Listopadowe Mamy 2014- część II

[martha330]

Napisane przez Kostka09

U nas pieluchy co 3-4 godziny mokre bardzo, rano 2-3 kupy, a po nocy mokra mocno ze mozna walnac dwa razy sie zdazyla prawie sucha..

Jerz smieje sie glosno i duuzo gaworzy, zakres dzwiekow ma codzien wiekszy, szkoda ze nie mowi juz aguuu bo bylo slodkie

Ale ruchowo jest zacofany...glowke trzyma ladnie ale podnosi sie do siedzenia tylko jak go trzymam na kolanach i jest zgiety w kolyske albo jak mu sie poda rece, ale wtedy czesto pupe wypycha do gory..

co do pieluch...często zmieniam.
kupki co 4 dni,wiec luzik. ale siki sa ciagle! rzadko zmieniam co 3 h i więcej, przeważnie co 2 h, chyba ze spi lub na spacerze jestesmy, raz sa bardziej zasikane, innym razem ciut mniej.
częściej zmieniam pampersy biale bo jakos w nich od razu czuje jak jest zlana.
a w nocy nie zmieniam wcale, chyba ze kupka.

[alekaz1]

Napisane przez magdula87

http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idea...e-niemowlecia/

Tutaj fajnie to opisali

A no fajnie tego nie widzialam ☺

[Zanet84]

A wy po dnosicie dzieci do siadania? Tzn za raczki? Nie trzeba z tym czekać aż główkę będzie trzymać sztywno?

[eclariss]

No wlasnie pytam o te pampersy bo wydaje mi sie, ze moja malo sika... np po nocy dopiero jak sie obudzi to tak po 20min jest mega mokry potem juz nawet kolejny po godzinie jest mokry a potem to co 3-4h ale zeby jakos bardzo mokre byly...teraz mam daddy a tam nie ma paseczka wilgotnosci jak na pampersach..

Zanet ulala to Ci ladnie pospala

Kostka to zapytaj tesciowej czy ona tez Ci chlopa.na wodzie z cukrem chowala??
Ejjjj moja wali tymi samymi tekstami, ze jak ja przywieziemy to ja bedzie caly czas na rekach nosic bo my jestesmy tacy źli i jej nie nosimy i jej nagotuje kaszki i rosolku... a potem bedzie u niej.na tydzien jak juz podrosnie i bedzie z nia spac i na grzybki chodzic i na kawke do sasiadki.... taaaaaaaa napewno do dupki hehehe

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Moja na brzuszku trzymie dlugo i juz sie jej nie chwieje ale jak mam ja na rekach to podtrzymuje bo np jak ktos cos do niej powie, mine pokaze to ona sie tak zerwie i czasem glowa lecii i boje sie, ze szarpnie za bardzo.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Nie dzwigam za raczki nie ciagne

[Zanet84]

Nadii tez na rekach glowka poleci jeszvze czasem wiec asekuruje ale czasem ladnie potrzyma sama ale asekuracja musi byc

[manieczka1]

Hej dziewczyny! Aplikacja wizazowa mi nie dzialala a kompa wcale nie odpalalam. Teraz dopiero odinstalowalam i zainstalowalam raz jeszcze. Poza tym czasu jakos brakowalo. Chyba nie nadrobie tych kilku dni. Dzialo sie cos waznego? Moze ktoras mi streszczy?

[Zanet84]

My teraz mamy Dady 2ki i 3 razy w tym tyg kupa przeciekla :-/ i mam wrazenie ze w dadach mocniej czuc zapach moczu na zewnatrz...

[eclariss]

Zanet a jakie masz dady w zlotym czy zielonym opakowaniu??
Bo ja kupilam w zielonym i nima tych gumeczek co sie rozciagaja...a w zoltych one sa bo nie pamietam a teraz dlugo uzywalam z pampersa, ktore dostalismy i one maja te gumeczki w pasie a te daddy zielone nie

[manieczka1]

Eee nie jest duzo. Nadrobie dzis lub jutro widze ze o bioderkach byla mowa. My bylismy w czw...to byla jakas masakra. Tasmowo i szybko. Nawet nie wiem czy wszystko ok, bo lekarz gburowaty i zrozumialam chyba ze wszystko na usg ok i zeby szeroko nosic. Wyznaczyli termin na za dwa miesiace. Db ze z pracy mam wykupiona karte medyczna od lutego to pojdziemy we wlasnym zakresie w ramach karty prywatnie. Bo to co sie tam dzialo to przechodzi ludzkie pojecie, nie bylo nawet gdzie dzieciaczkow rozebrac czy ubrac...

[fiorella22]

Moj nie dzwiga sie a glowke srednio podnosi.
Usmiecha sie ale nie smieje sie w glos.

Co do pieluch... u nas kupa jest prawie przy kazdej zmianie. Zmieniam tak co 3 godz. i jest dosyc mokro. W nocy tylko nad ranem ok.5.

Co jest z tymi tesciowymi... ciekawe czemu nasze mamy takich tekstow nie sprzedaja tylko tesciowe... ehh ale ja nie mam tesciowej.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Marta, to masz swietne cwieczenie-przelychanie wozka przez zaspy...
Zazdroszcze Wam tego sniegu.

[manieczka1]

Ela masakra z tym pijakiem.
Fiorella ja na przegladzie tylko na fotelu bylam plus cytologia i badanie piersi. Usg nie mialam. Ptaszka nie smaruje, jedynie u nasady od czasu do czasu po kupce np. A jak po kapaniu to calego smaruje balsamem to te okolice tez pewno pojade
Tak czytam jak niektore dzieciaczki spia po 8 h to w szoku jestem..to ja sie ciesze jak moj zasypia ok.19-20 i spi do 8 ale z pobudkami na karmienie dwa razy a w dzien to krotkie drzemki. No chyba, ze w wozku na spacerze czy w aucie to dluzej a juz 150 ml dajemy
Ja piore jeszcze w proszku dla dzieci
Jak db ze nie mam fb, bo nie wiem jakbym ogarnela to wszystko
My jutro mamy badanie sluchu. Mam nadzieje, ze slyszy na to lewe uszko prosze o kciuki.
A ogolnie to cisza tu jakas.
My chrzciny na 99% mamy 15 marca
Sloneczko zdrowka
Nadrobilam uffff

[Zanet84]

Napisane przez eclariss

Zanet a jakie masz dady w zlotym czy zielonym opakowaniu??
Bo ja kupilam w zielonym i nima tych gumeczek co sie rozciagaja...a w zoltych one sa bo nie pamietam a teraz dlugo uzywalam z pampersa, ktore dostalismy i one maja te gumeczki w pasie a te daddy zielone nie

A to sa 2 rodzaje ? Nawet nie wiedzialam teraz rodzice nam kupili....nie pamietam koloru. Paczka jest wdrugimpokoju a ja juz w lozku ale jakies jasne opakowanie....matko...to mnie teraz zabilas tym pytaniem

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Zerkne rano na ta pake i przyjrze sie tym pieluszkom i Ci napisze, w tych co mam to lekko sie naciagaja w pasie w zapieciu ale na pewno nie naciaga sie tak jak pampers

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Manieczka, kciuki za badania

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Uciekam, mala spi to i ja sie lulam spokojnej nocki

[martha330]

Fiorella dzisiaj tyyyle sniegu napadalo! W lodzi pierwszy raz tej zimy! I poszlam na spacer jak jeszcze sypalo

A czy ktoras uzywala pieluszek z lidla? Bo tez podobno spoko. Albo z superpharm?

[magdula87]

Napisane przez martha330

Fiorella dzisiaj tyyyle sniegu napadalo! W lodzi pierwszy raz tej zimy! I poszlam na spacer jak jeszcze sypalo

A czy ktoras uzywala pieluszek z lidla? Bo tez podobno spoko. Albo z superpharm?

My mamy te s superpharm 3, tzn paczkę już zużyliśmy też są cienkie, elastyczne, miękkie nic nam nie przeciekło druga paczka czeka już w szafce na swoją kolej
Też chcę spróbować tych z lidla

[fiorella22]

Manieczka, mi tez zbadala piersi ale 'recznie'... w ogole jaka akcja z tym byla bo poszlam do gina zbadac podwozie. A ona do mnie z tekstem zebym stanik zdjela. A ja do niej:"NIE!" haha kuzwa no! taka mloda byla, nie myslalam ze to ginekolog, dopiero jak zaczela gadac, ze jest ginem to zdjelam... poza tym nienawidze takich badan...

Manieczka, 3mam kciuki! z uszkiem wszystko jest dobrze Kochana

Marta, bylam raz w zyciu w Lodzi- na koncercie Rubika fajnie bylo

[paulina119a]

Hej

Trzymam kciuki za dzisiejsze badania

Kostka moja od tygodnia w ciągu dnia zasypia i budzi się po 30 minutach jak z zegarkiem w ręku. Pojęcia nie mam żadnego co z tym zrobić. Chodzę na palcach, wszystko wyciszam a ona i tak się budzi

Gonia moja tak się składa do śiadania. Jak jest na leżaczki, na kolanach, na przewijaku czy nawet jak ja nosimy na rękach przodem to się zginą w taka lodeczke jakby chciała usiąść. Ale jak ja kładę na brzuch to głowy jakoś wybitne nie trzyma.... chyba ze ja zbyt wiele od niej wymagam

U nas zmiana pieluch jest w ciągu dnia co jakieś 3h. A w nocy nie ruszam aby nie rozbudzic bo boję się ze nie zasnie. I te pieluchy są zawsze mocno zapompowane.
Uważam ze Dady są mniej chłonne. Wkładam je jedynie na dzień bo na noc to pampers idzie.
I jak walnie kupsko to z dady mi zawsze wypływa góra i nogawkami a pampers daje rade.

---------- Dopisano o 05:32 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

I zaczynamy mieć problem z karmieniem
Gabi mi nie chce ciągnąć cyca jeśli ten nie jest twardy i z niego nie wypływa. Do niedawna cyrki twarde miałam po niecałych 2,5h a teraz już tak nie jest. Teraz potrzebuje 4-5h aby były twarde. A karmię ną co 2,5-3h. I tu jest problem bo jej sie nie chce ciagnac.
Przecież jak ona ssie to mleko się wtedy produkuje, Tak? A ona mi się szarpie i odrywa od cycka wściekła i płacze. Co raz częściej kończy się to butla A nie chcialabym tego. Podpowiedzcie mi co robić aby tego mojego leniuszka przechytrzyć

[martha330]

Paulina u nas chyba skok i podobnie z karmieniem... nje wiem,czy to laczyc? Moje twarde robia sie piersi gdzies po 4-5h, tylko po nocy cos nieco czuje zeby tak bylo w dzien juz nie...

[manieczka1]

Oj paulina nie pomoge niestesty.
My odstawialismy powoli saba i dupa...szybciej na ss meczyly ga baczki i spac nie mogl, ale to z raz w nocy...a teraz zeszlismy do 5 kropli i dzis cala noc jeczal...kiedy to sie skonczy? Mam dosc ja, maz i zal nam malego, bo oczy ma zamkniete, spac sie mu chce, a nie moze bo nogi podkula i jeczy...

[Zanet84]

Moje piersi tez tylko po nocy fest twarde sa. W dzien nie. Ale zauwazylam ostatnio przy kapieli tzn jak ja sie kapalam ze jak byl ten moment gotowosci piersi do karmienia co czuc takie mrowienie i kilka kropel mleka splywa to wtedy jakby byl naplyw i twardnieja, a za chwile sa miekkie. Ale nie ukrywam ze po nocy bardziej sie najada, po poludniu juz gorzej...

Eclariss ja mam Dady te http://olx.pl/i2/oferta/zamienie-pam...3-ID4yruw.html

One maja ten rozciagacz flex system....ale ta jak Paulina pisze przeciekaja tez u nas..

[magdula87]

Co do pieluch ja zaobserwowałam taką zależność, ponieważ chłopak siusiaka ma z przodu i sika tak bardziej w przód pieluchy, to właśnie w dadach na przodzie robi mu się taka jakby kula z przodu (jest tam fest nasikane) i mojego to irytuje i muszę go przewinąć. W innych pieluchach czyli pampersach zielonych i tych z super pharm mam wrażenie że mocz się bardziej rozlewa po tym wkładzie i młody potrafi dłużej mieć go nie zmienianego.

[martha330]

Magdula, czyli polecasz te z siperpharm? Bo cena fsjna. A dzisz musze dojupic jakies 2, bo tylko trojki w domu,a sa za duze...

[Indra83]

Napisane przez eclariss

Moja nie siada i raczej glowke tez jeszcze jakos super silnie nie trzymie..


Aleee tu cisza... na fejsie siedza a ja tam sie gubie i nie lubie

Dziewczyny jak u Was wyglada sprawa z pampersami? Ile idzie dzien posikanych? I np po 3h maja pampersy takie mocno przesikanr, ciezkie?? To pytanie do mam ktore tylko kp.

U Lili Kupa jest kilka razy w ciągu dnia, zdarza się, ze zje, nawali, ja przebiorę, a ona jeszcze za chwilę znów narobi. Tak normalnie po kilku godzinach jest napuchnięty, ale bez masakry, za to po całej nocce to tak jak Gonia napisała, można nim kogoś zabić. Mamy Dady 3. Zdarza się, że kupa wyleci górą, ale najczęściej jak akurat robi, a ja podtrzymują ją za tyłeczek, to wtedy po plecach ucieka.
Gdzieś wyczytałąm, ze niemowlę posikuje co 20min.

Napisane przez GoniaaaS

Csy Wasze dzieci tez chca siadac? Bo moja w lezaczku ciagnie glowke i wkoncu siada taka zlozona ;/

I smieja Wam sie na glos? Bo ja czekam na taki slodki chichot i kurcze nic :p

Moja nie siada i nie śmieje się głośno, ale twoja chyba jedna ze starszych na wątku?

Napisane przez anuszka21

Nie ogarniam tego facebooka... Poza tym jestem wykończona psychicznie ;( jeszcze jakoś tydzień wytrzymać i będzie moja matka to może trochę odetchne ;(

Biedna, a co ze szwagierką? Pisałaś, że chcieliście jej płacić i mimo to nie chce?

Napisane przez Mamulunda

Mój już 3 dzień marudkuje. A gdy chce go karmić to tak się rzuca ze nie wiem i do tego płacze. Dzisiaj nie mogłam go uspokoić. Nigdy tak nie miał. Skoczył z piątek 9 tygodni. Czy to może skok o którym często piszecie?? Boję się nocy

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Do tego zaczyna piąstki wkładać do buzi. Mam dość do tego jestem zmęczona, tłusta i upocona.help help help

Moze być skok. A wkładanie piąstek to normalna rzecz, poznaje świat w tensposób, tylko żeby nie pozwalać ssać kciuka.

Napisane przez Zanet84

A wy po dnosicie dzieci do siadania? Tzn za raczki? Nie trzeba z tym czekać aż główkę będzie trzymać sztywno?

Nie podnoszę, na wizycie szczepiennej pediatra mierzyła Lilę i tak raz delikatnie ją za ręce podniosła, ale chyba mięśnie jej sprawdzała, ja główka leci. Na to przyjdzie czas jeszcze.

Napisane przez fiorella22

Moj nie dzwiga sie a glowke srednio podnosi.
Usmiecha sie ale nie smieje sie w glos.

Co do pieluch... u nas kupa jest prawie przy kazdej zmianie. Zmieniam tak co 3 godz. i jest dosyc mokro. W nocy tylko nad ranem ok.5.

Co jest z tymi tesciowymi... ciekawe czemu nasze mamy takich tekstow nie sprzedaja tylko tesciowe... ehh ale ja nie mam tesciowej.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Marta, to masz swietne cwieczenie-przelychanie wozka przez zaspy...
Zazdroszcze Wam tego sniegu.

Też nie mam teściowej, ale jak słyszę niektóre teksty, to sie zastanawiam czy psychiatra nie jest potrzebny niektórym.
a tak poza tym, skąd ta chęc babć do wpychania cukru w dzieci? To dopajanie glukozą, wodą z cukrem, soczkami jak najszybciej?
Jestem w stanie zrozumieć, że babcia nie czyta składów i może nie wiedzieć, ze parówki o uroczej nazwie Bobaski są zrobione z resztek, których psu bym nawet nie dała, ale o co chodzi z tym cukrem?

Napisane przez manieczka1

Ela masakra z tym pijakiem.
Fiorella ja na przegladzie tylko na fotelu bylam plus cytologia i badanie piersi. Usg nie mialam. Ptaszka nie smaruje, jedynie u nasady od czasu do czasu po kupce np. A jak po kapaniu to calego smaruje balsamem to te okolice tez pewno pojade
Tak czytam jak niektore dzieciaczki spia po 8 h to w szoku jestem..to ja sie ciesze jak moj zasypia ok.19-20 i spi do 8 ale z pobudkami na karmienie dwa razy a w dzien to krotkie drzemki. No chyba, ze w wozku na spacerze czy w aucie to dluzej a juz 150 ml dajemy
Ja piore jeszcze w proszku dla dzieci
Jak db ze nie mam fb, bo nie wiem jakbym ogarnela to wszystko
My jutro mamy badanie sluchu. Mam nadzieje, ze slyszy na to lewe uszko prosze o kciuki.
A ogolnie to cisza tu jakas.
My chrzciny na 99% mamy 15 marca
Sloneczko zdrowka
Nadrobilam uffff

Kciuki trzymam

Ja piorę jeszcze w proszku dla dzieci, mam pół paki Dzidziusia, ale jak się skończy to już w jakimś delikatnym proszku dla dorosłych będę prać.

Frau, współczuję, ja muszę choć do sklepu wyskoczyć, jak się dzień w domu trafi, odetchnąć świeżym powietrzem


Wczoraj Staś z tatą poszli na sanki, wrócili cali mokrzy, bo ten śnieg to się tak ledwo trzyma. Ja posprzątałam trochę.

Dziś Lila spała od 22.30 do 6.30, zjadła i pi dalej, pędzę po kawę.

[martha330]

Manieczka tez trzymam kciuki!

Moja tyle spi i tyle bym zrobila w tym czasie.. problem taki, ze spi tak tylko przy mnie, tylko sie rusze i po spaniu...kazdorazowo

[Kostka09]

Eclariss - moj tak wlasnie spi...30 minut i koniec, ale klade go bo zmeczony wiec chyba sie juz przyzwyczaja ze jest jedzenie zabawa a potem sen, tyle, ze musze go zawinac w miekki kocyk i wziasc na chwile na rece i od razu zasypia i odkladam do lozeczka
Wam dzieci zasypiaja juz same w lozeczku?? W dzien i wieczorem?

Z moja tesciowa to najlepsze, ze ona jest pielegniarka i jakas minimalna wiedze powinna miec...a ona o tym cukrze jak nawiedzona, ostatnio tez mi opowiada, ze jakims znajomym dziecko nie chodzi jeszcze bo ońi mu cukierkow i czekolady nie daja A wczoraj jeszcze mi wmawiala, ze zeby dziecko pilo wode to trzeba mu troszke ziolek tam dolac albo cukru dosypac...
I smoczek musze w czyms slodkim zanurzyc to wtedy bedzie chcial...

Przelozylam szczepienie bo nie chce mi sie auta odsniezac pozatym nie bedzie pewnie gdzie zaparkowac pod szpitalem bo wszedzie snieg i trzeba latac z fotelikiem kawal drogi...pojedziemy za tydzien

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

A i jeszcze z hitow tesciowa przywiozla nam wczoraj aniolki w celofanie z karteczkami, ze mlody dziekuje za chrzest Mega tandeta i co teraz musze to dac...masakra..jeszcze cwana mnie tego nie dala tylko tzetowi...

[Zanet84]

Napisane przez martha330

Manieczka tez trzymam kciuki!

Moja tyle spi i tyle bym zrobila w tym czasie.. problem taki, ze spi tak tylko przy mnie, tylko sie rusze i po spaniu...kazdorazowo

Nawet jak poczekasz az twardo usnie to tez sie rozbudzi?

Ja dochodze do wniosku ze mala predzej spi jak dochodza do niej odglosy z domu, ze wie ze nie jest sama

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Kostka ja przyznam ze jeszcze nie wprowadzilam takiej nauki zasypiania ale ostatnio Nadia zasnela w dzien sama w lozeczku praktucznie zaraz po odlozeniu, wczoraj sama usnela na sofie w salonie...moze jest jakas nadzieja. A dalej maly usypia wieczorem przy cycku? Nadia tak. I kurde wypadaloby w koncu zaczac uczyc odkladania do lozeczka i usypiania. Tylko nie chcialabym jej odklafac nie nakedzpnej a tak przy cycku to wiem ze naje sie do syta

[martha330]

Kostka dobrze zrobilas z tym szczepieniem! na luzie pojedziecie za tydzien i tez bedzie dobrze!

Zanet zeby tak mocno spala i nie obudzila sie to zdarzylo sie z piec razy, pozostale proby zostawienia jej na lozku konczyly sie niepowodzeniem i po paru minutach budzila sie. Nie pomaga ulubiony kocyk,moja koszula ani pieluszka. Spi przy mnie albo wcale. Why?!?!?

[magdula87]

Napisane przez martha330

Magdula, czyli polecasz te z siperpharm? Bo cena fsjna. A dzisz musze dojupic jakies 2, bo tylko trojki w domu,a sa za duze...

Polecam u nas się sprawdzają. Odpukać młodemu nic nie wyskoczyło, nie odparzyło tfu tfu

[Zanet84]

Napisane przez martha330

Kostka dobrze zrobilas z tym szczepieniem! na luzie pojedziecie za tydzien i tez bedzie dobrze!

Zanet zeby tak mocno spala i nie obudzila sie to zdarzylo sie z piec razy, pozostale proby zostawienia jej na lozku konczyly sie niepowodzeniem i po paru minutach budzila sie. Nie pomaga ulubiony kocyk,moja koszula ani pieluszka. Spi przy mnie albo wcale. Why?!?!?

A w nocy jak? Z Wami spi?

[magdula87]

Dziewczyny nie wiem co Wam napisać w kwestii usypiania, mój bezproblemowo zasypia sam czy to na łóżku, czy w bujaczku, czy w swoich łóżeczkach. Oczywiście zdarza się dzień, że marudzi, wtedy go przytulę, albo potrzymam za główkę i zasypia. Najczęściej pobawi się zabawkami na pałąku lub popatrzy na karuzelę z projektorem i zasypia. Tak jest zarówno w dzień jak i w nocy.

[Zanet84]

Nadia tez malo spala w dzien, i jak zasnela to po kwadransie sie budzils....ale mam wrazenie ze cos sie zmienia, obym nie zapeszyla
Mysle ze to sa takie etapy dziecka i trzeba je przetrwac