Przebarwienia i rozjaśnianie skóry - ZBIORCZY

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez raktut

cześć dziewczyny,
mam do was takie pytanko co myślicie o kwasie migdałowym 40% żeby pozbyć się przebarwień? mam kilka takich starych na udzie pozapalnych, stosowałem już na nie:

1. glyco-A
2. serum, z witaminą C
3. kwas azelainowy w postaci ACNE-DERM

ale efektu brak, widziałem taki na biochemiiurody.com w miarę przystępnej cenie, a może coś innego?

stosowałam i rozjaśnil przebarwienia
jednak trzeba chyba stosować też inne preparaty by wspomóc działanie
Triacneal super
tonik z kwasem kojowym
maseczka aspirynowa
korund

[DagmaraRose2000]

Ja chyba wyprobuje maseczke z kurkumy.
Obecnie stosuje zorac i widze super efekty, ale zmienilam tez filtr, ktory niweczyl dzialanie zoracu (obciazal mi skore).

[k-n]

Ja jestem po retonoidach i niestety żadnej zmiany na lepsze Jest nawet gorzej bo plamy się "rozlały" Zamówiłam na Allegro chwalone Shiseido Anti Spot Serum i liczę naiwnie na cud... Ja już nie mam większej nadziei, że kiedykolwiek mi to paskudztwo zejdzie z twarzy

[201608151053]

Ja używam teraz - rzekomo- bardzo silnej maści, przepisanej przez lekarza. monobenzone. Za chwilę minie miesiąc, a efektów niestety brak..Ale moje plamy rozjaśnia jedynie, acz nie na stałe- cosmelan. Tyle że z takimi skutkami ubocznymi, że po raz kolejny tego nie kupię...

W oczekiwaniu na kolejne cudo testuję rózne kremy-od takich za 15 po 115

[DagmaraRose2000]

Ja po zoracu cierpiałam z początku, bo twarz dosłownie nim wypalalam, ból okropny, brak opcji makijażu.
Ale ostatnio odkryłam idealne 'dawkowanie' i używam go 1 dzien, nastepnie 2 dni przerwy i znow zorac. I tak mi sluzy. I super zluszcza. Od poniedzialku dorzucam Evolet (tanszy zamiennik no scaru bodajże). Takze pozyjemy zobaczymy

[Patryka]

Moje przebarwienia popryszczowe, obecne dość długo na lewym policzku, rozjaśnił w krótkim czasie kwas glikolowy plus palmitynian kwasu kojowego. Wcześniej stosowałam długotrwale Acne Derm, i pomijając ogólnie pozytywny wpływ na cerę, przebarwień nie rozjaśnił.

[--Olka--]

Napisane przez Patryka

rozjaśnił w krótkim czasie kwas glikolowy plus palmitynian kwasu kojowego.

Samokręcony rozumiem? Stosowałaś codziennie? I ile to krótko?

[Patryka]

Napisane przez --Olka--

Samokręcony rozumiem? Stosowałaś codziennie? I ile to krótko?

W dwa miesiące około przebarwienia zbladły znacznie, teraz są bardzo słabo widoczne - efekt lepszy niż po ponad roku Acne Dermu.

Kwas glikolowy stosowałam najpierw jako tonik codziennie, potem włączyłam peelingi od 20 do teraz 40%, dwa razy w tygodniu mniej więcej (teraz stosuję około co 5 dni, w międzyczasie Acne Derm). A kwas kojowy dodałam do oleju i dwa razy dziennie używałam. Dziś pora zrobić nową porcję

[Madaaa]

Patryka skąd wziełąs taki kwas? Na jakiej zasadzie to stworzyłaś? Czy na tę porę roku się nadaje? Wymaga filtrów?

[karmazynka99]

Napisane przez Beata2906

Ja używam teraz - rzekomo- bardzo silnej maści, przepisanej przez lekarza. monobenzone. Za chwilę minie miesiąc, a efektów niestety brak..Ale moje plamy rozjaśnia jedynie, acz nie na stałe- cosmelan. Tyle że z takimi skutkami ubocznymi, że po raz trzeci tego nie kupię...

W oczekiwaniu na kolejne cudo testuję rózne kremy-od takich za 15 po 115

jakie to skutki uboczne?

Napisane przez DagmaraRose2000

Ja po zoracu cierpiałam z początku, bo twarz dosłownie nim wypalalam, ból okropny, brak opcji makijażu.
Ale ostatnio odkryłam idealne 'dawkowanie' i używam go 1 dzien, nastepnie 2 dni przerwy i znow zorac. I tak mi sluzy. I super zluszcza. Od poniedzialku dorzucam Evolet (tanszy zamiennik no scaru bodajże). Takze pozyjemy zobaczymy

tez uzywam w taki sam sposób

[Patryka]

Napisane przez Madaaa

Patryka skąd wziełąs taki kwas? Na jakiej zasadzie to stworzyłaś? Czy na tę porę roku się nadaje? Wymaga filtrów?

Jeżeli pytasz o kojowy, to kupiłam dipalmitynian na ZSK, glikolowy zresztą też. Dipalmitynian rozpuszcza się w oleju właśnie. Właściwie to nie wiem czy się nadaje na lato ani czy wymaga filtrów, używam standardowo 50-tki

[DagmaraRose2000]

Z tego co napisała jedna wizażanka, kojowy nie złuszcza więc nie ingeruje aż tak w naskórek, jedynie rozjaśnia na zasadzie depigmentacji (poprawcie jesli sie myle). Filtr wprawdzie stosowany powinien być caly czas i pomimo wszystko przy skórze z przebrawieniami ale JA OSOBIŚCIE przy kojowym bym się tak nie martwiła.

[Madaaa]

Napisane przez Patryka

Jeżeli pytasz o kojowy, to kupiłam dipalmitynian na ZSK, glikolowy zresztą też. Dipalmitynian rozpuszcza się w oleju właśnie. Właściwie to nie wiem czy się nadaje na lato ani czy wymaga filtrów, używam standardowo 50-tki

kiedys sie na niego czaiłam, ale nie mialam pojecia jak stosowac, z czym...
W koncu wzielam gotowy produkt tonik depigmentacyjny ale nie widzę efektów.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Patryka rozumie ze ten kwas dodalas po prostu d jakiegoś oleju, którym potem smarowałaś twarz?

[201608151053]

Napisane przez karmazynka99

jakie to skutki uboczne?

Przede wszystkim cosmelan koszmarnie złuszczał i to w najmniej spodziewanych momentach Płatami. Zero podkładu, przynajmniej ja nie mogłam. Skóra się wysuszała, choć akurat tu pomagały jakieś nawilżające preparaty

Pieczenie.
Raz w jednym miejscu jakby mi sparzył skórę, chociaż trzymałam krótko. No i burak nieustający, moja skora się nie przyzwyczajała do niego, i to niezależnie, czy trzymałam po 15 minut czy dawałam na noc...

Ale - faktem jest - rozjaśnia. Ale nie całkowicie. Chociaż np. ładnie rozjaśnił i rozbił na mniejsze taką dość sporą plamę na policzku. Wygląda to teraz lepiej, ale plamy są, tyle że sporo jaśniejsze...

[Patryka]

Napisane przez Madaaa

kiedys sie na niego czaiłam, ale nie mialam pojecia jak stosowac, z czym...
W koncu wzielam gotowy produkt tonik depigmentacyjny ale nie widzę efektów.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Patryka rozumie ze ten kwas dodalas po prostu d jakiegoś oleju, którym potem smarowałaś twarz?

tak, dodałam do oleju avocado i stosowałam rano i wieczorem

[Madaaa]

Napisane przez Patryka

tak, dodałam do oleju avocado i stosowałam rano i wieczorem

ok, dzieki, moze sprobuje, kwas kojowy mozna raczej stosowac latem
Teraz powaznie mysle nad glikolowym, widzę ze tylko z wodą się go miesza. W jakim stezeniu zrobilas swój tonik?

[Patryka]

Napisane przez Madaaa

ok, dzieki, moze sprobuje, kwas kojowy mozna raczej stosowac latem
Teraz powaznie mysle nad glikolowym, widzę ze tylko z wodą się go miesza. W jakim stezeniu zrobilas swój tonik?

O ile dobrze pamiętam, najpierw 5%, potem 10%, potem przerzuciłam się na peelingi.

[Madaaa]

Napisane przez Patryka

O ile dobrze pamiętam, najpierw 5%, potem 10%, potem przerzuciłam się na peelingi.

okey, dzieki, skoro piszesz ze ci pomoglo moze ja sprobuje , chcialam cos z bu wybrac ale nie moglam sie zdecydowac. Ile czasu potrzebowala twoja skora na to, żeby przebarwienia zaczeły znikać?

[karmazynka99]

Napisane przez Beata2906

Przede wszystkim cosmelan koszmarnie złuszczał i to w najmniej spodziewanych momentach Płatami. Zero podkładu, przynajmniej ja nie mogłam. Skóra się wysuszała, choć akurat tu pomagały jakieś nawilżające preparaty

Pieczenie.
Raz w jednym miejscu jakby mi sparzył skórę, chociaż trzymałam krótko. No i burak nieustający, moja skora się nie przyzwyczajała do niego, i to niezależnie, czy trzymałam po 15 minut czy dawałam na noc...

Ale - faktem jest - rozjaśnia. Ale nie całkowicie. Chociaż np. ładnie rozjaśnił i rozbił na mniejsze taką dość sporą plamę na policzku. Wygląda to teraz lepiej, ale plamy są, tyle że sporo jaśniejsze...

dzieki

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez k-n

Ja jestem po retonoidach i niestety żadnej zmiany na lepsze Jest nawet gorzej bo plamy się "rozlały" Zamówiłam na Allegro chwalone Shiseido Anti Spot Serum i liczę naiwnie na cud... Ja już nie mam większej nadziei, że kiedykolwiek mi to paskudztwo zejdzie z twarzy

mi shiseido pomógł ale ze 3 miesiące musisz liczyć bo działa wolno
teraz zaczęłam Triacneal i też mam wrażenie że wylazły z powrotem ale byłam na konsultacji dermatologicznej i powiedziała mi że może być takie wrażenie bo retinoidy pocieniają naskórek przez co przebarwienia też pocieniają ale że z czasem się wyrówna i złuszczy więc czekam....
poza tym stosuję
bioderma sebium serum, tonik z kwasem kojowym, kwas migdałowy.... i nawilżanie i czekam

[k-n]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

mi shiseido pomógł ale ze 3 miesiące musisz liczyć bo działa wolno
teraz zaczęłam Triacneal i też mam wrażenie że wylazły z powrotem ale byłam na konsultacji dermatologicznej i powiedziała mi że może być takie wrażenie bo retinoidy pocieniają naskórek przez co przebarwienia też pocieniają ale że z czasem się wyrówna i złuszczy więc czekam....
poza tym stosuję
bioderma sebium serum, tonik z kwasem kojowym, kwas migdałowy.... i nawilżanie i czekam

Przed zakupem tego Shiseido czytałam Twoją recenzję Ciekawe, jak się u mnie sprawdzi to serum. Mam suchą skórę, po retonoidach (Locacid 2 tubki, pół roku stosowania bez przerwy) nie łuszczyłam się bardziej tylko tak jak jak przed ich stosowaniem...
Piszesz o kwasie migdałowym - ja jakoś boję się używać go w słoneczne miesiące. Zrobiłam sobie teraz przerwę w retonoidach. Nie wiem, czy dobrze robię, odstawiając na okres maj-sierpień niemal wszystkie "wywabiacze plam" i stawiając na filtry SPF 50+. Zostanie mi tylko Shiseido, no i wspomniany już filtr.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez k-n

Przed zakupem tego Shiseido czytałam Twoją recenzję Ciekawe, jak się u mnie sprawdzi to serum. Mam suchą skórę, po retonoidach (Locacid 2 tubki, pół roku stosowania bez przerwy) nie łuszczyłam się bardziej tylko tak jak jak przed ich stosowaniem...
Piszesz o kwasie migdałowym - ja jakoś boję się używać go w słoneczne miesiące. Zrobiłam sobie teraz przerwę w retonoidach. Nie wiem, czy dobrze robię, odstawiając na okres maj-sierpień niemal wszystkie "wywabiacze plam" i stawiając na filtry SPF 50+. Zostanie mi tylko Shiseido, no i wspomniany już filtr.

mi Shiseido pomógł najbardziej z dostępnych wywabiaczy plam. Ale stosowałam rano i wieczorem sumiennie przez dobrych kilka miesięcy, po miesiącu już widziałam poprawe
ja stosuje kwas migdałowy , słońca unikam, filtr 50
triacneal też stosuje nadal, redermic r

[201607111040]

Czesc
Używałyście może na przebarwienia po trądziku kwasy mlekowego 5% z Fitomed? Polecacie?

[k-n]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

mi Shiseido pomógł najbardziej z dostępnych wywabiaczy plam. Ale stosowałam rano i wieczorem sumiennie przez dobrych kilka miesięcy, po miesiącu już widziałam poprawe
ja stosuje kwas migdałowy , słońca unikam, filtr 50
triacneal też stosuje nadal, redermic r

Serum dzisiaj do mnie dotarło, więc wieczorem zacznę je używać. Podnosisz mnie na duchu, kiedy piszesz, że się u Ciebie sprawdziło.
A masz zamiar robić sobie jakąś przerwę z kwasem czy Triacnealem na lato? Bo ja się mimo wszystko boję...

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez k-n

Serum dzisiaj do mnie dotarło, więc wieczorem zacznę je używać. Podnosisz mnie na duchu, kiedy piszesz, że się u Ciebie sprawdziło.
A masz zamiar robić sobie jakąś przerwę z kwasem czy Triacnealem na lato? Bo ja się mimo wszystko boję...

u mnie sprawdzilo się na 100% tylko cena zabójcza

ale plamy miałam też mega duże rozlane na czole i policzkach
nie mam zamiaru robić przerwy, rozmawiałam z dermatologiem i stwierdzila że jak się nie opalam i stosuje filtr 50 to ok
i że w Afryce też stosują retinoidy i kwasy

[k-n]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

u mnie sprawdzilo się na 100% tylko cena zabójcza

ale plamy miałam też mega duże rozlane na czole i policzkach
nie mam zamiaru robić przerwy, rozmawiałam z dermatologiem i stwierdzila że jak się nie opalam i stosuje filtr 50 to ok
i że w Afryce też stosują retinoidy i kwasy

Ja właśnie takie mam Zamiast choć trochę zblaknąć, to po Locacidzie zrobiły się jeszcze gorsze (ciemniejsze i w dodatku wyszły nowe). Mam jeszcze tubkę Differinu, może się odważę i też zacznę się retonoidować na noc...
A Shiseido stosowałaś równocześnie z innymi preparatami? Czy samo?

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez k-n

Ja właśnie takie mam Zamiast choć trochę zblaknąć, to po Locacidzie zrobiły się jeszcze gorsze (ciemniejsze i w dodatku wyszły nowe). Mam jeszcze tubkę Differinu, może się odważę i też zacznę się retonoidować na noc...
A Shiseido stosowałaś równocześnie z innymi preparatami? Czy samo?

Shiseido używałam zanim zaczęłam retinoidy i pięknie zbladły, potem zaczęłam Avene triacneal i wylazły ale dermatolog powiedziała że to przejściowe i na pewno znikną po czasie, dodałam więc na dzień tonik z kwasem kojowym, shiseido stosuj w dni bez retinoidow bo zawiera kwasy. a kwasy nie łączymy z retinoidami tylko z wit c.
możesz np., rano shiseido i serum z wit c a na noc retinoidy

[la'Mbria]

Macie jakieś doświadczenia z kremem Thiospot? Kupiłam zmuszona niska cena w superpharmie...i jedyne co widzę to nowe cienie na buzi...

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez la'Mbria

Macie jakieś doświadczenia z kremem Thiospot? Kupiłam zmuszona niska cena w superpharmie...i jedyne co widzę to nowe cienie na buzi...

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

miałam go i bardzo milo wspominam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html
pomógł w walce z przebarwieniami
stosujesz filtry?

[la'Mbria]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

miałam go i bardzo milo wspominam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html
pomógł w walce z przebarwieniami
stosujesz filtry?

Tak, zawsze i wszędzie znaczy nawet do okna nie podejde bez filtra na pysku....ale mi w zeszłym sezonie pomógł jedynie Cosmelan więc u mnie plamy były i pewnie są oporne

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk