, co mówiłam, bo takie rzeczy bardziej stymulują niż cyferki.

Z pogrubionym się zgadzam, dla osób, które nie używają kalendarza zawsze zostaje przypomnienie w komórce

[e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8]

bez przesady... co to za tłumaczenia, że faceci tak mają, że można nie mieć pamięci do dat.
Pierwszy argument, to typowe uogólnienie i traktowanie tych biednych facetów jak niedojdy życiowe. Drugi, owszem - zdarza się, np ja totalnie nie mam pamięci do dat. Ale to nie zmienia faktu, że zrobie wszystko żeby nie zapomnieć o urodzinach ukochanej osoby, bo zwyczajnie zależy mi na jej przyjemności i radości.

Równiez w stosunku do TŻ mam jakies oczekiwania i wymagania, nie mam zamiaru godzić się na bylejakość, bo "faceci tak mają". Nie wyobrażam sobie, że mógłby zapomniec o moich urodzinach, ale jeśli tak by się stało, to na pewno byłoby mi bardzo przykro i nie omieszkałabym mu o tym powiedzieć. Ludzie...chyba to nie jest taka wielka filozofia pozapisywać sobie ważne daty, ewentualnie zrobic przypomnienia - słowem jeśli ktoś chce, to bedzie pamietał o tym co ważne.

[lady karen]

Napisane przez v-x-n

Uogólniania "że faceci tak mają" też nie znoszę, ale nie zgodzę się, że to kwestia szacunku. Ty sobie nie wyobrażasz, że można nie pamiętać, a ja już wiem, że zdarza się. Ja mam dobrą pamięć (a na pewno lepszą od Tż), ale mam np. już problem z przyporządkowaniem miejscowości, w których byliśmy na wakacjach do konkretnego roku - a mamy za sobą tylko trzy lub cztery okresy wakacyjne..

Daty tak naprawdę nie niosą ze sobą żadnej wyjątkowości, nie mają żadnego przekazu - to po prostu sucha data i tyle, kilka cyferek.. Np. Tż nie pamięta, kiedy się poznaliśmy (ba, ostatnio liczyliśmy razem który to był rok ), ale za to pamięta jak byłam ubrana, albo to, co mówiłam, bo takie rzeczy bardziej stymulują niż cyferki.

Z pogrubionym się zgadzam, dla osób, które nie używają kalendarza zawsze zostaje przypomnienie w komórce

Ja ostatnio myślałam że umrę ze śmiechu, bo mój tata i jego żona nie mogli sobie przypomnieć w którym roku brali ślub. Jak ich oświeciłam to jeszcze się kłócili, ale w końcu tata znalazł zaproszenie jakieś "awaryjne" i okazało się że obstawiany przeze mnie 2002 to prawdziwa data rocznicę obchodzą, tylko najwyraźniej nie wgłębiają się, która to

Także nie przejmowałabm się, oczywiście, to milej, jak ktoś pamięta, ale niektórzy po postu nie zdają sobie sprawy że dla innych to takie ważne. Ja na przykład mam świetną pamięc do dat (pamiętam daty urodzin kolegów niewidzianych od podstawówki), z jednym wyjątkiem: imieniny. Nie pamiętam żadnej daty imienin, poza imieninami jednej mojej przyjaciółki która przywiązuje do tego ogromną wagę, ale też 2 lata mi to zajęło. Pewni dlatego że sama imienin nie obchodzę i takie święto nie funkcjonuje w mojej świadomości. Także daj chłopakowi wyraźnie odczuć, że bardzo Ci zależy na tym żeby pamiętał o Twoich urodzinach; na mnie w przypadku wyżej wymienionej przyjaciółki podziałało