|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2010-11-16, 18:10 | #361 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Na wszelki wypadek zadzwoń. Nawet jeśli nic nie wyjdzie, to może chociaż babie się głupio zrobi
|
2010-11-16, 18:16 | #362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
lily_of_the_valley, koniecznie zadzwoń! nic nie stracisz na pewno, a nie będziesz się zadręczać.
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
2010-11-16, 18:25 | #363 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Dużo żeście napłodziły a zaledwie 3 godzinki mnie nie było!
sinsinsin, mój przepis na pizzę będzie na taką na grubym spodzie, więc jak będziesz ewentualnie robić, to bez szaleństw z tym ciastem, bo jak za pierwszym razem robiłam, to wyszło mi parę centymetrów wysokości ale jak zmodyfikujesz, to wyjdzie Ci taka, jaką lubisz Little Brown, tak mi przykro! Ale niestety takie rzeczy się zdarzają nie tak rzadko, jak można by myśleć. Ja zawsze strasznie zwracam uwagę na portfel, mam to po mamie, która ciągle szuka, czy ma go w torbie. Ale nawet jej się zdarzyło zostawić na tej półeczce przy kiosku Na szczęście pani była uczciwa i oddała. Dziewczyny grające na gitarach, jestem z Was dumna! Nareszcie się przekonałam, że to nie jest cząstka showbizu opanowana przez mężczyzn LoieFuller, szacun za granie fingerstylem, ja nie mam cierpliwości Granie na basie samo od siebie oznacza z początku bolące paluchy, bo struny są grubsze i w zasadzie większość gra się palcami. Ale radochy co nie miara
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
2010-11-16, 18:43 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Lily, pewnie że dzwoń Pokażesz, że Ci zależy i dasz się jeszcze lepiej zapamiętać.
Uffff, a ja przez wszystkie domowe obowiązki nie mam się kiedy za uczelniane sprawy zabrać... |
2010-11-16, 18:59 | #365 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Makijaz to temat-rzeka nieumalowana chodze tylko po domu. Używam chyba wszystkiego co się da podkład, korektor, korektor pod oczy, puder, róż, cienie, eyeliner, tusz do rzęs, szminki, błyszczyki, konturówka... Oczywiście nie zawsze używam wszystkiego na raz, jak mi się bardzo spieszy (albo ide tylko bo bułki do sklepu), ograniczam się do podkładu i tuszu, bez tego ani rusz. Jakoś nie lubię siebie bez makijażu po pierwsze dlatego że mam nieciekawą cerę (naczynka i slady po tradziku), po drugie bez makijazu jestem mało wyrazista i wyglądam na 15 lat poza tym lubie się malować (albo kogoś) po prostu, takie troche zboczenie zawodowe, 2 lata pracowałam na stoisku z kosmetykami do makijażu. chciałabym iść na kurs wizażu, ale odkładam bo nie mam czasu (po studiach! ). Nie poszłam w końcu po buty, tak się źle poczułam że wróciłam do domu po pracy... Myślałam że padne po drodze jutro może się wybiorę. Ambitny plan na czwartek - iść na seminarium magisterskie
__________________
they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life |
|
2010-11-16, 19:12 | #366 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
|
2010-11-16, 19:39 | #367 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Gorąco Cię ściskam i przesyłam pozytywną energię!! A ja nie umiem się zmusić do systematycznego dbania o wygląd... no nie umiem, no Miałam iść w ten długi weekend do fryzjera, ale poczytałam w internecie na temat konkretnych salonów, do tego cen... i mi przeszło |
|||
2010-11-16, 19:47 | #368 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
A ja sobie zadziwiająco szybko poradziłam z porządkami w szafie. Tzn. porządku tam jeszcze nie ma, bo muszę poprasować i poukładać rzeczy, ale wywaliłam jedną dużą siatkę rzeczy na PCK i drugą (dwa razy większą) mam do puszczenia w świat na Allegro. Przede mną trudne zadanie - obfotografować to wszystko Wszystko co do końca roku nie pójdzie, 2 stycznia wynoszę do kontenera.
W ogóle postanawiam uroczyście, biorąc was wszystkie na świadków, że: Nigdy więcej nie kupię w lumpeksie rzeczy z myślą że "się przerobi/się schudnie/się komuś odda bo szkoda nie kupić". Amen. W ogóle mam taki cel/marzenie, na przyszły rok - chciałabym odświeżyć swoją garderobę tak, żeby ubrania były w jakimś konkretnym stylu, pasowały do siebie. Bo teraz jest tak, że kupuję coś "bo mi się podoba" i potem w domu się okazje że w najlepszym wypadku mogę to połączyć z dwiema/trzema innymi rzeczami. Poza tym wychodząc gdzieś długo się zastanawiam w co się ubrać, bo oprócz koloru/fasonu jeszcze stylistycznie rzeczy muszą do siebie pasować. Nie umiem szybko się przygotować do wyjścia rano, bo zawsze się okaże że bluzka i spodnie które chciałabym założyć kompletnie ze sobą nie grają. I kończy się tak, że albo mam jeden zestaw ciuchów który noszę non stop, albo zakładam byle jaki sweter pasujący do dżinsów. Nie lubię tego w sobie, bo przez to czuję się jeszcze bardziej "nijaka", no i wiadomo, "jak Cię widzą..." Niby uwielbiam przeglądać blogi szafiarskie, niby wiem co mi się podoba... Problem chyba w tym, że podoba mi się zbyt wiele rzeczy i nie potrafię się zdecydować jaki styl najbardziej do mnie pasuje No i też się muszę wybrać do fryzjera, bo ostatnio włosy ścinałam pół roku temu, na chłopaka - od tamtej pory rosną sobie i rosną, i aktualnie są na etapie kiedy ani je związać ani puścić, bo tak czy siak wyglądają do . Ale odkładam to na przyszły tydzień, bo na razie nie mam pieniążków. Edytowane przez lipcowa87 Czas edycji: 2010-11-16 o 19:50 |
2010-11-16, 19:51 | #369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Właśnie się wykąpalam, nałozylam wax, zrobiłam henne na brwi i połozyłam maseczke Szkoda że o swoje wnętrze nie dbam aż tak bardzo jak o zewnętrze Cytat:
Ja wczoraj ustrzeliłam fajną ofertę na Groupon - strzyżenie, modelowanie plus koloryzacja za 139zł wykorzystam sobie jak się zdecyduję na jakąś bardziej radykalną zmianę koloru włosów.
__________________
they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life |
|
2010-11-16, 19:51 | #370 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Jeśli zrobisz jeden to będzie gruby spód, kilkucentymetrowy, a cienkie wychodzą dwie duże blachy.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer |
2010-11-16, 20:42 | #371 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej pisałam tu już dziś[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;23119462]
No, ale żeby nie było tylko wylewania smutów: zaczynam robić malutkie, malutkie kroczki do przodu Dziś np. idę załatwić wpis za zeszłoroczny wf. Dla "normalnego" człowiek to niby nic, ale ciągnie się to tyle czasu, że ja zdążyłabym 15 razy zrezygnować, płacić za wf, niezaliczone ćwiczenia i znów odrabiać je, byle tylko mieć święty spokój i nie musieć niczego załatwiać. Będę podczytywać, pzdr[/QUOTE] Ja cię rozumiem, ja wysyłam od miesiąca pismo do oriflame Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Powiem, że dziś mnie zmobilizowałyście i pouczyłam się a teraz piłuje i maluje pazury moje zaniedbane |
|||||
2010-11-16, 21:15 | #372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mam to samo z tymi pasjami! I wcale mnie to nie cieszy
Ale jakieś żałosne mi się to wydaje samej przed sobą, że szukam czegoś czym sie wielce zaczne pasjonować. U niektorych to wynika z głębi serca... echhh.. Np. dziś. Znów cały dzien przesiedziałam przed komputerem. No nie potrafie nic z sobą zrobić. Bo i nie mam co ;/
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
2010-11-16, 21:19 | #373 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 366
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja też mam wielki problem z zainteresowaniami, interesuje mnie naprawdę wiele rzeczy, ale w rezultacie niewiele na dłużej. Dziś też cały dzień spędziłam przed kompem, aczkolwiek w przerwach robiłam coś bardziej konstruktywnego więc i tak mam powód do radości
|
2010-11-16, 21:26 | #374 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Ja z konstruktywnych to podgrzałam zupe. Ależ to życie bywa przewrotne... Jakąś serialową maniaczką nie jestem, ale jakoś się tak składa, że zawsze oglądam Usta Usta. Ależ mnie dziś zmusił ten serialik do refleksji.
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
|
2010-11-16, 22:10 | #375 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Dobra, to trzymajcie się Pannice jutro dzielnie! Świat dzięki Nam będzie piękniejszy etc...
Ja mam maraton od 7:30 do 19 :[ trzymajcie kciuki, muszę przeżyć. |
2010-11-16, 22:23 | #376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Yasha, Paulinka - ja też jestem miesiąc po rozstaniu, więc wiem jak się czujecie. I czasem na prawdę trudno jest mi się zebrać do kupy i po prostu zająć codziennymi obowiązkami, ale staram się ze wszystkich sił
Cały wieczór spędziłam przed kompem, nie zrobiłam nic z rzeczy, które powinnam Niech no mi ktoś nakopie czy coś... |
2010-11-16, 22:25 | #377 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
no to dla tych co się dzisiaj zebrać do kupy nie mogą
i od jutra do roboty dziewczyny |
2010-11-16, 22:36 | #378 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Odpowiedzialam dzis na jedna ofertę pracy dorywczej, szanse sa marne, bo to sciana wschodnia i ofert duzo mniej niz chetnych, ale trzeba miec nadzieje |
|
2010-11-16, 22:55 | #379 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Ja to w ogóle nie wiem co z tymi włosami zrobić. Nie chcę całkiem na krótko, nie chcę boba, może jakąś grzywkę - ale jaką? Zastanawiałam się nawet czy nie skorzystać z wizażowych "metamorfoz" ale jakoś się wstydzę A przydałaby mi się taka kompleksowa porada co zmienić we fryzurze, w sposobie ubierania, co do mnie pasuje... W ogóle mam dylemat: miałabym (może) możliwość załapać się na grudzień do pracy do sklepu tam, gdzie pracuje mój TŻ. Niby fajnie, zdobyłabym jakieś doświadczenie, trochę kasy, nie siedziałabym w domu... Ale wypadałoby iść na akcję promocyjną, którą robią już w ten weekend (a ja mam akurat zajęcia), no i jak sobie pomyślę, że potem - 24h na dobę razem, to by nas chyba zabiło... |
|
2010-11-17, 07:48 | #380 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Ja nie wiem czy to wynika z niesłuchania czy z braku umiejętności? Może po prostu im nie wychodzi, aż docinają i docinają Ja znalazłam fajnego fryzjera,tzn. szału mi na głowie nie zrobił, ale były bardzo profesjonalnie przycięte, tyle ile chciałam, ślicznie się*układały. Z tym, że jest drogi, a ja obecnie nie mam $ NO! Dziś nowy dzień więc do roboty! Ja wstałam z 1,5 h temu, miałam jechać na badania, ale nie pojechałam () za to z wyrzutów sumienia w koncu namoczyłam milion białych rzeczy w odplamiaczu. Zaraz zbieram się na chwilę na uczelnie. Do zrealizowania na dziś: Pranie, badania, zmycie podłóg, angielski i francuski na jutrzejsze zajęcia iiii pojechać w końcu na siłownie odebrać karte Ja nie to się
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
|
2010-11-17, 08:18 | #381 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Haha, ale się uśmiałam Skrajne sposoby na pokonanie chandry Ale fakt, że czasem popłakanie sobie jest najlepsze. Potem wszystko wydaje się łatwiejsze, a ja sama (bo też mi się zdarza) jestem duuuużo spokojniejsza i mogę myśleć, jak wyjść z opresji
Nieskromnie się Wam pochwalę, dziewczyny, że zaliczam dzisiaj 'oczko' Mam 21 lat i mogę podbijać świat, że się tak wyrażę! Czuję, że taki dzień jak ten, nie może być zły Dla Was wszystkich z tej okazji wirtualne i
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. Lancia Kappa 2.0 driver. |
2010-11-17, 08:24 | #382 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
|
2010-11-17, 09:09 | #383 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Wszystkiego najlepszego Sukcesów w realizacji zamierzonych planów i marzeń
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer |
2010-11-17, 09:46 | #384 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 180
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Co do fryzjerów to byłam ostatni raz...rok temu?na sam dźwięk "fryzjer" przechodzą mnie ciary. zapuszczam włosy i nie istotne czy poszłabym do fryzjera za 20 zł czy 120 i tak jestem przekonana że wyszłabym z włosami za ucho . także ja pięknie podziękuje ludziom tej profesji, a końcówki mogę w ostateczności podciąć sama Cytat:
co do drugiej części wypowiedzi- mam bardzo podobnie też podoba mi się stanowczo za dużo rzeczy. Na razie chce kupić sobie bluzki o prostych fasonach i różnych kolorach- do takich znacznie łatwiej dobierać moje miliardy chust, apaszek chusteczek, kolczyków, korali i jakie dodatki tam jeszcze posiadam. Btw jakbyście wiedziały o jakiejś promocji w sieciówkach typu "t-shirty" za 15 zł to dajcie znać. A co do kolczyków znalazłam ostatnio sklep, gdzie są kolczyki po 5zł i można czasem znaleźć całkiem fajne rzeczy. czuje że moja kolekcja biżuterii powiększy się ze dwa razy Wszystkiego najlepszego |
||
2010-11-17, 10:36 | #385 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Ja się zaraz biorę za obfocenie rzeczy na All. Nie wiem ile mi to zajmie, pewnie skończę jak mi padną baterie w aparacie |
|
2010-11-17, 10:50 | #386 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mój plan na dziś:
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer |
2010-11-17, 11:02 | #387 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Dzień na pewno będzie dobry
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
|
2010-11-17, 13:14 | #388 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cześć
regularkate 1oo lat!! Ja w planach mam zakupy w grudniu, chcę zbierać kasę, ale ciężko z tym, a teraz jeszcze to zgubienie portfela . Chce w końcu mieć w szafie rzeczy które naprawdę są w moim stylu i w których w końcu poczuje się sobą i będę czuła, że pasują do mnie. Bo jak do tej pory z różnych względów nie zawsze mogłam Ostatnio własnie się zastanawiałam jaki chciałabym mieć styl bo jak do tej pory w szafie mam chyba wszystkiego po trochu a nic konkretnego Dziś weszłam na stronę Avanti gdzie można poprzeglądać asortyment sklepów z ubraniami wybrałam kategorię bluzki, spodnie i spódniczki i wybrałam opcje by w każdej z tych kategorii pokazało mi ciuszki za nie więcej niż 100 zł Przyznam się, że do tej pory średnia cena bluzek które kupowałam (nowe) to 20-40zł, bo albo nie miałam kasy albo zwyczajnie było mi szkoda. No i dość szybko bez zastanowienia wybrałam kilka z każdej z tych kategorii (to co mi się spodobało spontanicznie) i zapisałam na komputerze No i chciałam się z Wami podzielić co wybrałam. Może właśnie jak nie jesteśmy do końca pewne jaki styl nam sie podoba i jaki chcemy mieć, to powinnyśmy powybierać rzeczy które wpadły nam od razu w oko, zapisać w jednym miejscu na komputerze i zobaczyć jaki obraz jako całość dostałyśmy Były chyba jeszcze 3 lub 4 inne rzeczy (zaraz je załączę) Oczywiście, mimo, że tu tego nie widać lubię też czasami ubrać się elegancko (czego nie widać na tych zdjęciach) i bardzo kobieco i właśnie chyba dostrzegam, że podobają mi się takie ubrania jak pokazałam ale i eleganckie. Zresztą jak pójdzie się do pracy to też będę inaczej się ubierać Mój wybór pokazał mi, że chyba wprowadzę troche kolorów do szafy bo jak narazie to tylko czerń, biel, szarość, beż. Od 3 tygodni schudłam tylko 0,5 kg i w sumie nie wiem czemu. Nie głoduję co prawda kalorii nie liczę, ale może po prostu mimo jakiś zmian które wprowadziłam jem i tak zbyt kalorycznie, Jestem też ok 6 dni przed okresem, no ale chyba to nie powód że od końca października idzie tak opornie ehh. Czy wiecie cze,u tak jest? pozdr
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem |
2010-11-17, 13:17 | #389 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
takie też lubię i według mnie są właśnie bardziej eleganckie Na stronie było też dużo koszul, ale chyba jeszcze się do nich nie przekonałam może czas to zmienić .
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem |
2010-11-17, 13:26 | #390 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Little brown, widzę że podobne rzeczy nam się podobają Ja już od jakiegoś czasu zapisuję sobie na kompie rzeczy które mi wpadną w oko, żeby potem móc sobie zaplanować co chcę kupić. "Niestety" to nadal jest misz-masz: worker boots obok szpilek, stonowane kolory obok neonowego różu Nie mam pomysłu jak odnaleźć swój styl, marzę o zakupach ze stylistką Bardzo podoba mi się styl vintage, taki romantyczny, jakieś falbanki, koronki, kokardki - jednak przy moim typie urody (156 wzrostu i buzia jak u gimnazjalistki) łatwo o infantylny efekt. Podoba mi się też styl boho, ale on mi się jakoś kojarzy z wieloma warstwami ubrań - ja jak nałożę na siebie więcej niż bluzkę i sweter wyglądam jak pączek No i takie hm... jakby bardziej rockowe stylizacje też do mnie przemawiają, ale z racji mej urody ktoś kiedyś stwierdził że wyglądałabym jak york w kolczatce albo jak emo...
W ogóle skąd jest ta tunika z pawimi oczkami? Przydałoby mi się coś takiego na Sylwestra Edytowane przez lipcowa87 Czas edycji: 2010-11-17 o 14:03 |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.