Maturzystki i maturzyści 2012 zdający CHEMIĘ

[ILoveMeksyk]

Mam takie durnowate pytanie .....
Możecie mi wytłumaczyć stężenie molowe ?? Ja tego nie kumam ledwo skumałam stężenia % chociaż na trudniejszych zadaniach leżę,a co mówiąc stężenia molowe ...eh
Z góry dziękuję i przepraszam !
Wiem ,ze macie teraz swoje problemy ale moze ktoś miał by czas napisać mi coś o tym jakieś wzory i wskazówki jak "to" zrozumieć ?

[carpaibex]

Może zadaj jakieś konkretne pytanie albo napisz przykładowe zadanie z jakim sobie nie radzisz, bo tak troche trudno na ogólnikach

[ILoveMeksyk]

hmm ogólnie mi chodzi ... Tak jak w szkole nauczyciel tłumaczy ?
Że np jakiś przykład jest ,i ktoś by zrobił i tłumaczy jak to zrobił dlaczego .. nie wiem jak to napisać ,ale chciałabym żeby mi ktoś to napisał tak jak to sam rozumie ...

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Na razie w szkole mam zadania ze stężeń % ,ale nauczycielka zadała mi dodatkowe gdzie potrzeba obliczyć też coś z molami i chciałabym wiedzieć jak to się robi ... Ogólnie co do czego ,wszystkie wzory itp

[carpaibex]

Napisane przez ILoveMeksyk

hmm ogólnie mi chodzi ... Tak jak w szkole nauczyciel tłumaczy ?
Że np jakiś przykład jest ,i ktoś by zrobił i tłumaczy jak to zrobił dlaczego .. nie wiem jak to napisać ,ale chciałabym żeby mi ktoś to napisał tak jak to sam rozumie ...

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Na razie w szkole mam zadania ze stężeń % ,ale nauczycielka zadała mi dodatkowe gdzie potrzeba obliczyć też coś z molami i chciałabym wiedzieć jak to się robi ... Ogólnie co do czego ,wszystkie wzory itp

Ogólnie rzecz biorąc stężenie molowe to ilość moli substancji w roztworze o danej objętości, np. 0.8 mola NaOH rozpuszczone w 500cm3 roztworu. Stężenie molowe i procentowe można połączyć wzorem
Cm= Cp x d / M x 100%
gdzie : Cm to stężenie molowe, Cp to stężenie procentowe, d to gęstość roztworu, M to masa molowa (ta, którą odczytujesz z układu).

Czasami do policzenia stężenia molowego pomocne są też wzory :
n=m/M gdzie m to masa rzeczywista substancji;
d=M/V
n=V/V0 gdzie V0 to objętość dla warunków albo standardowych (24.4dm3) albo normalnych (22.4dm3)

[ILoveMeksyk]

Dziękuję za odp jakoś ciężej mi z molami niż % ;/ mam nadzieję ,że jakoś zaczaje ...

[ILoveMeksyk]

gdzie na układzie szuka się masę czy jakoś tak ?

[asqua92]

Napisane przez ILoveMeksyk

gdzie na układzie szuka się masę czy jakoś tak ?

pod symbolem pierwiastka

[carpaibex]

Napisane przez ILoveMeksyk

gdzie na układzie szuka się masę czy jakoś tak ?

Masz absolutne podstawy podstaw postaw podstaw z chemii?

[agus1315]

Napisane przez ILoveMeksyk

gdzie na układzie szuka się masę czy jakoś tak ?

przepraszam, ale w której jesteś klasie? i na jakim profilu?

[ILoveMeksyk]

Oj no niby mam postawy chociaż nie za wiele bo w 1 klasie mieliśmy zrytą babę a w drugiej z zółtymi papierami jak się okazało i przez cały rok robiliśmy 1 temat dopiero w 3 przyszła w miarę spoko baba ale też wszystkiego nie mieliśmy. Po za tym byłam wtedy taka zdenerwowana że dosłownie nie wiedziałam nic ....Chciałam te mole wbić sobie do głowy a mi nie wychodziło i nawet z tego wszystkiego nie wiedziałam gdzie jest masa ...
wiem ,ze głupia jestem

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Klasa I LO ratowniczy z 1 chemią w tygodniu która ciągle nam przepada ; /

[agus1315]

Napisane przez ILoveMeksyk

Oj no niby mam postawy chociaż nie za wiele bo w 1 klasie mieliśmy zrytą babę a w drugiej z zółtymi papierami jak się okazało i przez cały rok robiliśmy 1 temat dopiero w 3 przyszła w miarę spoko baba ale też wszystkiego nie mieliśmy. Po za tym byłam wtedy taka zdenerwowana że dosłownie nie wiedziałam nic ....Chciałam te mole wbić sobie do głowy a mi nie wychodziło i nawet z tego wszystkiego nie wiedziałam gdzie jest masa ...
wiem ,ze głupia jestem

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Klasa I LO ratowniczy z 1 chemią w tygodniu która ciągle nam przepada ; /

daj spokój, nikt nie mówi że jesteś głupia
po prostu mnie zdziwiło że osoba chcąca zdawać rozszerzoną chemię nie wie jak pracować z układem okresowym a do niektórych zadań na maturze to jest wręcz niezbędne. Widzę że udzielasz się też w wątku maturzystek zdających chemię więc nie będę Ci odpisywać w 2 wątkach
wejdź na forum biolog.pl i tam sobie poczytaj w ogóle o maturze, książkach i wszystko co i jak. Jesteś w I klasie więc masz ze spokojem czas na ogarnięcie wszystkiego
Aa... do matury z biologii Vilee odpada, za dużo tego tam. Możesz sobie doczytywać jak Cię coś interesuje ale jako 'bazowy' podręcznik to raczej nie. Odsyłam znowu do biolog.pl też jest poruszany temat książek do biologii. Pójdź do księgarni i zobacz sobie która Tobie najbardziej odpowiada (tak samo z chemią)

[ILoveMeksyk]

Dziękuję za odpowiedź Wiem,że nikt nie mówi że jestem głupia ale ja jakoś się tak czuje ... No bo nawet weźmy taki przykład miałam w piątek nowy temat z chemii oczywiście doskonale go zrozumiałam a potem facetka zadała zadanie i 3 pierwsze osoby któe to zrobią mają 5 no i ja pomyliłam kwasy inny w książce inny napisałam ale to z nerwów bo mi zależało,ale Pani i tak powiedziała że dobrze tylko jakieś tam niedociągnięcia no i potem przychodzę do domu i siadam do zadań i jest zadanie i nie umiem go rozwiązać ;/ masakra ! ;( Bo mamy teraz przeliczanie stężeń , ale jak juz trudniejsze zadanie to jest porażka ;( .... Szkoda ,że tak jest bo lubię chemię ...
Co do forum to już tam jestem ,bardzo fajne forum . A jeśli chodzi o książkę to chcę Villego bo myślę o Olimpiadzie Biologicznej Jak juz bym została laureatką czy tam kimś to miałabym więcej czasu na naukę chemii

[carpaibex]

No jak dla kogo, bo mi żaden podręcznik nie odpowiada tak jak Biologia Villego i traktuje go jako bazowy (może ze względu na nauczycielkę, do niej mogę się uczyć cały tydzień non stop na jeden sprawdzian, a i tak okaże się, że nie wyczerpałam tematu). A jak coś jest mi totalnie niepotrzebne to po prostu omijam.

[agus1315]

jak tam dziewczyny? ciśniecie chemię?

[wanitatywna]

Tylko troszkę.

[Martii=*]

Mogę się dołączyć?
Ja nie cisnę teraz chemii, bo powinnam kończyć... moją pracę maturalną, która leży i kwiczy. Weźcie mnie zagońcie!

[asqua92]

Ja już chyba nic nie umiem

[agus1315]

Napisane przez Martii=*

Mogę się dołączyć?
Ja nie cisnę teraz chemii, bo powinnam kończyć... moją pracę maturalną, która leży i kwiczy. Weźcie mnie zagońcie!

zaganiam

Napisane przez asqua92

Ja już chyba nic nie umiem

im więcej się uczę tym większe mam to wrazenie

[wanitatywna]

Napisane przez asqua92

Ja już chyba nic nie umiem

Przynajmniej kiedyś umiałaś.

[asqua92]

Napisane przez wanitatywna

Przynajmniej kiedyś umiałaś.

Tego nie byłabym pewna

[agus1315]

jak nastroje na tydzień przed chemią?

[wanitatywna]

Chyba kiepsko.

[asqua92]

U mnie zmienne, raz sobie myślę, że będzie wszystko ok, potem mnie dopada myślenie, że nic nie umiem/umiem za mało i nic z tego nie wyniknie jeszcze ta durna godzina, 14-ta ;/ no ale na razie myślę pozytywnie, do czasu, kiedy zobaczę arkusz

[agus1315]

wanitatywna, czemu kiepsko? :<

asqua mam chyba tak samo ;p chociaz bardzej przewaza teraz to, że jednak nie umiem..

mam nadzieje ze arkusze beda spoko

[asqua92]

Ja się stresuję już i robię durne, głupie proste błędy i tak będzie na maturze zapewne.

[agus1315]

też tak mam!

i kompletnie zapomniałam działy które robiłam na początku, elektrolize steżenia i wszelkie zadania ze stałą i stopniem dysocjacji... musze sie uczyc od początku a dopiero koncze organiczną, jak sie nie wyrobie to sie wku... rze ;p ogniw juz nawet nie ruszam bo to glupie, nienawidze tego xd

[asqua92]

Niby sobie wmawiam, że nic nie tracę i i tak idę na studia, ale nadal się stresuje, bo mi na czymś zależy, to mi durna matura to zepsuje znowu.

[agus1315]

a na co chcesz isc?

zazdroszcze że masz jakiś plan chociaż, ja kompletnie nie wiem co zrobie jak nie poprawię tego -.-


dziewczyny proszę o kliki w banner! będę wdzięczna

[hikari91]

Napisane przez agus1315

i kompletnie zapomniałam działy które robiłam na początku, elektrolize steżenia i wszelkie zadania ze stałą i stopniem dysocjacji... musze sie uczyc od początku a dopiero koncze organiczną, jak sie nie wyrobie to sie wku... rze ;p ogniw juz nawet nie ruszam bo to glupie, nienawidze tego xd

mam identycznie T.T też już nic z tego nie pamiętam :/ z organicznej mi jeszcze cukry zostały których nienawidze >< dziś robiłam stężenia, mieszanie roztworów no i te zadania ze stężeń w oparciu o reakcje chemiczne... coś tam mi wychodzi ale czy wyjdzie na maturze? boje się, że dadzą takie zadania że nic tam nie będę umiała zrobić tak jak rok temu -.- masakryczna była dla mnie tamta matura. ale rok temu to w sumie organiczną olałam, teraz lepiej się z niej czuje ale co będzie z maturą to nie wiem...

zdajecie też biologie czy samą chemie?

[asqua92]

Na farmację albo na biotechnologię.
Ja zdaję biologię i chemię, z biologii się lepiej czuje niż z chemii w tym momencie. Materiał mam cały z chemii zrobiony, ale już mi się wszystko pieprzy. Z biologii jeszcze trochę muszę powtórzyć, ale jakoś bardziej się pewnie z tego przedmiotu czuję. Ja mam nadzieję, że będzie taka matura, że mi podejdzie może być trudna, bylebym ją umiała zrobić teraz mi się wydaje ta z zeszłego roku nie taka trudna, no ale każde zadanie rozwiązane jest łatwe. A mogę zapytać, ile miałyście % z bio i z chemii? Ja miałam 80 z biologii i 72 z chemii