25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. IV wątku niewyciskania

[Aysell]

0/25
Jestem na siebie wściekła i na swoją cerę też jestem wściekła

[pejkola]

.

[swan999]

29/50

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aysell]

Napisane przez pejkola

[...]
Aysell - nie martw sie, to ze jedna walka przegrana to nie znaczy ze cala wojna
0/25

Wiem... dziękuję za wsparcie

Dzisiaj też 0/25. Niczego nowego nie ruszyłam, ale wczoraj nie wycisnęłam dokładnie, więc wolałam "dokończyć", niż tak to zostawić... Już będzie się goić, mam nadzieję. Spryskałam twarz hydrolatem z kocanki, mam nadzieję, że sprawdzi się tak świetnie, jak czytałam w opiniach o nim

[Felis Nigra]

Pejkolu, z tego pharmacerisu to ja używam kremu na noc i mi pomaga żel tez, ale nie na trądzikową tylko do suchej i wrażliwej. W ciągu dnia jak nigdzie nie wychodze to siedze zasmarowana pastą, zeby absolutnie nic nie dotykać. Do tego maseczki soraya 10 minut na... peeling enzymatyczny, głębokie nawilżenie itp.

14/25 - mój największy sukces do tej pory!

[swan999]

Napisane przez Felis Nigra

14/25 - mój największy sukces do tej pory!

Dwa tygodnie to już bardzo ładny wynik Gratulacje!

Ja też pobiłam swój rekord to było 27 dni. Teraz jest 30/50



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pejkola]

.

[swan999]

Napisane przez pejkola

Gratulacje pięknych wyników! Obym tez mogla sie kiedys takimi pochwalic Jak narazie jestem zadowolona z 2/25 :P

Dzięki Wierzę w Ciebie, że osiągniesz taki wynik

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aysell]

1/25
Posmarowałam ranki po wyciskaniu Tormentiolem, ale nie precyzyjnie na jeden punkt nakładałam, tylko trochę niedbale, dookoła też - maść wyciągnęła mi tam masę maleńkich białych krosteczek ^^ Beznadzieja, tak się nie bawię

[Lavendowa91]

Ja szczerze to jestem załamana. Ostatnie stresy związane z obroną, spowodowały,że mam nawrót tego przykrego nawyku Cera jako tako wygląda na gładką, niestety jest masa przebarwień i strupków przez moje grzebanie. Staram się motywować jakoś tym,że za niecały miesiąc mam wesele, ale słabo to idzie. (No ale nic, spróbuje znowu 0/25

[Rysia16]

Napisane przez swan999

Dwa tygodnie to już bardzo ładny wynik Gratulacje!

Ja też pobiłam swój rekord to było 27 dni. Teraz jest 30/50



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Swan, ładnie lecisz A Twoja cera to taka bardzo problematyczna? Trądzikowa? Czy jak?

Ja chyba od dziś zaczynam, chociaż ciężko będzie, bo jednak parę lat już jestem przyzwyczajona do wyciskania, po kąpieli i fiuu do lusterka zabieram się do męczenia pyszczka.
A jeśli zacznę tą 'kurację' to czy pryszcze mogę smarować Benzacne?
(Rano stosuję krem z filtrem, a wieczorem, to zależy: Benzacne,Cepan na blizny, krem nawilżający Ziaja Winogronowy albo Ziaja Med)

[nursii]

8/25- też pobijam swój rekord w tym momencie

[weruuuuuuuuuuu]

Napisane przez Rysia16

Swan, ładnie lecisz A Twoja cera to taka bardzo problematyczna? Trądzikowa? Czy jak?

Ja chyba od dziś zaczynam, chociaż ciężko będzie, bo jednak parę lat już jestem przyzwyczajona do wyciskania, po kąpieli i fiuu do lusterka zabieram się do męczenia pyszczka.
A jeśli zacznę tą 'kurację' to czy pryszcze mogę smarować Benzacne?
(Rano stosuję krem z filtrem, a wieczorem, to zależy: Benzacne,Cepan na blizny, krem nawilżający Ziaja Winogronowy albo Ziaja Med)

Jak Cepan? Pomaga? Bo właśnie zamierzam kupić jutro.

U mnie 2/25, jest tak sobie. Nie najgorzej, dobrze też nie jest.

[Rysia16]

Napisane przez weruuuuuuuuuuu

Jak Cepan? Pomaga? Bo właśnie zamierzam kupić jutro.

U mnie 2/25, jest tak sobie. Nie najgorzej, dobrze też nie jest.

Cepan mam dopiero 3 dzień, więc na razie niczego nie zauważam

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

A tak na marginesie: prawie miesiąc temu byłam u kosmetyczki, która robiła mi zabieg kwasami pomidorowymi.

Po tych enzymach (podczas ich nałożenia tak bardzo mnie szczypało, myślałam, że nie wytrzymam) skóra się przez ok 5 dni złuszczała, co wyglądało tragicznie, szczególnie w drugi dzień po wizycie u kosmetyczki. Ale opłacało się!!
Cera nie przetłuszcza mi się tak bardzo, rano wystarczy mi krem z filtrem, czasem podkład lub korektor, ale nie jest juz tak strasznie! To znaczy jest, ale w porównaniu z tym co było wcześniej... to teraz jest siódme niebo.
W ciągu dnia czasem użyję pudru ryżowego by zmatowić twarz, ale nie jest to konieczne!
Cera stała się gładsza, o wiele, i teraz, po 3 tygodniach, mimo że znowu się pogorszyło, to mogę sobie wyjść na 'miasto' bez tapety bez wielkiego wstydu Dopiero kończę gimnazjum, ale czasem po prostu nie dało się wyjśc gdziekolwiek, nie nakładając czegokolwiek :P

[Aysell]

2/25 za wczoraj

[Antymionka]

Napisane przez Aysell

2/25 za wczoraj

1/25, znów, ale to z lekkiego przymusu bo wiedziałam że jak nie wycisnę to się zamieni w kilku dniową bolącą kulę

[Rysia16]

2/25, jest dobrze

[weruuuuuuuuuuu]

U mnie 3/25, wyciskania dwóch minimalnych zaskórników nie liczę, bo bym zwariowała... Ogólnie to mam problem z kaszką na czole, nie jest ona jakaś szczególnie straszna, ale mnie drażni. Zaskórniki jestem w stanie przeżyć, ale ta kaszeczka, takie maleńkie wypukłości na czole. Stosuję na to Rozex, na zaskórniki Locacid, a gdy mam taką kaszkę to dermatolog przepisała mi lek robiony - podam część składu, którą jestem w stanie rozczytać:detreomycyna 2.0, Sulf. ppt 2.0, Talci veneti, Zinzi oxyd - reszty nie dam rady. Po nałożeniu na skórę ten płyn (zawiesina) zamienia się.. nie wiem, w proszek? Wygląda jak puder, coś takiego. Skóra robi się suchawa. O efektach ciężko mówić, bo użyłam tego raz, ale mam nadzieję, że mi pomoże. Muszę kupić też jakąś maść na blizny, niedrogą - nie chcę inwestować, bo mam trzy malutkie blizny, które są słabo widoczne, ale no chciałabym by były jeszcze trochę mniej.

[swan999]

Napisane przez Rysia16

Swan, ładnie lecisz A Twoja cera to taka bardzo problematyczna? Trądzikowa? Czy jak?

Mam cerę tłustą, bardzo problematyczną. Ciągle mi coś nowego wyskakuje, głównie ropne krostki, ale bolące gule też się się zdarzają.

Ale powiem Wam, że nie wyciskam już 33 dni, mam bardzo ładną cerę nic nowego się pojawia. Myślę, że bardzo pomógł mi też olej z ostropestu w maseczkach, i może w końcu bratek po 2 miesiącach zaczyna działać, ale teraz piję go więcej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewa_x]

Napisane przez swan999

Mam cerę tłustą, bardzo problematyczną. Ciągle mi coś nowego wyskakuje, głównie ropne krostki, ale bolące gule też się się zdarzają.

Ale powiem Wam, że nie wyciskam już 33 dni, mam bardzo ładną cerę nic nowego się pojawia. Myślę, że bardzo pomógł mi też olej z ostropestu w maseczkach, i może w końcu bratek po 2 miesiącach zaczyna działać, ale teraz piję go więcej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak sobie radzisz w ciągu dnia z niespodziankami? Zakrywasz je czymś, jakimś korektorem jak wychodzisz z domu? Masz może coś sprawdzonego? Ja to jakoś nie umiem pokazać się z wypryskami na ulicy. Czułabym, że każdy kto spojrzy się na mnie to widzi tylko pryszcze.

Jak dobrze pójdzie to będzie dzisiaj 1/25.

[swan999]

Napisane przez Ewa_x

Jak sobie radzisz w ciągu dnia z niespodziankami? Zakrywasz je czymś, jakimś korektorem jak wychodzisz z domu? Masz może coś sprawdzonego? Ja to jakoś nie umiem pokazać się z wypryskami na ulicy. Czułabym, że każdy kto spojrzy się na mnie to widzi tylko pryszcze.

Jak dobrze pójdzie to będzie dzisiaj 1/25.

Jeśli jestem w domu to ciągle mam wypryski posmarowane pastą cynkową, i na noc też ją nakładam. Wyciskanie wtedy nie kusi.
Gdy mam wyjść z domu używam pudru eveline, i ostatnio też krem bb z tej samej firmy. Czasem wszystkiego też nie da się przykryć, i nie raz też miałam wrażenie, że ludzie się gapią, ale starałam się to ignorować i zachowywać tak jakbym nic na twarzy nie miała. Ale tylko ja wiem ile mnie to kosztowało... Nieraz aż płakać mi się chciało, i płakałam.
Ale do pracy jakoś chodzić trzeba, i trzeba było się przemóc.

Dziś 34/50 i na skroni mam niechcianego gościa, ale już jest zasmarowany pastą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewa_x]

dzięki, zmotywowałaś mnie żeby nic nie wyciskać. Posmarowałam swoich nieprzyjaciół tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...derm-acne.html
dostałam próbkę tego produktu w aptece.

[swan999]

Napisane przez Ewa_x

dzięki, zmotywowałaś mnie żeby nic nie wyciskać. Posmarowałam swoich nieprzyjaciół tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...derm-acne.html
dostałam próbkę tego produktu w aptece.

Polecam się na przyszłość i trzymam kciuki za Ciebie i za nas wszystkie
Nie słyszałam nic o tym specyfiku, daj znać jak się sprawdza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rysia16]

5/25

Ojj, kusi mnie, kusi wyciskanie :P

[pejkola]

Jestem na siebie okropnie zła wrr
Znów wczoraj zmasakrowałam po kąpieli se twarz. A podeszlam by tylko ja zobaczyc... jak ranki sie goja a skonczylo sie ehhh szkoda gadac.
Rozdłubałam se jedna rane bo wydawalo mi sie ze cos tam jest, a teraz za to mam 2-3 cm rane na policzku, a jakby tego malo okropnie boli i zaczyna mi to chyba hmm ropiec, boze oby sie zakazenie zadno nie wdalo. Przebarwienie albo blizna zostana na pewno. Poza tym pełno malych ran na czole. Jest masakrycznie Co już stare przebarwienia zaczely znikac teraz bedzie pelno nowych.
Uzywam 7 dzien isotrexinu na zmiane z kremem na noc z kwasem migdalowym z pharmaceris ( mam tez oczyszczajacy plyn bakteriostatyczny z tej samej firmy, ktory tez wybiela przebarwienia). Jak narazie jakiejs wielkiej poprawy nie widze... moze to tez ze wzgledu na krotki okres stosowania masci , ale za to przebarwienia powoli znikaja z czego sie straasznie ciesze. Do tego biore tabletki drozdzowe i pije herbatke z bratka
Znowu 0/25

[kami1991]

2/25

[swan999]

36/50
Pojawiło się kilka krostek, ale to przez to, że pozwoliłam sobie na słodycze. Nie jest jednak źle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paugla]

Dołączam się, w akcie rozpaczy i desperacji.
Wyciskam z nerwów i stresu.
Dziś paluchy poszły w ruch, dwie dość pokaźne ranki.
Muszę przestać, bo mi się zaczynają robić blizny, zresztą te strupy które sobie funduję są naprawdę duże!

Krok pierwszy: oddałam współlokatorce lusterko, głównego winowajcę.
W łazience mam lustro w niewygodnej pozycji, niewiele widać, jest słabo oświetlone. Więc po prostu nie będę się sobie przyglądać.
Postaram się zająć sobie myśli: muzyką, książką.

Trochę się boję. Przyjechałam właśnie do Niemiec do pracy wakacyjnej na poczcie, mam rozwozić przesyłki, ciężka robota i jestem dość zestresowana (stąd dzisiaj ten "atak"). Ale z drugiej strony jakoś się w tej robocie trzeba pokazać, a ze strupami kiepsko!

Poza tym tęsknię za chłopakiem

Mam do soboty szkolenie. Do soboty akurat powinno się trochę wygoić to, co narobiłam dziś.

Mam nadzieję, że to co mam się szybko wygoi i będę mogła się pochwalić poprawą.
Myślę, że zapisanie się na to forum da mi motywację (coś w stylu: "No nie Paulina, jak sobie to rozdrapiesz, to co potem napiszesz na forum?").

Ta praca nie wymaga ode mnie nieskazitelnego wyglądu, więc brak dobrego lustra nie powinien być taki uciążliwy. Zresztą, nikt mnie tu nie zna, przyjaciółka z którą przyjechałam to w końcu przyjaciółka, więc się tak nie wstydzę. Muszę zrobić sobie odwyk, bo już kompulsywnie przeglądałam się w lusterku, szukając ofiary i zazwyczaj ją znajdując, a potem płacz, że twarz znów w ranach. Tak jak dziś. Najgorzej, że czasem są takie pryszcze, które nie mają w środku ropy, więc nic nie "wychodzi". Ale wtedy i tak masakruję do krwi, bo "skoro już zaczęłam..". No i masz..

Ale koniec. Biorę się w garść. Buźka niech się goi.
Po tych dwóch miesiącach chcę wrócić do chłopaka do Polski bez ani jednego strupka.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Rany, pejkola, robię tak samo i mam podobne efekty. I nawet kosmetyki mam podobne.. (isotrexin, pharmaceris)
Ale wiesz co odkryłam? Ze jak sobie już tak rozdrapiesz, i masz ranę, to lepiej ją smarować maściami typu tormentiol, tribiotic (najlepszy na zakażenia i bakterie, saszetka kosztuje 1,5zł, maścią rumiankową lub z nagietka, bo tak jej dodatkowo nie podrażniasz alkoholem i naskórek lepiej się regeneruje, później łatwiej schodzi strupek. Dobrze jest przemyć spirytusem z aloesem np, czasem można takie dostać, a potem maść.

Chowaj lustra!
Skoro 0/25, i ja 0/25, to może kibicujmy sobie nawzajem

[pejkola]

.

[Rysia16]

Już tydzień nie wyciskam!