Mamy sierpniowe 2018 cz.II ❤

[MalaGosia88]

Napisane przez Fiolla

O, koleżanka po fachu

Chloe, gratuluję pomysłu na biznes, śluby to chyba wiecznie żywa branża Zawsze możesz do oferty wprowadzić divorce parties, jak odwrotność wieczoru panieńskiego

Ja na glukozę idę w 26 tygodniu, akurat połączę z tsh i ft4, nie noszę tego kłucia. W moim labie całe szczęście ciężarne mają pierwszeństwo, oby nie było ich za dużo ;-) No i można mieć cytrynę.

Mój gin mnie uprzedził, że drugie dziecko może być większe, a pierwsze ważyło 4100 g. Ale cc to dla mnie ostateczna ostateczność, mam nadzieję, że się uda uniknąć ciachania.
Drugie rodzi się ponoć łatwiej, czy ktoś to może potwierdzić?

Potwierdzam ale nie wiem czy jestem wiarygodna bo moja ostatnia najcięższa ważyła 3400 g, gdzie mi do porodu 4100

Napisane przez forester

Szaruskowa, Cholestic gratuluje udanych wizyt!

Fiolla, Passionfriut pochwalcie się jakich języków jesteście tłumaczami?

Co do Kate wczoraj, to ja jej współczułam. Niby wszytsko zapewnione, ale czasem o prostu się nie chce, a tu oczy świata wywalone na Ciebie, a Ty w wielką wkładą między nogami.
Ja 7 godzin po cc miałam wrażenie, że umieram, na pewno do zdjęcia nawet mój mały palec u ręki się nadawał.

Swoją drogą jak jest w Waszych szpitalach po cc: dziecko od razu ląduje u mamy czy jest doba na dojście do siebie w samotności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie najbardziej mnie interesowała jak ona biedna z tym podkładem między nogami musi wyjść...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez biedreona

[/COLOR]Fiolla, nie smiej sie ale taki stanik na laktator to uratowal mi psychike i jest jeden z powodow ze pompowalam tak dlugo. Pompowalam co 3 godziny po 30 min (z obydwoch piersi) prawie 6 miesiecy, pozniej do 9tego miesiaca 4 razy na dobe. Dla matek pompujacych eklsluzywnie ratuje zycie, i mozesz na moment naprzyklad poczytac, odpowiedziec na maile, a w pracy pracowac na komputerze (mam pokoj wlasny zamykany).

Wierzę, wierzę, że tam, gdzie urlop macierzyński nie trwa tyle co w Polsce trzeba nie lada samozaparcia, żeby karmić własnym mlekiem. Zresztą w Polsce też, mamy prowadzące własne firmy nie mają łatwo, zwłaszcza jeśli praca wymaga częstych wyjść z domu.

Ja pracuję w języku difolt, czyli pl<>en.

[yoona]

Napisane przez Aisza21

Niestety ludzie nie mają za grosz wyczucia, dziecko zdrowe, a ta mi współczuje



Mnie bolą nogi od chodzenia jakiś miesiąc, pisałam też na forum. To chyba tak brzuch nam ciąży, bo wcześniej mnie nie bolały, a teraz chodzę już bardzo wolno i właśnie te nogi mnie bolą jak długo pochodzę. Nawet nie tylko nogi, czasem boli mnie dosłownie wszystko.

Yoona, świetna fotka, to z jakiejś apki te napisy? Brzuszek masz już wypasiony :d

Księżna Kate urodziła - boszzzee, ona kilka godzin po porodzie wyszła w szpilkach i pełnym makijażu, współczuję jej - zero prywatności...

Tak,to apka baby story.
No właśnie mam wrażenie że mój brzuch zależy od dnia,raz większy raz mniejszym mały mnie dziś tak uciska,że nie mogę się wyprostować:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez forester

Szaruskowa, Cholestic gratuluje udanych wizyt!

Fiolla, Passionfriut pochwalcie się jakich języków jesteście tłumaczami?

Co do Kate wczoraj, to ja jej współczułam. Niby wszytsko zapewnione, ale czasem o prostu się nie chce, a tu oczy świata wywalone na Ciebie, a Ty w wielką wkładą między nogami.
Ja 7 godzin po cc miałam wrażenie, że umieram, na pewno do zdjęcia nawet mój mały palec u ręki się nadawał.

Swoją drogą jak jest w Waszych szpitalach po cc: dziecko od razu ląduje u mamy czy jest doba na dojście do siebie w samotności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie zabierają dziecko żeby można było dojść do siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Napisane przez passionfruit

A zmieniając temat, to czy Wy też macie takie durne sny? Mi śnią się takie bzdury, że czasem nie mogę uwierzyć w swoją wyobraźnię!

Ja zawsze miałam zbzikowane sny, a w ciąży to już przechodzi wszelkie granice W listopadzie śniło mi się, że zamieszkałam w wielkim pałacu i oprowadzał mnie po nim malutki chłopiec. Pamiętam, że obudziłam się i powiedziałam do tż, że przyśnił mi się nasz synek tego dnia zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie wiem, że to głupie, ale często wracam do tego myślami

Alingles, Yoona - śliczne macie brzuszki!

Berenika, Chloestic, Szaruskowa - gratuluję udanych wizyt!

Napisane przez Chloestic

dziewczyny otwieram nowy biznes, wedding planner, dzis zaczynam kurs, wlasnie pracuje nad nowym logo, bede zmieniala za 2 tyg okleiny szyb w salonie i wszystko polacze, troche sie nudze jak mniej pracuje, a przy slubach pracuje 8 lat juz przy makijaz i fryzurach, wiec sporo wiem w tym temacie, pokaze Wam wstepne plany logo jak mi grafik przesle, jestem cala podjarana, jak maluszek bedzie to ja w domu bede czesciej, to sobie bede mogla fajnie czas organizowac, bo mi tu wszyscy fiksuja, ze chca pomagac, chca na spacery, babcia, tz, mama, mama tz, ojciec tz......to bede miala czas na to w domu

Podziwiam! fajnie jak praca jest pasją, a widać, że lubisz bardzo te klimaty Powodzenia!

Yoona - a gdzie będziesz rodzić?

Ja od wczoraj mam wielki brzuch, jakoś tak z dnia na dzień mi się powiększył, że aż się sama siebie w lustrze przestraszyłam

Wyprałam wszystko co dostałam dla dzidzia, zostały mi jeszcze pieluchy tetrowe - w jakiej temperaturze je pierzecie? 60? 90? Chodzi mi zarówno o zupełnie nowe jak i używane, które dostałam po bratanicy (są w świetnym stanie, jak nieużywane).

[AndziaHa]

Napisane przez limonka84

Ja zawsze miałam zbzikowane sny, a w ciąży to już przechodzi wszelkie granice W listopadzie śniło mi się, że zamieszkałam w wielkim pałacu i oprowadzał mnie po nim malutki chłopiec. Pamiętam, że obudziłam się i powiedziałam do tż, że przyśnił mi się nasz synek tego dnia zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie wiem, że to głupie, ale często wracam do tego myślami

Alingles, Yoona - śliczne macie brzuszki!

Berenika, Chloestic, Szaruskowa - gratuluję udanych wizyt!


Podziwiam! fajnie jak praca jest pasją, a widać, że lubisz bardzo te klimaty Powodzenia!

Yoona - a gdzie będziesz rodzić?

Ja od wczoraj mam wielki brzuch, jakoś tak z dnia na dzień mi się powiększył, że aż się sama siebie w lustrze przestraszyłam

Wyprałam wszystko co dostałam dla dzidzia, zostały mi jeszcze pieluchy tetrowe - w jakiej temperaturze je pierzecie? 60? 90? Chodzi mi zarówno o zupełnie nowe jak i używane, które dostałam po bratanicy (są w świetnym stanie, jak nieużywane).

Ja dzisiaj pytałam mamy o pieluchy i wyprałam w 90stopniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Pieluchy prałam w 60 st z odrobiną sody, tak na pierwszy raz. Przy większej temp zdarzało się, że robiły mi się szorstkie, ale to zależy od ich jakości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Siadłam na tyłku w końcu. Jakaś chandra mnie łapie. Co do Kate to ja ją podziwiam i szczerze nie chciałabym takiego życia, swiat patrzy na dziecko i na nich zaraz po porodzie, zdjęcia itp a do tego imię musi zaakceptować Królowa, no kosmos..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez limonka84

Wyprałam wszystko co dostałam dla dzidzia, zostały mi jeszcze pieluchy tetrowe - w jakiej temperaturze je pierzecie? 60? 90? Chodzi mi zarówno o zupełnie nowe jak i używane, które dostałam po bratanicy (są w świetnym stanie, jak nieużywane).

Ja ustawiałam na 90 stopni wszystko, łącznie z ubrankami po dzieciach koleżanki.
Tylko że..... później, dużo później okazało się, że miałam zepsutą grzałkę w pralce i prałam długo w zimnej, dobrze, że nie odpuszczałam prasowania.
Oczywiście nie wyskakiwał żaden błąd na wyświetlaczu, pralka tylko czasem potrafiła się zresetować i udawać, że jej nie włączyłam.
Teraz odruchowo macam okienko, żeby sprawdzić, czy grzeje.

[krolewna1986]

Napisane przez Aisza21

Byłam dziś na wywiadówce i jedna mama zapytała się czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Jak powiedziałam ,że drugi chłopiec, to zaczęły mi współczuć i mnie pocieszać. Przykro mi się zrobiło...

Ja też wyczuwam współczucie jak mówię, że drugi syn. Choć ostatnio kumpela mnie zaskoczyla- od razu powiedziała, że super, bo chłopaki będą się razem trzymać, jakoś mnie to na duchu podniosło, bo często sama mam głupie myśli i żal że nie będę miała nigdy córki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Te kolorowe też w 90 pierzecie? Nie farbują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chloestic]

Siadam do lapka by dokladnie posty przeczytac tymczasem moj maluch wstydziuch FB_IMG_1524602602002.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Allingles, Yoona - ślicznie wyglądacie

Ja dziś prawie zapomniałam o wizycie Przypomniałam sobie rano, że popołudniu wizytuję. Mój prowadzący jest chory, w sumie byłam u niego ostatnio jakoś w połowie marca i teraz mam przesuniętą wizytę na połowę maja. Jak tak dalej pójdzie to zmienię go na lekarza, u którego byłam dzisiaj. Szybkie USG pokazało, że wszystko ok, ginekologicznie też spoko. Sugerował mi L4 ze względu na te bóle brzucha. Podopinam wszystko w pracy i po następnej wizycie idę

Napisane przez forester

Swoją drogą jak jest w Waszych szpitalach po cc: dziecko od razu ląduje u mamy czy jest doba na dojście do siebie w samotności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam CC w nocy i rano przywieźli mi małą w wózeczku. Nakarmiona MM (ja nie miałam okazji przystawić). Bez sensu to było, bo ja jeszcze nie byłam spionizowana (to było jakieś 9 godzin po cięciu). Po pionizacji już się sama nią opiekowałam.
Teraz, jeśli skończyłoby się też cięciem (oby nie!) to będę domagać się przystawienia do piersi i w ogóle będę trochę bardziej świadoma swoich praw, bo poprzednio była masakra.

[MadryBobas]

Oj nie przejmujcie się - ludzie zawsze gadają... Ja będę mieć drugą córkę Więc pewnie ktoś współczuje, że nie będzie synka, a my nawet tak chcieliśmy, także nie ma się co przejmować ludzkim gadaniem - zawsze komuś coś będzie przeszkadzać :/

[olajadetektyw]

Napisane przez sylwia1906

Te kolorowe też w 90 pierzecie? Nie farbują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja prałam ciuchy w 40 lub 60. Te delikatne w 40. Ale ja prałam dwa razy wszystko co używane. Raz w proszku drugi raz w płynie do prania dla dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Acidka dobrze, że u Was w porządeczku fajnie, że już powoli myślisz o zwolnieniu. Szkoda ryzykować jeżeli dokuczają Ci bóle.

Chloestic ale wstydzioch !

Dzisiaj kciuki za Agę_89 i Stellę jeżeli są jakieś glukozujące to przyznawać się, też będziemy trzymały kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Napisane przez forester

Fiolla, Passionfriut pochwalcie się jakich języków jesteście tłumaczami?

Ja jestem kierownikiem działu marketingu, ale mam też swoją firmą consltingową i czasem, ale na prawdę sporadycznie, biorę sobie tłumaczenia z/na angielski. Tymi ostatnimi zajęłam się po znajomości i dlatego, że dobrze zapłacili

Ogólnie praca tłumacza to orka na ugorze. 2 dni po 6 godzin pełnego skupienia i ledwo żyję. Fiolla na pewno coś o tym wie

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez MalaGosia88

jeżeli są jakieś glukozujące to przyznawać się, też będziemy trzymały kciuki

Ja wpierdzieliłam na śniadanie pączka i zapiłam kubusiem. Liczy się?

[Nicole03]

Ja owsianke z miodem i bananem 😁😁 i chyba ide spać bo mnie zmuliło 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Dziewczyny pomóżcie bo już nie wiem. Muszę obliczyć sobie sama wysokość wynagrodzenia A właściwie wysokość zasiłku chorobowego w ciąży. Jak już mam wysokość zasiłku brutto to ile mam procent z tego odjąć bo jest chyba odprowadzanych podatek i co jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szaruskowa]

Napisane przez krolewna1986

Ja też wyczuwam współczucie jak mówię, że drugi syn. Choć ostatnio kumpela mnie zaskoczyla- od razu powiedziała, że super, bo chłopaki będą się razem trzymać, jakoś mnie to na duchu podniosło, bo często sama mam głupie myśli i żal że nie będę miała nigdy córki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem w pierwszej ciąży z córeczką, i wiele osób na info o płci reagowało "uuu, mąż zawiedziony?", albo "dziewczynki teeż są fajnee"... bez jaj, czy my żyjemy w starożytnej Sparcie? nie ukrywam, że z jednego powodu liczyliśmy na syna- mój ojciec ma same córki, tak samo moja siostra. Chcielibyśmy żeby był chociaż jeden rodzynek, ale jak już dowiedziałam się że to córka, to oszalałam ze szczęścia. Mąż jest wspaniałym materiałem na ojca córki jest bardzo czuły i wylewny, rodzinny i kocha się przytulać, więc ta dzidzia będzie zapieszczona przez tatę.

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez olajadetektyw

Dziewczyny pomóżcie bo już nie wiem. Muszę obliczyć sobie sama wysokość wynagrodzenia A właściwie wysokość zasiłku chorobowego w ciąży. Jak już mam wysokość zasiłku brutto to ile mam procent z tego odjąć bo jest chyba odprowadzanych podatek i co jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moja siostra jest księgową i powiedziała mi, że nie da się tego jednoznacznie i dokładnie wyliczyć. wylicz wysokość z wynagrodzenia netto. ale zawsze dostaniesz kapkę mniej, bo oczywiście zawsze coś podkradną

[AndziaHa]

Moje wyniki krzywej oczywiście nie wyszły dobrze... Na czczo 79, po 1h 154, a po 2h 165

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Napisane przez MalaGosia88

Acidka dobrze, że u Was w porządeczku fajnie, że już powoli myślisz o zwolnieniu. Szkoda ryzykować jeżeli dokuczają Ci bóle.

Chloestic ale wstydzioch !

Dzisiaj kciuki za Agę_89 i Stellę jeżeli są jakieś glukozujące to przyznawać się, też będziemy trzymały kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za wizytujące.

U nas na wieść o drugiej dziewczynce najgorzej zareagowały babcie . Chyba wnuczusia im brakuje, chociaż moja córa to taki diabełek, że mój tata twierdzi, że po tygodniu z nią byłby siwy. Mąż czeka na sierpień i wszytsko mu jedno czy dziewczynka czy chłopiec, byleby było zdrowe. Przyjaciółki podkreślały, że dla córki lepsza siostra. Także reakcja raczej spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Ola, ja nie pomogę niestety

Co do płci to strasznie słabe są te teksty rodziny i znajomych - wiadomo ,że nie mamy na to wpływu... Za to dla rodzeństwa lepsza ta sama płeć. Ja np zawsze marzyłam o siostrze, a mam 2 braci. Koleżanki to nie to samo jednak.

Dziewczyny, na jakim etapie jesteście z wyprawką? Ja mam tylko trochę ubranek i chyba się zaczynam stresować. Macie już takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek, leżaczek, wanienki itp?

[NoBoTak]

Napisane przez krolewna1986

Ja też wyczuwam współczucie jak mówię, że drugi syn. Choć ostatnio kumpela mnie zaskoczyla- od razu powiedziała, że super, bo chłopaki będą się razem trzymać, jakoś mnie to na duchu podniosło, bo często sama mam głupie myśli i żal że nie będę miała nigdy córki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak lekarz u mnie domniemał chłopca to tez wszyscy jakby z litoscia... "ojej, nie przejmuj się, może 3 to będzie dziewczynka...", a gdy mowilam ze 3 nie będzie - "jak to!!?? Musicie mieć dziewczynkę!" ja właśnie bardzo sie cieszylam bo zawsze marzylam o 2 lub 3 chlopcach. Wkurzaly mnie te teksty okropnie. Jak teraz lekarz zasiał wątpliwość co do chlopca, to kazdy trzyma kciuki zeby jednak byla dziewczynka.... Kurde jakby posiadanie parki było jakims wyznacznikiem "pełnej i szczęśliwej rodziny". Wkurza mnie to strasznie

Glukoza wyszla mi chyba ok 5,5 - 11 - 7,8. Jutro gin - moze dzidzius sie rozkraczy

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez Aisza21

Ola, ja nie pomogę niestety

Co do płci to strasznie słabe są te teksty rodziny i znajomych - wiadomo ,że nie mamy na to wpływu... Za to dla rodzeństwa lepsza ta sama płeć. Ja np zawsze marzyłam o siostrze, a mam 2 braci. Koleżanki to nie to samo jednak.

Dziewczyny, na jakim etapie jesteście z wyprawką? Ja mam tylko trochę ubranek i chyba się zaczynam stresować. Macie już takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek, leżaczek, wanienki itp?

Wozek, łóżeczko, i wszystkie te rzeczy wielokrotnego uzytku mam po synu. Z resztą jestem w tyle. Nie kupiłam jeszcze ani 1 rzeczy

[angelajnaaa]

U mnie tz sie w sumie najbardziej rozczarował że nie bedziemy mieli synka a córeczkę, głupio się nastawił bo jego babcia w kółko powtarzała ze dziewczynka urodze zabiera i sratatat a ja sie niby z wygląda nie zmieniam.

Mi wszystko jedno, z dziewczynki chyba bardziej się cieszę Moj tata na pewno bylby dumny w wnuka bo ma juz dwie wnuczki, ale zawodu ani komentowania głupiego nie bylo u tż to pierwsze dziecko wiec ogolnie lajt

jak ktos ze znajomych ostatnio zapytal czy wiemy co będziemy mieli to rowno z tż odpowiedzielismy : dziecko

dzis maultka się jeszcze nie ruszała az mi dziwnie bo z rana zawze wariuje.. dobrze ze jutro wizyta.

Aisza - nie przejmuj sie wyprawka,mam tak jak Ty... zero ciezkiego asortymentu. Na grupie na fb widziałam jak laski maja juz pokoiki gotowe a ja nie wiem jaki chce wozek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Ja się cieszę z drugiej dziewczynki, ubranka zostaną wykorzystane, a wszystkie koleżanki, co mają siostry, mówią, że to super sprawa. W otoczeniu też same dziewczynki, może chłopakowi byłoby trudniej, nie wiem. Ale i tak najważniejsze, żeby urodziła się zdrowo.

[forester]

Napisane przez Aisza21

Ola, ja nie pomogę niestety

Co do płci to strasznie słabe są te teksty rodziny i znajomych - wiadomo ,że nie mamy na to wpływu... Za to dla rodzeństwa lepsza ta sama płeć. Ja np zawsze marzyłam o siostrze, a mam 2 braci. Koleżanki to nie to samo jednak.

Dziewczyny, na jakim etapie jesteście z wyprawką? Ja mam tylko trochę ubranek i chyba się zaczynam stresować. Macie już takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek, leżaczek, wanienki itp?

Ja mam wszytsko po córce. Kupiłam może z dwa bodziaki. Komoda w planach do przerobienia, ale chyba w tym pomoże mi moja mama. Dostawke, materacyk do gondolii i mase tych małych pierdół typu smoczki, apteczne rzeczy musze kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tezewe]

Napisane przez limonka84

Ja zawsze miałam zbzikowane sny, a w ciąży to już przechodzi wszelkie granice W listopadzie śniło mi się, że zamieszkałam w wielkim pałacu i oprowadzał mnie po nim malutki chłopiec. Pamiętam, że obudziłam się i powiedziałam do tż, że przyśnił mi się nasz synek tego dnia zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie wiem, że to głupie, ale często wracam do tego myślami


Wyprałam wszystko co dostałam dla dzidzia, zostały mi jeszcze pieluchy tetrowe - w jakiej temperaturze je pierzecie? 60? 90? Chodzi mi zarówno o zupełnie nowe jak i używane, które dostałam po bratanicy (są w świetnym stanie, jak nieużywane).

ale proroczy sen
ja będę prała w 60 st

Napisane przez MalaGosia88

Acidka dobrze, że u Was w porządeczku fajnie, że już powoli myślisz o zwolnieniu. Szkoda ryzykować jeżeli dokuczają Ci bóle.

Chloestic ale wstydzioch !

Dzisiaj kciuki za Agę_89 i Stellę jeżeli są jakieś glukozujące to przyznawać się, też będziemy trzymały kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kciuki!!
ja dziś poszłam na glukozę ale stchórzyłam
czekałam na moją kolej i coraz bardziej było mi niedobrze, w końcu doszłam do wniosku, że dziś to na pewno bym ją zwróciła. Jutro albo w piątek pójde

Napisane przez Aisza21

Ola, ja nie pomogę niestety

Co do płci to strasznie słabe są te teksty rodziny i znajomych - wiadomo ,że nie mamy na to wpływu... Za to dla rodzeństwa lepsza ta sama płeć. Ja np zawsze marzyłam o siostrze, a mam 2 braci. Koleżanki to nie to samo jednak.

Dziewczyny, na jakim etapie jesteście z wyprawką? Ja mam tylko trochę ubranek i chyba się zaczynam stresować. Macie już takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek, leżaczek, wanienki itp?

U nas na drugiego chłopca pozytywnie zareagowali tylko moi rodzice. Co prawda jakiś przykrych komentarzy od innych nie było, ale mimo , że chłopiec potwierdzony przez 3 lekarzy ciągle słyszę, nadal trzymam kciuki żeby jednak była dziewczynka.

My mamy już sporo ubranek (kompletuje do rozm 68), kilka śpiworków po starszaku i 3 upolowane, ręczniki i pieluszki po straszaku i czekam na szumisia (zamówiłam w dobrej cenie na grupie fb). W maju planujemy pojeździć po sklepach i ostatecznie zdecydować się na model wózka ( ale zamówimy tak , żeby był najwcześniej w połowie lipca, chyba, że trafi się jakaś mega okazja to nie będziemy wybrzydzać). Łóżeczko, fotelik i większe gadżety (wanienka, leżaczek itp) zamówimy pewnie w lipcu. Pozostałe rzeczy typu kosmetyki, artykuły higieniczne, kocyki planuje zacząć kompletować w maju- czerwcu, żeby potem na raz nie wydać majątku.

hej
wczoraj miałam wizytę. Standardowo mocz do bani, muszę zrobić posiew i pewnie skończy się antybiotykiem no i infekcja intymna co też jest u mnie standardem. Z szyjką przebojów ciąg dalszy bo jakaś dziwna, krzywa jest i do tego trochę się skraca.
Z maluchem wszystko ok .

Łożysko mam na przedniej ścianie i podobno powinnam czuć słabiej ruchy, a ja to tak często i intensywnie czuję moje dziecko( tak samo jak czułam starszego a wtedy łożysko miałam na tylnej ścianie), że nie wyobrażam sobie , że mogłoby być jeszcze mocniej. Dziewczyny mające łożysko na przedniej ścianie jak Wy czujecie ruchy?

[yoona]

Napisane przez limonka84

Ja zawsze miałam zbzikowane sny, a w ciąży to już przechodzi wszelkie granice W listopadzie śniło mi się, że zamieszkałam w wielkim pałacu i oprowadzał mnie po nim malutki chłopiec. Pamiętam, że obudziłam się i powiedziałam do tż, że przyśnił mi się nasz synek tego dnia zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie wiem, że to głupie, ale często wracam do tego myślami

Alingles, Yoona - śliczne macie brzuszki!

Berenika, Chloestic, Szaruskowa - gratuluję udanych wizyt!


Podziwiam! fajnie jak praca jest pasją, a widać, że lubisz bardzo te klimaty Powodzenia!

Yoona - a gdzie będziesz rodzić?

Ja od wczoraj mam wielki brzuch, jakoś tak z dnia na dzień mi się powiększył, że aż się sama siebie w lustrze przestraszyłam

Wyprałam wszystko co dostałam dla dzidzia, zostały mi jeszcze pieluchy tetrowe - w jakiej temperaturze je pierzecie? 60? 90? Chodzi mi zarówno o zupełnie nowe jak i używane, które dostałam po bratanicy (są w świetnym stanie, jak nieużywane).

Będę rodzić w Gostyniu,moim rodzinnym mieście. Byłam nawet oglądać porodówkę okazuje się że do szpitala nie muszę nic zabierać,jedynie podkład na łóżko i kilka pampersów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Chloestic haha jak mały sie zakrył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez olajadetektyw

Ja prałam ciuchy w 40 lub 60. Te delikatne w 40. Ale ja prałam dwa razy wszystko co używane. Raz w proszku drugi raz w płynie do prania dla dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez forester

Kciuki za wizytujące.

U nas na wieść o drugiej dziewczynce najgorzej zareagowały babcie . Chyba wnuczusia im brakuje, chociaż moja córa to taki diabełek, że mój tata twierdzi, że po tygodniu z nią byłby siwy. Mąż czeka na sierpień i wszytsko mu jedno czy dziewczynka czy chłopiec, byleby było zdrowe. Przyjaciółki podkreślały, że dla córki lepsza siostra. Także reakcja raczej spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie TZ chciał syna,za to dziadkowie czekali na wnuczkę i trochę się rozczarowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Aisza21

Ola, ja nie pomogę niestety

Co do płci to strasznie słabe są te teksty rodziny i znajomych - wiadomo ,że nie mamy na to wpływu... Za to dla rodzeństwa lepsza ta sama płeć. Ja np zawsze marzyłam o siostrze, a mam 2 braci. Koleżanki to nie to samo jednak.

Dziewczyny, na jakim etapie jesteście z wyprawką? Ja mam tylko trochę ubranek i chyba się zaczynam stresować. Macie już takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek, leżaczek, wanienki itp?

Mnie zostało dokupić wózek,materac, prześcieradła,kocyki i rzeczy apteczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez tezewe

ale proroczy sen
ja będę prała w 60 st

kciuki!!
ja dziś poszłam na glukozę ale stchórzyłam
czekałam na moją kolej i coraz bardziej było mi niedobrze, w końcu doszłam do wniosku, że dziś to na pewno bym ją zwróciła. Jutro albo w piątek pójde


U nas na drugiego chłopca pozytywnie zareagowali tylko moi rodzice. Co prawda jakiś przykrych komentarzy od innych nie było, ale mimo , że chłopiec potwierdzony przez 3 lekarzy ciągle słyszę, nadal trzymam kciuki żeby jednak była dziewczynka.

My mamy już sporo ubranek (kompletuje do rozm 68), kilka śpiworków po starszaku i 3 upolowane, ręczniki i pieluszki po straszaku i czekam na szumisia (zamówiłam w dobrej cenie na grupie fb). W maju planujemy pojeździć po sklepach i ostatecznie zdecydować się na model wózka ( ale zamówimy tak , żeby był najwcześniej w połowie lipca, chyba, że trafi się jakaś mega okazja to nie będziemy wybrzydzać). Łóżeczko, fotelik i większe gadżety (wanienka, leżaczek itp) zamówimy pewnie w lipcu. Pozostałe rzeczy typu kosmetyki, artykuły higieniczne, kocyki planuje zacząć kompletować w maju- czerwcu, żeby potem na raz nie wydać majątku.

hej
wczoraj miałam wizytę. Standardowo mocz do bani, muszę zrobić posiew i pewnie skończy się antybiotykiem no i infekcja intymna co też jest u mnie standardem. Z szyjką przebojów ciąg dalszy bo jakaś dziwna, krzywa jest i do tego trochę się skraca.
Z maluchem wszystko ok .

Łożysko mam na przedniej ścianie i podobno powinnam czuć słabiej ruchy, a ja to tak często i intensywnie czuję moje dziecko( tak samo jak czułam starszego a wtedy łożysko miałam na tylnej ścianie), że nie wyobrażam sobie , że mogłoby być jeszcze mocniej. Dziewczyny mające łożysko na przedniej ścianie jak Wy czujecie ruchy?

Ja mam na przedniej i czuje raczej delikatnie,za to jak położę się na lewym boku to potrafi kopnąć tak w bok że aż podskocze.

Dziewczyny ja już jestem wykończona,dalej w nocy nie śpię,dalej zespół niespokojnych nóg a teraz mi doszło swędzenie całego ciała...przecież ja dostaje na głowę.TZ mówi że mam nerwicę,ale ja serio żadnych stresów nie mam teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Co do okołowyprawkowych rzeczy, to zastanawiam się nad dostawką do łóżka, warto? Korzystałyście?

Poprzednio przez pierwsze dwa tygodnie mała spała z nami, w kojcu wydzielonym przez poduchę ciążową, ja z racji nacięcia unikałam karmienia na siedząco. Potem spała w łóżeczku a ja karmiłam w fotelu, nie zasypiałam przy tym, i jakoś tak byłam nabuzowana energia, że nie odczuwałam zmęczenia, ale teraz nie wiem jak będzie. No i liczę się z dodatkowym pasażerem w naszym łóżku. Co prawda od niedzieli mała śpi u siebie, ale nie wiem czy po urodzeniu bobasa nagle nie zapragnie być z nami.

Smoczki i inne gadżety kupię jeśli okażą się konieczne, leki na ostatnią chwilę, a resztę rzeczy mam, pozostaje poprać, poprasować i zrobić miejsce w szafie.

[ronja]

Napisane przez Chloestic

Siadam do lapka by dokladnie posty przeczytac tymczasem moj maluch wstydziuch Załącznik 7515436

Jaki słodziak

Napisane przez Aisza21

Dziewczyny, na jakim etapie jesteście z wyprawką? Ja mam tylko trochę ubranek i chyba się zaczynam stresować. Macie już takie większe rzeczy typu łóżeczko, wózek, leżaczek, wanienki itp?

Ja jestem na etapie odgracania mieszkania, żeby mi się cokolwiek zmieściło Wózek wolałabym kupić w lipcu dopiero, żeby mi nie zawadzał niepotrzebnie, ale na początek chcę gondolę używaną, więc ustawiłam sobie powiadomienie na olx na wybrane modele i jak się pojawi coś fajnego, to będę kupować wcześniej.
Łóżeczko od znajomych dostanę pod koniec czerwca, komodę chcę kupić w maju, żeby rozłożyć wydatki.
Ubranek mam już w zasadzie komplet, jedną chustę do noszenia na początek.