Kosmetyki M.A.C. cz.6

[tiniaczek]

Napisane przez nieshya

A zdradzę, zdradzę:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...alizujacy.html

zliniczują mnie tu zaraz za OT

A gdzie to cudo kupujesz? W SP?

[Młoda86]

Napisane przez nieshya

A zdradzę, zdradzę:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...alizujacy.html

zliniczują mnie tu zaraz za OT

Namawiały i namówiły właśnie zamówiłam to serum zobaczymy jak się sprawdzi

[Kajol]

Napisane przez kasiaj85

Nie no, już teraz nie będę jej szukać raczej, miałam nadzieję upolować ją pierwotnie przeżyję bez kolejnej fuksjowej szminki (e czekaj, ja to napisałam?? ja? chyba coś mi jest...)
czekam na takie porównanie ))


popieram, zwykłe też są super )

oj szkoda... ale poszperałam trochę po necie, słabo widoczne te kolorki, trzeba będzie obadać na żywca ) brak lepkości to dobra cecha )
iii tam, kiedyś tu się offtopy robiły czasem i było dobrze poza tym, MAC się też przewija a gadamy o pielęgnacji bo zaczęto temat kremów z MACa (jakoś trzeba usprawiedliwić )

a widziałaś te Kate Moss dla Rimmel? dla mnie to mogą być takie odpowiedniki na pocieszenie za brak Iris
Tendertony są słabo widoczne ale dają fajny naturalny efekt

A masz jakieś ulubione konturówki? W sensie takich bardziej uniwersalnych, albo połączenia z różnymi szminkami (po swatchowym wątku widzę, że mamy bardzo podobną kolekcję ), bo tak chodzę koło nich i wciąż nie mogę się zdecydować. Te z serii Prolongwear mi nie podeszły - testowałam jedną i miałam wrażenie, ze po kilku godzinach zmienia kolor, znaczy wyszły z niej jakieś żółte tony


Co do OT to Kasiu nie do Ciebie to tylko było, mnie to jakoś nie złości i nie irytuje, bo też mi się zdarza, ale powinnyśmy się wszystkie od czasu do czasu delikatnie napominać bo ten wątek - za co m.in. tak bardzo go lubię, to jeden z wyjątków wśród wielu "bałaganiarskich" że tak je delikatnie nazwę na wizażu

Ja myślę, że dobrym rozwiązaniem na OT jest stosowane tu niekiedy używanie szarego koloru - wtedy każdy niezainteresowany pozamacowym tematem, może sobie to wszystko po prostu ominąć

Napisane przez kasiaj85

hmmm to jeszcze dziwniejsze, bo u mnie naprawdę tak się połączyły że Aurora jakby zaróżowiła Nebulę i zrobiła z niej taki bardzo brudny fiolet brązowawy, a jakże, ale fiolet

ja myślę, że to zależy od proporcji
mi też połaczenie tych pigmentów raczej w tonacjach brązowo-fioletowych wychodzi; uwielbiam te pigmenty - bardzo inspirują.
I zauważyłam, że Aurora w dziennym makijażu pięknie wygląda z różem Stunner i Sea Side CCB na policzkach (z MMO)

[kasiaj85]

Napisane przez Kajol

a widziałaś te Kate Moss dla Rimmel? dla mnie to mogą być takie odpowiedniki na pocieszenie za brak Iris
Tendertony są słabo widoczne ale dają fajny naturalny efekt

widziałam, ale tylko opakowanie bo testerów w moim rossmannie nie mieli... Akurat Scarlet Ibis do mnie przyleci tylko jak Marti klikała to już nie było Party Parrot :/ Czekam na te tendertony z utęsknieniem zatem

A masz jakieś ulubione konturówki? W sensie takich bardziej uniwersalnych, albo połączenia z różnymi szminkami (po swatchowym wątku widzę, że mamy bardzo podobną kolekcję ), bo tak chodzę koło nich i wciąż nie mogę się zdecydować. Te z serii Prolongwear mi nie podeszły - testowałam jedną i miałam wrażenie, ze po kilku godzinach zmienia kolor, znaczy wyszły z niej jakieś żółte tony

ja mam moje ulubione trio czyli Beet, Red i Magenta wszystkie lubię, ale nie porównam niestety bo oprócz cielistego rimmela żadnej więcej nie miałam wcześniej.. A i tak używam tylko na większe wyjścia na co dzień nie dbam tak o to, sztyft jakoś styka

Co do OT to Kasiu nie do Ciebie to tylko było, mnie to jakoś nie złości i nie irytuje, bo też mi się zdarza, ale powinnyśmy się wszystkie od czasu do czasu delikatnie napominać bo ten wątek - za co m.in. tak bardzo go lubię, to jeden z wyjątków wśród wielu "bałaganiarskich" że tak je delikatnie nazwę na wizażu

Ja myślę, że dobrym rozwiązaniem na OT jest stosowane tu niekiedy używanie szarego koloru - wtedy każdy niezainteresowany pozamacowym tematem, może sobie to wszystko po prostu ominąć

oj wieem, tylko chodziło mi o to, że kiedyś bywało, że mały offtop (oscylujący nadal w tematyce kosmetycznej) nie szkodził wątkowi, ale ok, zgadzam się że szarość jest tu dobrym rozwiązaniem

ja myślę, że to zależy od proporcji
mi też połaczenie tych pigmentów raczej w tonacjach brązowo-fioletowych wychodzi; uwielbiam te pigmenty - bardzo inspirują.
I zauważyłam, że Aurora w dziennym makijażu pięknie wygląda z różem Stunner i Sea Side CCB na policzkach (z MMO)

być może jest właśnie tak jak piszesz
Aurora w ogóle pięknie wygląda

[Juliszka]

kupiłam dziś dwie konturówki (zgodnie z zapowiedzią ):
Redd i In anticipation. Z tej drugiej już przestałam być chyba zadowolona, bo to jednak bardzo ostry kolor Redd ma swoje zadania i jest super...

Do tego sprawiłam sobie szminkę Lovelorn zainspirowana stroną Truth is beauty i muszę się przyzwyczaić, ale jest naprawdę ładna (z kolekcji lustre)...

[Kajol]

A wy konturówkami tylko "konturujecie" usta, czy też malujecie całe pod szminkę? Albo zamiast szminki? Podoba mi się to jak widzę na Temptalii ale sama nie próbowałam i nie wiem czy to nie wysusza za bardzo ust.

Kasiaj przypomniałaś mi - Magente to i tak chciałam kupić, bo gdzieś na spektrze trafiłam na foto całych ust "zrobionych" Magentą + bezbarwny balsam na wierzch i bardzo mi się spodobał efekt.
A ja konturówki to właśnie raczej do tych mocno kolorowych szminek potrzebuję, coby kolor w ryzach utrzymać z mniej intensywnymi odcieniami nie mam problemu.

[indywidumm]

Napisane przez Juliszka

Do tego sprawiłam sobie szminkę Lovelorn zainspirowana stroną Truth is beauty i muszę się przyzwyczaić, ale jest naprawdę ładna (z kolekcji lustre)...

to jest moja ulubiona szminka ! Kolor dla mnie idealny (mam bardzo mocno na pigmentowane usta ) a kusi mnie jakiś taki dzienny kolorek nude/jasny róż.. ostatnio jak się przymierzałam spodobała mi się cream cup ale nie było na sklepie.

[najada_naj]

Witajcie, kochani! Tydzień mnie nie było w zasadzie (feriowy wyjazd niemal bez netu, zajrzałam do Was z raz może), a tu tyle się dzieje w macowym świecie.
W międzyczasie dotarła do mnie ebayowa przesyłka z błyszczykami z niedostępnych w PL kolekcji Tour de Fabulous i Bloggers Obssesion. Testowałam moje 3. kolory tylko na ręce na razie, ale zapowiadają się super, świetnie napigmentowane, żywe kolory, zwłaszcza Tour de Fabulous. Jutro testy porządne, ale to mi wygląda na dobry zakup.
Z wiosennych kolekcji bardzo mnie kręci koralowa czwórka cieni póki co, ew. czwórka pigmentów w ciepłych kolorach z Very. Czy ktoś już widział gdzieś swatche?

[pingwin2]

Napisane przez Kajol

A wy konturówkami tylko "konturujecie" usta, czy też malujecie całe pod szminkę? Albo zamiast szminki? Podoba mi się to jak widzę na Temptalii ale sama nie próbowałam i nie wiem czy to nie wysusza za bardzo ust.

Kasiaj przypomniałaś mi - Magente to i tak chciałam kupić, bo gdzieś na spektrze trafiłam na foto całych ust "zrobionych" Magentą + bezbarwny balsam na wierzch i bardzo mi się spodobał efekt.
A ja konturówki to właśnie raczej do tych mocno kolorowych szminek potrzebuję, coby kolor w ryzach utrzymać z mniej intensywnymi odcieniami nie mam problemu.

ja konturuje, ale zawsze daję tez na całe usta, bo wtedy lepiej się pomadka trzyma, ale mam też jedna w kolorze na 99% identycznym jak usta i ją daję pod bezbarwny błyszczyk.

[Corii]

Napisane przez Kajol

A wy konturówkami tylko "konturujecie" usta, czy też malujecie całe pod szminkę? Albo zamiast szminki? Podoba mi się to jak widzę na Temptalii ale sama nie próbowałam i nie wiem czy to nie wysusza za bardzo ust.

Kajol, maluję i tak i tak i nie wysuszyła mi ust zadnym sposobem.
Mam kredkę Process Magenta i powiem, że czesciej jej używam do ust niźli oczu

[kasiaj85]

Napisane przez Kajol

A wy konturówkami tylko "konturujecie" usta, czy też malujecie całe pod szminkę? Albo zamiast szminki? Podoba mi się to jak widzę na Temptalii ale sama nie próbowałam i nie wiem czy to nie wysusza za bardzo ust.

Kasiaj przypomniałaś mi - Magente to i tak chciałam kupić, bo gdzieś na spektrze trafiłam na foto całych ust "zrobionych" Magentą + bezbarwny balsam na wierzch i bardzo mi się spodobał efekt.
A ja konturówki to właśnie raczej do tych mocno kolorowych szminek potrzebuję, coby kolor w ryzach utrzymać z mniej intensywnymi odcieniami nie mam problemu.

ja zwykle konturuję, ale czasem jak w grę wchodzi impreza i makijaż ust przez kilka pierwszych godzin musi być perfekcyjny to także robię z konturówki podkład. nie powinno wysuszyć ust.. Magenta plus balsam/błyszczyk - muszę to wypróbować

[OlaM]

Napisane przez Kajol

A wy konturówkami tylko "konturujecie" usta, czy też malujecie całe pod szminkę? Albo zamiast szminki? Podoba mi się to jak widzę na Temptalii ale sama nie próbowałam i nie wiem czy to nie wysusza za bardzo ust.

Kasiaj przypomniałaś mi - Magente to i tak chciałam kupić, bo gdzieś na spektrze trafiłam na foto całych ust "zrobionych" Magentą + bezbarwny balsam na wierzch i bardzo mi się spodobał efekt.
A ja konturówki to właśnie raczej do tych mocno kolorowych szminek potrzebuję, coby kolor w ryzach utrzymać z mniej intensywnymi odcieniami nie mam problemu.

Ja najczęściej używam konturówki tylko do obrysu ust, ale potem rozcieram tą kredkę pędzelkiem w kierunku środka ust i dopiero nakładam szminkę lub błyszczyk - mam nadzieję, że z tego opisu można się zorientować, o co mi chodzi .
Jak na razie z MAC'a mam trzy Lip Pencil:
- Stone (ziemisto szary brąz, ale jednak dość uniwersalny - kolor dość często używany przez Nic z Pixiwoo),
- Magenta - wiadomo ,
- Hip 'N' Happy (jasny, zimny róż - idealny do szminek typu Snob).
Miałam kiedyś też taką MAC'ową konturówkę o przedłużonej trwałości, wykręcaną z plastikowego opakowania, ale jej jakoś za bardzo nie lubiłam, bo lekko przesuszała usta.

A do fuksjowych szminek polecam też konturówkę z Sephory (Nano levres) w kolorze Funky Fuchsia (nr 17), a do szminek typu nude z tej samej serii kolor Candid Candy (nr 04).

Napisane przez kasiaj85

ja zwykle konturuję, ale czasem jak w grę wchodzi impreza i makijaż ust przez kilka pierwszych godzin musi być perfekcyjny to także robię z konturówki podkład. nie powinno wysuszyć ust.. Magenta plus balsam/błyszczyk - muszę to wypróbować

Też robię czasem tak jak Ty .
A z Magenta to pamiętam, jak przy okazji kolekcji Wonder Woman Natalia pomalowała jednej dziewczynie całe usta konturówką Magenta, a na to nałożyła błyszczyk Athena's Kiss - wyglądało pięknie .

[kolciag]

Napisane przez OlaM

Pomyślałam, że skoro już porobiłam fotki swoich szminkowych zbiorów, to wrzucę je teraz, a jak dojdą CYY i Pink Pigeon, to je potem dorzucę .
Dodaję jeszcze zdjęcie 3 konturówek .

i jeszcze
Cudnie... jestem w raju Uwielbiam takie róże i fiolety
No i wyszło, że jestem snobem... bo najbardziej podoba mi się Snob
Przepiękny zestaw

[kasiaj85]

Napisane przez OlaM

Ja najczęściej używam konturówki tylko do obrysu ust, ale potem rozcieram tą kredkę pędzelkiem w kierunku środka ust i dopiero nakładam szminkę lub błyszczyk - mam nadzieję, że z tego opisu można się zorientować, o co mi chodzi .
Jak na razie z MAC'a mam trzy Lip Pencil:
- Stone (ziemisto szary brąz, ale jednak dość uniwersalny - kolor dość często używany przez Nic z Pixiwoo),
- Magenta - wiadomo ,
- Hip 'N' Happy (jasny, zimny róż - idealny do szminek typu Snob).
Miałam kiedyś też taką MAC'ową konturówkę o przedłużonej trwałości, wykręcaną z plastikowego opakowania, ale jej jakoś za bardzo nie lubiłam, bo lekko przesuszała usta.

A do fuksjowych szminek polecam też konturówkę z Sephory (Nano levres) w kolorze Funky Fuchsia (nr 17), a do szminek typu nude z tej samej serii kolor Candid Candy (nr 04).


Też robię czasem tak jak Ty .
A z Magenta to pamiętam, jak przy okazji kolekcji Wonder Woman Natalia pomalowała jednej dziewczynie całe usta konturówką Magenta, a na to nałożyła błyszczyk Athena's Kiss - wyglądało pięknie .

muszę się rozejrzeć w tej Sephorze dzięki

mhmmm kolejny fajny pomysł )
piekne swatche!!!!! Ta z Liberty Of London jest śliczna!!!

[OlaM]

Napisane przez kolciag

i jeszcze
Cudnie... jestem w raju Uwielbiam takie róże i fiolety
No i wyszło, że jestem snobem... bo najbardziej podoba mi się Snob
Przepiękny zestaw

Dzięki .
Snob to jedna z moich ulubionych szminek (na zdjęciu to już kolejna sztuka, podobnie jak I Like It Like That, Pervette i Superior - takich używam najczęściej i wiecznie robię zapasy ).

Napisane przez kasiaj85

muszę się rozejrzeć w tej Sephorze dzięki

mhmmm kolejny fajny pomysł )
piekne swatche!!!!! Ta z Liberty Of London jest śliczna!!!

Fajne te konturówki z Sephory, tylko malutkie. Ta fuksjowa jest taka bardziej stonowana, w porównaniu do Magenta.

Jak zobaczyłam tą szminę z LoL to aż podskoczyłam z radości, tym bardziej, że wbrew niektórym opiniom z netu wcale nie jest podobna do GAT czy Show Orchid, tak więc nic mi się nie powieliło .
A swatche to starałam się tak zrobić, żeby najwierniej oddać rzeczywiste kolory i chyba nie najgorzej wyszło . Ale mąż patrzył na mnie jak na wariatkę .

[oolong]

OlaM, natchnęłaś mnie swoim zbiorem i zmobilizowałaś do fotek To moje szminki MAC:
Modesty (Cremesheen), Capricious (Lustre), Oh,Oh,Oh (LE, Lustre). Najbardziej lubię Capricious - śliczna.

[OlaM]

Napisane przez oolong

OlaM, natchnęłaś mnie swoim zbiorem i zmobilizowałaś do fotek To moje szminki MAC:
Modesty (Cremesheen), Capricious (Lustre), Oh,Oh,Oh (LE, Lustre). Najbardziej lubię Capricious - śliczna.

No i super - im więcej swatchy, tym lepiej . Bardzo fajne zdjęcia .

[KNK]

A propos konturówek Mary Kay wypuścił bezbarwną konturówke do ust, do lekkich szminek i błyszczyków bardzo fajna, mozna dac gruby kontur i nic sie nie rozpływa

[Corii]

Rozdziewiczyłam quad Interior Life
I nie mia lam żadnego problemu z użyciem jakiegokolwiek cienia na oku, nawet najjaśniejszy Stratus bez problemu się nakłada pędzelkiem na powiece i jest widoczny.

OlaM, Oolong - fajne macie zbiory szminek - zwłaszcza OlaM Wszystkie prócz Violetty do mnie przemawiają A jak oceniasz Show Orchid? Bo parę razy się nad nia zastanawiałam. Na ustach dużo sie różni od GAT?

Też mi się trochę nazbierało szminek, ale nie chce mi się tego dokumentować

[OlaM]

Napisane przez Corii

Rozdziewiczyłam quad Interior Life
I nie mia lam żadnego problemu z użyciem jakiegokolwiek cienia na oku, nawet najjaśniejszy Stratus bez problemu się nakłada pędzelkiem na powiece i jest widoczny.

OlaM, Oolong - fajne macie zbiory szminek - zwłaszcza OlaM Wszystkie prócz Violetty do mnie przemawiają A jak oceniasz Show Orchid? Bo parę razy się nad nia zastanawiałam. Na ustach dużo sie różni od GAT?

Też mi się trochę nazbierało szminek, ale nie chce mi się tego dokumentować

Wrzucaj swatche mejkapu z Interior Life i bierz się do roboty ze swatchami szminek
A co do Show Orchid - ja ją osobiście bardziej wolę od GAT, jest na pewno bardziej "neonowa", ma żywszy odcień i jest bardziej "podbita" niebieskością. Wydaje mi sie też, że jakby lepiej stapia się z ustami i daje efekt mniej błyszczący niż GAT, ale to już moje subiektywne odczucia . No i twierdzę, że w ogóle nie są do siebie podobne .

[Juliszka]

Totalnie nie kumam jak ma dzialac bezbarwna konturowka...

Przy okazji - szukam konturowki z maca albo porownywalnej dobrej jakosci w kolorze jasnego starego rozu, bez RUDOSCI, bez fuksji, ostrego rozu itp... Takiej meganaturalnej dla blondynki, mozecie mi cos polecic?

[Corii]

Napisane przez Juliszka

Totalnie nie kumam jak ma dzialac bezbarwna konturowka...

Przy okazji - szukam konturowki z maca albo porownywalnej dobrej jakosci w kolorze jasnego starego rozu, bez RUDOSCI, bez fuksji, ostrego rozu itp... Takiej meganaturalnej dla blondynki, mozecie mi cos polecic?

In Synch?http://3.bp.blogspot.com/-q16kUj2dse...ch+on+lips.png

http://2.bp.blogspot.com/-by3BO6OKy0...nch+swatch.png

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez OlaM

Wrzucaj swatche mejkapu z Interior Life i bierz się do roboty ze swatchami szminek
A co do Show Orchid - ja ją osobiście bardziej wolę od GAT, jest na pewno bardziej "neonowa", ma żywszy odcień i jest bardziej "podbita" niebieskością. Wydaje mi sie też, że jakby lepiej stapia się z ustami i daje efekt mniej błyszczący niż GAT, ale to już moje subiektywne odczucia . No i twierdzę, że w ogóle nie są do siebie podobne .

No lenia mam Olu Bo wiesz sama, ja trudno uchwycić jak najbardziej realny kolor szminek
Ale przy okazji spróbuję, a nuż się uda i dobrze wyjdą.

Przymiotnik "niebieski" w określeniu Show Orchid przekonał mnie od razu Bo mnie jest dobrze w szminkach, których czerwień, róż maja domieszkę niebieskiego
To muszę sie nia zainteresować. Ona PRO, czy zwykły salon?

Na razie jestem poza domem, wiec nie mam szans dobrania sie do zdjęć makijażu.
A powiedz mi, Ty sie polubiłaś bardziej z tym quadem, czy dalej masz takie mieszane odczucia co do niego? Bo moje dzisiejsze malowanie potwierdziło, ze dobrze wybrałam.

[Juliszka]

In sync chyba troche za "bright"...
Mysle o whirl, ale troche jednak brazowo wyglada na stronie.

Ale ze mnie maruda dzisiaj

[OlaM]

Napisane przez Corii

No lenia mam Olu Bo wiesz sama, ja trudno uchwycić jak najbardziej realny kolor szminek
Ale przy okazji spróbuję, a nuż się uda i dobrze wyjdą.

Przymiotnik "niebieski" w określeniu Show Orchid przekonał mnie od razu Bo mnie jest dobrze w szminkach, których czerwień, róż maja domieszkę niebieskiego
To muszę sie nia zainteresować. Ona PRO, czy zwykły salon?

To wzbogacisz wątek swatchowy, jak przezwyciężysz lenia .
Co do Show Orchid - mi się udało kupić ją jakiś rok temu w salonie we Wro - ale to była jakaś jedna sztuka, nawet testera nie było, podejrzewam, że trafiła mi się z jakiejś starszej LE, bo one normalnie są w PRO, natomiast czasem pojawiają się w "normalnych" salonach, ale w limitowanych kolekcjach (tak też było z Violettą). Show Orchid ostatnio była w Fall Colour.

Napisane przez Corii

Na razie jestem poza domem, wiec nie mam szans dobrania sie do zdjęć makijażu.
A powiedz mi, Ty sie polubiłaś bardziej z tym quadem, czy dalej masz takie mieszane odczucia co do niego? Bo moje dzisiejsze malowanie potwierdziło, ze dobrze wybrałam.

Co do quadu to chyba już zdania nie zmienię . Jest fajny kolorystycznie, lubię go, ale wielkiej i szalonej miłości z tego nie będzie , bo jednak nie jest najłatwiejszy we współpracy. Efekt mnie zadowala, ale wymaga ode mnie więcej wysiłku, niż przy innych cieniach. Mimo wszystko nie żałuję zakupu, bo cieni nigdy dość .

[Corii]

Napisane przez OlaM

To wzbogacisz wątek swatchowy, jak przezwyciężysz lenia .
Co do Show Orchid - mi się udało kupić ją jakiś rok temu w salonie we Wro - ale to była jakaś jedna sztuka, nawet testera nie było, podejrzewam, że trafiła mi się z jakiejś starszej LE, bo one normalnie są w PRO, natomiast czasem pojawiają się w "normalnych" salonach, ale w limitowanych kolekcjach (tak też było z Violettą). Show Orchid ostatnio była w Fall Colour.


Co do quadu to chyba już zdania nie zmienię . Jest fajny kolorystycznie, lubię go, ale wielkiej i szalonej miłości z tego nie będzie , bo jednak nie jest najłatwiejszy we współpracy. Efekt mnie zadowala, ale wymaga ode mnie więcej wysiłku, niż przy innych cieniach. Mimo wszystko nie żałuję zakupu, bo cieni nigdy dość .

Tak, przypominam sobie, ze widziałam w jakiejś kolekcji nie aż tak dawno Show Orchid. No, zdobyć ja nie będzie aż tak dużym problem przy jakiejś okazji. Bo póki co parcia na szkło nie mam, za dużo szminek w szufladzie

No i widzisz, ile osób tyle opinii Dla mnie Interior Life jest prosty we współpracy, ale może dlatego, ze jestem przyzwyczajona do matów i lubię je. Bo trzeba przyzna, że efekt wykończenia na oku jest taki, jak w przypadku cieni matowych.
Ale fakt - cieni nigdy dość

[kama-hh]

Jak patrzę na te wszystkie piękne makijaże oczu na kimś, to aż dech zapiera, ale jak sama tak pomaluję to już mi się to nie podoba tylko ja tak mam ? ;P

[Corii]

Napisane przez kama-hh

Jak patrzę na te wszystkie piękne makijaże oczu na kimś, to aż dech zapiera, ale jak sama tak pomaluję to już mi się to nie podoba tylko ja tak mam ? ;P

Kama, sama mam podobnie - patrząc na jakis makijaż, który bardzo mi się podoba, chce go odwzorować, ale jak się za to wezmę to efekt już tak bardzo mi nie podchodzi
I pewno jeszcze znalazłoby się więcej osób mających podobnie

[kasiaj85]

Napisane przez KNK

A propos konturówek Mary Kay wypuścił bezbarwną konturówke do ust, do lekkich szminek i błyszczyków bardzo fajna, mozna dac gruby kontur i nic sie nie rozpływa

muszę zobaczyć może będzie lepsza niż ta benefitu?

[Kajol]

Zacznę chyba eksperymentować teraz z konturówkami
tyle ciekawych podpowiedzi
a próbował ktoś konturówki Sisley? Co roku zdobywają te nagrody z In Style, że ponoć takie najlepsze, ale cena

OlaM ale piękna kolekcja szminek, podobna trochę do mojej
Flamingo rzeczywiście śliczna i kusicie dziewczyny tym Snobem

Napisane przez kama-hh

Jak patrzę na te wszystkie piękne makijaże oczu na kimś, to aż dech zapiera, ale jak sama tak pomaluję to już mi się to nie podoba tylko ja tak mam ? ;P

ja też ale ja dlatego, że naprawde nie umiem, dlatego ściśle się trzymam czegoś co podpatrzę - albo na makijażu w MACu albo na jakimś filmiku z YT - czyli połączenie kolorów i technika, sama raczej nie eksperymentuję - wyjątek to pigmenty z Daphne, bardzo łatwo mi się z nimi kombinuje

[najada_naj]

A ja się muszę znowu pochwalić - dzięki wymianie z przemiłą wizażanką mam od dziś kolejną koralową szminkę macową w kolekcji - śliczną Ever Hip + dwa ciekawe cienie - Image Maker (nieco podobny do Club duochrom, ale bez brązu, raczej niebieskozielonkawy) i Grey Range (interesujący, jasnoszary).
Postaram się jutro wrzucić zdjęcia nowych nabytków na swatchowy, może spróbuję też zrobić fotkę przeglądową macowych szminek i błyszczyków, o ile uda mi się uchwycić kolory.