Brązowowłose farbowane Cz.IV

[ifrit]

Napisane przez metaxa

Zazdroszczę

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------



Masz rację, włosy stały się grubsze
Wyglądają zdecydowanie lepiej
Kolor też świetny podoba mi się

hihi dziekuje sama nie mogłam sie nadziwic ze mozna je tylko wysuszyc i wyczesac Tangle Teezer

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez ibyza

woow super ale świetnie Ci się ułożyły


no powiem Ci, że baaardzo dobrze im zrobiło to podcięcie odżyły to widać gołym okiem
a ja czekam z niecierpliowścią na post na blogu

taaak jupiii doczekałam sie nareszcie

[MorganLeFay]

Napisane przez ifrit

Ja wiem ze nastepnym razem odrost napewno zrobie na tym produkcie fix bo fajnie łapie kolor jest nasycony i sliczny
tak to jest londa 5,73 ( jasny braz , brązowo - złocisty)

1 to jest fotka bez lampy ,swiatło dzienne szaro bure w słoncu hmm lekka poswiata czekolady ze złotem ale bardziej wpadajaca w ciepły braz przynajmniej ja to określam złoto moim zdaniem fajnie komponuje sie z tym kolorem
2-3 foto z wakacji tez farbowane 5,73 zaraz po hennie khadi , bez produktu fix diapo jedyna farba ktora pokryła moje hennowane włosiska

Ten kolor jest po prostu boski !!! chyba zamówię tą farbę, tak myślę że jak zrobię to teraz to nie będę nic kombinować przez najbliższy miesiąc tylko grzecznie czekać na odrost

Dziś olejowałam pierwszy raz po długiej przerwie włosy (wcześniej zniechęciła mnie skutecznie vatika). Poczytałam trochę o porowatości i kupiłam olej z pestek winogron i słonecznikowy. Efekt jest bardzo dobry jak na 1 raz. Wracam też do rzepy i jantaru bo 1cm przyrostu na miesiąc mnie nie satysfakcjonuje
Dziewczyny czym zmywacie oleje?? Myłam dziś 2 x green pharmacy i olej ani drgnął... Potem 2x farmona pokrzywowa, lepiej ale i tak są trochę obciążone...

[DontSaySorry]

Napisane przez MorganLeFay

Ten kolor jest po prostu boski !!! chyba zamówię tą farbę, tak myślę że jak zrobię to teraz to nie będę nic kombinować przez najbliższy miesiąc tylko grzecznie czekać na odrost

Dziś olejowałam pierwszy raz po długiej przerwie włosy (wcześniej zniechęciła mnie skutecznie vatika). Poczytałam trochę o porowatości i kupiłam olej z pestek winogron i słonecznikowy. Efekt jest bardzo dobry jak na 1 raz. Wracam też do rzepy i jantaru bo 1cm przyrostu na miesiąc mnie nie satysfakcjonuje
Dziewczyny czym zmywacie oleje?? Myłam dziś 2 x green pharmacy i olej ani drgnął... Potem 2x farmona pokrzywowa, lepiej ale i tak są trochę obciążone...

Ja teraz nie olejuję, ale polecam Fitti Naturvity
http://caughthereye.blogspot.com/201...e-szampon.html recenzowałam je ponad pół roku temu, ale używam do tej pory

[MorganLeFay]

Napisane przez DontSaySorry

Ja teraz nie olejuję, ale polecam Fitti Naturvity
http://caughthereye.blogspot.com/201...e-szampon.html recenzowałam je ponad pół roku temu, ale używam do tej pory

Następnym razem spróbuję do zmywania oleju takiego zwyklaka z biedronka 3zł/litr

Dodałam post na bloga https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=13093

[ibyza]

Napisane przez MorganLeFay

Następnym razem spróbuję do zmywania oleju takiego zwyklaka z biedronka 3zł/litr

Dodałam post na bloga https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=13093

super
ja też trochę ćwiczę ale u mnie jak naraie efektów nie widać, fakt, gdybym jeszcze zmieniła niektóre nawyki zywieniowe to wszystko poszłoby szybciej

zmywanie oleju - u mnie na szczęście nie mam problemu z tym, każdym szamponem mi się zmywają ale najbardziej lubię pokrzywowy w dużej butli Eva Nature Style myję sobie nim co jakiś czas, żeby porządnie oczyścić włosy przyznam się, zaniedbałam ostatnio olejowanie... robiłam tydzień temu a tak to uhuhu ponad 1,5 miesiąca wcześniej...

[fryz5]

Witajcie zaprezentuję wam efekt profesjonalnej farby INFINITI firmy Affinage odcień 8.035 jasny blond głęboki złocisto-mahoniowy i napiszę nieco o samej farbie .

Zacznę może od tego, że moja modelka, na której zaprezentuję kolor jest alergiczką i prawie każda farba powoduje u niej pieczenie/szczypanie/swędzenie. Nakładając Affinage tylko czekałem aż usłyszę: "Andy, podrap mnie tam.” No i skończyłem nakładać na nasadę; pytam czy ją piecze, a Ona na to, że nie - nic nie czuje. Tak więc mamy pierwszy istotny plus.

Następną rzeczą jest przyjemna "plastyczna" konsystencja farby. Jest ona gęsta, ale wydajna i dobrze się nią farbuje, nie martwiłem się, że zabraknie mi mieszanki, ani że będzie mi kapała i poplami mnie oraz wszystko naokoło. Tak więc plus za konsystencję.

Zapach... Mnie muli. Zapach farby jest kwestią drugorzędną - to raz (bo przecież ma działać, a nie pachnieć), a dwa - to że w farbie jest niska zawartość chemii, a co za tym idzie - mniej perfum, które mogą zakryć nieprzyjemny zapach. Wobec tego zapach ani na plus, ani na minus.

Czas trzymania. Na opakowaniu jest napisane o 45 min., bez użycia ciepła i tak też farbowaliśmy. Wiem, że są obecnie farby, które trzymamy 20 min. bez użycia ciepła. Widać, że farba ciemnieje powoli, możemy kontrolować zabieg. Dla ludzi i fryzjerów ceniących sobie czas to będzie minus; ja jednak wolę robić coś dłużej, a porządnie. Ocena ode mnie więc: neutralna.

Duży plus za łatwość w zmywaniu jej ze skóry głowy i włosów - zero plam. Może ciemniejsze odcienie coś by zostawiły, ale praktycznie ten odcień też nie jest mega jasny. Zmywa się szybko, łatwo; włosy nie są nadmiernie splątane, nie trzeba się martwić o ewentualne plamy na skórze. Oczywiście nie znaczy to, że możemy sobie pozwolić na aplikację np. na całe czoło (słyszałem o takich fryzjerach).

Moim zdaniem farba nie wpływa w żaden sposób na kondycję włosa - ani negatywnie ani pozytywnie, poza blaskiem. Ale włosy po farbowaniu, zwłaszcza profesjonalnymi farbami, są błyszczące. Plus za brak szkodliwości.

Kolor. Plus za wiarygodny (moim zdaniem) kolor, wychodzi on niemal identycznie jak na próbniku. Nie będzie to widoczne na włosach mojej modelki w 100%, bo wcześniej farbowałem ją poziomem 6, czyli ciemny blond. Teraz nakładaliśmy 8, czyli jasny blond, więc miałem pewne obawy, że rozjaśni odrosty a reszta pozostanie ciemniejsza. Generalnie nastawiałem się na małą zmianę, zakładałem, że tylko ociepli kolor, nada mu blask, a odrosty wyjdą jedynie jak na opakowaniu. Tak też się stało, ale kolor nie jest nierówny. Całość jest ciepła; przyjemna, że się tak wyrażę.

Nie wypowiem się, jak działa na włosach siwych, na chwilę obecną nie mogę też powiedzieć o trwałości.

[metaxa]

Napisane przez ifrit

Ja wiem ze nastepnym razem odrost napewno zrobie na tym produkcie fix bo fajnie łapie kolor jest nasycony i sliczny
tak to jest londa 5,73 ( jasny braz , brązowo - złocisty)

1 to jest fotka bez lampy ,swiatło dzienne szaro bure w słoncu hmm lekka poswiata czekolady ze złotem ale bardziej wpadajaca w ciepły braz przynajmniej ja to określam złoto moim zdaniem fajnie komponuje sie z tym kolorem
2-3 foto z wakacji tez farbowane 5,73 zaraz po hennie khadi , bez produktu fix diapo jedyna farba ktora pokryła moje hennowane włosiska

Wygladasz bosko

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez MorganLeFay

Ten kolor jest po prostu boski !!! chyba zamówię tą farbę, tak myślę że jak zrobię to teraz to nie będę nic kombinować przez najbliższy miesiąc tylko grzecznie czekać na odrost

Dziś olejowałam pierwszy raz po długiej przerwie włosy (wcześniej zniechęciła mnie skutecznie vatika). Poczytałam trochę o porowatości i kupiłam olej z pestek winogron i słonecznikowy. Efekt jest bardzo dobry jak na 1 raz. Wracam też do rzepy i jantaru bo 1cm przyrostu na miesiąc mnie nie satysfakcjonuje
Dziewczyny czym zmywacie oleje?? Myłam dziś 2 x green pharmacy i olej ani drgnął... Potem 2x farmona pokrzywowa, lepiej ale i tak są trochę obciążone...

Ja zmywam zwykłym szamponem brzozowym Eva Nature
Spokojnie daje radę

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez MorganLeFay

Następnym razem spróbuję do zmywania oleju takiego zwyklaka z biedronka 3zł/litr

Dodałam post na bloga https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=13093

Chyba znowu się wezmę za ćwiczenia

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez fryz5

Witajcie zaprezentuję wam efekt profesjonalnej farby INFINITI firmy Affinage odcień 8.035 jasny blond głęboki złocisto-mahoniowy i napiszę nieco o samej farbie .

Zacznę może od tego, że moja modelka, na której zaprezentuję kolor jest alergiczką i prawie każda farba powoduje u niej pieczenie/szczypanie/swędzenie. Nakładając Affinage tylko czekałem aż usłyszę: "Andy, podrap mnie tam.” No i skończyłem nakładać na nasadę; pytam czy ją piecze, a Ona na to, że nie - nic nie czuje. Tak więc mamy pierwszy istotny plus.

Następną rzeczą jest przyjemna "plastyczna" konsystencja farby. Jest ona gęsta, ale wydajna i dobrze się nią farbuje, nie martwiłem się, że zabraknie mi mieszanki, ani że będzie mi kapała i poplami mnie oraz wszystko naokoło. Tak więc plus za konsystencję.

Zapach... Mnie muli. Zapach farby jest kwestią drugorzędną - to raz (bo przecież ma działać, a nie pachnieć), a dwa - to że w farbie jest niska zawartość chemii, a co za tym idzie - mniej perfum, które mogą zakryć nieprzyjemny zapach. Wobec tego zapach ani na plus, ani na minus.

Czas trzymania. Na opakowaniu jest napisane o 45 min., bez użycia ciepła i tak też farbowaliśmy. Wiem, że są obecnie farby, które trzymamy 20 min. bez użycia ciepła. Widać, że farba ciemnieje powoli, możemy kontrolować zabieg. Dla ludzi i fryzjerów ceniących sobie czas to będzie minus; ja jednak wolę robić coś dłużej, a porządnie. Ocena ode mnie więc: neutralna.

Duży plus za łatwość w zmywaniu jej ze skóry głowy i włosów - zero plam. Może ciemniejsze odcienie coś by zostawiły, ale praktycznie ten odcień też nie jest mega jasny. Zmywa się szybko, łatwo; włosy nie są nadmiernie splątane, nie trzeba się martwić o ewentualne plamy na skórze. Oczywiście nie znaczy to, że możemy sobie pozwolić na aplikację np. na całe czoło (słyszałem o takich fryzjerach).

Moim zdaniem farba nie wpływa w żaden sposób na kondycję włosa - ani negatywnie ani pozytywnie, poza blaskiem. Ale włosy po farbowaniu, zwłaszcza profesjonalnymi farbami, są błyszczące. Plus za brak szkodliwości.

Kolor. Plus za wiarygodny (moim zdaniem) kolor, wychodzi on niemal identycznie jak na próbniku. Nie będzie to widoczne na włosach mojej modelki w 100%, bo wcześniej farbowałem ją poziomem 6, czyli ciemny blond. Teraz nakładaliśmy 8, czyli jasny blond, więc miałem pewne obawy, że rozjaśni odrosty a reszta pozostanie ciemniejsza. Generalnie nastawiałem się na małą zmianę, zakładałem, że tylko ociepli kolor, nada mu blask, a odrosty wyjdą jedynie jak na opakowaniu. Tak też się stało, ale kolor nie jest nierówny. Całość jest ciepła; przyjemna, że się tak wyrażę.

Nie wypowiem się, jak działa na włosach siwych, na chwilę obecną nie mogę też powiedzieć o trwałości.

Kolor jest genialny
Na jakiej wodzie robiles kolor ?

[kicia069]

hej dziewczynki wpadam po długiej przerwie żeby się pochwalić ze w końcu się zdecydowałam na kolorek

teraz siedzę z kąpielą rozjaśniającą na głowie, a w łazience czekają juz 2 opakowanie chantala jasny brąz. Strasznie się boje że brzydko wyjdzie

3majcie kciuki

[metaxa]

Napisane przez kicia069

hej dziewczynki wpadam po długiej przerwie żeby się pochwalić ze w końcu się zdecydowałam na kolorek

teraz siedzę z kąpielą rozjaśniającą na głowie, a w łazience czekają juz 2 opakowanie chantala jasny brąz. Strasznie się boje że brzydko wyjdzie

3majcie kciuki

hej
pochwal się koniecznie efektem

jak tam Twoje sprawy?? wyprostowane?

[kicia069]

Napisane przez fryz5

Witajcie zaprezentuję wam efekt profesjonalnej farby INFINITI firmy Affinage odcień 8.035 jasny blond głęboki złocisto-mahoniowy i napiszę nieco o samej farbie .

Zacznę może od tego, że moja modelka, na której zaprezentuję kolor jest alergiczką i prawie każda farba powoduje u niej pieczenie/szczypanie/swędzenie. Nakładając Affinage tylko czekałem aż usłyszę: "Andy, podrap mnie tam.” No i skończyłem nakładać na nasadę; pytam czy ją piecze, a Ona na to, że nie - nic nie czuje. Tak więc mamy pierwszy istotny plus.

Następną rzeczą jest przyjemna "plastyczna" konsystencja farby. Jest ona gęsta, ale wydajna i dobrze się nią farbuje, nie martwiłem się, że zabraknie mi mieszanki, ani że będzie mi kapała i poplami mnie oraz wszystko naokoło. Tak więc plus za konsystencję.

Zapach... Mnie muli. Zapach farby jest kwestią drugorzędną - to raz (bo przecież ma działać, a nie pachnieć), a dwa - to że w farbie jest niska zawartość chemii, a co za tym idzie - mniej perfum, które mogą zakryć nieprzyjemny zapach. Wobec tego zapach ani na plus, ani na minus.

Czas trzymania. Na opakowaniu jest napisane o 45 min., bez użycia ciepła i tak też farbowaliśmy. Wiem, że są obecnie farby, które trzymamy 20 min. bez użycia ciepła. Widać, że farba ciemnieje powoli, możemy kontrolować zabieg. Dla ludzi i fryzjerów ceniących sobie czas to będzie minus; ja jednak wolę robić coś dłużej, a porządnie. Ocena ode mnie więc: neutralna.

Duży plus za łatwość w zmywaniu jej ze skóry głowy i włosów - zero plam. Może ciemniejsze odcienie coś by zostawiły, ale praktycznie ten odcień też nie jest mega jasny. Zmywa się szybko, łatwo; włosy nie są nadmiernie splątane, nie trzeba się martwić o ewentualne plamy na skórze. Oczywiście nie znaczy to, że możemy sobie pozwolić na aplikację np. na całe czoło (słyszałem o takich fryzjerach).

Moim zdaniem farba nie wpływa w żaden sposób na kondycję włosa - ani negatywnie ani pozytywnie, poza blaskiem. Ale włosy po farbowaniu, zwłaszcza profesjonalnymi farbami, są błyszczące. Plus za brak szkodliwości.

Kolor. Plus za wiarygodny (moim zdaniem) kolor, wychodzi on niemal identycznie jak na próbniku. Nie będzie to widoczne na włosach mojej modelki w 100%, bo wcześniej farbowałem ją poziomem 6, czyli ciemny blond. Teraz nakładaliśmy 8, czyli jasny blond, więc miałem pewne obawy, że rozjaśni odrosty a reszta pozostanie ciemniejsza. Generalnie nastawiałem się na małą zmianę, zakładałem, że tylko ociepli kolor, nada mu blask, a odrosty wyjdą jedynie jak na opakowaniu. Tak też się stało, ale kolor nie jest nierówny. Całość jest ciepła; przyjemna, że się tak wyrażę.

Nie wypowiem się, jak działa na włosach siwych, na chwilę obecną nie mogę też powiedzieć o trwałości.

woooow cudowny kolor, szczególnie na tym zdjęciu z zakęconymi

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez metaxa

hej
pochwal się koniecznie efektem

jak tam Twoje sprawy?? wyprostowane?

niby tak, przestałam się przejmować i żyje dalej ale idealnie nie jest.

Stosowała ktoraś z was tą farbę?

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

stałam chyba 2 h przy półkach z farbami strasznie mnie kusiło na ognistorudy, nie mam pojęcia dlaczego

[metaxa]

Napisane przez kicia069

woooow cudowny kolor, szczególnie na tym zdjęciu z zakęconymi

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------



niby tak, przestałam się przejmować i żyje dalej ale idealnie nie jest.

Stosowała ktoraś z was tą farbę?

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

stałam chyba 2 h przy półkach z farbami strasznie mnie kusiło na ognistorudy, nie mam pojęcia dlaczego

to dobrze

ja wiem dlaczego bo rudy jest piekny

[kicia069]

Napisane przez metaxa

[/B]

to dobrze

ja wiem dlaczego bo rudy jest piekny

jestem troszkę zmieszana po mojej kompieli rozjaśniającej bo moje 4 cm odrosty zrobiły się przepięknego koloru taki miedziany brąz a reszta..... ni hu hu a mi właśnie zależało na tym zeby te farbowane rozjaśnić

nałożyłam ten chantal i sie chyba poryczę, strasznie mnie piecze w głowe!!! a przy nakładaniu aż mi oczy łzawiły tak śmierdzi

zaczynam się zastanawiać czy aby tego nie spukać, nie chce zeby mi wszystkie włosy wyleciały

[metaxa]

Napisane przez kicia069

jestem troszkę zmieszana po mojej kompieli rozjaśniającej bo moje 4 cm odrosty zrobiły się przepięknego koloru taki miedziany brąz a reszta..... ni hu hu a mi właśnie zależało na tym zeby te farbowane rozjaśnić

nałożyłam ten chantal i sie chyba poryczę, strasznie mnie piecze w głowe!!! a przy nakładaniu aż mi oczy łzawiły tak śmierdzi

zaczynam się zastanawiać czy aby tego nie spukać, nie chce zeby mi wszystkie włosy wyleciały

tak to juz jest z kąpielą rozjaśniającą
odrosty wychodzą pieknie rude a reszta taka sobie

może masz podrazniona skórę i dlatego odczuwasz pieczenie
a smród, no cóż, Kallos tez tak smierdzi, da sie przezyć

obserwuj co się dzieje a jak pieczenie nie ustanie lub bedzie się nasilać to chyba nie ma wyjścia i trzeba będzie zmyć :/

[kicia069]

Napisane przez metaxa

tak to juz jest z kąpielą rozjaśniającą
odrosty wychodzą pieknie rude a reszta taka sobie

może masz podrazniona skórę i dlatego odczuwasz pieczenie
a smród, no cóż, Kallos tez tak smierdzi, da sie przezyć

obserwuj co się dzieje a jak pieczenie nie ustanie lub bedzie się nasilać to chyba nie ma wyjścia i trzeba będzie zmyć :/

już spłukałam, teraz siedzę z odżywką na głowie ale już mi sie wydaje że kolor mnie nie powali na kolana, przez ta kąpiel się zakochałam w rudym i już wiem jaki kolor sobie zrobię na wakacje jak się opale

[DontSaySorry]

Napisane przez metaxa

[/B]

to dobrze

ja wiem dlaczego bo rudy jest piekny

A słyszałyście ten dowcip?

-Co Rudemu brakuje na imprezie?
-Zaproszenia!

[ibyza]

Napisane przez kicia069

już spłukałam, teraz siedzę z odżywką na głowie ale już mi sie wydaje że kolor mnie nie powali na kolana, przez ta kąpiel się zakochałam w rudym i już wiem jaki kolor sobie zrobię na wakacje jak się opale

czekamy na efekty, może jednak powali na te kolana

Napisane przez DontSaySorry

A słyszałyście ten dowcip?

-Co Rudemu brakuje na imprezie?
-Zaproszenia!

heehehe

[kicia069]

Napisane przez ibyza

czekamy na efekty, może jednak powali na te kolana


heehehe

niestety nie jestem zadowolona, wręcz się załamałam bo mam masakre na głowie, farba prawie nie chyciła i mam taki rudy brąz na czubku i reszta ciemna, a skóra głowy mnie boli.

Jak na razie unikam luster

[ibyza]

Napisane przez kicia069

niestety nie jestem zadowolona, wręcz się załamałam bo mam masakre na głowie, farba prawie nie chyciła i mam taki rudy brąz na czubku i reszta ciemna, a skóra głowy mnie boli.

Jak na razie unikam luster

przez tą kąpiel rozjaśniającą nie chwyciło trzeba było zrobić kapiel tylko na końcach bez odrostów, i później umyć przynajmniej 2 razy głowę, w odstępach czasu i po kilku dniach nałozyć farbę, a tu po prostu farba spłynęła z włosów pewnie, a chwyciła pewnie miejscami tylko
umyj teraz kilka razy włosy i położ cos jeszcze żeby wyrównać, nawet jakiś szampon koloryzujący

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez ineska1986

Dziękuje wszystko zamowione juz na allegro- czekam na paczke potem bede zbierać siły psychiczne i namowie faceta zeby pomogl mi je wykąpać;] oczywiscie dam znac co do efektow

jak tam Twoja kapiel i farbowanie????

[goldika]

Napisane przez kicia069

niestety nie jestem zadowolona, wręcz się załamałam bo mam masakre na głowie, farba prawie nie chyciła i mam taki rudy brąz na czubku i reszta ciemna, a skóra głowy mnie boli.

Jak na razie unikam luster

wspolczuje... mi po kazdej kapieli rozjasniajacej chcialo sie wyc

mam juz odrost z 1,5cm ale nie mam nadal parcia na farbowanie mimo, ze farby mam w domu.

zakochalam sie w tym kolorze http://2.bp.blogspot.com/-hXtOXFGOwp...00/1267371.jpg ale wiem, ze w zyciu sie na czerwien nie zdecyduje.

[julittaa22]

Hej i ja po latach farbowania włosów na jasne kolory zdecydowalam sie wrócić do natury i byc brunetką.Zakupiłam farbę Kallos Glow odcień czekoladowy brąz i tu moje pytanie-może ktoś go używał? ja dopiero czekam na przesyłkę

mam nadzieję ze wyjdzie tak jak na próbniku

[ineska1986]

też mi sie podoba!!

[metaxa]

Napisane przez DontSaySorry

A słyszałyście ten dowcip?

-Co Rudemu brakuje na imprezie?
-Zaproszenia!

Hahaha

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez julittaa22

Hej i ja po latach farbowania włosów na jasne kolory zdecydowalam sie wrócić do natury i byc brunetką.Zakupiłam farbę Kallos Glow odcień czekoladowy brąz i tu moje pytanie-może ktoś go używał? ja dopiero czekam na przesyłkę

mam nadzieję ze wyjdzie tak jak na próbniku

Ja uzywalam innego kallosa i byłam zadowolona
a poza tym ten kolor jest bardzo interesujący

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez kicia069

niestety nie jestem zadowolona, wręcz się załamałam bo mam masakre na głowie, farba prawie nie chyciła i mam taki rudy brąz na czubku i reszta ciemna, a skóra głowy mnie boli.

Jak na razie unikam luster

No to nie dobrze
Odczekaj parę dni i naloz coś delikatnego żeby wyrównać kolor

[ibyza]

Napisane przez ineska1986

też mi sie podoba!!

ponawiam pytanie co z Twoja kąpielą rozjaśniającą???

[ineska1986]

Jeszcze mi nie przyszła paczka z allegro;/ podobno ją wysłali w piatek więc czekam;]

[chloeeee]

Niedawno pofarbowałam moje blond włosy na śliczny brąz, który już nie jest taki śliczny ponieważ dosłownie po 3/4 myciach się sprał do jasnego rudego. Dlatego postanowiłam dosyć mocno przyciemnić włosy. Chcę wybrać coś z Wellaton, jednak waham się pomiędzy "jasny brąz" a "średni brąz". Nie chcę być czarnulką ani nie chcę mieć włosów w kolorze jasnego brązu, chciałabym mieć taką czekoladkę i żeby kolor się już nie zmywał do rudości Moje oczekiwania spełni odcień Wellaton jasny brąz, czy Wellaton średni brąz ? Z góry dzięki

[fryz5]

Napisane przez metaxa

Kolor jest genialny
Na jakiej wodzie robiles kolor ?

6%

Napisane przez kicia069

woooow cudowny kolor, szczególnie na tym zdjęciu z zakęconymi

no taki przyjemny, nie rudy ale ciepły

[kicia069]

Napisane przez ibyza

przez tą kąpiel rozjaśniającą nie chwyciło trzeba było zrobić kapiel tylko na końcach bez odrostów, i później umyć przynajmniej 2 razy głowę, w odstępach czasu i po kilku dniach nałozyć farbę, a tu po prostu farba spłynęła z włosów pewnie, a chwyciła pewnie miejscami tylko
umyj teraz kilka razy włosy i położ cos jeszcze żeby wyrównać, nawet jakiś szampon koloryzujący

jak na razie odczekam przyjamniej 2 tyg albo miesiąc i położe coś ciemnego, może sie skuszę na ten nowy odcień joanny mroźny brąz.... o ile go znajdę bo widze ze wykupili go już u mnie i od tej pory go nie ma

Napisane przez goldika

wspolczuje... mi po kazdej kapieli rozjasniajacej chcialo sie wyc

mam juz odrost z 1,5cm ale nie mam nadal parcia na farbowanie mimo, ze farby mam w domu.

zakochalam sie w tym kolorze http://2.bp.blogspot.com/-hXtOXFGOwp...00/1267371.jpg ale wiem, ze w zyciu sie na czerwien nie zdecyduje.

to była chyba moja pierwsza i ostatnia kąpiel w kazdym razie mogłam wg nie kłaść farby tylko iść do fryzjerki zeby mi wyrównała kolor bo był ładny a ten po zafarbowaniu to jakaś porażka, nie wrócę nigdy do tej farby

[ifrit]

Napisane przez fryz5

Witajcie zaprezentuję wam efekt profesjonalnej farby INFINITI firmy Affinage odcień 8.035 jasny blond głęboki złocisto-mahoniowy i napiszę nieco o samej farbie .

Zacznę może od tego, że moja modelka, na której zaprezentuję kolor jest alergiczką i prawie każda farba powoduje u niej pieczenie/szczypanie/swędzenie. Nakładając Affinage tylko czekałem aż usłyszę: "Andy, podrap mnie tam.” No i skończyłem nakładać na nasadę; pytam czy ją piecze, a Ona na to, że nie - nic nie czuje. Tak więc mamy pierwszy istotny plus.

Następną rzeczą jest przyjemna "plastyczna" konsystencja farby. Jest ona gęsta, ale wydajna i dobrze się nią farbuje, nie martwiłem się, że zabraknie mi mieszanki, ani że będzie mi kapała i poplami mnie oraz wszystko naokoło. Tak więc plus za konsystencję.

Zapach... Mnie muli. Zapach farby jest kwestią drugorzędną - to raz (bo przecież ma działać, a nie pachnieć), a dwa - to że w farbie jest niska zawartość chemii, a co za tym idzie - mniej perfum, które mogą zakryć nieprzyjemny zapach. Wobec tego zapach ani na plus, ani na minus.

Czas trzymania. Na opakowaniu jest napisane o 45 min., bez użycia ciepła i tak też farbowaliśmy. Wiem, że są obecnie farby, które trzymamy 20 min. bez użycia ciepła. Widać, że farba ciemnieje powoli, możemy kontrolować zabieg. Dla ludzi i fryzjerów ceniących sobie czas to będzie minus; ja jednak wolę robić coś dłużej, a porządnie. Ocena ode mnie więc: neutralna.

Duży plus za łatwość w zmywaniu jej ze skóry głowy i włosów - zero plam. Może ciemniejsze odcienie coś by zostawiły, ale praktycznie ten odcień też nie jest mega jasny. Zmywa się szybko, łatwo; włosy nie są nadmiernie splątane, nie trzeba się martwić o ewentualne plamy na skórze. Oczywiście nie znaczy to, że możemy sobie pozwolić na aplikację np. na całe czoło (słyszałem o takich fryzjerach).

Moim zdaniem farba nie wpływa w żaden sposób na kondycję włosa - ani negatywnie ani pozytywnie, poza blaskiem. Ale włosy po farbowaniu, zwłaszcza profesjonalnymi farbami, są błyszczące. Plus za brak szkodliwości.

Kolor. Plus za wiarygodny (moim zdaniem) kolor, wychodzi on niemal identycznie jak na próbniku. Nie będzie to widoczne na włosach mojej modelki w 100%, bo wcześniej farbowałem ją poziomem 6, czyli ciemny blond. Teraz nakładaliśmy 8, czyli jasny blond, więc miałem pewne obawy, że rozjaśni odrosty a reszta pozostanie ciemniejsza. Generalnie nastawiałem się na małą zmianę, zakładałem, że tylko ociepli kolor, nada mu blask, a odrosty wyjdą jedynie jak na opakowaniu. Tak też się stało, ale kolor nie jest nierówny. Całość jest ciepła; przyjemna, że się tak wyrażę.

Nie wypowiem się, jak działa na włosach siwych, na chwilę obecną nie mogę też powiedzieć o trwałości.

super efekt modelka na pewno zadowolona

[leleczka]

Hej dziewczyny ja dziś pierwszy raz pofarbowałam włosy stałą farbą u fryzjera kolor to czekoladowy brąz i chyba wyszedł mi trochę za ciemny albo to ja jestem za blada teraz pewnie ciężko będzie mi je chociaż troche rozjaśnić?

[MorganLeFay]

Napisane przez leleczka

Hej dziewczyny ja dziś pierwszy raz pofarbowałam włosy stałą farbą u fryzjera kolor to czekoladowy brąz i chyba wyszedł mi trochę za ciemny albo to ja jestem za blada teraz pewnie ciężko będzie mi je chociaż troche rozjaśnić?

Jeśli farbowałaś tylko 1 raz włosy i chcesz zejść z tego koloru to polecam dekoloryzator (chantal, rene blanche) , nie mylić z ROZJAŚNIACZEM
Ale myślę że powinnaś trochę poczekać, żeby się przyzwyczaić do nowego koloru, może za tydzień , dwa troszkę się wypłuka i będziesz zadowolona