2007-07-22, 21:31 | #241 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Cytat:
Również mam sentyment... Zwłaszcza do Gene'a Kelly'ego i Paula Newmana... Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie wiedział, kim oni są.... "Przeminęło z wiatrem" książka i film... Piękna klasyka... Lubię czasem do nich wracać... |
|
2007-10-23, 11:41 | #242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
__________________
|
2007-10-23, 11:49 | #243 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Co do aktorów w filmie - Rhetta i Ashleya. Kiedy wiele lat temu oglądałam film po raz pierwszy, byłam zbulwersowana, bo Clark Gable wcale nie wydawal mi sie przystojny. Dzisiaj uważam nieco inaczej - nie jest w moim typie, ale ma w sobie pewną demoniczność, którą posiadal Rhett. Co do Ashleya, to wybrano do tej roli aktora o delikatnych rysach twarzy i jasnych włosach i uważam to za OK, w końcu książkowy Ashley był raczej delikatny.
Joanna Whalley-Kilmer wcale nie pasowala mi do roli Scarlett - przede wszystkim Scarlett była babka z temperamentem i niezłą "cholerą", natomiast w wykonaniu pani W-K wyszła elegancka dama, która nijak nie ma się do prawdziwej Scarlett. Ten sam fenomen co z Fallon z "Dynastii" - kiedy pierwszą aktorkę zastąpiła Emma Samms, Fallon zmieniła się z piekielnicy i cholery w sympatyczną, spokojną babkę. A książki pani Ripley są utrzymane w tym samym nudnym opisowo tonie, i pomijając już bezzasadność pisania dalszych losów Scarlett i Rhetta, twórczość tej pani uważam za wyjątkowo nudną. No i co to za mania z tymi spolszczeniami imion? OK, Melanie zamiast Melanie jeszcze ujdzie, ale po co tlumaczyć imiona np. "Kasia Scarlett" czy coś w tym stylu? Zgrzyt niesamowity...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2007-10-30, 20:53 | #244 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Zapraszam na forum www.gwtw.fora.pl o Przeminęło z wiatrem
|
2007-10-30, 21:06 | #245 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Myśle, ze to jeden z tytułów, który każdy i w każdym wieku, inaczej czyta, przezywa i recenzuje, a absolutnie każdy powinien się z tą pozycją w literaturze zapoznać, bo to klasyka ponadczasowa
|
2007-10-30, 21:28 | #246 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
kocham przeminęlo z wiatrem
|
2007-10-30, 23:24 | #247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Z ciekawostek napiszę że pierwowzorem postaci Retta Butlera był prawdopodobnie pierwszy mąż Margaret Mitchell - Red, był z charakteru jednak dużo gorszy. Potem miała drugiego, który był przyjacielem pierwszego, spokojnego blondyna. Czy to wam zegoś nie przypomina?
A Pzw. oglądałam chyba z 15 razy i jest to film najcząściej przeze mnie oglądany obok Matrixa |
2007-11-02, 08:51 | #248 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Ostatnio znów przeczytałam książkę, jednym tchem, jak zawsze. Zachwycająca
Film też muszę sobie jak najszybciej sprawić, dawno oglądąłam |
2007-11-13, 11:43 | #249 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
__________________
A w życiu ciągle trzeba na coś czekać... Nasz synek Kacperek:
|
2008-10-29, 14:55 | #250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 251
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
fajny wątek
Pozdrawiam założycielkę. hmmm może przeczytam sobie znów tę książkę dla poprawy humoru. A czy ktoś czytał jej kontynuację ? |
2008-10-29, 15:03 | #251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Ja czytałam "Scarlett" ( teraz wyszła jeszcze ksiazka "Rett Butler", nie jestem wielką fanką takich kontynuacji, szczególnie pisanych nie przez autorów oryginałów, w tym przypadku panią, która wygrała casting. Wszyscy mówili mi, że ksiazka jest okropna i nudna jednak kiedy ja ją przeczytałam pomyślałam, że nie jest tak źle. Oczywiscie to nie taka perełka jak "Przeminęło...", czasem naciągana fabuła i byłam pewna ze Mitchell tak by tego nie napisała, ale... Przeczytałam i nie załuję
|
2008-10-29, 15:45 | #252 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Cytat:
------------ Co do tematu - ksiazka swietna, film prawdziwa klasyka i po jedno i po drugie zdecydowanie warto siegnac.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2008-10-29, 16:53 | #253 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: N .S.
Wiadomości: 591
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Uwielbiam, czytałam dwa razy, ale po polsku. Teraz przymierzam się, żeby przeczytać oryginał. Nie czytałam, ani nie zamierzam sięgać po "Skarlett" , albo "Rett Butler"- zapewne jest to "popłuczna' po oryginale...
__________________
06.07.2013 |
2008-10-29, 20:39 | #254 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Uwielbiam "Przeminęło z wiatrem"! Po raz pierwszy przeczytałam je jak miałam 15 lat i teraz od czasu do czasu czytam. Uwielbiam Scarlett jako bohaterkę, ale gdybym była na jej miejscu w wielu sytuacjach postąpiłabym inaczej (tzn. byłabym większa hipokrytką i nie zrywałabym wszelkich konwenansów społecznych;D) Choć powiem szczerze ,że za kazdym razem denerwuje mnie jej miłość do Ashleya...Przeciez to był taki niedorajda zarówno psychicznie jak i fizycznie jakich mało. Ja się w ogólę dziwię,że on przeżył tą wojnę. Ale jak widać przeciwieństwa się przyciągają.
Co do kontynuacji "Przeminęło..." czyli "Scarlett" to polecam. Nie jest taka zła i bardzo ładnie kontynuuje losy bohaterów. Co do najnowszej częsci "Rhetta Butlera" nie wypowiadam się bo nie czytałam, ale z tego co wiem to nie jest kontynuacja ale raczej retrospekcja i w ogóle dzieje Rhetta. Co do filmu..."Przeminęło z wiatrem" jest ok. Cudowne suknie z epoki^^ ale "Scarlett"...jako film niezwiązany z książką może być ale jako ekranizacja książki.... Totalnie nie trzyma się kupy, a ze Scarlett zrobili idiotkę, która dała się gwałcić jakiemuś hrabiemu...z którego w książce był naprawdę pożądny facet. Nie lubię jak zamiast ekranizacji robią adaptację i w dodatku zmieniają scenariusz tak by był jak najbardziej sensacyjny. W końcu urok Scarlett nie na tym polega... pozdrawiam wszystkich
__________________
Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem, być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie... |
2008-10-31, 18:52 | #255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Uwielbiam Przeminęło z wiatrem, mogę czytać tysiące razy i mi się nie nudzi. Nie zamierzam czytać kontynuacji tej książki, "matką" powieści jest Mitchell, kontynuację napisał inny autor. Nie zamierzam się denerwować. To Mitchell "znała" postacie, czuła je, ona je stworzyła i nikt nie ma prawa, żeby te same postacie zmieniać, modyfikować, ingerować w ich życie.
Nie wyobrażam sobie też Scarlett granej przez inną aktorkę, Vivien była idealna do tej roli. Mam więc nadzieję, że nie "odnowią" tego filmu. |
2008-10-31, 19:51 | #256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Uwielbiam "Przeminęło z wiatrem". Wszystkie 3 tomy przeczytałam w dwie noce, bo tak mnie wciągnęło...
A jeszcze jedno... Czy ktoś czytał cykl Deforges "Niebieski rower"? To jakby historia Scarlett przeniesiona w realia drugiej wojny światowej we Francji, ale... bardzo erotyczna, tak bardzo, że chwilami robi się niedobrze. Przypadkiem na to trafiłam, nie wiedziałam, że autorka wzorowała się na "Przeminęło z wiatrem". |
2008-11-29, 22:47 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Kocham tą książkę. Czytałam te cześci napisane przez Mitchel oraz kontynuację.
Rett... mieć takiego faceta Mitchel swietnie go wykreowała, uwielbiałam jego inteligentny i cięty humor. W "Scarlett" to już nie to samo, ale mimo wszystko polecam. Zwłaszcza tym,którzy podobnie, jak ja, nie mogli pogodzić się z zakończeniem. |
2008-11-29, 22:59 | #258 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Cytat:
Skad masz informacje, ze autorka wzorowala sie na "Przeminelo z Wiatrem"?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2008-12-02, 14:32 | #259 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
" Przemineło z wiatrem " przeczytałam jednym tchem, film oglądałam nawet nie wiem ile razy. Tyle tego było.
Scarlett uwielbiam, ale podobnie jak Alouette20 nie mogę pojąc jej miłości do tej sieroty Ashleya. Rett Butler to był facet. Czy może ktoś widział " Przemineło..." na dvd? Od jakiegoś czasu poszukuję. Jeszcze " Kabaret ".
__________________
Zakamuflowana Niemka |
2008-12-03, 09:12 | #260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
wierz mi, że jak przeczytasz cykl "Niebieski rower" to sama dostrzeżesz ten wzorzec - tak bardzo jest to namacalne.
|
2008-12-03, 14:59 | #261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Chyba sam dostrzege raczej No zobaczymy.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2008-12-03, 17:40 | #262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
|
2008-12-03, 18:13 | #263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Cytat:
"Niebieskiego roweru" nie czytałam, ale czytałam "Zapach kwiatów kawy" Any Veloso. Strasznie mi zajeżdżało "Przeminęło...", jakby autorka się na nim wzorowała.
__________________
|
|
2009-05-26, 10:06 | #264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 251
|
Dot.: "Przeminęło z wiatrem" ...
Film oczywiście uwielbiam...
a ostatnio znalazłam takie zdjęcia, moim zdaniem świetny pomysł sesji, co myślicie?
__________________
Nazwałam Twoim imieniem każdy dzień i tak już będzie, do skończenia świata... |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.