|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2012-08-09, 18:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 150
|
Pani w Douglas.....
Pewnie wszyscy zaatakuja mnie ,że ten temat juz przerobiony był tysiac razy.Niestety po wczorajszej wizycie w bydgoskiej perfumeri douglas,nie potrafię siedziec cicho.Nie chodzi mi o to ,że byłam olewana ,o nie.Wrecz odwrotnie jak tylko weszłam pani ruszyla za mną ,że ho ,ho ! Niestety ,na koniec po zakupach poinformowała MNIE ,ŻE NIE MA ŻADNYCH PRÓBEK DO PRZETESTOWANIA.NIE WSPOMNE O ODLEWCE DOSŁOWNIE JEDNEGO PODKŁAD,JEDNEGO !WSZYSTKO PEWNIE ,ŻE ZROBIŁAM ZAKUPY TYLKO NA 159 ZŁOTY.OD LAT ZMAGAM SIĘ Z PROBLEMATYCZNĄ CERĄ I NAPRAWDE TRUDNO MI JEST DOBRAĆ PODKŁAD,TAK OD RAZU.PEWNIE MYŚLAŁA ,ZE JAK MNIE WYTAPETUJE DROGIM PODŁADEM ,TO JA WCIEMNO WEZME I JUŻ.JA NAWET SIE NIE UPOMINALAM O TE DODATKI.CZULAM SIE JEDNAK UPOKOZONA.MOŻE JAKIES PANIE, KTÓRE TAM PRACUJĄ ,WYTLUMACZA MI O CO CHODZI?
|
2012-08-09, 18:41 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
Staff, wydaje mi się, że to wątek bardziej na Plotkowy. Z tymi próbkami to jest różnie, jak mają to przeważnie dają, tak samo z odlewkami. Jak pani mówi,ze nie ma w testerze prawie produktu a mi mimo wszystko zależy na przetestowaniu to mówię, że poproszę dosłownie kapkę i już Przecież z pustego testera albo w braku odcienia pani nie wyczaruje |
|
2012-08-09, 19:03 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Pani w Douglas.....
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;35796253]Staff, wydaje mi się, że to wątek bardziej na Plotkowy.
Z tymi próbkami to jest różnie, jak mają to przeważnie dają, tak samo z odlewkami. Jak pani mówi,ze nie ma w testerze prawie produktu a mi mimo wszystko zależy na przetestowaniu to mówię, że poproszę dosłownie kapkę i już Przecież z pustego testera albo w braku odcienia pani nie wyczaruje[/QUOTE] Plus - nie wiem, czy miałabym ochotę testować na całej twarzy podkład, który przeleżał na półce parę ładnych miesięcy, podgrzewany przez lampy i z powpychanymi do środka bakteriami z miliona rąk, przez które ten tester przeszedł. A tak to niestety wygląda, jeśli robi się odlewkę z końcówki testera.
__________________
Я душу дьяволу продам за ночь с тобой... TWORZĘ - Jimmy'ego rozdział 43. BLOGA mam i ja - |
2012-08-09, 19:16 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 545
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
(jest i o bulwersach i bez, do wyboru, do koloru) i wielkie litery sa zbedne, moim zdaniem
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
2012-08-09, 19:19 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
|
|
2012-08-09, 19:27 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Pani w Douglas.....
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;35797203]Zgadza się, ale w którym sklepie są 'sterylne' próbki? Fajnie, kiedy tester jest praktycznie niesmigany, ale rzadko można uświadczyć, chyba, ze jakiś niechodliwy kolor. W każdym razie ja wolę przetestować podkład niż kupować nówkę w ciemno.[/QUOTE]
Te zamknięte w jednorazowych opakowaniach są Inna sprawa nałożyć podkład na żuchwę/gdziekolwiek się komu podoba i pochodzić przez godzinę, żeby sprawdzić, czy nie ciemnieje, zmyć i ewentualnie kupić pełnowymiarowe opakowanie, zamknięte i sterylne, a co innego testować na całej twarzy coś z testera Mnie to obrzydza, ale ja normalna nie jestem
__________________
Я душу дьяволу продам за ночь с тобой... TWORZĘ - Jimmy'ego rozdział 43. BLOGA mam i ja - |
2012-08-09, 19:43 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 150
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Ona twierdziła ,że się jej pojemniczki skończyły.Tester był pełen.Właśnie chodziło mi o polożenie na żuchwę i kapkę na nos....chciałam tez kapkę na sprawdzenie drugiego koloru..Sory ,że tak nie wypaliłam z tym WątkiemNiestety to już nie pierwszy raz ...jeszcze raz przepraszam,
|
2012-08-09, 19:45 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
|
|
2012-08-09, 21:31 | #9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
__________________
|
|
2012-08-09, 22:24 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Pani w Douglas.....
W rzeszowskim Douglasie zrobiłam pół miesiąca temu zakupy za powalające 12,99(!). Pozbierałam wydaną resztę z blatu, zapakowałam zakup to torebki i siup do wyjścia, bo za taką kwotę to niczego nie oczekiwałam, a pani, która mnie obsługiwała leciała za mną: "Przepraszam, ale mam dla pani jeszcze próbki" i zapakowała mi całą garść. Więc to obdarowywanie próbkami to jest chyba bardziej na chybił-trafił.
|
2012-08-09, 23:08 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
Porównując to co za granicą dają jako gratisy, a to co u nas to dopiero jest przesada.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2012-08-10, 05:29 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 150
|
Dot.: Pani w Douglas.....
upokożona ,moze przesadzam,ale głupio mi się zrobiło.Uwież mi ,każdy klient powinien byc traktowany jednakowo.Poza tym wyjątkowo tym razem, zrobiłam małe zakupy jak na douglasa, jak Ty to piszesz,kolciag.Zazwyczaj nie schodze ponizej 900zł.
Edytowane przez staff112 Czas edycji: 2012-08-10 o 05:31 |
2012-08-10, 08:28 | #13 | |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
__________________
|
|
2012-08-10, 09:03 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
Bo to, że dzisiaj kupuję coś za 30zł i potraktują mnie jak człowieka gorszego sortu sprawia, że następnym razem na zakupy za 2000 zł pójdę tam, gdzie mnie zawsze traktują dobrze - to jest prosta zasada i myślę, że wiele osób tak robi. W takiej sephorze (obojętnie czy to Trójmiasto czy Wawa) nawet jak kupuję ich puder brązujący za 40 czy 50 zł to pytają czy nie chcę jakiejś próbki podkładu albo odlewki perfum, a jak nie chcę to wciskają do torebki jakieś próbki jednorazowe kremów jak nie powiem, że mają nie dawać...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2012-08-10, 19:08 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Jak dla mnie nie ma o co kruszyć kopii. Pewnie, że zdarzają się panie niemiłe, nie mające pojęcia o kosmetykach też, ale akurat kwestia próbek jest bardzo indywidualna. Czasem dostaje ich dużo, czasem mniej, ale nigdy nie zależy to od kwoty wydanej przeze mnie. Po prostu czasem ich naprawdę nie ma. Co do odlewek, to nigdy nie zdarzyło mi się, żeby nie dostać. Choć 900zł to nigdy tam nie zostawiłam.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2012-08-10, 22:56 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 691
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Co do kategoryzowania klientów i wydawania próbek wg wydanej przez klienta kwoty - to niestety, jest to prawda. Polityka firm sieciowych, nie wiem, czy tak jest obecnie i czy w Douglasie, ale z doświadczenia sprzed kilku lat z innej wielkiej sieci wiem, że teoria jest właśnie taka - a praktyka - w dużej mierze zależy od konsultantki i aktualnych zasobów sklepu.
|
2012-08-11, 05:18 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 150
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Też własnie zauważyłam,że w sephorze jest lepiej.Tam nawet palcem nie trzeba kiwnac aby dostać coś do przetestowania.
|
2012-08-11, 08:58 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Strasznie histeryczne podejście
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu |
2012-08-11, 09:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: Pani w Douglas.....
proponuję przeniesienie się na zakupy do Sephory , ja właśnie dlatego nie lubię robić zakupów w Douglasie, bo próbki mizerne (najbardziej mnie tam wkurzało, że jak kupowałam kosmetyk lub perfumy z najwyższej półki, to dostawałam gratis np. podkładu z firmy max factor , i próbkę perfum celine dion ---- > to uważam za zupełną ignorancję konsultantki, bo jeśli rozmawiam z nią o moich preferencjach, mówię jakie zapachy i kosmetyki preferuję a ona kładzie mi do wypróbowania coś czego ja i tak nie użyję, wolę już jak nic nie dają )
w Sephorze nawet jak nie mają na stanie fajnych fabrycznych próbek, to przynajmniej zrobią laną próbkę zapachu jakiego chcesz , a Douglas (biedak ) nie daje Edytowane przez Biała Dama Czas edycji: 2012-08-11 o 09:52 |
2012-08-11, 19:07 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 150
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Cytat:
|
|
2012-08-14, 07:48 | #21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Ja uważam a bynajmniej już nie raz się z takim czymś spotkałam, że obsługa w Douglas jest znacznie milsza niż w Sephora i tutaj nie porównuję jednego sklepu lecz kilka w moim rejonie. Jeśli natomiast chodzi o próbki, zawsze dostaję, czy to S czy D. Kiedyś Pani nie miała na stanie nic i zaproponowała mi, ze odleje jakieś kremiki z Clinique i podkłady do zakręcanych pojemniczków. Także bardzo mile mnie obsłużono. Ponadto wolę D niż S, ponieważ tam traktują klienta bardzo dobrze, obsługa bardzo sympatyczna. Ostatnio będąc w Czeladzi w M1 bardzo miła Pani zaproponowała, że jeśli będę mieć problem z doborem odpowiedniego podkładu czy cieni ona bardzo chętnie bezpłatnie mnie pomaluje. Także to zależy nie tylko od sklepu ale od osobowości danego sprzedawcy. Wiadmo, że każdy z nas jest inny i zależy na kogo trafisz. Lubię D. bo tam czuję się wyjątkowo a w S czuję się jak intruz, a czasem to już nie wspomnę jak za każdym krokiem idzie za mną ochroniarz, zagląda mi do koszyka, w spokoju nie mogę sobie pooglądać kosmetyków, bo już przy mnie stoi i to tak perfidnie, rozumiem, że ludzie kradną ale bez przesady aby każdego traktować jak potencjalnego złodzieja !!!!
---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ---------- Staff w takim razie rób zakupy online Do każdego zamówienia dają próbki a jak poprosisz o jakiś konkretny produkt to też z pewnością Ci dadzą |
2012-08-14, 07:58 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Czujesz się zmanipulowana, tak się zdarza. Na drugi raz zanim dasz jej kartę/pieniadze zapytaj o próbki. Jak nie ma i czujesz się przez to nieusatysfakcjonowana obsługą to odwróć się odejdź i nie płać nie musisz sie jej tłumaczyć. Możesz rzucić , że idziesz do S. Nie masz obowiązku kupić czegoś tylko dlatego, że Pani laskawie poświęciła ci tylko CZAS .
|
2012-08-14, 09:00 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 63
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Moja siostra miała szczęście,że trafiła na miłą panią w Douglasie. Co prawda kupiła kosmetyki za ok.500 zł i dostała 4 próbki perfum-kenzo,gucci i 2 rodzaje DKNY,opakowanie kremu brązującego Lancaster dość duże, jakieś kremy w słoiczkach z podpisami i mini tusz Chanel,który mi oddała i o dziwo jestem z niego bardzo zadowolona.Jak chciała próbkę podkładu nie było problemu.Ale to zachowanie niektórych sprzedawczyń i fart, przeważnie również trafiała na takie młode niezbyt miłe które ledwo wypowiedziały słowo zza lady (ta była starsza)...A więc różnie bywa
__________________
"Now I can't sing a love song Like the way it's meant to be Well, I guess I'm not that good anymore But baby, that's just me" -BON JOVI-ALWAYS Jest tyle pięknych cytatów i myśli,że trudno je zapisać w sercu,co dopiero na forum... |
2012-08-14, 19:47 | #24 |
♪♫♪♪♫♪
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
|
Dot.: Pani w Douglas.....
To trochę smutne, że niektórzy sprzedawcy dzielą klientów na lepszych i gorszych. Przecież nawet ci, którzy kupują za mniejsze sumy, też dają im zarobić. Oczywiście nie ma pewności, czy właśnie "niska jak na D." kwota zakupów zadecydowała o tym, że staff nie otrzymała próbki. Trudno jednak ukryć, że "pusty słoiczek" to najczęstsza przyczyna odmowy i z tego względu, bardzo często wydaje się ona niestety zwykłym wykrętem.
Faktem jest też, że niektóre panie kategoryzują klientów na tych, których warto dobrze obsłużyć i na takich, przy których nie warto się starać. W pewnej S. konsultantka otwarcie mnie zbywała, podczas gdy chwilę wcześniej wręcz nadskakiwała pani w średnim wieku. Tamta kobieta ostatecznie kupiła niewiele, ja zamierzałam wydać więcej, ale najwyraźniej mój sportowy strój i brak makijażu były faux pas w takim eleganckim przybytku. No i cóż, perfumeria nie zarobiła, zarobił za to sklep internetowy Dla sprawiedliwości dodam, że wcześniej w tym samym sklepie spotykałam przyjazne i kompetentne panie, które umiały (i chciały) dobrze doradzić.
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".
|
2012-08-15, 21:34 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Pani w Douglas.....
Ja w Douglasie prawie nigdy nic nie dostaję, kiedyś koleżanka pracująca tam faktycznie dała mi sporo rzeczy w tym np. miniaturę lakieru OPI ale wyniosła to z zaplecza, więc sądzę, że próbki są ale dla " wybranych"
__________________
bruised but never broken |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.