Trądzik -zbiorczy wątek pytania odpowiedzi doświadczenia

[nutella25]

Postanowiłam założyć ten zbiorczy wątek ponieważ codziennie pojawia się wiele postów w tym temacie np: jakie dobre kosmetyki , maśći itp.
Piszcie tu swoje pytania lub może doświadczenia z trądzikiem , a może komuś
udało się z nim wygrać ? !

Zapraszam do dyskusji

[Ales_sandra]

Cześć dziewczyny, mam 17 lat i od pierwszych klas podstawówki usiłuje zwalczyc trądzik. Jest to dla mnie dosyć poważny problem, wg. dermatologa do którego chodziłam ponad rok temu mam na twarzy wszystkie rodzaje trądziku i wygląda to okropnie. Przez pewien czas stosowałam antybiotyk, wszystko ładnie pięknie do póki nie skończyłam go brać. W przeciągu 2 tygodni moja twarz wróciła do momentu sprzed 4 msc kuracji antybiotykowej.
Od momentu kiedy troche podrosłam i zorientowałam się, że trądzik niszczy mi życie (brzmi przesadnie, ale tak właśnie było) zaczęłam używać przenajróżniejsze żele i toniki. Najbardziej upodobałam sobie żel Under Twenty Anti! Acne, jednak na początku tego roku sięgnęłam po wersje Intense (żel + tonik) - to była masakra. Aktualnie używam Peeling aktywny 2w1 z tej serii pare razy w tygodniu, na codzień żel Clear&Clean oraz krem antybakteryjny matujący Siarkowa moc i dodatkowo od czasu do czasu pijam ziółka. Na efekty narazie czekam.
Co sądzicie o takiej "terapii"? I jakie są wasze doświadczenia z tymi kosmetykami?

[OlejmyJutro]

Napisane przez Ales_sandra

Cześć dziewczyny, mam 17 lat i od pierwszych klas podstawówki usiłuje zwalczyc trądzik. Jest to dla mnie dosyć poważny problem, wg. dermatologa do którego chodziłam ponad rok temu mam na twarzy wszystkie rodzaje trądziku i wygląda to okropnie. Przez pewien czas stosowałam antybiotyk, wszystko ładnie pięknie do póki nie skończyłam go brać. W przeciągu 2 tygodni moja twarz wróciła do momentu sprzed 4 msc kuracji antybiotykowej.
Od momentu kiedy troche podrosłam i zorientowałam się, że trądzik niszczy mi życie (brzmi przesadnie, ale tak właśnie było) zaczęłam używać przenajróżniejsze żele i toniki. Najbardziej upodobałam sobie żel Under Twenty Anti! Acne, jednak na początku tego roku sięgnęłam po wersje Intense (żel + tonik) - to była masakra. Aktualnie używam Peeling aktywny 2w1 z tej serii pare razy w tygodniu, na codzień żel Clear&Clean oraz krem antybakteryjny matujący Siarkowa moc i dodatkowo od czasu do czasu pijam ziółka. Na efekty narazie czekam.
Co sądzicie o takiej "terapii"? I jakie są wasze doświadczenia z tymi kosmetykami?

Jeśli masz na prawdę poważny trądzik powinnaś dalej leczyć się u dermatologa. Może warto pobrać wymaz z pryszcza. Moja koleżanka gdy chodziła do dermatologa prywatnie została zbadana bardzo dokładnie. Dermatolog ustalił jaka bakteria jest odpowiedzialna za jej trądzik. Zacznij znowu chodzić do dermatologa lub go zmień.



Ja trądzik mam od 6 klasy podstawówki. Na początku były to pojedyncze pryszcze. Później zaczęło się to nasilać coraz bardziej. W gimnazjum byłam u dermatologa, która przypisała mi Davercin, po za tym nie powiedziała mi nic. Miałam całą twarz suchą, a pryszcze nadal. Używałam kosmetyków dla skóry trądzikowej. W końcu moja twarz zrobiła się tak okropna, że w gimnazjum każdy zwracał mi uwagę. Byłam jedyną osobą w szkole z tym problemem. Twarz zaczęła się też przetłuszczać z miesiąca na miesiąc coraz bardziej. Od gimnazjum zawsze miałam na sobie podkład co jeszcze bardziej psuło mi cerę. Używałam różnych maści dostępnych bez recepty w aptece. raz było lepiej raz gorzej.W szkole średniej problem wzrastał coraz bardziej, bo zaczęły mi wyskakiwać podskórne gule, a twarz ciągle była tłusta. Poszłam do pani dermatolog. Przypisała mi antybiotyk doustny Tetralysal i do smarowania Epiduo, powiedziała też, żebym nawilżała twarz. Leczyłam się przez 6 miesięcy. Mój trądzik był bardzo oporny, ale udało się. Twarz była i jest tłusta nadal, ale widocznie taka moja uroda. Niestety wszystko wróciło gdy zaszłam w ciąże. Zostało mi 2 tygodnie do terminu. Po porodzie zacznę brać tabletki antykoncepcyjne i mam nadzieje, że dzięki nim moja cera się polepszy.

Ot moja cała historia.

[summerparadise]

cześć wam!
ostatnio buszuję sporo po wizażowych wątkach nt. trądziku. Wpadłam na ten i z chęcią się przyłączę. U mnie trądzik rozpoczął się już w 1 kl gimnazjum, miałam drobny, kilka, zero rozsiewów, lecz w II klasie, w I połowie była istna tragedia! Miałam tak wysypaną twarz, że aż wszystko trzymało mi się kilka miesięcy... Choć teraz mam lat 16, nadal trądzik mam, raz nasilony, raz uspokojona twarz (obecnie mam delikatne nasilenie ) przetestowałam już masę kosmetyków, drogeryjne żele Nivea, Under Twenty, Garnier, Clean&Clear, Ziaja i nawet Ziaja Med apteczna, Perfecta No Problem, Avon Clearskin i wiele, wiele innych. Również używałam kremów, Ziaja Nuno, Ziaja Med, http://bebeauty.eu/artykuly/Mezotera..._na_dzien.html <-- sporadycznie teraz ten stosuje. Tyle, że moja cera jest tak wymagająca, że zaraz po kremie reaguje zaczerwienieniem. Szkoda mi mojej cery, bo cierpi po oczyszczającym żelu a nie nawilżam jej. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631544 tutaj jest wątek, który sama założyłam z pytaniem : czy używanie kremu jest konieczne, lecz nie dostałam takowej odpowiedzi.. zdania są podzielone. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...adzikowej.html tego kremu używałam kilka miesięcy temu i chyba go zakupię, ponieważ był chyba najlepszym kremem, jaki do tej pory używałam. Może wy macie jakieś rady? miałam 2 tygodnie pięknej cery, wszystko było świetnie, aż tu nagle wieeeeelki wysyp, mam kilka wielkich 'niedoskonałości' na policzkach i czoło.. tragedia. Robię 1-2 razy w tyg maseczkę oczyszczającą, peeling robię wtedy, gdy mam już zagojone wszystkie rozdrapania. Od 3 tyg biorę 2x dziennie tabletkę z bratka. jestem przed okresem i pewnie przez to ten wysyp.. ale co sądzicie na temat kremu? może jakiś mi sprawdzony polecicie?

[kosmetoholiczka]

Ja mam problem z ramionami: ciągle kropki - kiedyś myślałam, ze to cellulit, ale teraz zrobiły się płaskie, a niekiedy są tam pryszcze! Wstydzę się chodzić z odkrytymi ramionami Mam ten problem tylko tam! Myślicie, ze dermokosmetyczne żele pod prysznic i kremy pomogą? W moim mieście przyjmuje kiepski dermatolog, a znowu płacić 100zł za wizytę mi szkoda - wolę wydać to na kosmetyki/lekarstwa na to... okropieństwo

[summerparadise]

Napisane przez kosmetoholiczka

Ja mam problem z ramionami: ciągle kropki - kiedyś myślałam, ze to cellulit, ale teraz zrobiły się płaskie, a niekiedy są tam pryszcze! Wstydzę się chodzić z odkrytymi ramionami Mam ten problem tylko tam! Myślicie, ze dermokosmetyczne żele pod prysznic i kremy pomogą? W moim mieście przyjmuje kiepski dermatolog, a znowu płacić 100zł za wizytę mi szkoda - wolę wydać to na kosmetyki/lekarstwa na to... okropieństwo

też mam krostki na ramionach, choć już mniej. Trochę jeszcze na dekoldzie. Myślę, że dobry żel i 2x w tyg peeling i trochę pomoże. Bądźmy dobrej myśli, też tak robię i jest jakaś poprawa!

[Skarfejs]

Wątków na temat trądziku jest wiele więc nie wiem czy jest sens zakładać kolejny...
Napiszę jednak parę kwestii z własnego doświadczenia:
1. Podstawa to NAWILŻANIE!
2. Unikać drogeryjnych kosmetyków antytrądzikowych lub antybakteryjnych
3. Stosować kosmetyki o jak najprostszym składzie, najlepiej wybierać te przeznaczone do cery wrażliwej, atopowej
4. Unikać kosmetyków, które w składzie zawierają alkohol, parafinę, talk, parabeny i silikony
5. Zwracać uwagę na to co jemy ( niektóre potrawy, przekąski, przyprawy powodują zaostrzenie zmian tradzikowych. U mnie np niespodzianki pojawiają się po zjedzeniu chipsów ;/)
6. Pić dużo wody, zielonej herbaty lub innych ziółek typu bratek, skrzyp
7. Nie dotykać twarzy!
8. Gdy na skórze są zmiany ropne nie robić peelingów!!! Powoduje to roznoszenie bakterii i pogorszenie stanu cery

Jak na razie to tyle co przychodzi mi do głowy.
Na mnie to działa i na dzień dzisiejszy jestem w stanie wyjść do ludzi bez podkładu na twarzy

[niezapominajka_55]

W zupełności zgadzam się ze Skarfejs. Zamiast kupować kosmetyki w drogeriach, warto poszukać takich, które są wyłącznie z naturalnych składników. Wystarczy dobrze poszukać w internecie Po co zatruwać się chemią, jak można zaufać naturze.

[nutella25]

Teraz bardzo mi pomógł żel oczysczający avene

oraz maść epiduo , gdy czuję że coś się robi boli lub piecze zaczynam go używać i jest po problemie

słyszałam również o aloesie podobno bardzo pomaga chyba spróbuję

[magicspells]

Nigdy nie borykałam się z trądzikiem jako chorobą, choć czasem wyskakiwały krostki i inne brzydkie niespodzianki Zauważyłam, że ich ilość zmniejszała się dzięki nawilżaniu cery i dokładnemu zmywaniu makijażu, co jest BARDZO, BARDZO ważne (jako że skóra przestaje być zapchana), to pomagało, jednak nie zapobiegało całkowicie powstawaniu nowych niedoskonałości... Skuteczne okazały się dopiero tabletki antykoncepcyjne i to w zasadzie przypadkiem. Śmiało mogę je polecić, nie znam lepszej metody.

Moja koleżanka miała odkąd pamiętam wysyp na twarzy, blizny itp. Dermatolog zleciła jej wizyty u kosmetyczki, a dokładniej poddawanie się zabiegom oczyszczania twarzy kwasem. Owszem, kilka dni po tym schodzi skóra i piekielnie piecze, ale efekty były. Kilka takich zabiegów i skóra się leczy, jest wygładzona.

[OlejmyJutro]

Napisane przez magicspells

Nigdy nie borykałam się z trądzikiem jako chorobą, choć czasem wyskakiwały krostki i inne brzydkie niespodzianki Zauważyłam, że ich ilość zmniejszała się dzięki nawilżaniu cery i dokładnemu zmywaniu makijażu, co jest BARDZO, BARDZO ważne (jako że skóra przestaje być zapchana), to pomagało, jednak nie zapobiegało całkowicie powstawaniu nowych niedoskonałości... Skuteczne okazały się dopiero tabletki antykoncepcyjne i to w zasadzie przypadkiem. Śmiało mogę je polecić, nie znam lepszej metody.

Moja koleżanka miała odkąd pamiętam wysyp na twarzy, blizny itp. Dermatolog zleciła jej wizyty u kosmetyczki, a dokładniej poddawanie się zabiegom oczyszczania twarzy kwasem. Owszem, kilka dni po tym schodzi skóra i piekielnie piecze, ale efekty były. Kilka takich zabiegów i skóra się leczy, jest wygładzona.

Ja również zdecydowałam, że po ciąży zacznę brać tabletki antykoncepcyjne. Słyszałam tylko, że po odstawieniu problem wraca nawet ze zdwojoną siłą.

[Skarfejs]

Napisane przez magicspells

Skuteczne okazały się dopiero tabletki antykoncepcyjne i to w zasadzie przypadkiem. Śmiało mogę je polecić, nie znam lepszej metody.

Jeśli trądzik jest spowodowany zaburzeniami hormonalnymi to owszem efekty będą oczywiście pod warunkiem, że tabletki są odpowiednio dobrane. Jednak nie powiedziałabym, że tabletki antykoncepcyjne mogą być metodą leczenia trądziku

[magicspells]

Napisane przez Skarfejs

Jeśli trądzik jest spowodowany zaburzeniami hormonalnymi to owszem efekty będą oczywiście pod warunkiem, że tabletki są odpowiednio dobrane. Jednak nie powiedziałabym, że tabletki antykoncepcyjne mogą być metodą leczenia trądziku

Nie napisałam, że wg mnie może być to metoda leczenia (w końcu nie jestem dermatologiem ), tylko może zapobiegać powstawaniu niedoskonałości, hamować je, jako przykład podałam siebie - osobę nie cierpiącą nigdy na trądzik w pojęciu choroby. Zresztą dalej napisałam o kosmetyczce

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez OlejmyJutro

Ja również zdecydowałam, że po ciąży zacznę brać tabletki antykoncepcyjne. Słyszałam tylko, że po odstawieniu problem wraca nawet ze zdwojoną siłą.

W przypadku mojej siostry tak było, ale to dlatego że od razu po odstawieniu anty zaczęła brać tabletki z hormonami, by z kolei szybciej postarać się o dziecko.

[niezapominajka_55]

Antykoncepcja może i pomaga zwalczać niedoskonałości, bo przecież trądzik, pryszcze to dzieło w dużej mierze hormonów, ale raczej bym ich nie polecała młodym osobom. Wg mnie jest to za duża ingerencja w młody organizm. Lepiej wybrać coś nieinwazyjnego, np dobre kremy i pamiętać o codziennym oczyszczaniu i nawilżaniu.

[watacukrowana]

Cześć Według mnie najskuteczniejsze w walce z trądzikiem są sprawdzone preparaty doustne, leki czy suplementy, oczywiście skonsultowane z lekarzem czy osobą, któa ma o tym pojęcie. Problem z trądzikiem zaczyna się od wewnątrz, dlatego tylko metoda ''doustna'' jest skuteczna w przypadku ciężkiego przebiegu trądziku. Oczywiście istnieje wiele skutecznych preparatów, maści, kremów...jednak powinny być one dodatkiem do odpowiedniej kuracji Zawsze można spróbować od lekkiego suplementu, który nie obciąża wątroby. Do tego prawidłowa pilęgnacja skóry. Ja pozbyłam się problemów z cerą dzięki suplementowi, nie był on na receptę, jednak po konsultacji z dermatologiem dostałam zgodę Nie miałam bardzo silnych zmian, jednak przez długi okres męczyłam się z tłustą cerą i licznymi niedoskonałościami:p

[OlejmyJutro]

Napisane przez watacukrowana

Cześć Według mnie najskuteczniejsze w walce z trądzikiem są sprawdzone preparaty doustne, leki czy suplementy, oczywiście skonsultowane z lekarzem czy osobą, któa ma o tym pojęcie. Problem z trądzikiem zaczyna się od wewnątrz, dlatego tylko metoda ''doustna'' jest skuteczna w przypadku ciężkiego przebiegu trądziku. Oczywiście istnieje wiele skutecznych preparatów, maści, kremów...jednak powinny być one dodatkiem do odpowiedniej kuracji Zawsze można spróbować od lekkiego suplementu, który nie obciąża wątroby. Do tego prawidłowa pilęgnacja skóry. Ja pozbyłam się problemów z cerą dzięki suplementowi, nie był on na receptę, jednak po konsultacji z dermatologiem dostałam zgodę Nie miałam bardzo silnych zmian, jednak przez długi okres męczyłam się z tłustą cerą i licznymi niedoskonałościami:p

Przez ponad pół roku jechałam na antybiotyku i po odstawieniu wszystko wróciło. Dermatolog powiedziała, że mój trądzik jest zbyt oporny i można by było zacząć leczenie Izotekiem. Niestety niektórym nie pomagają nawet antybiotyki.

[claymore]

hej dziewczynki!

Jak zwykle nie wiem gdzie napisać. Mówicie, żeby korzystać z wyszukiwarki i korzystam,ale co do czego i tak czasami nie wiem co i gdzie. Ale żeby nie zakładać nowego wątku, napiszę tutaj.

Oczywiście chodzi o trądzik, chociaż u mnie lekarz powiedział, że to nie jest "trądzik" już, tylko przeszło w chorobę ogólną "łojotokowe zapalenie skóry z wtórnym zakażeniem bakteryjnym", ale wygląda to podobnie i leczy się podobnie. W tej chwili mało mam takich "pryszczy pryszczy" typowych, ale ogólnie cała skóra nie jest zbyt ładna, wstydzę się odsłonić ramiona, plecy, no i wyjść bez podkładu. Ale do rzeczy. Pierwszą sprawę mam taką:

1) lekarz przepisał mi do smarowania rano ,pod podkład klindamycynę (dalacin t - ale kupiłam tańszy odpowiednik KLINDACIN T) i mam problem, nie dam rady tego nałożyć pod podkład, bo podkład mi się roluje strasznie- albo ten lek i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może ktoś miał podobny problem???

2) lekarz zlecił mi szereg badań, wszystkie możliwe chyba, bo stwierdził ,że u mnie to jakiś złożony problem (leczę się też od depresji ,stwierdził, że to wszystko ma jakieś podłoże, możliwe, że hormonalne). Badania drogie itd. ale już postanowiłam sobie porządnie się tym zając......i jedno badanie to był WYMAZ ze zmiany takiej no zapalnej (chociaż ciężko u mnie typowo taką znaleźć teraz) i powiedzieli mi w LABORATORIUM, że bez sensu teraz,bo od 2 tyg stosuję antybiotyki do smarowania (klindacin t, metronidazol, duac; jeszcze mam bactroban ,ale to chyba nie antyb) i jestem zła teraz na siebie ,ze zwlekałam z badaniami (czekałam aż będę mieć kasę) i zaczęłam stosować te maści i teraz nie wiem co robić. Chociaż podejrzewam zmiany hormonalne, to i tak te wymaz chyba jest ważnyi nie wiem co teraz robić

[Velouria86]

Drogie Dziewczyny!
Z trądzikiem nie mogłam się uporać bardzo długo - stał się moim ogromnym kompleksem przykrywanym cala masą podkładów, pudrów etc. Stosowałam domowe sposoby, leki (doustne), kremy, maści i nic. Stan skóry pogarszal się - wypryski ropne, blizny, zaskórniki głownie w rejonie brody, policzków, szyji, a czasem na czole. Az w końcu zastosowałam nastepującą kurację - Rano myłam twarz żelem Vichy zielonym i nakładałam krem Eucerin na dzień do cery trądzikowej (rewelacyjny pod makijaż).Gdy przychodziłam do domu z pracy od razu zmywałam makijaż i nakładałam PHYSIOGEL lub dr Krauter ( krem) dośc grubo do wchłonięcia- potrzymałam 15 min. , resztę usuwałam chusteczką, pozniej nakładałam Dalacin T. Na wieczór znów żel Vichy, tonik dr Krauter i Dalacin na noc. POMOGŁO!!!!!!! Kuracja trwała może z 3 tyg. Od 3 miesięcy ma spokój!!! Cera gładka i oczyszczona. Stosuję CEPAN na blizny, które juz po kuracji się znacznie zmniejszyły. 1 w tyg chodzę na solarium na 7 minut ( wiem wiem nie powinnam) Ceny - Dalacin na receptę 45 zł, Vichy gel kupiłam duże opakowanie chyba coś ok. 50 zł, dr. Krauter tonik + krem kupilam na Allegro nie pamietam za ile, CEpan 10 zł, Physiogel w aptece nie pamietam ceny. Zmieniłam troche dietę ale bez szalenstw - wiecej wody niegazowanej (kazdy dzien od szklanki na czczo), wiecej białka, chudego miesa, warzyw, ograniczyłam cukry - ale kawę słodzę, bo taka lubię ) Chciałam się z Wami tym podzielić i polecić aha teraz prawie sie stosuję podkładu - tylko na "wielkie wyjscia") jestem taka szczesliwa ze w końcu mi się udało pozdrawiam) piszcie to odpowiem na wszystkie pytania dt. tej kuracji

[Skarfejs]

Napisane przez OlejmyJutro

Przez ponad pół roku jechałam na antybiotyku i po odstawieniu wszystko wróciło. Dermatolog powiedziała, że mój trądzik jest zbyt oporny i można by było zacząć leczenie Izotekiem. Niestety niektórym nie pomagają nawet antybiotyki.

Miałam dokładnie to samo

Napisane przez claymore

1) lekarz przepisał mi do smarowania rano ,pod podkład klindamycynę (dalacin t - ale kupiłam tańszy odpowiednik KLINDACIN T) i mam problem, nie dam rady tego nałożyć pod podkład, bo podkład mi się roluje strasznie- albo ten lek i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może ktoś miał podobny problem???

Ogólnie na wszelkiego rodzaju maści nie powinno się stosować podkładów ale jeśli już to może po prostu Twój podkład nie współgra z klindacinem. Takie przypadki zdarzają się przy kremach a wiadomo, że maści są bardziej toporne więc może spróbuj z innym podkładem?

[summerparadise]

Napisane przez Velouria86

Drogie Dziewczyny!
Z trądzikiem nie mogłam się uporać bardzo długo - stał się moim ogromnym kompleksem przykrywanym cala masą podkładów, pudrów etc. Stosowałam domowe sposoby, leki (doustne), kremy, maści i nic. Stan skóry pogarszal się - wypryski ropne, blizny, zaskórniki głownie w rejonie brody, policzków, szyji, a czasem na czole. Az w końcu zastosowałam nastepującą kurację - Rano myłam twarz żelem Vichy zielonym i nakładałam krem Eucerin na dzień do cery trądzikowej (rewelacyjny pod makijaż).Gdy przychodziłam do domu z pracy od razu zmywałam makijaż i nakładałam PHYSIOGEL lub dr Krauter ( krem) dośc grubo do wchłonięcia- potrzymałam 15 min. , resztę usuwałam chusteczką, pozniej nakładałam Dalacin T. Na wieczór znów żel Vichy, tonik dr Krauter i Dalacin na noc. POMOGŁO!!!!!!! Kuracja trwała może z 3 tyg. Od 3 miesięcy ma spokój!!! Cera gładka i oczyszczona. Stosuję CEPAN na blizny, które juz po kuracji się znacznie zmniejszyły. 1 w tyg chodzę na solarium na 7 minut ( wiem wiem nie powinnam) Ceny - Dalacin na receptę 45 zł, Vichy gel kupiłam duże opakowanie chyba coś ok. 50 zł, dr. Krauter tonik + krem kupilam na Allegro nie pamietam za ile, CEpan 10 zł, Physiogel w aptece nie pamietam ceny. Zmieniłam troche dietę ale bez szalenstw - wiecej wody niegazowanej (kazdy dzien od szklanki na czczo), wiecej białka, chudego miesa, warzyw, ograniczyłam cukry - ale kawę słodzę, bo taka lubię ) Chciałam się z Wami tym podzielić i polecić aha teraz prawie sie stosuję podkładu - tylko na "wielkie wyjscia") jestem taka szczesliwa ze w końcu mi się udało pozdrawiam) piszcie to odpowiem na wszystkie pytania dt. tej kuracji

Cieszę się bardzo, że Ci się udało. Oby żadne kaprysy cery już nie powróciły.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Skarfejs

Miałam dokładnie to samo

Ogólnie na wszelkiego rodzaju maści nie powinno się stosować podkładów ale jeśli już to może po prostu Twój podkład nie współgra z klindacinem. Takie przypadki zdarzają się przy kremach a wiadomo, że maści są bardziej toporne więc może spróbuj z innym podkładem?

dokładnie tak, jak pisała Skarfejs, może spróbuj inny podkład, skoro ten się roluje.

[watacukrowana]

Napisane przez OlejmyJutro

Przez ponad pół roku jechałam na antybiotyku i po odstawieniu wszystko wróciło. Dermatolog powiedziała, że mój trądzik jest zbyt oporny i można by było zacząć leczenie Izotekiem. Niestety niektórym nie pomagają nawet antybiotyki.

Może powinnaś zrobić badania na hormony? U kumpeli okazało się, że miała problemy z trądzikiem i tłustą cerą ze względu na zespół PCOS, jej organizm wydziela za dużo hormonu męskiego. Ginekolog dobrał jej odpowiednie tabletki by regulować poziom hormonów. Często niestety, przyczyna trądziku leży głębiej i może być związana z konkretną chorobą. Warto zrobić sobie badania. Wiem, że ona również próbowała różnych specyfików by zwalczyć trądzik ale nic nie pomagało, bo przyczyna była zupełnie inna. Pozdrawiam

[OlejmyJutro]

Napisane przez watacukrowana

Może powinnaś zrobić badania na hormony? U kumpeli okazało się, że miała problemy z trądzikiem i tłustą cerą ze względu na zespół PCOS, jej organizm wydziela za dużo hormonu męskiego. Ginekolog dobrał jej odpowiednie tabletki by regulować poziom hormonów. Często niestety, przyczyna trądziku leży głębiej i może być związana z konkretną chorobą. Warto zrobić sobie badania. Wiem, że ona również próbowała różnych specyfików by zwalczyć trądzik ale nic nie pomagało, bo przyczyna była zupełnie inna. Pozdrawiam

Wiem, że mogę mieć problem z hormonami, ponieważ przed okresem mam zawsze większy wysyp. Tak samo w ciąży co miesiąc mniej więcej w tym czasie, w którym miałam dostać okres wyskakiwały mi syfki. Dlatego zacznę brać tabletki antykoncepcyjne. Tak czy tak bym je brała nawet gdybym nie miała trądziku. A tak będą dwie zalety w jednym.

[Skarfejs]

Napisane przez OlejmyJutro

Wiem, że mogę mieć problem z hormonami, ponieważ przed okresem mam zawsze większy wysyp. Tak samo w ciąży co miesiąc mniej więcej w tym czasie, w którym miałam dostać okres wyskakiwały mi syfki. Dlatego zacznę brać tabletki antykoncepcyjne. Tak czy tak bym je brała nawet gdybym nie miała trądziku. A tak będą dwie zalety w jednym.

Radziłabym najpierw zrobić badania hormonalne zanim zdecydujesz się na tabletki. No chyba, że masz bardzo kompetentnego gnekologa, który Ci je zleci (ale jak wiadomo o takiego ciężko). Ja też podejrzewam u siebie problemy z hormonami, wcześniej brałam tabletki jednak one nie rozwiązały moich problemów z trądzikiem. Dlatego teraz sprawdzę co endokrynolog ma mi do powiedzenia.

[Burza_1994]

Napisane przez claymore

hej dziewczynki!

1) lekarz przepisał mi do smarowania rano ,pod podkład klindamycynę (dalacin t - ale kupiłam tańszy odpowiednik KLINDACIN T) i mam problem, nie dam rady tego nałożyć pod podkład, bo podkład mi się roluje strasznie- albo ten lek i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Może ktoś miał podobny problem???

Miałam tą maść i działała na mnie tak samo jak Davercin. Na początku kupiłam żel, ale właśnie nie współgrał z podkładem. Dermatolog mnie później uświadomiła, że można kupić też płyn


Moja cera to jeszcze nie przeszłość. Dalej się z nią masakrycznie męczę. Od 5 lat mam trądzik zaskórnikowy(zaskórnki zamknięte), raz na jakiś czas wyskoczy ropny.
Całe policzki i czoło są są usiane w małe krosty, których chyba nic nie ruszy :| Próbowałam już chyba wszystkiego. Brevoxyl jako jedyny pomagał, ale spowodował czerwone plamy na mojej twarzy, których nie mogę się pozbyć już od ponad pół roku. Duac nie pomagał, Acne-derm też nie, Epiduo także, kwas migdałowy w stężeniu 7%- bez skutków. Już nie wiem co mam robić :|

[summerparadise]

Napisane przez Burza_1994

Miałam tą maść i działała na mnie tak samo jak Davercin. Na początku kupiłam żel, ale właśnie nie współgrał z podkładem. Dermatolog mnie później uświadomiła, że można kupić też płyn


Moja cera to jeszcze nie przeszłość. Dalej się z nią masakrycznie męczę. Od 5 lat mam trądzik zaskórnikowy(zaskórnki zamknięte), raz na jakiś czas wyskoczy ropny.
Całe policzki i czoło są są usiane w małe krosty, których chyba nic nie ruszy :| Próbowałam już chyba wszystkiego. Brevoxyl jako jedyny pomagał, ale spowodował czerwone plamy na mojej twarzy, których nie mogę się pozbyć już od ponad pół roku. Duac nie pomagał, Acne-derm też nie, Epiduo także, kwas migdałowy w stężeniu 7%- bez skutków. Już nie wiem co mam robić :|

jakie są to krosty na policzkach i czole? czerwone? podskórne?

[Burza_1994]

Napisane przez summerparadise

jakie są to krosty na policzkach i czole? czerwone? podskórne?

nie, nie, nie, te krosty to zaskórniki- takie białe, podskórne.

[OlejmyJutro]

Napisane przez Skarfejs

Radziłabym najpierw zrobić badania hormonalne zanim zdecydujesz się na tabletki. No chyba, że masz bardzo kompetentnego gnekologa, który Ci je zleci (ale jak wiadomo o takiego ciężko). Ja też podejrzewam u siebie problemy z hormonami, wcześniej brałam tabletki jednak one nie rozwiązały moich problemów z trądzikiem. Dlatego teraz sprawdzę co endokrynolog ma mi do powiedzenia.

Wątpię czy będę miała czas na jeżdżenie po specjalistach ponieważ u mnie w mieście raczej ciężko. Musiałabym jeździć do Białegostoku. Nie chce kolejnej ciąży, więc o tabletki tak czy tak będę prosić swoją ginekolog.

[summerparadise]

Napisane przez Burza_1994

nie, nie, nie, te krosty to zaskórniki- takie białe, podskórne.

tylko ich nie wyciskaj! ja tak kilka razy zrobiłam i miałam wieeeeelkie strupy! smaruj je czymś wysuszającym, peelingi (polecam Avon Clearskin peeling z serii zielonej ) maseczka oczyszczająca (polecam Avon Planet Spa Maseczka z Minerałami z Morza Martwego)

powodzenia!

[Burza_1994]

Napisane przez summerparadise

tylko ich nie wyciskaj! ja tak kilka razy zrobiłam i miałam wieeeeelkie strupy! smaruj je czymś wysuszającym, peelingi (polecam Avon Clearskin peeling z serii zielonej ) maseczka oczyszczająca (polecam Avon Planet Spa Maseczka z Minerałami z Morza Martwego)

powodzenia!

Nie wyciskam. Robiłam ten błąd, że chodziłam do kosmetyczki na oczyszczanie manualne i miałam potem 2x więcej.
Niestety to co proponujesz to dla mnie za lekka "artyleria" niestety.

[summerparadise]

Napisane przez Burza_1994

Nie wyciskam. Robiłam ten błąd, że chodziłam do kosmetyczki na oczyszczanie manualne i miałam potem 2x więcej.
Niestety to co proponujesz to dla mnie za lekka "artyleria" niestety.

pozostaje dermatolog..