Ratujcie, mam dosyć trądziku!

[nutka85]

Nie chcę już być pryszczata, mam tego dość ;(;(;(

na czole, na brodzie te ochydne pryszcze:/

mam dziadka dermatologa,wszystko wypróbowane i nic.... wściec się można...

teraz używam tak: rano żel Garniera, potem na to krem, też garniera...

a wieczorem żel z drobinkami Garniera (czysta skóra), potem przemywam Acnosanem i na koniec jakimiś takimi płatkami przemywam skórę, (Clearsil, czysta skóra w 3 dni czy jakoś tak)....

przez całe wakacje nie miałam na sobie ani grama pudru/koraktora ani nic z tych rzeczy.... help!

[falkka]

nutko, sądze ze nikt ci nie pomoze tutaj. mówisz ze wsyztsko wypróbowane... moze jeszcze aż tak wsyztsko nie chce żebys się obraziła, ale moze spróbuj isć do innego dermatologa niz twój dziadek? miałas robione badania? posiew z twarzy, krwi , kału, hormonow? ja ostatnio trafiłam na świetnego dermatologa i najpier zrobił mi te wszytskie badania i dopiero po nich stwiedził diagnoze. jak nie to moze dziadka popros o skierowanie? ja tez mam tradizk od długiego czasu i przynajmniej w mom przypadku serie ze sklepów kosmetycznych sa mało skuteczne lepiej uzywac apteczne rzeczy. radze ci jeszcz eprzejrzec wątki o tradziku ktore tu sie pojawiały dużo można si ez nich dowiedziec

pozdraiwam i zycze udaj walki !

[nutka85]

nio...jak dziadek zobaczył, że niewiele pomaga to co łykam,smaruję etc. to skierował mnie do swoich znajomych może to tak genetycznie mam?:P

[falkka]

wydaj emi sie ze moze byc genetycznie, ale wsyztskeigo sie dowiesz jak badania wsyztskei porobisz. to n aprawde dużo daje bo wiesz czemu i co leczyc żeby tradzik zginął.

[AaniaA]

ja na pewno odstawilabym clerasil i acnosan. co do garniera to sie nie wypowiadam, bo nie znam tych kosmetykow. moze inne dziewczyny cos napisza na ten garniera . tak jak radzila falkka (witaj falkko ) najpierw uporaj sie z badaniami, a potem reszta. no, i apteczne, dobre kosmetyki polecam . na forum mase jest na ten temat. wejdz sobie tez na biochemie i poczytaj. tam jest skarbnica wiedzy .

[falkka]

witaj aniu oj dawno nie czytałam co u ciebie jak tam skórka, męczysz ise dalje, czy juz masz to za sobą? ja mam powrót ale już jestem na najlepszej drodze do wyleczenia.

nutko słuchaj ania, wie co mówi forum trzeb aczytać a i na kosmetycznym w pierwszych wątkach moderatorzy zebrali kupe wątków o naszej przypadłości

[mirrow89]

ja również mam ten sam problem, chociaż jakoś mi się udało w tym uporać nie wiem czy zasługa leczenia i pielęgnacji czy po prostu hormony przestały tak buzować. dłuższy cxas używałam garniera i jakiś specjalnych efektów potym nie zauważyłam, ten żel z dorbinkami również nie był dla mnie iteresujący. tylko raz jak do tej pory byłam na oczyszczaniu twarzy u kosmetyczki. kiedy do niej poszłam nie od razu wziała się za wyciskanie lecz najpeirw kazała mi przygotować cerę. dała mi przepisy na leki robione w aptece jedne z nich był z antybiotykiem. z tymi przepisami poszłam do lekarza rodzinnego który wypisał mi na to recepty. stosowałam to kilka miesięcy i miałam rzeczywiście mniej wyprysków ale cera była dosyć wysuszona więc przerwałam się tym smarować. teraz myję twarz mydełkiem dla dzieci. tak zalecił dermatolog mojej przyjaciółce. cera musiała się do tego przeyzwyczaić. obecnie mam kilka zaskórników i wągry na nosku i brodzie ale właśnie zabrałam sie za walkę z nimi ale uważam że powinnaś używać jakiś lepszych kosmetyków niż te garniera najlepiej wybierz coś z tch droższych z apteki. możesz próbować domowych sposobów jak maseczka drożdzowa, cynamonowa, aspirynowa itd.

[Emilia1]

oj garnier nie pomoże przy trądziku za bardzo. czy dziadek przepisał Ci klindymacyne, erytromycynę, tetracyklinę, czy metronidazol? to są antybiotyki. doyć skuteczne, albo mozesz łaczyć antybiotyk miejscowo i dodatkowo nadltenek benzoilu , ale w róznych porach lub po około dwoch godzinach. poza tym tretinoina, adapalen, tazaroten, isotretinoina, próbowałaś? też na receptę. pomocne kwasy BHA ,ale trzeba dosyć długo czekać na efekty. witaminy stosowałaś pomocniczo? PP, b2 czy c? mozesz wspomooc cherbatkami np z bratka, fiołka, szałwii... probowałaś to? retinoidy sa najskuteczniejsze jeśli chodzi o trądzik. jeśłi to nei pomogło to antybiotyk doustny, antybiotyk miejscowy, retinoid i nadtlenek beznoilu.

[biiibiii]

nutka85 !! nie martw sie kochana, nie jestes z tym sama !

ja dopiero teraz zaczynam wygladac wzglednie

mi pomoglo effaclar k, potem glyco a
teraz stosuje jeszcze peeling termiczny bielendy, krem oceanicc AAyoung a na dzien atujacy siarkowa moc, kosmetyki raczej nie dorgie, ale mi pomagaja, wyprobowalam juz cala mase kosmetykow tych drozych i tanszych firm, ale teraz chyba trafilam na swoje mam nadzieje !!
trzymam kciuki

[wrednazasysara]

A próbowałaś jeść drożdże?Mi pomogło, chociaż pryszczy nigdy nie miałam wiele, ale inne dzewczyny mówiły, że mimo trądziku drożdże im pomagały. A więc.....trzeba codziennie(bez różnicy na porę) łyżke drożdży zalewac ciepłym mlekiem lub wodą(ma to podchodzić pod wrzatek, lub po prostu nim być)do połowy szklanki i....pić. Nie wiem dokładnie ile ma trwac taka kuracja, bo nikt nie ma na ten temat dokładnych wiadomości, ale ja robię tak, że przez trzy tygodnie jem, a przez następne dwa przerwa i tak w kółko....Powodzenia!

[Ray]

wiesz... jesli bralam rozne antybiotyki ui nic nie pomoglo jedyne wyjscie moim zdaniem albo roccatucan roczna kuracja ale droga.. albo idz do endrokryno,oga w wiekszosci tradzik jest zaburzeniem hormonalnym... mozesz pobrac pol roku tabletki anty bad zinne hormony ktore dobierze ci endokrynolog.. i mozliwe ze jesli wyrowna ci poziom hormonow tradzik ustapii pamietajmy jednak ze tradzik jest dziedziczony genetycznie

[moniczkaa]

Hej... jeszcze rok temu mialam ten sam problem .... do czasu .... nie wiem... rozni dermatolodzy sie trafiaja ... jedni moze sa bardziej konserwatywni drudzy mniej .... w kazdym razie ... ja tez wyprobowalam wszytskie te specyfiki ktore to niby mialy mi pomoc .... ale dzialaly tylko doraznie ... a i tak w pelni zadowolona nie bylam .... az w koncu moj dermatolog zaproponowal mi branie przez 7 miesiecy leku ... w moim przypadku byl to aknenormin ....

Dlugosc leczenia i ilosc tabletek zalezy od wagi i cos tam jeszcze .... ja bralam przez 5 miesiecy codziennie i potem przez dwa miesiace co 2 dzien ..... dla wagi 50-55 kg jedna tabletka dziennie ....opakowanie ma 30 tabletek ale kosztuje ok 200 zl. zalezy jaka apteka ...

i teraz jestem bardzo zadowolona .... czasem cos mi jeszcze wyskoczy ... wiadomo ... ale to chyba dlatego ... ze podczas barania tego leku nie mozna sie odchudzac ... wiec sobie pofolgowalam ... i moze wyslo ze za mala dawke wzielam .... ale teraz juuz jest ok .... do tego mozna jeszcze tabletki antykoncepcyjne brac ... co tez cos daje na cere .... tyle ze sie tyje .. tzn nie kazdy ... al niestety mnie to spotkalo ...

ok sorka ze tak duzo napisalam .... jak jakies pytania to jestem do uslug

Pozdrowka Monika

[Myself:>]

nie wolno jeść drożdży! przecież to są grzyby, które mogą nieźle namieszać w żołądku. zdecydowanie odradzam po negatywnych opiniach lekarzy na ten temat...

[nafiyqa]

Napisane przez wrednazasysara

A próbowałaś jeść drożdże?Mi pomogło, chociaż pryszczy nigdy nie miałam wiele, ale inne dzewczyny mówiły, że mimo trądziku drożdże im pomagały. A więc.....trzeba codziennie(bez różnicy na porę) łyżke drożdży zalewac ciepłym mlekiem lub wodą(ma to podchodzić pod wrzatek, lub po prostu nim być)do połowy szklanki i....pić. Nie wiem dokładnie ile ma trwac taka kuracja, bo nikt nie ma na ten temat dokładnych wiadomości, ale ja robię tak, że przez trzy tygodnie jem, a przez następne dwa przerwa i tak w kółko....Powodzenia!

Ja jadlam drozdze, takie specjalne w tabletkach, nie pamietam juz nawet firmy, bo bylo to spory czas temu. Niestety, nic to nie dalo. Jak dla - kompletny brak rezultatu Przypuszczam, ze skoro probowalas juz wszystkiego, to "zwykle" drozdze tez niewiele pomoga. Niestety, wiecej nie umiem powiedziec Pilam tez herbatke z bratka, bo podobno pomaga. Hmm i nawet powiem szczerze, ze ciezko jest mi to jednoznacznie stwierdzic..

[biiibiii]

ja kiedys probowalam jesc drozdze, ale sa okropne !! nie moglam sie zmusic do polkniecia chocby kawalka !!!

a o herbatce z bratka tez slyszalam, ale podobno wspomaga przemiane materii, co przy mojej wadze nie jest wskazane...;(

[nutka85]

Hej! Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi, dobre rady

co do drożdży to akurat je bardzo lubię same, napoje z drożdży etc

Emilia-próbowałam te leki, nie mogę jużłykać tego wszystkiego, wiadomo, jak się tyle tego brało, to na żołądek też należy uważać

mam jeszcze ten problem, że mam skłonności do alergii - i te wszystkie Izotrexiny, Daverciny i tak dalej czasami działały tak, że nie mogłam dojść z łazienki do swojego pokoju,a już skóra mnie tak swędziała, że wytrzymać nie mogłam

Chociaż...teraz jest już troszkę lepiej z moją cerą...

to mam inne pytanko: jak tuszujecie te wszystkie niedoskonłaości?
Nioe stać mnie na super-extra podkłady i co tam jeszcze...
a i tak jak nałoże na siebie coś takiego, to....hm.....nieby nie widać zaczerwienienia, ale wypukłości jednak zostają (siłą rzeczy:P)... i w rezultatcie wyglądam jak jednorożeć (ups....może nie jednorozec, bo troszkę więcej mam tego świństwa na sobie...dziesięciorożec, niech bedzie)

Pozdrawiam i dzięki za wypowiedzi

[falkka]

nutko mi dermatolog zabronił maziać się jakimikolwiek pudrami, bo to jest niewskazane dla cer trądzikowych. ale za to jest taki podkład który nazywa się excipial .jest to krem koloryzujący w kremie i na dodatek leczniczy. mog eśmiało polecić, kosztuj e20 zł w aptece. trzeb amiec wprawe w nakładaniu ale po paru dniach się ją wyrabia.

[nutka85]

Falkka tego też używałam...niestety -alergia:/ jak pech to pech...
Mnie też dziadek opieprza jak mnie widzi z pudrem:P

[In_ThE_ShAdOwS]

A mi dermatolgo powiedziała, że to juz troche przesada, nie kazdy moze sobei pzowolic, aby wyjść bez podkładu, więc trzeba poszuka codpowiedniego z dobrym skałdem i nieciezkiego. Ja mogę Ci polecić Dermablend, Unifance, albo Area teint

[Emilia1]

ja kiedys probowalam jesc drozdze, ale sa okropne !! nie moglam sie zmusic do polkniecia chocby kawalka !!!

zgadzam sie , okropieństwo!!!

nutko mi dermatolog zabronił maziać się jakimikolwiek pudrami, bo to jest niewskazane dla cer trądzikowych. ale za to jest taki podkład który nazywa się excipial .jest to krem koloryzujący w kremie i na dodatek leczniczy. mog eśmiało polecić, kosztuj e20 zł w aptece. trzeb amiec wprawe w nakładaniu ale po paru dniach się ją wyrabia.

tak nawet niedawno jedna Wizażanka utworzyła wątek o nim, polecam też dermablend i podkłady LRP

[nutka85]

Podkład to jeszcze jakoś ujdzie...
Gorzej z pudrem chyba

[anecikk]

nie rozumiem jak majac dziadka dermatologa uzywa sie kosmetykow do pielegnacji,
potrzebne ci cos co WYLECZY twoj tradzik a wiekszosc kosmetykow dostepnych w sklepach tylko pielegnuje cere tradzikowa,
ja tez mialam dosc, po wyprbuowaniu wszystkich kosmetykow w sklepach, i dostalam od dermatologa differin, po 5 miesiach juz prawie calkiem sie pozbylam tradziku,
z tym ze sa rozne odmiany tego cholerstwa, byc moze dla ciebie lepsze by bylo co innego, radzilabym sie udac do jakiegos dermatologa po jakies antybiotyki
pozdrawiam i powodzenia

[aural]

No niby wszystko fajnie pięknie, ale często to nie jest takie proste
Przeżyłam kurację ponad półroczną pod opieką dermatologa i brałam w tym czasie tetracyklinę doustnie i jednocześnie smarowałam się metronidazolem i differinem. Była poprawa, ale po odstawieniu antybiotyków w ciągu dwóch tygodni znowu miałam całe stado :/
Kosmetyczka też mi nie pomogła
Co jakiś czas szukam kolejnego rozwiązania, ale zwykle są one krótkotrwałe np. sudokrem dawał efekty tygodniowe, teraz smaruję się normadermem z vichy i pewna poprawa jest, ale na jak długo tym razem
Czy jesteście w stanie mi coś doradzić, bo ja straciłam już wiarę we wszystko

[patrycja77]

niektórym pomagaja tabletki antykoncepcyjne idz do endokrynologa-ginekologa

[aural]

Do endokrynologa może się wkrótce wybiorę, ale tabletki anty nic nie dały
Mam wrażenie, że wypróbowałam już wszystko i do końca życia będę się wstydzić wychodząc z domu ;(

[olilina]

do codziennej pielegnacji polecilabym Ci kosmetyki apteczne np serie Iwostin do cery tradzikowej, sama uzywam zelu do mycia twarzy oraz emulsji matujacej- polecila mi je moja pani dermatolog. Zadziwiajacych efektow raczej sie nie spodziewaj ale napewno nie pogorsza Ci stanu cery tak jak to robia kosmetyki sklepowe, ktore wogole nie nadaja sie do cer tradzikowych ( chociaz tak na nich pisze). Co do lekow to mnie na poczatku tez wiekszosc nie pomagala, pomogl mi DalacinT oraz Akneroxid ale to juz jest indywidualan sprawa. Co do podkladow to polecam Unifiance La Roche Posay do cery tradzikowej- rowniez polecony przez pania dermatolog- wiadomo najlepiej nie uzywac podkladow, ale czyms trzeba to zakryc... pozdrawiam

[dzieffcynka002]

Chym... a może ogranicz kosmetyki ja tez miałam straszne pryszcze a teraz używam tylko mydła siarkowego rano i wieczorem i widze że moja cera bardzo sie poprawiła i czasami użyje jakieś maseczki antybakteryjnej i pilingu drobnoziarnistego i od czasu do czasu maseczki najwilzającej spróbuj może sie uda

[nutka85]

Napisane przez anecikk

nie rozumiem jak majac dziadka dermatologa uzywa sie kosmetykow do pielegnacji,
potrzebne ci cos co WYLECZY twoj tradzik a wiekszosc kosmetykow dostepnych w sklepach tylko pielegnuje cere tradzikowa,
ja tez mialam dosc, po wyprbuowaniu wszystkich kosmetykow w sklepach, i dostalam od dermatologa differin, po 5 miesiach juz prawie calkiem sie pozbylam tradziku,
z tym ze sa rozne odmiany tego cholerstwa, byc moze dla ciebie lepsze by bylo co innego, radzilabym sie udac do jakiegos dermatologa po jakies antybiotyki
pozdrawiam i powodzenia

Anecikk nigdzie nie napisałam, że dziadek "kazał" mi używać kosmtyków do PIELĘGNACJI!
On niego miałam przypisane różne LEKI !!
a te, które wypisałam, stosuję TERAZ, ponieważ moja skóra i organizm musze odpocząć od tych leków...

Antybiotyków nie mogę już teraz brać, organizm będący cały czas pod wpływem antybiotyków strasznie się osłabia... już miałam porblemy żołądkowe przez to, więc należy się mojemu organizmowi odpoczynek od tego....

Na szczeście jest już lepiej z moją gębą...