|
Notka |
|
Kosmetyki mineralne Lubisz kosmetyki mineralne? Chcesz pogłębić swoją wiedzę? Wiemy wszystko o kosmetykach mineralnych. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2010-06-14, 19:42 | #3871 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Czesc dziewczyny, mam mega dołka..przytulcie mnie....
|
2010-06-14, 19:44 | #3872 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 5 755
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Co się stało?
|
2010-06-14, 19:51 | #3873 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja bajka :)
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Pai magister, brawo
Nefer, co jest?
__________________
(\_/)
(o.o ) (> < ) |
2010-06-14, 20:13 | #3874 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 208
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
trzymaj się... Dobry wieczór, tak wogle. Dzisiejsza pogoda była zaiste cudowną.... Po raz chyba pierwszy od tygodnia wstałem chwilę wcześniej, żeby wyglądać po ludzku i nawet wyprostowałem włosy. I co? Do szkoły dotarłem jako falowane czupiradło z rozmazanym podkładem. Niech słonko wróci, ja tak ładnie proszę! Lush nie ma przypadkiem sklepu w LDN? Pewnie tam wpadnę w połowie lipca w czasie pobytu u Brytoli ^^. Tylko te ich zawrotne ceny |
|
2010-06-14, 20:23 | #3875 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Praemislia
Wiadomości: 485
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Julianka gratuluję
Dzisiaj miałam okropnie zakręcony dzień ... niestety nie pozytywnie Ech .... życie.
__________________
|
2010-06-14, 22:17 | #3876 |
Rozeznanie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
|
2010-06-14, 22:51 | #3877 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Praemislia
Wiadomości: 485
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Angel, Kami Ja mogę w ten weekend (ale widzę że tylko angelek może W przyszłym tygodniu będę mogła w piątek ( w weekend mam zjazd i egzamin :/)
__________________
|
2010-06-15, 07:00 | #3878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 5 755
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
|
2010-06-15, 13:31 | #3879 |
keep calm and contour on
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 256
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Nefer, co się stało? Trzymaj się !
|
2010-06-15, 16:31 | #3880 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 613
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Nefernefer-trzymaj sie, cos na temat dolkow wiem, teraz bedzie juz tylko lepiej...
No i stalo sie Zaczelam czytac historie Polski w wykonaniu Normana Davisa-przeczytalam juz sam rys geograficzny i juz mi sie podoba, kniga gruba, no ale nie takie sie czytalo. U mojej mamy na polce mam kilka innych tomow do czytania, procz "Bozego igrzyska" jest "Mikrokosmos", "Powstanie Warszawskie", i kilka innych. Jak to dobrze miec siostre bibliofilke |
2010-06-15, 17:28 | #3881 |
Rozeznanie
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Dobry wieczór !
Zabieram się za pałaszowanie grilowego obiadku , a potem poczytam co dziś nowego pojawiło się w mineralnym forum. |
2010-06-15, 17:33 | #3882 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Praemislia
Wiadomości: 485
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Kami ok
Angelku chcesz się spotkać w sobotę czy czekamy na Kamilę?
__________________
|
2010-06-15, 20:41 | #3883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Nefer, Kasiek
|
2010-06-16, 00:06 | #3884 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
A co tam, zapytam tu.
Mam problem z korektorem na nosie. Dokładniej, z nakładaniem go na nos. Otóż, kiedy kupiłam korektor (Artdeco) po wtarciu go pędzlem eye kabuki EDM, mój nos wyglądał super. Nie musiałam "walić" na niego 3 warstw pudru (mam zaczerwienienia na nim i trochę ciemnych kropek), dałam jedną i było cudnie. Niestety, po ok tygodniu zaczął się problem. Fakt, na nos nakłada się w miarę (ale nie wygląda już tak cudownie "gładko"), ale na skrzydełkach to masakra :/. Nakładam mało, wcieram i robi mi się od razu takie coś, jak zważone . Czy to wina tego, że na nosie jest leciutka warstwa kremu? Wcześniej też ją miałam, a nic się takiego nie działo. Krem i tak po 15-20 minutach odciskam chusteczką, aby nie było mega tłusto po kremie z filtrem, no ale twarz nie jest taka suchuteńka, jak bez użycia kremu. Nie chcę mieć jednak jej suchej, bo kiedy zrobiłam tak, że właśnie nakładając podkład miałam ją suchą, od razu czułam ściągnięcie po aplikacji, później było coraz gorzej. Na reszcie twarzy trzyma mi się wszystko bez zarzutu, nie waży. Jedynie często korektor płynny jakoś psuje efekt (widać go po paru h np na brodzie), głownie jak jest albo mróz, albo przeciwnie- gorąco na dworze. Co robię źle? Czy nie obędzie się bez jakiejś bazy na nos i skrzydełka? Nie sądzę, abym nakładała za dużo, bo nawet spróbowałam dać mniej niż zwykle, wcierałam sumiennie, ale dalej to samo...Albo po prostu nic nie przykrył korektor, więc dałam drugą i np wtedy się to pojawiło. Nie wiem, jak niektóre dziewczyny tu przykrywają duże blizny, trądzik, a ja nie umiem głupiego zaczerwienienia . Muszę chyba wziąć jakieś korepetycje :/ Nie raz już przeglądałam wątek "Jak minerały zmieniają nasz look" i dumałam- "cholera, jak ona to robi? nic a nic nie widać w tym miejscu korektora, a wszystko super przykryte".... Podziwiam Dziś to w ogóle zaszłam do domu (po 2 godzinach na dworze, byłam wtedy pomalowana jakieś 5 h dopiero) i co widzę? Bardzo czerwony, przebijający nos i zważony korektor, który wyglądał, jakbym naciapała pełno ciężkiego pudru . Załamałam się :/. Wyglądało to koszmarnie . Od razu zepsuło to cały efekt na buzi, widać było tylko ten nos :/. Przed wyjściem poprzecierałam skrzydełka, w których wyglądało, jakby było za dużo pudru, nie był (nos) super przykryty, ale wolałam to, niż go otynkować (bo tak mi to wychodziło). A tu potem taka lipa... Napisałam to zapewne chaotycznie, ale już nie wiem co mam zrobić, lekko mnie to podłamało. Z góry dziękuję za pomocną odpowiedź EDIT: Nikt nie odpisał, no trudno. Dodam, że wczoraj w nocy zakupiłam primer, mam nadzieję, że to załatwi. Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2010-06-16 o 12:19 |
2010-06-16, 08:13 | #3885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 025
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
__________________
żegnaj Herko Edytowane przez braworka Czas edycji: 2010-06-16 o 08:15 |
2010-06-16, 10:42 | #3886 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 613
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Mniam, ale pyszne!!!
|
2010-06-16, 13:21 | #3887 |
keep calm and contour on
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 256
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cześć dziewczyny Co tak cicho tutaj?
Capuccino, pomogłabym Ci ale nie umiem,od niedawna jestem zmineralizowana |
2010-06-16, 14:12 | #3888 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 303
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cześć Dziewczyny,
Urlopujecie się??? Co tu taka cisza??? Capuccino, nie umiem Ci wiele podpowiedzieć, ale chyba powinnaś dawać primer. Czyli najpierw krem, potem primer i dopiero podkład. A korektor chyba na podkład i na to finisher??? A zważyć to się zawsze potrafi w najmniej oczekiwanym momencie. Ja mam na pieńku z Luśką bo ciągle mi robiła głupie kawały i dzisiaj poszła na jeżyka Wrzuciłam Lumiere i jest cudnie A moim faworytem bezdyskusyjnie jest Blusche, oby wreszcie dotarło. Lusia ma karę do dowołania
__________________
Czarownicujaco dzis wygladam |
2010-06-16, 15:34 | #3889 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
Cytat:
Finishera nie stosuję, nigdy nie stosowałam. Cytat:
|
|||
2010-06-16, 15:40 | #3890 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Capuccino niestety nie mam pomysłu na to, jak Ci pomóc... Może kombinacja mniej korektora + mocniej kryjący podkład? Albo spróbuj innego sposobu aplikacji, np. na mokro albo palcem / pędzlem? Niewykluczone że winowajcą jest filtr, ja nie stosuję i nie mam takiego problemu... ale nie namawiam bo niby wiem, ze stosować się powinno
a w ogóle to witaj Edytowane przez Viollet87 Czas edycji: 2010-06-16 o 15:41 |
2010-06-16, 15:52 | #3891 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 417
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cappucino - a ja myślę,że to wina korektora. Mi się trzyma o wiele lepiej proszkowy korektor (nie wiem dlaczego, ale z proszkami tylko taki, ewentualnie pod oczy daję płynny maybelline, mam pełno blizn i z dobrze dobranym korektorem jest ok) .
|
2010-06-16, 16:45 | #3892 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
Filtr na twarz stosować muszę, bo mam bladą cerę, naczynkową, malutko widoczne piegi (które kiedyś były moją zmorą, dosłownie obsesja). Nie chcę, aby mi ściemniały, bo nie widać ich wcale pod podkładem (a nie używam kryjących). Tak się zastanawiam, o ile kiedyś były ciemniejsze, że tak się przejmowałam (bo już nie pamiętam). Jeny, co ja nie robiłam wtedy... Smarowałam policzki korektorem i na to podkład, aby nie było ich widać. W głupich gazetach młodzieżowych jak było o makijażu dla "piegusek", to leciałam do sklepu kupować to, co napisali. Wspomnieli o kremie wybielającym, to leciałam kupić. Filtr najpierw używałam tylko SPF10 (w kremie oriflame, oczywiście rozjaśniającym przebarwienia), w któreś lato już zafundowałam sobie cięższy kaliber i kupiłam SPF60 Vichy, to było masło dosłownie... Na to dawałam podkład L'oreal Translucide, który świecił się niemiłosiernie na tym kremie. Ktoś mi kiedyś (pamiętam do dziś) zwrócił uwagę, że się strasznie świecę. Mnie to nie interesowało, bo najważniejsze było, aby piegi nie wyszły/nie ściemniały. Co gorsza, nienawidziłam, kiedy czułam słońce na twarzy. Najchętniej nosiłabym kapelusz, który dawałby mi na nią wielki cień. Po SPF60 już byłam spokojna, bo byłam niemal pewna, że to nic mi nie przepuści promieni. Dosłownie, jak sobie to przypominam, ehhh... Jeszcze wcześniej używałam baaardzo bladych pudrów, aby je przykryć. Potem robiłam coś, aby twarz była trochę ciemniejsza, by nie wyglądać jak trup. Mogłabym jeszcze dużo na ten temat napisać, ale nie będę zanudzać Też mieliście jakieś wyglądowe obsesje, że tak powiem, za małolata? (no, nastolatka). Cytat:
A korektor Maybelline masz ten mineralny (niby)? Jeśli tak, to jaki odcień? Dziękuję za odpowiedzi wszystkim! Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2010-06-16 o 16:48 |
||
2010-06-16, 17:13 | #3893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 417
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
nie,nie. Korektory mineralne używam z edm i innych mineralnych firm, a maybelline podałam jako przykład niemineralnego korektora którego do podkładów mineralnych mogę stosować tylko pod oczy (jakiśtam rozjaśniający recover bodajże, lubię go bo nie wchodzi w zmarszczki)
|
2010-06-16, 17:55 | #3894 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Aaaa Recovera Rimmel to też używam (już chyba 6ta sztuka). Pod oczy tak samo nie daję mineralnego (mam duże sińce, próbowałam, przykryły dość dobrze, ale niestety wszystko mega podkreślone, suche). Chciałam wypróbować najjaśniejszy korektor Maybelline (z tej "mineralnej" serii), ale on jest biały. Kupiłam sobie za ciemny i chciałam jaśniejszy (bez różu w nazwie), ale między nimi jest ogroooomna przepaść. Porównywałam ten najjaśniejszy Maybelline do Recovera (1) i Recover jest żółciutki, jasny, a Maybelline jak ściana... A Maybelline lepiej kryje od Recovera, także na większe "wymagania" byłby lepszy.
Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab Czas edycji: 2010-06-16 o 17:56 |
2010-06-16, 18:35 | #3895 |
keep calm and contour on
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 256
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;20030990]to życzę samych dobrych chwil z nimi
[/QUOTE] No wiesz, bez przesady, jakieś pół roku używam Ale doświadczenia nie mam takiego jak reszta towarzystwa tutaj,zresztą z minerałami się średnio polubiłam... Używam,bo nie chcę niszczyć cery chemią,ale tradycyjnych podkładów mi to nie zastąpi |
2010-06-16, 18:50 | #3896 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Ja osobiście nie znoszę sypkich korektorów. Nie mam jakichś problemów z cerą, zakrywam tylko sporadyczne niespodzianki, przebarwienia czy cienie pod oczami (a raczej prześwitujące żyłki, bo cieni chyba nie mam) ale sypkie nic nie robiły a tylko właziły w zmarszczki. Bez sensu. Uwielbiam płynny Maybelline EverFresh, ale go wycofali rok temu zapas mi się kończy, chyba się zainteresuję tym Rimmelem o którym piszecie skoro fajny.
Capuccino no niezłe miałaś przejścia a wg mnie piegi są super! Naprawdę. Sama nie mam, pojawiają się tylko pod koniec lata kiedy jestem opalona (nie zjarana ale słońca nie unikam) i naprawdę to lubię |
2010-06-16, 19:14 | #3897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 5 755
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Violl, jeśli szukasz czegoś pod oczy, to wszędzie słyszę wiele dobrego o tym nowym korektorze bourjois healthy mix Skuszę się na niego na pewno, jak mi się art deco od angelka skończy (swoją drogą też super ).
|
2010-06-16, 19:16 | #3898 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-06-16, 19:30 | #3899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Kama, jak zobaczyłam link to stwierdziłam, że pewnie znowu korektor za srylion złotych, a tu miła niespodzianka przyjrzę się mu. Pewnie w sephorach jest.
Capuccino - ja nie mam wiele do ukrycia często zdarzają się dni, kiedy w ogóle nie używam korektora. Ale jak akurat coś wyskoczy, to jednak korektor dobry trzeba mieć. Potestuję w każdym razie cieszę się, że mam jakiś punkt zaczepienia, wiem od czego zacząć te poszukiwania korektorowe. |
2010-06-16, 19:35 | #3900 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 417
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Mnie denerwuje w korektorach firm niemineralnych (pod oczy) to,że o ile w podkładach jeszcze jako taki wybór jest, to tutaj niezbyt . I tak na przykład ja- bardzo jasny neutral z delikatnie żółtymi i oliwkowymi tonami ze swojego poziomu jasności mam do wyboru w większości firm tylko 'fair' , który jest jasnym, chłodnym odcieniem, z reguły wybitnie różowym.
A touche magique (czy jak to się tam pisze) loreala to jakaś kompletna porażka jak dla mnie. Niby znalazłam swój kolor,ale wchodził w zmarszczki pod oczami, wałkował się,nie wchłaniał,do tego błyszczał, a taki pędzelek to do niczego się nie nadaje . Poza tym forma pisaka z pędzelkiem do mnie nie przemawia . Najbardziej lubie tubki, bo najestetyczniejsze (no albo formę sypką) , ale ciężko trafić na coś dobrego. Jeżeli chodzi o korektor na moje blizny to tylko mineralny (lub podkład nałożony pędzelkiem od korektora) dobrze się sprawuje, a pod oczy wolę jednak coś z tradycyjnej kolorówki, bo mimo stosowania gęstych olejów na tereny podoczne (kremy są przez moją skórę tam źle znoszone) to minerałki bardzo ją wysuszają. |
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:03.