Co dziś ukręciłaś Wizażanko? Nasze zmagania z recepturami kosmetyków

[sabinka1500]

4dni stosuje serum z wit C, wit E i niacynamidem i powiem że efekty sa niesamiwite, jak do tąd chyba jedyna rzecz która na mnie działa, wszystkie rozdrapane ranki po pryszczach zasuszylo szybciutko i nowe nie wyskakuja

[Twiggy22]

Napisane przez sabinka1500

4dni stosuje serum z wit C, wit E i niacynamidem i powiem że efekty sa niesamiwite, jak do tąd chyba jedyna rzecz która na mnie działa, wszystkie rozdrapane ranki po pryszczach zasuszylo szybciutko i nowe nie wyskakuja

O! To wspaniale! A zdradzisz ile niacynamidu dodajesz?

Mam do Was takie pytanie, czy jesli stosuję serum z kwasem l-askorbinowym, to czy do kremu również pakować jeszcze wit C? Mam tą stabilną wersję do kremów.

[sabinka1500]

4% niacynamidu

[Twiggy22]

Napisane przez sabinka1500

4% niacynamidu

Dzięki

[aaaania1989]

dziewczyny pomyliłam sie w obliczeniach i dałam zamiast 0,5 % alantoiny do żelu hialuronowego 5%..czy to się nadaje do użycia ? żel jest mleczny od tej alantoiny

[Father of Dragons]

Witajcie :3 Jeśli temat był tu poruszany proszę o wyrozumiałość
Potrzebuję czegoś do mycia twarzy z wodą(to konieczne).
Mam skórę trądzikową, przetłuszczającą się- ale po wieczornym myciu jest sucha i sciągnięta.
Oczywiście stosuje kremy nawilżające, nawadniające- ale jeśli coś przynosi efekty niestety zaostrza trądzik.
Doszedłem do tego że rano nie myje twarzy tylko przemywam tonikiem nawilżającym i nakładam filtr.
Jednak żeby wieczorem zmyć filtr musze mieć wodę
Ostatnio regularnie stosuje żel micelarny z biedronki- oczyszcza, ale skora po umyciu wciąż sucha i ściagnięta.
Mycie olejami nie jest dobrze tolerowane przez moją skórę.
Trafiłem na filmik Czarszki, w którym ona robi balsam do mycia twarzy. Składniki prezentują się tak:
- 25g oleju rycynowego - ostatecznie można użyć oleju kokosowego, ale w takim przypadku zmywanie zajmuje więcej czasu i trochę trudniej jest usunąć makijaż
- 25g oliwy z oliwek - nie ma zastępnika
- 30g masła kakaowego - nie ma zastępnika
- 20g masła shea - ostatecznie może być wosk pszczeli
- 7 kropli olejku eukaliptusowego - nie ma zastępnika
- 7 kropli olejku rozmarynowego - nie ma zastępnika
- 6 kropli olejku lawendowego - ewentualnie olejek pichtowy lub z drzewa herbacianego,

Co o nim sądzicie? Warto spróbować? Boję się tego że będzie jednak za cięzki, a Czarszka mowi że nie warto zamieniać składników, bo nie wyjdzie
Help me!

[kasiamagda]

Napisane przez Lui1234

KASIAMAGDA Dziekuję!!!!
No własnie, zalezy wiec od proporcji, bo chyba te olivem 1000 mamy takie same...
Ja daje 30 % fazy olejowej i w tym czesc to masło shea. Nie próbowałam nigdy na samym oleju....
Czy to własnie wtedy wodnisty wychodzi kremik....
Musze spróbować tylko teraz zastanawiam sie gdzie zamówić ten cudny emulgator, skonczył mi sie juz.

Ja zamiawiam wlasnie z tego francuskiego sklepu, gdzie tak fajnie rozpisane o Olivemie jest. Cenowo ok, za przesylke do Niemiec place ok 5 euro a czasami nic (jak za duzo zamowie ). Zamawiam stamtad, bo sa tam moje ulubione oleje i ekstrakty, ktorych nigdzie indziej nie kupie, no i naturalne farby do wlosow typu henna, indygo i rozne takie. A z Polski do mnie cena przesylki niestety, wyzsza...
Wracajac do tematu. Na olivemie robilam moj nowy ulubiony krem PHA. I np. przy takim skladzie:

Olivem 1,5 g
macerat z kasztanow 3 g
skwalen 0,6 g
hydrolat rozany 8 g
hydrolat oczarowy 4 g
mocznik 0,9 g
glukonolakton 0,9 g
kwas laktobinowy 0,9 g
ekstrakt z modrzewiu syberyjskiego* 0,9 g
fucocert 0,9 g
ekstrakt z zielonej herbaty* 0,6 g
ekstrakt z prawoslazu* 0,6 g
zel hialuronowy 3 % na cytrynowym hydrolacie 3g
ekstrakt z szarotki alpejskiej* 0,6 g
ectoina 1,5 g
leucidal 1,2 g
niacynamid 0,9 g
4 krople zapachu fiolkowego

*ekstrakty w plynie
PH ok 4,5

wyszla mi taka nie gesta,musowa konsystencja, cos jakby mleczko do ciala, nieco bardziej puszyste. Hmm..takie lzejszy budyn...
I to jest moj pierwszy bialy krem , zawsze mam jakies pomaranczki albo zielonkawe, haha.
Na zdjeciu z babelkami powietrza, bo mi moment przed zdjeciem z rak wypadl i sie wstrzasnal

Wchlania sie expresowo, nie lepi , a w dodatku...matuje , aczkolwiek nie mam typowo tlustej skory, czasem sklonnosc do przetluszczania na czole i nosie.
Z kolei z maslem shea, albo czesciej z cupuacu robie na bergamulsie i wychodzi taki jakby zel.

Napisane przez Twiggy22

A, mam pytanie do Was Kobietki, czy trafiłyście kiedyś na coś takiego jak wąziutka, silikonowa, miękka szpatułka? Mnie szlag jasny trafia jak widzę ile produktu zostaje na ściankach zlewek, szczególnie tych maleńkich 20 ml.... W TV widziałam w jakimś programie taką szpatułkę i zachorowałam na nią.... Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - proszę dać znać!

Mam taka silikonowa szpatulke, a nawet trzy , tyle, ze biale, wlasnie z AZ (mam nadzieje, ze nikt mnie nie posadzi o reklame sklepu). I pasuja do malych zlewek spokojnie

[kasiamagda]

Napisane przez Father of Dragons

Witajcie :3 Jeśli temat był tu poruszany proszę o wyrozumiałość
Potrzebuję czegoś do mycia twarzy z wodą(to konieczne).
Mam skórę trądzikową, przetłuszczającą się- ale po wieczornym myciu jest sucha i sciągnięta.
Oczywiście stosuje kremy nawilżające, nawadniające- ale jeśli coś przynosi efekty niestety zaostrza trądzik.
Doszedłem do tego że rano nie myje twarzy tylko przemywam tonikiem nawilżającym i nakładam filtr.
Jednak żeby wieczorem zmyć filtr musze mieć wodę
Ostatnio regularnie stosuje żel micelarny z biedronki- oczyszcza, ale skora po umyciu wciąż sucha i ściagnięta.
Mycie olejami nie jest dobrze tolerowane przez moją skórę.
Trafiłem na filmik Czarszki, w którym ona robi balsam do mycia twarzy. Składniki prezentują się tak:
- 25g oleju rycynowego - ostatecznie można użyć oleju kokosowego, ale w takim przypadku zmywanie zajmuje więcej czasu i trochę trudniej jest usunąć makijaż
- 25g oliwy z oliwek - nie ma zastępnika
- 30g masła kakaowego - nie ma zastępnika
- 20g masła shea - ostatecznie może być wosk pszczeli
- 7 kropli olejku eukaliptusowego - nie ma zastępnika
- 7 kropli olejku rozmarynowego - nie ma zastępnika
- 6 kropli olejku lawendowego - ewentualnie olejek pichtowy lub z drzewa herbacianego,

Co o nim sądzicie? Warto spróbować? Boję się tego że będzie jednak za cięzki, a Czarszka mowi że nie warto zamieniać składników, bo nie wyjdzie
Help me!

I to jest do mycia twarzy z woda ? a nie lepiej zrobic sobie micel, a la So Bio na decyl glucoside ? albo cos w typie sylveco zelu do mycia tez na decyl glucoside ? Bez oleju ? hmmm..
Ja robie 200 ml micela:
4 ml decyl glucoside, do tego dolewam wybrany hydrolat lub mieszanka i ciut dodatkow, typu nieco aloesu, ekstrakt nawilzajacy - odrobina, pantenol - kilka kropli, konserwant leucidal albo i FEOG i gotowe. Wersja na ubogo to zamiast calosci hydrolatu mieszam hydrolat z dobra woda mineralna.
Ale potem myje buzie woda z lagodnym bio-mydlem. Bo jak nie umyje woda to mi sie wydaje, ze brudna jestem , pomimo, ze wacik czysty .

Albo na 200 ml calosci daje 4 ml decylu, 4 ml babassuamidopropyl betaine, ciut wybranych dodatkow, np. ekstrakt na naczynka, aloes, ale nie duzo, bo to do mycia tylko, a i tu ciut gumy ksantanowej, zeby sie zzelowalo lekko....Konserwuje. Wlewam w butelke jak do zelu do mycia, albo w pianotworcza i mam zel albo pianko-zel do mycia twarzy z woda. Nie sciaga, nie wysusza, nie szczypie w oczy.
A, w obu przypadkach reguluje ph do 5,5 oczywiscie.

[Twiggy22]

Napisane przez kasiamagda

Mam taka silikonowa szpatulke, a nawet trzy , tyle, ze biale, wlasnie z AZ (mam nadzieje, ze nikt mnie nie posadzi o reklame sklepu). I pasuja do malych zlewek spokojnie

Dzieki za odpowiedź, tych rozmiarów też mam, ale chciałabym atką około 1 cm, mięciutką taką

Ale musisz mi powiedziec skąd masz takie buteleczki do kremów??? Czy to są szklane airless'y???? Powiedz, powiedz, powiedz, powiedz!

EDIT: Bardzo niedobrze sie stało, że poznałam link do tego sklepu...

[Lui1234]

Napisane przez kasiamagda

Ja zamiawiam wlasnie z tego francuskiego sklepu, gdzie tak fajnie rozpisane o Olivemie jest. Cenowo ok, za przesylke do Niemiec place ok 5 euro a czasami nic (jak za duzo zamowie ). Zamawiam stamtad, bo sa tam moje ulubione oleje i ekstrakty, ktorych nigdzie indziej nie kupie, no i naturalne farby do wlosow typu henna, indygo i rozne takie. A z Polski do mnie cena przesylki niestety, wyzsza...
Wracajac do tematu. Na olivemie robilam moj nowy ulubiony krem PHA. I np. przy takim skladzie:

Olivem 1,5 g
macerat z kasztanow 3 g
skwalen 0,6 g
hydrolat rozany 8 g
hydrolat oczarowy 4 g
mocznik 0,9 g
glukonolakton 0,9 g
kwas laktobinowy 0,9 g
ekstrakt z modrzewiu syberyjskiego* 0,9 g
fucocert 0,9 g
ekstrakt z zielonej herbaty* 0,6 g
ekstrakt z prawoslazu* 0,6 g
zel hialuronowy 3 % na cytrynowym hydrolacie 3g
ekstrakt z szarotki alpejskiej* 0,6 g
ectoina 1,5 g
leucidal 1,2 g
niacynamid 0,9 g
4 krople zapachu fiolkowego

*ekstrakty w plynie
PH ok 4,5

wyszla mi taka nie gesta,musowa konsystencja, cos jakby mleczko do ciala, nieco bardziej puszyste. Hmm..takie lzejszy budyn...
I to jest moj pierwszy bialy krem , zawsze mam jakies pomaranczki albo zielonkawe, haha.
Na zdjeciu z babelkami powietrza, bo mi moment przed zdjeciem z rak wypadl i sie wstrzasnal

Wchlania sie expresowo, nie lepi , a w dodatku...matuje , aczkolwiek nie mam typowo tlustej skory, czasem sklonnosc do przetluszczania na czole i nosie.
Z kolei z maslem shea, albo czesciej z cupuacu robie na bergamulsie i wychodzi taki jakby zel.


Mam taka silikonowa szpatulke, a nawet trzy , tyle, ze biale, wlasnie z AZ (mam nadzieje, ze nikt mnie nie posadzi o reklame sklepu). I pasuja do malych zlewek spokojnie

czyli na olivem 1000 wychodzi taki bur=dyniowy krem jesli nie dasz
masła shea albo kakowego...

no wlasnie tak patrze na faze olejowa, masz tylko skwalan i olivem....?
tylko to??

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Co do zelu do mycia buzi, to tez długo szukałam. Zamowiłam glyceryl cocoate. Dodaje do oleju np oliwy z oliwek w proporcjach o 10% wiecej glyceryl niz oleju. np 10 gl oleju to 1 g glycerylu.
Dobrze czysci , zmywam to wodą, i nie sciaga mi skóry, super!

[Twiggy22]

Napisane przez kasiamagda

Olivem 1,5 g
macerat z kasztanow 3 g
skwalen 0,6 g
hydrolat rozany 8 g
hydrolat oczarowy 4 g
mocznik 0,9 g
glukonolakton 0,9 g
kwas laktobinowy 0,9 g
ekstrakt z modrzewiu syberyjskiego* 0,9 g
fucocert 0,9 g
ekstrakt z zielonej herbaty* 0,6 g
ekstrakt z prawoslazu* 0,6 g
zel hialuronowy 3 % na cytrynowym hydrolacie 3g
ekstrakt z szarotki alpejskiej* 0,6 g
ectoina 1,5 g
leucidal 1,2 g
niacynamid 0,9 g
4 krople zapachu fiolkowego

*ekstrakty w plynie
PH ok 4,5

wyszla mi taka nie gesta,musowa konsystencja, cos jakby mleczko do ciala, nieco bardziej puszyste. Hmm..takie lzejszy budyn...
I to jest moj pierwszy bialy krem , zawsze mam jakies pomaranczki albo zielonkawe, haha.
Na zdjeciu z babelkami powietrza, bo mi moment przed zdjeciem z rak wypadl i sie wstrzasnal

Wchlania sie expresowo, nie lepi , a w dodatku...matuje , aczkolwiek nie mam typowo tlustej skory, czasem sklonnosc do przetluszczania na czole i nosie.
Z kolei z maslem shea, albo czesciej z cupuacu robie na bergamulsie i wychodzi taki jakby zel.

No mi własnie przy skąpej fazie A, gdzie mam tylko olivem i skwalen, wychodzi bardzo wodnista nawet przy 6% olivemy (około 20% olejów), także chyba trzeba po prostu dodawać więcej emulgatora w takich przypadkach

[Father of Dragons]

Napisane przez kasiamagda

I to jest do mycia twarzy z woda ? a nie lepiej zrobic sobie micel, a la So Bio na decyl glucoside ? albo cos w typie sylveco zelu do mycia tez na decyl glucoside ? Bez oleju ? hmmm..
Ja robie 200 ml micela:
4 ml decyl glucoside, do tego dolewam wybrany hydrolat lub mieszanka i ciut dodatkow, typu nieco aloesu, ekstrakt nawilzajacy - odrobina, pantenol - kilka kropli, konserwant leucidal albo i FEOG i gotowe. Wersja na ubogo to zamiast calosci hydrolatu mieszam hydrolat z dobra woda mineralna.
Ale potem myje buzie woda z lagodnym bio-mydlem. Bo jak nie umyje woda to mi sie wydaje, ze brudna jestem , pomimo, ze wacik czysty .

Albo na 200 ml calosci daje 4 ml decylu, 4 ml babassuamidopropyl betaine, ciut wybranych dodatkow, np. ekstrakt na naczynka, aloes, ale nie duzo, bo to do mycia tylko, a i tu ciut gumy ksantanowej, zeby sie zzelowalo lekko....Konserwuje. Wlewam w butelke jak do zelu do mycia, albo w pianotworcza i mam zel albo pianko-zel do mycia twarzy z woda. Nie sciaga, nie wysusza, nie szczypie w oczy.
A, w obu przypadkach reguluje ph do 5,5 oczywiscie.

To ma być cos w rodzaju Liz Earle cleanse & polish Hot Cloth Cleanser. Z jednej strony podoba mi sie bogaty sklad, drugiej nie wiem czy nie bedzie zbyt komedogenne.








Sent from my RM-825_eu_poland_296 using Tapatalk

[Samantha7]

Napisane przez Father of Dragons

To ma być cos w rodzaju Liz Earle cleanse & polish Hot Cloth Cleanser. Z jednej strony podoba mi sie bogaty sklad, drugiej nie wiem czy nie bedzie zbyt komedogenne.
Sent from my RM-825_eu_poland_296 using Tapatalk

Ja mam ten balsam z przepisu Czarszki. Tylko, ze u mnie wytracily sie małe grudki chyba od mojego masła shea. Nie mniej jednak fajny produkt. Pachnie masłem shea oraz lavenda. Ja zmywam go dodatkowo mydlem lub zelem. Swietnie zmywa make up z oczu. Mozna otworzyć oczy z tym produktem i nic nie piecze. Produkt nakłada sie na sucha skórę nie na mokra i dopiero potem zmywa sie używając jakiejś sciereczki czy tez mydla.

Do cery tradzikowej z przesuszem polecam to http://www.iherb.com/Nubian-Heritage...9&sr=null&ic=1

[a*a*a*]

Kobitki, mam kilka pustych buteleczek po hydrolatach albo innych cudach, ale przed wlaniem tam jakichś innych specyfików, np. samorobionych toników, wypadałoby te buteleczki porządnie wyczyścić, tu moje pytanie, wyparzanie odpada no bo to plastik więc się jakaś masakra z tym zrobi, w takim razie, co? Zwykłe wymycie/wypłukanie wystarczy?

[Twiggy22]

Napisane przez a*a*a*

Kobitki, mam kilka pustych buteleczek po hydrolatach albo innych cudach, ale przed wlaniem tam jakichś innych specyfików, np. samorobionych toników, wypadałoby te buteleczki porządnie wyczyścić, tu moje pytanie, wyparzanie odpada no bo to plastik więc się jakaś masakra z tym zrobi, w takim razie, co? Zwykłe wymycie/wypłukanie wystarczy?

Najpierw detergentem i goraca woda, wysuszyć a potem spirytem porzàdnie wypłukać i pozwolic wyschnàć ja mam isopropylowy do dezynfekcji i on pięknie wyjada nawet tłuszcz z buteleczek

[a*a*a*]

Napisane przez Twiggy22

Najpierw detergentem i goraca woda, wysuszyć a potem spirytem porzàdnie wypłukać i pozwolic wyschnàć ja mam isopropylowy do dezynfekcji i on pięknie wyjada nawet tłuszcz z buteleczek

[Samantha7]

Napisane przez Twiggy22

Najpierw detergentem i goraca woda, wysuszyć a potem spirytem porzàdnie wypłukać i pozwolic wyschnàć ja mam isopropylowy do dezynfekcji i on pięknie wyjada nawet tłuszcz z buteleczek

Potwierdzam isopropylowy b.dobry. Ja mam 91% wiec mysle ze spoko. Sa tez specjalne plyny do dezynfekcji, ktore stosuje sie np.w salonach kosmetycznych.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[aaaania1989]

nikt mi nie pomoże ?

[Twiggy22]

Napisane przez aaaania1989

nikt mi nie pomoże ?

Ania ja bym Ci pomogła gdybym wiedziała. A czemu nie chwytasz za słuchawkę i nie dzwonisz do sklepu gdzie nabyłaś produkt aby zapytać? Tam na pewno Ci dobrze i szybko doradzą

[aaaania1989]

Napisane przez Twiggy22

Ania ja bym Ci pomogła gdybym wiedziała. A czemu nie chwytasz za słuchawkę i nie dzwonisz do sklepu gdzie nabyłaś produkt aby zapytać? Tam na pewno Ci dobrze i szybko doradzą

napisałam kilka dni temu do ZSK i cisza....
Biochemia Urody zawsze odpisuje ekspresowo

[Twiggy22]

Napisane przez aaaania1989

napisałam kilka dni temu do ZSK i cisza....
Biochemia Urody zawsze odpisuje ekspresowo

To prawda, BU odpisuje nawet w środku nocy - pod tym wzgledem sa nie do pokonania!!! A nie masz do nich numeru? Może zadzwoń poprostu

[Laelita]

Napisane przez anulla74

Przekombinowałaś
Monostearynian traci swoje właściwości emulgujące przy kremach z kwaśną fazą wodną. Działa przy pH w granicach 6.8 - 8.5.

No właśnie. Zmierzyłam PH i się przestraszyłam... Soda poszła w ruch i krem odratowany

Napisane przez Twiggy22

To prawda, BU odpisuje nawet w środku nocy - pod tym wzgledem sa nie do pokonania!!! A nie masz do nich numeru? Może zadzwoń poprostu

z ZSK różnie bywa. Ostatnio (w majówkę) dostałam odpowiedź migusiem i dalej konwersacja potoczyła się też sprawnie. Za to na początku roku pisałam 3 razy z tym samym pytaniem i za trzecim razem dopiero dostałam odpowiedź. Może mają jakieś problemy ze skrzynkę e-mailową?

[Lui1234]

Napisane przez Twiggy22

No mi własnie przy skąpej fazie A, gdzie mam tylko olivem i skwalen, wychodzi bardzo wodnista nawet przy 6% olivemy (około 20% olejów), także chyba trzeba po prostu dodawać więcej emulgatora w takich przypadkach

Kasiamagda jeszcze nie odpisała, a ciekawa jestem bardzo. Zamowiłam z ekospa olivem 1000. czekam

Twiggy Powiedz Kochana, czy płynny krem wyjdzie :
1 gdy jest skapa faza olejowa np 20 %?
2 gdy nie dodamy masła shea lub rownie gestego np kakaowego?

(ja zawsze robie fazę tłuszczową 30% i zawsze dodaje masła shea +inne rózne oleje i wychodzi mi zwarty i gesty kremik)

Od ktorego z punktów zalezy płynnosc kremu?

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez aaaania1989

dziewczyny pomyliłam sie w obliczeniach i dałam zamiast 0,5 % alantoiny do żelu hialuronowego 5%..czy to się nadaje do użycia ? żel jest mleczny od tej alantoiny

Alantoina krzwdy ci nie zrobi ale moze sie rolować, ja bym wywaliła, szkoda popsuć cały krem..

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez Samantha7

Ja mam ten balsam z przepisu Czarszki. Tylko, ze u mnie wytracily sie małe grudki chyba od mojego masła shea. Nie mniej jednak fajny produkt. Pachnie masłem shea oraz lavenda. Ja zmywam go dodatkowo mydlem lub zelem. Swietnie zmywa make up z oczu. Mozna otworzyć oczy z tym produktem i nic nie piecze. Produkt nakłada sie na sucha skórę nie na mokra i dopiero potem zmywa sie używając jakiejś sciereczki czy tez mydla.

Do cery tradzikowej z przesuszem polecam to http://www.iherb.com/Nubian-Heritage...9&sr=null&ic=1

Samantha, jakie to przepis Czarszki? Mozesz dać linka.
Mi sie takie grudki robia jak w za niskiej temperaturze lacze olej z woda

[Twiggy22]

Napisane przez Lui1234

Kasiamagda jeszcze nie odpisała, a ciekawa jestem bardzo. Zamowiłam z ekospa olivem 1000. czekam

Twiggy Powiedz Kochana, czy płynny krem wyjdzie :
1 gdy jest skapa faza olejowa np 20 %?
2 gdy nie dodamy masła shea lub rownie gestego np kakaowego?

(ja zawsze robię fazę tłuszczową 30% i zawsze dodaje masła shea +inne różne oleje i wychodzi mi zwarty i gesty kremik)

Od ktorego z punktów zalezy płynnosc kremu?

To sa bardzo dobre pytania Ja robiłam 3 razy, i w obu przypadkach faza a zawierała tylko oliwem, niezmydlaną frakcję sojową i skwalen (w fazie C była większość olejów) i nie dodawałam masła shea. I one mi wychodziły bardzo lejąca, a jeden krem musiałam wywalić bo był dla mnie zbyt lejący i obrzydliwy do użytku - miałam wrażenie, że się po prostu rozwarstwił.

Myslę, że oba czynniki mają wpływ na ostateczną konsystencję kremu. Moje wychodzą również puszyste - nie bardzo to lubię, ale jakoś przeżyję

[Lui1234]

wlasnie o olivem 1000, zamowiam z ekospa wczoraj i juz jest u mnie!!!!
25 gr za 14 zl. najtaniej w polsce. ale jestem zadowolona

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Twiggy22

To sa bardzo dobre pytania Ja robiłam 3 razy, i w obu przypadkach faza a zawierała tylko oliwem, niezmydlaną frakcję sojową i skwalen (w fazie C była większość olejów) i nie dodawałam masła shea. I one mi wychodziły bardzo lejąca, a jeden krem musiałam wywalić bo był dla mnie zbyt lejący i obrzydliwy do użytku - miałam wrażenie, że się po prostu rozwarstwił.

Myslę, że oba czynniki mają wpływ na ostateczną konsystencję kremu. Moje wychodzą również puszyste - nie bardzo to lubię, ale jakoś przeżyję

musze to rozpracowac
a to ze jest pusztsty to pewnie mieszasz spieniaczem do mleka

[Samantha7]

Napisane przez Lui1234

Samantha, jakie to przepis Czarszki? Mozesz dać linka.
Mi sie takie grudki robia jak w za niskiej temperaturze lacze olej z woda

http://m.youtube.com/watch?v=HUgmJ5Dr9Zg link do filmiku jak zrobic, a pod filmem jest link do jej bloga
Tutaj nie ma fazy wodnej same oleje i olejki eteryczne,które sie rozpuszcza w kąpieli wodnej a potem przelewa do pudeleczka i czeka az zastygnie.
Gdyby nie to, ze juz sa tam olejki eteryczne to bym to jeszcze raz podgrzala, a tak *upa blada. Wlasnie dumam nad tym jakby zrobic cos takiego,ale w formie takiego kremu do mycia. Nie musi sie pienic.
Garden of wisdom ma takie fajne kremowe cuda do mycia buzi musze podpatrzec skład.

[Twiggy22]

Napisane przez Lui1234

musze to rozpracowac
a to ze jest pusztsty to pewnie mieszasz spieniaczem do mleka

Tak, ale dopiero jak dodaję 3 fazę, do ostygnięcia kremu mieszam bagietką

[sabinka1500]

Dajcie przykłady substacji które daje się do fazy 3 plis

[Twiggy22]

Napisane przez sabinka1500

Dajcie przykłady substacji które daje się do fazy 3 plis

Wszystko co umiera powyżej 40 C, witaminy, oleje wrażliwe na ciepło, ekstrakty, Q10 itd

[aaaania1989]

Napisane przez Lui1234

Alantoina krzwdy ci nie zrobi ale moze sie rolować, ja bym wywaliła, szkoda popsuć cały krem..

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

to tylko żel hialuronowy , dodałam tam jeszcze witB6 i d-pantenol
czyli używać mogę ?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

dostałam odpowiedź od ZSK, wklejam jakby ktoś miał podobny problem

Alantoiny dodaje się 0.5% gdyż więcej już się nie rozpuszcza. W większych stężeniach stosowana jest w maściach (np. w popularnym alantanie).
Po pewnym czasie alantoina opadnie na dno pojemnika i będzie mogła Pani spokojnie stosować to serum. Po zużyciu proszę pozostałą część serum wraz z nadmiarem allantoiny dodać do nowej porcji serum.