2011-12-14, 05:41 | #121 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Jakiś czas temu wydawało mi się, że wcięcie w talii zanikło, ale po dogłębniejszej obserwacji doszłam do wniosku, że jednak jest Wprawdzie nie jest to talia osy, ale zawsze coś. Po prostu odłożyło się w jego okolicy trochę dodatkowego ciałka
Wydaje mi się, że wcięcie wraca do "normalności". W przeciwnym razie większość kobiet na świecie posiadających dzieci by go nie miała, a przecież tak nie jest.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Edytowane przez suzana Czas edycji: 2011-12-14 o 05:44 |
2011-12-14, 07:07 | #122 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
ja miałam "wcięcie" do końca ciąży ,i po ciąży mam nadal
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2011-12-14, 08:10 | #123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
dziewczyny a jestem ciekawa waszych przeżyć jeśli chodzi o sam początek ciąży... a dokładnie o krwawienie/plamienie implantacyjne. miałyście je? jeśli tak to jak długo? jak ono wyglądało? i czy było go dużo?
|
2011-12-14, 08:51 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
wciecie tez mialam do konca ciazy
stokrotko mojej ciotce tez sie wlosy wyprostowaly (ale tylko po pierwszej ciazy, hmmm...) z afro na druty po kilku latach wrocily do normy misia2ol ja implantacyjnego nie zauwazylam, za to w drugim i trzecim mies plamilam w terminie miesiaczki |
2011-12-14, 08:54 | #125 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
u mnie nie było
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2011-12-14, 08:57 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Dziekuję za odpowiedzi dziewczyny Czyli jednak nie musi znikać.
|
2011-12-14, 09:21 | #127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
ja dodatkowo zauwazylam, ze wszystkim sie bardzo przejmuje i niepotrzebnie sie zamartwiam. zaczelam sie tez bac szybkiej jazdy samochodem co kiedys mi nie przeszkadzalo. jak tylko na liczniku ktos przekracza 100 to zaczynam plakac szczegolnie jak dochodzi do tego wyprzedzanie
|
2011-12-14, 09:35 | #128 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Ja miałam równo tydzień przed spodziewanym terminem @. Trwało jeden dzień, bardzo mało takie właśnie plamienie, że dwie wkładki przez cały dzień wystarczyły. Potem w terminie kolejnej @ też tak miałam (dostałam duphaston) i więcej się nie pojawiło. W sumie to akurat mnie nie zaskoczyło, bo czytałam, że na początku ciąży często się pojawia
__________________
Razem, 19.12.04 Zaręczona, 1.01.11 Córeczka Laura, ur. 22.03.12 Będziemy ślubować 31.08.13 |
2011-12-14, 09:38 | #129 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
Cytat:
A kołysanie w samochodzie zaczyna mnie usypiać i nie mogę prowadzić zbyt długo.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
||
2011-12-14, 10:02 | #130 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
Brzuch mam lekko spiczasty, teraz przesunął się lekko w górę. Ale dzięki temu widzę resztki mojej talii Cytat:
Jazdę samochodem staram się ograniczyć do minimum z racji tego, że mam problemy z koncentracją i nagłymi uderzeniami gorąca. |
||
2011-12-14, 10:15 | #131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Nie napisałam wcześniej o innej rzeczy. Nie spodziewałam się, że zrobię się w ciąży dużo spokojniejsza. Przestałam się martwić i stresować i jakoś łatwiej mi rozwiązywać rozmaite problemy Mam nadzieję, że po ciąży mi już to zostanie.
---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ---------- skąd ja to znam! Masakra, nic nie widać! |
2011-12-14, 10:26 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
|
2011-12-14, 12:34 | #133 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 524
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
ja tez tak robiłam ,potem bawiłam się z ustawianiem lusterka ale jest coraz ciężej i odpuściłam i śmigam do kosmetyczki
a uderzenia gorąca też mam jak przy menopauzie , któa teraz moja mamka przechodzi i sie smieje że my we dwie etraz takie hormonalne Edytowane przez ygga8 Czas edycji: 2011-12-14 o 12:40 |
2011-12-14, 13:08 | #134 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
Cytat:
A mój, jak patrzę na niego z góry, to mam wrażenie, że z lewej strony bardziej wystaje, a z prawej mniej, tak jakby był taki ukośny w poziomie |
||
2011-12-14, 14:08 | #135 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
|
|
2011-12-14, 18:05 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Dziewczyny, duzo z was mowi o niesamowitym bolu przy porodzie... Czy on serio jest taki straszny/nieprzerwany? Ile to trwa? I czy w kazdej ciazy jest tak intensywny? Wiem,ze to glupie ale..- jak ma sie srodki przeciwbolowe, to wystarczy,zeby prawie nic nie czuc??
|
2011-12-14, 18:16 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
- od twojego progu odporności na ból - środki przeciwbólowe czyli co? Paracetamol na przykład? czy ZZO? - niektóre kobiet ból porodowy odczuwają tak jak bóle miesiączkowe (łącznie z bólami partymi), inne opisuja to jako koszmar najgorszy w życiu. Najlepiej zakodować sobie, że każda kobieta jest inna, kazdy poród jest inny. Przygotuj się na najgorszy w zyciu ból (skurcze nie trwają cały czas przecież), a może przeżyjesz zaskoczenie, że nie było tak strasznie Coraz więcej szpitali oferuje różne sposoby zmniejszania bólu (od ZZO, podtlenek azotu, kroplówki przeciwbólowe, aktywny poród zmniejszający ból).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2011-12-14, 18:39 | #138 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Ivi, każda z nas ma inny próg bólu, inne dziecko, inne jego ułożenie, inną budowę i wszystko inne, więc to nie jest dobre pytanie ja na pewno będę teraz rodzić z zewnątrzoponowym w prywatnym szpitalu. Pirwsze rodziłam w państwowym, bo najbardziej specjalistyczny w całym województwie, ale najwazniejsze było to, że znalazłam tam super położną i powiedziałam, że rodzę gdziekolwiek, byle z nią, bo rozmawiałam z nią na temat ochrony krocza, opowiadałam o swoich ćwiczeniach i błagałam, żeby nie zmarnowała mojego wysiłku, a ona obiecała pomóc i nie nacinać. zzo nie dostałam,bo akurat anastezjolog miał cesarkę, więc mogłam się obejść smakiem. Dlatego właśnie teraz, jako już doświadczona mamusia, będę rodzić w prywatnym na zasadzie płacę i wymagam. Miałam takie normalne znieczulenie. Cały poród przesiedziałam i przeskakałam na piłce, uczucie było takie, że jest nieprzyjemnie, na granicy bólu - ale NA GRANICY - absolutnie nie żadna rzeźnia. Jak czułam, że nie jest mi nieprzyjemnie, tylko zaczyna boleć, dostawałam kolejną dawkę znieczulenia. Bardziej nieprzyjemne były mdłości, niż same tzw. bóle - mdłości są bardzo często przy właśnie rozwieraniu szyjki macicy. Dostałam torebkę do wymiotowania, ale z niej nie skorzystałam Nie miałam żadnych słynnych kryzysów 7. czy 9. centymetra. Po prostu położna przy ostatnim badaniu rozwarcia powiedziała, ze rodzimy To była I faza porodu - rozwierająca. Podczas tej fazy znacznie bardziej bolesne było dla mnie położenie się do badania rozwarcia, niż samo rozwieranie. Ja skakałam na piłce i czytałam "Przygody Mikołajka", a jak wrócił mąż z moją torbą, to opowiadaliśmy sobie dowcipy i tak się śmiałam, że nie mogłam oddychać. Przychodzili do mnie lekarze i śmiali się: "No, panią to chyba nie boli" Faza druga to była gorsza sprawa - nasłuchałam się właśnie, ze to pierwsza faza bola, a druga, to jak za przeproszeniem "robienie wielkiej kupy". Niestety, u mnie ta faza była bardzo bolesna. Ogólnie nie czułam nic poza ogromną falą bólu, która powodowała, że leciały mi łzy, trzęsłam się jak galareta, wyschło mi w gardle od tego "ziajania" i bałam się, że stracę przytomność, bo momentami dosłownie czułam, jak odlatuję. Rodziłam na boku, żeby nie pęknąć i własnie miałam leciutko spowalniany poród ze względu na ochronę krocza, więc u mnie faza II - parcie trwało ok. 20 minut, tak 5 minut dłużej, niż standardowo ale warto, bo w połączeniu z ćwiczonkami, o których pisałam, "miejsca strategiczne" miałam od razu po porodzie w stanie idealnym, tzn. nie pękłam ani nie byłam nacinana. Potem faza III - łożysko - kompletnie nic nie czułam, nawet nie wiedziałam, kiedy to się stało. Potem przyszedł lekarz obejrzeć łożysko i moje krocze, ponieważ nic nie szył, powiedzieliśmy sobie tylko z panem doktorem "dzień dobry" i "do widzenia". Dwie godziny po porodzie śmigałam po porodówce i siedziałam po turecku karmiąc małego. Co mnie najbardziej zaskoczyło? Że NATYCHMIAST po porodzie znika ból i nie mówię tu o tym, że widzisz dziecko, tylko o odczuciu czysto fizycznym. Zawsze myślałam, że to będzie tak, jak np. masz zwichniętą rękę czy nawet po wizycie u dentysty - po prostu czuje się rękę albo ząb nawet, jak jest już po zabiegu. A tu miła niespodzianka - kompletnie żadnego bólu! Jedyne odczucie - jak po ciężkiej, fizycznej pracy - coś jak bym się przećwiczyła poprzedniego dnia na siłowni albo po całonocnej dyskotece Dla mnie gorszą traumą był pobyt w tym śmierdzącym (chociaż niby świeżo wyremontowanym) szpitalu, personel, gdzie jedną grupę położnych nazwałyśmy "sabatem czarownic", bo wszystkie wiedźmy z oddziału spędzili na jeden dyżur chyba i karmienie piersią. Po tych paskudnych babach w szpitalu, nie dziwię się, że jak jakieś dziewczyny miały cięższy poród czy nie miały siły egzekwować np. czystej bielizny - to popadały w jakiegoś baby bluesa czy inną depresję. Ale widzisz - moja przyjaciółka z kolei źle wspomina poród, a karmiła potem 3 lata i mówi że były to najpiękniejsze dla niej lata Tak więc naprawdę, każda z nas jest inna i nie ma się czym sugerować Dla mnie też dziwne było to, że nie miałam kompletnie żadnego wahania nastroju - od początku byłam bezgranicznie szczęśliwa, a nastawiałam się, że może mnie najść jakaś melancholia, a tu nic na szczęście ogólnie wszystko ok, teraz jak zmienię szpital, to będzie idealnie! Cały mój poród trwał 5 godzin i 20 minut, z czego naprawdę bolesne było to ostatnie 20 minut
|
2011-12-14, 20:21 | #139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
każdy jest inny i każdy odczuwa inaczej wiec może ebdzie tal że twój poród będzie mniej bolesny niz kogo innego ja wspominam poród bardzo fajnie i to naprawde jest super sprawa staraj sie nastwaic pozytywnei i nie czytaj horrorów porodowych powodzenia acha ja nie miałam żadnych znieczuleń itd no dobra dostałam cukierka od położnej w ostatniej fazie porodu zebym miała siły bo cały dzien nic nie jadłam |
|
2011-12-14, 21:41 | #140 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ---------- dokładnie |
|
2011-12-14, 22:25 | #141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
Najlepszy widok jest jak się mały rozciąga Brzuch robi się wtedy bardziej płaski i rozchodzi na boki |
|
2011-12-15, 01:06 | #142 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 103
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Ja mam straszne problemy żołądkowe ( Nie mogę się wypróżnić, mam wzdęcia przez co nie moge oddychać, ciągle mi się odbija, mam zgage non stop , nie moge czasem nic zjeść tak mi źle ( musze jeśc jak ptaszek- malutkie ilości- czasem trzy gryzy kanapki to już za dużo ( o tym nikt mi nie mówił... no moze zgaga- o tym wiedziałam(
|
2011-12-15, 09:34 | #143 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
witajcie,
co do rzeczy o ktorych nie wiedzialam, to moze byc banalne, ale nie interesowalam sie ciaza przed zajsciem w nia zawsze myslalam ze skurcze sa w pochwie....i tu sie zdziwilam, bo sa w brzuchu caly brzuch sie spina, robi sie twardy na kilkanascie/kilkadziesiat sekund...przepowiadajace skurcze (Braxtona-Hicksa) nie powinny byc bolace (jak lapia, lepiej zmienic pozycje i oddychac).... porodowe juz sa bolace i rytmiczne. w ogole nie mialam pojecia o skurczach przepowiadajacych (a zaczely sie u mnie w 25 tc, im wiecej wysilku fizycznego tym sa czestsze, jak sie oszczedzam, mam je moze 1-2x na kilka dni. inne sprawy ktore mnie zaskoczyly, to jestem spokoja w ciazy, a przed bylam przez cale zycie nerwus jakich malo, i wlosy na nogach praktycznienie rosna, a wczesniej co drugi dzien maszynka szla w ruch. aaaa i jeszcze jedno, kolezanka mi powiedziala, jej dwa porody odbyly sie bez zadnych skurczy, w szpiatalu ja pytaja jakie ma pani objawy, wody nie odeszly, skurczy nie ma, a ona czula tylko lekki bol podbrzusza (taki staly nie byl skurczowy), sprawdzaja a tam pelne rozwarcie i za 10 min dziecko na swiecie. kolezanka mi powiedziala (nie wiem czy to prawda) ze najrzadszym objawem porodu jest odejscie wod plodowych, a w filmach tak to wyglada, odchodza wody i juz rodzi. ---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ---------- Cytat:
oj wiem bidulko co to znaczy miec miec problemy zoladkowe u mnie pojawiaja sie i mijaja i nazat Edytowane przez MoniaHan Czas edycji: 2011-12-15 o 09:32 |
|
2011-12-15, 11:44 | #144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
Żadnych skurczy przepowiadajacych, żadnego obniżenia brzucha -po prostu odeszły wody. Co dziwne - po odejściu wód dalej żadnych spodziewanych przeze mnie objawów porodu - no kręgosłup mnie bolał, ale ani rozwarcia ani skurczy. Po paru godzinach skurcze jednak przyszły - po 20 minutach synek był na świecie. |
|
2011-12-15, 13:24 | #145 |
BAN stały
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
maść z wit. A ma w sobie Retinyl Palmitate, to nie zaszkodzi, no chyba,ze będzie się ją jadło w dużych ilościach
A na zapobieganie rozstępom polecam wszelkiego rodzaju naturalne oleki, oleje. Najlepiej dostępny olej z oliwek z pierwszego tłoczenia. Na brzuszek i dookoła, na cale ciało. Na skórze nie będzie rozstępów, gdy będzie nawilżona i tym samym elastyczna. Także systematyczność to podstawa. Pozdrawiam ciężarówki. |
2011-12-15, 19:32 | #146 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 950
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Cytat:
|
|
2011-12-15, 20:19 | #147 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
W wątku na temat nacinania krocza https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...i%EAcie+krocza
Bardzo się tam naprodukowałam |
2011-12-18, 14:28 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
Pytanie do mam
Czy wasze maluszki były po urodzeni tak samo aktywne jak w brzuchu? Mój mały jest aktywny cały dzień, a wieczorem fika jak szalony, nie mogę książki oprzeć na brzuchu, bo mi skacze przed oczami Ciekawa jestem czego mogę się spodziewać |
2011-12-18, 16:21 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 770
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
tootsie moj mial tak samo, balalam sie co to bedzie, ale teraz jest spokojny, chyba sie w brzuchu wyszalal
|
2011-12-18, 18:52 | #150 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Ciaza- zmiany w ciele o ktorych nikt Ci nie powiedzial.
A mojemu temperament pozostał, oj pozostał jeszcze z ciekawostek - mój synek (jeszcze w brzuchu) miał codziennie o 18:00, punktualnie jak w zegarku czkawkę - brzuch mi skakał czasem równą godzinę albo dłużej, mąż się śmiał po porodzie czkawek nie miewał chyba mu w te refluksy przeszło
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:28.