Jasny podkład - zbiorczy cz II

[enn_]

Quench, dzieki. Widzialam na Twoim blogu recenzje Chromatixa i sie napalilam, ciekawe jak by wypadl w porownaniu z Zero Minus Face Atelier. Nie pozostaje mi chyba nic innego, jak sprawdzic.

Dzisiaj uzylam maminego LS 4.5 i... jest dobry, ew. moglby byc ciut jasniejszy. Mysle, ze w takim razie jest duzs szansa, ze znajde cos odpowiedniego.

[Contax]

Napisane przez LadyMadalena

Mam ten sam problem z lancome. Przyglądałam się im wszystkim, w końcu zmacałam jakiś 005 z bardzo małymi drobinkami. Był najjaśniejszy i kurcze nie pamiętam który to Pewnie to był ten z pipetką, którego nazwy nie pamiętam

To raczej Teint Miracle KLIK, bo Miracle Air nie ma drobinek

Napisane przez enn_

Help!
potrzebuje kupic podklad

A może Shu Uemura mają podkłady w trzech tonacjach

[iamsolucky]

ponoć bardzo dobrym jakościowo podkładem jest By Terry Cover Expert. Tylko kolory #1 i #2 z tego co widać na swatchach są mocno beżowo neutralne, #3 jest żółtawa ale pewno za ciemna. Piszą że jest super lekki-rzadki, bardzo dobrze kryjący niewidzialny na skórze i trwały Chodzi za mną od dawna ale brak możliwości obejrzenia na żywo plus niekoniecznie moja kolorystyka plus cena 220zł nie zachęca do kupna w ciemno

[angellisia]

może revlon colorstay ivory ? choć ja też mam bardzo jasną karnacje a używam odcienia sand beige - ciepły odcień .

[ColettS]

Dermacol w malutkiej ilości koniecznie(!) rozrobiony z kremem (lub żelem - w zależności czego używasz do buzi), gdyż sam jest bardzo ciężki.
Nie ma szans, żebyś nie znalazła dla siebie odcienia, bo paleta zaczyna się od prawie białego koloru A i cena jest również przyjemna 15 czy 17 zł, a jest bardzo wydajny.

[enn_]

Kupilam Clarins Everlasting w kolorze 103. Mam nadzieje, ze sie jutro nie przewroce jak sie nim pomaluje i zobacze go w dziennym swietle

Obawiam sie, ze powinam byla celowac w Skin Illusion jesli chodzi o wlasciwosci, ale juz po ptokach. Zobaczymy.

[Ingran]

Napisane przez enn_

Kupilam Clarins Everlasting w kolorze 103. Mam nadzieje, ze sie jutro nie przewroce jak sie nim pomaluje i zobacze go w dziennym swietle

Obawiam sie, ze powinam byla celowac w Skin Illusion jesli chodzi o wlasciwosci, ale juz po ptokach. Zobaczymy.

Koniecznie daj znać, jak się spisał

[iamsolucky]

Napisane przez enn_

Kupilam Clarins Everlasting w kolorze 103. Mam nadzieje, ze sie jutro nie przewroce jak sie nim pomaluje i zobacze go w dziennym swietle

Obawiam sie, ze powinam byla celowac w Skin Illusion jesli chodzi o wlasciwosci, ale juz po ptokach. Zobaczymy.

Mi właśnie nie podobało się to jak Everlasting leżał na skórze, u mnie był z tych podkładów dających jak ja to nazywam "betonowe"wykończenie:brz ydal: Skin Illusion o wiele lepszy ale i ciemniejszy

[girl_pinki]

Ostatnio kupiłam podkład matujący z Catrice All Matt Plus w odcieniu 010 light beige. Podkład jest bardzo delikatny, aksamitny, cudownie rozprowadza się na skórze, nie zostawia plam i smug. Dobrze matuje cerę przez cały dzień. Wyrównuje koloryt cery, strefa T w końcu się nie błyszczy!
Bardzo polecam ten podkład. Można go kupić za niecałe 27zł w internecie (xxxx).

[enn_]

Iamsolucky - poki co mam wrazenie, ze kupilam inny podklad niz opisywany - uzylam go dzisiaj i dal mi srednie krycie (nie przykryl piegow itp.), a wykonczenie bylo polmatem w strone glow nazwa na opakowaniu sie zgadza, wiec bede testowac dalej, ale jestem zdezorientowana.

[LadyMadalena]

Napisane przez enn_

Iamsolucky - poki co mam wrazenie, ze kupilam inny podklad niz opisywany - uzylam go dzisiaj i dal mi srednie krycie (nie przykryl piegow itp.), a wykonczenie bylo polmatem w strone glow nazwa na opakowaniu sie zgadza, wiec bede testowac dalej, ale jestem zdezorientowana.

A jak z kolorem? Nie padłaś z wrażenia? Na jakim poziomie LS armaniego jest mniej więcej?

[enn_]

Jest ok, na styk, ale wyglada dobrze i ladnie sie wtopil.
Nie znam dokladnie kolorow LS, chyba bedzie troche (ton-dwa?) ciemniejszy od 2.

[LadyMadalena]

Napisane przez enn_

Jest ok, na styk, ale wyglada dobrze i ladnie sie wtopil.
Nie znam dokladnie kolorow LS, chyba bedzie troche (ton-dwa?) ciemniejszy od 2.

Dziękuję Szkoda, że dla mnie ta 2 LS jest dla mnie teraz idealna/ciutkę za ciemna, tamten pewnie będzie już za ciemny
No ale ok, czekam na swojego ysl, koniec z podkładami. Trzeba zużyć zapasy

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez Contax

To raczej Teint Miracle KLIK, bo Miracle Air nie ma drobinek

O, dziękuję. Przyjrzę mu się znowu. Tak tylko poznawczo Był w buteleczce widocznie najjaśniejszy z wszystkich wystawionych 005.

[enn_]

Poszlam wlasnie obczaic efekt po 4h noszenia i naprawde nie widze tego betonowego matu. Podklad wyglada wlasciwie identycznie jak gdy wyszlam z domu i jest to efekt delikatnego glow. Nie wiem o co chodzi. Mnie ten efekt odpowiada, ale stoi w sprzecznosci z doswiadczeniami chyba kazdej innej osoby, ktora go wyprobowala.

Edit: jednak chyba nie jestem jedyna (uff!), ale zaskakuje mnie rozbieznosc w opisach - wg niektorych daje mocny mat, wg niektorych wykonczenie satynowo-glow, wg niektorych krycie powalajace niemal, wg niektorych srednie...
Wiem, ze twarze sa rozne, ale z tak roznymi recenzjami jeszcze sie nie spotkalam.
W kazdym razie wg. mnie krycie smialo mozna stopniowac i przy jednej warstwie jest raczej srednie, jakby nalozyc cieniutka warstwe to mogloby byc i nizsze - z kolei przy dwoch faktycznie krycie moze byc niezle. I u mnie efekt na kremie HydraQuench (mam cere normalna) to taki satynowy glow.
mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni, bo poki co jestem zachwycona.

[iamsolucky]

Napisane przez enn_

Poszlam wlasnie obczaic efekt po 4h noszenia i naprawde nie widze tego betonowego matu. Podklad wyglada wlasciwie identycznie jak gdy wyszlam z domu i jest to efekt delikatnego glow. Nie wiem o co chodzi. Mnie ten efekt odpowiada, ale stoi w sprzecznosci z doswiadczeniami chyba kazdej innej osoby, ktora go wyprobowala.

U mnie nawet nie dawał specjalnego matu, tylko to wykończenie było bardzo podobne do MAP Dla porównania SI dawał mi taki miękki, świetlisty i gładki efekt z zakamuflowanymi porami. Everlastinga testowałam dawno temu, mogli zmienić formułę albo wersje na poszczególne kraje też się mogą różnić no i najważniejsze ten sam podkład u każdego prezentuje się inaczej przecież

ja się czasem dziwę jak czytam recenzje i 100% osób pisze o macie a u mnie totalny smalec i na kremie, i na serum i na gołej skórze

[enn_]

Hmm, MAPu uzywalam dawno, ale chyba faktycznie daje podobme wykonczenie. Tylko z MAPem sie srednio czulam na twarzy i wole konsystencje Clarinsa.
Naprawde, mam nadzieje, ze tak zostanie, bo poki co mam wielkie love.

[7tyska]

właśnie zastanawiam się nad nim . zapewnień producenta wydaje się idealny, wygładza, trwały, wysoki filtr, matuje i jako,że mam skłonności to wyprysków grudek nie powinien pogorszyć stanu cery , a może nawet pomóc . a tym ,że czytając o nim opinie pharmacris podkład matujący z l coś tam... podobno nawet najjaśniejszy kolor jest bardzo ciemny i jeszcze ciemnieje więc już odpada a szkoda przejdę się do apteki choć próbek pewnie nie dostanę a co powiecie o astor mattitiude 16 h ? bo jestem nim zachęcona ale również spotkałam się z ostrzeżeniami ,że ciemnieje a jasny kolor wcale nie jest jasny, a wiadomo idzie jesień, opalenizna będzie słabła choć i tak za bardzo w tym sezonie buźki nie opalałam.

[Ingran]

Napisane przez 7tyska

właśnie zastanawiam się nad nim . zapewnień producenta wydaje się idealny, wygładza, trwały, wysoki filtr, matuje i jako,że mam skłonności to wyprysków grudek nie powinien pogorszyć stanu cery , a może nawet pomóc . a tym ,że czytając o nim opinie pharmacris podkład matujący z l coś tam... podobno nawet najjaśniejszy kolor jest bardzo ciemny i jeszcze ciemnieje więc już odpada a szkoda przejdę się do apteki choć próbek pewnie nie dostanę a co powiecie o astor mattitiude 16 h ? bo jestem nim zachęcona ale również spotkałam się z ostrzeżeniami ,że ciemnieje a jasny kolor wcale nie jest jasny, a wiadomo idzie jesień, opalenizna będzie słabła choć i tak za bardzo w tym sezonie buźki nie opalałam.

jakich podkładów używałaś do tej pory? na jakim poziomie jasności jesteś?

Wysłano z Mrocznego Końca Świata

[quench]

Napisane przez enn_

Iamsolucky - poki co mam wrazenie, ze kupilam inny podklad niz opisywany - uzylam go dzisiaj i dal mi srednie krycie (nie przykryl piegow itp.), a wykonczenie bylo polmatem w strone glow nazwa na opakowaniu sie zgadza, wiec bede testowac dalej, ale jestem zdezorientowana.

Napisane przez enn_

Poszlam wlasnie obczaic efekt po 4h noszenia i naprawde nie widze tego betonowego matu. Podklad wyglada wlasciwie identycznie jak gdy wyszlam z domu i jest to efekt delikatnego glow. Nie wiem o co chodzi. Mnie ten efekt odpowiada, ale stoi w sprzecznosci z doswiadczeniami chyba kazdej innej osoby, ktora go wyprobowala.

Edit: jednak chyba nie jestem jedyna (uff!), ale zaskakuje mnie rozbieznosc w opisach - wg niektorych daje mocny mat, wg niektorych wykonczenie satynowo-glow, wg niektorych krycie powalajace niemal, wg niektorych srednie...
Wiem, ze twarze sa rozne, ale z tak roznymi recenzjami jeszcze sie nie spotkalam.
W kazdym razie wg. mnie krycie smialo mozna stopniowac i przy jednej warstwie jest raczej srednie, jakby nalozyc cieniutka warstwe to mogloby byc i nizsze - z kolei przy dwoch faktycznie krycie moze byc niezle. I u mnie efekt na kremie HydraQuench (mam cere normalna) to taki satynowy glow.
mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni, bo poki co jestem zachwycona.

U mnie też nie dawał płaskiego matu ani efektu tynku na twarzy. Wyglądał bardzo dobrze i w ogóle 'nie odstawał' od skóry (chodzi mi o efekt, kiedy pomimo dobrego nałożenia podkładu, produkt od razu widać na buzi). Żadnego podkreślania zmarszczek, strupków, włosków... Tylko kolor był za ciemny, ehhh...

[enn_]

Dla mnie bedzie za ciemny jak mi zejdzie opalenizna... ale rozwazam kupienie chromatixu i mieszanie go, bo efekt u mnie jest naprawde rewelacyjny. Nie myslalas o tym?

[quench]

Napisane przez enn_

Dla mnie bedzie za ciemny jak mi zejdzie opalenizna... ale rozwazam kupienie chromatixu i mieszanie go, bo efekt u mnie jest naprawde rewelacyjny. Nie myslalas o tym?

Mam ten biały chromatic mix ale na dłuższą metę mieszanie jest upierdliwe. Myślałam, czy nie przelać go po prostu do butelki z podkładem, ale że pigment nie jest lejący jak woda, ciężko go wymieszać...
Teraz wzdycham do nowego YSL, ale troszkę szkoda mi kasy... Bo w kufrze leżą otwarte i w ogóle nieużywane podkłady... MAC F&B, Yver Rocher rozświetlający, Gosh X-Ceptional Wearing, Misslyn Ultimate Stay, CK Infinite Matt, Shiseido Sheer and Perfect, Avon Luxe, Lavera Trend Sensitiv, Max Factor Skin Luminizer. Żaden na dłuższą metę mi nie odpowiada; do każdego mam jakieś 'ale'. Zastanawiam się czasem, cz nie wrócić do korzeni i nie kupić ponownie Lasting Silka Armaniego albo Teint Resist YSL...

[enn_]

O matko, ale kolekcje masz!

Ah, no ja sie przyzwyczailam do mieszania... ogolnie jak sie sprawuje Chromatic Mix? Mieszalas go z roznymi podkladami?

Btw, nie orientujesz sie, co jest ciut jasniejsze od 103 everlastinga, z neutralnymi/zoltymi podtonami? Jesli dalej bede tak zakochana, to pewnie bede go mieszac (jesli to nie wplynie na wlasciwosci), ale z drugiej strony fajnie wiedziec jaka jest alternatywa.

To bardziej do drugiego watku, ale aktualnie testuje brazujace kropelki Clarinsa, bo tak mi sie spodobalo jak wygladam opalona, ze nie chce sie z tym rozstac. ale stad tez to rozwazanie innych podkladow. Czuje sie troche jak dziecko w fabryce zabawek i ciesze sie, ze moze jednak cos potestuje i nie jestem skazana na 2-3 podklady na okraglo

[iamsolucky]

Napisane przez quench

Mam ten biały chromatic mix ale na dłuższą metę mieszanie jest upierdliwe. Myślałam, czy nie przelać go po prostu do butelki z podkładem, ale że pigment nie jest lejący jak woda, ciężko go wymieszać...
Teraz wzdycham do nowego YSL, ale troszkę szkoda mi kasy... Bo w kufrze leżą otwarte i w ogóle nieużywane podkłady... MAC F&B, Yver Rocher rozświetlający, Gosh X-Ceptional Wearing, Misslyn Ultimate Stay, CK Infinite Matt, Shiseido Sheer and Perfect, Avon Luxe, Lavera Trend Sensitiv, Max Factor Skin Luminizer. Żaden na dłuższą metę mi nie odpowiada; do każdego mam jakieś 'ale'. Zastanawiam się czasem, cz nie wrócić do korzeni i nie kupić ponownie Lasting Silka Armaniego albo Teint Resist YSL...

Jaki miałaś kolor Teint resista?
Tak na marginesie znowu Ci się tych podkładów nazbierało

[quench]

Napisane przez enn_

O matko, ale kolekcje masz!

Ah, no ja sie przyzwyczailam do mieszania... ogolnie jak sie sprawuje Chromatic Mix? Mieszalas go z roznymi podkladami?

Btw, nie orientujesz sie, co jest ciut jasniejsze od 103 everlastinga, z neutralnymi/zoltymi podtonami? Jesli dalej bede tak zakochana, to pewnie bede go mieszac (jesli to nie wplynie na wlasciwosci), ale z drugiej strony fajnie wiedziec jaka jest alternatywa.

To bardziej do drugiego watku, ale aktualnie testuje brazujace kropelki Clarinsa, bo tak mi sie spodobalo jak wygladam opalona, ze nie chce sie z tym rozstac. ale stad tez to rozwazanie innych podkladow. Czuje sie troche jak dziecko w fabryce zabawek i ciesze sie, ze moze jednak cos potestuje i nie jestem skazana na 2-3 podklady na okraglo

Chromatic jest całkiem ok; trochę jak dobrze napigmentowany delikatny podkład. W odróżnieniu od MAP czy Illamasqua nie zmienia w drastyczny sposób właściwości podkładu. No, może te wodniste lekko zagęszcza. I jest dość specyficzny, bo niby na pierwszy rzut oka podkładu nie rozjaśnia, ale po chwili widać, że jednak bieli.
Z żółtymi podkładami to jakaś masakra; mam wrażenie, że większość jest różowa. Żółtawe są podkłady z Shiseido, odcienie O i neutralne I, tylko trzeba uważać na oksydację. Teraz przed Tobą chyba MAC stanąłby otworem oraz Chanelki Dior Nude miał ładny, jakby oliwkowy kolor 010 Ivory. Z nowości fajny jest jeszcze podkład Isa Dora Wake-Up Make Up 00 Fair. Możesz przyjrzeć się też Revlonowi Nude 120 vanilla.
Co do "opalonej" buzi, to dobrze Cię rozumiem, bo wciąż noszę ślady słońca i ogromną frajdę sprawiało mi testowanie podkładów przeróżnych firm

Napisane przez iamsolucky

Jaki miałaś kolor Teint resista?
Tak na marginesie znowu Ci się tych podkładów nazbierało

Miałam dwa odcienie. 02 blonde i 03 opal. Ten drugi kupiłam na wyprzedaży w sephorze za niecałe 100 zł. 02 było za żółte, 03 trochę za różowe; teraz pewnie bardziej pasowałaby mi jednak żółta dwójka No i nie są to odcienie super jasne.

[iamsolucky]

Napisane przez quench

Chromatic jest całkiem ok; trochę jak dobrze napigmentowany delikatny podkład. W odróżnieniu od MAP czy Illamasqua nie zmienia w drastyczny sposób właściwości podkładu. No, może te wodniste lekko zagęszcza. I jest dość specyficzny, bo niby na pierwszy rzut oka podkładu nie rozjaśnia, ale po chwili widać, że jednak bieli.
Z żółtymi podkładami to jakaś masakra; mam wrażenie, że większość jest różowa. Żółtawe są podkłady z Shiseido, odcienie O i neutralne I, tylko trzeba uważać na oksydację. Teraz przed Tobą chyba MAC stanąłby otworem oraz Chanelki Dior Nude miał ładny, jakby oliwkowy kolor 010 Ivory. Z nowości fajny jest jeszcze podkład Isa Dora Wake-Up Make Up 00 Fair. Możesz przyjrzeć się też Revlonowi Nude 120 vanilla.
Co do "opalonej" buzi, to dobrze Cię rozumiem, bo wciąż noszę ślady słońca i ogromną frajdę sprawiało mi testowanie podkładów przeróżnych firm

Miałam dwa odcienie. 02 blonde i 03 opal. Ten drugi kupiłam na wyprzedaży w sephorze za niecałe 100 zł. 02 było za żółte, 03 trochę za różowe; teraz pewnie bardziej pasowałaby mi jednak żółta dwójka No i nie są to odcienie super jasne.

wiem że nie są super jasne bo mam właśnie #2 i męczę nieszczęśnika ostatnio na lepkim serum i przypudrowany dry flo sprawia się zadziwiająco dobrze(i wygląda jaśniej i nie tak ciepło żółto jak na kremie czy suchej skórze) ale i tak z chęcią bym się go pozbyła/wymieniła

[LadyMadalena]

Na wizażu wyczytałam, że ysl fusion foundation jest już w douglasie więc pognałam wczoraj zrobić wstępne rozeznanie.
Przedstawiam więc skrót w postaci zdjęciowej
Już opisuję.
Od góry do dołu
prawa strona:
YSL forever b20
YSL fusion b10
Estee Lauder Double Wear Light 0.5
lewa strona:
Clarins Everlasting 103
G. Armani Maestro 2
Laura Mercier Silk Creme Foundation Soft Ivory
Chanel Lumiere Velvet 10 beige

[enn_]

Super swatche, dzieki
Clarins jest taki ciemny w porownaniu z tym Armanim? A Maestro jest chyba ciemniejszy od Lasting Silk? Az nie wierze sama, ze mi ten Everlasting pasuje.

[enn_]

Tak sie zdziwilam, ze tez zrobilam swatche.

Face Atelier Zero Minus, NARS Sheer Glow Siberia i Clarins Everlasting 103

Edit: zapomnialam, ze mi sie nie polacza posty jak dodam zalaczniki

[quench]

Wiele zależy chyba od samej tonacji podkładu. Mam wrażenie, że te różowe albo jasnożołte bez domieszek beży są bardzo jasne. A taki Clarins wydaje się ciemny bo ma beżowe, neutralne tony.

[Ingran]

Kurczę, ładny ten Nars