Dziwny brzuch. POMOCY

[misiokoczka]

Witam
Mam 27 lat, 174 cm wzrostu oraz 59 kg wagi i problem z brzuchem. Mam prawidłową wagę do wzrostu, bardzooo!!! szczupłe nogi i ręce i ten brzuch. Kiedy przechodzę na jakąs dietę tracę obwody w biuście, pośladkach i udach a brzuch nawet nie drgnie. Kiedyś mocno się odchudzałam i ważąc 52 kg dopiero uzyskałam płaski brzuch, a poza nim i płaska pupę oraz pozostał mi tylko zalążek piersi. Nie chcę tak wyglądac. Chce miec kobiecą figurę, ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Nie jem dużo, bo około 1600 kcal na dzień.
Ok 7.30 jem śniadanie. Najczęściej jest to mieszanka pełnoziarnistych płatków, pestek dyni, słonecznika, rodzynek i innych suszonych owoców z ok 200 ml mleka 2%
Ok 11.00 jem drugie śniadanie w postaci jakiegoś owocu.
Ok. 13 zjadam serek wiejski, czasem jakąś rybke, czasami bułkę z jakimś serkiem. Ten niby obiad bywa różny, bo w pracy nie mam dużych możliwosci z przygotowaniem go.
Ok 15 wypijam coś mlecznego: szklanka maślanki, kefiru, czasem jogurt.
Jestem w domku około 18 i wtedy jem obiad. Czasem trochę zupy z symboliczną iloscia ziemniaków. Do tego jakieś mięsko lub jajko z jakimis warzywami.
Ok 19.30 cwicze aeroby ( bieg w miejscu-szybszy, jakieś cwiczenia, a na końcu robie brzuszki). Takie cwiczenia zajmuja mi godzinę.
Powiedzcie mi co robię jeszcze nie tak? O siłowni mogę pomażyc, bo w mojej miejscowości nie ma, a jezdząc do miasta miałabym problemy z powrotami do domu, bo po 21 nie ma za dużo busów.
Jedynie mogę chodzic na basen, ale jeśc poźny obiad około 20.30?
Co powinnam robic by nie chudnąc z nóg i pupy a zgubic sam brzuch?
Dziwny jest fakt, że przy takiej wadze mam aż taki. Jak an kobietę jestem szersza w ramionach i te szczupłe nogi z tym dziwnym brzuchem nie wyglądają najlepiej. Spójszcie za zdjęcia. jetsem wybrykiem natury?
POMÓŻCIE, bo jak nie Wy to juz nie mam na kogo liczyc.
Obiecuje sie dostosowac.
POMOCY!!!

[monikkad]

Z tego co mi się wydaje, jesz okej i bardzo podobnie do mnie, tylko ja o 13 jem codziennie normalny obiad (jakaś zupka, mięsko, ryż, warzywka albo jakieś danie mączne), a o 19 kolację w postaci ciemnego pieczywa z nabiałem i warzywami. Dobrze byłoby zamienić posiłek z 13 i 18, ale rozumiem, że jest to niemożliwe, bo pracujesz... Może w Twojej pracy albo w jej okolicy jest jakiś bar mleczny? Koło mojej uczelni jest i jeśli nie zdążam z obiadem w domu to jem tam, często biorę np. ryż z warzywami na wynos.
Co do ćwiczeń to również ćwiczę godzinę dziennie, ale najczęściej rano. Jakie ćwiczenia na brzuch wykonujesz poza brzuszkami? Polecałabym a6w (znajdź sobie w google, bo nie znam linka na pamięć :P), niedawno skończyłam cały program. Ja efektu zbytniego nie widzę, ale to dlatego, że już wcześniej miałam umięśniony brzuch, bo dużo ćwiczę siłowo, ale jeśli robisz tylko brzuszki to efekt po a6w powinien być super. Poza tym nożyce poziome, rowerek (łokieć do kolana), podnoszenie całych nóg do góry, przyciąganie (ciągnięcie nóg do góry pod kątem prostym), brzuszki do połowy też dają fajny efekt. Pamiętaj tylko, aby zawsze mocno brzuch napinać w czasie ćwiczeń. Poza tym ja trenuję także z płytą Jillian Michaels "Schudnij w 30 dni" i efekty są rewelacyjne na całe ciało, również na brzuch, więc polecam.

[misiokoczka]

A Ty też masz taki dziwny brzuch jak ja czy normalny?
a6w zaczynam od dzis
wybralam ten trenng na 7 tygodni bez niedziel
myślę, że powinno mi sie udac.

[Jelonek]

A po co Ci A6W przy takim brzuchu? Zacznij od zgubienia tłuszczu, a później zajmij się robieniem mięśni, bo podejrzewam, iż jesteś kolejną wierzącą w spalenie opony za pomocą tego "cudownego" zestawu ćwiczeń
Poczytaj wątki na forum, bo raczej się z nimi nie zapoznałaś.

[misiokoczka]

A basen 4 razy w tyg po godzinie pomoże? i do tego od razu A6W?
Można zrzucac tłuszcz i ćwiczyc jednocześnie tą szóstkę? Chyba nie zaszkodzi?
nie wiem co z abardzo robić przy tym brzuchu. Na bieganie jeszcze za zimno, siłownie mam za daleko. Jedynie ten basen.
i ile kcal dziennie? patrząc na zdjęcia oceniasz to jako naciagniętą skóre czy tłuszcz? ja sama nie umiem tego określić. Pozdrawiam

[Jelonek]

Tłuszcz, nie da się ukryć Poczytaj wątki o aerobach (tylko na pierwszej forum stronie masz już skakankę, stepper, bieganie), interwałach i treningu siłowym
Nie zapominając oczywiście o odpowiedniej diecie, którą ja nazywam po prostu sposobem odżywiania
Nie wiem skąd ten fenomen A6W, dla mnie to mega nudne ćwiczenia, bardzo obciążające (przy nieodpowiednim ich wykonywaniu zwłaszcza) kręgosłup/szyję. Osobiście wolę robić wznosy nóg, nożyce, podciąganie na drążku itp. No, ale co tam kto lubi

[Wyrak]

Napisane przez Jelonek

A po co Ci A6W przy takim brzuchu? Zacznij od zgubienia tłuszczu, a później zajmij się robieniem mięśni, bo podejrzewam, iż jesteś kolejną wierzącą w spalenie opony za pomocą tego "cudownego" zestawu ćwiczeń
Poczytaj wątki na forum, bo raczej się z nimi nie zapoznałaś.

Napisane przez Jelonek

Tłuszcz, nie da się ukryć Poczytaj wątki o aerobach (tylko na pierwszej forum stronie masz już skakankę, stepper, bieganie), interwałach i treningu siłowym
Nie zapominając oczywiście o odpowiedniej diecie, którą ja nazywam po prostu sposobem odżywiania
Nie wiem skąd ten fenomen A6W, dla mnie to mega nudne ćwiczenia, bardzo obciążające (przy nieodpowiednim ich wykonywaniu zwłaszcza) kręgosłup/szyję. Osobiście wolę robić wznosy nóg, nożyce, podciąganie na drążku itp. No, ale co tam kto lubi

Bozesz Ty moj kochany, gdybym dostawal zlotowke za kazda zblakana osobke, ktora chce A6W robic, a nie ma pojecia do czego sluzy i wierzy w cudownosc tego zestawu, bylbym bogatszy od Buffeta chyba...

[misiokoczka]

dzieki Jelonek za pocieszenie, że to jednaknie naciągnięta skóra a tłuszcz HURRA!!!!! A to odpowiednie odżywianie? Jak mam to ustalic? Nie mam o tym zielonego pojecia:-( najgorszy jest te pociąg do słodyczy:-(

[Jelonek]

Napisane przez Wyrak

Bozesz Ty moj kochany, gdybym dostawal zlotowke za kazda zblakana osobke, ktora chce A6W robic, a nie ma pojecia do czego sluzy i wierzy w cudownosc tego zestawu, bylbym bogatszy od Buffeta chyba...

Też tego nie pojmuję

Napisane przez misiokoczka

dzieki Jelonek za pocieszenie, że to jednaknie naciągnięta skóra a tłuszcz HURRA!!!!! A to odpowiednie odżywianie? Jak mam to ustalic? Nie mam o tym zielonego pojecia:-( najgorszy jest te pociąg do słodyczy:-(

Misiokoczko, przeczytaj podwieszone wątki na tym forum, odwiedź dział dietetyka i do boju Pociąg do słodyczy bardzo często ulega znacznej redukcji, jeśli dana osoba będzie dbała o odpowiednio częste spożywanie wartościowych posiłków, w niewielkich porcjach (żeby się nie napychać, a jeść rozsądnie ). Nie ma takich wahań glikemii, co w dużej mierze pomaga uniknąć "rzucania" się na cokolwiek podnoszącego szybko poziom "cukru" we krwi.

[misiokoczka]

zaczynam walke od dzis już tak w 100 procentach. po pracy idę na basen. Myślę, że dieta 1400kcal, codzienny basen, dużo pełnowartosciowego białka, warzyw i pełnoziarnictych produktów i jeden owocek dziennie powinno byc oki. Wazne, ze mój brzuch to nie skóra a tłuszcz HURRA!!! tłuszczu mogę sie pozbyć a skóry już nie. Boje sie tylko tego, że jak już zacznę walkę z tym sadłem, to zacznę chudnąć w innych miejscach, a brzuch pozostanie bez zmian. tak miałąm zawsze. Dopiero jak wazyłam około 52kg miałam płaski brzuch a do tego zero tyłka i biustu. Od 54 zaczyna mi sie niedowaga. Ale zobacze jakbedzie tym razem. pozdrawiam i dziękuje za podniesienie mnie na duchu.

[Jelonek]

Napisane przez misiokoczka

zaczynam walke od dzis już tak w 100 procentach. po pracy idę na basen. Myślę, że dieta 1400kcal, codzienny basen, dużo pełnowartosciowego białka, warzyw i pełnoziarnictych produktów i jeden owocek dziennie powinno byc oki. Wazne, ze mój brzuch to nie skóra a tłuszcz HURRA!!! tłuszczu mogę sie pozbyć a skóry już nie. Boje sie tylko tego, że jak już zacznę walkę z tym sadłem, to zacznę chudnąć w innych miejscach, a brzuch pozostanie bez zmian. tak miałąm zawsze. Dopiero jak wazyłam około 52kg miałam płaski brzuch a do tego zero tyłka i biustu. Od 54 zaczyna mi sie niedowaga. Ale zobacze jakbedzie tym razem. pozdrawiam i dziękuje za podniesienie mnie na duchu.

A 1400kcal to nie za mało przy Twoim trybie życia i włączaniu wysiłku? Policz sobie ile powinnaś spożywać dziennie i dopiero potem tnij, wcale nie musi być to duży bilans ujemny. Są osoby, które obniżają ilość kcal o 300 dziennie z zalecanych i ładnie lecą z wagi Wbrew pozorom, jeśli obetniesz zbyt wiele, doprowadzisz do spadku metabolizmu i przełączenia organizmu na tryb "rób zapasy, nadchodzi kiepski okres"
A żeby nie stracić kształtów i nie zostać suchym patykiem z kośćmi i skórą, ćwicz siłowo.
Zajrzysz na wątki o redukcji, dzienniki posiłków dziewczyn z wizażu, posiłki okołotreningowe, 10 zasad żywienia, wszystko Ci się rozjaśni, bo... widzę, że nadal nie przyłożyłaś się do lektury, więc po co strzępić sobie język?

[alka1989]

Wyrak, ja jakos jestem osoba, ktorej weider zaj*** pomogl.
Jezeli ktos sie przyklada do cwiczen, dzien w dzien wykonuje ( bez ustanku przez 6 tygodni) osiagnie swoj zamierzony cel i pozbedzie sie tluszczyku!

Ludzie skad wam sie wzielo ze weider nie usuwa tluszczu???? Sprobujcie solidnie sie do tego przylozyc to zobaczycie efekty, a nie te wasze pierdu pierdu na silowni, wiadomo, ze nic z tego nie bedzie.
Trening brzucha u mnie trwal okolo 1,5 godziny, takze kochany no niestety ale tluszcz sie pali w oczach
Pozdrawiam

[Wyrak]

Napisane przez Jelonek

Też tego nie pojmuję

Patrz Jelonek, nastepna ignorantka... gdybym mial zlotowke za kazdy raz...

Napisane przez alka1989

Wyrak, ja jakos jestem osoba, ktorej weider zaj*** pomogl.
Jezeli ktos sie przyklada do cwiczen, dzien w dzien wykonuje ( bez ustanku przez 6 tygodni) osiagnie swoj zamierzony cel i pozbedzie sie tluszczyku!

Ludzie skad wam sie wzielo ze weider nie usuwa tluszczu???? Sprobujcie solidnie sie do tego przylozyc to zobaczycie efekty, a nie te wasze pierdu pierdu na silowni, wiadomo, ze nic z tego nie bedzie.
Trening brzucha u mnie trwal okolo 1,5 godziny, takze kochany no niestety ale tluszcz sie pali w oczach
Pozdrawiam

Bzdury gadasz. Ty nawet tego A6W nie umiesz wlasciwie wykonac, a nawet gdybys go wlasciwie wykonala, to efektywnego spalania tluszczu nie osiagniesz.

Wzielo sie nam z tego, ze nie usuwa.
Do spalania tluszczu przyczyniaja sie:
- cwiczenia silowe - bo podbijaja metabolizm, z dlugotrwalym efektem
- interwaly - przez EPOC
- aeroby - bo przy dluzszym wysilku w odpowiednich warunkach organizm siega do tluszczu jako zrodlo energii (tylko nalezy uwazac na potencjalne negatywne efekty aerobow na mase miesni)
A6W zadnego z tych warunkow nie spelnia - nie angazuje wystarczajacej ilosci partii miesni i nie jest wystarczajaco intesywne, o korzysciach plynacych w cwiczen interwalowych i aerobowych tez nie ma mowy.

Doucz sie, bo skala Twojej ignorancji w temacie jest okropna; no i przestan wreszcie pisac bzdury.

[aanik]

Napisane przez misiokoczka

Witam
Mam 27 lat, 174 cm wzrostu oraz 59 kg wagi i problem z brzuchem. Mam prawidłową wagę do wzrostu, bardzooo!!! szczupłe nogi i ręce i ten brzuch. Kiedy przechodzę na jakąs dietę tracę obwody w biuście, pośladkach i udach a brzuch nawet nie drgnie. Kiedyś mocno się odchudzałam i ważąc 52 kg dopiero uzyskałam płaski brzuch, a poza nim i płaska pupę oraz pozostał mi tylko zalążek piersi. Nie chcę tak wyglądac. Chce miec kobiecą figurę, ale nie wiem jak sie do tego zabrac.

To ja też się wtrącę, chociaż szczególnie się nie znam. Ale jak tak patrzę na Twoją wagę i wzrost to bałabym się odchudzać(tymbardziej, jak piszesz, że tłuszcz schodzi Ci ze wszystkiego, a dopiero na końcu z brzucha).

Może spróbować w drugą stronę? Zacząć jeść więcej, ćwiczyć siłowo. Rozbudować nogi i ręce, żeby proporcje się wyrównały.

[Wyrak]

Napisane przez aanik

To ja też się wtrącę, chociaż szczególnie się nie znam. Ale jak tak patrzę na Twoją wagę i wzrost to bałabym się odchudzać(tymbardziej, jak piszesz, że tłuszcz schodzi Ci ze wszystkiego, a dopiero na końcu z brzucha).

Może spróbować w drugą stronę? Zacząć jeść więcej, ćwiczyć siłowo. Rozbudować nogi i ręce, żeby proporcje się wyrównały.

Ano wlasnie - bo dla mnie to klasyczny przypadek - zrzucanie wagi zamiast gubic tluszcz, w efekcie, niska waga, wysoki %bf i otluszczony chudzielec. Faktycznie, zamiast chudnac to lepiej dopakowac mase miesniowa.

[alka1989]

Wyrak sam jestes ignorantem. Przykro mi bardzo ale siedze w tym od dobrych czterech lat (- jeden bo bylam w ciazy)
Weidera zaczelam od dzisiaj I po prostu ty masz swoje racje, sdo ktorych ja sie nieustosunkowuje. Ufam swojemu mezowi, a obrazajac mnie obrazasz jego. Takze absolutnie czlowieku puknij sie w glowie i zastanow sie dwa razy za nim jeszcze raz mi cos napiszesz, bo tak sie sklada, ze moj malzonek sie zna na cwiczeniach aerobowych, pod jego okiem schudlam 20kg w 5 miesiecy, wykonujac zalecone przez niego cwiczenia.
To mowi chyba samo za siebie.
Ja obstaje, ze weider jest dobry na brzuszki
Koniec tematu

[Jelonek]

Napisane przez alka1989

Takze absolutnie czlowieku puknij sie w glowie i zastanow sie dwa razy za nim jeszcze raz mi cos napiszesz

Może trochę grzeczniej? Bo z takimi postami to długo tutaj nie pobędziesz. Gwarantuję.

tak sie sklada, ze moj malzonek sie zna na cwiczeniach aerobowych, pod jego okiem schudlam 20kg w 5 miesiecy, wykonujac zalecone przez niego cwiczenia. To mowi chyba samo za siebie.

Jeśli ćwiczyłaś same aeroby i tylko dzięki nim ten spadek wagi, to prawdopodobnie jesteś klasycznym przykładem chudzielca obrośniętego tłuszczem, który ma zero rozbudowanej masy mięśniowej. I to czy ważysz teraz 45 kg czy 55 nie ma znaczenia, bo liczby nic nie powiedzą. Widziałam już takie chudziny składające się prawie wyłącznie z tłuszczu, bo im się odchudzania zachciało, a przecież mięśnie są be. Dużo ważą, mają je tylko napakowani panowie o kiepskim intelekcie, dźwigający ciężary i żrący sterydy zamiast posiłków :/

Ja obstaje, ze weider jest dobry na brzuszki
I bede go zawziecie cwiczyla zeby ci kurcze udowodnic, ze jednak sie mylisz
jak skoncze wysle ci zdjecia zeby pokazac, ze szostenia tez mozna cos osiagnac, oczywiscie w polaczeniu z treningiem ogolnym.

No to już masz odpowiedź skąd spadek wagi i obwodów. Bo z pewnością nie za pomocą "boskiej szósteczki".

[alka1989]

teraz to ty mnie obrazasz
Tak sie skalda, ze warze 60kg przy wzroscie 177.takze do chudzielcow nie naleze.
Wcale nie marzy mnie sie osiagniecie takiego celu.

Jelonku, grozby, przytyki typu "dlugo tutaj nie pobedziesz" swiadczy o tobie nie o mnie.
Zamysl tej strony jest by pomagac.
Kazdy z nas stara sie pokazac swoje racje, w zwiazku z czym wywiazala sie dyskusja.
Prosze bardzo usun moje konto. Przynajmniej juz nikt nie napisze mi, ze jestem ignorantka. Nie napisalam nic zlego.


Wracajac do cwiczen. Cwicze aeroby, jak jest ladnie, i jak mi synek pozwoli ( jesli zasnie okolo 19-20) staram sie isc pobiegac, bo mieszkam nieopodal lasu, chociaz z tym to juz gorzej, bo jestem dosc bojazliwa, a i duzo osob tam sie kreci. Takze ogolnie obstawiam na silownie.
Pajacyki, skakanka, stepper, cwiczenia ze sztanga( przysiady, wypady, wspiecia na palcach, martwy ciag), brzuszki na lawce skosnej, i brzuszki na dolna partie miesni, cw, z agrafka/ motylkiem, rozpietki, wiadomo na poczatku stretching, na koniec rowniez. I to jest moj trening. zajmuje mi to ok 40minut .
Uwazam, ze po takim wstepie, mozna cwiczyc 6W, chociaz osoby, ktore maja lawke skosna, proponuje brzuszki


Jelonku co do generalizowania i pakowania mnie w grupe "dziewczat dietomanek", pomyliles sie. Ja byłam, jestem i bede za silownia, ktora w raz z mezem nadal kompletuje. Na razie jest uboga, nie umywa sie do takiej z prawdziwego zdarzenia, ale pozwala nam to by swobodnie dazyc do osiagniecia naszych wymarzonych celow.
Przykro mi, ze tak mnie postrzegasz.
Rozumiem, ze kolega Wyrak jest twoim dobrym znajomym i ty jako jego zwolennik, postanowiles mnie zmieszac z blotem i pogrozic dodatkowo palcem, ze niedlugo stad wylece.
Dziekuje bardzo za jakze mile slowa, naprawde az chce sie czlowiekowi dzielic swoimi problemami i radami.


Co do napakowanych osob. Nie uwazam, absolutnie, ze "napakowanie", badz raczej osoby, ktore dbaja o swoj wyglad sa glupcami. Znowu generalizujesz i mnie obrazasz.

[Jelonek]

Napisane przez alka1989

teraz to ty mnie obrazasz
Tak sie skalda, ze warze 60kg przy wzroscie 177.takze do chudzielcow nie naleze.
Wcale nie marzy mnie sie osiagniecie takiego celu.

W ogóle nie rozumiesz o czym mówię.
To tylko liczby. One o NICZYM nie świadczą. 60kg przy takim wzroście może ważyć zarówno osoba umięśniona, pozbawiona tłuszczu (wiesz co to bf btw?), jak i taka, która masy mięśniowej ma tyle co kot napłakał, składająca się prawie wyłącznie z fatu.
I o co tu się obrażać? Piszesz, że ćwiczyłaś aeroby. Dla mnie, prawdopodobnie jesteś typem drugim. Nie ma innej rady jeśli nie włączałaś ćwiczeń budujących mięśnie. Pozbawiałaś się ich i owszem, centymetry i kg leciały, ale cóż z tego skoro poziom bf masz zapewne wysoki, a to kiepski wynik? To mięśnie podkręcają metabolizm, pozbawiając się ich na własne życzenie, robisz sobie krzywdę na dłuższą metę.
A stwierdzenie, że ktoś jest otłuszczonym chudzielcem nie jest żadną obelgą, bo wbrew temu co sądzisz, nie ma nic wspólnego z tym, że wylewasz się ze spodni i wszystko Ci wisi. Można wyglądać baardzo szczupło, a jednak mieć wysoki poziom bf. I tyle.

Jelonku, grozby, przytyki typu "dlugo tutaj nie pobedziesz" swiadczy o tobie nie o mnie.
Zamysl tej strony jest by pomagac.
Kazdy z nas stara sie pokazac swoje racje, w zwiazku z czym wywiazala sie dyskusja.
Prosze bardzo usun moje konto. Przynajmniej juz nikt nie napisze mi, ze jestem ignorantka. Nie napisalam nic zlego.

Ostrzeżenie słowne spowodowane sposobem wypowiadania się, jakiego tutaj nie akceptujemy ("puknij się w czoło?" i inne tego typu- co to ma być? forum onet? ), a nie tym, że masz inne zdanie, no bez przesady.
To, że wprowadzasz ludzi czytających w błąd to inna kwestia. Spadek wagi jak sama nieświadomie przyznałaś pisząc o 1,5 godzinnym treningu aerobowym, zawdzięczasz właśnie jemu, a nie A6W. I tylko tego dyskusja dotyczy, bo gdybyś wykonywała tylko ów zestaw, w życiu byś nie schudła.

wracajac do cwiczen. Cwicze aeroby, jak jest ladnie, i jak mi synek pozwoli ( jesli zasnie okolo 19-20) staram sie isc pobiegac, bo mieszkam nieopodal lasu, chociaz z tym to juz gorzej, bo jestem dosc bojazliwa, a i duzo osob tam sie kreci. Takze ogolnie obstawiam na silownie.
Pajacyki, skakanka, stepper, cwiczenia ze sztanga( przysiady, wypady, wspiecia na palcach, martwy ciag), brzuszki na lawce skosnej, i brzuszki na dolna partie miesni, cw, z agrafka/ motylkiem, rozpietki, wiadomo na poczatku stretching, na koniec rowniez. I to jest moj trening. zajmuje mi to ok 40minut .
Uwazam, ze po takim wstepie, mozna cwiczyc 6W, chociaz osoby, ktore maja lawke skosna, proponuje brzuszki

Czyli ćwiczysz jednak siłowo, choć nie wiem jak wygląda ten Twój trening ze sztangą, bo można sobie machać i wymiernych efektów nie uzyskać jeśli ćwiczenia nie są wykonywane prawidłowo. A Twoje nie są- najpierw ćwiczymy siłowo, później dokładamy ewentualnie aeroby. Nigdy w odwrotnej kolejności, mija się to z celem zupełnie.

Rozumiem, ze kolega Wyrak jest twoim dobrym znajomym i ty jako jego zwolennik, postanowiles mnie zmieszac z blotem i pogrozic dodatkowo palcem, ze niedlugo stad wylece.
Dziekuje bardzo za jakze mile slowa, naprawde az chce sie czlowiekowi dzielic swoimi problemami i radami.
Co do napakowanych osob. Nie uwazam, absolutnie, ze "napakowanie", badz raczej osoby, ktore dbaja o swoj wyglad sa glupcami. Znowu generalizujesz i mnie obrazasz.

Nie pisałam o Tobie, więc nie wiem dlaczego miałabyś to brać do siebie?
Nie widzę też powodu by "usuwać konto" (w zamyśle, dać bana, bo userów nie usuwamy). Takie rzeczy to tylko za komplet ostrzeżeń
A z Wyrakiem nie zamieniłam nigdy słowa, więc argument o tym, że bronię bardzo dobrego kolegi jest bardziej niż mocno chybiony

[alka1989]

Sama sztanga bez obciazenia wazy ok.6kg. Naklady mam 10kg, ( czyli na kazda po 5kg )
Każde ćwiczenie ze sztangą wykonuje 15 razy ( robie trzy serie).
Myślę, że dobrze, bo przysiady staram sie robic z maxymalnie wyprostowanym kregoslupem(glupio to brzmi ale nie za bardzo wiem jak to wyjasnic i jak najnizej), wypady (nozka pod katem 90stopni, z czego tutaj 15 powt. na kazda noge), wspiecia na palcach to wiadomo, i martwy ciag. To jest sama sztanga. Daje popalic ale jest ok.
Teraz zwiekszam obciazenie, ok. 7kg na stronke.


Czyli uwazasz, ze powinnam najpierw zaczac od sztangi?
Moglabym ci na priv wyslac rozpiske mojego treningu? I poprawilabys co trzeba?

[Jelonek]

Ja się nie zajmuję rozpisywaniem/poprawianiem treningów, to nie moja działka Może ktoś inny (Wyrak? ) rzuci okiem
Tak, najpierw siłowe później aeroby, inna kolejność jest pozbawiona sensu. Jeśli dasz radę rzecz jasna
Jeśli nie, to po prostu dołóż siłowe w inne dni. No i o interwałach poczytaj, bo tego chyba nie stosujesz z tego co widzę po wpisach? Ja osobiście je uwielbiam

[aanik]

Napisane przez Wyrak

Ano wlasnie - bo dla mnie to klasyczny przypadek - zrzucanie wagi zamiast gubic tluszcz, w efekcie, niska waga, wysoki %bf i otluszczony chudzielec. Faktycznie, zamiast chudnac to lepiej dopakowac mase miesniowa.

Napisane przez Jelonek

Jeśli ćwiczyłaś same aeroby i tylko dzięki nim ten spadek wagi, to prawdopodobnie jesteś klasycznym przykładem chudzielca obrośniętego tłuszczem, który ma zero rozbudowanej masy mięśniowej. I to czy ważysz teraz 45 kg czy 55 nie ma znaczenia, bo liczby nic nie powiedzą. Widziałam już takie chudziny składające się prawie wyłącznie z tłuszczu, bo im się odchudzania zachciało, a przecież mięśnie są be. Dużo ważą, mają je tylko napakowani panowie o kiepskim intelekcie, dźwigający ciężary i żrący sterydy zamiast posiłków :/

Kurczę, ja jestem właśnie takim typem chudzielca. Jak na BMI 18 coś, max 19 czuję się za 'pulchna' i jeszcze niedawno też miałam mądre pomysły typu 'może schudne sobie parę kilo'. Teraz myślę, że to ostatnia rzecz, jaka jest mi potrzebna. Zresztą tak samo jak autorce wątku(w ogóle 52 kg przy wzroście 1,74, by mieć płaski brzuch, co najmniej mnie przeraziło!).

W zeszłym miesiącu zaczęłam chodzić na siłkę i staram się przekonać do ćwiczeń siłowych. Nie takie one straszne(chociaż bardziej lubię aeroby - bieganie). Ale że nie chcę być sflaczała, to na tych siłowych się raczej skupię. No i jeść więcej, to chyba największe wyzwanie.

[Wyrak]

Napisane przez alka1989

Wyrak sam jestes ignorantem. Przykro mi bardzo ale siedze w tym od dobrych czterech lat (- jeden bo bylam w ciazy)

W czym siedzisz, w stanie swojej ignorancji

Napisane przez alka1989

Weidera zaczelam od dzisiaj I po prostu ty masz swoje racje, sdo ktorych ja sie nieustosunkowuje.

Zwisa i powiewa mi co robisz i czy sie ustosunkowujesz, po prostu pleciesz bzdury bez sensu i bede to punktowal, jak kazda kolejna i poprzednia ignorantke, co gada glupoty o "spalaniu tluszczu od brzuszkow".

Napisane przez alka1989

Ufam swojemu mezowi, a obrazajac mnie obrazasz jego.

Ja nikogo nie obrazam, tylko stwierdzam fakt - w kwestiach spalania tluszczu i cwiczen Twoja ignorancja i brak podstawowej wiedzy powalaja.

Napisane przez alka1989

Takze absolutnie czlowieku puknij sie w glowie

Malo, ze wielce obrazalska o zasluzona krytyke, to jeszcze chamstwo z Ciebie wylazi.

Napisane przez alka1989

zastanow sie dwa razy za nim jeszcze raz mi cos napiszesz

Ty sie nie zastanawiaj, nie pisz nawet, dopoki podstaw wiedzy nie zdobedziesz, bo to zalosne co Ty wypisujesz.

Napisane przez alka1989

bo tak sie sklada, ze moj malzonek sie zna na cwiczeniach aerobowych, pod jego okiem schudlam 20kg w 5 miesiecy, wykonujac zalecone przez niego cwiczenia.

A co ma piernik do wiatraka? Gdzie pisalem o Twoim mezu i cwiczeniach aerobowych ?
Jesli natomiast Ty, albo Twoj maz twierdzicie, ze A6W to cwiczenie aerobowe, to oczywiscie, ze nie macie racji.

Co do utraty wagi - lepiej sie pochwal zmiana %bf, bo schudnac x kilo w y czasu, to zadna sprawa.

Napisane przez alka1989

To mowi chyba samo za siebie.

Wrecz przeciwnie, to nie nic a nic nie mowi o tym, jaka byla utrata wody, masy miesniowej a jaka tluszczu, wiec nijak za siebie nie mowi

Napisane przez alka1989

Ja obstaje, ze weider jest dobry na brzuszki
Koniec tematu

Obstawaj przy czym chcesz, jak dla mnie to mozesz robic brzuszki, wymachy i tanczyc kankana, tylko przestan wygadywac bzdury na forum.

Napisane przez alka1989

teraz to ty mnie obrazasz

Delikatna jak francuski piesek normalnie. Krytyki (zupelnie uzasadnionej) od obrazania nie odrozniasz?

Napisane przez alka1989

Tak sie skalda, ze warze 60kg przy wzroscie 177.takze do chudzielcow nie naleze.

Masz BMI przy dolnej granicy normy i nie nalezysz do chudzielcow? Jesli nie masz ladnego, plaskiego brzucha przy takim stosunku wzrostu wagi, to zapewne wynik otluszczenia i spalenia miesni samymi aerobami przez prawie pol roku i zwiekszenia %bf.

Napisane przez alka1989

Jelonku, grozby, przytyki typu "dlugo tutaj nie pobedziesz" swiadczy o tobie nie o mnie.

O Tobie swiadcza teksty pod moim adresem, do ktorych sie Jelonek odniosla, co oczywiscie odbierasz jako grozbe

Napisane przez alka1989

Zamysl tej strony jest by pomagac.

Dokladnie, a Ty wciskajac ludziom bzdury, sprawiasz, ze ktos moze robic program nieodpowiedni do swoich celow, nie osiagnie swojego celu i jeszcze sie potencjalnie narazi na kontuzje. Dlatego wlasnie, zeby pomagac, nalezalo Twoje wypowiedzi skomentowac.

Napisane przez alka1989

Kazdy z nas stara sie pokazac swoje racje, w zwiazku z czym wywiazala sie dyskusja.

Trzeba miec te racje najpierw. Ja tam zadnym specjalista nie jestem, mialem szczescie trafic na osoby majace wlasciwe podejscie do tematu, liznac troche teorii i sprobowac kilku rzeczy cwiczac, ale stan wiedzy jaki Ty prezentujesz jest po prostu okropny.

Napisane przez alka1989

Prosze bardzo usun moje konto. Przynajmniej juz nikt nie napisze mi, ze jestem ignorantka. Nie napisalam nic zlego.

Na wizazu kont sie nie usuwa.
Nie ma sie co obrazac - tylko poczytac, na fitnessie i dietetyce jest masa przydatnych informacji i porad.

Napisane przez alka1989

Rozumiem, ze kolega Wyrak jest twoim dobrym znajomym i ty jako jego zwolennik, postanowiles mnie zmieszac z blotem i pogrozic dodatkowo palcem, ze niedlugo stad wylece.
Dziekuje bardzo za jakze mile slowa, naprawde az chce sie czlowiekowi dzielic swoimi problemami i radami.

Ja tam Jelonka pierwszy raz kojarze z tego watku od dzis, ale jak chcesz, to mozesz uwazac, ze jestesmy po brudziu czy cus, Twoja sprawa.

Napisane przez Jelonek

Ja się nie zajmuję rozpisywaniem/poprawianiem treningów, to nie moja działka Może ktoś inny (Wyrak? ) rzuci okiem
Tak, najpierw siłowe później aeroby, inna kolejność jest pozbawiona sensu. Jeśli dasz radę rzecz jasna
Jeśli nie, to po prostu dołóż siłowe w inne dni. No i o interwałach poczytaj, bo tego chyba nie stosujesz z tego co widzę po wpisach? Ja osobiście je uwielbiam

Po tych jej tekstach mialbym na cokolwiek rzucac okiem ?

Pol biedy, ze ona robi cos silowo, teraz tylko odpowiedni program, czestotliwosc, dieta i luzik. Aczkolwiek, z podejsciem, to nie wroze zbytniego powodzenia.

[alka1989]

Dzieki Jelonku za odp
Dac, mam nadzieję, ze dam rade Ja wykonynwalam zawsze cwiczenia silowe na koniec - moj blad

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

"Pol biedy, ze ona robi cos silowo, teraz tylko odpowiedni program, czestotliwosc, dieta i luzik. Aczkolwiek, z podejsciem, to nie wroze zbytniego powodzenia"


No coż Brzuszek mam plaski, oponek tez nie mam Nogi mam co raz ładniej umiesnione.
Pupatez sie ladnie podnosi.
Z biustem tez juz nie jest zle. Stal sie na pewno jedrniejszy
Także nie narzekam Walczę dalej.
Pozdrawiam.

[gosia5621]

również polecam a6w mi pomogło
dodam również że możesz zacząć jeździć na rolkach lub biegać

http://www.kulturystyka.org.pl/modul...hp?storyid=176 to znajdziesz wszystko

[Jelonek]

Napisane przez gosia5621

również polecam a6w mi pomogło
dodam również że możesz zacząć jeździć na rolkach lub biegać

http://www.kulturystyka.org.pl/modul...hp?storyid=176 to znajdziesz wszystko

O matko jedyna
Przeczytałabyś chociaż kilka postów z tego wątku, zamiast wyskakiwać z A6W, które tutaj NIE pomoże.

[misiokoczka]

Bardzod ziękuję za nazwanie mnie tłustym chudzielcem, bo to pomogło i zmotywowałam sie i poszłam na ta siłownie. jestem zachwycona. Czuje się fantastycznie. dzis byłam na zaledwie półtorej godz i nie wiem, kiedy ten czas mi zleciał. dzis cwiczylam głowinie aeroby. Ten gosc co tu pracuje jakiś mało zorientowany odnośnie cwiczen. Nie był w stanie mi powiedziec co i jak cwiczyc, wiec potrzebuję rady.
Mój cel: zrzucenie tłuszczu z brzucha i rozbudowa mieśni by nie byc tłustym chudzielcem. Ile serii cwiczen i po ile powtorzen powinnam robic na poczatku?najpier aeroby a póżniej siłowe? czy aeroby mogę robic codziennie? planuję chodzic 5 razy w tyg. Siłownia jest otwarta od poniedz do piątku. czy mogę codziennie cwiczyc aeroby a siłowe 3 razy w tyg? Czytałam troche o treningach ale nigdzie nie napisali co powinien robic tłusty chudzielec by było dobrze, wiec kto coś wie to podzielcie sie informacjami. Acha i jeszcze jedno. treningi będę konczyc około 20. co powinnam jeśc o tej porze?i ile kcal na dzien przy cwiczenu 5 razy w tyg?Pomóżcie "zielonej"w temwtyce siłowni babce

[Wyrak]

Napisane przez misiokoczka

Mój cel: zrzucenie tłuszczu z brzucha i rozbudowa mieśni by nie byc tłustym chudzielcem.

Tak sie nie da na raz, to kwestia dwoch odzielnych cykli.

Wg mnie najpierw powinnas zrobic mase, pozniej rzezbe, wiec na razie by Ci te aeroby srednio byly potrzebne - do tego jeszcze wroce.

Napisane przez misiokoczka

Ile serii cwiczen i po ile powtorzen powinnam robic na poczatku?

A jak ktokolwiek ma Ci pomoc, skoro nie piszesz jakich cwiczen? Nie wspominajac juz o tym, ze wrozek tu nie ma, jak Ci ktos powie ile powtworzen i jakim obciazeniem ?

Zacznij od tego:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...rcuit+training
2 obwody, po 12-15 powtorzen, dobierz sobie jakos sensownie obciazenie.

Napisane przez misiokoczka

najpier aeroby a póżniej siłowe?

Nigdy w takiej kolejnosci, zawsze w kolejnosci - najpierw silowe, pozniej aeroby. Przy czym, przy ACT nie ma potrzeby robic aerobow.

Napisane przez misiokoczka

czy aeroby mogę robic codziennie?

Przy ACT nie ma sensu, przy innych cwiczeniach silowych mozesz robic po silowych; ale bez przesady z dlugoscia.

Napisane przez misiokoczka

planuję chodzic 5 razy w tyg. Siłownia jest otwarta od poniedz do piątku. czy mogę codziennie cwiczyc aeroby a siłowe 3 razy w tyg?

Jako, ze powinnas robic mase, to wg mnie na razie skoncentruj sie na silowych, dodaj do tego z 1-2 aeroby.

Napisane przez misiokoczka

Czytałam troche o treningach ale nigdzie nie napisali co powinien robic tłusty chudzielec by było dobrze, wiec kto coś wie to podzielcie sie informacjami. Acha i jeszcze jedno. treningi będę konczyc około 20. co powinnam jeśc o tej porze?

Przytyc, nabrac miesni i pozniej zrobic redukcje, zeby spalic sadlo. Wiec w Twoim przypadku aeroby.

Normalne posilki okolotreningowe (temat "co zjadlas/es po treningu" na dietetyce, przeczytaj zalozenia na pierwszej stronie).

Napisane przez misiokoczka

i ile kcal na dzien przy cwiczenu 5 razy w tyg?Pomóżcie "zielonej"w temwtyce siłowni babce

Wrozka nie jestem, to Ci kalorii nie wylicze. Jesli bedziesz robila mase, to musisz miec dodatni bilans kaloryczny.