2006-01-17, 08:03 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
coś na power życiowy zimą...
Dziewczyny :-(
niestety zima wysysa ze mnie całą energię życiową - dosłownie i w przenośni nie mam siły na nic, rano ledwo się budzę, w pracy dogorywam do popołudnia i z nastrojem tak jakoś na bakier... doradzicie jakiś wspomagacz, najlepiej ziołowy??? bardzo proszę, pomóżcie, bo długo tak nie pociągnę a do wiosny daaaaaleko, oj daaaleko....
__________________
|
2006-01-17, 08:34 | #2 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
może dziurawiec? wiem,że tez są tabletki
|
2006-01-17, 08:41 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
a to nie wiedziałam, że dziurawiec ma takie właściwości
__________________
|
2006-01-17, 08:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Dla mnie najlepszym wspomagaczem jest czekolada.
__________________
|
2006-01-17, 09:06 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
hello Ines ;-)
dla mnie też, ale potem mam pryszcze jak nastolatka, więc odpada....
__________________
|
2006-01-17, 09:08 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 621
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Bardzo dobry na brak energii jest żeń-szeń. Może być w formie herbatki. A w aptekach sprzedają żeń-szeń bardziej skoncentrowany, więc też silniej działający. Mój chłopak pił to przez jakiś czas i naprawde bardzo mu pomogło. Nawet prawie przestał marudzić
Pozdrawiam! |
2006-01-17, 09:25 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
ooo! nawet prawie przestal marudzić ;-)
to coś dla mnie, moze i ja przestanę marudzić i czepiać się o wszystko...
__________________
|
2006-01-17, 09:38 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 621
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
Ja jestem żeń-szeniowi wdzięczna za to, że przywrócił mi mojego dawnego chłopaka Poczytaj sobie zreszta w necie o tym, bo poza przywracaniem energii żeń-szeń ma też inne właściwości. Na pewno się przyda na lepsze samopoczucie. A na razie życzę wspaniałego dnia ! |
|
2006-01-17, 10:15 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
próbowałm body max -działało przez 2 miesiace potem juz nie.
mogłabym cały dzien spac i nie wychodzic na dwór,eshh nic mi sie nie chce ,dół kompletny |
2006-01-17, 10:23 | #10 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
|
|
2006-01-17, 10:24 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Tak,podobno najlepsze na ryku.
|
2006-01-17, 10:26 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
to może ten żeń-szeń??
ktoś polecił mi też herbatkę bio-active "biopower", ale jest taka paskudna w smaku, że za żadne skarby jej nie przełknę.... Paula, a ten body max po jakim czasie od początku zazywania zaczął działać?
__________________
|
2006-01-17, 10:27 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Ditto
dzięki
__________________
|
2006-01-17, 10:32 | #14 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
|
|
2006-01-17, 10:50 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
Poniewaz wydalam ponad 100 zl na ten Bodymax, to biore te tabletki na noc, zeby nie wymiotowac rano, i jakos zyje. NIE POLECAM |
|
2006-01-17, 11:08 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Mam nadzieje, ze mnie dziewczyny nie zlinczuja tutaj publicznie, ale chodzilam przed studniowka pare razy na solarium i wyjsciu z tej srednio przyjemnej kabinki czulam sie o niego lepiej naprawde dawka promieniowania potrafi zdzialac cuda: bylo mi cieplutko i od razu poprawial mi sie nastruj ale oczywiscie nie na namawiam, bo wiem ze to strasznie niezdrowe, tylko pisze swoje odczucia
|
2006-01-17, 11:20 | #17 | |
Zadomowienie
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
ja cię na pewno nie zlinczuję bo sama lubię iść się wygrzać w ciepełku jak na zewnątrz trzaskajacy mróz myślę że jeśli się nie przeadza z dawką solarium i częstościa wizyt to taka kuracja pomaga - przynajmniej mi ...
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
|
2006-01-17, 11:20 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
body max zaczal dzialac po ok 2-3 tygodniach.
tylko ze drogie to to wychodzi solarium mhh moze ale najpierw musialbym łyknąc 2 listki bodymaxa zebym mial sile i ochote wujsc z domu,i tam usmiechac sie do panny z solarium eshhh a jeszcze jutro ide do ggina na ściecie wiec nerwy mnie nie opuszczaja |
2006-01-17, 11:24 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
tez mysle ze na zle samopoczucie solarium robi dobrze. byle tylko nie przesadzac. sa jeszcze inne sposoby: fryzjer , zakupy (od razu humor sie poprawia). a z wspomagaczy bardziej powaznych to ja sie ratuje kawa (ale tego nie polecam bo uzaleznia i jest niezdrowe). na duza chandre polecam czekolade i odrobinke wina Pozdrawiam
|
2006-01-17, 11:25 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
L_V mnie zmartwiła :-( mam zejściowe ciśnienie z zasady, norma u mnie to 90/60 - nie działają konwencjonalne metody jego podwyższania ;-( ale jak bodymax ma na mnie tak podziałać ... :-((((
Lalesiu tak dawno nie byłam na solarium, ze już zapomnialam, że niegdyś w taki sposób ratowałam swoje złe zimowe samopoczucie... ale teraz nie mogę, bo jestem w trakcie kuracji kwasami buuuuuuuuuuu............. ................
__________________
|
2006-01-17, 11:35 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
dziewczyny kochane - dzięki za wzsystkie rady - jednak tak jak Pauli - najbardziej dokucza mi niemoc fizyczna. zakupki, fryzjer i czekoladka sa świetne, tylko skąd wziać siłę fizyczną??????? power? energię do działania??????
:-( Paula, na cięcie???? o matko, coś poważnego???
__________________
|
2006-01-17, 11:40 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
do gina ide na zalozenie spirali i nerwy wychodza mi juz bokiem. |
|
2006-01-17, 12:11 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 683
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
__________________
|
|
2006-01-17, 12:16 | #24 | |
Rozeznanie
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
|
|
2006-01-17, 15:10 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
Hej, nie chciałam CIę dołować. Ja też mam 60/90 zazwyczaj, w porywach do 60/100. A brałam tego wzmocnionego Bodymaxa [Bodymax Plus], więc może to za duża dawka jak na moje ciśnienie. Ja gorzej się czuje, kiedy mi csn. wzrasta, niż kiedy spada. |
|
2006-01-17, 15:14 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 621
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
|
|
2006-01-20, 12:01 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
ja też kiedyś wspomagałam się solarium albo godzinką w saunie, ale teraz jak pomysle sobie, że mam się rozbierać z tych wszystkich koszulek, bluzeczek, rajstopek, skarpetek, itp, itd... a potem znów to wszystko zakładać na siebie to mi się NIE CHCE STRASZECZNIE!!! Największą radością tej zimy jest chwila powrotu z pracy do domu i siedzenie w wannie z b. gorącą wodą. Mogłabym tak godzinami! Aczkolwiek leżenie pod kołderką z termoforkiem, TŻ i moja kotką również jest bardzo przyjemne. I całe szczęście, że już dzisiaj piątek !!!
|
2007-08-27, 13:05 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 272
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Wracam do wątku. O tyle o ile BRAK ENERGII w styczniu jestem w stanie zrozumieć, to co powiecie na ten stan w sierpniu? Jestem po urlopie, było fajnie, ale nic nie pomogło . Nie mogę się ruszyć zza biurka. Koszmar. Czy wszyscy którzy pisali w tym wątku już odnalexli swoje siły? Jakieś sugestie???
Ps. chyba dziś jadę po ten zeń-szeń... |
2007-08-27, 13:10 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
Cytat:
A tak serio to nie wiem co może pomóc, ja mam w sumie brak energii cały rok i chyba juz jestem przyzwyczajona.
__________________
Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.
|
|
2007-08-27, 14:01 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
|
Dot.: coś na power życiowy zimą...
ojjj ostatnio też tak miałam, wakacje a tu brak powera.
pomogło mi jedzenie warzyw i owoców na energie szczególnie dobre są banany, maliny, awokado, ziemniaki, brukselka i cykoria . do tego regularne ćwiczenie, najlepiej rano. i spanie nie za długo nie za krótko tak 8 godzin. ja nawet lepiej sie czuje jak spie troche mniej 7- 7,5. kiedy spie ponad 9 to jestem nie do życia.
__________________
S.E.S.J.A |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:23.