Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[iamsolucky]

Napisane przez Wampierz

Tu jest prawdopodobnie dość dobre, naturalne światło:
http://www.youtube.com/watch?v=4KGMj...3&feature=plcp

A tu sztuczne ciepłe:
http://www.youtube.com/watch?v=5MfXI...4&feature=plcp

o tutaj kolorystyka jest naturalna
ma ładną jasną cerę ale moja jedna znajoma jest bielsza

[Wampierz]

Dużo zależy od oświetlenia Poza tym zwykle osoby z chłodniejszą karnacją wyglądają bladziej od nawet minimalnie ciepławych cer. Trzeba by ustawić kilka osób obok siebie, żeby ocenić ich bladość. Ja wyglądam aż biało przy wielu osobach, ale obok naprawdę bladego egzemplarza wyglądam wręcz złociście

A najlepsze w tym wszystkim jest, że można sobie tym trochę pomanipulować :zaciera ręce:


A tak z innej beczki - kupiłam mydło Coalface Lusha, używam od kilku dni i mam wrażenie, że mi lekko twarz zbielała, choć nie mogę przysiąc. Popróbuję jeszcze na szyi, mam najbardziej opaloną i zobaczę czy faktycznie coś robi.
Udało mi się też dostać filtr Biodermy, ten matujący za 30 dychy - to chyba niezła cena? Jest faktycznie zupełnie inny niż filtry, które dotychczas miałam, bardzo matowy i inna, niełusta, aż suchawa konsystencja, niestety dużo mi go przez to wychodzi. Po kilku godzinach na mieście czuć, że nie jest tak lekki, jak się na początku wydaje, ale daleko mu do kleistości filtrów L'Oreal i La Roche-Posey. Ciekawe jak na dłuższą metę się sprawdzi.

[krolowa zurawin]

gdzie dorwałaś ten filtr za 3 dychy ?

[Wampierz]

Napisane przez krolowa zurawin

gdzie dorwałaś ten filtr za 3 dychy ?

W aptece Dbam o Zdrowie. Bo akurat bardzo gadatliwa emerytka stała przede mną w kolejce i z nudów zajrzałam do koszyka z przecenionymi produktami. Ale miał datę do marca 2013, więc wzięłam.

Trochę opakowanie ma bezsensowne, jest płynny więc po co tubka? Lepsza byłaby zakręcana buteleczka, jaką inne filtry w płynie mają.

[uroczysko]

Pytałam się o ten Isotrexin dziś będąc na zakupach aptecznych - ostatnią dostawę mieli w maju i od tamtej pory nic. Pani poradziła szukać w aptekach na zadupiach, być może tam jeszcze cośz tej ostatniej dostawy się uchowało.

[Sabriel_]

Mam do Was pytanie? Jak rozpoznać typ karnacji? Czy ma różowe podtony, oliwkowe czy brzoskwiniowe? Może to brzmi banalnie albo wręcz śmiesznie, ale ja nie potrafię tego rozpoznać . Właśnie zaczęłam używać minerałki (BareFaced Beauty) i kolor wydaje się byc dobry, ale jak tak zaczęłam czytać wasze poszukiwania minerałków i widziałam "trochę za zielone", "mi pasują tylko z różowymi podtonami" to zaczęłam się zastanawiać jak rozpoznać typ. Ja chyba nie widzę dobrze kolorów bo nie potrafie aż tak dokładnie określić. Tylko to że jestem blada i czy dany podkład nie jest za ciemny . Przy płynnych nie bylo tego problemu albo dobry albo za ciemny O i czasami za różowy . Ale naprawdę, macie jakieś tricki jak rozpoznać? Może mam neutralny że nic nie widzę?

[201801220933]

Napisane przez Ingran

Ale niemniej używa BIAŁEGO podkładu i nie ma przy tym twarzy clowna. Chyba, że podkład też nie jest biały..

Napisane przez Wampierz

Biały podkład - zależy na ile kryje i ile się go używa, większość umiarkowanie bladych osób spokojnie może użyć białego niezbyt kryjącego podkładu i przy dobrym roztarciu dostanie efekt rozświetlenia i rozjaśnienia bez nienaturalnego wyglądu. a jak to jeszcze połączyć z koloryzowanym korektorem i pudrem to w ogóle.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ---------

Akurat jeśli chodzi o biały podkład/puder, mogę się wypowiedzieć. Sama posiadam biały puder w kamieniu StarGazer. Mimo, że jestem blada, to do bieli sporo mi brakuje, a jednak ten puder świetnie się u mnie sprawdza. Bez efektu maski, odznaczania się itd. wystarczy tylko nałozyć cienką warstwę pędzlem i wychodzi księżycowa bladość Ona tez nakłada bardzo małą ilość.
Swoją drogą to bardzo wygodne, bo nigdy nie będę miała problemu z doborem odcienia. Jest to najlepszy puder jaki miałam. Biały puder "dla gotów" wydaje się być cięzki i niemożliwy do stosowania na codzień, ale w praktyce żaden puder nie służył mojej skórze tak bardzo - matuje na caly dzien, nie zapycha i ta bladość..... W dodatku mam go już od marca i jeszcze nie zamierza się skończyć.

PS. Denerwuje mnie żółto-pomarańczowy odcień mojej skóry przy białym oświetleniu w sklepach (chodzi o świetlówki). Was też?

[Sondrina]

Ja też nie lubię takiego światła w sklepach, ponieważ wydaje mi się, że jestem brudna albo sebum wydziela mi się nadmiernie. Ale myślę, że ma to sprawić, że część babek wyda się się sobie ciemniejsza i kupi zbyt ciemny podkład. W końcu mamy takie dziwaczne odcienie podkładów, że trzeba znaleźć metodę, by je komuś upchać.

[lucciola]

Napisane przez "niusia"

Akurat jeśli chodzi o biały podkład/puder, mogę się wypowiedzieć. Sama posiadam biały puder w kamieniu StarGazer. Mimo, że jestem blada, to do bieli sporo mi brakuje, a jednak ten puder świetnie się u mnie sprawdza. Bez efektu maski, odznaczania się itd. wystarczy tylko nałozyć cienką warstwę pędzlem i wychodzi księżycowa bladość Ona tez nakłada bardzo małą ilość.
Swoją drogą to bardzo wygodne, bo nigdy nie będę miała problemu z doborem odcienia. Jest to najlepszy puder jaki miałam. Biały puder "dla gotów" wydaje się być cięzki i niemożliwy do stosowania na codzień, ale w praktyce żaden puder nie służył mojej skórze tak bardzo - matuje na caly dzien, nie zapycha i ta bladość..... W dodatku mam go już od marca i jeszcze nie zamierza się skończyć.

A gdzie można to cudo kupić i ile kosztuje?

[iamsolucky]

Napisane przez Sabriel_

Mam do Was pytanie? Jak rozpoznać typ karnacji? Czy ma różowe podtony, oliwkowe czy brzoskwiniowe? Może to brzmi banalnie albo wręcz śmiesznie, ale ja nie potrafię tego rozpoznać . Właśnie zaczęłam używać minerałki (BareFaced Beauty) i kolor wydaje się byc dobry, ale jak tak zaczęłam czytać wasze poszukiwania minerałków i widziałam "trochę za zielone", "mi pasują tylko z różowymi podtonami" to zaczęłam się zastanawiać jak rozpoznać typ. Ja chyba nie widzę dobrze kolorów bo nie potrafie aż tak dokładnie określić. Tylko to że jestem blada i czy dany podkład nie jest za ciemny . Przy płynnych nie bylo tego problemu albo dobry albo za ciemny O i czasami za różowy . Ale naprawdę, macie jakieś tricki jak rozpoznać? Może mam neutralny że nic nie widzę?

ja to rozpoznaję na oko nakładasz podkład też na szyję? bo jeśli do żuchwy to w świetle dziennym porównaj twarz z szyją np. Z różnymi pod tonami może być trudniej bo u mnie są to mieszanki różu i oliwki Ale ogólną tonację cerę mam zdecydowanie chłodną. Jakie masz żyły na nadgarstkach? Jest teoria że jak błękitne to typ chłodny a jak zielone to typ ciepły. U mnie akurat to się sprawdza. Jakich zazwyczaj podkładów używasz? żótawych czy różowawych? Które się lepiej wtapiają? Revlona CS używałaś? Jesli tak to jaki odcień?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez lucciola

A gdzie można to cudo kupić i ile kosztuje?

kupisz na rockmetalshop ale jest tez chyba na allegro i ebayu
http://www.rockmetalshop.pl/pol_m_KO...Puder-249.html

http://allegro.pl/listing.php/search...rder=n&bid=570

[Wampierz]

Napisane przez "niusia"

Akurat jeśli chodzi o biały podkład/puder, mogę się wypowiedzieć. Sama posiadam biały puder w kamieniu StarGazer. Mimo, że jestem blada, to do bieli sporo mi brakuje, a jednak ten puder świetnie się u mnie sprawdza. Bez efektu maski, odznaczania się itd. wystarczy tylko nałozyć cienką warstwę pędzlem i wychodzi księżycowa bladość Ona tez nakłada bardzo małą ilość.
Swoją drogą to bardzo wygodne, bo nigdy nie będę miała problemu z doborem odcienia. Jest to najlepszy puder jaki miałam. Biały puder "dla gotów" wydaje się być cięzki i niemożliwy do stosowania na codzień, ale w praktyce żaden puder nie służył mojej skórze tak bardzo - matuje na caly dzien, nie zapycha i ta bladość..... W dodatku mam go już od marca i jeszcze nie zamierza się skończyć.

PS. Denerwuje mnie żółto-pomarańczowy odcień mojej skóry przy białym oświetleniu w sklepach (chodzi o świetlówki). Was też?

Mam ten puder i podkład, ale wg mnie sa takie sobie. Kiedyś miałam biały puder Bourjouis, to był doskonały puder, ale cóż, przestali robić. Puder Stargazer ujdzie, ale jest dość kryjący jak na taki jasny puder i taki trochę... gipsowaty. Trzeba go ostrożnie nakładać, bo może wyjść nierówno albo podkreślać skórki. Mimo to, z braku laku się nada. Rozumiem, że specjalnie taki jest, bo faktycznie rozjąsnia skórę widocznie, a Bourjouis się wtapiał, rozświetlając tylko.

A podkład Stargazer jest trochę jak gips z wodą, chyba na bazie talku - bardzo trudno się rozprowadza i łatwo się ściera, za to jest bardzo lekki. Na co dzień polecam raczej białą bazę z Inglota, ta baza się też dobrze miesza z innymi podkładami, a Stargazer już nie.

Ogólnie lepsze sa te Stargazery na przebieranki, szczególnie połączenie podkładu z pudrem.

[lucciola]

Napisane przez iamsolucky

ja to rozpoznaję na oko nakładasz podkład też na szyję? bo jeśli do żuchwy to w świetle dziennym porównaj twarz z szyją np. Z różnymi pod tonami może być trudniej bo u mnie są to mieszanki różu i oliwki Ale ogólną tonację cerę mam zdecydowanie chłodną. Jakie masz żyły na nadgarstkach? Jest teoria że jak błękitne to typ chłodny a jak zielone to typ ciepły. U mnie akurat to się sprawdza. Jakich zazwyczaj podkładów używasz? żótawych czy różowawych? Które się lepiej wtapiają? Revlona CS używałaś? Jesli tak to jaki odcień?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------



kupisz na rockmetalshop ale jest tez chyba na allegro i ebayu
http://www.rockmetalshop.pl/pol_m_KO...Puder-249.html

http://allegro.pl/listing.php/search...rder=n&bid=570

Dzięki, już kupiłam

A jak oceniacie biały puder Inglota?

[Wampierz]

Napisane przez lucciola

Dzięki, już kupiłam

A jak oceniacie biały puder Inglota?

Który, ten błyszczący? Jest super. Idealny rozświetlacz do jasnej karnacji. Z tym, że ja nie używałam go raczej w strefie T, bo mam tłustą cerę.

[lucciola]

Napisane przez Wampierz

Który, ten błyszczący? Jest super. Idealny rozświetlacz do jasnej karnacji. Z tym, że ja nie używałam go raczej w strefie T, bo mam tłustą cerę.

Chodzi mi o ten sypki w małych słoiczkach (nie pamiętam nazwy).
A ten błyszczący o którym piszesz jak się nazywa?

[Wampierz]

Napisane przez lucciola

Chodzi mi o ten sypki w małych słoiczkach (nie pamiętam nazwy).
A ten błyszczący o którym piszesz jak się nazywa?

Sypkiego nei używałam, tylko takiego rozświetlającego w płaskich pudełkach, prasowanego.

[quench]

Sypki to pewnie jakiś transparentny. Miałam sypańca Inglota ale mnie nie zachwycił. Bardzo wydany - opakowanie męczyłam z 1,5 roku aż zniecierpliwiona puściłam w świat.

[Aveqiu]

Czy Kryolan Ultra Fluid Foundation nadaje się do używania na co dzień?

[Sondrina]

Napisane przez Aveqiu

Czy Kryolan Ultra Fluid Foundation nadaje się do używania na co dzień?

Wydaje mi się, że będzie za ciężki.

[quench]

Napisane przez Aveqiu

Czy Kryolan Ultra Fluid Foundation nadaje się do używania na co dzień?

Tylko jeśli masz odporną na zapychanie cerę. Bo sam w sobie jest podkładem ciężkim, rezerwowanym np. na sesje zdjęciowe.

[Sabriel_]

Napisane przez iamsolucky

ja to rozpoznaję na oko nakładasz podkład też na szyję? bo jeśli do żuchwy to w świetle dziennym porównaj twarz z szyją np. Z różnymi pod tonami może być trudniej bo u mnie są to mieszanki różu i oliwki Ale ogólną tonację cerę mam zdecydowanie chłodną. Jakie masz żyły na nadgarstkach? Jest teoria że jak błękitne to typ chłodny a jak zielone to typ ciepły. U mnie akurat to się sprawdza. Jakich zazwyczaj podkładów używasz? żótawych czy różowawych? Które się lepiej wtapiają? Revlona CS używałaś? Jesli tak to jaki odcień?

Nie nakładam podkładu na szyję. Żyły mam niebieskawe i fioletowe (czyli twarz neutralno różowa???). Ale znów miałam kiedyś podkład MX Lasting Performance nr 100 i był za różowy. Zauważylam że ogólnie różowe nie wyglądają dobrze. Zawsze starałam się dobierać neutralne, beżowe odcienie i podklady płynne wtapiające się (jak mówiłam większośc jest za ciemna). Revlona CS używałam, ale w musie i byl to odcień 010. Teraz przerzuciłam się na minerały sypkie i jestem w trakcie testowania BareFaced Beauty odcień Serenity (neutralno beżowy odcień, bardzo jasny) i moja twarz wygląda w nim bardzo dobrze. Ogólnie nie wiem zbytnio jak przetestować kolor, bo w domu (ze względu na beżowe ściany, brązowe rolety i zasłony) moja twarz wygląda inaczej niż na dworze (wtedy jest dosłownie biała, ale nie przeźroczysta). W domu szyja jest bardziej żółta od twarzy (bez makijażu) i nie wiem czy mam dobierać do twarzy czy do szyji?? chyba do twarzy, nie?

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez "niusia"

Akurat jeśli chodzi o biały podkład/puder, mogę się wypowiedzieć. Sama posiadam biały puder w kamieniu StarGazer. Mimo, że jestem blada, to do bieli sporo mi brakuje, a jednak ten puder świetnie się u mnie sprawdza. Bez efektu maski, odznaczania się itd. wystarczy tylko nałozyć cienką warstwę pędzlem i wychodzi księżycowa bladość Ona tez nakłada bardzo małą ilość.
Swoją drogą to bardzo wygodne, bo nigdy nie będę miała problemu z doborem odcienia. Jest to najlepszy puder jaki miałam. Biały puder "dla gotów" wydaje się być cięzki i niemożliwy do stosowania na codzień, ale w praktyce żaden puder nie służył mojej skórze tak bardzo - matuje na caly dzien, nie zapycha i ta bladość..... W dodatku mam go już od marca i jeszcze nie zamierza się skończyć.

PS. Denerwuje mnie żółto-pomarańczowy odcień mojej skóry przy białym oświetleniu w sklepach (chodzi o świetlówki). Was też?

Myślałam kiedyś nad tym pudrem, ale w końcu nie wzięłam Kupiłam sobie za to teraz biały (niby transparentny) puder z catrice i ten fix &matte z essence, ale jeszcze wypowiedzieć się nie mogę, bo na razie używam innych ;d

[Ingran]

Zna ktoś może instrukcję obsługi Light Liquid Foundation? Nijak nie mogę sobie z nim poradzić

[201801220933]

Napisane przez lucciola

A gdzie można to cudo kupić i ile kosztuje?

Ja kupuję na restyle.pl, ale jest we wszystkich sklepach z "klimatycznymi" ciuchami.

Napisane przez Wampierz

Mam ten puder i podkład, ale wg mnie sa takie sobie. Kiedyś miałam biały puder Bourjouis, to był doskonały puder, ale cóż, przestali robić. Puder Stargazer ujdzie, ale jest dość kryjący jak na taki jasny puder i taki trochę... gipsowaty. Trzeba go ostrożnie nakładać, bo może wyjść nierówno albo podkreślać skórki. Mimo to, z braku laku się nada. Rozumiem, że specjalnie taki jest, bo faktycznie rozjąsnia skórę widocznie, a Bourjouis się wtapiał, rozświetlając tylko.

A podkład Stargazer jest trochę jak gips z wodą, chyba na bazie talku - bardzo trudno się rozprowadza i łatwo się ściera, za to jest bardzo lekki. Na co dzień polecam raczej białą bazę z Inglota, ta baza się też dobrze miesza z innymi podkładami, a Stargazer już nie.

Ogólnie lepsze sa te Stargazery na przebieranki, szczególnie połączenie podkładu z pudrem.

Reakcja skóry na kosmetyki to rzecz bardzo subiektywna. Mam skórę trądzikową, tłusta, z tendencją do otwartych porów przy cięższych kosmetykach, a tu miałam niezłą niespodziankę. Ja Stargazerem uzyskuje naturalny efekt, dla mnie to puder doskonały (wszystko ma naj... dla mnie oczywiście - kolor, mat, krycie, trwałość, cena, opakowanie, wygoda aplikacji...), chociaz przyznam, że gdy go kupowałam miałam wielkie obawy, że będzie właśnie taki, jakim go opisałaś... U mnie bardzo ładnie zestraja się ze skórą i nic się nie oddziela, ale przy ciemniejszej cerze morze się odznaczać z uwagi na kolor. W końcu, niezależnie od grubości warstwy, jest to puder biały.
Co do podkładów nie wypowiem się, ale stosuje się je raczej dla efektu a'la gejsza.

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;35638176]Myślałam kiedyś nad tym pudrem, ale w końcu nie wzięłam Kupiłam sobie za to teraz biały (niby transparentny) puder z catrice i ten fix &matte z essence, ale jeszcze wypowiedzieć się nie mogę, bo na razie używam innych ;d[/QUOTE]
Stargazer nie jest pudrem transparentnym. To typowy biały puder dla gotów. Ale mogę go polecić wszystkim osobom o BARDZO jasnej skórze, które chcą to jeszcze podkreślić. Skóra nabiera u mnie takiego "głębokiego" zimnego odcienia, aż wieje chłodem


Dzisiaj kupiłam pomadke we flamastrze Catrice. Wybrałam odcień 020. Pisak był w pięknym wrzosowo-fioletowym chłodnym kolorze. W takim kolorach na ustach mi najlepiej, na skórze też miał fioletowy odcień. Uradowana tym, że wreszcie będę miała coś co wytrzyma na ustach dłużej niż godzinę wróciłam do domu. Jednak nałożywszy kolor na usta uzyskałam ...intensywną czerwień, istną czerwień! Mam już dośc nakładania na usta wszelkich miksów pomadek i błyszczyków, aby uzyskać ładny kolor z pogranicza bordo z nutą fioletu.

[lucciola]

Napisane przez "niusia"

Ja kupuję na restyle.pl, ale jest we wszystkich sklepach z "klimatycznymi" ciuchami.



Reakcja skóry na kosmetyki to rzecz bardzo subiektywna. Mam skórę trądzikową, tłusta, z tendencją do otwartych porów przy cięższych kosmetykach, a tu miałam niezłą niespodziankę. Ja Stargazerem uzyskuje naturalny efekt, dla mnie to puder doskonały (wszystko ma naj... dla mnie oczywiście - kolor, mat, krycie, trwałość, cena, opakowanie, wygoda aplikacji...), chociaz przyznam, że gdy go kupowałam miałam wielkie obawy, że będzie właśnie taki, jakim go opisałaś... U mnie bardzo ładnie zestraja się ze skórą i nic się nie oddziela, ale przy ciemniejszej cerze morze się odznaczać z uwagi na kolor. W końcu, niezależnie od grubości warstwy, jest to puder biały.
Co do podkładów nie wypowiem się, ale stosuje się je raczej dla efektu a'la gejsza.


Stargazer nie jest pudrem transparentnym. To typowy biały puder dla gotów. Ale mogę go polecić wszystkim osobom o BARDZO jasnej skórze, które chcą to jeszcze podkreślić. Skóra nabiera u mnie takiego "głębokiego" zimnego odcienia, aż wieje chłodem

A nie macie uczucia ściągnięcia skóry po nałożeniu tego pudru Stargazer? Nałożyłam minimalna ilość, właściwie nie było jej widać ale uczucie ściągnięcia było wyraźne.

[201801220933]

Ja nic takiego nie odczuwam.

[iamsolucky]

niusia Ty tego Stargazera nakładasz na gołą skórę?

[lucciola]

Napisane przez "niusia"

Ja nic takiego nie odczuwam.

A jaką masz cerę (suchą, mieszaną, tłustą)?

[201801220933]

imsolucky: Tak, na gołą skórę (jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe), ale wcześniej nakładam filtr spf 50 Lysalpha. Jeszcze do niedawna towarzyszył mi codziennie zestaw korektor+podkład+puder, ale teraz zadowala mnie korektor pod oczy i puder. Szczerze mówiąc w upalne dni staram się zadowalać samym filtrem (lysalpha ładnie ujednolica koloryt i lekko wygładza skórę), pudrem muskam sie tylko żeby się mniej świecić.

lucciola: Moja skóra jest tłusta i to wybitnie.

PS. Boję się, że zaraz mi wytkniecie jakiś niewybaczalny błąd w nakładaniu pudru.

[lucciola]

Napisane przez "niusia"

imsolucky: Tak, na gołą skórę (jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe), ale wcześniej nakładam filtr spf 50 Lysalpha. Jeszcze do niedawna towarzyszył mi codziennie zestaw korektor+podkład+puder, ale teraz zadowala mnie korektor pod oczy i puder. Szczerze mówiąc w upalne dni staram się zadowalać samym filtrem (lysalpha ładnie ujednolica koloryt i lekko wygładza skórę), pudrem muskam sie tylko żeby się mniej świecić.

lucciola: Moja skóra jest tłusta i to wybitnie.

PS. Boję się, że zaraz mi wytkniecie jakiś niewybaczalny błąd w nakładaniu pudru.

No tak, a ja mam mieszaną w kierunku suchej i to wysychającą z czasem

Tak trochę z innej bajki. Próbowałyście BB kremów Skin 79? Co o nich sadzicie, nadają się dla jasnej skóry? Są lżejsze niż lekki podkład nawilżający?

[iamsolucky]

Napisane przez lucciola

No tak, a ja mam mieszaną w kierunku suchej i to wysychającą z czasem

Tak trochę z innej bajki. Próbowałyście BB kremów Skin 79? Co o nich sadzicie, nadają się dla jasnej skóry? Są lżejsze niż lekki podkład nawilżający?

tak i polecam Ski79 homme bb cream, leciutki, dwie warstwy dają całkiem ładne krycie-jest jasny. Skin Lovely Girl też jest dość jasny taki szarawy popielaty beż ale nie tak jasny jak homme Absolute Total też dość jasny z tonem różowym-bardzo tłusty, odżywczy-na zimę super. Klasyczny różowy Hot Pink jest za ciemny ale daje u mnie piekny efekt z jasnym pudrem na lato jak jestem ciemniejsza ujdzie kolorystycznie. Water Drop ciemnawy i różowy ale kompletnie go nie widać na skórze-całkiem nieźle sę wtapia kolorystycznie, matuje, przypudrowany daje mat na długo ma dużo srebrnych drobinek. Orientala nie polecam ciemny i gęsty, widoczny. Scandal Rose jest dość jasny i żółtawy, jeszcze go nie próbowałam ale ponoć bardzo trwały i niewidoczny

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez "niusia"

imsolucky: Tak, na gołą skórę (jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe), ale wcześniej nakładam filtr spf 50 Lysalpha. Jeszcze do niedawna towarzyszył mi codziennie zestaw korektor+podkład+puder, ale teraz zadowala mnie korektor pod oczy i puder. Szczerze mówiąc w upalne dni staram się zadowalać samym filtrem (lysalpha ładnie ujednolica koloryt i lekko wygładza skórę), pudrem muskam sie tylko żeby się mniej świecić.

lucciola: Moja skóra jest tłusta i to wybitnie.

PS. Boję się, że zaraz mi wytkniecie jakiś niewybaczalny błąd w nakładaniu pudru.

a dlaczego? Lysalpha chyba parsolu nie ma? Mnie piekła po niej skóra tak samo jak po "matującej"ehhhm Biodermie spf30 którą miałam dziś na sobie. Ehh dramat za każdym razem wracam potulnie do Lirenki i Biore