Ziołolek Linoderm Acne 

Zakupiłam ten preparat zupełnie przypadkowo w aptece. Szukałam innego którego nie było. I bardzo dobrze???? niedokońca ufnie nalożyłam go na twarz. A tu proszę już po pierwszej nocy widać było delikatną poprawę. Stosowałam go podczas kolejnych nocy i w ciągu dnia. DZIEWCZYNY ON CZYNI CUDA! DZIAŁA! Co ciekawe w moim przypadku jako jedyny(!) pomaga na podskórne bolące gule (pryszcze o podłożu hormonalnym które wyskakują mi przed okresem). Mała uwaga - potrzeba ok 3 dni aby taki dziad się wchłonął. Bardzo na TAK. Efektem może nie jest natychmiastowe zniknięcie pryszcza (ale ja ogólnie nie wierzę w tego typu sprawy) ale bardzo przyspiesza gojenie zmian trądzikowych i działa na podskórne gule :-) Mój hit.

Produkt zakupiłam w internetowej aptece DOZ za 7.99zł, więc sama cena już przyjemnie zaskakuje. Posiadam nowszą wersję, bo kosmetyk otrzymałam w elastycznej tubie z cieniutką końcówką, która ułatwia dozowanie. Zaskoczyła mnie forma produktu, jest to gęsty krem o białej barwie. Wcześniej kupowałam punktowe żele, które po wyschnięciu pozostawiały na skórze nieestetyczną skorupkę, w przypadku Linodermu nic podobnego nie ma miejsca. Krem całkowicie się wchłania i nie pozostawia po sobie śladu. Można więc stosować go nie tylko na noc. Dużą zaletą produktu jest to , że nie wysusza skóry tylko pojedyncze pryszcze dzięki temu skóra zdaje się być wypielęgnowana i nie przetłuszcza się nadmiernie. W moim przypadku podskórne niedoskonałości po pierwszej nocy były już spłycone, skóra uspokoiła się a pryszcze pokryły małe strupki. W ciągu dnia po zastosowaniu korektora i podkładu nie odznaczały się tak bardzo nawet pod światło. Kolejnego dnia po zastosowaniu peelingu strupki odpadły i skóra ładnie się wyrównała. Oczywiście mowa tu o pojedynczych niedoskonałościach ,które od czasu do czasu wyskakują. Krem mnie nie zapchał,nie spowodawał wysypu czy nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Za tą cenę na prawdę warty jest wypróbowania. Na zakonczenie muszę dodać, że po wielu latach zmagań z tradzikiem przekonałam się, że w pielegnacji skóry niezbedna jest odpowiednia dieta i picie dużej ilości wody. Butelka wody towarzyszy mi wszędzie, wypijam 1,5litra czystej wody dziennie. Zdarzają się momenty kiedy o tym zapominam i od razu odbija się to na mojej twarzy wysypem pryszczy. Wiem,że łatwiej kupić krem ,nałożyć go dwa razy dziennie i czekać na obietnice producenta,jednak warto się przemęczyć i wyćwiczyć w sobie nawyk picia wody ,bo to korzyść dla całego organizmu.

Świetny produkt! Używałam tej wersji w tubce - bardzo wygodna w użyciu. Plusy: - poręczne i bardzo wygodne opakowanie z cienką końcówką (tubka) - sam produkt ma konsystencję lekkiego kremu w kolorze beżowym, który ładnie tonuje zaczerwienioną skórę - to było dla mnie bardzo miłe zaskoczenie - dobrze się rozprowadza - nie wałkuje się - niska cena - najważniejsze dla mnie: bardzo szybko widać efekty jego użycia - stosowałam na wszelkie możliwe zmiany trądzikowe na skórze, a także na podrażnienia pod brwiami po epilacji - już na drugi dzień zmiany były podgojone i przy systematycznym używaniu widać było, że skóra staje się zdrowsza i gładsza. Minusy: - zasadniczo jak dla mnie nie ma żadnych, chociaż faktycznie pod koniec opakowania trochę się jakby rozwarstwił i leciała najpierw sama woda, ale jakoś mi to specjlanie nie przeszkadzało - wstrząsałam tubką, a później i tak ją przecięłam, żeby wydobyć resztki produktu. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 skończone

Kupiłam te nowszą wersję, w tubce- produkt polecony mi przez farmaceutkę. Na plus jest prawie wszystko , produkt faktycznie spełnia swoje zadanie, redukuje pryszcze, może działać lekko maskująco ponieważ jest beżowy, nie wysusza, nie podrażnia, jest wydajny, cena bardzo korzystna...ale...ROZWARSTWIA SIĘ!!! Jest to tak irytujące...bo żadne potrząsanie tubką i inne wymysły na to nie działają! Z opakowania notorycznie leci produkt z wodą :/ Robię tak, że wyciskam potrzebną mi ilosć na chusteczkę lub wacik i czekam chwilę aż woda się wsiąknie a produkt zostanie ale to bardzo uciążliwe...i własnie przez to poważnie zastanowie sie czy jeszcze go kupię, mimo że naprawdę pozytywnie wpływa na moje problemy skórne. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 3/4 opakowania w tubce

Jak dla mnie najlepszy punktowy produkt i jedyny, który działa tak szybko. Wystarczy, że wieczorem nałożę go na twarz (oczywiście punktowo) i na następny dzień rano twarz wygląda o niebo lepiej! Mniejsze wypryski znikają całkowicie, a te większe są tak małe, że z powodzeniem można je ukryć pod makijażem. Nie lubię za to używać go na dzień, pod podkład - moja skóra po 1-2 godzinach straasznie świeci się w miejscach nałożenia tego kremu. Myślę, że nigdy się z tym kremem nie rozstanę, bo jest to moje odkrycie tego roku :) W dodatku za tak niską cenę to grzechem byłoby go nie używać ;) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kiedy kupowałam ten produkt nie oczekiwałam cudów. Na noc używam zdecydowanie agresywniejszych kosmetyków do walki z trądzikiem a Linoderm Acne miał być wspomagaczem na dzień i spisał się świetnie. Mam nową wersję w tubce. ;) \\n \\n+ łagodzi i przyspiesza gojenie zmian trądzikowych \\n+ wydajny \\n+ nie wysusza! \\n+ delikatnie tuszuje \\n+ całkiem przyjemnie pachnie \\n+ tani \\n+ wygodne, higieniczne opakowanie

Kremu używam od około 3 lat.Jak byłam w gimnazjum przezywałam bardzo dokuczliwe wysypy.Mama kupiła mi to cudeńko i pamiętam że po pierwszej nocy z tym kremem na całej twarzy na drugi dzień było o wieeele lepiej.Niestety skóra się uodporniła i teraz leczę już mój trądzik dermatologicznie.Ale zawsze w kosmetyczce znajdują się opakowania Linodermu :) Polecam na prawdę działo łagodząco i przyjemnie Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: około 10

Wyczytałam w internecie, że świetnie sobie radzi z wypryskami i postanowiłam go wypróbować, bo ostatnimi czasy moja cera nie prezentowała się za dobrze. Jestem bardzo zadowolona, gdyż już po pierwszym użyciu wysuszył wyprysk, a po kilku dniach go nie było ;) Napisane jest, żeby stosować go 2-3 razy na dzień, ja nakładam 2 razy dziennie. Używam wersji w tubce 15 ml. Za taką cenę jest naprawdę warty polecenia, gdyż radzi sobie z tym, z czym powinien :D Na pewno kupię następne opakowanie, gdy będzie potrzebne. Używam tego produktu od: dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań: 1/3 opakowania

Jest to kremik godny polecenia do skóry tradzikowej, zawsze wracam do niego gdy mam zaognione wypryski. Cudów może nie zdziała, ale w duzym stopniu pomoże. Potrafi całkie całkiem podleczyc wypryski, zniwelować zaczerwienienie. Jest beżowy więc trochę zatuszuje, mozna posmarować nim pod makijaż problematyczne miejsca. Jednym słowem-wart wypróbowania na własnej skórze:) Ps-zawsze szukam w aptekach wersji w pudełeczku, w tubce jest mniej za tą sama cenę i tubka jest niezbyt wygodna. Używam tego produktu od: ho ho.... Ilość zużytych opakowań: dużo

Preparat poleciła mi znajoma dermatolog. Miewałam problemy z trądzikiem i niestety zostały ślady na twarzy w postaci podrażnień, przebarwień i wystających krostek; Oprócz tego moja skóra wydzielała za dużo sebum, przez co ciągle chodziłam ze świecącą się cerą; Ziołek: - skutecznie radzi sobie z łagodzeniem podrażnionej skóry; - niweluje uczucie swędzenia, które bardzo często mi towarzyszy; - pomaga zmniejszyć napięcie skóry i jej przetłuszczenie; - wygładził i nieco wybielił moje przebarwienia potrądzikowe; - zapobiegł powstawaniu nowych zmian na skórze; - twarz stała się jaśniejsza, wygładzona, wygląda zdrowiej, a koloryt jest bardziej jednolity; - delikatnie wysusza twarz, nie szkodząc cerze; - jest skuteczny wobec umiarkowanego trądziku; nie miałam na twarzy zmian, które widać z dużej odległości;-) na takie problemy pomógł świetnie. Myślę, że może być za słaby dla osób, które mają stany zapalne, wtedy lepiej udać się do lekarza, by przepisał odpowiednią kurację; Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Mam wrażenie, że od kiedy zmieniło się opakowanie ( na tubkę) nie działa już tak dobrze jak kiedyś :( + matuje + pomaga na ropne wypryski, szybko je wysusza + neutralny zapach + cena - trochę za tłusty... przez co pojawiają się nowe wypryski :( - nie leczy małych wyprysków - mało wydajny Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: wiele

Nie oczekiwałam od niego, że poradzi sobie z moim trądzikiem, bo do tej walki stosuję inne specyfiki. Pomimo tego daje mu 5. Używam go wtedy, kiedy moja skóra jest podrażniona i miejscowo przesuszona. a)świetny skład b)nie podrażnia, jest delikatny, cudownie koi (już sam kolor dobrze na mnie działa) c)ujednolica kolor skóry d)wersja w słoiczku miała zdecydowanie lepszą konsystencję, z tubki często wypływa woda e) zapach typowo ziołowy, mnie zupełnie nie przeszkadza f)z dostępnością średnio, cena w porządku. Pamiętam, że jeszcze na studiach podsunęłam go mojej znajomej, której od czasu do czasu wyskakiwały jakaś niegroźne niespodzianki i u niej świetnie się sprawdził.

Kupiłam spontanicznie, zauważając na aptecznej wystawie, ale w wersji w tubce 15ml i zapłaciłam niecałe 11zł, więc z tego, co widzę, nieco przepłaciłam, choć pod mostem z tego powodu nie wylądowałam. ;-) + skład, + cena, + przyjemny zapach, + nie podrażnia, bardzo delikatny w porównaniu do wszystkich innych kosmetyków punktowych, jakich używałam, + nie wysusza, + lekko kryje, rozjaśnia, ujednolica koloryt skóry, + przyspiesza gojenie się zmian, - jak na potrzeby mojej zdewastowanej twarzy, mało wydajny, - czasem z tubki leje się woda albo jakaś wodnista maź, zamiast właściwego kremu. Używam tego produktu od: ok. 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Prdukt doskonały, bardzo dobrze sobie radzi z małymi jak i większymi problemami, rozjaśnia przebarwienia, wygładza miejsca po chrostkach, przyjemnie pachnie, po zaaplikwowaniu na noc rezulataty rano spektakularne! Oczywiste, że \'pryszcz\' nie zniknie w ciągu paru godzin, ale na pewno zniknie szybciej. Używam od wielu lat i na pewno się z nim nie rozstanę! POLECAM !! Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 6 całych opakowań/ zużyłam całe

Mam strasznie mieszane odczucia co do tego specyfiku. Dostałam próbkę, a że akurat moja skóra miała problemy to ją zastosowałam. Efekt - super! Zniwelowało moje niewielkie pryszcze, wszelkie zaczerwienienia, nawet zredukowało rozszerzone pory. Wydłubywałam dosłownie reszteczki kremu z próbki bo tak byłam zachwycona. I oczywiście przy kolejnej nagłej potrzebie szybciutko pobiegłam do apteki kupić pełnowymiarowe opakowanie. Efekt - klapa... + super kolor, który troche działa jak korektor + wysusza skóre w niewielkim stopniu, co jest super w porównaniu do innych specyfików, które z reguły robią wiór... + cena (8zł - za słoiczek który wystarcza na bardzo długo) +/- tłusta konsystencja - z jednej strony to dobrze bo chroni skóre przed wysuszeniem, z drugiej strony nie nadaję się przez pod makijaż, na noc też średnio bo sie b. trudno wchłania więc można go łatwo zetrzeć - brak działania - niestety nie robi nic :( zakrywa pryszcz i tyle. Bardzo mi szkoda że krem z pełnowymiarowego produktu nie powielił cech próbki bo miałam bym idealny preparat na wszelkie "niespodzianki" - a tak to klops :( Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Mam cerę baardzo problemową. Używałam tego kremu przez dłuższy czas, więc skóra zdążyła się do niego przyzwyczaić. Ostatnio do niego wróciłam i będę wracać jeszcze nie raz! Świetnie uspokaja podrażnioną skórę. Nie wysusza, co przy cerze mieszanej uważam za największy plus! Smaruję nim podleczone miejsca na twarzy (zwykle na noc) i zauważyłam, że są zdecydowanie łagodniejsze, mniej "zaognione". Zapach i konsystencja na plus. Na pewno nie jest to produkt, który zlikwiduje trądzik, ale jest jednym z nielicznych, dobrych wspomagaczy :) Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: sporo

Mialam go kilka lat temu. Nie zachwycil. Teraz wrocilam, bo szukalam czegos punktowego na tradzik. Zaczne od tego, ze krotko po rozpoczeciu stosowania dostalam kaszki na czole. Ja takich rzeczy nie miewam. Owszem, ropne wypryski, ale nie kaszka. Nie wiem, czy to byla jakas alergia, czy reakcja na to. Zajelo mi ze 3 miesiace, zeby sie pozbyc tego, bo dodatkowo latem mam brzydsza cere. Ale sie pozbylam. I wiecej juz nie posmaruje tym czola. Dziala na blizny - tu sie zgodze. Ale nie moge stosowac za szybko po ustapieniu pryszcza, ani za dlugo, bo mam wrazenie, ze od tego preparatu robia mi sie kolejne pryszcze. Nie moge tego potwierdzic naukowo. Używam tego produktu od: Od kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1

Mam problem z trądzikiem w okolicach dekoltu a także trochę w okolicach ramion i pleców. Stosowałam wiele środków a zachęcona opiniami sięgnałam i po Linoderm. Stosowałam 2 razy dziennie na umytą specjalnym mydłem i stonizowaną skórę. Efekt: Wypryski lekko przysuszone, mniej widoczne zaczerwienienie, ale zmiany nie znikają do końca choć te mniejsze wyczuwalne są już tylko pod palcami. Takie działanie utrzymuje się jednak przy regularnym stosowaniu przez mnie preparatu. Kiedy trochę się zapomnę to wszystko powraca. Tak naprawdę moją sytuację uratowała osławiona maseczka aspirynowa. Obecnie Linoderm stosuję juz tylko jako wykończenie zabiegu z tą maseczka właśnie. Podsumowując: - bardzo korzystna cena przy dużej wydajności(Pudełeczko małe, ale za to pełne po brzegi), - Działa lekko wysuszająco na wypryski i zmniejsza ich zaczerwienienie, - nie wysusza skóry, - zapach apteczny, ale dość przyjemny, - lekko beżowy kolor pomaga tuszować czerwone plamki Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: rozpoczęte drugie