(dołącz do grupy) ZDROWO 3xT !

[semperinvicta]

Napisane przez Asyh

Nie liczę kalorii,ponieważ to nic nie daje(chyba ,że efekt jo jo). Odchudzam więc mózg.Chcę zmienić nawyki żywieniowe na zawsze,bo przytyłam i ogólnie się obżerałam,zwłaszcza na noc i źle spałam.

Jakbym czytała o sobie. Też nie liczę kalorii specjalnie, tylko zawracanie głowy, które potem może być obsesją.

[Kacey]

Ja często liczę kalorie. Tak z ciekawości, bo czasami ich ilość w różnych produktach mnie zaskakuje. No i często patrzę też na inne składniki odżywcze.

[katiennn]

wyczytałam kiedyś, że kalorie mało mają wspólnego z dietą i powinno patrzeć się w produktach na zawartość tłuszczy, cukrów, białka ile w tym racji to nie wiem. ja osobiście patrzę na kalorie przy wyborze słodyczy - tak, żeby dziennie nie przekraczało ok. 100 kcal. Jest to np. śmietankowy Big Milk, 2 delicje, rządek czekolady, mały wafelek - knopers czy coś, galaretka, 2 ciacha owsiane, mały banan etc.
i trzeba pamiętać, że sam w sobie cukier ma dużo kalorii, więc lepiej zrezygnować ze słodzenia kawy / herbaty. i szkodliwy jest. wyjdzie zdrowiej a jak nam za gorzko to może jakiś syrop

dzisiaj jestem zmotywowana, waga powoli spada

[semperinvicta]

W moim przypadku jest to patrzenie na kalorie - owszem, ale bardziej zwracam uwagę na zawartość cukru i tłuszczu - tylko dobre węglowodany i jak najmniejsza zawartość tłuszczu.

[Shawtty]

Uda mi się zdrowo zrzucić w miesiąc 5 kilo? coś wątpię

[katiennn]

Shawtty - to zależy, od tego np. ile ważysz ( ludzie otyli i z nadwagą chudną szybciej na początku diety niż tacy uważani za szczupłych ) oraz od tego co masz zamiar robić?

[Shawtty]

Napisane przez katiennn

Shawtty - to zależy, od tego np. ile ważysz ( ludzie otyli i z nadwagą chudną szybciej na początku diety niż tacy uważani za szczupłych ) oraz od tego co masz zamiar robić?

no właśnie nie wiem co zamierzam zrobić jeszcze
A przytyłam, mam 51 na 160pare wzrostu.

[Asyh]

Dla tych którzy liczą kalorie

Poczytajcie na temat indeksu glikemicznego.Oczywiście każdy ma swój rozum ale autor(Michel Montignac)przekonuje,że liczenie kalorii jest absurdalne.Jeśli chcemy trwale schudnąć to nie możemy stosować "diet akordeonów". Potem nawet jeśli jemy jak wróbelek to tyjemy albo już nie możemy więcej schudnąć.Nie mam pojęcia może ma rację...
Jeśli chodzi o mnie to schudłam 3 kilo bez wysiłku (żadnego prawie).Przestałam pić słodkie napoje,nie jem słodyczy,białego chleba.No i nie dopuszczam do głodu.Dla mnie jest najważniejsze to ,że nie szukam już słodyczy po szafkach (odkąd jem owoce zamiast słodyczy i nie słodzę)
Czuje się fantastycznie bo w końcu nie mam tej cholernej zgagi!Pozdrawiam!

[Kacey]

Asyh - zazdroszczę takim osobom
Ja mimo odstawienia białego chleba, smażongo mięsa, gazowanych napoi, słodyczy, picia dużej ilości wody ni schudłam wcale. Mój orgaznizm to prawdziwy siłacz. Czasem się to przydaje, ale często też denerwuje. Koffeina? W życiu na mnie nie podziała, bo ja po kawie zasypiam. Więc, wiem że jeśli coś ma na mnie podziałaś to musi być że tak się wyrażę bardzo silne buum !!
Planuję tak dietkować najpierw przez miesiąc, potem pewnie przedłużę do 3 a potem się zobaczy, podejdę do tego łagodnie i na spokojnie. Przecież kiedyś musi nam się udać

[Kacey]

Hej dziewczyny, od jutra zaczynamy tak na serio wreszcie zrzucać te kg.
Więc, będziemy teraz pisać swoje jadłospisy i dokonania. Odrazu mówię, że nie będę tu codziennie wpadać - zaczyna się przecież rok szkolny i nie będę miała takich możliwości, ale postaram się robić to najczęściej jak się tylko da. Wiem, że na śniadanie będą płatki ( mieszanka ), do tego II śniadanie w szkole więc będzie to pewnie jakiś owoc. Na obiad to raczej to co w domu - jak najczęściej gotowana pierś z kurczaka z warzywami, a na kolację dwie kanapki z twarożkiem, wędliną, pomidorem. Raz w tygodniu coś słodkiego. Postaram się wykonywać codziennie ćwiczenia, głównie rozciąganie, elementy gimnastyki, ćwiczenia na brzuch, uda i pośladki. Mam nadzieję, że uda nam się chociaż ten 1kg. tygodniowo, ale trzeba też dać sobie tydzień na wypracowanie w sobie tych nawyków i dostosowanie ich do dnia. Będę się starała pić 2l. wody, + przed głównymi posiłami zieloną herbatę, a godzinę po czerwoną herbatę. Z chęcią poczytam wasze rady.

[katiennn]

Kacey - nigdy nie zaczynaj od jutra, tylko od zaraz od teraz.

[f_ola]

WRZESIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEŃ

[katiennn]

tak f_olu mamy wrzesień, masz rację! dzień idealny na idealny dzień dietowy to jakie postanowienie na wrzesień dziewczyny?

[eveline2012]

postanowienie na wrzesień: gubimy kilogramy!
może uda mi się schudnąć do rozpoczęcia roku akademickiego

dodam jeszcze swój dzisiejszy jadłospis
1. owsianka na mleku, brzoskwinia
2. bułka grahamka z jajkiem i pomidorem
3. pierś z kurczaka smażona w papryce, trochę kaszy, kalafior
4. jajka gotowane, pomidor
5. serek wiejski

jutro się zważę, ciekawe czy coś poszło w dół... niczym nie zgrzeszyłam w tym tygodniu, nie licząc wina i piwa :<

[Asyh]

Kacey,pisałaś,że zazdrościsz tym którzy szybko chudną.Nie masz czego bo Ty też schudniesz.Chudniesz wolniej bo nie masz dużej nadwagi(chyba wcale,ale nie pamiętam dokładnie)
Szybko (tak gdzieś przeczytałam)chudną osoby z dużą nadwagą.A już na samym wręcz początku odchudzania chudną otyli.Potem resztę zbędnych kilogramów wolniej im spada.
Jeśli chodzi o mnie to praktycznie każdego dnia ważę mniej ,więc będę się ważyła raz w tygodniu bo zwariuję albo dostanę obsesji.
Ważyłam 72 teraz 68,6(163 cm).Na tyle na szczęście nie wyglądam(''ubita'' i grube kości,bez wałków prawie).
No to co dziewczyny odchudzamy się!

[Eldo_rado]

Napisane przez eveline2012

dodam jeszcze swój dzisiejszy jadłospis
1. owsianka na mleku, brzoskwinia
2. bułka grahamka z jajkiem i pomidorem
3. pierś z kurczaka smażona w papryce, trochę kaszy, kalafior
4. jajka gotowane, pomidor
5. serek wiejski

IDEALNY jadłospis

[katiennn]

Napisane przez eveline2012

postanowienie na wrzesień: gubimy kilogramy!
może uda mi się schudnąć do rozpoczęcia roku akademickiego

dodam jeszcze swój dzisiejszy jadłospis
1. owsianka na mleku, brzoskwinia
2. bułka grahamka z jajkiem i pomidorem
3. pierś z kurczaka smażona w papryce, trochę kaszy, kalafior
4. jajka gotowane, pomidor
5. serek wiejski

jutro się zważę, ciekawe czy coś poszło w dół... niczym nie zgrzeszyłam w tym tygodniu, nie licząc wina i piwa :<

ładny jadłospis może wkrótce przekonam się do tej całej owsianki? NIGDY jej nie jadłam

też grzeszę alkoholem. ojjjj jak ja grzeszę nim

postanowienie na wrzesień : zobaczyć w tym miesiącu '6' z przodu na wadze oraz ruszyć tę górę mięcha czyt. moje ciało

[f_ola]

Napisane przez katiennn

ładny jadłospis może wkrótce przekonam się do tej całej owsianki? NIGDY jej nie jadłam

też grzeszę alkoholem. ojjjj jak ja grzeszę nim

postanowienie na wrzesień : zobaczyć w tym miesiącu '6' z przodu na wadze oraz ruszyć tę górę mięcha czyt. moje ciało

Na naszym wątku studenckim wszystkie alko grzeszymy prócz Patrycji
Komm zu mir! mam pyszną owsiankę jesienną

[katiennn]

wiesz f_olu jutro się przełamię i zrobię tak jak monika z forum XXL-ki chudną do Mki czyli : płatki Just Fit tropikalne z biedronki + 2-3 łychy otręb + szklanka ciepłego mleka tak mi to trochę może mentalnie pomoże, że jednak są tam jakieś ludzkie płatki, a nie te suche coś smakujące jak papier może się nauczę nie jeść rano tyle chleba, ale będzie cięęęęężko....

[f_ola]

Napisane przez katiennn

wiesz f_olu jutro się przełamię i zrobię tak jak monika z forum XXL-ki chudną do Mki czyli : płatki Just Fit tropikalne z biedronki + 2-3 łychy otręb + szklanka ciepłego mleka tak mi to trochę może mentalnie pomoże, że jednak są tam jakieś ludzkie płatki, a nie te suche coś smakujące jak papier może się nauczę nie jeść rano tyle chleba, ale będzie cięęęęężko....

dasz radęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ęę

[Kacey]

Dzięki za miłe słowa Asyh
Na odchudzanie tak szczerze to daję sobie teraz cały rok - przynajmniej do wakacji, więc niech sobie leci spokojnie 1kg. miesięcznie, bo chcę po prostu sama siebie przekonać że mogę wytrzymać na diecie dłużej niż tydzień.
Mój dzisiejszy jadłospis :
Śniadanie :
- Płatki ( otręby pszenne, błonik ) z jogurtem
- Zielona herbata
II śniadanie :
- jabłko
- jogurt
Obiad :
- Mniejsza porcja obiadu w domu ( gotowane ziemniaki, mięso w sosie )
Podwieczorek :
- serek waniliowy homogenizowany
Kolacja :
-bułka grahamka z twarożkiem
+ woda oczywiście
Nie popisałam się dzisiaj ale dlatego że piątek. Jutro planuję długą wycieczkę rowerową. + Teraz codziennie chodzę do szkoły na pieszo = w dwie strony ok. 5km.
Może podamy swoje wagi i wymiary - tak jak na innych forach ustalimy jeden dzień w tyg. na podawanie rezultatów?

[katiennn]

f_ola dam, dam, dzisiaj mam gorszy dzień, ale wstanę rano i będzie już dobrze... i zacznę dzień od owsianki!

tymczasem dobranoc

[Carmelle]

Cześć dziewczyny!

Ja też z miłą chęcią do was dołączę. Poszłam wreszcie do dietetyczki
i czekam na rozpisaną od niej dietę, muszę tylko się jej pilnować i ćwiczyć
Mam na imię Ewa, chodzę do drugiej liceum, mam jakieś 170cm i ważę 73.5kg. Marzy mi się 58-59, tak żeby było idealnie, ale póki co chcę zobaczyć 6 na wadze

Do owsianki nie jestem przekonana, wolę muesli, ale spróbuję

[katiennn]

Carmelle witaj ja do owsianki też nie byłam przekonana, dzisiaj zjadłam ją pierwszy raz w życiu i powiem, że nawet, nawet

[Kacey]

Witaj Carmelle, jak wam upływa dzień?

[katiennn]

ja właśnie szykuję jakąś muzyczkę i biorę się za sprzątanie mojego królestwa a u Ciebie jak?

[f_ola]

siema Carm

jaaaa sprzątałam, na żywieniowych zakupach byłam a aktualnie padaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaam i oglądam serial

[katiennn]

jaki serial? ;>

[f_ola]

Napisane przez katiennn

jaki serial? ;>

Ja Klaudiusz

[jagagaga]

Napisane przez Shawtty

no właśnie nie wiem co zamierzam zrobić jeszcze
A przytyłam, mam 51 na 160pare wzrostu.

To jest dobra waga przy Twoim wzroście. Powinnaś ważyć najmniej 50 kg.

Gdybyś chciała schudnąć jeszcze 5 kg organizm będzie bardzo się bronił, i szczerze wątpię, żeby Ci w ogóle udało się je zrzucić, a co dopiero w miesiąc.